![]() |
#511 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
MimiKuku, Patri ma w podpisie link do niego, nr 1.
Jak czytam Twoje plany, co zrobisz i tak dalej, to aż mi wstyd. Dziś nie zrobiłam nic, dosłownie nic. Czekałam aż będę mieć więcej czasu, teraz go mam, i co? i nic, dupka blada... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#512 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 165
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Mimikuku będę trzymać kciuki
Przeszłościa nie należy żyć. Przeszłość należy znać i pamiętać. Cieszyć się z miłych momentów. Ze złych chwil i błędów wyciągać wnioski i uczyć się na nich. To moje zdanie. ---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ---------- Cytat:
i już ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#513 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
FILMIK ZARĄBISTY!!!!! kurde ale czuję kopa... dowiedziałam się wczoraj mejlowo że dzis czeka mnie cięzka rozmowa z szefem... ktoś cos zawalił, ja nadzorowałam tą osobę... więc trochę moja wina... eh ![]() skurcz żołądka jest.... Cytat:
czasami mam tak, kiedys miałam tak strasznie często, szczegółnie w czasei studiów. udało mi się w sporej części zachomowac to zachowanie... ale czasami miałam/mam tak że wracaja do mnie wspomnienia ze wszystkimi nie przyjemnymi uczuciami, i znów jest wstyd itd... i myślę i mysle co bym zrobiła inaczej. to zazwyczaj nie są sytuacje jakies strasznie poważne, ale np psujące moje kontakty z jakąś osobą. dobra koniec. trzeba zaakceptować że przeszłośc była jaka była, nie zmienie tego, nie jest to też w pełni moja wina.. zmienic mogę najbliższą przyszłość jejku... nie chcę iść do pracy..................:m ur: |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#514 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ---------- Cytat:
![]() Zgadzam się z Tobą w 100%. Zrobiłam plan, dokładny, przemyślany plan, już dawno temu. Z celami życiowymi i celami na ten tydzień - wazne rzeczy ->CV, praktyki, Dziecko ma pierwszy tydzień wakacji - ja gotuję, Chemia na korepetycje, Matma, Fizyka - dla samej siebie. Szycie - uszyć młodej prostą torbę z jeansu. Ogarnąć siebie (kręgosłup) - ćwiczenia, Dobre żywienie, HM! Dobre relacje!... Jest plan. JEST CZAS! I nic nie robię. Energia aktywacji=0 . Mózg myślący>mózg robiący. Spanie do 12. Kawa, jabłko i nic więcej.
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2015-06-29 o 11:26 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#515 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#516 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Strasznie mocno chcę wyjść już z tamtego życia smutku. Poczuciem winy - mówią - odpuść sobie, a ty nie możesz. Bo byłaś winna i wiesz o tym. Bronienie cię nic nie daje. Co wtedy, jak zaakceptować bycie winnym? Ciągłe karanie się - jest złem czynionym sobie, tak? Ten filmek: The person you really need to marry bardzo mocno dał mi do myślenia, bardzo mocno. MimiKuku czy to nie to co opisujesz psychologia nazywa flashback? Miałam tak też. ---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ---------- Cytat:
![]() Shinypearl - czuję się w pułapce, która jest moim dziełem. Mogę za to z chęcią zaczynać z Tobą dzień wcześniej. Miałam plan wstawać o 6, ale kończy się wyrzutami sumienia. Teraz wstaję o 12 i nie mam wyrzutów sumienia! Mam za to zmęczenie i lęk, że tyle miałam zrobić a nic nie zrobiłam i że znów zawiodę siebie i wszystkich wokół, choć to drugie już się chyba stało na amen. Ich nadzieja umarła. Teraz tylko patrzą. Więc co proponujesz? Czy włączymy pomidory? Powinnam rzec, że to fantastyczny pomysł. Nie mogę ruszyć się z miejsca. Chwila refleksji, niewielki wysiłek, wstaję po telefon. Widzę na tapecie czubek kasztanowca - symbolizuje wzrost, rozkwit, owocowanie. Włączam pomidora - kategorie: duchowość ciała - książka, medytacja ale też wykład, pamiętnik i to co piszę tu z Wami i na blogu. bez okularów - ćwiczenia szycie kronika rachunkowość A na teraz ogarnąć siebie - wysuszyć włosy, ubrać się, zadbać o siebie. i tak to właśnie wygląda przez cały czas. ![]() ![]() ![]() Choć są prześwity, że dobrze się czuję, jestem z siebie zadowolona, jestem spokojna w różnych momentach, w których wcześniej nie byłam, podejmuję różne działania, których wcześniej może bym nie podjęła, trochę wróciłam do kuchni. Nadal czuję się niezorganizowana, chaotyczna, głupkowata, niemiła, niechętna i samolubna. (Chyba włączyła mi się autorefleksja na skutek filmu o poślubieniu siebie, choć marry znaczy też uszczęśliwić.) To takie kogoś ja mam poślubić? ![]()
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2015-06-29 o 12:39 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#517 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Rozpamiętywanie mam i znam . jakieś drobiazgi sprzed lat (moje głupie zachowania, jakaś niekompetencja, niezdany egzamin) - nikt o tym nie pamięta , nic nie mogę zmienić a dalej przeżywam i odtwarzam co należało/nie należało zrobić. Ostatnio staram się ucinać od razu takie myślenie -trochę mechanicznie zmieniając temat/przłączając program jak w tv
![]() Mimi co do kasy - też uważam że warto mówić trochę więcej nawet niż się uważa za stosowne. Mój mąż popełnił jak się okazuje typowo polski błąd i był w tym zakresie raczej skromny - teraz rekrutując innych pluje sobie w brodę widząc jakie wymagania stawiają inni. Okazuje się że szefowie wcale się nie bulwersują stawkami (nawet z księżyca) a spokojnie stwierdzają ile mogą dać (i na ogół jest to kwota trochę wyższa ). Myślę że w Polsce negocjacje też wchodzą w grę (przynajmniej tak słyszę od znajomych) - ale jak się wyjdzie od nizszej stawki to wiadomo pracodawca raczej sam z siebie więcej nie zaproponuje. Co do samego dylematu z pracą - popieram pójście na rozmowę. Dostaniesz propozycję i konkrety jak to ma wyglądać to przemyślisz czy brać czy nie ![]() Rozgrzebywanie przeszłości moim zdaniem może być korzystne pod warunkiem że rozgrzebujący ma w sobie siłę by się z nią zmierzyć. I wyciągnąć coś pozytywnego z tego. Czasem żeby ruszyć do przodu warto się odciąć - bo przeszłość potrafi ciągnąć w dół jak kamień. Podobnie planowanie czy różnego rodzaju analizowanie własnych mechanizmów prokrastynacji, filmiki/blogi "rozwojowe" - czasem można stamtąd czerpać dużo dobrej energii i inspiracji a czasem... czasem one potrafią odebrać resztkę energi i mobilizacji, zdołować i zagonić pod kołdrę. Bo czasem nie ma co szukać magicznego sposobu/ wytłumaczenia tylko trzeba się wziąć do działania i tyle (przynajmniej u mnie tak to działa). Za mną weekend odpoczynku i oswajania potwora. Odespałam braki(to dzięki mężowi który przejął sporą część opieki nad małą przez ten czas i chyba tego potrzebowałam) i wreszcie czuję pełzającą energię . Nawet wstałam rano (przed 8), i już mamy za sobą spacer (w zeszłym tygodniu zebranie się zabierało mi czas do późnego popołudnia). Malutka śpi, więc nie ma co odwlekać - zabieram się do pracy (na początku nic strasznego - muszę trochę poczytać w temacie, na pierwszy ogień po polsku). Planuję 2-6 jednostki pracy dziennie - przy czym 2 to minimum i bez tego nie idę spać ![]() Poza tym na dziś mam jeszcze -trening, pranie, prasowanie (wielki stos leży i straszy - choć 20 sztuk dziś odprasuję). Koniec odwlekania -zraportuję wieczorem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#518 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() Filmik obejrzę. Wczesne wstawanie? Coś mi się ostatnio rozregulowało i od razu są skutki. Wiem, że powinnam chodzić spać o 23, ale teraz oscyluję między 23.30-1 a nawet 2 jak gdzieś wychodzę. 6 jest dla mnie nierealna, bo pracuję popołudniami, więc wstawanie tak rano to już przesada. Poeksperymentuję raczej z wcześniejszym kładzeniem się spać, nie licząc wyjść, bo to mnie gubi, więc postaram się ok. 22.30 się zbierać, a przed snem nie komórka tylko książka. A Ty jaką byś chciała rutynę wprowadzić? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#519 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 165
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
A ja jestem z siebie dzisiaj zadowolona posprzatałam kuchnie, zrobiłam obiadek na 3 dni, zakupy, zaraz powiesze pranie i poukładam w szafie ^^ I nie robilam dzisiaj planów, wstałam i zaczęłam działać^^
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#520 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Brawo Pomika
![]() U mnie poleciał drugi pomidor, napisałam 2 raporty ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#521 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 165
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#522 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#523 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
A mi się nie chce. Mogłabym za to już iść spać. :/ Gratuluję Dziewczyny działania. Jak będę miała lepszy dzień, to też będę odhaczać ![]()
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#524 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
wielkie woow dla Pomiki i shinypearl
dla mnie wielkie buuuu dzisiaj... pomidora nie udało mi się włączyć aż do 12.30... od 8.30 prokrastynowałam pracę... googla za to nie udało mi się wyłączyć... JUTRO MUSZĘ WCZEŚNIEJ ZACZĄĆ PRACOWAĆ!!! na jutro mam przyjemniejsze zadania więc lepiej będzie. rozmowa z szefem przebiegła całkiem dobrze... nie oskarżał mnie.. więc nie jest źle. całe szczęście byłam pozytywnie zaskoczona..ale przez całe nerwy nie mogłam się zabrać do roboty.. i miałam do zrobienia jedną rzecz którą mega odkładałam.. w końcu o 13.45 skończyłam... roboty było mało, może w sumie ze 30-40minut a zajęło mi jakieś 3 godziny......... z taką efektywnością nie ma co szukać drugiej pracy.................. ale jak to poszło to następne zadanie już ciach ciach zaczęłam i żałowałam że muszę do domu pójść. Joanna a jakiej długości masz jednostkę pracy? dzięki za odpis z kasą emilka chyba tez to pisała... właśnie chciałam zażyczyć więcej ale nie wiedziałam czy to nie zadziała negatywnie. mój mąż tez mój że jak zazyczę więcej niż myślę, że moge dostać to sie nie nic stanie.. przeciez nie powiem 5razy za dużo tylko trochę.. muszę napisać cv i list motywacyjny... chciałabym w tym tygodniu ale czuję że jak zacznę prokrastynować... Patri może to faktycznie flashback. poczytam o tym wieczorem. wieczorem tez obejrze filmik Patri. piszemy razem cv? może jeden element dziennie. np tytuł i zdjęcie dzis, dobór szaty graficznej. jutro dane, adresy, pojutrze wykształcenie???? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#525 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Cytat:
W tym kontekście dziś wstałam o 4:30. Wstawiłam skarpetki młodej do piekarnika, bo nie doschły w nocy, wstawiłam kolejne pranie, poczytałam książkę i poszłam spać. Cytat:
8 min ABS - przez chwilę robiłam i zarzuciłam. rachunkowość codziennie zaraz pomyślę nad innymi, musze wstawić warzywa. (co zrobic z liśćmi selera ![]() A właśnie - jeść obiady... ---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ---------- Cytat:
W sumie jest gotowe, tylko zdjęcie mam stare, może coś bym zmieniła w układzie. No ale nie ma sprawy, chętnie siądę nad CV wiedząc, że mi w tym towarzysz, a ja Tobie. Raźniej. ![]()
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2015-06-29 o 17:03 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#526 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Patri, a gdzieś wysyłasz w środę czy masz gdzieś zanieść?? ja chcę wysłać całe podanie w piątek odnośnie tego ogłoszenia... dzis zasiądę jak synek będzie karmiony/pójdzie spać, to zadanie taty - czyli od 19.30. zacznę dziś cv. list motywacyjny będzie gorszy... ale to też będę chciała skonsultować ze znawcą angielskiego
ja codzinnie bym chciała - wykonac ćwiczenia na kręgosłup i pouczyć sie angielskiego... obecnie nie cwicze w ogóle (pewnie znów wysunie mi się dysk) i z angielskeigo to oglądam hells kitchen ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#527 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Nic istotnego. Mam wziąć ze sobą na praktyki, które rozpoczynam w środę. Czuję, że powinnam się przygotować, a ja jakoś zlewam wszystko. Później nie będzie dziwne, że będę się stresować...
Dziś dam spokój. Jutro wstanę wcześnie, złożę łóżko, żeby nie kusiło, pozbieram dokumenty, przygotuję ubranie, jakoś tak przygotuję siebie pod kątem środowej wizyty. Dziś mam głowę niewspółpracującą. ![]() Cytat:
Ja też.
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2015-06-29 o 17:16 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#528 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Patri, myślałam o rutynie przed snem lub związanej ze wstawaniem
![]() Ostatnio jak późno idę spać, to budzę się 8-9.30, wyleguję z pół godziny, potem do 11 się smęcę ze śniadaniem i innymi duperelami i dopiero wstaję. Normalnie wstyd mi publicznie to pisać ![]() MimiKuku - dzięki ![]() Jak chcesz ang poćwiczyć, to ten 1szy filmik z podpisu Patri będzie też idealny, 20 minut po ang na interesujący dla Ciebie temat ![]() Dziś chyba coś w powietrzu jest, normalnie mam bateryjkę duracella w tyłeczku, zrobiłam kolejne dwa pomidory i popracowałam. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#529 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
prezentacje z TEDa są super. będę oglądać - dziś tą co pisałaś Patri.
ja rano pracuję lub "pracuję" w pracy, cv muszę zrobić wieczorem. ten pierwszy filmik obejrzałam. nie zrozumiałam jednego fragmentu ale chyba się wtedy rozkojarzyłam, obejrzę jeszcze raz i zrobie sobie tapetę z napisami z tej prezentacji ![]() utkwiło mi w pamięci zasada 5 sek i po zastanowieniu pomyślałam - jakie to prawdziwe!!! szczególnie to, że jak nie zaczniesz jakiejś akcji myslisz później przez długi czas - a mogłam się zdecydować, a mogłam to zrobić itd.. drugi raz się spotkałam z taką zasadą. u Damiana było w szkoleniu, że trzeba pracować w blokach czasowych (według niego po 50min) i że to normalne że mózg sie rozkojarza w czasie pracy, zaczyna błądzić. ale on narzucał zasadę, że blok pracy jest zaliczony jako udany jeśli powrócimy do myślenia o pracy w ciągu 8 sekund... - czyli znów szybka akcja-reakcja. takie szybkie reagowanie jest wydaje mi się kluczowe. dziś dwa razy zareagowałam szybko, przypomniała mi się zasada 5 sek i po prostu byłam taka z siebie zadowolona!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#530 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Patri, obejrzałam ten filmik. Naprawdę świetny, dzięki!
Początkowo ta kobieta nie zrobiła na mnie dobrego wrażenie, ale po kilku minutach zaczęłam ją lubić, świetny wykład ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#531 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Ja budzę się i karmię małą około 5-6 , i właściwie dobrze byłoby już wstać(zwłaszcza że Mała na ogół do tej 8 z Tatą dosypia - a w weekend to i do 9-10 ![]() ![]() ![]() A dziś spacerek z rana i jakoś od razu było więcej energii. \ Patri całkiem możliwe że ty za dużo śpisz... Ja czasem tak mam - jak śpię za długo to jeszcze ciężej wstać . Jednak te 8h jest optymalne dla większości populacji. Mimi moje jednostki są po godzinie. Wiadomo myśl odpływa momentami ale jako taką koncentrację utrzymuję ![]() Dziś mam za sobą 1,5 h i właśnie ogarnęłam się z kolacją, siadam dalej. Trening z bólem ale zrobiłam (skalpel), poprasowałam mniej (jakieś 10 sztuk ![]() ---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ---------- Stanęło na 3 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#532 | |||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Ja się czuję dziś jak flaczek, bliah.
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2015-06-30 o 08:19 |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#533 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Wstałam, dziecko oporządzone, kawa i śniadanie w toku
![]() Patri śniadanie do tej kawy ![]() Hmmm a twoja córa nie ma jeszcze wakacji? |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#534 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() Dziecko ma już wakacje. ![]() ![]() Tylko chodzi na półkolonię do szkoły. ![]()
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#535 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
No ja się właśnie zdziwiłam że jak do szkoły jak wakacje
![]() Wczoraj zmusiłam męża do zabukowania biletu (prokrastynowane tydzień) i o tydzień za późno zarezerwowaliśmy ... Oboje ![]() ![]() ![]() Czasem się zastanawiam ile problemów sami sobie stwarzamy (miałam w kalendarzu zapisane kiedy to ma być ale byłam tak pewna że wiem że nie spojrzałam ![]() No śniadanie- posiłek jadany z rana - równie chętnie opuszczany ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#536 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Czasem jest człowiek zakręcony. Ile razy poszłam po młoda do szkoły o godzinę za wcześnie! A mistrzostwo to było jak obroniłam pracę magisterską. Jechaliśmy z tż do domu metrem. Nie w tę stronę!!! Tysiące razy jeździliśmy, a tu wsiedliśmy nie w tę stronę i jeszcze się zorientowaliśmy przed samym końcem trasy. Tż mówi: ciebie to rozumiem, ale ja?
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Tak, wiem, ze jedzenie dodaje energii, ale jak pomyślę, że coś mam włożyć do twarzy, to mi się żołądek buntuje. Plaster jabłka może być? ![]() OK. To dziś mam lepszy dzień niż wczoraj jeśli chodzi o działanie. Wstałam, pościeliłam łóżko. Kawa, książka i nagrany akting. Zszyta torebka (! ![]() Złożone życzenia imieninowe ![]() ![]() Wstawione pranie. Wypiłowane paznokcie. 8minABS. Kąpiel. Rozwieszone pranie. Podlane kwiatki. Rozsadka fiołka. Wyjście po młodą. Plac zabaw - koraliki. Zakup butów. Sprawdzenie danych w banku. Wizyta u babci - oglądanie starych zdjęć. Koleżka Skarpeta - blog. Cos do jedzenia i CV...
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2015-06-30 o 18:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#537 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() ![]() To ja się dołączam do życzeń dla Emi_lki ![]() A teraz idę wstawić pranko. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#538 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
dobry wieczór!!
ja jestem dziś tez w miarę zadowolona z dzisiejszego dnia... w pracy poszło mi o wiele lepiej. wprowadziłam jedną zmianę, ja zaczynałam pracę, najpierw włączałam mejla, fb, i inne pierdoły. teraz postanowiłam to zrobić po pierwszym pomidorze!!!! i jak zaczęłam od pracy - o niebo lepiej mi poszło. trochę po prokrastynowałam sobie w międzyczasie. ale to juz nie to samo, kiedy to najpierw zaczynałam odkładac i o 12 "budziłam się z ręką w nocniku" - jak to mowią będę tak robić codziennie. wczoraj zaplanowałam sobie od czego zacznę dziś - i dziś tak zrobiłam. siadłam, 25min pracy i zrobione... właśnie planuję lipiec i jutro. przyjdę zacznę, najtrudniejsze to zacząć. nie jest to jeszcze duża produktywność ale .. jak juz pisano, nie od razu rzym zbudowano. utrzymajmy jeden poziom pracy przez jakis czas i ruszymy na następny.. muszę zreszta nauczyć sie pracować produktywnie bo... chcę się wziąć za drugą pracę. Joanna mam ten sam problem. lubię swoja rpacę, zalezy mi na niej bardzo, mogłam i moge osiągnąć w niej o wiele więcej... a jakoś tego nie robię. myślałam o tym milion razy. why???!! 1. nie jestem perfekcjonistką 2. mam w sobie lęk przed zawiedzeniem kogoś - pisałam o tym, ale teraz zdaje sobie z tego sprawe i jest lepiej 3. miałam/chyba nadal mam zaniżoną samoocenę. nie wiem czemu, sama siebie czasem po prostu pogrążam i wooow 3godziny pracy!!!!!!!!! rewelacyjny wynik!!!!!!! Na koniec napiszę 1. przez ostatnie kilka dni forum było moim miejsce do pro... muszę ograniczyć 2. jest to jednak miejsce które jest mi potrzebne. będe wchodzić codziennie, odpisywac tylko raz. 3. nie ruszyłam cv i listu mot... chciałabym to zrobić przez weekendem bo chcę mieć luz w wekend.. obawiam się ze to odłożę. ![]() miłych snów wszystkim!! wyspijcie się i rano do roboty! PAtri zjedz śniadanie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#539 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Dziękuję za pamięć
![]() Szalony dzień miałam. Dużo pracy, notariusz, teściowa w domu, pękająca w szwach skrzynka mailowa, sprawy domagające się natychmiastowej reakcji. Na koniec dnia kupiłam samochód ![]() Dziewczyny, a czemu 6 godzina a nie 7??? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#540 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() ![]() 7 jest ludzka, ale łóżko ma potężną grawitację, ale 6 to jest wyczyn, ale 7 jest za blisko ósmej, ale 7 jest nie dość dobra ![]() ![]() Ale. ![]()
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:34.