Kanałowe leczenie zębów - wątek zbiorczy

[keeendy]

hej

bolało mnie bolało, ale przeszło. i znowu zaczeło boleć, poza tym czułam niesmak w tej mojej górnej 7 i co dzisiaj stomatolog powiedziała ?!

że ząb martwy jest i albo usunąć albo kanałowo leczyć...

dała mi jakieś lekarstwo, i powiedziała, ż emam się zastanowić...

i ja właśnie się zastanawiam czy czasem go nie usunąć , bo jak ma mnie tak boleć jak teraz jak ona grzebała to mam wątpliwości...


co myślicie ? usunąć czy leczyć ?

[fiolusiek]

Napisane przez keeendy

hej

bolało mnie bolało, ale przeszło. i znowu zaczeło boleć, poza tym czułam niesmak w tej mojej górnej 7 i co dzisiaj stomatolog powiedziała ?!

że ząb martwy jest i albo usunąć albo kanałowo leczyć...

dała mi jakieś lekarstwo, i powiedziała, ż emam się zastanowić...

i ja właśnie się zastanawiam czy czasem go nie usunąć , bo jak ma mnie tak boleć jak teraz jak ona grzebała to mam wątpliwości...


co myślicie ? usunąć czy leczyć ?

Leczyc u dobrego stomatologa, wtedy jest wieksza szansa na uratowanie

[julcia_bleble]

ja tam nie usunelabym za zadne skarby....
na usuwanie moim zdaniem ZAWSZE bedzie czas

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez keeendy

właśnie się zastanawiam czy czasem go nie usunąć , bo jak ma mnie tak boleć jak teraz jak ona grzebała to mam wątpliwości...

Hmm... sama nie wiem co bym wybrała... Ja bym musiała robić to prywatnie więc o wiele więcej bym zapłaciła niż za leczenie czwórki, bo 7 ma pewnie 4 kanały. Co za tym idzie, człowiek się więcej ocierpi. To od Ciebie zależy czy Ci na nim zależy czy nie. Ja bym chyba wyrwała. Nie jestem pewna.

[Pluma_]

Napisane przez Perfekcj0nistka

Hmm... sama nie wiem co bym wybrała... Ja bym musiała robić to prywatnie więc o wiele więcej bym zapłaciła niż za leczenie czwórki, bo 7 ma pewnie 4 kanały. Co za tym idzie, człowiek się więcej ocierpi. To od Ciebie zależy czy Ci na nim zależy czy nie. Ja bym chyba wyrwała. Nie jestem pewna.

Zazwyczaj 3. Czwarty jest dodatkowym kanałem i można go wykryć tylko pod mikroskopem, ale nie zawsze występuje.

Keeendy, jeśli rokowania dla tego zęba są dobre, to jak najbardziej leczyć.

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez Pluma_

Zazwyczaj 3. Czwarty jest dodatkowym kanałem i można go wykryć tylko pod mikroskopem, ale nie zawsze występuje.

Tak czy siak, więcej kasy i roboty ;]
Dziwne trochę, że dentysta kazał wybrać miedzy kanałowym a wyrywaniem. Zawsze tak pytają? Bo ja miałam tylko jedno i nie pytała się mnie o to

[Pluma_]

Napisane przez Perfekcj0nistka

Tak czy siak, więcej kasy i roboty ;]
Dziwne trochę, że dentysta kazał wybrać miedzy kanałowym a wyrywaniem. Zawsze tak pytają? Bo ja miałam tylko jedno i nie pytała się mnie o to

Gdy miazga zęba jest na tyle zanieczyszczona i zakażona, pozostają tylko dwie opcje: leczenie ednodontyczne lub ekstrakcja. Innych nie ma.
Chyba, że zmiany są na tyle rozległe (w kości), że pozostaje tylko jedno wyjście, tj. usunięcie.

Lekarze zawsze powinni przedstawić wszystkie możliwe rozwiązania. Na pewno też podpisywałaś zgodę na tego typu leczenie, więc możliwe, że wspomniano także o usunięciu w przypadku złego rokowania dla tego zęba lub niepowodzenia zabiegu.

Chociaż trzeba wziąć również poprawkę na to, że w Twoim przypadku była to (widoczna przy uśmiechu) czwórka, a jesteś osobą młodą. Niewielkie, więc prawdopodobieństwo, że chciałabyś usunąć ząbka.

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez Pluma_

Na pewno też podpisywałaś zgodę na tego typu leczenie, więc możliwe, że wspomniano także o usunięciu w przypadku złego rokowania dla tego zęba lub niepowodzenia zabiegu.

Chociaż trzeba wziąć również poprawkę na to, że w Twoim przypadku była to (widoczna przy uśmiechu) czwórka, a jesteś osobą młodą. Niewielkie, więc prawdopodobieństwo, że chciałabyś usunąć ząbka.

Nic nie podpisywałam a dentystka od razu stwierdziła kanałowe i pytała się tylko czy zacząć. Pewnie że nigdy bym nie usunęła czwórki, ani żadnego zęba na przodzie, gdyby nie było to konieczne. Ja na górze mam tylko po 7 zębów (na każdej stronie), bo ósemki nie wyrosły (mniej do leczenia i nie są mi w ogóle potrzebne, na dole mam już wyplombowane...) więc rozmyślała bym na usunięciem. Zwłaszcza że po jednej stronie jakoś krzywo rośnie i nie było by go widać przy rozmawianiu/śmianiu

[rzesz]

Ja niedawno miałam kanałowe leczenie... nie bolało, Pani Doktor bardzo delikatnie, wszystko opisując dokonała zabiegu, dobre znieczulenie, dobrze przedtem zatruty ząb, sporo urządzeń, jakieś mierniki głębokości kanału, mikroskop itp... O cenie nie będę pisała, bo mam duży rabat, bo moja znajoma jest współwłaścicielką kliniki , więc w porównaniu z tym, co piszecie, to grosze. No i plomba super wygląda!

[lalinka23]

pomocy
czytam wasze wypowiedzi i coraz bardziej mi sie wydaje ze moja dentystka nie wie co robi...
pobolewal mnie zab, umowilam sie na wizyte. babka bez znieczulenia powiercila w nim, nalozyla cos, zakleila i kazala przyjsc za tydzien. w tym czasie zab przestal bolec.
gdy przyszlam po tygodniu, dala mi znieczulenie (caly czas nie informujac mnie co robi) i zaczela wwiercac sie ogromnymi iglami. gdy spytalam w koncu jaki mam zabieg - odparla z gniewem ze leczenie kanalowe.
powwiercala mi sie, potem grzebala dlugimi iglami, plukala a na koniec wlosyla jakby taka sprezynke z mascia czy czyms. na zakonczenie zakleila biala pasta i dowidzenia - kazala przyjsc za tydzien.
mimo iz podala mi znieczulenie, bolalo nieziemsko, w momencie gdy grzebala iglami myslalam ze zemdleje, plakalm i prosilam zeby przestala a ta sie na mnie darla ze jestem nadwrazaliwa ze przesadzam ze zachowuje sie jak idiotka i mam jej nie przeszkadzac.
teraz przeczytalam ze przed leczeniem kanalowym musi byc wykonany rentgen, ja takiego nie mialam.
ogolnie wszystkie wizyty przebiegaja bez jakichkolwiek informacji, nie mam pojecia co mam robione, co bede miala robione.
czy ktos mi moze powiedziec czy to normalne? co mnie jeszcze czeka?
dodam tylko ze lecze sie w dosc popularnym prywatnym gabinecie w katowicach u babki ktora ma ponoc swietne opinie
co mam zrobic, nie chce tam znowu isc

[mroznazima]

Jestem po wizycie u dentysty i okazało się że będę musiała mieć kanałowe. Was też tak bolało jak mnie?? Bo ja już ledwo co tam siedziałam

[julcia_bleble]

hmm jestem w temacie na biezaco. Samo kanalowe nie bolalo mnie az tak nawet ze znieczuleniem. Byc moze jestes faktycznie bardzo wrazliwa, calkiem mozliwe, kazdy inaczej bol odczuwa wiec ciezko ocenic, lecz postepowanie Twojej dentystki jest malo profesjonalne.Az normalnie nie chce mi sie wierzyc!! To ze jej gabinet jest popularny nie oznacza, ze ona ma byc niemila i wrecz chamska. Jak tak bedzie postepowac to nie wiem jak dlugo jeszcze pociagnie ten swoj interes. Ja nie dalabym sobie w kasze dmuchac. W koncu jakby nie bylo to jej placisz, a jak placisz to wymagasz...bez dwoch zdan. Nikt nie bedzie na Ciebie krzyczal. Ja bym jej powiedziala, ze nie zycze sobie aby mnie tak strofowala, bo swoja droga to jest ona ostatnia osoba ktora wie czy cos mnie boli i jak mnie boli, i radzilabym sie zastanowic moze nad zmiana gabinetu bo to srednia przyjemnosc placic i jeszcze sie denerwowac. Niech spada na drzewo. Jakas idiotka! i co z tego ze ma wiele dobrych opinii.. co to..ona jedna??? pfff
Co do bolu... po kanalowym mialam ogromny, ale ja mialam ropien , stan zapalny. Moja kolezanka widocznie miala zeba mniej zainfekowanego bo ja nic nie bolalo. To wszystko zalezy od czlowieka, od tego jak ma zab zajechany- takie jest moje zdanie. Lekarz aby leczyc kanalowo moim zdaniem musi zrobic przeswietlenie aby widziec wszystko. Nie jestem zadnym specjalista, ale no tak mi sie wydaje..

[Perfekcj0nistka]

OMG... NIE WIERZĘ! :O lalinka23? Współczuję CI ;O Mnie bolało w sumie tylko na pierwszej wizycie. Czułam w sobie igły. Potem dała znieczulenie, zatruła zęba i na drugiej wizycie bez bólu (może jeden raz zabolało). A przy odbudowanie zęba to już luz całkowity. Nie rozumiem jak można brać kasę i być tak głupim za przeproszeniem -.- Kobieto, ja bym Ci radziła zmienić dentystę. Przed odbudową dobrze by było zrobić prześwietlenie zęba czy wszystko jest w porządku (robi się je po oczyszczeniu i wypełnieniu kanałów). Katowice? Ja mogę Ci polecić świetną dentystkę ale w Mysłowicach. Zna się na rzeczy, wszystko tłumaczy, przesympatyczna i dba o każdego pacjenta.

mroznazima? Hmm, mnie też bolało, ale jak już pisałam, na pierwszej wizycie Na drugiej będzie już lepiej, jak masz dobrze zatrutego zęba

[lalinka23]

Napisane przez Perfekcj0nistka

OMG... NIE WIERZĘ! :O lalinka23? Współczuję CI ;O Mnie bolało w sumie tylko na pierwszej wizycie. Czułam w sobie igły. Potem dała znieczulenie, zatruła zęba i na drugiej wizycie bez bólu (może jeden raz zabolało). A przy odbudowanie zęba to już luz całkowity. Nie rozumiem jak można brać kasę i być tak głupim za przeproszeniem -.- Kobieto, ja bym Ci radziła zmienić dentystę. Przed odbudową dobrze by było zrobić prześwietlenie zęba czy wszystko jest w porządku (robi się je po oczyszczeniu i wypełnieniu kanałów). Katowice? Ja mogę Ci polecić świetną dentystkę ale w Mysłowicach. Zna się na rzeczy, wszystko tłumaczy, przesympatyczna i dba o każdego pacjenta.

mroznazima? Hmm, mnie też bolało, ale jak już pisałam, na pierwszej wizycie Na drugiej będzie już lepiej, jak masz dobrze zatrutego zęba

dzieki za otrzezwienie nie wybralam sie do niej jeszcze wiec mam czas na zmiane tylko nie wiem czy leczenie wykonane przez jednego dentyste moze dokonczyc inny lekarz? skoro ta mi nawet nie zrobila zdjecia przed leczeniem, ani nie poinformowala mnie o tym co robila, nie wiem czy jestem po leczeniu czy przed, co mnie jeszcze czeka - nie wiem absolutnie nic...
poza tym myslalam ze moze faktycznie nie mam prawa narzekac na bol i kobieta ma racje ale cholera to nienormalne ze prawie zemdlalam z bolu... eh :/
poprosze na prv namiary na twojego dentyste

[kubson23]

jak się zaniedbało to teraz trzeba cierpieć

[lalinka23]

Napisane przez kubson23

jak się zaniedbało to teraz trzeba cierpieć

naprawde madra wypowiedz.

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez lalinka23

naprawde madra wypowiedz.

Dokładnie... Takie wypowiedzi nic tutaj nie wniosą...

Spokojnie, nie martw się. Też miałam zaczęte leczenie u jednego dentysty a dokończyła mi ta pani z Mysłowic Więc z tym nie ma problemu. Pamiętaj, masz prawo wiedzieć wcześniej co Ci robi, ile zapłacisz i w ogóle. Mnie się dentystka co chwilę pytała czy boli i jak będzie, żebym mówiła.
Już wysyłam namiary na priv

[marsselin]

Chyba zawsze boli kanałowe ale to tez ma znaczenie jak znosisz ból. Miałam przyjemność mieć 2 razy już kanałowe i pierwszy raz strasznie się męczyłam i bolało mnie więc jak usłyszałam po raz drugi że będzie trzeba kanałowe robić to się załamałam i nie chciałam bo jeszcze pamiętałam jak mnie bolało poprzednim razem ale w Villanova zaproponowali gaz rozweselający żeby się odprężyć i lepiej znieść zabieg i zadziałało więc może spróbuj tego na następnej wizycie

[Yani]

ostatnio zaczał boleć mnie ząb, wiec wybrałam sie do dentysty. Stwierdziła ona głeboką próchnicę, ale ze spróbuje mi obronić zęba przed leczeniem kanałowym. Rozwierciła mi go, załozyła jakies lekarstwo i to na tyle. jednak po ok 30 min od wizyty zab zaczał mnie strasznie boleć, więc wróciłam do niej, a ona uznała ze kanałowe jest jednak konieczne. Dostałam znieczulenie, jeszcze bardziej rozwierciła mi tego zęba i zaczeła grzebać jakimis igiełkami. Ogólnie to bolało mnie tylko moze z 2 krótkie chwile w czasie tego całego zabiegu. No i póżniej znowu mi to czymś zakleiła. Jednak juz po wizycie, kiedy znieczulenie przestało działac czułam silny ból. Kiedy przyszłam do domu, spojrzałam w lusterko to zobaczyłam, ze mam takie siwe dziąsło, miejscami nawet czarne. a wokół leczonego zęba jest taka krwista, czerwona otoczka. Myslałam że to objawy po znieczuleniu, że zaraz mi to przejdzie, ale jest już piątek a jest bez zmian. Co prawda boli mniej, zdecydowanie mniej. Ale to dziąsło strasznie mie niepokoi. Czy to moze być ropa ? nie moge normalnie umyć zębów bo kiedy dotkne tego szczoteczką to czuje strasznie mocny, przeszywający ból. Moze to jakies zapalenie? Czy dentystka mogła mi coś zrobić nie tak i jakie mogą być tego skutki? następną wizyte mam na poniedziałek, do innego dentysty, na zrobienie zdjecia RTG, a na wtorek kolejną wizyte u tej baby. Z góry bardzo dziękuje za odpowiedz.

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez Yani

następną wizyte mam na poniedziałek, do innego dentysty, na zrobienie zdjecia RTG

Zdjęć RTG z tego co mi wiadomo nie robi się u dentysty ale w innym "gabinecie" u kogoś, kto się tym zajmuje. Ja radzę zmienić dentystę. Zrób zdjęcie i przejdź się z nim do innego.

[patt121]

Ja od pół roku mam problemy z zębami i próbuję je usilnie wyleczyć, a tu ciągle coś nowego i sama nie wiem co o tym myśleć, cały czas bolą, kolejne mam do naprawy, mam mieć kanałowe i po prostu słowo dentysta doprowadza mnie do szału;p zastanawiam się tylko co może być tego powodem???, bo jak dla mnie nie jest to normalne, żeby ciągle mieć problemy z zębami, najgorszy jest ten ciągły ból;p

[Pluma_]

Napisane przez Yani

ostatnio zaczał boleć mnie ząb, wiec wybrałam sie do dentysty. Stwierdziła ona głeboką próchnicę, ale ze spróbuje mi obronić zęba przed leczeniem kanałowym. Rozwierciła mi go, załozyła jakies lekarstwo i to na tyle. jednak po ok 30 min od wizyty zab zaczał mnie strasznie boleć, więc wróciłam do niej, a ona uznała ze kanałowe jest jednak konieczne. Dostałam znieczulenie, jeszcze bardziej rozwierciła mi tego zęba i zaczeła grzebać jakimis igiełkami. Ogólnie to bolało mnie tylko moze z 2 krótkie chwile w czasie tego całego zabiegu. No i póżniej znowu mi to czymś zakleiła. Jednak juz po wizycie, kiedy znieczulenie przestało działac czułam silny ból. Kiedy przyszłam do domu, spojrzałam w lusterko to zobaczyłam, ze mam takie siwe dziąsło, miejscami nawet czarne. a wokół leczonego zęba jest taka krwista, czerwona otoczka. Myslałam że to objawy po znieczuleniu, że zaraz mi to przejdzie, ale jest już piątek a jest bez zmian. Co prawda boli mniej, zdecydowanie mniej. Ale to dziąsło strasznie mie niepokoi. Czy to moze być ropa ? nie moge normalnie umyć zębów bo kiedy dotkne tego szczoteczką to czuje strasznie mocny, przeszywający ból. Moze to jakies zapalenie? Czy dentystka mogła mi coś zrobić nie tak i jakie mogą być tego skutki? następną wizyte mam na poniedziałek, do innego dentysty, na zrobienie zdjecia RTG, a na wtorek kolejną wizyte u tej baby. Z góry bardzo dziękuje za odpowiedz.

Jeśli masz tam pod opatrunkiem truciznę - a tego nie wiadomo, bo nie napisałaś, to mogło dojść do wydostania się tego specyfiku na zewnątrz i procesu martwienia dziąsła. Przyczyną może być również silnie przekrwiona miazga i obfity wysięk, który nie ma gdzie się podziać pod szczelnie założonym opatrunkiem. Możliwe też, że miazga wykazuje cechy zapalenia ropnego lub zgorzeli.
Jednak można tylko gdybać. Cokolwiek to jest- jeśli się da- przyspiesz wizytę jeszcze na poniedziałek i skonsultuj to z lekarką.
Przy leczeniu kanałowym dość często dochodzi do powikłań, na które lekarz nie ma wpływu, więc póki dentystka Ci nie wyjaśni, co jest przyczyną tego stanu, nie myśl o ewentualnych niedociągnięciach w jej pracy.

Napisane przez Perfekcj0nistka

Zdjęć RTG z tego co mi wiadomo nie robi się u dentysty ale w innym "gabinecie" u kogoś, kto się tym zajmuje. Ja radzę zmienić dentystę. Zrób zdjęcie i przejdź się z nim do innego.

Punktowe, owszem, standardowo wykonuje się w normalnych gabinetach. Co innego pantomograficzne.

[Yani]

Napisane przez Pluma_

Jeśli masz tam pod opatrunkiem truciznę - a tego nie wiadomo, bo nie napisałaś, to mogło dojść do wydostania się tego specyfiku na zewnątrz i procesu martwienia dziąsła. Przyczyną może być również silnie przekrwiona miazga i obfity wysięk, który nie ma gdzie się podziać pod szczelnie założonym opatrunkiem. Możliwe też, że miazga wykazuje cechy zapalenia ropnego lub zgorzeli.
Jednak można tylko gdybać. Cokolwiek to jest- jeśli się da- przyspiesz wizytę jeszcze na poniedziałek i skonsultuj to z lekarką.
Przy leczeniu kanałowym dość często dochodzi do powikłań, na które lekarz nie ma wpływu, więc póki dentystka Ci nie wyjaśni, co jest przyczyną tego stanu, nie myśl o ewentualnych niedociągnięciach w jej pracy.

Napisałabym, gdybym tylko wiedziała Ale to całe leczenie kanałowe, mam pierwszy raz w życiu i totalnie sie na tym nie znam. Od czasu do czasu w buzi czuje taki gorzki posmak, wydaje mi sie że to moga być 'resztki' tego znieczulenia bo ono smakowało podobnie. Natomiast jeżeli chodzi o to dziąsło, to kiedy dotkne go językiem jest takie jakby, hm, kwaskowe? Ciężko to określić. Jakąś godzine temu przejechałam bo tym patyczkiem higieniczym i okazało się że to białe, to był taki jakby osad. Jutro rano sprawdze czy znowu sie coś pojawiło. Swoją drogą ciekawe, że nie zeszło mi to przy myciu zębów.
Dentystke i tak planowałam zmienić, była niemiła, nie specjalnie delikatna (wszystko co robiła, było robione 'na chama', ze tak powiem) i po jej ogolnym zachowaniu mam prawo wątpić w jej kompetencje..

[honeste_vivere]

Ja miałam dziś kanałowe leczenie i mam parę pytań - może ktoś będzie znał odpowiedź.

Zaczęło się u mnie od ogromnego bólu, ale tak jak u większości z Was ząb był popsuty i było to widać mniej lub bardziej "gołym okiem", mnie bolał ząb zaplombowany. Mój lekarz, którego zresztą bardzo cenię, otworzył plombę i ząb (zaplombowany dawno dawno temu) i powiedział, że nerw mi już wcześniej się "zmumifikował" i teraz najwyraźniej dostała się jakaś bakteria i stąd ból - czy coś w tym stylu.

Dziś miałam więc pierwszy etap kanałowego leczenia (poprosiłam o znieczulenie - generalnie nie dam dotknąć sobie zębów bez znieczulenia), nic nie bolało . Mam przyjść za 13 dni, ale z tych emocji nie spytałam się co będziemy wtedy robić.

Tak więc moje pytanie:
-czy radzicie żebym sobie przy 2 wizycie też wzięła znieczulenie ?
-co będzie robione na drugiej wizycie i czy ma prawo mnie cokolwiek boleć ?

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez honeste_vivere

Zaczęło się u mnie od ogromnego bólu, ale tak jak u większości z Was ząb był popsuty i było to widać mniej lub bardziej "gołym okiem", mnie bolał ząb zaplombowany. Mój lekarz, którego zresztą bardzo cenię, otworzył plombę i ząb (zaplombowany dawno dawno temu) i powiedział, że nerw mi już wcześniej się "zmumifikował" i teraz najwyraźniej dostała się jakaś bakteria i stąd ból - czy coś w tym stylu.

Mnie np. nic a nic nie bolało i nie było tego widać. Dopiero jak dentystka zaczęła wiercić w zębie do plombowania stwierdziła że jednak będzie kanałowe.

Napisane przez honeste_vivere

Mam przyjść za 13 dni, ale z tych emocji nie spytałam się co będziemy wtedy robić.

Będzie czyścić ci kanały...

Napisane przez honeste_vivere

czy radzicie żebym sobie przy 2 wizycie też wzięła znieczulenie ?

Nie rozumiem. Przy pierwszej wizycie znieczulenie jest raczej konieczne, bo mało znam osób, które jadą na hardkorze, więc nie trzeba o nie prosić. Na drugiej jest czyszczenie kanałów, a ząb będzie już zatruty, więc nie ma po co brać znieczulenia.

Napisane przez honeste_vivere

co będzie robione na drugiej wizycie i czy ma prawo mnie cokolwiek boleć ?

Jak już wcześniej pisałam, ból może wystąpić, ale nie koniecznie. Mnie bolało tylko na pierwszej wizycie bo miałam "żywego" nerwa. Na drugiej tylko momentami czułam igłę jak siedziała mi w zębie Ale idzie przeżyć. Na szczęście trutka z pierwszej wizyty była mocna.

[little_kitteh]

witam, Dzis miałam za sobą pierwszą wizytę w sprawie bolącego zęba. I padlo na kanalowe. Jak widzę po wypowiedziach naprawde różnie je robią. Mi zatruli zęba jednak nie pomyślałam, ze 31 wyjeżdżam a było już po fakcie. Pani stwierdziła żebym przyszła juz za 9 dni na kolejną wizytę bo tej trucizny nie powinno się trzymać dlużej niż dwa tygodnie. Jak Czytalam niektorzy nawet trzymali ją miesiąc. Teraz boje się ze po 9 dniach ząb nie dotruje się jak powinien i będzie boleć ; < Potem wyjeżdzam za granice na 10 dni, zgaduje ze w ciągu jednej wizyty nie skończą tego kanałowego, czy będę się musiala z nim użerać podczas urlopu? i jak z tym zatruwaniem ; <

[honeste_vivere]

Na szczęście trutka z pierwszej wizyty była mocna.[/QUOTE]

No tylko że ja właśnie nie mam trutki tylko "lekarstwo". Przy nowych metodach leczenia kanałowego nie zawsze trutka jest potrzebna, po za tym teoretycznie mój nerw już był lekko "zdechły" :p Obecnie czuje jakby mnie ten ząb swędział ... dziwne uczucie

Dlatego zastanawiam się czy będzie mnie bolało, ale w związku z tym co napisałaś to jednak wezmę znieczulenie przy drugiej wizycie

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez little_kitteh

Teraz boje się ze po 9 dniach ząb nie dotruje się jak powinien i będzie boleć ; <

Ja miałam to "coś" w zębach 7 lub 8 dni i było dobrze.

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez honeste_vivere

No tylko że ja właśnie nie mam trutki tylko "lekarstwo".

Dlatego zastanawiam się czy będzie mnie bolało, ale w związku z tym co napisałaś to jednak wezmę znieczulenie przy drugiej wizycie

Na jedno wychodzi.
Mi tam dentystka znieczulenia nie dawała, a sama się też nie prosiłam.

[herezja]

Witam
Pisze do Was poniewaz mam powazny problem. Bylam dzis rano u dentysty ( wizyta trwala 2 godz) mialam miec kanalowe leczenie zeba, dentysta znalazl dwa kanaly - zab 6tka ale niestety 3ci kanal jest zablokowany. Wiec niestety leczenie nie powiodlo sie. Dostalam 3 opcje do wyboru:
- skierowanie do szpitala do specjalisty, ktroy byc moze dostanie sie w jakis sposob do 3ciego kanalu
- usuniecie ok 40% zeba - nast. nerwa i uzupelnienie
- usuniecie calego zeba ( na co w ogole nie chce sie zgodzic)

Lekarz zrobil mi zdjecia rtg. Na chwile obecna zalozyl mi lekarstwo( biala substancja - wypelnil nią rozwierconego zeba)

Problem jest o tyle wiekszy poniewaz przebywam na stale w UK, za miesiac mam urlop w Polsce. Na razie mam zalozone lekarstwo ( 2 kanaly udalo mu sie zrobic , 3ciego juz nie). Na wizyte w szpitalu mam czekac od 4 do 6 tyg, jesli chce szybciej leczenie musi sie odbyc prywatnie a koszt jest ogromny. W moim wypadku wydaje mi sie, ze najlepiej wybrac sie jednak do polskiego specjalisty, moglabym ewentualnie wziac urlop bezplatny i pojechac szybciej. Czy ktoras z Was miala podobny problem z kanalem w zebie ??? jest on calkowicie zablokowany i dentysta nie mogl sie dostac. Czy mozecie mi polecic dobrego specjaliste z Wroclawia ? bardzo prosze o odp. jestem zalamana z gory dziekuje

[Perfekcj0nistka]

Współczuje :/ Ja na szczęście tak nie miałam :/
Jak chcesz zrobić zęba w PL, to radziła bym szybciej, bo miesiąc to trochę długo. Osobiście nie wiem co bym wybrała... opcja wybranie się do lekarza "który być może dostanie sie w jakis sposob do 3ciego kanału" jest trochę niepewna, ale może i najlepsza. Co do drugiej, to również nie jest zła. Potem ci go odbudują i nie będzie tego nawet widać.