Aparaty ortodontyczne cz.II

[kate_lol]

ja ma nadzieje ze we wtorek ortodonta powie mi ze juz jakos w marcu zakladamy to cholerstwo ;p bo w sumie bylam u niego na pierwszej wizycie na poczatku stycznia[ ale potem mial urlop] dlatego dopiero teraz ide;]

[kesii]

sugar twoja wada to diastema. jeżeli masz faktycznie tylko to "wadliwe" to korekcja będzie miała tylko kosmetyczny sens. u ciebie efekty powinny byc najszybsze. sa też inne metody korygowania diastemy - aczkolwiek aparat jest najmniej inwazyjny.

[karolinusienka]

dziendoberek chwilka przed wyjsciem do pracy wiec pisze
jak tam wasze zabki?moje swietnie, druty mi sie wszystkie rozluzowaly i sie wbijaja wszedzie ale ponadginalam i juz nie jest az tak zle
wczoraj kupilam sobie szczoteczki hurtowa ilosc - 3 i wlasnie co ile zmieniacie szczoteczki?bo ja co 2,3 miesiace
milego dnia bez bolu

[sugar_kitty]

Napisane przez kesii

sugar twoja wada to diastema. jeżeli masz faktycznie tylko to "wadliwe" to korekcja będzie miała tylko kosmetyczny sens. u ciebie efekty powinny byc najszybsze. sa też inne metody korygowania diastemy - aczkolwiek aparat jest najmniej inwazyjny.

no dokładnie, u mnie chodzi o kosmetykę, żeby w dalszych latach małe szparki nie przemieniły się w wielgaśne ciekawa jestem, czy będzie aparat konieczny i na górę i na dół, jeżeli tylo góra jest do korekcji?
no ale mam nadzieje, ze w nastepnym tygodniu sie wszystkiego dowiem. zdjęcie zębów już mam (robiłam rok temu jak mi się ósemki wyżynały- chyba może byc zdjecie roczne czy bede musala robic nowe?)

dziewczyny, chciałabym się was zapytać o dodatkowe koszty noszenia aparatu- wiadomo,że aparat w różnych miejscach kosztuje różnie+ ceny wizyt, ale jak to jest ze szczoteczkami do zębów (czy muszą być jakieś specjalne, czy będę mogła używać mojej elektrycznej), gumki i inne...

czy duża jest różnica w cenie iedzy aparatem takim widocznym a "mniej widocznym" (jakby przezdroczystym?)

i mam jeszcze pytanie do dziewczyn, które są już "po"- jaki jest stan zębów po zdjęciu aparatu, tj wiadomo, że nie wady zgryzu, ale czy zęby się nie psują bardziej pod tym aparatem, czy nie są bardziej wrażliwe czy chropowate w dotyku...

[shewa]

Sugar_kitty Nie zawsze chyba trzeba zakładać dół, to zalezy od tego jak ci sie zeby przesuna. Ale jesli u ciebie to tylko diastema to mysle ze to nie bedzie problem. Orto napewno ci o wszystkim powie
Od siebie dodam ze zeby jak mi sie nie psuły tak mi sie nie psuja, no i czesciej je myje Bo czesto jem

Dziewczyny pewnie nie moge zjesc zupki chinskiej z knorra nie?? Przebarwi mi sie od tego tez ten łancuszek jeszcze bardziej?? Cholera tak bym se zjadła a tu pewnie lipa

[kliwia]

shewa Lepiej nie jedz, bo będziesz miała piękną żółć na gumkach ja tez tak sobie załatwiłam ciągi gumowe, na drugi dzień po ich założeniu.

ANA100 nie powinno się płacić. Orto pyta się jaki chcesz koor i już.

karolinusienka przy aparacie szybciej się zużywa to fakt, ale właśnie taka powyginana [mówię o zwykłej szczoteczce, bez wycięcia na zamki] lepiej myje na lini ząb-dziąsła.
A zakupiłaś też jednopęczkowe?

Jeśłi chodzi o irygatory - to ani mi nikt o nich nie mówił, a jak już powiedział, jak zobaczyłam w necie ile kosztuje to mi lekko szczęka opadła. Uważam że szczoteczką i chwilą cierpliwości jestem w stanie umyć ząbki dokładnie.

[sugar_kitty]

Napisane przez shewa

Sugar_kitty Nie zawsze chyba trzeba zakładać dół, to zalezy od tego jak ci sie zeby przesuna. Ale jesli u ciebie to tylko diastema to mysle ze to nie bedzie problem. Orto napewno ci o wszystkim powie
Od siebie dodam ze zeby jak mi sie nie psuły tak mi sie nie psuja, no i czesciej je myje Bo czesto jem

Dziewczyny pewnie nie moge zjesc zupki chinskiej z knorra nie?? Przebarwi mi sie od tego tez ten łancuszek jeszcze bardziej?? Cholera tak bym se zjadła a tu pewnie lipa

hmmm w sumie to nie tylko diastema, mam też górną szczękę minimalnie wysuniętą. i jak się przyjrzałam dokładniej ząbkom, to i na dole by się przydał, bo są sparki małe, więc pewnie cała szczęka pójdzie za kratki

pamiętam jak moja koleżanka w szkole była głodna to nie raz musiała sobie jedzonka odmówić, a jak już cos zjadła to cały aparat miała oblepiony...

edit: tak sobie czytam i przeglądam ten wątek i włosy mi dęba stają czy każdemu przy zakładaniu aparatu wyrywają jakieś zęby? czy tylko wtedy, gdy jest ciasno?

[emeczka]

dzień doberek mamy weekend więc emeczka wraca do świada żywych z nowości: przyglądałam isę ostatnio wnikliwie swoim zębom i... nie podobają mi się jeszcze. niby prosto, niby ładnie, ale jakoś dwójka mi nie pasuje górna... i trójka też niby schowana, ale mogłaby być trochę bardziej... mam nadzieję że się to poprawi

Napisane przez sugar_kitty

no dokładnie, u mnie chodzi o kosmetykę, żeby w dalszych latach małe szparki nie przemieniły się w wielgaśne ciekawa jestem, czy będzie aparat konieczny i na górę i na dół, jeżeli tylo góra jest do korekcji?
no ale mam nadzieje, ze w nastepnym tygodniu sie wszystkiego dowiem. zdjęcie zębów już mam (robiłam rok temu jak mi się ósemki wyżynały- chyba może byc zdjecie roczne czy bede musala robic nowe?)

dziewczyny, chciałabym się was zapytać o dodatkowe koszty noszenia aparatu- wiadomo,że aparat w różnych miejscach kosztuje różnie+ ceny wizyt, ale jak to jest ze szczoteczkami do zębów (czy muszą być jakieś specjalne, czy będę mogła używać mojej elektrycznej), gumki i inne...

czy duża jest różnica w cenie iedzy aparatem takim widocznym a "mniej widocznym" (jakby przezdroczystym?)

i mam jeszcze pytanie do dziewczyn, które są już "po"- jaki jest stan zębów po zdjęciu aparatu, tj wiadomo, że nie wady zgryzu, ale czy zęby się nie psują bardziej pod tym aparatem, czy nie są bardziej wrażliwe czy chropowate w dotyku...

u mnie na uczelni była dziewczyna która miała idealne zęby oprócz jedynek. i nie miała całego aparatu tylko... dwa zamki, na jedynkach właśnie! raz jedyny coś takiego w życiu widziałam więc nie wiem czy w ten sposób można likwidować przerwę między jedynkami. ale jej wada nei wróciła co do cen aparatów, no to jak sama piszesz ceny są różne. najlepiej żebyś weszła na strony, blogi (jak zwał tak zwał) w naszych podpisach. będziesz miała najlepsze porównanie cen. szczoteczki muszą być specjalne: jedna która wygląda jak normalna ale ma krótsze włoski pośrodku (taki rowek), dzięki czemu lepiej czyścisz zamki - koszt ok 11 zł, a drugie to tzw. wyciorki, które wyglądają jak miniaturki szczotek do butelek, one służą do czyszczenia przestrzeni między zamkami, pod drutem, czyli wszędzie tam gdzie nie sięgasz normalną szczoteczką - koszt ok. 16 zł za 5 sztuk (pewna nie jestem). są też szczoteczki elektryczne, ale o nich Ci nic nie powiem bo nie używam innych kosztów chyba nie ma, możesz jeszcze doliczyc płyn do płukania ust za gumki czy druty u mnie się nie płaci, stawka zawsze jest ta sama. ale u niektórych cena wizyty zależy od tego ile się zmienia w aparacie. zresztą to też znajdziesz na blogach

a różnica pomiędzy mniej i bardziej widocznym - to też sama zobaczysz na zdjęciach jak zerkniesz na nasze blogi zazwyczaj są tam zdjęcia naszych zębów w aparatach

EDIT: dopiero przeczytałam Twojego ostatniego posta no to może faktycznie przyda się cały aparat? zęby w sumie się wyrywa jak nie ma miejsca dla innych, ale też wtedy gdy symetria jest zaburzona (choć tu ni zawsze, zależy czy symetria wyrządza jakieś szkody przynajmniej tak mi się wydaje). Czasem rozszerza się szczękę ekspanderem- było o nim dużo na wątku, a czasem lepiej wyrwać. ale o tym decyduje orto ale wyrywanie to nic strasznego

no i fakt, w aparacie trzeba "umieć" jeść. ja sie staram tak, by mi się nic nie przyklejało. Zresztą po jedzeniu staram się zawsze choćby przepłukać wodą zęby, po pierwsze żeby nie chwalić się całemu światu co właśnie jadłam, po drugie, żeby mieć w miarę czyste zęby (higiena ważna rzecz ).

karolinusienka ja też mniej więcej co 2-3 miesiące, bo po ok. 2 miesiącach moja szczoteczka jest totalnie zmasakrowana

[sugar_kitty]

właśnie poprzeglądałam różne blogi i przy twoim mi się włos zjeżył na głowie: tyle zębów miałaś do wyrwania
mam nadzieję, że mnie to ominie, bo zęby mają duuużo miejsca


moje ząbki wyglądają tak, jak na zdjęciu. specjalistą nie jestem, ale lepiej założyć na dwa łuki, żeby oba się ładnie wyprostowały i nie było przerw między zębami.

dolne ósemki już mi ladnie wyrosły, więc to chyba też pomoże w "diagnozie"?

[roka12345]

Zapeszyłam że mnie separacja nie boli, bo teraz boli jak *******
Ała... Mam nadzieje że z dniem będzie coraz lepiej :P
I że przy aparacie boli mniej... ale jestem przygotowana ze boli mocniej :P

[leafclover]

O, ja swoje 3 grosze na temat aparatow do zebow moge dorzucic w koncu sama nosiłam przez jakis czas . Teraz zabki mam prosciutkie, chociaz po zdjeciu aparatu myslalam ze bedzie ladniej. Ale czesto wielu osobom sie wydaje, ze cos nie gra, albo ze zeby sa za duze. Jakos jestesmy przyzwyczajni do tych gumek, co optycznie zmniejsza zęba . No, a co psucia sie - nie zauwazylam, zeby po aparacie mi sie bardziej psuly niz wczesniej, ot co jakis czas cos, ale rzadko. Ale za to struktura zeba.. no cud malina;D w gabinecie ortodontka pieknie mi oczyscila zeby po aparacie, mialam mega gładkie. Myslalam ze beda takie tylko kilka dni, dopoki nie zjem czegos itp, ale sa takie do dzisiaj .
A z tymi aparatami retencyjnymi, to tez roznie bywa. Powinno sie nosic, ale nie kazdy ortodonta zakłada. Ja miałam 2 -miałam, bo jeden (dolny) mi pekl podczas jedzenia. Zreszta od samego pocztaku jakos nie chcial sie dopasowac, cokolwiek by orto nie zrobila;p zamiast niego wiec dostalam inny, zdejmowany na noc, ktory swoja droga tez zgubilam ^^ wiec na dol nie nosze, ale na wizytach jest ok. A u gory retencyjny sie trzyma swietnie. Generalnie, lepiej nosic retencyjne, bo jak ma byc efekt, to na stałe.
Ja zaluje tylko jdnego, ze sie późno zdecydowalam na aparat - dopiero w 3 gim. A moglam duzo duzo wczesniej... Bo teraz usmiech mam piekny (ponoc;p).
Pozdrawiam wszystkie aparatki

[ANA100]

Wiecie co troche sie załamałam Byłam dziś u ortodonty (zrobiłam wszystkie prześwietlenia ) i ma mi dać odpowiedź 8 marca czy jest sens leczyć moja wadę (zgryz otwarty) aparatem na stałe.Chodzi mi o to ze jeśli ma mi sie porawic o 2 mm to nie ma sensy wydawac tyle kasy jak i tak tej roznicy nie bedzie widac.Ale mam nadzieje ze uda sie to zrobic,zebym miala piekny zgryz.A tu 2 tyg czekania,chyba umre!!!

[~Gonia~]

leafclover a mogłabyś wkleić zdjęcia ząbków przed założeniem aparatu i po ściągnięciu? Takie widoki są baaaardzo budujące

[smv]

sugar jak na moje oko aparacik bedziesz nosila bo masz dosc spora diasteme i widze ze masz tak jak ja dolne jedynki w ogole przesuniete tylko ze w druga strone...
co do wyrywania...roznie to krcze bywa, ja wyrywałam bo mialam za ciasno np
jakas laska mnie zwyzywała ostatnio ze jestem glupia i trala lala...heh...a doktor tak kazał wiec zrobilam
ogolnie jestem zadowolona ale z checia bym juz zdjeła drutka-juz mam go dośc, wiecznie latam i szczotkuje zeby
co do wymiany szczoteczek-raz na miesiac, góra co 2

[sugar_kitty]

smv teraz już "dojrzałam"do decyzji o aparacie
szpara mi nigdy nie przeszkadzała, nie szpeci mnie,więc do tej pory nie czułam potrzeby noszenia aparatu, ale mama często mnie do niego nawawia i stwierdziłam,że ma rację.
oglądałam zdjęcia na twoim blogu i bardzo ładnie wyglądają twoje zęby w aparacie. mogłabyś coś więcej o nim napisać tzn czy to jest taki zwykły metalowy czy z tych,żeby mniej było widać? ja się zupełnie nie znam
u mnie ciasno napewno nie jest, więc chyba nie będzie wyrywać..bo szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się to..
no ale wiadomo,że jak jest konieczność to jest i nie ma się co przejmować gadaniem glupich dziewczynek, które nie mają pojęcia o aparatach...
ortodonta chce dla pacjentów jak najlepiej, więc bezpodstawnie nie kazałby tylu zębów wyrywać.

[kocimietka]

Napisane przez roka12345

Zapeszyłam że mnie separacja nie boli, bo teraz boli jak *******
Ała... Mam nadzieje że z dniem będzie coraz lepiej :P
I że przy aparacie boli mniej... ale jestem przygotowana ze boli mocniej :P

Mnie przy separacji bolały zęby przez 4 dni.. więc musisz być twarda i się nie dać Teraz jak mam aparat to momentami bolą mnie pojedyncze zęby( jeden dzien pobolewaly jedynki, potem piątka, dwójka) ale nie jest tak,ze nie da się jesć

[poldzia89]

kasiek87; to ty weź sie z nią kluć ze ci sie nie podobają zęby i pokaz jej co ma ci poprawić motto: " płace to żądam " no bo bez przesady :P ja tez nie dam sobie wcześniej zdjąć dopóki nie będę zadowolona z zębów

ANA100: nie nie płaci sie za gumki nic!! hehe to wchodzi w cene wizyty :P

[mmartusiaa]

witajcie!
przeglądam z zainteresowaniem ten temat
rok temu byłam zdecydowana na aparat. wyleczyłam zęby, zrobiłam zdjęcia i poszłam do ortodonty. dowiedziałam się ze musiałabym wyrwac wszystkie czwórki. i tu moje pytanie: jak uważacie? zdecydowac sie? warto jest przejść ten ból? dziękuje za odpowiedzi

pozdrawiam

[kocimietka]

Warto! dziewczyno, my tutaj po osiem zębów wyrywamy,żeby być piękne.. same czwórki to jeszcze nie tragedia

[kasiek87]

Napisane przez poldzia89

kasiek87; to ty weź sie z nią kluć ze ci sie nie podobają zęby i pokaz jej co ma ci poprawić motto: " płace to żądam " no bo bez przesady :P ja tez nie dam sobie wcześniej zdjąć dopóki nie będę zadowolona z zębów

ANA100: nie nie płaci sie za gumki nic!! hehe to wchodzi w cene wizyty :P

wiem wiem ale ze mnie taka pipa grochowa, ze zatkalo mnie lzy mi ciekly przez te wyciski bo az kobieta musiala fotel przestawiac zebym nie zwymiotowala bo na pollezaco mialam odruch wymiotny :P no i teraz pojde albo we wt albo w czw z nia pogadac yh pozniej pokaze wam fotki jak mi to zimno zejdzie jeszcze troche ;] to same zobaczycie

Napisane przez mmartusiaa

witajcie!
przeglądam z zainteresowaniem ten temat
rok temu byłam zdecydowana na aparat. wyleczyłam zęby, zrobiłam zdjęcia i poszłam do ortodonty. dowiedziałam się ze musiałabym wyrwac wszystkie czwórki. i tu moje pytanie: jak uważacie? zdecydowac sie? warto jest przejść ten ból? dziękuje za odpowiedzi

pozdrawiam

hej pewnie ze warto wiele z nas pozbylo sie 4 zebow lub wiecej nie ma co sie zastanawiac bo teraz niby szkoda zebow tylko ze jak nie naprawisz zgryzu to w wieku 30 lat moga ci zeby powypadac :P znieczulenie dziala porzadnie a poznie to tylko przez pare dni malutki dyskomfort bo trzeba sie przyzwyczaic do dziur ale nie ma co sie bac i zastanawiac

[tulipanna.]

sugar kitty-niekoniecznie oplaca sie brac caly, niewidoczny aparat krysztalowy. Moj ortodonta powiedzial mi wprost, ze najwygodniej i najlepiej leczy sie metalem. Ale poniewaz nie widzial przeciwwskazan, na gornej szczece wszystkie zeby, ktore widac mam prostowane krysztalem, a cala reszte aparatem metalowym. Jestem z aparatu bardzo zadowolona, choc mam go niecaly tydzien. Kiedy juz przywyklam do noszenia go wlasciwie nie wisac, ze mam cos na zebach. Jednak wyszczerzam sie bez kompleksow krysztalki prezentuja sie na zebach bardzo ladnie. No i taniej wychodzi taka mieszanka, bo tez nie widze sensu wudawania niewiadomo jakiej kasy na cos, co zdejme najdalej za 2 lata jutro wracam do domu, wiec wrzuce zdjecia.niestety z moimi paskudnymi wampirami wiec mam nadzieje, ze cie nie zniecheca.

[sugar_kitty]

czekam na zdjęcia w takim razie
ja jeszcze nie wiem jaki bym zakładała aparat, najpierw chcę jak najszybciej się zapisać na wizytę i dowiedzieć czegoś więcej i zacząć już coś robić pod kątem aparatu

[aparatKKa]

mmartusiaa cztery czwórki to chyba norma ja wyrwałam siedem zębów z czego dwie ósemki miałam zatrzymane w dodatku leżące i nie jestem tu jedyną "Mery co ma zęby cztery"

[ANA100]

Jest tu może ktoś kto ma zgryz otwarty i nosi aparat??

[emeczka]

mmartusiaa jeżeli masz taką wadę że się nie obejdzie bez wyrwania to pewnie że warto! wbrew pozorom wyrywanie to nie tragedia gorszy jest wstyd przy uśmiechaniu się nie ma na co czekać, im jesteś starsza tym trudniej się zdecydowaći tym trudniej prostują się zęby chociaż z drugiej strony ja mam 22 lata i prostują się ładnie tak jak pisały dziewczyny- wiele z nas wyrywało kilka zębów, ja np wyrwałam ich 7... nie ma się nad czym zastanawiać. Jeżeli możesz sobie pozwolić na aparat to pędź czym prędzej do orto i dołączaj do naszego grona

sugar_kitty Ty masz chyba wystarczająco dużo miejsca dla zębów życzę Ci żeby się obeszło bez wyrywania u mnie nie było takiej możliwości niestety, ale ja miałam dokładnie na odwrót niż Ty- tzn koszmarny ścisk zębów. na pewno więc nie wyrwiesz ich aż tylu, a może nawet żadnego aparaty są różne. metalowe to te zwykłe, o ile pamiętam smv, kasiek czy ja takie mamy. możesz sobie założyć też taki przezroczysty lub z zamkami w kolorze mlecznobiałym, pod kolor zęba. Każdy z nich ma swoje wady i zalety w kosmetycznych (tych mniej widocznych) problemem mogą być przezroczyste gumki, bo się zazwyczaj odbarwiają, więc musisz trochę uważać z tym co jesz, czy pijesz. Nie wiem czy u każdego tak jest, ale mój przezroczysty łańcuszek przebarwia się już po 2 tygodniach i wygląda po prostu brzydko, wcale nie jest już niewidoczny w metalu możesz poszaleć, bo skoro i tak go widać to możesz zakładać sobie kolorowe gumki zresztą uśmiech bardzo fajnie wygląda z kolorowymi gumkami na zębach no i jest jeszcze kwestia ceny- aparaty kosmetyczne są jednak droższe. No ale jeśli chcesz by aparat był jak najmniej widoczny, to wtedy lepszy by był kosmetyczny wiem że to trudna decyzja, same kiedyś musiałyśmy ją podjąć ja uznałam że tak czy inaczej będzie widać że coś mam na zębach więc nie ma sensu się bawić w kosmetyczny. zresztą piję hektolitry kawy więc bałam się że kosmetyczny będzie wyglądał brzydko. nie załuję wyboru, choć jak oglądałam zdjęcia zębów dziewczyn w aparatach kosmetycznych, bardzo mi się one podobały rzecz gustu jednym słowem

[Lolciaw]

Hej. Poczytałam trochę waszych postów i doszłam do wniosku, że togo było mi właśnie trzeba!! Dziś mija 3 dzień jak mam w buzi to ustrojstwo co płytką Hassa zwą.....gdyby nie to, że są tu ludzie którzy podzielają mój los wyrwałabym sobie to dzisiaj jak nic Poprostu przezywam kryzys od czasu tego zabiegu (juz nawet nie pamiętam jak brzmi mój prawdziwy głos )......najgorsze jest to, że jak rozmawiam w pracy przez telefon, to każdy myśli że akurat coś wcinam i za kazdym razem musze udzielać obszernych wyjaśnień co?jak?dlaczego? co mnie poprostu juz wkurza ;(
Pozdrawiam

[kocimietka]

Napisane przez ANA100

Jest tu może ktoś kto ma zgryz otwarty i nosi aparat??

ja mam i wiele innych osób tutaj

[tulipanna.]

Przepraszam,przez problemy z internerem jeszcze raz wyslalam tego samego posta.

[emeczka]

Lolciaw bidulko, takie już życie zadrutowanych witaj w naszym gronie! ja hassa nie mam ale znam dobrze spojrzenia na mnie jak płuczę zęby na uczelni czuję się jak kosmitka czasem

tulipanno, jak tam wypoczynek? TZ już rozumie że nie jesteś kaleką tylko dlatego że masz aparat? no i jak w końcu łacina? (może pisałaś, ale musiałam przeoczyć )

[lolitaj]

Ja się tak dzisiaj patrze patrze i patrze na moje zębiska i doszłam do wniosku, że straszie mie zżółkły mysle sobie OMG to przez aparat i moje kochane zupki srupki! Zastawiam sie nad zakupem jakiej pasty wybielającej... no ale jak zaczne cudować to pewnie poźniej bedzie różniaca jak zdejmą mi eh i tak bede chyba chodzić z zółtym uśmiechem... albo w ogole nie bede sie uśmiechać!
A moje zakichane jedynki dalej są krzywe jak narazie nie widze róźnicy ..,. Poczekamy zobaczymy