Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007

[cz.mamba]

Kancia - tu masz link do sklepu, gdzie te majtki poporodowe hartmanna są najtańsze: http://dawidar.pl/index.php?d=produk...e5f5003589b91a

Muszę zapytac w aptece ile kosztują.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Podobne są na Allegro, nie wiem jakiej firmy, ale wyglądają tak samo, i kosztują 2,49zł:
http://www.allegro.pl/item200623612_..._promocja.html

Xantia, trzymam tu mocno kciuki, niech już wreszcie Wasza Alicja pojawi się na świecie. Buziaki, czekamy niecierpliwie na wieści.

[Kancia]

cz.mamba dziekuje za linka własnie te gatki chce kupić i sie tez zastanawiam czy w aptece maja takie bo wolałabym od razu miec niz placic za przesyłke 10 czy 15 zł tym bardziej, ze te gatki kosztuja 3 zł

a jesli chodzo o golenie to po tych zabiegach jestem tak zmeczona jakbym conajmniej na 1 km biegała

[paslik]

UWAGA! UWAGA!
Alam odświeżania ekranu odwołany!

Xanti zrobili tylko próbę oksytocynową. Trzeba iść do niej i jej zanieść skakankę i hula-hop to może Alę zmęczy i wyjdzie

[Xantia]

Alarm odwołany! Oxy nie działa tak jak powinno, co znaczy, że Alicja nie jest jeszcze gotowa do wyjścia. Nadal CZEKAMY!! A ja tu wścieklizny dostaję!!

[katia21]

Xantia - jeśteśmy z tobą !!

Kropka - kiedyś jadłam jakiego wafelka ze zdrowej żywności i wogóle nie smakował jak wafelek fuj

[Shemreolin]

Xantia... BABY SIĘ ZAWSZE SPÓŹNIAJĄ! No ale będzie miała angielskie... wyjście.

[Kancia]

instynkt gniazdowy - jeżeli nagle odczujesz nieprzepartą chęć sprzątania i odkurzania, może to znaczyć coś więcej niż znużenie telewizją;

głód - napady wilczego głodu to znak, że twoje ciało magazynuje zapasy energii przed czekającym je trudnym zadaniem

to cynk dla tych jedzącyh ostatnio wiecej i przed terminem

[cz.mamba]

Lea - ale te na Allegro za 2.49 to rozmiar m, większe sa u tego sprzedwacy droższe. A z tego co wiem, to Kancia tak jak ja potrzebuje te o zwiększonej pojemności

[minisia]

Kancia dzięki za pocieszenie Też to słyszałam Ciekawe czy się sprawdzi
A u mnie była ulewa - i co z tego jak znów świeci słońce i robi się jeszcze większa parówa niż była
A co dziś robicie na obiadek ??? Bo ja mam nowe ziemniaczki, tzatzyki i kotleciki w sosie pomidorowym i koperkiem

[Kancia]

cz.mamba

ja dziś mam obiadkokolacyjke bo męzus po pracy idzie do zębologa i pewnie do 19 nic nie tknie więc musze wykombinowac cos dobrego na troche pozniej
własnie parze boczuś i sie zastanawiam nad parówkami w "koszulkach"

musze wie Wam pochwalić, ze od 2 tygodni moja waga sie nie zmieniła aż się dziwie, ze odstawienie cukru ( choc nie jadłam go duzo) spowodowało zatrzymanie sie wagi. Pewnie nie potrwa to długo bo dzidź musi rosnąc ale moze chociaz ja nie bede

PS. jestem ciekawa ile kg ubyło dziewuszkom rozdowojonym

[kasia_mw]

Minisia ja już ugotowałam i zjadłam zupkę kalafiorową, a na drugie pieczone skrzydełka z kurczaka z młodymi ziemniakami i pieczarkami (i wszystko do piekarnika).
Ja już poodkurzałam, ogarnęłam kwiatki, pomyłam buty, jeszcze te prasowanie, ale za gorąco. Kancia mam nadzieję, że to prawda

Dziewczyny dajcie trochę tego deszczu

[katia21]

a ja na obiadek mam proste jedzonko: rosołek, schabowy, młode ziemniaczki i mizerie. nic specjalnego.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

My znowu z TŻ jesteśmy u tej znajomej "od paneli".
Ale dzisiaj luźno, TŻ składa kuchnię z IKEI, a ja mam wolne, więc siedze cały czas przy kompie. Więc dzisiaj obiadku nie gotuje, zamawiamy chińszczyznę z dostawa do domu.


Xantia, ale nas nakręciłaś, i nic z tego.... Ale ta Wasza Alicja uparta!!!

[minisia]

Xantia no właśnie, a już myślałam, że zamieszcze nową liste, a tu nic
No uparta ta Ala uparta
Mój mąż się śmieje, że dziewczynki dlatego tam dłużej siedzą, bo są tam tylko raz

[Xantia]

Nawet nie wyobrażacie sobie, jak się ucieszyłam jak przyszła położna i powiedziała: zapraszam na porodówkę!! Normalnie leciałam jak na skrzydłach!! No i co. Du.pa Blada. Alicja nie che wyjść i tyle. No i co jej zrobię? W ogóle się nas nie słucha

Ale za to przyszła dziś chusta którą zamówiłam i muszę powiedzieć, że wygląda rewelacyjnie. Jest regulowana na długości i szerokości i już ją przymierzałam. Wprawdzie bez "wkładu" ale przypasowała mi.

No to CZEKAMY na skurcze...

[Kancia]

minisia ma Twoj TZ pomysły

[kasia_mw]

Dziewczyny już kiedyś zadawałam to pytanie. Czy któraś z was zamawiała może na allegro pościel z wypełnieniem. Mam łóżeczko 60x120 i nie wiem jaki rozmiar zamówić i u kogo, żeby była dobra gatunkowo. A może w jakimś innym sklepie internetowym. Byłabym wdzięczna za opinie.

[minisia]

kasia ja zamawiałam na allegro
Wklejałam kiedyś zdjęcia pokoiku Hani - nie wiem czy widziałaś :

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...52136&page=474

Jestem bardzo zadowolona z tej pościeli. Jest solidnie uszyta, zameczki ładnie pochowane, bez rzadnych nitek, niedoróbek Mam jeszcze rożek do kompletu. Podam ci link do tej mojej pościeli:

http://www.allegro.pl/item184804209_184804209.html

Teraz akurat mają inne komplety :

http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=4520726

[magma_29]

witam was kochane
ale się za wami stęskniłam
u mnie bez zmian
no wypuścili mnie jeszcze do domu bo nie mam rozwarcia
skurcze są na ktg dochodzą do 60 a niektóre nawet do 75
ale rozwarcie się nie robi no może opuszek palca
z małą wszystko ok po zapisach uznali że akcja serca jest ok a miałam codziennie po 3 robione
jestem wściekła bo myślałam że wróce z małą a tu g......
no i po zmieżonej miednicy okazało się że jestem wązka więc jak mi poród by nie poszedł no to możliwa cesarka do wyboru
no i łożysko już dojrzałe III stopnia czyli gotowe do porodu już się robią w nim dziurki a oni nic
jak nie urodze to mam iśc do swojego w poniedziałek i zdecydować razem co dalej czy cesarka czy nie.
No ale ja postanowiłam że jak mnie weźmie samo w domu przed to będzie ok a jak bym miała isc po 24 do szpitala po terminie leżeć i czekać to będę chciała cesarkę bo strach wywoływać widziałyście co było z nznusią naszą no i muszę się wam pochwalić że żeśmy się poznały w szpitalu super dziewczyna czuje się dobrze i ona i mała
pozdrawiam was i odezwe się później jak się ogarne i przeczytam zaległe posty
Xantia kochana trzymaj się a minisia a ty do roboty sie bierz
minia99 gratulacje
ajanna chłopcy przecudni dyta super malutka
papa

[minisia]

magma wróciłaś Ale fajnie, choc szkoda, ze sama, bo już myślałam że ze swoim skarbem No, ale widać, że te nasze dzieci w wątku chcą być chyba punktualne Ja jutro mam wizytę u gina to jestem ciekawa co i jak i zaraz dam znać
Z tą cesarką u ciebie to ja bym zrobiła tak samo jak piszesz - jak będzei po terminie to po co czekać i wywoływać

[Kancia]

magma no własnie myslałam o Was dzisiaj fajnie, ze poznalaś Nanusie razem na spacerki bedziecie chodzic

Ja własnie odkurzyłam i wymyłam podłogi i spalam sie ale żar wiatrak chodzi na całego a mi goraco !!

no załamujecie mnie gdzie sa wszyscy??????????

[Shemreolin]

Ja jestem... Właśnie odstaje cholery, znaczy sie zaczynam być zła. TŻ pojechał oglądac samochód, a ja siedzę sama w domu caly dzień i nie wysciubiam nosa, bo upał niemiłosierny jest. Nie chce za progiem zdechnąć. Poszłabym sobie do Biedronki na zakupy, ale to jest kawałek drogi na piechotę i to przez teki nieocieniony odcinek przy samej jezdni, więc nie bedę zgrywać bohaterki.

Zadzwoniłam za to do salonu meblowego i spytałam o cenę szafki, która by idealnie sie wpasowała w naszą kuchnię (w sensie wymiaru, bo do wystroju nie pasuje kompletnie). Od samego początku mówiłam o tej szafce, ale TŻ twierdził, że musimy kupic co innego. Obeszliśmy kilka sklepów (myślałam, że umrę ze zmęczenia) i oczywiscie wszystko bez sensu i za drogo. A tutaj szafeczka kosztuje 220 zł i jest idealnie dopasowana do miejsca. Chciałabym tam pojechać i to załatwić z ta szafką, bo syf w kuchni i karton pełen pierdół mnie po prostu dobijają...

TŻ nie zmywał naczyń od 2 dni. Robiłam to ja, bo on jakos tak zapominał. Umywalka sie znowu urwała (tym razem przeze mnie, bo sie niechcący oparłam) i od 10 dni leży na taborecie na srodku łazienki, a ja robię akrobacje żeby wyjsć z wanny, nie mówiąc juz o myciu zębów w dziwnej pozie żeby do kranu dosięgnąć. No ale oczywiscie to nie jest ważne, że kobieta w 36 tygodniu ciazy może wywinąc orła i upaść nieszczesliwie. Problemu nie ma... za to po pracy nie ma nic ważniejszego niż jechac na drugi koniec Warszawy żeby obejrzec jeden samochód.

Ja wiem, że mu zależy na tym samochodzie, ale mógłby najpierw zająć się tym co jest do zrobienia w domu, szczególnie, że nie ma tego tak naprawde zbyt wiele. Dojdzie do tego, że sama będe musiała jechać wszystko załatwiać...

Zaczynam sie mocno wkurzać na to. Dzisiaj nie umyłam ani jednego naczynia i czekam jak on taki biedny i zmeczony wróci do domu po pracy i bede mu kazała stać przy tym zlewie. Ja mam już dosyc zmywania. Boli mnie od tego kregosłup i stopy, brzuch mi twardnieje i potem jestem wykonczona. A on nawet smieci ostatnio zapomniał wyrzucić i dwa dni leżały. Dzisiaj rano ja je wyrzuciłam, bo w ten upał to by niedługo same podziekowały za goscine i wyszły.

Normalnie wyc mi sie chce... siedzę tu cały bozy dzień jak więzień przez te upały i muszę liczyć na TŻ, który ma misję życia, czyli znaleźć samochód dla swojej wspaniałej rodziny. A ta rodzina, czyli na razie ja w dwupaku, dostaje cholery, bo w domu jest syf i wszystko zrobione na pół gwizdka, a za trzy tygodnie pojawi sie dziecko na swiecie i jak wtedy ja będe musiała tutaj wrócić do czegos takiego to jak nic dostane depresji poporodowej i odmówię dalszej współpracy.

[Kancia]

Ty to sie masz z Tym TZ-tem

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Shem, nie stresuj się. Może nie masz szafki w kuchni, ale jak TŻ kupi samochód, to jak już się rozsypiesz, to nie będziesz musiała się z dzidzią komunikacją miejską przemieszczać, ani nikogo o transport prosić, bo będziesz mieć swoje własne cztery kółka.

No, ucichły dziewuchy, i Xantia się długo nie odzywa, czyzby jakieś ważniejsze zajęcia w szpitalu miała ???

magma, witaj serdecznie, chociaż spodziewałam się raczej Twojego powrotu "we dwoje".

Znajoma kupi mi tu w Ikei ten fotel, co ty masz , minisiu, bo tu jest znacznie tańszy, u nas 129zł, a tutaj 19 euro, czyli 76 zł. Znowu kilka groszy w kieszeni. Chciałam z nią jechać i sobie różne gadżety pokupować, ale w Ikei to jest tyle kilometrów do przejścia, że chyba bym padła po ćwierć mili.

[Xantia]

No już się odzywam! Miałam dziś cały dzień latania

Najpierw ten test oksytocynowy a potem goście, goście... i jestem padnięta. Wreszcie na spokojnie mogę do kompa usiąść .

Między czasie miałam jeszcze dwa zapisy ktg. Pierwszy był rewelacja a drugi znów sznurek. Normalnie załamka. Ale rozmawiałam z ordynatorem i czekamy. Jak ja słyszę to czekamy...

[magma_29]

no a u mnie chyba po trochu zaczyna odchodzić mi czop no ale nie cały tylko troszkę takiej galaretki twardaweej ale naprawdę troszeczkę mam silniejsze skurcze mocniejsze troszke no ale zapewne przejdą no i zaciągnełam meża na mały seksik może pomoże i coś mnie pobolewa kręgosłup na dole może w końcu rozwiera się ta moja nieszczęsna szyjka
zobaczymy jak minie noc ale podejrzewam że się nic nie rozkręci z moim szczęściem

[Shemreolin]

Byliśmy z TŻ w Biedronce i kupilismy troche kosmetyków dla dziecka włacznie z pieluszkami DADA. Nie wiem czy sie nadadzą, ale kupujemy na razie po jednej paczce z każdego rodzaju żeby sprawdzic w praktyce.

Kupilismy tez proszek do prania i płyn do płukania Lovela. Chciałabym zrobic niedługo pranie rzeczy dla dziecka i nie bardzo wiem jak... tzn mogę wszystko wrzucic do pralki? Tzn. wszystkie kolorowe i białe rzeczy włacznie z ręczniczkami i kocykiem itd.? Teoretycznie to nie powinno farbować... No ale sama nie wiem... Tych rzeczy nie jest jakoś strasznie duzo żebym mogła prać je na kilka razy, bo za mało ich bedzie na jedno pranie w pralce.

Jak wyscie zrobiły?

[Madzia:))]

SHEM ja prałam ciuszki tak troche posegregowane kolorystycznie. Miałam jedną pralke białych na 60stopni i jedna jasno kolorowych na 40. Czesc rzeczy z racji ze ze szmateksu to juz kiedys prałam w normalnym proszku wiec miałam sprawdzone ze nie farbuja... zostałam mi jeszcze jedna taka najciemniejsza i troche recznego
Dzis robiłam prasowanie...
Kurka jakoś sie tak nieciekawie czuje, że zaczynam robic konieczne rzeczy, żeby potem mój zabiegany mąż nie musiał prasować ciuszków Matiego.
Dobrze ze jutro ide na wizyte, bo troche sie boje.. brzuszek czesto mnie pobolewa dołem, kregosłup tez i czuje małego strasznie nisko... w zeszłym tyg miałam sporo takiej galaretowatej wydzieliny cos ze 2 dni ale bez krwi i ja juz taka głupia jestem ze nie wiem czy to czop czy nie... Boże oby nie, tak strasznie bym chciała zeby Mati wytrzymał choc do 36 tyg...
zamówiłam sobie koszulki na allegro i teraz czekam na przesyłkę, jutro bede reszte rzeczy kupować, zeby potem miec w razie w...
jutro sie odezwe jak po wizycie cmok

[kasia_mw]

Shem ja też mam zamiar kupić jeszcze ten proszek w Biedronce bo jest 5zł tańszy niż w innym sklepie. Ale ty kupiłaś płyn do płukania, bo mi się wydaje, że tam był ale płyn do prania. Sprawdź dobrze. Dodatkowo płukanie w płynie nie jest wskazane dla takich maluchów, oni ne tych płynach piszą, żeby stosować od 3 roku życia. Ja ciuszki trochę posegregowałam, kilka mi jeszcze zostało do uprania, bo kolorystycznie są ciemne i jest ich niewiele.