Plotkowy dla dietetyczek :)

[Sathi]

ja dziś nawet śniadania nie jadłam
będzie dopiero obiad
Kurde jakaś taka niewyraźna jestem, a już po 2 kawach :|

[Milka19]

Napisane przez LoLcIa123

A ja też zgłodniałam zaraz sobie wykombinuje jakiś specyfik

No to smacznego

Ja już po "śniadanku" o 12 godzinie Aż się dziwnie czuje, bo zazwyczaj pałaszuje śniadanie po 6

I uwaga... biorę się za zmywanie

[Milka19]

Napisane przez Sathi

ja dziś nawet śniadania nie jadłam
będzie dopiero obiad
Kurde jakaś taka niewyraźna jestem, a już po 2 kawach :|

Ja po jednej a naprawde mocnej. Zazwyczaj moja kawa składa się z 1/2 mleka, a dziś mleka była minimalna ilość

Sprzątanie może by Cię "obudziło". W końcu aktywność fizyczna pobudza Zapraszam serdecznie

[LoLcIa123]

Napisane przez Sathi

ja dziś nawet śniadania nie jadłam
będzie dopiero obiad
Kurde jakaś taka niewyraźna jestem, a już po 2 kawach :|

Też mam ochote na drugą kawe ale jakoś sie gryze,że miałam tyle nie pić

Napisane przez Milka19

No to smacznego

Ja już po "śniadanku" o 12 godzinie Aż się dziwnie czuje, bo zazwyczaj pałaszuje śniadanie po 6

I uwaga... biorę się za zmywanie

Dziękuje ja wcześniej zjadłam małą grahamke,a teraz twarożek z jabłkiem i cynamonem,bo nic mi w lodówce nie zostawili po imprezie

[nefre]

a ja sie biorę za wkuwanie :|

[Apiska]

hejcia

JEszcze tylko 2 dni i muszę wracać na stancję a ja taaak baardzo nie chcę

[Milka19]

Napisane przez Apiska

hejcia

JEszcze tylko 2 dni i muszę wracać na stancję a ja taaak baardzo nie chcę

Jeszcze tylko 2 dni i skończy się beztroskie leniuchowanie Też nie chce

[nefre]

a ja już od jutra tyram

[andzya]

ja jutro mam jeszcze wolne z czego sie niezmiernie ciesze ale potem do pracy,a od 20 lutego znowu na studia

[Sathi]

Nefre moja droga ty jesteś Żoranką?
Ja się w żorach urodziłam
A teraz mieszkam w Rybniku
popatrz jak blisko
Andzya, witam na naszym dietetycznym plotkowaniu, bo jakoś cie tu wcześniej nie widziałam?

Dla mnie dziś ten dzień jest stracony, taki leniwy że szok.
Wszystko mnie drażni i denerwuje, dobrze że jutro sobie wyjdę z domu.
muszę zapolować na nowe cienie Inglota które wypatrzyłam w necie i zapisać się na dodatkowe jazdy eleczką.
W tym tygodniu powinnam tez zacząć 3 dniowe szkolenie.
Kurczę boje sie zmian nadchodzących w moim życiu.
Dlaczego co nowe to takie niepewne

[Ewusia_marchew]

Plotkary wstrętne 2 pełne strony musiałam nadrobić czytania . Ciężkie jest organizowanie sylwestra we własnym mieszkaniu, ani chwili czasu wczoraj nie miałam, bo musiałam zadbać żeby mieszkanie lodówka i ja sama wyglądały ładnie aczkolwiek nasz stroje niby w stylu lat 70 były w stylu po prostu raczej dziwnym i wyrażały pewne wewnętrzne fuj ale bawiłyśmy się świetnie jednak można się bawić w towarzystwie samych dziewczyn (oczywiście tylko czasami ). No ale generalnie troszkem jak zwykle przesadziłam procentami i dopiero teraz dochodzę do siebie, zaraz sobie kawę sprawię i powinno być dobrze. a spałam cały dzień, do 17 prawie z godzinną przerwą na pożegnanie dziewczyn.

I nic dziś nie zamierzam robić, słownie nic

Buziaki na Nowy Rok Sathi, nie martw się, na pewno będzie dobrze
Oby Wam się wszystkie plany powiodły ja też sobie coś muszę postanowić ale pomyślę nad tym po kawie

[nefre]

Sathi - tak, jestem Żorzanką . Własnie zauwazyłam, że jestes z Rybnika - toż to rzut beretem (oczywiscie nie moherowym) . Czesto bywam w Rybniku an zakupach

[Milka19]

Napisane przez Ewusia_marchew

Plotkary wstrętne 2 pełne strony musiałam nadrobić czytania . Ciężkie jest organizowanie sylwestra we własnym mieszkaniu, ani chwili czasu wczoraj nie miałam, bo musiałam zadbać żeby mieszkanie lodówka i ja sama wyglądały ładnie aczkolwiek nasz stroje niby w stylu lat 70 były w stylu po prostu raczej dziwnym i wyrażały pewne wewnętrzne fuj ale bawiłyśmy się świetnie jednak można się bawić w towarzystwie samych dziewczyn (oczywiście tylko czasami ). No ale generalnie troszkem jak zwykle przesadziłam procentami i dopiero teraz dochodzę do siebie, zaraz sobie kawę sprawię i powinno być dobrze. a spałam cały dzień, do 17 prawie z godzinną przerwą na pożegnanie dziewczyn.

I nic dziś nie zamierzam robić, słownie nic

Buziaki na Nowy Rok Sathi, nie martw się, na pewno będzie dobrze
Oby Wam się wszystkie plany powiodły ja też sobie coś muszę postanowić ale pomyślę nad tym po kawie

My poprostu pod Twoją nieobecność dbamy o to, żebyś jak się pojawisz się nie nudziła

W kobiecym gronie też się dobrze bawi - nie ma to jak babskie towarzystwo Ponarzekać na tych facetów można ile się da

Też posyłam na Nowy Rok. Aby Twoje postanowienia były realizowane sukcesywnie

[Sathi]

nie ma jak faceci
Właśnie jadę na zakupy....z przyjacielem
i na kawę i na obiad
Miłego dnia!!

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Milka19

My poprostu pod Twoją nieobecność dbamy o to, żebyś jak się pojawisz się nie nudziła

W kobiecym gronie też się dobrze bawi - nie ma to jak babskie towarzystwo Ponarzekać na tych facetów można ile się da

Też posyłam na Nowy Rok. Aby Twoje postanowienia były realizowane sukcesywnie

i chwała Wam za to nad postanowieniami nadal myślę pierwsze i najważniejsze to nauczyć się kucać (dziwne mam marzenia, no nie , ale jak się od ponad roku nie kuca to się powoli robi irytujące), po drugie (związane z pierwszym) wrócić do ćwiczeń, najlepiej na siłowni, po trzecie ograniczyć słodycze (chociaż już staram się ograniczać, ale to dopiero jak zjem to co mi po sylwestrze zostało ), po czwarte....hmmm.... przydałoby mi sie więcej uczyć, aczkolwiek nie wiem co z tego wyjdzie bo wizaż jest silniejszy

Napisane przez Sathi

nie ma jak faceci
Właśnie jadę na zakupy....z przyjacielem
i na kawę i na obiad
Miłego dnia!!

wow, co za facet który dobrowolnie wybiera się z kobietą na zakupy ideał jakiś

[Sathi]

Ewusia, szkoda tylko że zapomnielismy że dziś wszędzie inwentaryzacja
Ale za to obiad pyszny był i kawa

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Sathi

Ewusia, szkoda tylko że zapomnielismy że dziś wszędzie inwentaryzacja
Ale za to obiad pyszny był i kawa

no tak , też się wczoraj parę razy inwentaryzacją zdziwiłam

a w ogóle to co tu tak cicho uczycie się? pracujecie? czy co?
ja niedawno z uczelni wróciłam i idę zakopać się do łóżka bo czuję się nieszczególnie, a chorować nie mam czasu bo w tym miesiącu muszę w trybie przyśpieszonym uzyskać uprawnienia pedagogiczne, co wiąże się z całymi dniami spędzonymi na uczelni i praktykami w liceum straszne rzeczy się dzieją w królestwie polskim.....

[Sathi]

Ewusia no ja też właśnie dziwię się, że tak tutaj cicho u nas
Chyba kobietom się plotkować nie chce
Ewusia, nie choruj nam biedna, herbatka ciepła i łóżeczko, masz rację

[nefre]

prosze zabierzcie ode mnie podrecznik z historii bo zaraz cos komus zrobie zołza zadała nam daty (kartkóweczka) od poczatku roku?!?! Potopy szwedzkie, 1 wojan swiatowa przeplatana z rzeczpospolita szlachecka, rozbiorami itp :| I po co ja poszłam na historię?! Ratunku (i spada w otchłań historycznych dat )

[LoLcIa123]

Ojoj,ja to musiałam się w końcu wziąść za siebie,bo ostatnio sobie pofolgowałam znaczenie i wpadłam w lenia.Coś dzisiaj się w ogole źle czuje,na samych węglach jade od rana,bo nic białkowego nie chce mi przejść.Wybiera m się jutro na dodatek do dentysty,no zobaczymy jak to będzie,bo nie lubie takich wizyt.
Ewuś,jakiś wirus chyba u nas krąży,bezczelnySathi widze,że nabrałaś pozytywnego humorku,a obiad z przyjacielem pewnie miał tutaj niemałe znaczenie.Milkuś śliczny avatarek

[Milka19]

Napisane przez Sathi

Ewusia no ja też właśnie dziwię się, że tak tutaj cicho u nas

Plotkować się chce Uczyć się nie chce a trzeba

[Milka19]

Napisane przez LoLcIa123

Wybieram się jutro na dodatek do dentysty,no zobaczymy jak to będzie,bo nie lubie takich wizyt

Ja też mam w planach zapisanie się do zębologa Już się boję na samą myśl o fotelu dentystycznym

Napisane przez LoLcIa123

Milkuś śliczny avatarek

Dzięki

[Milka19]

Napisane przez Ewusia_marchew

no tak , też się wczoraj parę razy inwentaryzacją zdziwiłam

a w ogóle to co tu tak cicho uczycie się? pracujecie? czy co?
ja niedawno z uczelni wróciłam i idę zakopać się do łóżka bo czuję się nieszczególnie, a chorować nie mam czasu bo w tym miesiącu muszę w trybie przyśpieszonym uzyskać uprawnienia pedagogiczne, co wiąże się z całymi dniami spędzonymi na uczelni i praktykami w liceum straszne rzeczy się dzieją w królestwie polskim.....

Oj biedaku zdrówka życzę To nam się wszyscy po kolei tu rozkładają Narpierw Maluch, teraz Ty

[oreganka]

Właśnie wróciłam z Sylwestrowego wyjazdu, duuuużo nadrabiania, jutro wszystko poczytam.
Prze te kilka dni przytyłam chyba z tonę, na takich wyjazdach najgorsze jest jedzenie w nocy w ilościach zastraszających no i .........picie też w ilościach zastraszających....

Ale fajnie było

[LoLcIa123]

Napisane przez oreganka

Właśnie wróciłam z Sylwestrowego wyjazdu, duuuużo nadrabiania, jutro wszystko poczytam.
Prze te kilka dni przytyłam chyba z tonę, na takich wyjazdach najgorsze jest jedzenie w nocy w ilościach zastraszających no i .........picie też w ilościach zastraszających....

Ale fajnie było

No i to jest najważniejsze a wyżerką się nie przejmuj,każdy z nas ma swoje za uszami

[nefre]

a ja narazie dobrze jadę jak dotąd tylko 1 grahamka co jest dla mnie sukcesem bo o tej godzinie to juz miałam pochłoniete z 2 , 2.5 . Ale nie chwale dnia przed zachodem słońca

[Sathi]

a ja wróciłam z zakupów i czekam na pyszny obiad
u was też tak wietrznie?

[nefre]

wiejeee

[Ewusia_marchew]

Dziękuję Dziewczyny dziś już się czuję lepiej, tylko gardło boli, ale chodzę w dwóch szalikach

Napisane przez oreganka

Właśnie wróciłam z Sylwestrowego wyjazdu, duuuużo nadrabiania, jutro wszystko poczytam.
Prze te kilka dni przytyłam chyba z tonę, na takich wyjazdach najgorsze jest jedzenie w nocy w ilościach zastraszających no i .........picie też w ilościach zastraszających....

Ale fajnie było

Ale maiłaś długiego Sylwestra zazdroszczę

Napisane przez Sathi

a ja wróciłam z zakupów i czekam na pyszny obiad
u was też tak wietrznie?

Ja też właśnie wróciłam z centrum i w Katowicach też wieje masakrycznie, myślałam ze mi głowę urwie całe szczęście że zajęcia popołudniowe nam odwołali, bo miałam w końcu czas żeby załatwić sprawy w urzędzie
A teraz, hmmm, głodna jeszcze nie jestem... może się prześpię zanim zabiorę się za gotowanie ale śpioch ze mnie

[magdalenaa]

Dziewczyny po wczorajszym bieganiu mam straszne zakwasy w łydkach. nie iem czy dzis odpuscic sobie trening czy lepiej bedzie pocwiczyc jak myslicie?
W zasadzie mam ochote dzis pobiegac... Mimo tego bólu