Polecamy:

roux666 · 2009-03-20, 15:43

Cytat:

Napisane przez nowinka

Kacha fajnie,ze cos sie wyklulo

Poproszenie bylej au pair o zdjecie z jej pobytu to dobry pomysl

ja mialam ostatnio problem co napisac,ale ogolnie dziewczyna mi odpisala,ze rodzina jest swietna,nabieram do nich zaufania,wiec nie chce naciskac i wypytywac o najwieksze szczegoly. Hostka napisala mi,ze nie sadzi zeby byla koniecznosc podpisywania umowy bo nigdy tego nie robila i zawsze bylo wszystko ok. Co do kasy podala mi minimalna stawke, ktora mnie satysfakcjonuje,zastanawi am sie tylko od czego bedzie uzaleznione to czy dostane wiecej

moze za zaangazowanie czy dodatkowe godziny hmm..to co oferuje rodzinka zgadza sie z tym co pisala mi ich au pair ktora byla u nich przez 3 lata pod rzad. Rozmowy tel tez nie proponowali-pewnie blizej wyjazdu do tego dojdzie.Mam powody do zmartwien?

Pisala mi,ze placi za podroz jak sadzicie jak to mam zalatwic?jesli chodzi o kwestie formalne?Kupi mi ten bilet,przeleje mi za niego kase czy na miejscu wszystko?

Ja tez laptopa biore swojego,mam nadzieje,ze nie bedze problemu zeby sie podpiac.

z biletem bedzie najłatwiej, jesli oni Ci kupią...wspolnie ustalcie lotnisko i date, i wtedy Ci wyslą kod rezerwacji z którym stawiasz sie na odprawie..

**2018070520180950** · 2009-03-20, 15:55

Cytat:

Napisane przez roux666

z biletem bedzie najłatwiej, jesli oni Ci kupią...wspolnie ustalcie lotnisko i date, i wtedy Ci wyslą kod rezerwacji z którym stawiasz sie na odprawie..

jezu to brzmi dla mnie obco

ja sie nie lapie nigdy nie latalam ani nikt z mojej rodziny

ale nie wiem jak sie ich zapytac kto kupuje bilet czy oni czy ja??

sanrioo · 2009-03-20, 15:56

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

jezu to brzmi dla mnie obco

ja sie nie lapie nigdy nie latalam ani nikt z mojej rodziny

ale nie wiem jak sie ich zapytac kto kupuje bilet czy oni czy ja??

mi się wydaje, że Ty a oni mogą Ci najwyżej oddać kase potem.

roux666 · 2009-03-20, 16:07

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

jezu to brzmi dla mnie obco

ja sie nie lapie nigdy nie latalam ani nikt z mojej rodziny

ale nie wiem jak sie ich zapytac kto kupuje bilet czy oni czy ja??

dla mnie opisany przeze mnie wyzej pomysł bylby najwygodniejszy.
Nie martw sie Kasia, moze po prostu im napisz, ze wiesz ze jeszcze sporo czasu, ale im wczesniej kupisz bilet tym tanszy on bedzie. (bo taka jest prawda)...i po prostu spytaj ktore lotnisko im odpowiada..i czy mozecie juz ustalic konkretną datę i..czy "możecie" juz kupic bilet. jak napiszesz w liczbie mnogiej nie bedziesz nic sugerowac, a w odpowiedzi rodzinka powinna Ci juz dac znac co o tym mysla, i zaproponowac sposob kupienia biletu.

**2018070520180950** · 2009-03-20, 17:44

dziekuje napise im

jestescie kochane

ja taka zielona w tych sprawach a lotu sie boje wogole

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

o kurce boje sie!!
dzwonia do dziewczyn tera w ciagu weekendu ktorymi sa ainteresowani czyli ja tez boje sie rozmowy

a jak nie bede jakiegos slowka pamietac? albo powiedza ze nie umiem gadac albo nie zrozumien? <panika>

roux666 · 2009-03-20, 18:05

aa czyli oni nie sa zdecydowani tylko na CIebie tylko maja kilka ofert i beda wybierac..

Kasia, to jasne ze bedziesz sie denerwowac, bedzie Ci wszytko umykac z głowy...ale no coz...musisz wyluzowac...jelsi nie zrozumiesz..poprosisz i powtórzenie...jesli koniecznie chcesz im cos powiedziec, napisz sobie na kartce i miej ją pod ręką- bedziesz czuła sie pewniej. jesli zabraknie Ci słowa- to szukaj synonimów..albo powiedz, ze zapomialas jak to powiedziec...

badz symatyczna i nie udawaj niczego bo to mozna łatwo poznac..jesli nie wiesz czegos to im mow...jesli zabrzmisz symatycznie i naturalnie, mimo ze bedziesz popelniac bledy - napewno sie spodobasz

)

elfik5 · 2009-03-20, 18:19

Moja hostka, w trakcie uzgadniania i informowania mnie o wszystkich szczegolach, powiedziala, ze to ONI pokrywaja koszty mojego dojazdu do nich. Kilka dni przed planowanym wyjazdem i po kilku rozmowach telefoniczynych nie poruszala juz kwestii zakupu biletu. Mnie rowniez bylo niezrecznie poruszac ten temat. W konsekwencji nie wiedzialam, czy mam go kupic sama i ona odda mi pieniadze gdy bede juz na miejscu, czy to oni kupia mi bilet. W koncu zrobilam to sama a pieniedzy za podroz nigdy nie zobaczylam - nie pokryli kosztow przejazdu. Nie upominalam sie o to, bo naturalnie bylo mi glupio... Coz, nie byl to majatek ale czulam sie troche oszukana, ze tak powiem

kasia_no87 · 2009-03-20, 20:47

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

dziekuje napise im

jestescie kochane

ja taka zielona w tych sprawach a lotu sie boje wogole

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

o kurce boje sie!!
dzwonia do dziewczyn tera w ciagu weekendu ktorymi sa ainteresowani czyli ja tez boje sie rozmowy

a jak nie bede jakiegos slowka pamietac? albo powiedza ze nie umiem gadac albo nie zrozumien? <panika>

Jak pierwszy raz jechalam to wogole nie rozmawialam z rodzina przez tel. Bilet musialam sobie kupic sama. Rodzinke znalazlam w niecale 2 tyg. i jechalam pod koniec lipca po maturze. Nie dopytalam dokladnie, ale po przyjezdzie okazalo sie ze dzieci maja jakies uczulenia, alergie itp, po prostu koszmar. Do tego miala byc pomoc matce, ktora miala cos z kregoslupem, a po czasie robilam juz prawie wszystko sama a kasa dalej ta sama. dostawalam wtedy 50f. czyli bardzo malo za caly dzien pracy 5 razy w tygodniu. Zostalam 3 miesiace.

Osobiscie polecam ci BritishAirways. Pewnie podczas rozmowy zapyta cie o to samo co pisaliscie w mailu.

A tak na marginesie, ktos napisal ze prasie mleczko na pewno bedzie smakowac, ja wlasnie kupilam i prawie cale zjadlam sama bo malej nie smakowalo a rodzice za bardzo slodyczy nie jedli

Jak pech to pech.

**2018070520180950** · 2009-03-20, 22:58

Cytat:

Napisane przez roux666

aa czyli oni nie sa zdecydowani tylko na CIebie tylko maja kilka ofert i beda wybierac..

Kasia, to jasne ze bedziesz sie denerwowac, bedzie Ci wszytko umykac z głowy...ale no coz...musisz wyluzowac...jelsi nie zrozumiesz..poprosisz i powtórzenie...jesli koniecznie chcesz im cos powiedziec, napisz sobie na kartce i miej ją pod ręką- bedziesz czuła sie pewniej. jesli zabraknie Ci słowa- to szukaj synonimów..albo powiedz, ze zapomialas jak to powiedziec...

badz symatyczna i nie udawaj niczego bo to mozna łatwo poznac..jesli nie wiesz czegos to im mow...jesli zabrzmisz symatycznie i naturalnie, mimo ze bedziesz popelniac bledy - napewno sie spodobasz

)

no wlasnie sie dowiedialam ze maja jeszce kilka ofert niby

Cytat:

Napisane przez elfik5

Moja hostka, w trakcie uzgadniania i informowania mnie o wszystkich szczegolach, powiedziala, ze to ONI pokrywaja koszty mojego dojazdu do nich. Kilka dni przed planowanym wyjazdem i po kilku rozmowach telefoniczynych nie poruszala juz kwestii zakupu biletu. Mnie rowniez bylo niezrecznie poruszac ten temat. W konsekwencji nie wiedzialam, czy mam go kupic sama i ona odda mi pieniadze gdy bede juz na miejscu, czy to oni kupia mi bilet. W koncu zrobilam to sama a pieniedzy za podroz nigdy nie zobaczylam - nie pokryli kosztow przejazdu. Nie upominalam sie o to, bo naturalnie bylo mi glupio... Coz, nie byl to majatek ale czulam sie troche oszukana, ze tak powiem

no w razie co mi tez glupio sie spytac

Cytat:

Napisane przez kasia_no87

Jak pierwszy raz jechalam to wogole nie rozmawialam z rodzina przez tel. Bilet musialam sobie kupic sama. Rodzinke znalazlam w niecale 2 tyg. i jechalam pod koniec lipca po maturze. Nie dopytalam dokladnie, ale po przyjezdzie okazalo sie ze dzieci maja jakies uczulenia, alergie itp, po prostu koszmar. Do tego miala byc pomoc matce, ktora miala cos z kregoslupem, a po czasie robilam juz prawie wszystko sama a kasa dalej ta sama. dostawalam wtedy 50f. czyli bardzo malo za caly dzien pracy 5 razy w tygodniu. Zostalam 3 miesiace.

Osobiscie polecam ci BritishAirways. Pewnie podczas rozmowy zapyta cie o to samo co pisaliscie w mailu.

A tak na marginesie, ktos napisal ze prasie mleczko na pewno bedzie smakowac, ja wlasnie kupilam i prawie cale zjadlam sama bo malej nie smakowalo a rodzice za bardzo slodyczy nie jedli

Jak pech to pech.

ehh to ja juz nie wiem sama

boje sie ze wybiora inna mam oferte z niemczech niby ale to nie to samo:/

elfik5 · 2009-03-21, 11:46

Kachaaa, dlaczego nie chcesz do Niemiec?

sanrioo · 2009-03-21, 12:07

dziewczyny myślicie, że mam napisać maila do tej hostki?

nie odpisuję mi od 11 marca. wczesniej jej mąż ze mna rozmawiał ale powiedział, że wyglądam na niecierpliwą jak się tak upierałam przy tym mailu do poprzedniej au pair. Hostka mi go wysłała gadałam z ta au pair i wszystko jest ok. tylko teraz hostka mi nie odpisuje. Ich poprzednia au pair mówiła mi że oni są bardzo zajęci zazwyczaj. No i nie wiem czy pisać żeby nie wyszło że jakaś nachalna jestem ale to jest trudna sytuacja bo brak jej maili uniemożliwia mi dalsze poszukiwania.

**2018070520180950** · 2009-03-21, 12:30

nie chce bo jezyk niemiecki mnie nie interesuje;/

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Cytat:

Napisane przez sanrioo

dziewczyny myślicie, że mam napisać maila do tej hostki?

nie odpisuję mi od 11 marca. wczesniej jej mąż ze mna rozmawiał ale powiedział, że wyglądam na niecierpliwą jak się tak upierałam przy tym mailu do poprzedniej au pair. Hostka mi go wysłała gadałam z ta au pair i wszystko jest ok. tylko teraz hostka mi nie odpisuje. Ich poprzednia au pair mówiła mi że oni są bardzo zajęci zazwyczaj. No i nie wiem czy pisać żeby nie wyszło że jakaś nachalna jestem ale to jest trudna sytuacja bo
brak jej maili uniemożliwia mi dalsze poszukiwania.

ja bym napisala zeby byc pewna

roux666 · 2009-03-21, 12:44

Cytat:

Napisane przez sanrioo

dziewczyny myślicie, że mam napisać maila do tej hostki?

nie odpisuję mi od 11 marca. wczesniej jej mąż ze mna rozmawiał ale powiedział, że wyglądam na niecierpliwą jak się tak upierałam przy tym mailu do poprzedniej au pair. Hostka mi go wysłała gadałam z ta au pair i wszystko jest ok. tylko teraz hostka mi nie odpisuje. Ich poprzednia au pair mówiła mi że oni są bardzo zajęci zazwyczaj. No i nie wiem czy pisać żeby nie wyszło że jakaś nachalna jestem ale to jest trudna sytuacja bo brak jej maili uniemożliwia mi dalsze poszukiwania.

skoro on Ci powiedział, ze jestes niecierpliwa to ok....- poczekaj jeszcze, moze do konca miesiaca. a w tym czasie szukaj sobie rodzinek- jesli beda oczekiwac deklaracji- to popraos o troche czasu, np wlasnie od konca miesiaca. jesli tamci sie nie odezwa- chyba wszystko jasne, aTy bedziesz cos miec na wszedlki wypadek.

Wiesz, ja bym sie raczej nie narzucała, ale...zabezpieczyłabym ssie...

Kasiaa, mówiłas ze maja w weekend dzwonic...trzymam kciuki!
A jak nie chcesz do niemiec, to szukaj dalej, teraz z tego co widze z dnia na dzien pojawia sie duzo nowych ogloszen na aupair-world

Uszy do góry, au pairki!

elfik5 · 2009-03-21, 12:50

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

nie chce bo jezyk niemiecki mnie nie interesuje;/

Skoro Cie nie interesuje to mysle, ze powinnas zaznaczyc w swoim profilu te informacje, tj. kraje do ktorych opcjonalnie chcesz wyjechac...

**2018070520180950** · 2009-03-21, 12:51

Cytat:

Napisane przez roux666

Kasiaa, mówiłas ze maja w weekend dzwonic...trzymam kciuki!
A jak nie chcesz do niemiec, to szukaj dalej, teraz z tego co widze z dnia na dzien pojawia sie duzo nowych ogloszen na aupair-world

Uszy do góry, au pairki!

no juz stale tam siedze i na au pair options czy cos jakos tam i sukam inne w razie co ale sie denerwuje ta rozmowa ze nie beda mnie chciec co innego romawiac z kims twara w twar a przez telefom

:cry :

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Cytat:

Napisane przez elfik5

Skoro Cie nie interesuje to mysle, ze powinnas zaznaczyc w swoim profilu te informacje, tj. kraje do ktorych opcjonalnie chcesz wyjechac...

zaznaczylam ale czytac nie umiala czy co

nie odp jej bo mni nie uinteresuja niemcy

elfik5 · 2009-03-21, 12:59

To prawda, rozmowa przez tel. jest trudna... choc to zalezy od Twoich umiejetnosci jezykowych

Moje byla wlasciwie zadne, hehehe

Pierwsza rodzinka, ktora bralam pod uwage byla francusko-polska i mieszkali w Niem. W domu stosowali tylko jez. niem. poniewaz byl to jedyny jez. ktory znali wszyscy. Chcieli porozmawiac ze mna per Skype. Bylam strasznie zdenerwowana bo mialam swiadomosc, ze moja znajomosc jez. jest na poziomie zerowym

Spisalam najwazniejsze info i pyt na kartce, ktora nerwowo gniotlam w dloni - nie przydala sie

Po kilku zdaniach zaczelam sciemniac, ze nic nie slysze i rozlaczylam sie

Napisalam, ze mam problem z internetem

Zadzwonili do mnie na kom. i rozmawialam juz z babeczka po pol

Straszne przezycie, hehehe - trauma na lata

**2018070520180950** · 2009-03-21, 13:14

ja sie schizuje chociaz bylam w Danii ju kiedys i na codzien po angielsku rozmawialam ale rozmawiac kogos i widziec jego twar itd a nie widziec go to roznica i wiem ze glupia jestem ale sie schizuje

sanrioo · 2009-03-21, 13:26

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

ja sie schizuje chociaz bylam w Danii ju kiedys i na codzien po angielsku rozmawialam ale rozmawiac kogos i widziec jego twar itd a nie widziec go to roznica i wiem ze glupia jestem ale sie schizuje

jak dla mnie jestes zbyt przerażona tym wszytskim

elfik5 · 2009-03-21, 13:53

Cytat:

Napisane przez sanrioo

jak dla mnie jestes zbyt przerażona tym wszytskim

Podzielam zdanie

Nie ma sensu panikowac na zapas. Musisz wyluzowac i przestac wciaz o tym myslec. Zajmij sie jakimis przyjemnymi rzeczami, ktore odpedza mysli zw. z ta tematyka

**2018070520180950** · 2009-03-21, 15:05

jestem po telefonie

nie bylo tak strasznie ale trzeszcalo w sluchawce bardzo i sie jakalam ale nie wiem.

dadzą znać kogo wybiorą

ale ja zawsze tak panikuje kto mnie zna to wie taka glupia natura:/

roux666 · 2009-03-21, 15:18

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

jestem po telefonie

nie bylo tak strasznie ale trzeszcalo w sluchawce bardzo i sie jakalam ale nie wiem.

dadzą znać kogo wybiorą

ale ja zawsze tak panikuje kto mnie zna to wie taka glupia natura:/

noo ale jak przebiegła rozmowa, opowiadaj!!!

heh ja bym sie bardziej bała na zywo, bo przez telefon nie widac ze mam kartke w rece, ze mi sie rece trzesą i strzelam buraka na przykład

**2018070520180950** · 2009-03-21, 17:49

oj buraka strzelilam

heh sie strasznie denerwuje

ogolnie rodzinka spoko mieli wlaczony tel na glosnik i z nimi obojgiem rozmawialam trwalo to moze z 15min ale dla mnie to byly wieki hehe

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

zadalam im pare pytan no i oni mi sie pytali no i jakos odpowiedzialam no i podkreslilam, ze nie traktuje tego wyjazdu jako przedewszystkim zarobkowego tylko by poduczyc sie angielskiego i takie tam

elfik5 · 2009-03-21, 19:38

No to jedna sprawa juz z glowy

Mozesz z ulga odsapnac

Ale podejrzewam, ze emocje wciaz biora gore...

**2018070520180950** · 2009-03-21, 19:51

heheh. No

bo wcoraj spac nie moglam ale przed matura i egzaminami tak bede miec tez pamietam jak bylo jak mialam egz na prawko ehh.

nie doslyszlalam wiem ze wieczorem mieli napisac ale nie wiem cy dzis czy w tygodniu ehh

elfik a ty gdzie jestes i jaka rodzinke masz?ile masz lat? dlugo szukalas?

**2018070520180950** · 2009-03-23, 15:45

nie wybrali mnie tylko jakas z francji

ehh

jakas rodzina do mnie pisze ale nie rozumiem bo pisza
"Hello.thanks for your mail. all what you just have to do is to contact this traveling agent they will be the one who will help you to arrange all your traveling document,Do as i have instructed you.here is the agency contact information jctravels@london.com contact them asap so they would start up the traveling arrangement.I expect your mail response for me to know if you are interested.you could also give me a call +4470319847xx,+447031982x xx
Thanks.
Allen"

nie wiem o co kaman z tą agencją???

sanrioo · 2009-03-23, 15:55

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

nie wybrali mnie tylko jakas z francji

ehh

jakas rodzina do mnie pisze ale nie rozumiem bo pisza
"Hello.thanks for your mail. all what you just have to do is to contact this traveling agent they will be the one who will help you to arrange all your traveling document,Do as i have instructed you.here is the agency contact information jctravels@london.com contact them asap so they would start up the traveling arrangement.I expect your mail response for me to know if you are interested.you could also give me a call +4470319847xx,+447031982x xx
Thanks.
Allen"

nie wiem o co kaman z tą agencją???

no po mojemu oszuści. agencja będzie chciała od Ciebie kase na bilet żebyś im wysłała i tak dalej...

nie uwierzycie ale dostałam 2 maile z ofertami eghm seksualnymi i jednego ze zdjeciami nago jakiegos gościa

co za ludzie.

**2018070520180950** · 2009-03-23, 16:16

Cytat:

Napisane przez sanrioo

no po mojemu oszuści. agencja będzie chciała od Ciebie kase na bilet żebyś im wysłała i tak dalej...

nie uwierzycie ale dostałam 2 maile z ofertami eghm seksualnymi i jednego ze zdjeciami nago jakiegos gościa

co za ludzie.

no wlasnie dlatego nie jestem byt ufna

ehh co za ludzie

roux666 · 2009-03-23, 16:58

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

nie wybrali mnie tylko jakas z francji

ehh

jakas rodzina do mnie pisze ale nie rozumiem bo pisza
"Hello.thanks for your mail. all what you just have to do is to contact this traveling agent they will be the one who will help you to arrange all your traveling document,Do as i have instructed you.here is the agency contact information jctravels@london.com contact them asap so they would start up the traveling arrangement.I expect your mail response for me to know if you are interested.you could also give me a call +4470319847xx,+447031982x xx
Thanks.
Allen"

nie wiem o co kaman z tą agencją???

a-ha. bardzo podobnego maila dostałam wtedy jak opisywałam Wam moją dzioką historię z angolami, którzy chcieli mnie na kase naciągnac...przeciez tu oszustwo widac gołym okiem.

**2018070520180950** · 2009-03-23, 18:00

no więc dobrze ze nie odpisalam

kurcze zarty se stroją

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

wiec ostaje bez rodzinki na razie

a mam pytanie czy do U.S.A jak chce jechac musze miec wizę?
jaki to koszt?

roux666 · 2009-03-23, 18:10

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

no więc dobrze ze nie odpisalam

kurcze zarty se stroją

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

wiec ostaje bez rodzinki na razie

a mam pytanie czy do U.S.A jak chce jechac musze miec wizę?
jaki to koszt?

nie martw sie, dopiero marzec...!

do usa trzeba miec wizę, a jesli chodzi o cene to ja sie nie orientuję...ale duzo z tym formalnosci..

2009-03-20, 17:44	#545
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Praca jako au-pair dziekuje napise im jestescie kochane ja taka zielona w tych sprawach a lotu sie boje wogole ---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ---------- o kurce boje sie!! dzwonia do dziewczyn tera w ciagu weekendu ktorymi sa ainteresowani czyli ja tez boje sie rozmowy a jak nie bede jakiegos slowka pamietac? albo powiedza ze nie umiem gadac albo nie zrozumien? <panika>

2009-03-20, 18:05	#546
roux666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Suisse Wiadomości: 7 521	Dot.: Praca jako au-pair aa czyli oni nie sa zdecydowani tylko na CIebie tylko maja kilka ofert i beda wybierac.. Kasia, to jasne ze bedziesz sie denerwowac, bedzie Ci wszytko umykac z głowy...ale no coz...musisz wyluzowac...jelsi nie zrozumiesz..poprosisz i powtórzenie...jesli koniecznie chcesz im cos powiedziec, napisz sobie na kartce i miej ją pod ręką- bedziesz czuła sie pewniej. jesli zabraknie Ci słowa- to szukaj synonimów..albo powiedz, ze zapomialas jak to powiedziec... badz symatyczna i nie udawaj niczego bo to mozna łatwo poznac..jesli nie wiesz czegos to im mow...jesli zabrzmisz symatycznie i naturalnie, mimo ze bedziesz popelniac bledy - napewno sie spodobasz) __________________ FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood

2009-03-20, 18:19	#547
elfik5 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Niedersachsen Wiadomości: 364	Dot.: Praca jako au-pair Moja hostka, w trakcie uzgadniania i informowania mnie o wszystkich szczegolach, powiedziala, ze to ONI pokrywaja koszty mojego dojazdu do nich. Kilka dni przed planowanym wyjazdem i po kilku rozmowach telefoniczynych nie poruszala juz kwestii zakupu biletu. Mnie rowniez bylo niezrecznie poruszac ten temat. W konsekwencji nie wiedzialam, czy mam go kupic sama i ona odda mi pieniadze gdy bede juz na miejscu, czy to oni kupia mi bilet. W koncu zrobilam to sama a pieniedzy za podroz nigdy nie zobaczylam - nie pokryli kosztow przejazdu. Nie upominalam sie o to, bo naturalnie bylo mi glupio... Coz, nie byl to majatek ale czulam sie troche oszukana, ze tak powiem __________________ *.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::.*

2009-03-21, 11:46	#550
elfik5 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Niedersachsen Wiadomości: 364	Dot.: Praca jako au-pair Kachaaa, dlaczego nie chcesz do Niemiec? __________________ *.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::.*

2009-03-21, 12:07	#551
sanrioo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: śląsk :) Wiadomości: 4 116	Dot.: Praca jako au-pair dziewczyny myślicie, że mam napisać maila do tej hostki? nie odpisuję mi od 11 marca. wczesniej jej mąż ze mna rozmawiał ale powiedział, że wyglądam na niecierpliwą jak się tak upierałam przy tym mailu do poprzedniej au pair. Hostka mi go wysłała gadałam z ta au pair i wszystko jest ok. tylko teraz hostka mi nie odpisuje. Ich poprzednia au pair mówiła mi że oni są bardzo zajęci zazwyczaj. No i nie wiem czy pisać żeby nie wyszło że jakaś nachalna jestem ale to jest trudna sytuacja bo brak jej maili uniemożliwia mi dalsze poszukiwania.

2009-03-21, 12:59	#556
elfik5 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Niedersachsen Wiadomości: 364	Dot.: Praca jako au-pair To prawda, rozmowa przez tel. jest trudna... choc to zalezy od Twoich umiejetnosci jezykowych Moje byla wlasciwie zadne, hehehe Pierwsza rodzinka, ktora bralam pod uwage byla francusko-polska i mieszkali w Niem. W domu stosowali tylko jez. niem. poniewaz byl to jedyny jez. ktory znali wszyscy. Chcieli porozmawiac ze mna per Skype. Bylam strasznie zdenerwowana bo mialam swiadomosc, ze moja znajomosc jez. jest na poziomie zerowym Spisalam najwazniejsze info i pyt na kartce, ktora nerwowo gniotlam w dloni - nie przydala sie Po kilku zdaniach zaczelam sciemniac, ze nic nie slysze i rozlaczylam sie Napisalam, ze mam problem z internetem Zadzwonili do mnie na kom. i rozmawialam juz z babeczka po pol Straszne przezycie, hehehe - trauma na lata __________________ *.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::.*

2009-03-21, 13:14	#557
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Praca jako au-pair ja sie schizuje chociaz bylam w Danii ju kiedys i na codzien po angielsku rozmawialam ale rozmawiac kogos i widziec jego twar itd a nie widziec go to roznica i wiem ze glupia jestem ale sie schizuje

2009-03-21, 15:05	#560
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Praca jako au-pair jestem po telefonie nie bylo tak strasznie ale trzeszcalo w sluchawce bardzo i sie jakalam ale nie wiem. dadzą znać kogo wybiorą ale ja zawsze tak panikuje kto mnie zna to wie taka glupia natura:/

2009-03-21, 17:49	#562
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Praca jako au-pair oj buraka strzelilam heh sie strasznie denerwuje ogolnie rodzinka spoko mieli wlaczony tel na glosnik i z nimi obojgiem rozmawialam trwalo to moze z 15min ale dla mnie to byly wieki hehe ---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ---------- zadalam im pare pytan no i oni mi sie pytali no i jakos odpowiedzialam no i podkreslilam, ze nie traktuje tego wyjazdu jako przedewszystkim zarobkowego tylko by poduczyc sie angielskiego i takie tam

2009-03-21, 19:38	#563
elfik5 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Niedersachsen Wiadomości: 364	Dot.: Praca jako au-pair No to jedna sprawa juz z glowy Mozesz z ulga odsapnac Ale podejrzewam, ze emocje wciaz biora gore... __________________ *.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::.*

2009-03-21, 19:51	#564
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Praca jako au-pair heheh. No bo wcoraj spac nie moglam ale przed matura i egzaminami tak bede miec tez pamietam jak bylo jak mialam egz na prawko ehh. nie doslyszlalam wiem ze wieczorem mieli napisac ale nie wiem cy dzis czy w tygodniu ehh elfik a ty gdzie jestes i jaka rodzinke masz?ile masz lat? dlugo szukalas?

2009-03-23, 15:45	#565
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Praca jako au-pair nie wybrali mnie tylko jakas z francji ehh jakas rodzina do mnie pisze ale nie rozumiem bo pisza "Hello.thanks for your mail. all what you just have to do is to contact this traveling agent they will be the one who will help you to arrange all your traveling document,Do as i have instructed you.here is the agency contact information jctravels@london.com contact them asap so they would start up the traveling arrangement.I expect your mail response for me to know if you are interested.you could also give me a call +4470319847xx,+447031982x xx Thanks. Allen" nie wiem o co kaman z tą agencją???

2009-03-23, 18:00	#569
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Praca jako au-pair no więc dobrze ze nie odpisalam kurcze zarty se stroją ---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ---------- wiec ostaje bez rodzinki na razie a mam pytanie czy do U.S.A jak chce jechac musze miec wizę? jaki to koszt?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)