Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-09-13, 08:27   #541
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kindzia1984 Pokaż wiadomość
My chodziliśmy do jednej klasy podstawówki. Ja tego mojego męża nie znosiłam. Ale kto sie czubi ten sie lubi. Zeszliśmy sie razem jak bylismy w 3 klasie liceum (ale w innych szkołach) i tak zostało
Romantyczne
Ja mojego Męża poznałam dzięki.... jego Mamie, cudownej kobiecie zresztą oraz swojej bezpośredniości (żeby nie powiedzieć bezczelności)
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-13, 09:12   #542
zuzaneczka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzaneczka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

ja też poznałam swojego męża w podstawówce, siedzieliśmy razem w ławce przez jakis czas i mieliśmy nawet takie same piórniki ale parą zostaliśmy na studiach. Zawsze jak ktoś, kto nas nie zna, pyta ile się znamy to mówię "ponad dwadzieścia lat" - robi wrażenie hihihi
__________________
.
.

Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
zuzaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-13, 10:27   #543
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

ja sie wysluzylam przyjaciolka bo bardzo mi sie podobal moj obecny TŻ i ona jakos nas spiknela
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-13, 10:49   #544
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Dziękuję za miłe przywitanie Właściwie to tak słabo do mnie jeszcze dociera, że jestem mężatką Mieszkaliśmy ze sobą przed ślubem 2 lata, więc nic się praktycznie nie zmieniło w naszym życiu. A jak było u Was?
Oprócz tego że zmieniłam nazwisko i jestem oficjalnie zona wszystko jest po staremu.

Na nasze zdjęcie slubne w ramce na komodzie patrze czasem z niedowierzanie, a zarazem ogromna radościa Tak jakos nie mogę się przyzwyczaic że to juz po.

Do obrączki zdąrzyłam się juz przyzwyczaic bo nosimy juz od roku....zrobilismy sobie takie nieoficjalnie slubowanie ze srebrnymi obraczkami....więc obraczka zmieniła tylko kolor.

Zauwazyłam jednak ze myslenie mojego męża sie zmieniło. jest jeszcze bardziej odpowiedzialny- zaskakuje mnie
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-13, 14:02   #545
kindzia1984
Wtajemniczenie
 
Avatar kindzia1984
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: blisko gór
Wiadomości: 2 017
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Romantyczne
Ja mojego Męża poznałam dzięki.... jego Mamie, cudownej kobiecie zresztą oraz swojej bezpośredniości (żeby nie powiedzieć bezczelności)
Ja wiem czy takie romantyczne Szczerze powiedziawszy sama nie mogłam przez parę lat uwierzyć, że związałam się z takim człowiekiem. Takim, tzn. zwariowanym, w goracej wodzie kąpanym, niegrzecznym , złośliwym, któremy wszystko lata koło nosa (ważne tylko, żeby się dobrze bawić)- mówię to za tamtych czasów. Ale chłopak się wyrobił. Okazał się grzecznym, odpowiedzialnym i bardzo ale to bardzo zaradnym a te wszystkie złe cechy z wieku szkolnego wiem skąd się brały bo doszłam do tego sama po jakimś czasie byci z nim bliżej.

Cytat:
Napisane przez zuzaneczka Pokaż wiadomość
ja też poznałam swojego męża w podstawówce, siedzieliśmy razem w ławce przez jakis czas i mieliśmy nawet takie same piórniki ale parą zostaliśmy na studiach. Zawsze jak ktoś, kto nas nie zna, pyta ile się znamy to mówię "ponad dwadzieścia lat" - robi wrażenie hihihi
To witaj w klubie
__________________



Nowosądeczanki
Nasze pragnienia zawsze się modlą,
choćby wargi milczały.

[Augustyn z Hippony]
kindzia1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-13, 14:07   #546
natasha23
Rozeznanie
 
Avatar natasha23
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 992
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

o to widze że ja tu jestem jakaś inna poznałam sie z moim Mężem troszke ponad 2 lata temu na imprezie
__________________
18.08.2007. ślub ---> szczęśliwa żona

14.09.2007. obrona pracy mgr --> pani magister

1.10.2007. początek półrocznego stażu ----> pani
stażystka

1.04.2008. zaczynam wymarzoną pracę
natasha23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-13, 14:19   #547
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez natasha23 Pokaż wiadomość
o to widze że ja tu jestem jakaś inna poznałam sie z moim Mężem troszke ponad 2 lata temu na imprezie
Ja mojego Męża poznałam w środę, w piątek była "randka" i już wiedziałam, że "TO TEN" Więc podobny klimat
Mi się wydaje szalenie fajne właśnie takie coś, że ludzie znają się latami, niby nieznoszą, ledwo tolerują a tu bach! Miłość życia! Naprawdę fajne to jest - pokazuje, jak życie może zaskoczyć, jak się zmieniamy i jak zmieniają się ludzie, których znamy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-13, 14:48   #548
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez natasha23 Pokaż wiadomość
o to widze że ja tu jestem jakaś inna poznałam sie z moim Mężem troszke ponad 2 lata temu na imprezie
Ja mojego poznałam niecałe 2 lata temu. Nie na szalonej imprecie, ale w klubie i wpadłam po uszy po pierwszych zamienionych 2 zdaniach
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-13, 14:49   #549
Karola_82
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 142
Wyślij wiadomość przez MSN do Karola_82
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

a ja poznalam mojego meza na studiach, on wypatrzyl sobie mnie na korytarzu i poprosil swojego przyjaciela zeby zdobyl moj nr tel (bo ten z kolei chodzil do grupy z moja przyjaciolka) i tak sie zaczelo ja rowniez (tak jak hihi) wiedzialam juz na 1wszej randce (a wlasciwie czulam) ze to bedzie moj maz, i stalo sie
__________________
Moje dwa M&Msy:
Maja 15.05.2009
Mikołaj 18.12.2011


Dieta (znowu): 178 cm / 64kg
Cel pt. "wakacje w sexy ciele"
do 1.06 - 9 kg (55kg)
Karola_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-13, 14:52   #550
kindzia1984
Wtajemniczenie
 
Avatar kindzia1984
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: blisko gór
Wiadomości: 2 017
Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ja mojego Męża poznałam w środę, w piątek była "randka" i już wiedziałam, że "TO TEN" Więc podobny klimat
Mi się wydaje szalenie fajne właśnie takie coś, że ludzie znają się latami, niby nieznoszą, ledwo tolerują a tu bach! Miłość życia! Naprawdę fajne to jest - pokazuje, jak życie może zaskoczyć, jak się zmieniamy i jak zmieniają się ludzie, których znamy.
Dobrze to ujęłaś Ja do tej pory jak analizuję sobie to wszystko to nie dociera to do mni, że mam mężą klasowego



A jesli chodzi o obrączkę to ja przed ślubem już marzyłam, że by ją nosić tak mnie to cieszyło, że masakra a w dodatku miałam taki (i mam do tej pory) delikatny pierścionek, który notorycznie mi sie obraca oczkami w dół i nie raz ludzie/znajomi pytali mnie czy to już tak pokryjomu i nikt o tym nie wie a może tyś w iąży Potem go przełożyłam na drugą rękę ale jak ktoś nie wiedził na której ręce się nosi obrączkę to też wypytywał

Ale nas wzięło na wspomnienia. Podoba mi się to. Lubię czytać takie historie życiowe
__________________



Nowosądeczanki
Nasze pragnienia zawsze się modlą,
choćby wargi milczały.

[Augustyn z Hippony]

Edytowane przez Taverney
Czas edycji: 2007-09-13 o 16:55 Powód: post pod postem
kindzia1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-13, 14:57   #551
natasha23
Rozeznanie
 
Avatar natasha23
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 992
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

a my nosiliśmy obrączki przed ślubem bo my w żadne przesądy nie wierzymy, suknie tez razem wybieraliśmy bo nie wyobrażam sobie żeby mój wtedy przyszły Mąż nie brał w tym udziału.. w końcu to Nasz ślub wiec wszystko co z nim zwiazane robilismy RAZEM
__________________
18.08.2007. ślub ---> szczęśliwa żona

14.09.2007. obrona pracy mgr --> pani magister

1.10.2007. początek półrocznego stażu ----> pani
stażystka

1.04.2008. zaczynam wymarzoną pracę
natasha23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-13, 15:02   #552
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez Karola_82 Pokaż wiadomość
a ja poznalam mojego meza na studiach, on wypatrzyl sobie mnie na korytarzu i poprosil swojego przyjaciela zeby zdobyl moj nr tel (bo ten z kolei chodzil do grupy z moja przyjaciolka) i tak sie zaczelo ja rowniez (tak jak hihi) wiedzialam juz na 1wszej randce (a wlasciwie czulam) ze to bedzie moj maz, i stalo sie
Ja poznałam Męża, bo... ma rzadkie nazwisko i... kobietka o tym samym nazwisku była moją wykładowyczynią i opowiadała mi (spotk.indyw, żeby nie było!) o swoim synu z wielką pasją i miłością jakąś anegdotę w związku z tematem wykładu... Tak mnie ten jej syn zafascynował, że jak mi się Pewien Pan przedstawił tym nazwiskiem, to nie mogłam nie zapytać czy to nie była przypadkiem jego matka To jego matka była, ale mówiła o jego bracie Bądź co bądź ostatecznie skończyło się na tym, że Mój Mąż do dziś dziękuje mi, że wtedy go zagadałam, bo twierdzi, że jak mnie zobaczył to nie mógł nic poza nazwiskiem wydusić (czaruś) Zakochałam się po uszy w Nim momentalnie i mam do dziś tak, z tendencją wzrostową
Cytat:
Napisane przez natasha23 Pokaż wiadomość
a my nosiliśmy obrączki przed ślubem bo my w żadne przesądy nie wierzymy, suknie tez razem wybieraliśmy bo nie wyobrażam sobie żeby mój wtedy przyszły Mąż nie brał w tym udziału..
My też tak chcieliśmy, ale doszliśmy do wniosku, że jak poczekamy, to większa radość będzie i... obrączki mieliśmy miesiąc przed ślubem, a codziennie je ogl.ądalismy i przymierzaliśmy, że jak ładnie wyglądają
Co do sukienki, to do krawcowej Mąż ze mną chodził na przymiarki, żeby sytuację kontrolować, a krawcowa tylko na nas dziwnie spoglądała
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-13, 16:57   #553
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

ja wpisuję się w szkolne miłości, bo mój mąż chodził ze mną do klasy do liceum. Ale uwagę na niego wzróciłam dopiero po pierwszym roku studiów, kiedy kontakt między nami się urwał, a w wakacje całą licealną paczkę pojechaliśmy na wakacje. Jak widać, były to wakacje mojego życia, choć w domku na wsi
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-13, 22:24   #554
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Ale fajne te wasze historie... Miło czyta się coś takiego
Ja swojego męża poznałam w pracy, był wtedy dostawcą. Ja pracowałam w sklepie spozywczym, a on przywoził chlebek. Początkowo nie bardzo zwracaliśmy na siebie uwagę, tzn. przynajmniej ja na niego. Choc gaduły bylismy straszne Poza tym bywał u nas tylko przez jeden tydzień w miesiącu. Ostatniego dnia swojego dyżuru przed samym zamknieciem sklepu (czyli przed samą 24) przyjechał niby to przypadkiem po papierosy (dla ciekawości dodam,że jest niepalący) i tak samo przypadkiem spytał czy mam jak wrócic do domu, czy może mnie podwieść. Z tej racji,ze zawsze świtnie nam sie rozmawiało i zawsze mieliśmy o czym, skorzystałam z jego propozycji. No i wozi mnie tak do dziś...
Co ciekawe, okazało się,ze jest to dobry znajomy mojego brata, a wiec zapewne nie raz widzieliśmy się dużo wczesniej, ale ja tak właśnie zawsze zwracam uwage na znajomych mojego brata

W tamtym sklepie nie pracuję juz ładnych parę lat, a spotkałam ostatnio na szkoleniach chłopaka, który jak twierdzi bardzo dobrze mnie pamieta On podobno również był dostawcą, tyle,że piwa Jakaś charakterystyczna jestem czy co?

Moniśka, widziałam,że nas podglądasz napisz kochana co u Ciebie

Coś Knife nie daje znaku jak poszło... Może opija właśnie swój sukces
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-14, 08:38   #555
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
Coś Knife nie daje znaku jak poszło... Może opija właśnie swój sukces
Mam nadzieję, że lepiej niż mi
Do rozmowy z prezesem (wcześniej miałam dwie rozmowy z kobietkami z HRu) miałam pozytywne zdanie o tej firmie, ale po rozmowie... zastanawiam sie jak mozna z tym człowiekiem pracować i jak on może "rządzić" sporą firmą Miałabym pracować ściśle z nim własnie i poważnie zastanawiam się czy nadal tego chcę...
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-14, 14:24   #556
Knife_Girl
Piekielnie Ubrunetowiona
 
Avatar Knife_Girl
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: świętokrzyskie ~> k. tego Miasta Cudów
Wiadomości: 6 824
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Już Wam piszę kochane... niestety nic z tego A tak liczyłam na to stanowisko A powód? Okazało się, że w ogłoszeniu na które odpowiedziałam, zapomnieli napisać, że ta praca to jest w Warszawie No i tylko nadzieję mi zrobili :/ Ale cóż... może w poniedziałek lepiej pójdzie... No i jeszcze w środę mam test kwalifikacji.
Mimo wszystko, nadal jestem nastawiona pozytywnie

A co do okoliczności poznania męża, ja swojego poznałam na gg Ale u niego w rodzinie to normalne, nie On pierwszy Ale to ja Go upolowałam To było na studiach. Siedziałam sobie akurat na ćwiczeniach, a że były dosyć nudne, postanowiłam poszukać sobie kogoś do rozmowy z mojego miasta. No i trafiło na Niego
Przez prawie rok gadaliśmy nie mając pojęcia jak drugie wygląda (jakoś tak żadne z nas nie poprosiło o fotkę ). Traf chciał, że pewnego pieknego marcowego dzionka musiałam wybrać się do banku. Tata wziął samochód więc zostawał mi tylko autobus. Nie chciało mi się jechać. Wtedy mój (przyszły) mąż zaproponował, żebym jednak skorzystała z autobusu a za to On mnie odwiezie. I odwiózł... przez wszystkie okoliczne wsie, tak "na skróty"
I kto by pomyślał, że na gg "upoluję" sobie Męża
__________________
He's mine!

- A ty kto? - Dobra wróżka
- A czemu z siekierą?- A widzisz, jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

www.miauczykotek.pl
Knife_Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-14, 15:36   #557
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez Knife_Girl Pokaż wiadomość
Już Wam piszę kochane... niestety nic z tego A tak liczyłam na to stanowisko A powód? Okazało się, że w ogłoszeniu na które odpowiedziałam, zapomnieli napisać, że ta praca to jest w Warszawie No i tylko nadzieję mi zrobili :/ Ale cóż... może w poniedziałek lepiej pójdzie... No i jeszcze w środę mam test kwalifikacji.
Mimo wszystko, nadal jestem nastawiona pozytywnie
cóz za roztargnieni pracodawcy- straszne. Moze dobrze ze to nie wypaliło bo jeszcze zapominaliby pensji wypłacać
Nie martw się nie ta to następna. Tak trzymaj- nastawiaj sie pozytywnie

Cytat:
Napisane przez Knife_Girl Pokaż wiadomość
A co do okoliczności poznania męża, ja swojego poznałam na gg Ale u niego w rodzinie to normalne, nie On pierwszy Ale to ja Go upolowałam To było na studiach. Siedziałam sobie akurat na ćwiczeniach, a że były dosyć nudne, postanowiłam poszukać sobie kogoś do rozmowy z mojego miasta. No i trafiło na Niego
Przez prawie rok gadaliśmy nie mając pojęcia jak drugie wygląda (jakoś tak żadne z nas nie poprosiło o fotkę ). Traf chciał, że pewnego pieknego marcowego dzionka musiałam wybrać się do banku. Tata wziął samochód więc zostawał mi tylko autobus. Nie chciało mi się jechać. Wtedy mój (przyszły) mąż zaproponował, żebym jednak skorzystała z autobusu a za to On mnie odwiezie. I odwiózł... przez wszystkie okoliczne wsie, tak "na skróty"
I kto by pomyślał, że na gg "upoluję" sobie Męża
Zycie jest bardzo nieprzewidywale....a miłosc najczęściej dopada nas w najbardziej nieoczekiwanym miejscu i w nieoczekiwany sposób
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-14, 16:51   #558
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

szkoda Knife... trzymałam kciuki, a poza tym myślałam, że będzie dobrze...
Ja jestem trochę podłamana, bo muszę wyjechać z domu za tydzień na 6 tygodni
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-14, 17:01   #559
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że lepiej niż mi
Do rozmowy z prezesem (wcześniej miałam dwie rozmowy z kobietkami z HRu) miałam pozytywne zdanie o tej firmie, ale po rozmowie... zastanawiam sie jak mozna z tym człowiekiem pracować i jak on może "rządzić" sporą firmą Miałabym pracować ściśle z nim własnie i poważnie zastanawiam się czy nadal tego chcę...
Cytat:
Napisane przez Knife_Girl Pokaż wiadomość
Już Wam piszę kochane... niestety nic z tego A tak liczyłam na to stanowisko A powód? Okazało się, że w ogłoszeniu na które odpowiedziałam, zapomnieli napisać, że ta praca to jest w Warszawie No i tylko nadzieję mi zrobili :/ Ale cóż... może w poniedziałek lepiej pójdzie... No i jeszcze w środę mam test kwalifikacji.
Mimo wszystko, nadal jestem nastawiona pozytywnie
Cytat:
Napisane przez Taverney Pokaż wiadomość
szkoda Knife... trzymałam kciuki, a poza tym myślałam, że będzie dobrze...
Ja jestem trochę podłamana, bo muszę wyjechać z domu za tydzień na 6 tygodni
hmmm... Jakieś same smutne wiadomości dzisiaj... Ale po każdej burzy wychodzi słońce, więc pełna nadziei na Wasze powodzenia w dalszym ciągu trzymam kciuki
__________________



My + A + K +

Edytowane przez Taverney
Czas edycji: 2007-09-14 o 19:27
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-14, 19:28   #560
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
hmmm... Jakieś same smutne wiadomości dzisiaj... Ale po każdej burzy wychodzi słońce, więc pełna nadziei na Wasze powodzenia w dalszym ciągu trzymam kciuki
... to kto dzisiaj poprawia humorek?
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-14, 19:34   #561
zuzaneczka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzaneczka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Ja raczej nie. Ale poczytam coś pozytywnego bardzo chętnie
__________________
.
.

Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
zuzaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-14, 20:14   #562
Knife_Girl
Piekielnie Ubrunetowiona
 
Avatar Knife_Girl
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: świętokrzyskie ~> k. tego Miasta Cudów
Wiadomości: 6 824
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
cóz za roztargnieni pracodawcy- straszne. Moze dobrze ze to nie wypaliło bo jeszcze zapominaliby pensji wypłacać
Nie martw się nie ta to następna. Tak trzymaj- nastawiaj sie pozytywnie



Zycie jest bardzo nieprzewidywale....a miłosc najczęściej dopada nas w najbardziej nieoczekiwanym miejscu i w nieoczekiwany sposób
No właśnie, nie ta to następna Cóż innego pozostaje Na razie myślę pozytywnie

Cytat:
Napisane przez Taverney Pokaż wiadomość
szkoda Knife... trzymałam kciuki, a poza tym myślałam, że będzie dobrze...
Ja jestem trochę podłamana, bo muszę wyjechać z domu za tydzień na 6 tygodni
Taverney, nie smuć się Na pewno szybko ten czas zleci i znowu będziesz w domku

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
hmmm... Jakieś same smutne wiadomości dzisiaj... Ale po każdej burzy wychodzi słońce, więc pełna nadziei na Wasze powodzenia w dalszym ciągu trzymam kciuki
kociulek, no jakiś taki dziś dzień... Ale tak jak mówisz, po każdej burzy wychodzi słonko Kiedyś w końcu będzie lepiej
__________________
He's mine!

- A ty kto? - Dobra wróżka
- A czemu z siekierą?- A widzisz, jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

www.miauczykotek.pl
Knife_Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-14, 20:50   #563
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Ojejcia, Taverney, znowu coś źle napisałam


Cytat:
Napisane przez Knife_Girl Pokaż wiadomość
kociulek, no jakiś taki dziś dzień... Ale tak jak mówisz, po każdej burzy wychodzi słonko Kiedyś w końcu będzie lepiej
na pewno
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-14, 21:58   #564
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
Ojejcia, Taverney, znowu coś źle napisałam



na pewno
Nie Kociulku, tym razem wykazałam totalną bezmózgowość, bo zamiast kliknąć w CYTUJ Twój post, kliknęłam w EDYTUJ. Ale nic nie zmieniałam. Przepraszam.
Ja mam dziś doła giganta, bo jutro rano mój brat wylatuje do Dublina do pracy, prawdopodobnie już na stałe... wiem, że jutro poleją się łzy, ale właśnie do niego dzwoniłam i aż nie mógł mówić, bo płakał do słuchawki... a moja mama zostanie całkiem sama, bo ja za tydzień jadę na to szkolenie Eh... no i w dodatku chyba robię się gruba.
Ale na smutki zjadam właśnie wieeelką pizzę i zaraz będziemy oglądać jakiś film na dvd, coś widzę tytuły, hmm... "Klątwa skorpiona" Woodyego Allena.
Dobra, już nie piszę więcej, bo nie będę Was zanudzać.
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-14, 23:37   #565
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez Taverney Pokaż wiadomość
Nie Kociulku, tym razem wykazałam totalną bezmózgowość, bo zamiast kliknąć w CYTUJ Twój post, kliknęłam w EDYTUJ. Ale nic nie zmieniałam. Przepraszam.
Kochana, ja się absolutnie nie gniewam Myślałam tylko,że z rozpędu zrobiłam jakąś głupotę

Cytat:
Ja mam dziś doła giganta, bo jutro rano mój brat wylatuje do Dublina do pracy, prawdopodobnie już na stałe... wiem, że jutro poleją się łzy, ale właśnie do niego dzwoniłam i aż nie mógł mówić, bo płakał do słuchawki... a moja mama zostanie całkiem sama, bo ja za tydzień jadę na to szkolenie Eh... no i w dodatku chyba robię się gruba.
Nie smutaj się Brat może nie często, ale pewnie co jakiś czas będzie do Was przyjeżdżał, a tydzień Twoich szkoleń też szybciutko minie

Cytat:
Ale na smutki zjadam właśnie wieeelką pizzę i zaraz będziemy oglądać jakiś film na dvd, coś widzę tytuły, hmm... "Klątwa skorpiona" Woodyego Allena.
I jak film? My z mężem też właśnie obejrzeliśmy, horrora "Droga bez powrotu". Nie jestem nim jednak zachwycona Filmem oczywiście
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-15, 08:56   #566
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Malin 30 kiedy dasz fotoski jakies na forum?
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-15, 10:41   #567
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez Taverney Pokaż wiadomość
.
Ja mam dziś doła giganta, bo jutro rano mój brat wylatuje do Dublina do pracy, prawdopodobnie już na stałe... wiem, że jutro poleją się łzy, ale właśnie do niego dzwoniłam i aż nie mógł mówić, bo płakał do słuchawki... a moja mama zostanie całkiem sama, bo ja za tydzień jadę na to szkolenie Eh... no i w dodatku chyba robię się gruba.
Ale na smutki zjadam właśnie wieeelką pizzę i zaraz będziemy oglądać jakiś film na dvd, coś widzę tytuły, hmm... "Klątwa skorpiona" Woodyego Allena.
Dobra, już nie piszę więcej, bo nie będę Was zanudzać.
Tav bilety lotnicze do Dublina, kupione z odpowiednim wyprzedzeniem kosztuja grosze. Dublin to nie koniec swiata.....ale rozumiem Cię. Moja siostra mieszka we Frankfurcie juz 12 lat i cholernie za nia tęsknię.

Tydzien szybko Ci mnie. Krótka rozłąka czasem jest potrzebna. Później powróty sa takie piękne.

Tav nie ma grubych kobiet- maja po prostu mniej lub bardziej kobiece kształty.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-15, 11:13   #568
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

wyjechał ja wiem, że bilety do Dublina nie są aż takie drogie, ale ja mam urlop dopiero od lutego do wybrania, a brat nie przyjedzie na święta na Polski, bo bilety z Dublina na święta już osiągnęły pułap 2000 zł w jedną stronę, tak wszystko jest wykupywane...
Były łzy, najgorsze, że mama zostaje zupełnie sama, serducho mi się krajało jak na lotnisku miała mokre oczy, jak Adam już wszedł do hali odpraw...

Kociulek, moje szkolenia potrwają 7 tygodni

Co do filmu, nic z niego nie wyszło, bo mamy nowego laptopa, a nie mamy programu do odtwarzania dvd, a winamp nie chce odtwarzać dvd poza tym mój mąż coś pogrzebał na linuxie, a ja po tej pizzy po prostu zasnęłam jak dziecko.

ja już się nie mogę doczekać zdjęć malin, na pewno wyglądała cudownie.
Eh, napiszcie co u Was, może lepsze wieści niż u mnie.
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-15, 11:25   #569
natasha23
Rozeznanie
 
Avatar natasha23
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 992
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

ja wczoraj sie obroniłam jeszcze tylko półroczny staż i bede mieć prawo wykonywania zawodu
__________________
18.08.2007. ślub ---> szczęśliwa żona

14.09.2007. obrona pracy mgr --> pani magister

1.10.2007. początek półrocznego stażu ----> pani
stażystka

1.04.2008. zaczynam wymarzoną pracę
natasha23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-15, 12:24   #570
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
Malin 30 kiedy dasz fotoski jakies na forum?
Cierpliwości. Dopiero zbieramy zdjęcia od wszystkich, którzy nam je robili i musimy trochę nad nimi popracować A nie mamy czasu, bo szykujemy się do wyjazdu. Poza tym nie wiem, jak się fotki tu umieszcza, żeby nie były takie wielkie
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.