Dzieciaczki styczeń 06

[Nel70]

Nie było mnie kilka dni i aż miło,że się tak rozpisałyście Niestety głównie piszemy o naszych bolączkach. Ja się pochwalę,Amelcia pomimo ciężkiej choroby wczoraj zrobiła kilka kroczków sama od starszej córki do tż. Ale ode mnie nie chce isc sama tylko mnie prowadza za rękę. Na dodatek przez chorobę przyzwyczaiła się do spania ze mną. U nas choróbska końcówka jutro Amelcię kąpię,a w niedzielę jak będzie ładnie planuję spacerek po dwóch tygodniach więzienia w domku.
Jastin ale ta Twoja teściowa porąbana.
Iwonka życzę Tacie dużo zdrówka.

[jastin83]

hej dziewczynki!
gratuluje Amelci kroczków,no i dużo zdrówka życze
A tak wogóle to które z naszych bączków jeszcze nie tupta?
Ja to juz zapomniałam wogle o tym chodzeniu Wikiona juz biega i tak dziwnie sie czyta wiedzac ze dzieciaczki w tym samym wieku a jeszcze nie chodzą,z całym szacunkeim oczywiścieNie pisze tego z przekory

U nas pogoda sie popsula i pochmurno jest ale tak wyjdziemy na spacerek

Moni@ odezwij sie!
Humbak a o z fotkami?

Może coś w weekend Alienek i Katesia skrobną,ciekawe co u nich

[*Niki*]

Jastin no to super, że internet będzie i zostaniesz z nami
teściową się nie przejmuj, najważniejsze aby między Tobą a mężem było dobrze, no i aby zawsze Cię bronił tak jak teraz to zrobił

Kasiu tak tak, gust mamy dobry

Nel cieszę się bardzo, że choróbska Was wreszcie opuszczają
Zobaczysz już niedługo Amelcia zacznie chodzić, moja Nikolka też tak zaczynała od kroczków od mamy do taty i za parę dni nabrała więcej odwagi, a teraz to już coraz szybciej śmiga po domku

W kwietniu są zapisy do przedszkola, chyba pójdziemy zapisać Patryka, chciałabym żeby się oswoił z przedszkolem zanim kiedyś pójdzie do zerówki. Choć z drugiej strony boję się tych chorób, że będzie łapał
Zobaczymy, zapiszemy go, a potem się okaże.... zawsze można zrezygnować.

Moja Nikolka chyba będzie leworęczna po tatusiu , nie wiem czy u takiego dziecka można to już stwierdzić, ale ona wszystko bierze do lewej rączki, jak coś maluje to trzyma kredkę w lewej rączce, my jej przekładmy do prawej, a ona sobie i tak przekłada i się złości

[jastin83]

Napisane przez *Niki*

Moja Nikolka chyba będzie leworęczna po tatusiu , nie wiem czy u takiego dziecka można to już stwierdzić, ale ona wszystko bierze do lewej rączki, jak coś maluje to trzyma kredkę w lewej rączce, my jej przekładmy do prawej, a ona sobie i tak przekłada i się złości

Niki ja myśle ze jak najbardziej mozna stwierdzić Wika naprzykłąd robi wszystko prawą rączką bo tez zwróciłam na to uwage Widać tak Nikolce wygodniej,przeciez to nic złego Podobno ludzie piszacy lewą ręką mają bardziej rozwinięty zmysł do nauk ścisłych
Są też ćwiczenia zeby dziecko pisało prawą rączką,ale tylko o nich słyszałam

Co do gustów do doradźcie mi kochane,w sprawie torebki albo jak macie jakąs fajna na oku to dajcie link
Chce sobie kupić dużą torbe na lato białą,pakowną najlepiej i nie wiem na co sie zdecydować,bo ta druga jest droższa,ale ładniejsza,jak myślicie warto dać za nia tyle kasy?
http://www.allegro.pl/item174147506_...antyczki_.html

http://www.allegro.pl/item174343532_..._4_kolory.html (biała)

[*Niki*]

Jastin też tak słyszałam, że leworęczni mają bardziej rowinięty umysł do nauk ścisłych, mój tż jest tego przykładem, on to uwielbiał matematykę, fizykę i to wszystko czego ja nie znosiłam .
Moja babcia mówi, że takie dziecko jest za małe i niewiadomo czy będzie leworęczne, (Patryk też tak brał jakiś czas do lewej), no ale Nikolka ma być po kim leworęczna, tatusia krew

Jastinku mnie osobiście bardziej sie podoba ta pierwsza biała, druga też ładna, ale ja nie lubię tych skórzanych "frędzelków" no i rzeczywiście trochę droga, ja np. kupuje nieco tańsze torebki i częściej je zmieniam. A moja mama znowu woli lepszą, droższą a nosi ją kilka lat, ja bym tak nie mogła bo ja lubię zmiany nie mogłabym kilka lat nosić jednej i tej samej

[jastin83]

Niki ja co prawda tez lubie zmiany ale lubie raczej rzeczy dobre gatunkowo,kilka razy zadażyło mi sie kupić torebke tanio i zaraz mis ie pruła albo zamek sie zepsół i późneij musiałam ja wywalić
Ta druga fakt jest droga,niestety i szkoda mi wydawać 100 zł na torebka poszukam czegośc jeszcze na allegro do 80 zł przynajmniej.A te frenzelki mi akurat sie podobają Zalezy mi na torebce worku,u nas w mieście sa fajne ale co druga w takiej chodzi

[*Niki*]

Jastin ja też parę razy się nabrałam na te tanie torebki, dawniej to kupowałam takie w granicach 15- 20 zł , ale one często się psuły i teraz kupuję trochę droższe tak do 40-50 zł. Teraz mam taką od tż, kupił mi w zeszłym roku na jakąs okazję nawet nie pamiętam jaką i jestem z niej zadowolona, dobrze się trzyma nie targa, zamek działa ok.
Może jeszcze znajdziesz coś fajnego na Allegro, tam tyle tego jest, tylko czasu brakuje żeby usiąść i wszystko przeglądnąc

[jastin83]

Niki niby jest tego tyle ale jakoś tak nic mi specjalnie nie wpadło w oko,a jak coś m sie podoba to cholernie drogie jest
Zalerzy mi zeby ta torebka była na plarze i do biegania po mieście
Znalazłam jeszcze taką;
http://www.allegro.pl/item172381848_..._ecri_bez.html
białą oczywiście

[kkasiaaa]

Napisane przez *Niki*

W kwietniu są zapisy do przedszkola, chyba pójdziemy zapisać Patryka, chciałabym żeby się oswoił z przedszkolem zanim kiedyś pójdzie do zerówki. Choć z drugiej strony boję się tych chorób, że będzie łapał
Zobaczymy, zapiszemy go, a potem się okaże.... zawsze można zrezygnować.

u nas zapisy są do końca marca i akurat wczoraj złożyłam wniosek bo mimo że Julia chodzi to na nowy rok trzeba znowu składać. Zapisz , zobaczysz czy mu się spodoba czy nie , a w razie jak mu sie nie spodoba albo dużo będzie chorować to wypiszesz i już. Jak ostatnio byłam u pediatry to ona mi powiedziała że na miesiąc przed pójściem do przedszkola można zacząć podawać dziecku leki na zwiększenie odporności. Nam przepisała biostyminę , ale wiadomo zacznie działać dopiero za jakiś czas, gdybym wiedziała że Julia tak nagle pójdzie do przedszkola to już w styczniu zaczęłabym podawać.

Napisane przez *Niki*

Moja Nikolka chyba będzie leworęczna po tatusiu , nie wiem czy u takiego dziecka można to już stwierdzić, ale ona wszystko bierze do lewej rączki, jak coś maluje to trzyma kredkę w lewej rączce, my jej przekładmy do prawej, a ona sobie i tak przekłada i się złości

Wydaje mi się że można już stwierdzić u takiego malucha Moja Julia od samego początku wszystko brała do lewej rączki , ja jej próbowałam przekładać do prawej ale ona i tak spowrotem do lewej przekładała i do dziś jest leworęczna Za to Oliwia raczej w prawą wszystko łapie

Napisane przez jastin83

Co do gustów do doradźcie mi kochane,w sprawie torebki albo jak macie jakąs fajna na oku to dajcie link
Chce sobie kupić dużą torbe na lato białą,pakowną najlepiej i nie wiem na co sie zdecydować,bo ta druga jest droższa,ale ładniejsza,jak myślicie warto dać za nia tyle kasy?
http://www.allegro.pl/item174147506_...antyczki_.html

http://www.allegro.pl/item174343532_..._4_kolory.html (biała)

Jastin wszystkie są ładne ale jednak ta druga mi się bardziej podoba , tylko ta cena

[Moni@]

Kasiu z tym wychowawczym to jak ja skladam papiery to faktycznie trzeba bylo byc wczesniej zatrudnionym min 6 m-cy i to na umowe o prace..
Ja po macierzynskim przeszlam od razu na wychowawczy i liczyla mi sie ciaglosc pracy jeszcze sprzed macierzynskiego...

Jastinku torebka sliczna ta co ostatnia pokazałas..biała bardzo ladna.. masz dobry gust i jest bardzo funkcyjna i do eleganckiego i sportowego stroju sie nadaje

Niki moj Szymek tez chyba leworeczny bedzie i powiedziala mi to ciocia nauczycielka-pedagog jak zobaczyla Szymka jak on mial ok 8 m-cy..wszystko przekladal sobie do lewej raczki..i teraz tez tak jest..ja mu do prawej on sobie do lewej i tak w kolko

Ja bylam wczoraj w Opolu po ten rowerek i wiecie co? baba mi go sprzedała..I jakby nigdy nic mowi do mnie nie, juz go nie ma..ale sa inne i jest w czym wybierac ja mowie do niej ze zalezalo mi na tym rowerku-skuterku a ona wciska mi jakis z kaczorem rowerek....zdenerwowalam sie , kupilam sobie buty i pojechalam do domu
Siadłam wieczorem i kupilam tez sam ale na allegro i nie bede juz jezdzila i szukała bo pociag tez kosztuje...

Napisane przez jastin83

Niki mój tż to informatyk i pierwsze co zrobi to inernet założy,a spac bedzie na gołej podłodze
a tak serio to teraz w tym nowym budownictwie to internet,tzn. gniazdko internetowe to wymóg

Jastin moj tez informatyk i pierwsze co jak wynajelismy mieszkanie byl w domu internet i pociagniete kable...i dzwoni do mnie i mowi ze mozna sie wprowadzac bo juz wszystko jest zrobione ...a zlew do dzisaj mi tanczy w kuchni...

[*Niki*]

Jastinku ta ostatnia torebka biała, bardzo fajna jest i funkcjonalna i ładna, dużo pomieści i cena niższa niż ta którą podawałaś wyżej . Tylko pewnie będzie Ci się szybko brudzić- tak ajk moja, też mam jasną (jasny beż) i bardzo się brudzi, no ale materiał jest taki, że wyprać szybciutko można i szybko schnie

Monia ale wredna baba, taki kawał jechałaś a ona Ci sprzedała rowerek
Ale świństwo

[jastin83]

Dzięki dziewczyny za rady!
Musze teraz upolowac ja na allegro bo narazie nie ma jasnego koloru

Moni@ ja bym to babe za łeb wzieła i o
To juz jest chamstwo i bezczelność,trzeba było jej nagadać
A co to dziś Humbak i Iwonka milczął?
Iwonko a jak tata,wziął sie za siebie?Mój ojciec tez taki był nikogo nie słuchał,a jeszcze wypić lubił choć miał wątrobe juz przez wóde zniszczoną,nic do niego nie docierałoGdyby nas słuchał to moze by teraz widział jak Wika rośnie a tak...oj smutno mi sie zrobiło
Mam nadzieje ze Twój tata bedzie rozsadniejszy a jak nie słucha to "wjedz" na niego czyt.nagadaj mu do słuchu

[kkasiaaa]

Napisane przez jastin83

Iwonko a jak tata,wziął sie za siebie?Mój ojciec tez taki był nikogo nie słuchał,a jeszcze wypić lubił choć miał wątrobe juz przez wóde zniszczoną,nic do niego nie docierałoGdyby nas słuchał to moze by teraz widział jak Wika rośnie a tak...oj smutno mi sie zrobiło
Mam nadzieje ze Twój tata bedzie rozsadniejszy a jak nie słucha to "wjedz" na niego czyt.nagadaj mu do słuchu

Widze Jastin że miałas takiego tatę jak ja Mój też się nie słuchał że ma dbac o siebie brac tabletki itd , on wiedział lepiej co jest dla niego "dobre" mam na myśli alkohol to było zawsze na pierwszym miejscu No i niestety alkohol go zniszczył totalnie , Julię zdążył poznać , Oliwki już nie A mógł jeszcze tyle pożyć ........

[jastin83]

Napisane przez kkasiaaa

Widze Jastin że miałas takiego tatę jak ja Mój też się nie słuchał że ma dbac o siebie brac tabletki itd , on wiedział lepiej co jest dla niego "dobre" mam na myśli alkohol to było zawsze na pierwszym miejscu No i niestety alkohol go zniszczył totalnie , Julię zdążył poznać , Oliwki już nie A mógł jeszcze tyle pożyć ........

No niestety Kasiu wódka może zniszczyć zycie,albo go wógóle pozbawić
Mój ojciec nie myślał o tym,a wszyscy wokół cierpieli
Ale co my mogłyśmy zrobić On musiał sam do tego dojść,ale niestety nie dostał żadnej szansy,może gdyby miał ten zawał i mógł dalej życ to by nie pił,ale nie dostał takiego ostrzeżenia od Boga,widocznie nie zasłuzył.
Niedługo minie rok jak mojego ojca nie ma,a ja mam więcej w sobie żalu i złośc na niego,niż jak żył.

[kkasiaaa]

Ja własnie przez ojca mam takie złe nastawienie do osób pijących i do samego alkoholu którego nie cierpię. Ja miałam żal do ojca całe życie za to że miałam takie dzieciństwo a nie inne, ale po rozwodzie rodziców utrzymywałam z nim kontakt , siostra natomiast zupełnie przestała z nim kontakt utrzymywać. zawsze sobie tłumaczyłam ze to jego życie i ja za niego tego życia nie przeżyję, chciał tak to miał. Moja mama ułożyła sobie na nowo życie, a tata się staczał , w końcu choroby go dopadły. Jak wylądował w szpitalu to z rodzeństwa tylko ja jeździłam było mi go szkoda ale w niektórych momentach byłam wściekła na niego. Nawet leżąc w szpitalui prosił mnie abym mu trochę wódeczki przywiozła W końcu jak za trzecim razem wylądował w szpitalu to już nie wrócił. Byłąm przy jego śmierci tzn prawie byłam , namówiłam siostrę aby w końcu odwiedział tatę bo to moze być jej ostatnia szansa noi przyjechała ze mną, już wtedy leżał w śpiączce, dwie godziny po naszym wyjściu zmarł Płakałam jak małe dziecko, jednak to był mój ojciec, jaki był taki był ale zawsze to ojciec. teraz minęło już 2,5 roku odkąd nieżyje i jak sobie przypomnę to łzy znowu napływają mi do oczu

[Moni@]

Kasiu i Jastinku
Widze ze to nie tylko ja jestem pol sierotką..

Co do tej baby w sklepie to moze byc pewna ze nic u niej nie kupie NIGDY.!!!

[kkasiaaa]

Napisane przez Moni@

Co do tej baby w sklepie to moze byc pewna ze nic u niej nie kupie NIGDY.!!!

Bardzo dobrze , jak tak dalej będzie popstępować to straci jeszcze wiele klientek ale to już jej biznes

[jastin83]

Napisane przez kkasiaaa

Ja własnie przez ojca mam takie złe nastawienie do osób pijących i do samego alkoholu którego nie cierpię. Ja miałam żal do ojca całe życie za to że miałam takie dzieciństwo a nie inne, ale po rozwodzie rodziców utrzymywałam z nim kontakt , siostra natomiast zupełnie przestała z nim kontakt utrzymywać. zawsze sobie tłumaczyłam ze to jego życie i ja za niego tego życia nie przeżyję, chciał tak to miał. Moja mama ułożyła sobie na nowo życie, a tata się staczał , w końcu choroby go dopadły. Jak wylądował w szpitalu to z rodzeństwa tylko ja jeździłam było mi go szkoda ale w niektórych momentach byłam wściekła na niego. Nawet leżąc w szpitalui prosił mnie abym mu trochę wódeczki przywiozła W końcu jak za trzecim razem wylądował w szpitalu to już nie wrócił. Byłąm przy jego śmierci tzn prawie byłam , namówiłam siostrę aby w końcu odwiedział tatę bo to moze być jej ostatnia szansa noi przyjechała ze mną, już wtedy leżał w śpiączce, dwie godziny po naszym wyjściu zmarł Płakałam jak małe dziecko, jednak to był mój ojciec, jaki był taki był ale zawsze to ojciec. teraz minęło już 2,5 roku odkąd nieżyje i jak sobie przypomnę to łzy znowu napływają mi do oczu

Kasiu gdybym ja miała pisac jak bylo u mnie to pewnie bym was zanudziła i sama bym sie zdołowała wole nie myśleć i Ty tez nie myśl ,lepiej patrzeć w przyszłość

Moni@ kupić tez bym u niej nic nie kupiła ale swoje bym jej powiedział,a co?
Najważniejsze ze cel osiagnięty

Napisane przez kkasiaaa

Bardzo dobrze , jak tak dalej będzie popstępować to straci jeszcze wiele klientek ale to już jej biznes

Kasiu ja to zawsze mówie na takie ekspedientki w dosdny sposób,ale pisać nie będe bo nie moge
U nas w mieście z tego powodu wole nie chodzic po sklepach bo zawsze jak wejde z Wika to każda ekspedientka tylko patrzy,co ja przeglądam.A jak chce coś zmierzyć to zazwyczaj słysze cyt."ta bluzka bedzie zamała na Panią,moze ta?"więc wszystkiego mi sie odechciewa I jeszcze patrzą jak na złodziejke

Tak wogle to strasznie wkurza mnie to ze w sklepach,jak przychodzi mama z dzieckiem to żadna ekspedientka nawet nie zapyta czy mam ochote coś przymieżyć,a ona sie zajemie w tym czasie Wiką tylko kompletna olewka i "radz se sama babo"Z tego tez powodu rzadko coś sobei kupuje bo z mierzeniem ciężko a Wika w wózku siedzieć nie chce a z gołymi cyckami po slekpie nie zamierzam biegać wiec zazwyczaj wychodze zła ze nic nie kupiłam i pozostaje Allegro

A właśnie dziś kupiłam sobie top na allegro
Tż burczał ze mogłam w mieście i taniej ale go przekonałam ,bo ciekawe jak bym przymieżyla ten top biegając w kólko za Wiką
Ona jak tylko wchodzimy do sklepu i słyszy mój głos,ze z kimś rozmawiam to ma oczy jak 5 zł i "mama noś","bo ja w wózku siedzieć nei będe",a o spaniu nie ma mowyChoć wcześniej spała jak "zabita"na budowie gdzie koparki,betoniarki hałasowały na maxa
No ale co ja mam zrobic siła wyrzsza

[kkasiaaa]

Napisane przez jastin83

Kasiu gdybym ja miała pisac jak bylo u mnie to pewnie bym was zanudziła i sama bym sie zdołowała wole nie myśleć i Ty tez nie myśl ,lepiej patrzeć w przyszłość

racja nie ma co wracać do przeszłości, było minęło

Napisane przez jastin83

A właśnie dziś kupiłam sobie top na allegro

pochwal się topikiem

Ja rzadnych ubrań nie kupuje sobie jak jestem z dziećmi bo chyba bym wariacji dostała, jedynie wtedy jak idę sama (co baaaaaardza rzadko się zdarza) albo jak tż jest ze mną. Chociaż w sumie to ja rzadko sobie coś kupuję bo jestem taka "głupia" że zamiast sobie to wolę dzieciom coś kupić, a sobie kupuję wtedy jak już naprawdę muszę no chyba że coś mi się naprawdę spodoba

[jastin83]

Kasiu ja miałam tak samo,wolalam Wice cos kupic a nie sobie bo zawsze kasy mi było szkoda,albo coś mi sie podobało to nie miałam jak przymieżyć,albo tz gledził
Ale ostatnio powiedziałam sobie ze mi tez sie cos od życia należy
przed urodzeniem Wiki bardzo dbalam o siebie,dobre kosmetyki,ciuchy itd. a odkąd Wika sie pojawiła przestalo to mieć znaczenie,nawet o paznokcie przestałam dbać,bo zmywanie,sprzątanie,prani e...bylo ważniejsze.
Ale dośc tego mam 23 lata i chce jeszce wygladać tak jak przed ciążął,przyciagać te spojrzenia na ulicy,a nie jak szara myszka przemykać pośród ludziByc może to egoistyczne,ale jak narazie Wika ma lepsze ciuchy odemnie,a przy teściowej nie chce wyglądac jak jej młodsza siostra
Czuje sie dobrze jak dobrze wygladam,tak juz moja natura

dawno tez nie słyszałam żadnego komplementu od tż a na to jestem łasa

Napisane przez kkasiaaa

pochwal się topikiem

Kasiu jutro sie pochwale bo teraz użytkuje laptopa tż i nie chce mi sie szukać jutro pokaże

Dopijam herbatke(czerwoną oczywiście bo dieta w pelni) i uciekam spać bo oczka mi sie zamykają
Tż ogląda zawzięcie "Troję" i przeżywa
Jutro ma u nas padać wiec pewnie zajrze,gdzie ta wiosna?
Dobranoc,kobitki i maluszki oczywiście!

[jastin83]

A co tu tak pusto?
Nikt od wczoraj nic nie napisał
U nas pada wiec ze spaceru dziś nicido tego jeszcze wieje

Wika dała nam sie dziś wyspać juz dawno nie spałam sobie do 9-tej,pewnie byśmy spali dłużej ale tz dziś jej zrobił pobutke,bo wychodził na 10-tą do pracy

To ja na dobry początek weekendu pokaze wam mojego łobuza
no i topik który sobe kupiłam

[Moni@]

Napisane przez jastin83

[b]Tak wogle to strasznie wkurza mnie to ze w sklepach,jak przychodzi mama z dzieckiem to żadna ekspedientka nawet nie zapyta czy mam ochote coś przymieżyć,a ona sie zajemie w tym czasie Wiką tylko kompletna olewka i "radz se sama babo"Z tego tez powodu rzadko coś sobei kupuje bo z mierzeniem ciężko a Wika w wózku siedzieć nie chce a z gołymi cyckami po slekpie nie zamierzam biegać wiec zazwyczaj wychodze zła ze nic nie kupiłam i pozostaje Allegro

Jastinku a ja jak wchodze do sklepu u nas to slysze" prosze nie wjezdzac wozkiem bo kolkami pobrudzi pani ubrania"
Wozek ConecoSolar ma niskie kolka i nawet nie dosiega ubran
W ogole terax jak mam dziecko to widze ile utrudnien jest dla matek z dziecmi..
1) nie ma podjazdow w sklepach na wozek tylko schody
2) w sklepach jest malo miejsca i miedzy polkami by mozna bylo swobodnie wjechac wozkiem z dzieckiem
3) na dworcach (np.Opole, Brzeg, Wroclaw) gdzie sa tunele i schody w dol i w gore nie ma tych pasków betonowych na kolka by mozna bylo po nich zjechac i wjechac...i to sa Dworce Unijne by ich szlak trafil...tylko do gazeyt napisac..i chyba tak zrobie

Napisane przez jastin83

To ja na dobry początek weekendu pokaze wam mojego łobuza
no i topik który sobe kupiłam

Topik sliczny ale Wika ladniejsza

[jastin83]

Napisane przez Moni@

Topik sliczny ale Wika ladniejsza

Moni@ może rzeczywiście gdzieś trzeba o tym napisać Dobrze ze u nas w tym nowym bluku gdzie mamy miszkanie bedzie wszytsko super dostosowane,nawet na schodach w bloku beda takie specjalne ja na to mówie szyny betonowe,to mamuśki z góry nie beda targać tych wózków.My w sumie mamy chate na parterze,ale teraz wiem co to znaczy znieść wózek z I pietra,a co mówić o V naprzykła Dobrze ze ta spacerówka jest leciutka

Ja właśnie niedawno skonczyłam ćwiczyć,juz ponad tydzien robie A6W i dziś zmierzyłam sie i mam 2 cm mniej w tali Ale jest cięzko strasznie,najgorzej początek teraz troche latwiej,ale przyznam sie ze robie troszke mniej seri ćwiczeń ale skutkuje wiec to najważnijsze

Dzwoniła do mnie teśćiowa i zaprosiła nas dzis na obiad,a cały tydzien sie do siebie nieodzywałyśmy wiedziałam ze zmięknie

Wyszło słonko a juz myslałam ze caly dzien bedzie lalo Tż to sie wkurza strasznie na ta pogode,bo jak jest cały tydzien w pracy to super słoneczko świeci,a jak weekend to pochmurno,zimno i deszcz pada

Dziś przyjeżdza moja siostra wiec moze uda nam sie gdzieś wyskoczyć wieczorem na piwko z tż,mam ochote wyjśc z domu

[kkasiaaa]

Napisane przez jastin83

Ja właśnie niedawno skonczyłam ćwiczyć,juz ponad tydzien robie A6W i dziś zmierzyłam sie i mam 2 cm mniej w tali Ale jest cięzko strasznie,najgorzej początek teraz troche latwiej,ale przyznam sie ze robie troszke mniej seri ćwiczeń ale skutkuje wiec to najważnijsze

Jastin gratuluję Wikusia śliczna jak zwykle , ładny topik kupiłaś

Byłam z dziećmi na spacerze, strasznie wieje i grad zaczął padać więc szybko zmyłyśmy się do domu. Tż do wieczora w pracy więc siedzę sama, a jutro pracuje do 16 na dodatek rano się posprzeczaliśmy, ale do wieczora pewnie mu minie

Co do tych utrudnień to mnie wkurza że nie jeżdżą u nas niskopodłogowe tramwaje tylko te wysokie do których ciężko mi wejść z wózkiem, z autobusami to samo puszczą jeden na godzinę niski i to wszystko , więc jak już muszę gdzieś jechać to kalkuluję tak aby na niski trafić.

Mała zasnęła więc idę obiad robić

[Moni@]

JASTIN fajnie ze piszesz o tych cwiczeniach, bo mnie to motywuje
Mam do ciebie prosbe...wyslij jakies swoje aktualne zdjecie ,bo dawno Cie nie widzialam...prosze.....mo ze byc z Wikusia

[jastin83]

Moni@ ale ja sie wstydze
Zreszta nie ma na co patrzeć
Aktualnego nie mam zadnego,chyba ze poprosze tż zeby mi zrobił,na kompie mam stare tylkoNie lubie jakoś siebie na zdjeciach i unikam ich jak ognia,bo zawsze mi sie wydaje ze grubo wygladam

Ide sie szykowac bo wychodzimy dzis z tz na piwko ze znajomymi
strasznie sie ciesze bo juz dawno nigdzie nie bylismy,moja sister zostaje z Wiką

[kkasiaaa]

A ja właśnie przed chwilą skończyłam ćwiczyć kilka dni miałam przerwy więc myślałam że będzie ciężko, ale poszło gładko

Jastin udanego wieczoru życzę

[iwonamysza]

Hello!
A ja na weekend przyjechałam do taty. Kasia w końcu usnęła, wiec znalazłam chwilę, żeby wejść na wizaż.
poczytałam zaległości i trochę sobie popłakałam.
Tata popala, musi cały czas coś robić, taka już natura. Nie wiem co to dalej z nim będzie. Nic do niego nie dociera, oczywiście wszystko wie lepiej, ale jakoś wszystko na razie dobrze.
Jastin Wikunia przepiękna, topik też ekstra. A torebka mi się najbardziej podobała ta trzecia.
A gdzie można znaleźć te cwiczenia A6w? Bo ja wcześniej o nich nie słyszałam. No i jak udał się wieczorny wypad? Dobrze się bawiłaś?
Idę, bo mnie wołają na obiad. To cudownie, jak ktoś zrobi i nie trzeba samemu. Pa!

[jastin83]

Iwonko trzymam kciuki zeby sie wszystko udalo z Twoim tatą I nie smutaj sie
Ślicznie dziekujemy za komplementy

Wczorajszy wypad sie udał,bylo bardzo miło ale za to dzis jestem wypompowana totalnie
Co do ćwiczeń A6W to tu jest link do instrukcji,jak co robić
http://www.sfd.pl/Aerobiczna_sz%C3%B...D-t144665.html

a tu masz obrazek,mozesz sobie wydrukować ja naprzykład wydrukowałam i powiesiłam sobei na lodówke

Buziaczki !

[Mariqa]

Po raz ostatni proszę o korzystanie z narzędzi forum, używanie edycji i multicytowania i nie pisanie post pod postem
Jeśli kolejny raz moje prośby zostaną olane, stanę się służbistką i zacznę, tak jak inni moderatorzy, karać za to punktami w profilu .