Dlaczego kochamy kotki?

[Kattarina]

Witam Kociary
Dlaczego i za co kochamy koty? za to, że są

To piszę ja, mama Lisy( Lizy, którą źli ludzie polali lizolem, jak maleństwem będąc leżała w kryjówce , na podwórku, "bo im śmierdziało sikami"), Maxymiliana ( dziś 7,5 letniego kociarza, który zaraz po znalezieniu "zaśpiewał" jak dostał miseczkę z jedzonkiem- czyli zachowanie "maksymalne") Kićki, która po prostu przyszła oraz Pipika, zmiksowanego przez silnik samochodu koteczka, który najczęściej odzywa się, jak kurczaczek: pi, pi, pi I kilku innych kotków, którym niestety nie udało się przezyć

Napisane przez aprzybyla

Kochane Kociary i zaKOCONE
WAŻNE PYTANIA!
1. Jak nauczyć małego Kotka sikac do kuwetki
2. Dlaczego Kotek ma czkawkę (tak czesto) i co z tym zrobić?
3. Kiedy małemu kotkowi dać pierwszy raz tzw. "stały pokarm"?

ODPOWIADAJCIE!!!! prosze

1. kotek sam znajduje kuwetę, po zapachu, szczególnie jeśli jego mama z niej korzysta
2. najprawdopodobniej połyka za dużo powietrza kiedy ssie mamę, można spróbować pomasować delikatnie brzuszek
3. ok 1 miesiąca, delikatną karmę dla kociąt


Całusy dla Koteczków

[aprzybyla]

Napisane przez Kattarina

1. kotek sam znajduje kuwetę, po zapachu, szczególnie jeśli jego mama z niej korzysta
2. najprawdopodobniej połyka za dużo powietrza kiedy ssie mamę, można spróbować pomasować delikatnie brzuszek
3. ok 1 miesiąca, delikatną karmę dla kociąt

WERY MUCZOS GRASJAS!!!

OTO KLAKIER!!!
^_^
jest coraz bardziej pocieszny i ruchliwy - trudno za nim nadążyć! wspina sie po najbardziej chwiejnych rzeczach, wciska sie we wszelkie ciemne dziury
czasem dostaje lanie, od nas albo od Kiciuli

[aprzybyla]

a to właścicielka
zauważcie jak bardzo mały jest podobny do swojej matuli!!!
Kocham tego brojka

[Reign of light]

Jaki sliczny maly Klakierek
Ja od niedawna mam ( w koncu!!!!) malego OScarka w domu. Jego sie nie da nie kochac Taka przylepka kochana, wystarczy, ze go dotkne, juz mruczy jak szalony Wszedzie za mna chodzi, nawet cwiczy ze mna pilats
Pozdrawiam

[Kattarina]

Cudeńko, jak go nie kochać

[Laura2112]

Piękny łobuziak
Wykapana mamusia

[Izunia86]

Klakier jest piekny Rozslodziakowalam sie przez Was
Buziaki dla wszystkich i oczywiscie Klakierka

[kamaO]

No i jak tu nie kochać kotów??? Klakier - cukiereczek

[Izunia86]

Dziewczyny ,zagadka : Czy kot moze dotknac jezykiem nosa ?
Odp ponizej Zdjecie zrobilam przed sekundka

Ok dodaje nastepne Tym razm bardzo poruszone ale taka mina ,ze nie moglam odpuscic

[kamaO]

Moja Fiona ostatnio odkryła nową zabawę: łapie obiema łapkami rurę biegnącą z kaloryfera w kierunku ściany i normalnie się podciąga...
Zatkało mnie - koci fitness...

[Izunia86]

Napisane przez kamaO

Zatkało mnie - koci fitness...

Dobre

Moj Garfield lapie obiema lapkami rure w lazience (taka gruba) i od gory do samiuskiego dolu jedzie po niej pazurkami ... wrrrr mam za kazdym razem dreszcze

[ElaG]

ciąg dalszy zdjęć Feli

[Izunia86]

Napisane przez ElaG

ciąg dalszy zdjęć Feli

Ale slodziutka Zdjecia z pieskiem i swineczka sliczne ,ogolnie piekna mordka

[aprzybyla]

Kochane Klakierek właśnie smaczmnie śpi ale gdy zaraz sie przebudzi i zacznie brykać przekaże mu wyrazy radości
Bardzo wam wszytkim, Kociary, dziekuje za takie miłe i ciepłe wypowiedzi
Klakierek jest debeściak

Napisane przez Izunia86

Dziewczyny ,zagadka : Czy kot moze dotknac jezykiem nosa ?
Odp ponizej Zdjecie zrobilam przed sekundka

normalnue akrobata (zdjęcie mi sie podoba )

Napisane przez ElaG

zdjęcia Feli

Twoja Fela,
podobna jest
do mojego KlakieLa

sliczna

[Izunia86]

Dodaje kilka najswiezszych fotek Garfielda do poogladania . Nie moglam wczoraj zasnac i zrobilam mu lazienkowa sesje
PS : Aprzybyla sliczny avatar

[Laura2112]

Ale pluszak

[Ana1616]

Jednego koteczka mam takiego pieskowatego. Naiwny, pieszczotek. Powolny i kochaniutki-Pazurek
Micia jest przygarnieta. Od początku wystraszona cały czas ją oswajamy. Oczywiście to nie to co napoczątku, ale zawsze jest bardzo czujna, ale mimo to pieszczoszek. Wskakuje na kolana i sie psitula.
No i młodzieniec Chojrak. Uwielbia ssac palce, ale od kiedy wychodzi na dwór to zrobił się taki niedostępny. Ale nadal kochany. Micia przygarnięta przeze mnie. Ostre zapalenie płuc, ostra zima. Jak można było nie ulec prośbom słodkiej Adusi? Pierwszy miot Mici w średnio dobrych rękach. To znaczy ciocie była jest najlepsza panią pod słońcem. Ale 2 inne im zginęły(nie cioci tym ludziom).
Pazurek to synio Mici z drugiego miotu-urodził się w czepku, a jego siostrzyczka też u cioci.
Chojrak. Zanleziony w kartonie z rodzeństwem. Maleństwa nie umiały jeszcze chodzi. Ja sie zrywałam ze szkoł i karmiłam je strzykawką, a mama nawet oddawała nadgodziny i je karmiła. Kizie i chorowitą Pyzunie(teraz to już kozaczke) dostała ciocia. Jeden poszedł mam nadzieje w dobre rece. A Chojrak, znów wymuśiłam, fakt to był skutek uboczny mojego giganta.
Sa takie kochane. Niby niezależne, ale za to ja jestem uzależniona. Słodkie. Te ich nawyki. Jak w teatrze.

Ale kocham wszystkie zwierzątka. Bardziej niz ludzi.

[Izunia86]

Ja uwielbiam patrzec na koty, moge patrzec na ich zachowanie godzinami, lezec i patrzec , o wiele lepsze niz telewizja

[Ana1616]

Tak Izuś. Ej ja nie rozumiem ludzi których bawi cierpienie zwierząt.

[Izunia86]

Ja tez tego nie rozumiem i nigdy nie zaakceptuje czlowieka ,ktory ma gdzies los zwierzat. Potrafie zabic komara ale wyobrazcie sobie ,ze nie potrafie zabic muchy robacznicy lub karalucha , to jest prawie jak mysz,nie zupelnie z tego powodu ,ze kocham te stworzenia ,chociaz moim zdaniem tez zostalo stworzone , niech sobie zyje , ale poprostu nie potrafilabym zabic lub skrzywdzic czegos w takich rozmiarach. Zwierzeta kocham ,wszystkie i poprostu nie rozumiem tego ,ze ktos dla "kaprysu" moze je krzywdzic , jesli ktos jest taki madry to niech np stanie z psem "oko w oko" a nie uzywa jakis sprzetow.To nie jest wyczyn zabic biedne ,zwiazene lub zakneblowane zwierze , ale to wlasnie jest postawa tchorzy . Niestety takie rzeczy i tacy zwyrodnialcy istnieja ,a my -osoby kochajace zwierzeta nie uciekniemy od tego mozemy temu tylko stawiac czola

[kamaO]

Ja zawsze bałam się i nadal sie boję pająków. Ale ostatnio nie pozwoliłam TŻtowi zadeptać boroczka, bo mi się go jakoś żal zrobiło... Mieszka teraz na balkonie...

[Ana1616]

Dokładnie. Wiesz jeden chłopak który mnie zarywał. Tak właśnie zrobił. Nie będe opisywac co, bo już płacze. No ja sie o tym dowiedziałam. zagadałam tak na luzi, że niby z podziwem to się przyznał i zaczął opowiada chwalic się i smia. Wyzwałam go od sadystów, poryczzałam się i...dostał z liścia. Wiem, że to głupie i nic nie daje, ale co mogłam zrobic?

[Izunia86]

Napisane przez Ana1616

Dokładnie. Wiesz jeden chłopak który mnie zarywał. Tak właśnie zrobił. Nie będe opisywac co, bo już płacze. No ja sie o tym dowiedziałam. zagadałam tak na luzi, że niby z podziwem to się przyznał i zaczął opowiada chwalic się i smia. Wyzwałam go od sadystów, poryczzałam się i...dostał z liścia. Wiem, że to głupie i nic nie daje, ale co mogłam zrobic?

Ale skrzywdzil zwierze tak ? Wiesz dobrze zrobilas , niech sie cieszy ,ze nie dostal z piesci Moim zdaniem czlowieka mozna poznac po tym czy kocha zwierzeta , jesli kocha to mysle ,ze jest czlowiekiem dobrym , ja na tej podstawie oceniam ludzi i nic na to nie poradze .

[Ana1616]

związali kota za szyje drutem i oderzali o ulice
*****, a on mnie potem przepraszał. bo go chyba nazwałąm po*******onym sadystą, a on do mnie uważaj jak zdania budujesz, a ja grozisz mi? i mu z liścia

[Izunia86]

Napisane przez Ana1616

związali kota za szyje drutem i oderzali o ulice
*****, a on mnie potem przepraszał. bo go chyba nazwałąm po*******onym sadystą, a on do mnie uważaj jak zdania budujesz, a ja grozisz mi? i mu z liścia

Boze ... nie chce nawet o tym myslec
Kiedys na Brzeskiej w Warszawie malutka kotka wpadla pod samochod , nie mogla sie ruszyc a bandyci ,bo tak ich moge nazwac ,jacys malolaci , zaczeli kopac ta kotke po calej ulicy jak pilke , potem ja podpalali, oczywiscie nikt nie zareagowal ... tacy ludzie Czytalam o tym w gazecie , mieszkam blisko Brzeskiej i naprawde az mnie zatkalo, jakbym tam byla to bez zastanowienia rzucilabym sie na nich sama z pustymi rekami , nie obchodziloby mnie zbyt czy rowniez bym ucirpiala ale napewno nie patrzylabym na takie zachowanie
Ale nie piszmy o takich przykrych sprawach bo az mi sie ciezko oddycha ... Tak mi przykro ,ze swiat przez taka holote nie moze byc piekny i kazdy , kot ,pies , szczur nie moze byc szczesliwy .

[aprzybyla]

Napisane przez Izunia86

Dodaje kilka najswiezszych fotek Garfielda do poogladania . Nie moglam wczoraj zasnac i zrobilam mu lazienkowa sesje
PS : Aprzybyla sliczny avatar

to milę thx przesyłam głaski dla Sugar i Garfilda

[Izunia86]

Napisane przez aprzybyla

to milę thx przesyłam głaski dla Sugar i Garfilda

A dla Czarnuli ?
Dziekujemy

[desti]

Izunia ... przepiekny ten Twoj Garfield ... napatrzec sie nie moge ... po prostu cudo ... usciskaj go ode mnie ...

ehhh... chyba jakbym mogla to zafundowalabym sobie brytyjczyki w wielu kolorach... po jednym z kazdego ... ostatnio w jakims programie pokazywali takiego dwukolorowego bez i kawa z mlekiem... niesamowicie wygladal...

[Laura2112]

Napisane przez desti

ehhh... chyba jakbym mogla to zafundowalabym sobie brytyjczyki w wielu kolorach... po jednym z kazdego ... ostatnio w jakims programie pokazywali takiego dwukolorowego bez i kawa z mlekiem... niesamowicie wygladal...

Widziałam takiego na miau.pl, ktoś ma w hodowli, faktycznie piękny

[aprzybyla]

Napisane przez Izunia86

A dla Czarnuli ?
Dziekujemy

wiedziałam ze sa trzy, ale mi sie ten twój garfild dwoi w oczak.. ale racja za zapomnienie
Pozdrówka dla całej trójki
ps. ty tez zmieniłaś awatar!
tak na wiosnę wszyscy zmieniają?? (laura tez!)