Basen, a zbędne kilogramy!!!Pływanie-Czy to działa?

[monika9093]

W takim razie muszę zacząć pływać bo to samo zdrowie

[NightmareMoon]

Pusto tu ostatnio, ale...

W listopadzie ścinam włosy (ich suszenie jest strasznie uciążliwe i nie znoszę tego) i wracam na basen

O karnet się nie martwię, bo mam Multisport.

[Agafitness]

Ja od września chodzę na basen (raz w tygodniu),ale taki trening jest nie tylko zbawienny dla sylwetki,ale również dla mięśni i kręgosłupa,tym bardziej,że na siłownię chodzę 3x w tygodniu i ten basen to "balsam" dla ciała i duszy.Polecam każdemu

[Horatio]

Napisane przez Agafitness

również dla mięśni i kręgosłupa

basen to "balsam" dla ciała i duszy

Oj tak!

Czuję go identycznie!


Na szczęście nie mam problemu z suszeniem włosów.

[NightmareMoon]

Jak na początku listopada wrócę do starej basenowej fryzury (w gimnazjum, liceum i na studiach miałam regularny darmowy basen), włosy będą się szybciej suszyć a i sama ich obsługa znów nie będzie problematyczna

Trzeba wrócić do dawnej basenowej sylwetki

[Anka93ona]

Wszystko zależy co robisz na basenie, tak samo zresztą na siłowni...

[GeaAde]

Każda aktywność fizyczna bez dodania kcal do diety będzie skutkowała tym, że zaczniemy chudnąć, jednak nie liczcie na to, że obżerając się fastfoodami, popijając coca-colą schudniecie bo zaczniecie chodzić na basen...

[Agafitness]

Właśnie wróciłam z basenu.Godzinka (nawet nie cała,bo jeszcze na saunie byłam z 10 minut),a ja ledwo żyję. Pływałam głównie krytą żabką,delfinem i na koniec grzbietowym.Kraula nie lubię.Myślę,że spaliłam sporo kalorii

[kremnasybir]

Napisane przez Agafitness

Właśnie wróciłam z basenu.Godzinka (nawet nie cała,bo jeszcze na saunie byłam z 10 minut),a ja ledwo żyję. Pływałam głównie krytą żabką,delfinem i na koniec grzbietowym.Kraula nie lubię.Myślę,że spaliłam sporo kalorii

Kraulem to nawet nie potrafię
Pływasz po pracy w szkole, bo lubisz pływanie o tej porze, czy tylko wtedy masz czas?
Ja najbardziej lubię z rana albo na sam wieczór tuż przed snem, aczkolwiek wtedy trzeba uważać by nie nałykać się wody, bo potem źle się śpi...
Chyba najlepiej z samego rana na czczo, czytałem, że np. ćwiczenia aerobowe trzeba robić przed pierwszym posiłkiem, bo tylko wtedy spalana jest tkanka tłuszczowa, a nie bieżące zapasy.

Napisane przez Horatio

Oj tak!

Czuję go identycznie!

Też uważam basen za balsam, dla ciała i duszy. To jedna z niewielu dyscyplin poza tańcem, dla których dałbym się pokroić, bo ogólnie jestem zdecydowanie nieusportowiony.

Swoją drogą: wydaje mi się, że raczej kobiety mają podobne tendencje i na basenach widzę więcej Pań?

Napisane przez Niekonwencjonalna_blog

Działa! Jak pływałam nigdy nie miałam kilogramów na plusie. Woda bardzo męczy.
Zastanawiam się nad pływaniem synchronicznym :P

Ale za to, jakie to jest rozkoszne zmęczenie!
Piszesz dla żartu, czy poważnie zamierzasz się za wziąć za synchro? To pewnie jesteś już bardzo zaawansowana w "normalnym", bo to chyba postawa przed synchro.
Nie chcę Ciebie bynajmniej zniechęcać, wprost przeciwnie, bo uwielbiam oglądać synchroniczki i jestem za tym, by jak najwięcej Pań to uprawiało.
Jednak myślę, że jest to cholernie trudne i nawet niewielu mężczyzn (z natury przecież silniejszych) potrafiłoby wykonać elementy z tej damskiej dyscypliny.
Tym bardziej mi one imponują, że potrafią tak świetnie pływać, że aż się tym pływaniem bawią czyniąc z niego balet i jeszcze nieoddychaniem pod wodą bardzo mi imponują.

(Przy okazji: link do bloga nie działa.)

Napisane przez NightmareMoon

W listopadzie ścinam włosy (ich suszenie jest strasznie uciążliwe i nie znoszę tego) i wracam na basen

Nie lubisz czepków silikonowych?
Podobno po to ich si używa, by nie moczyć włosów, ale nie wiem, jak to wychodzi naprawdę w ferworze pokonywania kolejnych długości, bo ja jako mężczyzna z raczej krótkimi włosami zawsze pływałem w płóciennych, choć silikonowe wydają m i się bardziej profesjonalne, gdyż sportowców widzę zwykle w nich.

Swoją drogą: dla mnie jedną z przyjemności uprawiania sportów na basenie jest widok Pań suszących swoje włosy i niekiedy też tynkujących się, by nie straszyć. (W sumie, to dyskryminacja kobiet, które zwykle mają dłuższe włosy i przez to płacąc za ten sam czas, co mężczyźni w rzeczywistości pluskają się krócej. No, ale prąd w suszarkach nie jest za darmo i zapewne one też powodują wyższe koszty dla pływalń.)

[Agafitness]

Ja pływam rano.Jedyne,czego nie lubię - to suszenia się po basenie.Ale kto lubi?

[szara_bluzka]

Znacie może jakieś ćwiczenia, poprawiające wydolność oddechową. Mam mega problem z tym w kraulu.

[Agafitness]

A jak konkretnie wygląda ten problem? Nie możesz złapać rytmu?

[szara_bluzka]

o rytmie nie pomyślałam - tak brak mi go. Często brak mi tchu. Zazwyczaj jak czuwa nade mną instruktor mam wrażenie, że jest nawet jeśli nic nie mówi. Natomiast gdy wyrwę się sama to jest jakaś masakra.

[Agafitness]

Też nie lubię kraula. Tam właśnie cała filozofia polega na tym aby robić co drugi oddech w odpowiednim rytmie,ale zawsze sprawiało mi to trudność i na basenie unikam tego stylu

[szara_bluzka]

Właśnie dlatego, że o mi nie idzie postanowiłam go opanować.

[borring3]

Na mnie basen- pływanie nie działał, jeśli chodzi o kilogramy. Moje ciało zrobiło się bardziej umięśnione, ale waga nie drgnęła. Polecam natomiast AQUA AEROBIC. Nie dość, że świetna zabawa przy muzyce, to jeszcze schudłam w miesiąc prawie 5 kg.

[Agafitness]

Może to zależy od intensywności treningu,bo ja np.dużo pływam delfinem,który jest mocno wyczerpujący i wychodzę z basenu skonana.Natomiast wygibasy w wodzie w formie aerobiku to zupełnie nie dla mnie. Jak widać - dla każdego co innego

[Horatio]

Napisane przez Agafitness

Ja pływam rano.Jedyne,czego nie lubię - to suszenia się po basenie.Ale kto lubi?

Mam doskonały sposób. Obawiam się, że może być dla Ciebie nie do przyjęcia

[Agafitness]

Obcięcie włosów? Chciałam,ale rodzina zaprotestowała

[Balat]

Parę lat temu zainwestowałam w porządną mocną suszarkę i gęste włosy średniej długości suszę w niecałe 5 minut, podczas gdy inni męczą się pod tą "basenową".

[Agafitness]

Mnie dołuje nie tylko suszenie włosów,ale w ogóle wszystkiego,bo ciuchy kiepsko się zakłada na takie ciało po basenie,do tego chodzę z dzieckiem,więc muszę też córkę suszyć,no ale takie są uroki basenu i każdy tak ma.A jesienią i zimą jeszcze gorzej,bo człowiek ma więcej klamotów

[NightmareMoon]

Byłam jakiś kilka dni temu na basenie i znów poczułam to fajne odprężenie i masę energii po wyjściu Jakby kilka kg mniej.
Pływam na plecach i kryta żabką.

Na ten miesiąc mam przewidziane pójść jeszcze przynajmniej 5 razy.

Nowe okulary (kilka lat pływałam z otwartymi oczami bez okularów, ale oczy piekły, więc znów kupiłam) i czepek są, więc przyjemniej z nimi

Z krótkimi włosami znów wygodnie i zupełnie inna rozmowa
I wygoda i szybko się suszy.

[Agafitness]

Też pływam na plecach i krytą żabką,ale jeśli chcę spalić na prawdę dużo kalorii,to wybieram delfina.Jest bardzo wyczerpujący,ale dopiero jak popływam solidnie tym stylem,to czuję,że porządnie poćwiczyłam

[soku]

Cześć!

Jako dziecko chodziłam regularnie na basen, później miałam wiele lat przerwy i w zeszłym roku postanowiłam wrócić do tego sportu. Po jakiś 8-9 miesiącach pływania praktycznie 5 dni w tygodniu wypadłam z rytmu, bo wzięłam urlop. Na basen chodziłam rano, przed pracą a wiadomo na wyjeździe się nie wstaje o 5:30, więc organizm się odzwyczaił. W zeszłym tygodniu w końcu udało mi się wstać rano więc wracam do regularnego pływania. Niestety w przerwie w pływaniu (jakies 4-5 mcy) troszkę mi się przytyło :-(

Pływam głównie kraulem. Kiedyś też go nie lubiłam właśnie przez zadyszkę. Jak zaczęłam pływać w zeszłym roku to postanowiłam, że trzeba to zmienić. Pływałam krytą żabką i wplatałam w to kraula. Na początku, 2 baseny i stopniowo zwiększałam ilość. Doszłam do tego, że w tej chwili bez problemu przepływam 1200m w ok 30 min tylko kraulem.

Do suszenia włosów też się przyzwyczaiłam, a mam długie, takie prawie do talii. Jeszcze trochę je muszę zapuścić, bo chcę oddać na peruki.

Mam tylko dylemat z tym co jeść rano przed treningiem. Nie mam za wiele czasu bo wstaje ok 5:40, zabieram rzeczy i wychodze, na basenie jestem jakie 10 po 6. Muszę więc jeść cos na szybko. Czy któraś z Was też chodzi rano na basen? Co jecie przed treningiem?

[Agafitness]

Ja w soboty chodzę rano.Zjadam omleta.Jest sycący a nie obciąża żołądka.Gdy wstanę na ostatnią chwilę,to jem banana i kromkę chleba z wędliną.Możesz sobie przygotować lekki posiłek dzień wcześniej (np.zapiekany ryż z jabłkami) i rano szybciutko zjeść

Dziewczyny,a jak pływacie? Np.non stop przez pół godziny? Bo ja pływam intensywnie 15 minut,potem idę na 10 minut do sauny,potem kolejne 10-15 minut pływania,następnie masażery wodne i znowu 15 minut pływania

[szara_bluzka]

Ja pływam 4x25 najpierw na plecach, chwila przerwy, potem 4x25 kryta żaba chwila przerwy (ok 2 max 3 minuty) i 4x25 kraul i potem od nowa. Jeśli chodzę na zajęcia to pływam tak, jak każe instruktor czyli np 6 basenów, potem cczekamy na resztę i mówi co mamy robić dalej.

[Agafitness]

Ja bez instruktora pływam.Sama.A na sąsiednim torze córka z instruktorem

[marysia_co]

A ja pływam bardziej dla relaksu, niż dla zrzucenia kilogramów. Ale zauważyłam, że po tym ramiona mam o wiele ładniejsze.

[Agafitness]

A jakim stylem przeważnie pływasz?

[Balat]

Mój fizjoterapeuta mówi, że żabka nie jest dobra dla kręgosłupa. Ja najwięcej pływam kraulem, trochę żabką, ale tak, żeby zbyt nie wyciągać szyi. Delfinem dużo nie pływam, bo po 25m nie przepłynę więcej, a grzbietowym też niewiele, bo jest dość tłoczno i nie widzę, gdzie płynę. Ale dwa razy w tygodniu jestem 2 godziny na basenie, przepływam około kilometra i ponad godzinę ćwiczę na intensywnym aquaaerobiku. I tak już trzeci rok, ale waga spadła tylko na początku, teraz się utrzymuje, tyle, że kondycja znacznie się poprawiła. W weekendy latem jeżdżę na rowerze, a teraz z utęsknieniem czekam na rozpoczęcie sezonu narciarskiego.