Drugi trymestr już nam leci, jeszcze trochę będzie trzeci. Wrześniówki 2014 cz.III

[nmartyna]

A i powiem Wam jeszcze, że Małż chciał mnie wczoraj wieźć na ostry dyżur...
Poszłam na siku i jak wstałam z kibelka to taki mnie straszny ból złapał na plecach z prawej strony, że myślałam, że padnę...
Położyłam się najpierw na boku lewym, później na plecach, łzy same leciały z tego bólu... Wzięłam pół paracetamolu i może po 10-15 minutach od początku akcji - przeszło... Nie mam pojęcia, co to mogło być Może nerka? Ale nigdy mnie nie bolały więc nawet nie wiem gdzie to dokładnie powinno boleć... Teraz tam myślę, że może to talerz kości biodrowej, bo tak się macam w tym miejscu i jakaś kość tam jest... no nie wiem

[etusiaaa]

witam z rana juz w sumie nie takiego bo od 7 na nogach robie dalej porzadki po remoncie

u mnie dzis swieci sloneczko ale jakos tak nie wyraznie z ta pogoda, pewnie wieczorem popada.

Uwierzcie mi juz nie moge sie doczekac az skonczy mi sie to sprzatanie wtedy to z 2 tygidbie bede lezec do gory tyleczkiem i delektowac sie ruchami mojej coruni

[małaPaulina]

Napisane przez nmartyna

Dzień dobry
u Nas od rana pięknie świeci słonko!
Mieliśmy z Małżem spędzić dzisiaj cały dzień razem, bo On jutro służba, i przyjdzie dopiero 3 maja po południu... No ale nic, o 8 rano zadzwonił brat Tżta czy nie pomógłby mu dzisiaj przy jakimś remoncie... A że Małż nie odmówi, to pojechał...
Za to zrobiłam dla Mojego żeberka w sosie (uwielbia je!) i za chwilę zbieram się do rodziców, bo nie chce mi się samej siedzieć...

Co do wakacji, to nie wiem jak to jest ze zwolnieniem, ale ja jadę (choć będę na L4) u Nas jeszcze nikogo nie sprawdzali i mam nadzieję, że nie sprawdzą, a jak sprawdzą, to zabiorą mi tylko za czerwiec, bo na L4 do końca czerwca tylko jestem...
My wybieramy się do Grecji, o ile lekarz nie zmieni zdania i wszystko będzie w porządku Ostatnie wakacje we dwoje, a od następnego roku już w trójeczkę będziemy śmigać

no u mnie podobnie
Mieliśmy dziś jechać albo do zoo albo na wycieczke rowerową bo wg pogody u mnie w rejonie od jutra ma padac i byc 10 stopni...
Ale do tzta zadzwonil tata by mu pomogl w remoncie
Ale nie wypadalo odmowic zwazywszy ze Tz jest bez pracy a my nie mamy nic dla dzieciaczka a teściowie na pewno pomogą...
i też się widzę wlasnie z rodzicami dzis

na razie zrobilam pedicure(mocna czerwien) jeszcze sie lekko umaluje i sexy mama niedlugo wychodzi na miasto

[elffirka]

MałaPaulina ja jestem w 22 tyg. wczoraj byłam na usg i na tym wydruku jest napisane że 21tydz6d... A ja nie dostałam nawet zdjęcia dzieciątka. Namawiam Małża na 3d ale moja teściowa stwierdziła, że szkoda kasy bo Ona jak była z Małżem w ciąży to nawet usg nie było i się zdrowy urodził i On też tak już twierdzi... Kurde zawsze się wtrąci...

[frezyjka85]

Napisane przez elffirka

MałaPaulina ja jestem w 22 tyg. wczoraj byłam na usg i na tym wydruku jest napisane że 21tydz6d... A ja nie dostałam nawet zdjęcia dzieciątka. Namawiam Małża na 3d ale moja teściowa stwierdziła, że szkoda kasy bo Ona jak była z Małżem w ciąży to nawet usg nie było i się zdrowy urodził i On też tak już twierdzi... Kurde zawsze się wtrąci...

To przekonaj męża ze teraz są inne czasy, inne możliwości, inne tfutfu problemy, na które współczesna medycyna ma możliwość zareagować! No co za baba

A masz możliwość sama pójść na takie badanie?

[małaPaulina]

Napisane przez elffirka

MałaPaulina ja jestem w 22 tyg. wczoraj byłam na usg i na tym wydruku jest napisane że 21tydz6d... A ja nie dostałam nawet zdjęcia dzieciątka. Namawiam Małża na 3d ale moja teściowa stwierdziła, że szkoda kasy bo Ona jak była z Małżem w ciąży to nawet usg nie było i się zdrowy urodził i On też tak już twierdzi... Kurde zawsze się wtrąci...

no to waga na pewno ok u mnie by;p 375g w 20t 3d ale jak lekarz nic nie mowil to na pewno jest dobrze
No ja akurat 3d tez nie robie ale naprawde mnie nie stac po prostu...

[elffirka]

Mam możliwość ale chciałabym z Małżem bo będziemy musieli jechać ok 40km do Lubina lub Wrocławia...
Przekonam Go na swój sposób wieczorem hehe...
No moja teściowa taka jest jeśli chodzi o kasę... Teść zarabia a Ona wydaje na pierdoły a komuś bedzie wyliczać... Norma...

[malgosia1051]

[QUOTE=Aliszcze;46256154]kobiety zwykle sa bardziej krytyczne w stosunku do innych kobiet. Fajnie wygląda na modelka a ja już dawno przestałam czytac komentarze w necie pod fotkami i artykułami, bo takim jadem ludzie plują, że aż człowiekowi dziwnie się robi, że w takim kraju mieszka, gdzie tyle ludzi ma frajdę jak kogoś oplują.

tak mi bardziej ścisnęło przez chwile i jak puścili to tylko twk kuli ale wczoraj bardzo dość bolało a przedwczoraj to tylko tak reali mnie. Gazy staram się nie wstrzymywać i nie wiem bo do lekarza idę dopiero 8maja a to trochę

[Metamfetaminax]

Napisane przez nmartyna

A i powiem Wam jeszcze, że Małż chciał mnie wczoraj wieźć na ostry dyżur...
Poszłam na siku i jak wstałam z kibelka to taki mnie straszny ból złapał na plecach z prawej strony, że myślałam, że padnę...
Położyłam się najpierw na boku lewym, później na plecach, łzy same leciały z tego bólu... Wzięłam pół paracetamolu i może po 10-15 minutach od początku akcji - przeszło... Nie mam pojęcia, co to mogło być Może nerka? Ale nigdy mnie nie bolały więc nawet nie wiem gdzie to dokładnie powinno boleć... Teraz tam myślę, że może to talerz kości biodrowej, bo tak się macam w tym miejscu i jakaś kość tam jest... no nie wiem

Wiesz mnie też nigdy nerki nie bolały a jak poszlam do lekarza,co wtedy bolało mnie właśnie z prawej strony to mówi,że to może być kolka nerkowa albo dopiero może się zaczynać... Ale jest zdania,że to ucisk macicy na jakiś nerw,bo od tamtej pory tfu,tfu nie boli a uwierz bolało parę dni i nawet apap i no spa nie pomagały

[etusiaaa]

u mnie corcia w 21 tygodniu wazylam 320g i ciagle slyszed od tesciowej ze jest dziecko za male
jakby bylo za male to leakarka by powiedziala

[Antananariwa]

Ja dziś chyba wreszcie wracam do żywych ale wczoraj tak źle się czułam, że o 20 poszłam spać razem z córcią. Biegunka, zgaga, ból brzucha, katar to za dużo na raz. A do tego jak wróciłam po pracy i położyłam się na chwilę to taki skurcz mnie złapał, że wstać przez kilka minut nie mogłam, nie mogłam się w ogóle zgiąć, nawet nogą ruszyć. Na szczęście dziś jest super, nawet na śniadanie zjadłam tosty z serem żółtym zamiast chleb z odrobiną masła i czuję się dobrze

Co do teściowych to naprawdę masakra, Nagle okazuje się że wszystkie są co najmniej po szkołach położniczych o ile nie po medycynie, tak się na przebiegu ciąży i wszelkich pomiarach i normach znają . Moja też lubi dawać swoje złote rady. Najgorsze jest to, że w sumie nie robi tego złośliwie, raczej z troski, ale jej rady i próby wtrącania się we wszystko doprowadzają mnie do szału Ale najbardziej nie lubię wtrącania się do moich wyborów i finansów. Nie jej pieniądze, nie ona za to płaci, więc guzik jej do tego co i za ile kupuję a i tak próbuje zaglądać do portfela.

U nas dziś też średnia pogoda, niby nie ma zimno ale słonka brak, jeszcze godzinę temu trochę świeciło, ale teraz nie ma. A takie plany miałam dziś na masę prania żeby na słonku szybko poschło, i trochę się na słonku powylegiwać chciałam. A tu zonk, buuuuu

[Metamfetaminax]

U mnie pada !!! Nie no...
W ogóle doszłam do wniosku,że to CHYBA ruchy tak odczuwam Wiecie jak? bardzo nisko... Normalnie jakby przy szyjce i czytam w necie( a jakże inaczej) że wiele osób tak odczuwa...
A to takie uderzenia aż Czasem jak fale
Też ktoś z was tak ma?

[Krumcia]

Bry dzień!

Moja teściowa na szczęście się nie wtrąca... jeszcze. Mam nadzieję, że znajdziemy mieszkanie zanim urodzi się dziecko, bo na razie mamy "przyjemność" z nią mieszkać.

Napisane przez anesh_

Matko mój słownik zmienił mężusia na Jezusa....

Napisane przez małaPaulina

Zreszta moj TZ byl zawsze bardziej za dziecmi niz ja, zajmowal sie czasami 3latkami a ja nigdy nic

To tak jak mój. On przynajmniej zmieniał kiedyś pieluchę, ja nigdy

Korzystam dzisiaj z ładnej pogody i uciekam do parków ze zwierzętami i roślinami

[golgie]

Napisane przez tymiina

Nie było mnie chwile i już pełno postów do przodu wyjeżdżam na weekend do rodziców lubego także będę miała co nadrabiać jak wrócę ;d

Metamfetaminax - wielkie dzięki za linka bardzo rozwinięty artykuł przeczytałam całość za jednym zamachem ale pewnie będę do niego jeszcze wracać

golgie - Jestem z Nowego Dworu także druga strona miasta zastanawiałaś się już nad wyborem szpitala?


Co do stetoskopu próbowałam jakiś czas temu coś usłyszeć ale było cicho - pewno za wcześnie. Teraz jeszcze nie kopie ale coś mi się tam przewraca i to nie w jelitach także może się pokuszę o ponownie podsłuchanie maleństwa.

A i dziewczyny widziałam weszły na temat imion gdzieś tam wcześniej to się pochwale swoimi dla chłopaka Seweryn choć bardzo mi się też podoba Filip - ale luby kręci nosem... a dla dziewuszki Naina - wiem ze dziwaczne ale tu wyszła moja pomyłka bo czytałam sobie jedna książkę przekładaną z rosyjskiego i byłam pewna że to imię to rosyjskie a tu się okazuje sprawdzam ze to hinduskie i zonk A chciałam rosyjskie bo do nazwiska by pasowało i się śmiałam że dziecko będzie potem za mafie rosyjską uchodziło to mu interesy będą lepiej szły ;d
A teraz to dla dziewuszki kopletnie niewiem co będzie, zresztą na razie obstaje że będzie chłopiec więc nie szukam imienia dla dziewuchy

Chyba znów będę rodzić na Kamieńskiego,ale jeszcze nie jestem pewna

Napisane przez aa2

a ja myslałam ze dziś wieczorem cisza bedzie

Golgie nie wiedziałam ze z Wrocka jesteś bede u was 11 maja , na komunie jadę

No to jak coś, to umówimy się na kawkę, o ile czasu Ci starczy, bo nie wiem jak dlugo będziesz

Pędzę na grilla z sąsiadami-mam 2 sałateczki,kurczak zamarynowany i kiełby

[malgosia1051]

A u mnie słoneczko od rana i taki ciepły wiaterek

[Aliszcze]

Napisane przez Metamfetaminax

U mnie pada !!! Nie no...
W ogóle doszłam do wniosku,że to CHYBA ruchy tak odczuwam Wiecie jak? bardzo nisko... Normalnie jakby przy szyjce i czytam w necie( a jakże inaczej) że wiele osób tak odczuwa...
A to takie uderzenia aż Czasem jak fale
Też ktoś z was tak ma?

też czuję ruchy nisko, bardzo nisko

sie lekko zenerwowałam, młoda prawdopodobnie ma rumień zakaźny, u nas na osiedlu (i z tego co słyszę w ogole w Poznaniu) epidemia rumienia. No i młoda od wczoraj prezentuje wzorcowe na rumień czerwone placki na polikach. Jest teraz u moich rodziców . A ja mam nadzieję, że się nie zaraziłam (na szczęście dużo dorosłych jest uodpornionych na to), bo konsekwencje dla płodu moga być nieciekawe dobrze, że we wtorek mam usg połówkowe to zobaczę, czy wszystko ok.

[anesh_]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;46256217]Cześć dziewczyny Znowu tyle nadrabiania...
York super, zluzuj rajty też, ale najbardziej rozbroił mnie Jezus Jesteście prześwietne! :[/QUOTE]



Ja mam L4 ale bardziej ze wzgledu na złe warunki pracy, jakbym pracowała w biurze to zapewne bym l4 nie dostała.

Na umowę zlecenie chyba ze 4 lata pracowalam.

[Amelie]

Dziewczyny nigdy wiecej szpitala... nie chca mnie wypuscic do domu, mam nadzieje ze jutro sie doprosze o wyjscie inaczej im zwieje z tego szpitala bo dopada mnie depresja z niemocy nudy i tego ze moje nerki juz sa w calkiej dobrej kondycji i leki moge brac smialo w domu... masakraaaa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malgosia1051]

Ale ja mam ochotę na lody wiec sobie pojechałam rowerkiem i teraz odpczuwam sobie
Amelie:: prsykrovze siedzisz w szpitalu ale myśleć sobie ze dla swojej dzidzi warto się poświęcić bo nie daj Boże coś się stanie a potem będziemy sobie pluć w brodę ze mogliśmy pomoc naszej dzidzi

[Amelie]

Tylko ze juz wszystko jest w porzadku i to jest takie trzymanie na sile juz... dzidzius ma sie dobrze i moje nerki w zaden sposob mu nie mogly zaszkodzic juz prawie nic mnie nie boli, piasek zszedl wiec bez sensu jest tu siedziec


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malgosia1051]

Napisane przez Amelie

Tylko ze juz wszystko jest w porzadku i to jest takie trzymanie na sile juz... dzidzius ma sie dobrze i moje nerki w zaden sposob mu nie mogly zaszkodzic juz prawie nic mnie nie boli, piasek zszedl wiec bez sensu jest tu siedziec


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kochana bądź cierpliwa dla swojej dzidzi bo ty uwarzasz ze niepotrzebnie siedzisz w szpitalu ale widać dla lekarzy musisz jeszcze siedzieć. Czasem lepiej się poświęcić dla swojej dzidzi niż potem przeżywać ze nie pozostaliśmy jak była możliwość taka

[ZygaEffka]

Napisane przez Aliszcze

też czuję ruchy nisko, bardzo nisko

sie lekko zenerwowałam, młoda prawdopodobnie ma rumień zakaźny, u nas na osiedlu (i z tego co słyszę w ogole w Poznaniu) epidemia rumienia. No i młoda od wczoraj prezentuje wzorcowe na rumień czerwone placki na polikach. Jest teraz u moich rodziców . A ja mam nadzieję, że się nie zaraziłam (na szczęście dużo dorosłych jest uodpornionych na to), bo konsekwencje dla płodu moga być nieciekawe dobrze, że we wtorek mam usg połówkowe to zobaczę, czy wszystko ok.

To mnie załamałas tym rumieniem dobrze ze wyjeżdzam na 3 dni do Wawy może zniknie w tym czasie

A ogólnie to się witam bo dziś jeszcze do Was nie pisalam ;-) w Poznaniu już ładnie choć od rana była pogoda do bani ... zaraz pakowanko i jutro z rana na majóweczke !

[Antananariwa]

Byłam z córcią na dworze, niby fajnie bo nie było chłodno ale słonka nie było. Wróciłyśmy robić obiad i ogarnąć trochę dom i co? Słońce się pokazało

Napisane przez Aliszcze

też czuję ruchy nisko, bardzo nisko

Ja też bardzo nisko, niestety dość często dostaje się mojemu pęcherzowi. Nie jest to na razie bolesne, ale z całą pewnością nieprzyjemne. Zaczynam też mieć problemy z nietrzymaniem moczu, zwłaszcza przy kichaniu

Napisane przez Aliszcze

sie lekko zenerwowałam, młoda prawdopodobnie ma rumień zakaźny, u nas na osiedlu (i z tego co słyszę w ogole w Poznaniu) epidemia rumienia. No i młoda od wczoraj prezentuje wzorcowe na rumień czerwone placki na polikach. Jest teraz u moich rodziców . A ja mam nadzieję, że się nie zaraziłam (na szczęście dużo dorosłych jest uodpornionych na to), bo konsekwencje dla płodu moga być nieciekawe dobrze, że we wtorek mam usg połówkowe to zobaczę, czy wszystko ok.

Poczytałam o tym rumieniu i faktycznie nieciekawie. Najgorsze że córka okres zarażania ma już w zasadzie za sobą. Z tego co piszą to można zrobić badania na odporność i ew zarażenie rumieniem. No i najbardziej niebezpieczne jest to w pierwszej połowie, czyli akurat. U mnie córcia miała kontakt z osobą chorą na różyczkę i też się stresowałam. Na szczęście mała się nie zaraziła.

[ircha06]

Napisane przez Amelie

Tylko ze juz wszystko jest w porzadku i to jest takie trzymanie na sile juz... dzidzius ma sie dobrze i moje nerki w zaden sposob mu nie mogly zaszkodzic juz prawie nic mnie nie boli, piasek zszedl wiec bez sensu jest tu siedziec


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zdrówka i wytrwałości, niebawem będziesz w domku

Ja dziś do obiadku zaserwowałam frytki, chyba z pół roku nie jadłam, a wczoraj któraś smaku mi narobiła Natomiast od kilku dni męczę się z zaparciem Właśnie wszamałam resztę suszonych śliwek, może coś się ruszy. Wcześniej dwa razy Activia mi pomogła, dziś nie mam. Coś mnie lekko kłuje w podbrzuszu, ale myślę, że moze od tego, bo jednak zjadłam jeszcze obiadek, dołożyłam do żołądka, a nic ze mnie nie ubyło.
Małgosiu, ja wczoraj zajadałam lody
Antananariva bidulko, ja w zeszłym tygodniu też walczyłam z chorobą, pociłam się, kaszlałam, bolały mnie mięśnie, ale nie nie miałam biegunki na szczęście.
Elffirka, gratuluję syneczka !
Odnośnie teściów, ja zawsze się śmieję, że jestem najlepszą synową, bo mieszkam najdalej, przyjadę raz na jakiś czas, porozmawiamy, pogościmy się i jest super. Każdy ma swoje "za uchem", ale póki co nie mogę narzekać, czuję się u nich swobodnie, zawsze mają ze mną wesoło, bo gaduła jestem, aż mąż czasem mówi, chodź już ludzi nie męcz, ale oni lubią gadać ze mną. Jak za długo milczę, już podejrzewają, że coś jest nie tak
Anesh, ja też o tym Jezusie czytałam chyba ze 3 razy
Zluzowane rajty też dobre Coraz swobodniej się tu rozmawia, w poprzednim wątku przodowała Bożenka... nie no co jedna to lepsza

U mnie słoneczko, Małż śpi po pracy, a ja łapię oddech po obiadku i chyba zaraz muszę coś podumać, bo obiecałam na wtorek znajomej pamiątkę na komunię zrobić, a jakoś weny nie mam. W międzyczasie sobie Was podczytuję

Dla wszystkich mamusiek udanej i pogodnej majówki, samych pyszności z grilla i nie tylko, uradujcie swoje podniebienia

[nmartyna]

Ale tu dzisiaj spokojnie
Wszystkie chyba odpoczywają na majówce
My za chwilę zmykamy na taras na grilla do teściów (kawał drogi mamy )
Amelie trzymaj się kochana :tuli: a jak cię nie wypuszczą do uciekaj na własne żądanie, bo oni w tych szpitalach czasami przesadzają i rzeczywiście na siłę trzymają... Chyba, że coś się będzie działo, to tyłeczek do łóżeczka szpitalnego i siedz cierpliwie

[ZygaEffka]

A ja znów przegladam allegro ;-)
załamałam się wczoraj bo przegrałam moja wymarzona aukcję ...

A dziś coś dla Mam chłopców http://allegro.pl/56-62-slodki-synek...187372467.html okazuje sie ze nie tylko dziewczynke mozna ładnie ubrać

[golgie]

Ale się zrobiła ulewa:OMuisileiśmy uciekać z grilla,ale i tak sporo pojedliśmyTeraz wylegujemy się w domu,a ja zajadam wafle domowe czekoladowe-mniaam

[ZygaEffka]

A mi się tak nie chce pakować ....leżę właśnie z mężulkiem który pochrapuję odsypia biedny wczorajszy samczy wypad ale przywiózł sporo rybek

A co do "zluzuj rajty " to myślałam że znany Wam tekst
Mąż przynosi mi z pracy takie teksty czasem że śmieje się godzinami
Ostatnio coś opowiada i mówi "Poszedł jak węgorz w padlinę "
Tak jest jak pracują same młodziaki w jednym biurze

[malgosia1051]

a jak mi mały lub malutka puka tal leciutko ze aż nie wiem czy to ono

[ZygaEffka]

Napisane przez malgosia1051

a jak mi mały lub malutka puka tal leciutko ze aż nie wiem czy to ono

No to na pewno Twoja dzidzia