Mamusie styczniowe 2016, cz. II

[candyyfloss]

Napisane przez Dotka90

Wiek to główny czynnik

Co do tych mądrości, to mi dziadek na samym początku ciąży (kiedy jeszcze prawie nikomu nie mówiliśmy), sprzedał info, że jak się późno mówi o ciąży, to dziecko będzie miało problemy z mową

Pocieszam się, że mój wynik to i tak stosunkowo niewielkie ryzyko. Mam koleżankę 3 lata młodszą i ma "gorszy" wynik niż ja.

Właśnie znalazłam info, że u mnie w mieście można kupić wózki Maxi Cosi. Co prawda jest to hurtownia, ale przynajmniej może będzie wizualnie zobaczyć

[niepozorna]

Napisane przez Dotka90

Wiek to główny czynnik



Co do tych mądrości, to mi dziadek na samym początku ciąży (kiedy jeszcze prawie nikomu nie mówiliśmy), sprzedał info, że jak się późno mówi o ciąży, to dziecko będzie miało problemy z mową

Też slyszałam tą "mądrość"
Mimo tego jak do tej pory o ciaży wie najbliższa rodzina i jedna bliska koleżanka, no i w pracy oczywiście. Reszta dowie się za jakiś czas, na razie nie odczuwam potrzeby mówić wszystkim dookoła.

Też się dzisiaj w ogóle nie wyspałam, prawie całą noc się przewracałam z boku na bok. Teraz siedzę w pracy i odliczam do 13 bo wtedy mam dzwonić do przychodni w sprawie wyników. Trochę mnie wczoraj uspokoiłyście ale i tak chce już wiedzieć na 100% czy mam się martwić czy nie...

[Kasiulenkowo]

cześć byliśmy wczoraj z mężem oglądać lampy do salonu i kobieta do mnie czy w czymś pomoc a ja ze nie dziękuję a oba tu po lewej stronie są lampy dziecięce uśmiechnęła się pogratulował i kazała uważać na siebie

zaczynam 17tydzien (licząc w górę) mam pełnych 16 tyg

[uaoo]

Napisane przez baby montana

Uaoo-ale jak to na nie,dlaczego?nie lubi podrozowac?

Nie wiem, nie rozumiem go. Trochę mi smutno z tego powodu, ale co ja zrobię, chyba już powoli się do tego przyzwyczajam.

Napisane przez kinga1701

Uwielbiam takie mądrości, mi o kołysce powiedzieli żebym jej nie bujała teraz bo później dziecko trzeba będzie cały czas bujać, a jak będę bujać wózkiem to będzie dziecko głowa boleć .

O bujaniu w sumie to prawda, dlatego ja też nie będe bujać dziecka, pierwszego też nie bujałam. Ale że będzie boleć głowa? Nie słyszałam.

Napisane przez baby montana

Moja kotka wychodzi codziennie i raczej jej tego nie oduczymy,dlatego skonczylo sie spanie z nami w sypialni :-P

Moja też wychodzi na dwór, nie będę jej w domu trzymać skoro ma taką naturę. Ale śpi z nami w pokoju ale na pufie.

[kogielmogiel]

Napisane przez niepozorna

Też slyszałam tą "mądrość"
Mimo tego jak do tej pory o ciaży wie najbliższa rodzina i jedna bliska koleżanka, no i w pracy oczywiście. Reszta dowie się za jakiś czas, na razie nie odczuwam potrzeby mówić wszystkim dookoła.

Też się dzisiaj w ogóle nie wyspałam, prawie całą noc się przewracałam z boku na bok. Teraz siedzę w pracy i odliczam do 13 bo wtedy mam dzwonić do przychodni w sprawie wyników. Trochę mnie wczoraj uspokoiłyście ale i tak chce już wiedzieć na 100% czy mam się martwić czy nie...

U nas nadal wiedza tylko rodzice i rodzeństwo. Jakos nie mam ochoty z nikim o tym rozmawiać
Dzisiaj mam zamiar powiedzieć swojemu szefowi i sie troche stresuje. Niby nie ma czym no ale zastanawiam sie jak to przyjmie bo moj szef jest bardzo oderwany od chmury.
Kciuki za wyniki

[uaoo]

kogielmogiel - o to twój szef jeszce nie wie?

U mnie wiedzą już wszyscy, mieszkam w małej wsi, także dalej możecie sobie dopowiedzieć. po za tym już się ukryć nie da

[Dotka90]

Niepozorna, kup sobie poduchę z Motherhood i będziesz spać normalnie

U nas wie moja rodzina i TŻta, najbliżsi znajomi no i w pracy (ciężko nie zauważyć ).

[kogielmogiel]

Napisane przez uaoo

kogielmogiel - o to twój szef jeszce nie wie?

U mnie wiedzą już wszyscy, mieszkam w małej wsi, także dalej możecie sobie dopowiedzieć. po za tym już się ukryć nie da

Nie wie
Jakos mi bylo niepodrodze do mowienia mu. On jest taki specyficzny i troche sie obawiam jak zareaguje. Pracuje tu dwa lata a on dalej mysli ze dwa miesiace
No ale tygodnie leca i nie chce go zostawic na lodzie.
Pracuje w pokoju z 5 facetami i mi sie nieraz wydaje ze juz cos tam widac a oni nadal nic nie zauwazyli

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Magdusiaaa

No i juz jestem po wizycie. (Pomijajac ze pani dr spoznila sie 40 min) Jestem TOTALNIE rozczarowana i zla. Plci nie znam, prenatalnych nie bylo. Dostalam skierowanie na TSH, morfologie i mocz. Do zrobienia i za tydzien z wynikami bo idzie na urlop. Takze kolejna wizyta 23.07. Malo tego przez moje nieregularne miesiaczki zle wyliczyla date porodu. Przesunal sie na 29.01. Takze ciaza jest mlodsza i jestem w 12t2d. Powiem Wam ze juz nie wiem na czym stoje i czego mam sie trzymac:-( jedyny plus tej wizyty to to ze zobaczylam maluszka<3

wydaje mi sie ze lekarka przez swoje spóźnienie po prostu czasu nie miała i wymyśliła wymówkę bo wiek ciąży jest w sam raz na prenatalne (Ja byłam w 12t0d), a jak Maluszek jest źle obrócony to trzeba go zachęcić żeby zmieniła pozycje, z tym ze to trochę trwa (u mnie przez to usg prenatalne trwało łącznie ponad godzinę )
No ale następnym razem wszystko sprawdzicie

Napisane przez Dotka90

TŻ odebrał właśnie moje wyniki USG + PAPPA, wszystko w porządku, czytał mi przez telefon, więc dokładnych liczb nie znam, ale wszystkie bardzo wysokie, rzędu 300, a nawet 700 tysięcy

Kość nosowa widoczna, rączki, nóżki, żołądek, mózg w porządku, zastawka, ilość wód płodowych, łożysko wysoko, na tylnej ścianie, tętno dziecka 153, przezierność karkowa 1,3
Ryzyko wad płodu (zespół Downa, Pataua, Edwardsa): bardzo niskie

super

Napisane przez niepozorna

Też już jestem po i powiem Wam że po dzisiejszej wizycie jestem załamana bo z badań krwi które miałam robione ostatnio wyszło mi że jestem zarażona toksoplazmozą
Pojechaliśmy od razu do Poradni Chorób Zakaźnych i miałam pobieraną krew i jutro się okaże czy to jest jakieś stare zakażenie czy świeża sprawa... Jestem przerażona i nie wiem jak wytrzymam do jutra. Co prawda surowego mięsa nie jem a z kotem też dawno nie miałam do czynienia ale jak tak siedzę i o tym myślę to już niczego nie jestem pewna. Pani Doktor w poradni powiedziała że jej to wygląda na starą sprawę ale na 100% powie mi dopiero jutro jak dostanie wyniki...

skoro lekarz mówi że to stare zakażenia to pewnie tak jest

Napisane przez kinga1701

Przypomniało mi sie pytałam, gdzie mam łożysko i powiedział mi ze bardziej z boku, i ja głupia nie zapytałam czy to ok i teraz tak szukam informacji i nic nie widzę o łożysko z boku , wyczytałam tylko że do 20 tygodnia nie ma co sie martwić czy przód czy tył bo może zmieniać położenie. Może wy wiecie o co chodzi z łożyskiem z boku? I położna mi szyję sprawdzał i mówiła że długa, twarda i zamknięta.

łożyskiem sie nie martw, jakby było coś nie tak to lekarz by powiedział
super ze na wizycie ok

Napisane przez baby montana

Dotka,Zazdroszcze wynikow. Ja musze 10 dni poczekać :-( u was też tyle trwaja te wyniki pappa?

ja miałam mieć do 2 tygodni, ale po 8 dniach już były

Napisane przez candyyfloss

U mnie wszystko było "brak", łącznie z paleniem papierosów Ale to może kwestia wieku między innymi.

wiek ma największe znaczenie
ja jestem w Twoim wieku i porównałam ryzyko podstawowe u mnie i u Dotki (która jest 5 lat młodsza) i jest naprawdę wielka różnica w ryzyku podstawowym
No więc im jesteśmy starsze tym trzeba się liczyć z tym że ryzyko wyjdzie większe, ale najważniejsze żeby wyszło ogólnie niskie

Napisane przez uaoo

U mnie wiedzą już wszyscy, mieszkam w małej wsi, także dalej możecie sobie dopowiedzieć. po za tym już się ukryć nie da

u mnie w rodzinie szybko sie wieści rozniosły, jak już powiedzieliśmy u mnie tez już nie da sie ukryć, więc całe szczęście że nie mam powodu żeby ukrywać

Idę się pakować bo jedziemy w te góry pewnie będę podczytywać z tabletu, ale przy Waszym tempie na bieżąco pewnie nie nadrobię, więc do zobaczenia za tydzień

[Magdusiaaa]

Napisane przez kogielmogiel

Nie wie
Jakos mi bylo niepodrodze do mowienia mu. On jest taki specyficzny i troche sie obawiam jak zareaguje. Pracuje tu dwa lata a on dalej mysli ze dwa miesiace
No ale tygodnie leca i nie chce go zostawic na lodzie.
Pracuje w pokoju z 5 facetami i mi sie nieraz wydaje ze juz cos tam widac a oni nadal nic nie zauwazyli

Kochana gdyby to byly kobiety to wiedzialby ze jestes w ciazy szybciej od Ciebie :-D a panowie moze widza ze troszke przytylas ale mysla ze to tluszczyk i siedza cicho

[uaoo]

Napisane przez Ewusia_marchew

Idę się pakować bo jedziemy w te góry pewnie będę podczytywać z tabletu, ale przy Waszym tempie na bieżąco pewnie nie nadrobię, więc do zobaczenia za tydzień

Miłego wypoczynku!

[kogielmogiel]

Napisane przez Magdusiaaa

Kochana gdyby to byly kobiety to wiedzialby ze jestes w ciazy szybciej od Ciebie :-D a panowie moze widza ze troszke przytylas ale mysla ze to tluszczyk i siedza cicho

Pewnie tak. Wlasnie ostatnio rozmawialiśmy o nadwadze bo oni juz sa tak kolo 40 i maja brzuszki. Mowilam ze chce zrzucic pare kilo to powiedzieli ze chyba troche schudłam
Nie wiem czy to bylo tylko tak zeby mi przykro nie bylo :p

[Dotka90]

Napisane przez Magdusiaaa

Kochana gdyby to byly kobiety to wiedzialby ze jestes w ciazy szybciej od Ciebie :-D a panowie moze widza ze troszke przytylas ale mysla ze to tluszczyk i siedza cicho

Czy ja wiem? U mnie nie wiedziały dopóki nie powiedziałam


A jeszcze co do USG i tego, że dziecko za małe/złe wymiary, to ja dopiero po odebraniu wyników USG + PAPPA dowiedziałam się, że dziecko było źle ułożone, bo wpisali 'ograniczona widoczność, ze względu na ułożenie płodu'. No to spoko, a wystarczyło kazać mi się przejść, czy coś zjeść.

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez kogielmogiel

Pewnie tak. Wlasnie ostatnio rozmawialiśmy o nadwadze bo oni juz sa tak kolo 40 i maja brzuszki. Mowilam ze chce zrzucic pare kilo to powiedzieli ze chyba troche schudłam
Nie wiem czy to bylo tylko tak zeby mi przykro nie bylo :p

[Magdusiaaa]

Napisane przez Ewusia_marchew

wydaje mi sie ze lekarka przez swoje spóźnienie po prostu czasu nie miała i wymyśliła wymówkę bo wiek ciąży jest w sam raz na prenatalne (Ja byłam w 12t0d), a jak Maluszek jest źle obrócony to trzeba go zachęcić żeby zmieniła pozycje, z tym ze to trochę trwa (u mnie przez to usg prenatalne trwało łącznie ponad godzinę )
No ale następnym razem wszystko sprawdzicie


Idę się pakować bo jedziemy w te góry pewnie będę podczytywać z tabletu, ale przy Waszym tempie na bieżąco pewnie nie nadrobię, więc do zobaczenia za tydzień

Na pewno nasz racje poprostu uznam ze to byl jednorazowy wybryk takie nieogarniecie i na nastepnych wizytach bedzie juz wszystko w porzadku wlasnie mi dziewczyny tez pisaly ze wiek bobasa i rozmiar sa jak najbardziej ok do tego badania no ale zobaczymy w czwartek

A Tobie zycze oczywiscie udanego wyjazdu. Odpoczywaj tam relaksuj sie i leniuchuj...

[czarnulax]

ewusia bawcie się dobrze

[niepozorna]

Napisane przez Dotka90

Niepozorna, kup sobie poduchę z Motherhood i będziesz spać normalnie

Mam poduche z Poofi. Generalnie jest super no ale dzisiaj jakoś nie mogłam się ułożyć

Napisane przez Ewusia_marchew

Idę się pakować bo jedziemy w te góry pewnie będę podczytywać z tabletu, ale przy Waszym tempie na bieżąco pewnie nie nadrobię, więc do zobaczenia za tydzień

Udanego wyjazdu

[6963c1fb65109977f9c6bf649cbcc3d41e8cdb1e_65c0253828816]

Dzisiaj o 12 wizyta, trochę się obawiam wyników badań, szczególnie tej próby Wassermanan, niby nigdy nie wiadomo co się mogło przyplątać..

U mnie nic koszmara, burza nad ranem noe pozwoliła zmrużyć oka

[kinga1701]

Napisane przez Kasiulenkowo

zaczynam 17tydzien (licząc w górę) mam pełnych 16 tyg

Gratulacje już 17 to Tobie naprawdę już do połówki nie daleko

Napisane przez uaoo

O bujaniu w sumie to prawda, dlatego ja też nie będe bujać dziecka, pierwszego też nie bujałam. Ale że będzie boleć głowa? Nie słyszałam.

Tak, tylko tu chodziło, żebym teraz jak dziecko jeszcze w brzuchu nie bujała tą kołyską i wózkiem. Później to już inna sprawa i też mi się wydaje że się może przyzwyczaić, no ale teraz.

Napisane przez kogielmogiel

Nie wie
Jakos mi bylo niepodrodze do mowienia mu. On jest taki specyficzny i troche sie obawiam jak zareaguje. Pracuje tu dwa lata a on dalej mysli ze dwa miesiace
No ale tygodnie leca i nie chce go zostawic na lodzie.
Pracuje w pokoju z 5 facetami i mi sie nieraz wydaje ze juz cos tam widac a oni nadal nic nie zauwazyli

Może coś zauważyli, tylko boją się powiedzieć, urazić gdybyś po prostu przytyła.

Napisane przez Ewusia_marchew

Idę się pakować bo jedziemy w te góry pewnie będę podczytywać z tabletu, ale przy Waszym tempie na bieżąco pewnie nie nadrobię, więc do zobaczenia za tydzień

Za tydzień... to wypoczywaj, wdychaj świeże górskie powietrze i pokazuj maleństwu już świat

[kinga1701]

[1=6963c1fb65109977f9c6bf6 49cbcc3d41e8cdb1e_65c0253 828816;52112344]Dzisiaj o 12 wizyta, trochę się obawiam wyników badań, szczególnie tej próby Wassermanan, niby nigdy nie wiadomo co się mogło przyplątać..

U mnie nic koszmara, burza nad ranem noe pozwoliła zmrużyć oka [/QUOTE]

Trzymam kciuki, wyniki na pewno będą dobre. Do 12 już nie daleko

[lune1992]

Napisane przez czarnulax

Rozwalają mnie te mądrości, o tym podcinaniu końcówek też słyszałam. A najśmieszniejsze jest to, że są ludzie co dalej je rozsiewają Ja słyszałam jeszcze by nie farbować włosów w ciązy, bo dziecko rude będzie

Mi mama opowiadała, że jej teściowa mówiła jej tak jak była w ciąży,gdy malowała włosy. I faktycznie sie rude urodziło Ale moja była ruda, tylko, że od zawsze farbowana

Czy wy też macie trądzik? ja od poczatku ciąży i dalej to samo. Zawsze miałam problemy z cerą ale teraz to normalnie ospa ;/ Na dekolcie i twarzy. Może bedzie chłopczyk <3

[Dotka90]

Joanna, nie martw się, ja też miałam robioną próbę i wszystko okej

[kinga1701]

Napisane przez lune1992

Mi mama opowiadała, że jej teściowa mówiła jej tak jak była w ciąży,gdy malowała włosy. I faktycznie sie rude urodziło Ale moja była ruda, tylko, że od zawsze farbowana

O tym, też słyszałam i to do tej pory dosyć często funkcjonuje jeszcze.

[czarnulax]

joanna wszystko będzie dobrze

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez lune1992

Czy wy też macie trądzik? ja od poczatku ciąży i dalej to samo. Zawsze miałam problemy z cerą ale teraz to normalnie ospa ;/ Na dekolcie i twarzy. Może bedzie chłopczyk <3

według ludowych wierzeń jak są takie rzeczy, to będzie dziewczynka, bo 'urodę z mamy wyciąga' haha

[zuken]

Hej hej

Widzialam ze pisalyscie o toxoplazmozie. U mnie to ciekawe bo w pierwszej ciazy nie mialam a teraz mam przebyta i jestem odporna a pomiedzy ciazami jest 8 miesiecy tylko wiec musialam sie niezle wstrzelic.

[kinga1701]

Napisane przez zuken

Hej hej

Widzialam ze pisalyscie o toxoplazmozie. U mnie to ciekawe bo w pierwszej ciazy nie mialam a teraz mam przebyta i jestem odporna a pomiedzy ciazami jest 8 miesiecy tylko wiec musialam sie niezle wstrzelic.

To Ci się idealnie udało, super teraz już bez zmartwień o toxoplazmoze.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Dziewczyny a widziała któraś z was wózki Adamex dziś na nie wpadłam i sa fajne i tanie. Np. Adamex jogger alu z bazą isofix są za 1700, to naprawdę tanio, mi się podoba Galatic Eko, wógule fajne sa wszystkie A wy co myślicie ?

przykładowe :
http://www.entliczekpentliczeksklep....15_p_1561.html
http://www.entliczekpentliczeksklep....ac_p_1627.html

Chodzi mi o sam wózek, nie zwracajcie, uwagi na fotelik. Bo taki wiadomo trzeba dokupić osobno.

Dopisuję po przeczytaniu kilkunastu opinii na temat wózków Adamex, ogólnie są nie polecane ze względu na pasy w spacerówce, i całą konstrukcję spacerówki. Jedynie gondola jest chwalona. Szkoda bo fajnie wyglądają.

[medeline]

Ewusia, miłego wypoczynku!

Zuken, to fajnie ci się w sumie trafiło z toxo

Co do kołysania, kołyszę nieświadomie teraz w brzuchu, więc jeśli dzieć będzie lubił kołysanie, będę kołysać. Jak nie, to nie. W końcu kiedyś z tego wyrośnie, a jako dorosły najwyżej zamieni kołyskę na fotel bujany

Kasiulenkowo, mi niby też belly pokazuje, że zaczynam dziś 17tydz. Ale wolę sobie liczyć tak, jak ginekolog - w tył, bo zaczynam dostawać rozdwojenia jaźni i mam wrażenie, że za chwilę poród będzie początkiem grudnia

Kinga, wózek wygląda fajnie natomiast już widząc 3w1 od razu bym go odrzuciła, fotelik chyba nie posiada testów ADAC, OEMTC, AA czy ANWB, nie włożyłabym w niego swojego dziecka.

No a z nowości, przyszedl przedwczoraj mój pierwszy ciążowy zakup - adapter do pasów. I jak myślałam, że go sprzedam po zdjęciu szwów po cc, tak teraz po przetestowaniu jestem zachwycona komfortem, montażem i w ogóle, chyba go nie zechcę nikomu oddawać, świetnie się sprawdzi potem jako poddupek, koce i poduszki mogą się schować

[lune1992]

Ja się nie wypowiadam na temat wózków, bo będę miała od koleżanki całkiem nowy
A tak w ogóle to niby dopiero u mnie 14t4d i pierwsza ciąża, a wydaje mi się, że coś czuje w brzuchu na dole. Cały czas takie jakby bąbelki albo jakby jakaś rybka tam pływała. Od wczoraj tak mam jak cokolwiek zjem. Wczoraj tz nadstawił ucha i mówi, że bobas pływa bo słyszy jakieś wody takie śmieszne uczucie, też tak macie?

[medeline]

Napisane przez lune1992

Ja się nie wypowiadam na temat wózków, bo będę miała od koleżanki całkiem nowy
A tak w ogóle to niby dopiero u mnie 14t4d i pierwsza ciąża, a wydaje mi się, że coś czuje w brzuchu na dole. Cały czas takie jakby bąbelki albo jakby jakaś rybka tam pływała. Od wczoraj tak mam jak cokolwiek zjem. Wczoraj tz nadstawił ucha i mówi, że bobas pływa bo słyszy jakieś wody takie śmieszne uczucie, też tak macie?

Nie

[kinga1701]

Napisane przez medeline

Kinga, wózek wygląda fajnie natomiast już widząc 3w1 od razu bym go odrzuciła, fotelik chyba nie posiada testów ADAC, OEMTC, AA czy ANWB, nie włożyłabym w niego swojego dziecka.

Trzy w jednym nie kupię na pewno, ja tylko za wózkami 2 w 1 patrzę, tutaj takie przykładowe z pierwszej lepsze strony dla opisu samego wózka. Tutaj do tych wózków widzę że da się dobrać foteliki maxi cosi i ja taki planuje kupić, a modelu fotelika jeszcze nie wybrałam.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Do nas znowu gorąca wróciły, już jest 30 stopni i strasznie duszno.

[candyyfloss]

Ja jeśli 3w1 to tylko z fotelikiem Maxi Cosi.