|
|
#511 | ||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
__________________
Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach, a słońce świeci ponad nimi. |
||
|
|
|
#512 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
ja również Różyczko
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian |
|
|
|
#513 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 103
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
.
Edytowane przez en_voque Czas edycji: 2009-11-14 o 19:09 |
|
|
|
#514 |
|
BAN stały
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Moj pierwszy raz?????Hmmm...Bylo to dokladnie 25 marca 2006rw domu mojego obecnego TŻta.
.Ciagle jestesmy razem i bardzo sie kochamy Bolalo,stras znie,nawet przez kilka dni,ale to bym najpiekniejszy dzien w moim zyciu.Bylo cudownie!Nigdy tego nie zapomne.
|
|
|
|
#515 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5
|
Ja Mam Problem I Prosze o Pomoc ja Moj Pierwszy raz nie wspominam dobrze Kochałem sie z moja Dziewczyną i rozdziewiczyłem Ją i krew poleciala odczekalismy tydzien zeby sprobowac kolejny raz i nadal ja boli za kazdym razem ? prosze odpisac
|
|
|
|
#516 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
zrobcie to w miejscu w ktorym napewno was nikt nie nakryje by czula sie komfortowo, poza tym no jak by nie bylo to cos nowego wiec probujcie ale krotko, w koncu bolec przestanie ( a przynajmniej powinno)
__________________
|
|
|
|
|
#517 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Dokladnie zgadzam sie z bea-tka(tu tez sie spotykamy ).Mnie za pierwszym razem bolalo strasznie.Moj drugi raz byl dopiero po miesiacu i znowu strasznie bolalo.niby juz troszke mniej,ale jednak.......Za kazdym nastepnym razem bylo juz lepiej. mysle,ze tak tez moze byc w przypadku Twojej dzieczyny.niestety czasem sie tak zdarza,ze boli jeszce pare razy po tym pierwszym.musisz byc delikatny. |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#518 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
wlasnie znow spotkanie ![]() delikatny i wyrozumialy!
__________________
|
|
|
|
|
#519 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
byc moze blona dziewicza zostala zle przerwana(kiedys czytalam ze jest to mozliwe ze mozna uprawiac seks zn plytki i wtedy nie dochodzi do calkowitego zerwania blony)ale to tylko moje przypuszczenia poczekajcie jakis czas nich owa blona sie zagoi
__________________
Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach, a słońce świeci ponad nimi. |
|
|
|
|
#520 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 1 755
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
miałam 17 latek,przezyłam swój pierwszy raz po roku chodzenia z facetem z którym jestem do dzsiaj
był to mój i jego pierwszy raz nie należał do przyjemnych ale pożniej było już coraz lepiej
|
|
|
|
#521 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 1 755
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
hmm Twój facet naprawde musi Cie mocno kochać skoro mu się do tego tak nie spieszy ... mój by tak długo nie wytrzymał
|
|
|
|
#522 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5
|
A Ile się goi Błona po rozdziewiczeniu ? prosze o odpowiedzi
![]() ![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
#523 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
a ile rana sie goi po przecieciu ? istna indywidualnosc
__________________
|
|
|
|
#524 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
to było dawno miałam 17 lat zrobiliśmy to po 6m-c znajomości w jego domu
był starszy, ale tego pierwszego razu nigdy nie zapomnę było jak w bajce(co dość dziwne bo każdy mówi że jest okropnie,boli ,krew ,nic nie czuć itp, hmm no to jestem dziwna:P) dziś nie jesteśmy ze sobą ,nie łączy nas nic więcej jak przyjaźń, no ale wspomnienia zostały.
|
|
|
|
#525 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1
|
dziewczyny drogie
moj kochany stwierdzil ze nigdy mnie nie zostawi nawet po tym jak to zrobimy(a nawet stwierdzil ze to nas jeszcze bardziej zblizy bo oboje nigdy tego nie robilismy) i ze po tym to juz napewno sie nie rozstaniemy......
|
|
|
|
#526 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wołomin
Wiadomości: 695
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Desire L napisała:
A Ile się goi Błona po rozdziewiczeniu ? prosze o odpowiedzi --------------- ok tygodnia max dwa. Tak słyszałam przynajmniej ![]() To sie tyczy tych błon które przy przerwaniu krwawiły. Natomiast jesli dziewczyna nie krwawiła to mimo wszystko z 3 dni dobrzebyłoby poczekac tak na wszelki wypadek
|
|
|
|
#527 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wołomin
Wiadomości: 695
|
Dot.: Mój pierwszy raz
Cytat:
Wiesz.. zwykle udany seks, udane zycie seksualne scala zwiazek.. Czujesz wtedy że nalezycie do siebie.. Jesli chodzi o przyczyne tego czemu pary jednak mimo wszystko sie rozstaja to to jest sprawa bardzo indywidualna kazdej pary. Seks jest miłym i potrzebnym dodatkiem ale jesli cos niegra poza nim. w takim normalnym zyciu i relacjach to predzej czy pózniej i tak sie on rozpadnie.. Magia pierwszego razu <oczywiście nastepnych tez ;> polega na tym że myslimy sobie "chciałabym być z nim do konca zycia.."
|
|
|
|
|
#528 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
|
Re: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
No to ja Wam zazdroszcze 1st razu, bo u mnie to...szkoda gadać. To było 19 kwietnia 2007 z chłopakiem, który nigdy nie był moim chłopakiem i raczej nie będzie, ogolnie to drugi raz z nim gadałam i stało, sie jak?? nie wiem, owszem było milo, nic nie bolało, mega przyjemnośc, tylko nie ten facet, teraz mam strasznego doła, bo chciałabym miec chłopaka, ale nie wiem jak mu o tym powiedzieć, że kiedyś z kimś...no wiecie... POMOCY
|
|
|
|
#529 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 862
|
Dot.: Re: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
13.09.2014 Szymonek jestem maleństwem i dobrze mi z tym (158cm) |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#530 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
|
Re: Dot.: Re: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Dzieki, ale i tak się z tym nie fajnie czuje, nie wyobrazam sobie powiedziec tego chłopakowi, chociaz na razie go nie mam
, ale najgorsze jest to, ze czuje cos do tego chłopaka z którym to zrobiłam, bo zaimponował mi po tym, ale niestety nic z tego nie wyjdzie. Ale jesli chodzi o sama przyjemnośc to polecam
|
|
|
|
#531 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 158
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
U mnie to jest pewien problem, bo nie wiem jak to do końca było :/. Byłam na jednej imprezie i pamiętam że wylądowalam w łóżku z kolesiem którego poznałam godzine wczesniej, nawet specjalnie z nim nie gadałam ;/. 'Zaopiekowal się' mną bo się upiłam. Potem dowiedziałam się, że uprawialiśmy seks. W sumie to troche mnie tam bolało, a na wkladce rano bylo troche krwi :/. Byłam załamana, bo dowiedziałam się, ze facet nawet prezerwatywy nie uzył. Poleciałam do ginekologa i dostałam tabletki 'po'. potem chłopak powiedział, że żartował i że pozabawialiśmy się ale do niczego poważnego nie doszło, bo widział w jakim jestem stanie i nie chciał tego wykorzystywać. taaa jasne
...za to mój pierwszy prawdziwy chłopak (obecny TZ ) potraktował mnie jak księżczniczkę .. ścieżka do łóżka z płatków róż, czerwone wino, świece, romantyczna muzyka . Było wspaniale i nic a nic nie bolało .
|
|
|
|
#532 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 87
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Hmm... swojego chlopaka poznalam pod koniec czerwca... na 2 spotkaniu sie calowalismy a na drugim byly juz pieszczoty itd... mialam 16 lat... i o dziwo to on nie chcial narazie nic wiecej... jest ode mnie starszy o 7 lat i doswiadczony... (przede mna mial wiele dziewczyn). Poza tym niewiadomo bylo jak to sie skonczy bo mialam byc tylko "delegacyjna" dziewczyna i nie chcial mnie w zaden sposob skrzywdzic ale wszystko potoczylo sie tak ze mogl przyjezdzac i bylismy razem (i jestesmy
) Moj pierwszy raz... cos kolo listopada... zdecydowalismy sie...a raczej... samo jakos tak wyszlo... noc, moj pokoj... "bawilismy" sie jak zawsze... tym razem zaszlo jednak troche dalej... niby na to pozwolilam ale z czystej ciekawosci jakie to uczucie... zorientowalam sie ze juz po wszystkim jak zobaczylam krew na brodzie mojego chlopaka... bylo jej troche, bolu praktycznie wcale i ogolnie bylo tak dziwnie... malo romantycznie... dla mojego chlopaka jakby sie w sumie nic nie stalo... nastepnego dnia mialam troche dola... chyba nawet zalowalam ale potem... pozniej juz za kazdym razem bylo coraz przyjemniej i jest juz cudownie jestesmy wciaz razem i poki co nie zapowiada sie by bylo inaczej
|
|
|
|
#533 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 177
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
a ja was wszystkich zaskoczę!!! mam 24 lata i jeszcze ten pierwszy raz przed sobą!!!!! i to nie dlatego,że nie miałam okazji- niedawno rozstałam się z chłopakiem po 3 latach związku, też chciałam zaczekać do ślubu i on to szanował,ale niestety nam nie wyszło
i wiem, że teraz taka okazja nie prędko się trafi....ja nie chcę teraz być z kimś, muszę po tym związku odpocząć, wyleczyć rany...i albo stanie się to spontanicznie z byle kim, albo będę czekać.... teraz z perspektywy czasu żałuję,że tego z tamtym nie zrobiłam,bo wiem,że mnie kochał bardzo,ale z drugiej strony skoro nam nie wyszło,to może bym tego żałowała??? nie wiem,ale wiem jedno,że nieprędko się odważę....i w ogóle wstydzę się do tego przyznawać przed znajomymi...dziwnie to jest zwykle odbierane,chociaż dużo osób patrzy na to z podziwem....o ciekawa jestem czy znajdę jeszcze kogoś kogo pokocham, bo fajnie to chyba zrobić z kimś kogo się kocha? rozważałam opcję zrobienia to z kimś kto mnie pociąga,ale macie racje-taka osoba może wszystko rozpowiedzieć potem i zrobić z tego sensacje...raczej nie warto....
|
|
|
|
#534 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
. Dziewictwo wcale źle o Tobie nie świadczy . Tyle czekałaś to może warto jednak jeszcze trochę
|
|
|
|
|
#535 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Hmmm ja swój pierwszy raz przeżyłam w wieku 19 lat, czyli nie tak dawno
ze swoim obecnym chłopakiem. No cóż nie wiem czy to był odpowiedni moment, bo potem tego załowałam. Byliśmy ze soba rok i myslalam ze zaraz po mnie rzuci i w ogóle... No ale sie tak nie stało. Było nawet przyjemnie I teraz z perspektywy czasu niczego nie załuje |
|
|
|
#536 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
|
|
|
#537 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
, ale ja miałam na myśli to, że skoro do tej pory "trzymała" to nie warto w wyniku desperacji się puścić przy pierwszej okazji .
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#538 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 177
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
no właśnie mi też o to chodzi, że nie chcę się puścić przy pierwszej okazji, skoro już tyle wytrzymałam
a z tym,że nie będę nigdy miała ślubu-bardzo pocieszające
|
|
|
|
#539 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
|
|
|
#540 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść ![]() Marcelek moj caly swiat Laura 39/40 tp 9.03.2015 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:09.





szkoda, ale ciesze sie, ze wiecej go na oczy nie zobacze.


moje wypocinki 



i narazie nie chce jesczze tego robic. to indywidualna sprawa i decyzja. kazdy ma swój rozum


moj kochany stwierdzil ze nigdy mnie nie zostawi nawet po tym jak to zrobimy(a nawet stwierdzil ze to nas jeszcze bardziej zblizy bo oboje nigdy tego nie robilismy) i ze po tym to juz napewno sie nie rozstaniemy......

