![]() |
#541 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Dziewczyny Wasze historie naprawdę powalają z nóg
![]() Jako,że sklep w którym pracuję nie przyjmuje zwrotów to nie raz i ja nasłucham się przeróżnych rzeczy ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Osobiście powaliła mnie na kolana pani informująca mnie,że najwyższa pora,aby i u nas zaczęła się wyprzedaż,bo przecież ustawowo wyprzedaże mogą być tylko do 1 lutego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#542 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 907
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
![]()
__________________
- Co pani ma do zaproponowania biednym, chorym, starym? - Zachęcała ich będę, żeby spróbowali być młodzi, zdrowi i bogaci. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#543 |
Przyczajenie
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Przypomniało mi się zdarzenie sprzed kilku lat. Wraz z kolegą jestem na poczcie. Chcemy wypełnić jakiś druk i już któryś raz z kolei zdarza się, że znowu nie ma długopisu, trzeba za każdym razem prosić panią za okienkiem, czy może użyczyć swój. Dla mnie to nie jest normalne, żeby w takiej instytucji nie było ogólnie dostępnego długopisu dla klientów. Kobieta z wiecznie naburmuszoną miną tłumaczyła zawsze, że nie ma bo ktoś wziął. Więc przyszedł dzień, kiedy się nieźle wkurzyliśmy na powtarzającą się sytuację, pytamy:
- czy jest długopis? - NIE MA! ![]() - AA! To kolega poprosił, żeby mu pani zza okienka sprzedała jeden z tych, które oferuje poczta (najzwyklejszy a drogi jak cholera), oscentacyjnie położył go przed okienkiem i powiedział, żeby pilnowała. Jej mina wyglądała mniej więcej tak ![]() Na tej samej poczcie kiedyś nie można było dostać jakiś czas koperty ![]() Z tym długopisem- pewnie sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby nie fakt, że panie tam pracujące pałają wielką i nieukrywaną niechęcią do klienta. Cóż, mała miejscowość, konkurencji brak - nie jestem przewrażliwona, że piszę znowu o złym nastawieniu do klienta, u nas po prostu tak już jest (oczywiście nie wszędzie)... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#544 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Pogryzione długopisy na poczcie na moim osiedlu to norma - kto to gryzie?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#545 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 482
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
pamiętam jak jeszcze nie miałam dowodu i szłam na impreze.
wiecie, taki dreszczyk emocji - wpuszczą, nie wpuszczą. kupie to piwo,czy nie kupie podchodzę do kiosku cała zestresowana: "-malbolo poproszę" powtarzałam to nagminnie ![]()
__________________
fashionfashionfashionfashion |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#546 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
![]() Bo watpię, że tak zgryźć można za jednym zamachem
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#547 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 273
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
fujj ciekawe czy smakowało
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#548 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 88
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Może nie do końca do tematu ale:
mnie ogromnie ostatnio denerwują przedstawiciele rożnych firm dzwoniący na numery stacjonarne, które organizują pokazy. Jak to się dzieje parę razy dzienie..to aż nie chce się telefonu odbierać. Jak dzwoni ktoś z firmy z której korzystam i proponuje jakąś promocję( chodzi mi o telefon, internet) to ok.. ale te zaproszenia na pokazy pościeli, garnków, i masy innych rzeczy ![]() ![]() 3 dni temu zadzwoniła do mnie Pani i zaczęła inaczej rozmowe. Niby chciała przeprowadzić ankiete- coś w stylu badań kosumenta. 2 min więc się zgodziłam. Zdziwiłam się tylko gdy 3dni później dostałam niby do tej agencji zaproszenie na pokaz ich wyrobów. Mogłam odebrać 'nagrodę gwarantowaną" którą okazało się, że wygrałam podczas tej ankiety.. ![]() Trochę się zdenerwowałam bo nikt mnie nie poinformował, do końca o co chodzi. Pomyślałam sobie po prostu że nie pójdę na to i nawet nie otworzyłam listu ![]() A dziś dzwoni do mnie Pani żeby potwierdzić czy przyjdę na pokaz i odebrać nagrodę gwarantowaną. Ja grzecznie przywitałam się i grzecznie podziękowałam, że nikt z Rodziny nie skorzysta------> a ona po prostu RZUCIŁA słuchawką i się rozłączyła. hahah ![]() Szkoda,że wyrzuciłam juz zaproszenie bo nie pamiętam co to za firma ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#549 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
kupilam serek... szkoda że był otwarty
![]() i po co komu patrzec do twarogowego serka w sklepie ? ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#550 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#551 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: z dużego pokoju
Wiadomości: 6 420
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Ostatnio miałam klientkę, która zrobiła zakupy na sporą sumę(pracuję z kosmetykami). Stoi przy kasie, nagle wchodzi jej mąż. Podczas gdy kobieta czeka na transakcję Polcardu, jej mąż podszedł do kadzidełek (koszt 45 zł) i zaczyna się:
M: kupię, ale za 40 zł! Ja: Niestety, nie mogę dać panu zniżki na ten produkt M: za 40 zł kupię! 45 nie dam! Ja: Przykro mi, ale nie mogę sprzedać taniej M: 43 zł!! Ja: ... M: Pani jaka niemiła dla klientów! Kupić chcę! Ja: Tak jak powiedziałam, nie mogę tego sprzedać po niższej cenie.. M: Co to się porobiło z tymi ludźmi... gdzie ta zasada klient nasz pan?! Na całę szczęście w tym momencie skończyła się transakcja.. Jak zwykle chciałam wydać próbki, także pytam się czy chcieli by czegoś wypróbować... Na co ten facet: M:Ja mam coś za darmo dostawać?? A czy ja wyglądam na biednego?!?! To mnie teraz pani obraziła!! i wyszli. Pięknie prawda? ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#552 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Pracuję jako barmanka, więc często spotykam się z napitymi chamami
![]() Najbardziej śmieszy mnie jednak jak przychodzi domniemany znawca alkoholu i prosi o mieszanie alkoholi, które się do tego zupełnie nie nadają (np. słodki gęsty likier z colą, pytałam 3 razy Panią czy aby na pewno to podać nie chciała mi ulec to nalałam ![]() Lubię też jak podchodzi zblazowany koleś, chce jakiegoś dobrego drinka jak proponuję dobrego za 15 zł, to jednak decyduje sie na wódkę z colą, jest o 5 zł tańsza. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#553 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
kiedyś pracowałam przy telefonie ![]() musiałam dzwonic do ludzi i sprzedawac im pewnien produkt. kiesko mi szło, bo nie potrafię sprzedawac czegoś, co tak naprawdę jest do kitu i nikomu nie potrzebne. najgorsze było to, że musiałam do jednej osoby dzwonic po kilkanaście razy, zbierac za to tęgie baty, bo wiadomo, że takie telefony podnoszą tylko ciśnienie ![]() jeszcze przy częstotliwości codziennie/ dwa razy na dzień do tej samej osoby. ech... to był koszmar. musiałam miec billing powyżej godziny, słuchac obelg, przekleństw i innych w tym stylu ![]() jeszcze kierownik stał nade mną i kazał dzwonic, stal nade mną jak zaklęty.nie dziwie się że czasami telefon dzwoni co chwilę.niektóre dziewczyny na tych telefonach to mają niezły syf... ale, co jak co, zawsze dziękowałam za rozmowe ![]() czasem jak ktoś do mnie dzwoni, zadaje głupie pytania, żeby chociaż osoba po drugiej stronie miała billing. bo wiem jak to jest ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#554 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 443
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Hej dołączę się do wątku przedstawiając jedną ze swoich historii.
Sytuacja klient-klient jednego z marketów. Kiedyś wybieraliśmy się ze znajomymi na grilla, postanowiliśmy zakupy zrobić w jednym z marketów, po drodze. Zapakowaliśmy do koszyków juz prawie wszystkie produkty. Mi się przypomniało o bułkach dla TZta Idę sobie więc po te bułki. Nota bene leżały w takich wielgachnych pojemnikach, klienci sami sobie je brali, jak to w markecie. No więc wzięłam sobie woreczek, podnosze wieko pojemnika a tu nagle coś mnie szrpie za ramię i krzyczy KOLEJKA JEST!!!!! Ja oczywiście ![]() A tam naburmuszone, bojowo nastawione babsko gootowe mnie pobić za owe bułki. Więc grzecznie mówię, że tu nie ma żadnych kolejek po prostu się podchodzi i bierze. Z resztą nie było jej tam jak się do tych buł zabierałam. A ona krzyczy na cały sklep że co ja sobie myślę, epitatami w moją stronę rzuca a co gorsza za nią stoi może z 7 - 8 letni chłopiec jej syn. Z miną zbitego psa i patrzy na to wszytsko. Sytuacja może i wydawać się zabawna ale potem wyrastają dewociska. Oczywiście dopuściłam jej te bułki i poczekałam aż się kobieta obsłuży. Wystarczającą idiotkę już z siebie zrobiła a ja nie zamierzałam się wdawać w dyskusję z taką prostaczką. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#555 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
ja akurat nie obsługuję klientów, ale byłam świadkiem sceny pokłocenia się starszej kobiety z mlodą dziewczyną.
to była jakaś komedia. stoję w kolejce, przede mną owa młoda dziewczyna, a przed nią owa starsza pani. starsza skonczyła robić zakupy i odeszła juz od kasy, no to teraz kolej tej młodej, powiedziała co chciała i już przymierza się do płacenia, gdy nagle wbija się przed nią ta starsza z wykrzyknieniem "JESZCZE CHLEB CHCĘ!" ekspedientka "dobrze, ale zaraz, bo teraz płaci inna pani", starsza na to "NIE INTERESUJE MNIE TO! JESTEM STARSZA I MAM WIĘKSZE PRAWO DO KUPNA NIŻ TE MŁODE SIKSY", młodą zatkało mnie tez, jaka bezczelna stara d***. zaczęły się kłócić, w koncu starsza zaczęła się nachalnie przepychac, byleby zapłacić pierwsza za ten chleb, myslałam, ze się tam pozabijają. nie rozumiem dlaczego starsze panie myslą, ze skoro mają juz trochę lat, to im wszystko wolno ![]()
__________________
Uzależniona od wizażu
![]() Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#556 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 443
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
taaa takich zachowań "dobrzy wychowanych" starszych pań to można na pęczki wymieniać niestety...
a na młodziez jak narzekają aaajć... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#557 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
No bo teraz to się starzeje to chamskie pokolenie, które w latach 70 i 80 tych ćwiczyło gęby i łokcie w kolejkach po wszystko. Miłe, kultralne starsze osoby z przedwojennych roczników powoli wymierają. Niestety.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#558 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#559 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
Dzwoniła z TP lub z Tele2 (abonament mam w telekomunikacji a za rozmowy płacimy w Tele2) i chciała namawiać na zmiane, juz mało ważne na co. Chodzi o to, że dzwoniła codziennie od poniedziałku o godzienie 8 rano. W poniedziałek: 8:00 - odbieram telefon - pani zaczyna nawijać, przerywam i grzecznie mówie że rodziców nie ma w domu, proszę dzwonić po 16. Pani: Dobrze, dziekuję, do widzenia. Wtorek: 8:00 - telefon, sytuacja sie powtarza, pani dziękuję i do widzenia środa - identycznie czwartek: tak samo, z tym, że grzecznie zaznaczyłam pani, że czwarty dzień z rzędu mnie obudziła. Pani powiedziała: dziekuję, do widzenia. Zadnego przepraszam czy cos.. Piątek: 8:00 telefon - odbieram, poznaję panią po głosie i mówie: dzwoni pani od pięciu dni o tej samej godzinie, nie dość że mnie pani budzi to jeszcze nie dociera do pani że rodziców, którzy decydują o tym gdzie mamy umowę na telefon nie ma i będa po 16. Chyba że liczy pani na to, ze wezmą sobie urlop i będą siedzieć w domu czekając aż pani zadzwoni? Pani powiedziała: aha, dziękuję, do widzenia. I więcej telefonów nie było ![]()
__________________
"from delusion lead me to the truth.." mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#560 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Ja pracowałam kiedyś jako telemarketerka ale czasem doskonale rozumiem dlaczego ludzie telemarketerek nie znoszą... Ostatnio zadzwoniła do mnie pani z Ery z info, że kończy mi się umową i ona ma nową ofertę - aż się przestraszyłam, że nie pamiętam, iż mi się umowa kończy. Okazało się, że umowa kończy się w listopadzie (taaaaak... to wyjasnia dlaczego nie pamiętałam o tym w kwietniu - bo to jeszcze w kwietniu było). Rewelacyjna oferta polegała na tym, że już od zaraz (a więc sporo przed końcem następnej umowy) mogę zmienić abonament na 2 razy droższy (??) co oczywiście da mi 2 razy więcej darmowych minut. Powiedziałam, że nie dziękuję i próbowałam pani wytłumaczyć, że ja od 10 lat mam telefon w Erze i abonament przekroczyłam do tej pory 4 razy a tak to się mieszczę w darmowych minutach, ale do tej pani nie docierało... W końcu po dłużej rozmowie powiedziałam wprost "czy mnie ma za głupią, że proponuje mi przedwczesną zamianę umowy z której jestem zadowolna na inną umowę, do tego dwukrotnie droższą kiedy ja wiem, że z tego nie skorzystam" ale niestety pani nie rozumiała nadal o co mi chodzi "bo to przecież taka świetna oferta jest"...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#561 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Jezu jak mnie dobijają telefony od tych pokazów garnków, poscieli itp... Masakra, chyba nastepnym razem opierniczę ich tak, że więcej nie zadzwonią
![]() Z banku, Tp też dzwonią, ale to mniej mnie irytuje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#562 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
![]() ja już nigdy nie zasiąde do telefonu po tej pracy ![]() pewnego razu słyszałam na call center powalającą rozmowe ![]() konsultant męczył się z rozmówcą po drugiej stronie (chyba ktoś był lekko głuchy) po chwili zmagań usłyszałam : "niech pan k.... mówi głośniej !!!!" ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#563 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
My od kilku miesięcy mamy prawie codziennie telefony od osób, które chcą koniecznie rozmawiać z osobą zajmująca się ZUSem i rozliczeniami.
Na początku przekazywalismy te telefony szefowej (jest jednocześnie księgową), ale po kilkunastu takich telefonach powiedziala nam, że to są oferty, którymi ona nie jest zainteresowana, więc jeśli będzie dzwonić ktoś i pytać o osobę zajmująca się ZUSem, mamy grzecznie odmawiac i nie łaczyć. Na początku telefony trafiały na koleżanke, która odpowiadała uprzejmie, ale czasem dostawała piany na ustach. Śmiałam się z niej dopóty, dopóki koleżanka nie odeszla z pracy i wszystkie tego typu telefony zaczęły trafiac do mnie. Uprzejmie wyjasniam, że wiemy o co chodzi, mamy masę takich telefonow i szefowa wiele razy mówiła, że nie jest zainteresowana. Na ogól to wystarczało, ale kilka dni temu miałam taka oto rozmowę z dość agresywnym panem: Godz 08.05 rano, ledwo usiadlam przy biurku i nie zdążylam jeszcze właczyc kompa. Ja: (odbieram telefon) Pan: Dzie dobry, nazywam się XX.XX, prosze o rozmowe z osobą zajmująca sie rozliczeniami z ZUSEM (tonem autorytatywnym, więc od razu się zjeżyłam). Ja: Dzień dobry, proszę pana, po pierwsze księgowej o tej porze nie ma, a po drugie... Pan: A o której moge zadzwonić? Ja: Księgowa zwykle przychodzi między dziesiątą a jedenastą, ale... Pan: A to ja pozwole sobie zadzwonić między dziesiątą a... Ja: PROSZĘ PANA! prosze pozwolić mi dokończyć. Czy móglby Pan powiedzieć, w jakiej sprawie Pan dzwoni? Pan (obrażonym tonem): Mam do przekazania bardzo ważne informacje. Ja: To mi nic nie mówi, jakie informacje? Czy dzwoni Pan z jakąs ofertą? Pan: To ja pozwole sobie zadzwonic, kiedy będzie księgowa... (ignorując moje pytanie) Ja: Jeżeli Pan zadzwoni, telefon odbiorę ja i nie połączę Pana. Pan: Dlaczego? Ja: Bo dzwoni Pan z jakąs ofertą? Pan: A dlaczego Pani sądzi, że dzwonię z jakąś ofertą? Czy ja coś takiego powiedziałem? Ja: Nie, ale mamy wiele takich telefonów, w których rozmówca ma do przekazania bardzo wazne informacje, a za każdym razem jest to jakas oferta. Pan: Pani nie dala mi nawet szansy wytłumaczenia, że to nie jest żadna oferta. Ja: No więc wjakiej sprawie Pan dzwoni? Pan: Mam do przekazania bardzo ważne informacje. Ja: ![]() Pan (bardzo ostrym tonem): A dlaczego decyduje Pani za swoją szefową??? Ja: Ja nie decyduję za swoją szefową, mam od niej instrukcje, aby nie łaczyć takich telefonów. Pan w tym momencie mruknął pod nosem coś co brzmiałojak "k**wa" i sie rozłączył. Urocze. ![]()
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#564 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Mój TŻ pracował jako telemarketer i powiem, że to nie ich wina, że dzwonią po parę razy do tej samej osoby. Oni pracują w kółko na tej samej bazie danych, co z tego, jak odznaczą, że właściciel nr telefonu odrzucił ofertę, skoro po przeleceniu wszystkiego czyszczą rekordy i dalej to samo
![]() Te bazy to też nieidealne są, kiedyś wciskali tele2 i dodzwonili się do... Telekomunikacji Polskiej ![]() Co do wydzwania o 8, to widac ktos pracował OD 8 i konczył przed 16, więc w kółko przerzucał rekord na kolejny dzień, żeby nie oddac komus innemu z działu ![]() Telemarketing to paskudna robota. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#565 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
Z początku przedstawiali się i mówili, że dzwonią z taką i taką ofertą, jak wyczaili, że nikt z nimi nie chce rozmawiać, nie przedstawiali się później w ogóle, twierdzili, że dzwonią w pilnej sprawie ![]() ![]() ![]() A co do idiotycznych zachowań klientów to ostatnio do sklepu z bielizna wchodzi starsza kobieta i mówi, że chce oddać stanik bo okazał się za mały. I dodaje ,że kupiła go ponad rok temu , ale go nie nosiła , tylko lekko zżółkł bo leżał cały czas w szafie ![]() Edytowane przez 201607291951 Czas edycji: 2009-05-14 o 22:27 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#566 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
![]() nie ma to jak pracowac na tych samych kontaktach ponad tydzień ![]() później "czyszczenie" i tak w kółko ...przerabiałam niestety na własnej skórze ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#567 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Ja miałam przed chwilą pana, który jak odniosłam wrażenie przyszedł chyba tylko po to aby poinformować mnie, że korzysta z usług konkurencyjnej firmy... był już u mnie kilka razy, za każdym razem zachowując się podobnie. Jednocześnie podkreśla, że do mnie ma tak blisko i może by się przeniósł bo u mnie taki ład i porządek, wszystko dopięte na ostatni guzik, ale jednak...
To mniej więcej tak jak iść do osiedlowej piekarni i powiedzieć "ha! a ja u was nie kupuję tylko w markecie, frajerzy!". Prawdziwie biznesowe podejście ![]() No i czy ludzie nie są dziwni? EDIT: Teraz tak sobie pomyślałam - może on oczekuje, że ja go będę błagać aby został moim klientem, albo zaofiaruję mu jakieś dodatkowe profity? W sumie sama nie wiem. Ja za każdym razem powtarzam "bardzo serdecznie zapraszam do skorzystania z naszych usług" no co więcej mam mu powiedzieć?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-05-14 o 14:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#568 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 482
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych, często odwiedzają nas przedstawiciele firm ochroniarskich i oferują swoje usługi.
Pewnego zimowo-wiosennego popoludnia, gdy byłam rozczochrana, w piżamie w trakcie sprzątania domu odezwał się dzwonek do drzwi otwieram te drzwi P: Dzień dobry, czy mogę rozmawiać z kimś pełnoletnim ? Ja: Jestem pełnoletnia, o co chodzi? P: Czy mogłbym wejść i przedstawić swoją oferte ? Ja: Niestety nie moge pana wpuścić, jestem w trakcie mycia podłogi P: Na pewno nie znajdzie się jakiś kawałek stołu ? Ja: Raczej nie, proszę zostawić swoją wizytówkę, czy ulotkę, przekażę tacie i zadzwoni jeśli będzie zainteresowany. P: Jeśli chciałbym roznosić makulature zatrudniłbym się w innej firmie. Ręce mi opadły, koleś na żywca próbuje wejść do domu, po czym spławia (?) mnie bezczelnym tekstem.
__________________
fashionfashionfashionfashion |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#569 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
Od razu do domu się chciał wbijać, masakra ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#570 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:46.