Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 4

[isia4891]

Napisane przez Muminek1991

Hey Dziewczyny,
ja teraz tak na szybko, potem będę nadrabiać.Jestem już po wizycie i dziękuję za wszystkie kciuki.
Z dobrych wieści dla mnie dostałam zwolnienie, więc mogę odpoczywać i trochę bardziej zadbać o siebie i dzidziusia.
Miałam jakieś badanie krwi , ale zapomniałam na jaką chorobę ono było.
Dzidziuś duży, rośnie prawidłowo, no ale właśnie.
Dowiedzieliśmy się ,że maluszek ma torbiele w główce, dwa duże i za duży żołądek.Powiem wam ,że już przy usg się poryczałam i nawet TŻ nie mógł mnie uspokoić. Dostałam skierowanie na badania prenatalne, bo może być ,że maleństwo ma chorobę genetyczną.Jestem załamana i mam wyrzuty sumienia ,że coś źle robiłam,że myślałam tylko o płci .
Ryczę od wizyty z niewielkimi przerwami, i strasznie się boję o maleństwo.
Miała któraś może taki przypadek , albo zna kogoś u kogo wykryto u dzidziusia torbiele w główce ??

Mojej szwgierki dziecko ma jakieś torbiele i zdrowy chłopic, idzdo innego lekarza niech cie przebada jeszcze...
Domyślam się co przezywasz ja 4 tyg w strachu byłam o malenstwo. Ale jest póki co dobrze.
Przytylam

[perfuzja]

Napisane przez upadly_aniol00

Ja mam jutro wizytę u dentysty . Niby miałam małą dziurkę w zębie ale nie wiem czy pozwolę coś zrobić . Ponieważ ja bardzoooo strasznie przeżywam wizyty u dentysty a raczej mam zdrowe żeby i czuję , że to byłby duży stres dla małego . Więc zobaczę co powie jeszcze dentysta ale chyba sobie daruję zeba .

Lepszy stres niz zakażenie od zęba

[upadly_aniol00]

Zobaczę jutro Czy w ogóle nadaję się do leczenia bo została naprawdę minimalna dziurka . Nienawidzę dentystów Chodzę do nich raz na 5-7 lat

[J0zefina]

Padłam z tym tekstem o oszczędzaniu przy karmieniu piersią Nikogo nie obrażając ale kto tej Pani takich rzeczy naopowiadał??

Napisane przez upadly_aniol00

Zobaczę jutro Czy w ogóle nadaję się do leczenia bo została naprawdę minimalna dziurka . Nienawidzę dentystów Chodzę do nich raz na 5-7 lat

Mój tato był ostatnio wyrwać zęba i dentysta mu wszystko tłumaczy itp i pyta czy boi się Pan dentysty? Na to tato że nie, to ten gość że ok dalej coś tłumaczy i pyta: a kiedy pan był ostatnio? A tato odpowiada: 28lat temu Pielęgniarka parsknęła śmiechem a dentyscie wypadła szpatułka

[magnusia]

Napisane przez _Shiloh_

Yyy...a mój TŻ wyrwał sobie dziś sam ząb debil

co?????????????????

[upadly_aniol00]

Mój tata był ostatnio ok 10 lat temu i zmusił dentystę ,żeby mu małą dziurkę w zębie zrobił bo on na marne tu nie przyjechał . A dziurka była minimalna i dentysta nie chciał jej zrobić ale w końcu dał się namówić . Ja w sumie ostatanio ( nie licząc ciążowej wizyty u dentysty ) byłam jeszcze w gimnazjum i pamiętam , że miałam dobre zęby .

[souris5]

Napisane przez J0zefina

Padłam z tym tekstem o oszczędzaniu przy karmieniu piersią Nikogo nie obrażając ale kto tej Pani takich rzeczy naopowiadał??

To bardzo specyficzna osoba o oryginalnych poglądach na wiele spraw, nie będę tu ich wymieniać, bo któraś padnie na zawał, jak ja czasem myślę że skończę. Czasem myślę, że mówi to wszystko dla przekory, żeby pokazać że wszystko co mówię i myślę jest złe. Jej córeczka za to jest najlepsza, nie to co ja, bo ona też nie karmiła sama i robi wiele innych szokujących mnie rzeczy, zgodnych z filozofią teściowej.

Ja ostatnio też byłam u dentysty z małą dziurką, wierciła mi to jakieś 15 sekund i po krzyku. A lekarz już ostatnio na wizycie się mnie czepiał, że jeszcze nie wyleczyłam.

[Sheperdess]

Napisane przez lolita25

Ja wróciłam z kontrolnej wizyty,wszystko dobrze tylko miałam troszkę za wysokie ciśnienie ale jeszcze mieściło się w normie
No i na 80% będzie LENKA
Ale tylko na 80 % mam nadzieje że 27 września dowiem się na 99%
Po prostu po mimo starań nie było widać antenki
Chciałam dziś kupić kocyk i pościel i co wróciłam z wkładem do poscieli bo nie było na stanie ale w piątek mam podjechać bo towar przyjdzie
Muminku trzymam kciuki mocno

Gratuluję dziewuszki.

Napisane przez souris5

A co do tej mojej teściowej to mi mówi, że karmienie dziecka naturalnie jest niepotrzebne, uważa że chce oszczędzać na dziecku dlatego będę chciała karmić sama, a przecież, jej zdaniem, sztuczne mleko jest zdrowsze. Ona wykarmiła tak 2 dzieci i żyją.

Nie no, gratuluję teściowej wiedzy i podejścia do wychowywania dzieci.

Napisane przez _Shiloh_

Yyy...a mój TŻ wyrwał sobie dziś sam ząb debil

Niezłego masz TŻ. Na klamce z nitką to zrobił?

Mojemu mężowi właśnie d*pa zmarzła i włączył grzejnik. A to niby ja jestem zmarzluchem w tym domu.

[upadly_aniol00]

Mi dentysta sam kazał przyjść w 5 miesiącu, ostatnio byłam w 2/3 miesiącu ciąży .
Najlepsze jest to , że u mnie rejestracja do dentysty jest tylko na początku danego miesiąca . W połowie miesiąca już nie masz szansy się umówić na wizytę .

[pilotka86]

Napisane przez Muminek1991

Dostałam właśnie tel. z kliniki. Mam wizytę w czwartek na 10 więc bardzo proszę was o mocne kciuki, ,żeby te torbiele nie przeszkadzały jakoś w rozwoju i żeby zniknęły.No i ,żeby dzidziuś nie miał choroby genetycznej.

trzymam mocno kciuki!!!!

Napisane przez Marti944

Cześć
Nie bijcie ! Wiem dawno mnie nie było ,nawet nie wiem czemu. Pewnie dlatego , że wcale nie siadałam do komputera

Na 100 % będzie Chłopiec (Gabriel) i Dziewczynka (Emilka)
Nie wyobrażacie sobie jaki w szkole przeżyli szok. Pod koniec tamtego roku wiedziały tylko moje 2 przyjaciółki , szczerze mówiąc nie sądziłam , że dotrzymają tajemnicy. Oczywiście nawet nie musiałam sama fatygować się do dyrektorki , sama mnie wezwała do siebie po skardze mojej wychowawczyni. Po porodzie mam miesiąc na powrót do szkoły , jeśli się nie zjawie automatycznie usuwają mnie ze szkoły.

gratuluję pary!
i wiesz że myślałam dzisiaj o Tobie podczytywałam ten wątek od początku i pamiętałam, że była dziewczyna która spodziewała się bliźnikaków i tak się zastanawiałam co się z nią dzieje przy okazji rozmyślania o mojej znajomej - mamy bliźniaczek.

Napisane przez EVI07

Ja dzisiaj już po wizycie u neurologa, dowiedziałam się, że jednak mam migrenę ciężarnych, przepisała mi Nimesil, z tekstem, że "kobiety w ciąży choruja na padaczkę i biorą leki stale, więc raz na jakiś czas mi nie zaszkodzi". Mam mieszane uczucia i wolałabym zostać przy Apapie... Niby babka ma doświadczenie w leczeniu ciężarnych, ale... Co myślicie?:confu sed:

Napisane przez EVI07

Właśnie o to chodzi, że Apap mi w ogóle nie pomaga, chodzę po ścianach, nawet spać nie mogę z bólu głowy i tak to trwa 3-4 dni. Koszmar po prostu!

Evi poczytaj tutaj... http://forum-farmaceutyczne.org/topic/599-nimesil/ a szczególnie wypowiedź niejakiego Edka post nr 7.
ode mnie: jak masz się faktycznie tak męczyć i nie spać po kilka dni to weź... mnie gin zapisał lek na serce, nie polecany w ciąży i mówił że jak będzie bardzo źle to mam brać, ale nie brałam, czekam tylko do 20 września na wizytę u kardiologa żeby się skonsultować, ale po wczorajszej nocy to wezmę jak mam się tak męczyć.

lolita gratuluję poznania płci!

[mezaga]

Napisane przez Marti944

Cześć
Nie bijcie ! Wiem dawno mnie nie było ,nawet nie wiem czemu. Pewnie dlatego , że wcale nie siadałam do komputera

Na 100 % będzie Chłopiec (Gabriel) i Dziewczynka (Emilka)
Nie wyobrażacie sobie jaki w szkole przeżyli szok. Pod koniec tamtego roku wiedziały tylko moje 2 przyjaciółki , szczerze mówiąc nie sądziłam , że dotrzymają tajemnicy. Oczywiście nawet nie musiałam sama fatygować się do dyrektorki , sama mnie wezwała do siebie po skardze mojej wychowawczyni. Po porodzie mam miesiąc na powrót do szkoły , jeśli się nie zjawie automatycznie usuwają mnie ze szkoły.

PS. W klubie dodałam zdjęcie brzusia. Wybaczcie że bez twarzy ,ale w wakacje miałam bardzo niemiłą sytuacje właśnie ze zdjęciami i obiecałam Tż że nigdzie nie będę dodawać

Marti gratuluję parki i po cichu zazdroszczę. Ja czuję, że u mnie oba chłopaki są A parką bym nie pogardziła

Napisane przez Muminek1991

Dostałam właśnie tel. z kliniki. Mam wizytę w czwartek na 10 więc bardzo proszę was o mocne kciuki, ,żeby te torbiele nie przeszkadzały jakoś w rozwoju i żeby zniknęły.No i ,żeby dzidziuś nie miał choroby genetycznej.

Super, że to już w czwartek. Będzie dobrze.

Napisane przez _Shiloh_

Za czwartek oby było wszystko dobrze


Siostra zrobiła dziś dwa testy, wyszły pozytywne i pokazały 4 tydz. zapłodnienia. Po poronieniu miała tylko 1 raz miesiączkę. Narazie nikomu nic nie powiedziała oprócz mnie.

To trzymamy kciuki za siostrę - tym razem musi się udać

Napisane przez EVI07

Zazdroszczę tym z Was, które mogą ćwiczyć, sama bym się chętnie poruszała, przez to wymuszone leżenie to za trzy miesiące trzeba mi pewnie będzie endoprotezy w biodra wstawiać...


Czy na tą cholerną glukozę nadal można wziąć cytrynę? Mnie to czeka za tydzień, a bez cytryny chyba się . Jak byłam w ciąży z Wiką, to można było wcisnąć pół cytryny... Oby teraz też było można


Mnie od rana łepetyna zasuwa, wzięłam dwa Apapy, ale chyba ciśnienie jest do d... bo mi nic nie pomogło, chodzę po ścianach...


Na zgagę to szklanka ciepłego mleka, albo Rennie, na wymioty ja zawsze pije miętę (2 saszetki na szklankę), pomaga mi.


Spory ten brzusio


Torbiele podobno mają to do siebie, że lubią się same wchłaniać, Kochana będzie dobrze, trzymaj się!



Ja załatwiam draństwo maszynką, bo mnie cholera bierze na sam widok.


Fuj... To nie dla mnie...


Spróbuj moczyc łapki 2 razy dziennie w ciepłej wodzie z płatkami mydlanymi, mnie to pomogło kiedys po jeżynach.


Trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze! Staraj się nie denerwować, bo Dzidziuś to bardzo odczuwa!

Souri, olej teściową, to Wasze Dzieciątko, niech się ugryzie!!!

Ja dzisiaj już po wizycie u neurologa, dowiedziałam się, że jednak mam migrenę ciężarnych, przepisała mi Nimesil, z tekstem, że "kobiety w ciąży choruja na padaczkę i biorą leki stale, więc raz na jakiś czas mi nie zaszkodzi". Mam mieszane uczucia i wolałabym zostać przy Apapie... Niby babka ma doświadczenie w leczeniu ciężarnych, ale... Co myślicie?:confu sed:

Ja bym się wstrzymała. Sama jestem migrenowa i wiem co to potworny ból głowy - miałam takie przez 4 tygodnie codziennie. Tak średnio trzy razy w tygodniu ból był aż na tyle mocny, że przestawałam widzieć na jedno oko. Ale dałam radę. Na apapie leciałam. Nie zawsze pomagał a raczej rzadko kiedy pomagał ale czasem warto przecierpieć niż się truć. U mnie na szczęście ten kres codziennych bóli już minął. Dopada mnie takie ćmienie raz na dwa, trzy dni.

Na dwa albo kolejne trzy dni zostaję sama Nie jestem do tego przyzwyczajona. My z małżem jesteśmy ze sobą 24 godziny na dobę a ostatni raz na noc pojechał gdzieś chyba z 7 czy 8 lat temu. Smutno mi

[_Shiloh_]

Napisane przez magnusia

co?????????????????

Napisane przez Sheperdess

Niezłego masz TŻ. Na klamce z nitką to zrobił?

On jest nienormalny
Miał pół czwórki martwej, która mu się ruszać zaczęła. Wiec wziął sznurek obwiązał, pociągnął parę razy i wyrwał go. Bo on nie będzie płacił u dentysty. No takie to to jest głupie, że aż się śmieje do tej pory z niego.

Nastraszyłam go, że zrobi mu się jakiś zgorzel, czy inny stan zapalny i wtedy będzie miał przerąbane. To sobie wziął ibuprofen x2 żeby było przeciwzapalnie i pojechał do pracy

mezaga: ja od poniedziałku do piątku mam samotne noce, a czasami też w niedziele jak TŻ jeździ na overtime.

[Le La]

Wiecie co, nie wiem co jest z tymi tesciowymi,moja tez czasem jak cos palnie to mi rece opadaja, a przeciez wychowaly fajnych synow, czyli naszych mężow/partnerow.
Staram sie nie widywac z nia czesto i wychodze z zalozenia, ze musze ja szanowac , bo to matka mojego męża, ale ona rowniez musi szanowac mnie, bo jestem żona jej syna i tyle

[bella7]

Napisane przez J0zefina

Padłam z tym tekstem o oszczędzaniu przy karmieniu piersią Nikogo nie obrażając ale kto tej Pani takich rzeczy naopowiadał??



Mój tato był ostatnio wyrwać zęba i dentysta mu wszystko tłumaczy itp i pyta czy boi się Pan dentysty? Na to tato że nie, to ten gość że ok dalej coś tłumaczy i pyta: a kiedy pan był ostatnio? A tato odpowiada: 28lat temu Pielęgniarka parsknęła śmiechem a dentyscie wypadła szpatułka

28 lat... Szmat czasu, mój tato też pewnie coś koło tego. Ale swoją droga biedny zszokowany lekarz

SHILOH a który ząb sam sobie wyrwał?

[mezaga]

Napisane przez _Shiloh_

On jest nienormalny
Miał pół czwórki martwej, która mu się ruszać zaczęła. Wiec wziął sznurek obwiązał, pociągnął parę razy i wyrwał go. Bo on nie będzie płacił u dentysty. No takie to to jest głupie, że aż się śmieje do tej pory z niego.

Nastraszyłam go, że zrobi mu się jakiś zgorzel, czy inny stan zapalny i wtedy będzie miał przerąbane. To sobie wziął ibuprofen x2 żeby było przeciwzapalnie i pojechał do pracy

mezaga: ja od poniedziałku do piątku mam samotne noce, a czasami też w niedziele jak TŻ jeździ na overtime.

Ja za bardzo przyzwyczaiłam się do tego, że jesteśmy ze sobą cały czas

[_Shiloh_]

Napisane przez bella7

28 lat... Szmat czasu, mój tato też pewnie coś koło tego. Ale swoją droga biedny zszokowany lekarz

SHILOH a który ząb sam sobie wyrwał?

O ile się nie mylę to była to 4 ka

Napisane przez mezaga

Ja za bardzo przyzwyczaiłam się do tego, że jesteśmy ze sobą cały czas

Oj wiem coś o tym, też byłam bardzo przyzwyczajona. Do wieczorów i nocy wspólnych. Ale TŻ od miesiąca ma inną pracę na noce, czyści specjalne maszyny w fabryce, które niestety nie są używane tylko w nocy. Bardzo powooooooli się przyzwyczajam do tego, ale nie jest łatwo

[magnusia]

Napisane przez _Shiloh_

On jest nienormalny
Miał pół czwórki martwej, która mu się ruszać zaczęła. Wiec wziął sznurek obwiązał, pociągnął parę razy i wyrwał go. Bo on nie będzie płacił u dentysty. No takie to to jest głupie, że aż się śmieje do tej pory z niego.

Nastraszyłam go, że zrobi mu się jakiś zgorzel, czy inny stan zapalny i wtedy będzie miał przerąbane. To sobie wziął ibuprofen x2 żeby było przeciwzapalnie i pojechał do pracy

no nie mogę.... niezły jest

[katharsist]

O kurcze...
18 stron do tyłu, ale wybaczcie, w sob mój Małżonek wrócił z 5tygodniowej delegacji...
Jutro rano postaram się nadrobić choć trochę

[selena85]

Dziewczyny trzymajcie kciuki - jutro jadę do Bydgoszczy na prymiarkę sukni ślubnej i mam nadzieeeeję, że się w nią zmieszczę i w ogóle.... <obgryza paznokcie>

[gosia261282]

Hosenka kciuki za polowkowe!!

Napisane przez _Shiloh_

Siostra zrobiła dziś dwa testy, wyszły pozytywne i pokazały 4 tydz. zapłodnienia. Po poronieniu miała tylko 1 raz miesiączkę. Narazie nikomu nic nie powiedziała oprócz mnie.

Trzymam kciuki,zeby tym razem bylo wszystko dobrze!

Napisane przez EVI07

Spróbuj moczyc łapki 2 razy dziennie w ciepłej wodzie z płatkami mydlanymi, mnie to pomogło kiedys po jeżynach.

Dzieki,sprobuje.

Napisane przez souris5

To bardzo specyficzna osoba o oryginalnych poglądach na wiele spraw, nie będę tu ich wymieniać, bo któraś padnie na zawał, jak ja czasem myślę że skończę. Czasem myślę, że mówi to wszystko dla przekory, żeby pokazać że wszystko co mówię i myślę jest złe. Jej córeczka za to jest najlepsza, nie to co ja, bo ona też nie karmiła sama i robi wiele innych szokujących mnie rzeczy, zgodnych z filozofią teściowej.

Moja tesciowa idealna w sumie nie jest i lubi jak jej jest na wierzchu. Ale czasem tez pozytywnie zaskoczy. Przy karmieniu piersia mowila,ze dobrze ze karmie,ze dzieciaki fajnie rosna na moim mleku. Ona karmila butelka,ale sama mowi,ze kiedys to byla taka moda na karmienie butelka.

[senira666]

takie samotne wieczory to nic fajnego... nie bardzo wiem czym sobie zając czas jak TŻ ma drugie zmiany ...

[magnusia]

Napisane przez selena85

Dziewczyny trzymajcie kciuki - jutro jadę do Bydgoszczy na prymiarkę sukni ślubnej i mam nadzieeeeję, że się w nią zmieszczę i w ogóle.... <obgryza paznokcie>

[pilotka86]

Napisane przez selena85

Dziewczyny trzymajcie kciuki - jutro jadę do Bydgoszczy na prymiarkę sukni ślubnej i mam nadzieeeeję, że się w nią zmieszczę i w ogóle.... <obgryza paznokcie>

trzymam

oglądam na tvn 7 super film "Schmidt" http://www.filmweb.pl/Schmidt, właśnie jest przerwa. Bomba, uwielbiam taki humor zresztą Jacka Nicholsona też uwielbiam szczególnie za "Lot nad kukułczym gniazdem" i "Lśnienie"

[perfuzja]

mezaga ciekawa jestem czy masz rację co do płci chociaż z drugiej strony chłopcy łatwiej ujawniają się niz dziewczynki
Kiedy masz następne usg?

Mój wyjezdza w sobotę i wraca we wtorek dopiero Chyba spędzę weekend u rodziców, bo sama zaplaczę się z psem w tym depresyjnym mieszkaniu.

[gosia261282]

Napisane przez selena85

Dziewczyny trzymajcie kciuki - jutro jadę do Bydgoszczy na prymiarkę sukni ślubnej i mam nadzieeeeję, że się w nią zmieszczę i w ogóle.... <obgryza paznokcie>

Kciuki!
A pokazesz sukienke?

[mezaga]

Napisane przez perfuzja

mezaga ciekawa jestem czy masz rację co do płci chociaż z drugiej strony chłopcy łatwiej ujawniają się niz dziewczynki
Kiedy masz następne usg?

Mój wyjezdza w sobotę i wraca we wtorek dopiero Chyba spędzę weekend u rodziców, bo sama zaplaczę się z psem w tym depresyjnym mieszkaniu.

7 października - chyba, że wcześniej zdecydujemy się na to 3D.
Nie wiem jak to z tymi przeczuciami jest ale od samego początku czułam, że będzie chłopiec. A jak się dowiedziałam że są dwa maluchy to nic nie czułam i jakoś tak 3 tygodnie temu znowu pojawiło się silne uczucie że oba to chłopaki. No zobaczymy

[senira666]

jakaś zmęczona jestem więc na dzisiaj mówię dobranoc i do jutra

[Sheperdess]

Napisane przez mezaga

Ja za bardzo przyzwyczaiłam się do tego, że jesteśmy ze sobą cały czas

Ale przynajmniej będziecie mieć okazję, żeby za sobą zatęsknić. To też fajne dla związku, od czasu do czasu.

Napisane przez mezaga

7 października - chyba, że wcześniej zdecydujemy się na to 3D.
Nie wiem jak to z tymi przeczuciami jest ale od samego początku czułam, że będzie chłopiec. A jak się dowiedziałam że są dwa maluchy to nic nie czułam i jakoś tak 3 tygodnie temu znowu pojawiło się silne uczucie że oba to chłopaki. No zobaczymy

Może lepiej się nie nastawiać na płeć, bo można przeżyć niezłą niespodziankę.

[mezaga]

Ja się nie nastawiam ale nie ukrywam, że parkę bym chciała bardzo mieć. A przeczucia to inna sprawa

[tajeczka]

Witam się wieczorową porą
nie nadrabiam, bo nie mam jakoś siły, zmogło mnie straszliwie i coś głowa zaczyna mnie boleć... Przełożyłam sobie usg, miało być 27.09 a będzie 20.09 czyli w ten piątek, mam nadzieję, że moja gin nie będzie się wściekać o to, że poszłam tydzień wcześniej, ale już normalnie świra dostaję... a tu akurat przed weselem, więc mam nadzieję, że wszystko ok będzie i się pobawimy bo cały czas myślę o tych ruchach i nadal nie jestem pewna czy to to czy nie....