Ponowne starania po t. Zaczynamy

[Pchelka216]

Oska, Lenka, Jola

[joasiala]

Jola a jak twój synek? Pisałaś kiedyś, że wybierasz się do specjalisty mk. Jest już jakis postęp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jola35]

joasiala oj z nim to roznie, zalezy od dnia, czasem mamy dobry kontakt wzrokowy, a czasem nie chce na mnie patrzec i mnie wtedy to doluje na maxa. Ostatnio bylo gorzej, kładę to na karb tej biegunki, ktora mogla mu przeszkafzac,bol btrzuszka itp,yeraz juz kup mniej, juz lepiej w nocy spi, chyba wracamy ku dobremu, ale nadal kontakt jak go mam na rekach jest slaby, wszystko dookola jest bardziej interesujace.
No i wg książek on powinien mowic juz sylaby mama dada baba, jeszcze tego nie robi, ale tym sie tak bardzo nie przejmuje, ma jeszcze na to ze dwa mies.
Oczywiście cwiczymy codziennie metoda mk, a do specjalisty od mk jedziemy w pn za tydzien, wtedy sie okaze czy ja jestem matka wariatka czy jednak moj mezu nie ma racji jak mowi ze go niepotrzebnie męczę. Ja wiem ze kazde dziecko rozwija sie inaczej, jego siostra w tym wieku wiecej byla kontaktowa, to chlopak, podobno oni tez pozniej moga nabywac niektore umiejetnosci.

[joasiala]

Jola bądź dobrej myśli, napewno z synkiem jest wszystko ok. Ale zawsze warto słychać swojej intuicji i lepiej pójść nie potrzebnie na badania niż potem pluć sobie w brodę, że mogło się coś wcześniej zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jola35]

joasiala dokładnie tak jak piszesz, wolę dmuchać na zimne! Mk w okresie niemowlecym daje duuze rokowania na zlikwidowanie zaburzen! A przy okazji zwiedzimy rodzinnie Kraków, młoda sie juz smoka wawelskiego nie moze doczekac

[Tweeling]

Napisane przez jola35

tweelin o rany, ze ci sie jeszcze chce ruszac na basen w te ostatnie tygodnie! Ja sie czulam jak słoń na końcówce, ale to byla zima, zakladanie kozaków to był wyczyn a w wieeeelkiej kurtce bylo mi gorąco, wiec sie rzadko ruszalam z domu 😀
lenka piekne imię, jakby u nas była dziewczynka to na bank byłaby Kalina 😀

pchelka witaj u nas. Nie ma sie co bać 😀 Kazda ma tu swoja historie ale jest tu duzo nadzieji, która wreszcie owocuje 😀

Jolu, ja właśnie się juz tak czuje, jak wielki słoń, tylko w wodzie jest tak cudownie lekko i w ogóle nie czuję tych dodatkowych kilogramów!
Dzisiaj w nocy obudził mnie ból... Od ok. 2 tygodni mam skurcze przepowiadające. Przestraszyłam się, myślałam, że rodzę. To "dopiero" 35 tydz.... Za wcześnie... Na szczęście skurcz minął i rano obudziłam się już bez bólu.

Mam nadzieję, że Twój synek jest zdrowy. Rozwój dzieci naprawdę przebiega tak różnymi drogami, rzadko jest książkowy... Ale uważam, że robisz słusznie, konsultując się. Bardzo jestem ciekawa, jak będzie przebiegać ta wizyta - opiszesz po powrocie? Ja też uwielbiam Kraków To są rodzinne strony, ale z pokolenia dziadków, więc sentyment też jest

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Smutek
Pchełka
Witajcie w tym wątku.

Po ciężkich przejściach, jakie macie za sobą, dajcie sobie trochę czasu. Ciało jest gotowe na kolejną ciążę praktycznie od razu, ale różnie bywa z duszą.
Wiem, łatwo mówić... Też czułam ogromną presję, potrzebę, a mąż mnie wciąż hamował i mówił, że jeszcze nie doszłam do siebie, czym wpędzał mnie w jeszcze gorszą depresję.
U mnie minęło pół roku.

Pchełka, ja też obserwowałam cykl (samodzielnie, nie chodziłam na monitoring do lekarza), ważne, by umieć wyznaczyć dni płodne. Z czasem będziesz umiała wskazać dokładnie dzień owulacji. Tylko testy owulacyjne mnie zawiodły. Robiłam przy dwóch ostatnich ciążach i nie pokazały nic, a udało się zajść Nie wiem już, jak one działają i czy warto im ufać.

Ale tak czy inaczej wiedza z przebiegu cyklu jest w ogóle potrzebna każdej kobiecie.

Dziewczyny, trzymam mocno za Was kciuki!

[joasiala]

Dziewczyny jak wasze samopoczucie? Cisza tu taka, jak by wszystkie wyjechały na wakacje 😉

U mnie już 28 tc i nie wiem kiedy to minęło. Powoli czuję się jak slonica, niby wiele nie przytylam, bo narazie mam 7 kg na plusie, ale coraz ciężej mi się chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klebuszkowa1212]

Napisane przez joasiala

Dziewczyny jak wasze samopoczucie? Cisza tu taka, jak by wszystkie wyjechały na wakacje 😉

U mnie już 28 tc i nie wiem kiedy to minęło. Powoli czuję się jak slonica, niby wiele nie przytylam, bo narazie mam 7 kg na plusie, ale coraz ciężej mi się chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam potworne bóle głowy, senność i po prostu zdechła jestem, aczkolwiek dziś trochę lepiej. Ślub tuż, tuż a ja i Pan Młody nie mamy kreacji! Powoli zaczynam się stresować... no i niedługo badania genetyczne... tak ten czas leci, że nie ogarniam!!

[joasiala]

A kiedy idziesz na badania genetyczne? Teraz rzeczywiście masz stresujący czas, a jeszcze do tego dolegliwości I trymestru. Pociesze cię, że w II trymestrze powinno być już lepiej. Mnie czasem jeszcze łapią bóle głowy.
A masz już chociaz jakąś swojej sukienki? 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska305]

Drugi trymestr zdecydowanie łatwiejszy. Przynajmniej u mnie senność trochę odpuściła. A ja 15 lipca mam połówkowe i stresik zaczyna łapać.. . Oj ta ciąża to ciągłe zamartwianie się.. .

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[klebuszkowa1212]

Ja mam wizyte 18 lipca u swojego lekarza, dostanę skierowanie do kliniki i tam będą mnie badać. W poprzedniej ciąży też tam robiłam badania i amniopunkcje. Pamiętam właśnie że w drugim trymestrze wszystkie objawy minęły na pstryknięcie... Wszystkie sukienki które mi sie podobały po przymierzeniu straciły urok i zostałam z niczym. W weekend zacznę poszukiwania 😀

[Oska305]

Hej kobiety. Co tam u Was?

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[aniolkowamamusia]

Oska wszystko ok czasu nie ma.duzo pracy.

Zaczynam 16 tc a brzuch już mam jak wieloryb😀

Niby tylko 1 kg przytyłam a czuję się już na plus 15😕 mdłości dalej mam ale więcej energii. Czekam z niecierpliwością na urlop..ale już niedługo.

A wy jak zyjecie?

[Oska305]

U mnie w środę 20 tygodni i w sobotę połówkowe. Modlę się żeby wszystko było ok. Ja przytyłam 4 kg i pobiłam rekord mojej wagi. Nigdy w życiu nie ważyłam 54 kg! Maluchy bardzo uciskają mi na żołądek i nie mogę dużo zjeść, bo wszystko wraca. A i oddychać coraz ciężej. A to dopiero połowa... Oj będzie ciekawie...

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[aniolkowamamusia]

Napewno wszystko będzie dobrze😉

Trzymamy kciuki😉

To Chudzinka z ciebie.ja ważę teraz 59 kg.

Dziś miałam taki apetyt że szok😊

[Oska305]

Ja jem aż do przesady. Ciągle czuje głód. Już kilka razy moje obżarstwo skonczyło się w toalecie, bo żołądek odmawiał posłuszeństwa. Staram się dużo jeść żeby coś tam z tych kg mi zostało i po ciazy😉
Ja teraz mam 54 kg przy 163 cm wzrostu. I oprócz brzucha nikt by nie powiedział, ze jestem w ciąży. Nikt mi nie wierzy, gdy mówię, że to 20 tydzień z bliznietami. A zresztą tu moje foto 😊1499713368070.jpg

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[joasiala]

Oska fajny brzuszek 😍
I napewno będzie wszystko dobrze z dziecmi. Będę trzymać kciuki.
Ja dziś wizytuje, ale bez usg. Może lekarz tylko posłucha serduszka. Na usg do specjalisty jestem umowiona dopiero 31 lipca.
Co do jedzenia to też muszę jeść malutkie porcje, ale często.
Mnie to najbardziej dobija pogoda. Przez tą duchote na nic nie mam siły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska305]

To dawaj znać jak po wizycie. Czekam na super wieści. 😙
Jakaś nam tu cisza zapanowała ostatnio. Tak myślę żeby napisać na tamtym wątku, że my tu jesteśmy, ale tyle tam smutki, że nie chce sie wcinać z naszą radością. Z drugiej strony co lepiej wyciąga za uszy ze smutku niż nadzieja??

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[Tweeling]

Oska,
Jaki piękny brzuszek!
Rzeczywiście, drobniutka jesteś, nikt by nie pomyślał, że nosisz w sobie bliźnięta.

Aniołkowamamusia, oby do urlopu! Drugi trymestr jest b.dobry na jakiś wyjazd, zwiedzanie, odpoczynek itp. Ja byłam w 21 t.c. na urlopie, akurat w moim przypadku to był ostatni dobry termin, bo potem już miałam co jakiś czas skurcze.

Teraz skończyłam 36 t.c., ja mam na plusie 14 kg... Brzuch ogromny, czuję się ciężka i niesprawna. W niedzielę na basenie rozpruł mi się boczny szew w (CIĄŻOWYM) kostiumie kąpielowym! No, niewesoło. Wyglądam, jakbym miała doklejonego do brzucha arbuza!
Ale zostało jeszcze nieco ponad 2 tygodnie. Wytrwam

Dziewczyny, przydarzyło mi się coś dziwnego.
Tydzień temu ukąsił mnie w nogę mały czarny robaczek... Takie mikroskopijne żyjątko, które od razu odruchowo strzepnęłam z nogi. Tylko że z dnia na dzień to miejsce po ukąszeniu wyglądało coraz gorzej - noga wokół kostki spuchła, pojawiła się wysypka i silny ból, miałam problem z chodzeniem.
Po trzech dniach poszłam do lekarza. Ale to była tylko silna reakcja alergiczna (dobrze, że tylko to) i smarowałam Fenistilem i żelem Altacet. Po 5 dniach przestało boleć (choć noga nadal pięknie nie wygląda).
Taka reakcja organizmu na ukąszenie może być związana z ciążą - ja nigdy nie miałam alergii na owady.

Uważajcie więc latem na gryzące robactwo

[/COLOR]

Napisane przez Oska305

Tak myślę żeby napisać na tamtym wątku, że my tu jesteśmy, ale tyle tam smutki, że nie chce sie wcinać z naszą radością. Z drugiej strony co lepiej wyciąga za uszy ze smutku niż nadzieja??

Oska, ale chyba po t. nic tak nie wytrąca z równowagi, jak ciężarne kobiety... Żal jest przeciez ogromny

[Oska305]

@Tweeling na pewno wyglądasz pięknie. Masz w sobie Skarb😊. Dopiero nam tu pisałaś o ciąży, a to już zaraz, za chwilkę... Ludzie jak ten czas goni... Masz już wszystko gotowe? Zabierasz męża ze sobą? Masz imię? Chcialabym już być bliżej chwili zobaczenia moich Skarbów, a z drugiej strony uwielbiam ten stan bycia w ciąży. A przynajmniej na razie. Ciekawe jak to będzie później... 😉

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[joasiala]

No ja już po wizycie. Z dzieckiem wszystko dobrze, posluchalam sobie serduszka 😍
Morfologia i krzywa cukrowa też w normie.
Do tej pory miałam wizyty co 4 tygodnie, a od teraz mam się pokazywac już co 2.

Zdecydowanie jak urlop to w II trymestrze. U mnie poczatek III i coraz mi ciężej 😩.

Tweeling fajnie, że już jesteś na wylocie i niedługo zobaczysz swój skarb 😍

Oska ty też niedawno pisałaś o dwóch kreskach, a teraz wybierasz sie już na polowkowe. Ale jak to mówią my jesteśmy wciąż młode, tylko nasze dzieci się starzeją 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pchelka216]

Oska, myślę że część dziewczyn podczytuje to forum tak jak ja. Jeśli chodzi o tematy ponownych starań to bym raczej zapraszała na to forum niż pisała tam. Mówiąc za siebie 2 m-ce temu czy nawet 1 czyli 1 i 2 mce od T to ja nie chciałabym słyszeć o innych ciazach nawet po t. tam przechidzone są etapy które trzeba przejść, aby byc tu gdzie Wy teraz jestwscie czyli całą tą żałobę, żal bol itp więc wg mnie lepiej tego nie mieszać. Kto będzie gotowy to przyjdzie tu

[Oska305]

Napisane przez Pchelka216

Oska, myślę że część dziewczyn podczytuje to forum tak jak ja. Jeśli chodzi o tematy ponownych starań to bym raczej zapraszała na to forum niż pisała tam. Mówiąc za siebie 2 m-ce temu czy nawet 1 czyli 1 i 2 mce od T to ja nie chciałabym słyszeć o innych ciazach nawet po t. tam przechidzone są etapy które trzeba przejść, aby byc tu gdzie Wy teraz jestwscie czyli całą tą żałobę, żal bol itp więc wg mnie lepiej tego nie mieszać. Kto będzie gotowy to przyjdzie tu

Właśnie o to mi chodzi. Nie chce tam pisać o swojej ciąży, a jedynie dam im znać, że tu jesteśmy i czekamy, gdy będą gotowe U mnie w sobotę mija rok od czasu T i w sobotę mam połówkowe. Z podglądanie moich Maleństw pojadę na cmentarz do mojego Aniołka... I źle mi z tym... Jakieś takie rozdarcie i poczucie winy we mnie siedzi. No coz, życie toczy się dalej.

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez joasiala

No ja już po wizycie. Z dzieckiem wszystko dobrze, posluchalam sobie serduszka 😍
Morfologia i krzywa cukrowa też w normie.
Do tej pory miałam wizyty co 4 tygodnie, a od teraz mam się pokazywac już co 2.

Zdecydowanie jak urlop to w II trymestrze. U mnie poczatek III i coraz mi ciężej 😩.

Tweeling fajnie, że już jesteś na wylocie i niedługo zobaczysz swój skarb 😍

Oska ty też niedawno pisałaś o dwóch kreskach, a teraz wybierasz sie już na polowkowe. Ale jak to mówią my jesteśmy wciąż młode, tylko nasze dzieci się starzeją 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że wszystko w porządku. I 3 trymestr na pewno nie jest łatwy, ale za to bliżej Spotkania

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[joasiala]

Wydaje mi się, że od czasu do czasu możnaa na forum o T wspomnieć o tym forum, żeby dziewczyny wiedziały, że takie jest i jak będą gotowe to dołącza.

Oska tym masz polowkowe w rocznicę T. A ja mam tp dokładnie tydzień po moim T. Mam nadziej, że los będzie łaskawy i nie urodze w rocznicę T.
A z drugiej strony, może właśnie te daty mają znaczenie i nasze Aniołki będą czuwać nad nami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natcystic]

Cześć Dziewczyny,
mimo, że podczytuję oba fora, nie udzielałam się. Chyba musiałam sobie troszkę odsapnąć i poukładać wszystko w głowie.
T miałam 27 lipca 2016 , a w tym roku wg om termin porodu. Mimo, że się bardzo cieszę, że ta ciąża jest kompletnie bezobjawowa, powiedziałabym, że fizycznie dość lekka , a wg lekarzy zdrowa, to jednak pełen spokój dopiero będę miała trzymając maluszka na rękach. Już kończymy 38 tydzień, więc miejmy nadzieję, że już niebawem, bo mój Maluch już ma 3,5 kg , a jednak do terminu jeszcze mu trochę zostało...

Życzę Wam dużo zdrówka i spokoju ducha w oczekiwaniu na Dzieciaczki

[Oska305]

Napisane przez natcystic

Cześć Dziewczyny,
mimo, że podczytuję oba fora, nie udzielałam się. Chyba musiałam sobie troszkę odsapnąć i poukładać wszystko w głowie.
T miałam 27 lipca 2016 , a w tym roku wg om termin porodu. Mimo, że się bardzo cieszę, że ta ciąża jest kompletnie bezobjawowa, powiedziałabym, że fizycznie dość lekka , a wg lekarzy zdrowa, to jednak pełen spokój dopiero będę miała trzymając maluszka na rękach. Już kończymy 38 tydzień, więc miejmy nadzieję, że już niebawem, bo mój Maluch już ma 3,5 kg , a jednak do terminu jeszcze mu trochę zostało...

Życzę Wam dużo zdrówka i spokoju ducha w oczekiwaniu na Dzieciaczki

Hej. Pamietam Cię Bardzo się cieszę, że wszystko w porządku. Oczekujesz Córeczki czy Synka?

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[natcystic]

Hej Oska, ja Ciebie też pamiętam i od samych Twoich starań o ciążę trzymam za Ciebie kciuki! Teraz to jeszcze za Twoje Bąble

U mnie drugi Synek. Powiem szczerze, że nie miałam nawet pomysłu na imię (chyba za bardzo się stresowałam na początku tą ciążą), więc w stu procentach męża wybór - będzie Maksymilian. Już nawet przywykłam, choć czasem zdarza mi się nazwać Małego imieniem Braciszka Aniołka. Ale to chyba normalne, więc nie biorę tego za bardzo do głowy. Musimy być silne dla tych Skarbów, które są jeszcze w brzuszku , a potem w domu

[Oska305]

Napisane przez natcystic

Hej Oska, ja Ciebie też pamiętam i od samych Twoich starań o ciążę trzymam za Ciebie kciuki! Teraz to jeszcze za Twoje Bąble

U mnie drugi Synek. Powiem szczerze, że nie miałam nawet pomysłu na imię (chyba za bardzo się stresowałam na początku tą ciążą), więc w stu procentach męża wybór - będzie Maksymilian. Już nawet przywykłam, choć czasem zdarza mi się nazwać Małego imieniem Braciszka Aniołka. Ale to chyba normalne, więc nie biorę tego za bardzo do głowy. Musimy być silne dla tych Skarbów, które są jeszcze w brzuszku , a potem w domu

Przeszłyśmy najgorsze razem i razem przejdziemy to najpiękniejsze. Mocno w to wierzę

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[natcystic]

Napisane przez Oska305

Przeszłyśmy najgorsze razem i razem przejdziemy to najpiękniejsze. Mocno w to wierzę

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

Tak właśnie będzie A póki co , ciesz się ciążą. Czas strasznie szybko leci, jeszcze niedawno pamiętam 2 kreski i strach, a już jestem na końcówce z całkowicie innym nastawieniem

[Pchelka216]

No i trochę klops. Byłam sobie kontrolnie u gin. badania: kwas, wit b, d itp. są ok. Cykle się zobaczy i ew. będziemy coś kombinować z gin, czekam teraz na 3@, inne rzeczy jak tarczyca posprawdzane.. Także teoretycznie moglibyśmy próbować. Natomiast gin zapytała, czy się mąż suplementuje i klops. Jakoś totalnie o tym zapomnieliśmy, aby on miał brać jakieś suplementy (wcześniej brał przez jakiś czas). Generalnie on wyniki badań morfologii itp. ma ok. Natomiast gin powiedział, że w takim razie musimy odczekać 3m-ce, żeby on się suplementował, inaczej ryzykujemy... Nie chcę czekać, teoretycznie moglibyśmy próbować od początku sierpnia. No i zaczął teraz brać jakieś super suplementy. W dodatku u nas był zd, więc nie wady typowo rozwojowe. Przecież i tak to jest wielka niewiadoma i ryzyko. Myślę, żeby zrobił badania, żeby sprawdzić, czy nie ma niedoborów np, selenu itp. możecie mnie wesprzeć wiedzą jakie jeszcze. No i co myślicie, jak było u Was?