Polecamy:

Alicjaa_23 · 2013-07-23, 14:53

A Wy jak sądzicie, czy alkohol ma wpływ na efektywność Izoteku ?

ena00 · 2013-07-23, 15:08

Cytat:

Napisane przez Alicjaa_23

A Wy jak sądzicie, czy alkohol ma wpływ na efektywność Izoteku ?

na pewno, nie dość że izotek wyniszcza ci organizm w jakiś tam sposób do tego alkohol, który też niszczy organizm (bo nikt nie powie, ze ten napój jest zdrowy) wiec wtedy we wzmożoną siłą niszczysz swój organizm!

wg mnie po wypiciu alkoholu spowalnia działanie leku plus może wytwarzać jakieś "niedobre substancje...."

raczej alkoholu nie powinno się w ogóle pić przy jakimkolwiek leczeniu,
a że człowiek mądrzejszy i wie lepiej, to wydaje mu się, że od czasu do czasu nic sie nie stanie, czego ja jestem innego zdania

quleczka · 2013-07-23, 15:17

Cytat:

Napisane przez ena00

ja o takich skutkach ubocznych jakie wypisałas to nie słyszałam i nigdzie nie czytałam, to jest bardziej już wpadanie w jakąś paranoje

Przeczytanie raz ulotki przed zastosowaniem leku to jest wpadania w paranoje? Mnie sie wydawalo, ze ulotke to zawsze nalezy przeczytac

Nikogo nie strasze, ze akurat na te skutki uboczne trafi ale trzeba miec swiadomosc, ze to jednak mocniejszy lek niz aspiryna i jakas tam szansa jest, choc tak jak pisalam wiekszosc osob przejdzie to tylko z lagodnymi skutkami ubocznymi

No wiadomo, nie sa to czeste przypadki...najczesciej 1/1000, lub nawet 1/10 000 co nie zmienia faktu, ze moze sie trafic

Nawet jakby bylo 1/100 to i tak dalej byla bardzo duza szansa, ze nie znalabys osobiscie ani przez znajomych nikogo takiego

Cytat:

Napisane przez ena00

a co do tej kumulacji wit.A to jak do tego mogło dojść jak ja unikam tej witaminy??? :/

A czy Ty w ogole wiesz co lykasz? Pochodna witaminy A

Dlatego wlasnie tak bardzo nalezy jej dodatkowo unikac

http://pl.wikipedia.org/wiki/Izotretynoina - "Izotretynoina należy do kategorii pochodnych związków witaminy A"

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81y...nowe#Przyczyny - jedna z przyczyn to wlasnie retinoidy

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Cytat:

Napisane przez ena00

na pewno, nie dość że izotek wyniszcza ci organizm w jakiś tam sposób do tego alkohol, który też niszczy organizm (bo nikt nie powie, ze ten napój jest zdrowy) wiec wtedy we wzmożoną siłą niszczysz swój organizm!

Nawet nie tyle organizm co watrobe

Ona juz i tak dostaje w kosc od izo...a alkolhol jej na pewno nie pomaga sie regenerowac

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Cytat:

Napisane przez ena00

raczej alkoholu nie powinno się w ogóle pić przy jakimkolwiek leczeniu

To przesada w druga strone, ze przy kazdym leczeniu

Ale fakt, ze przy czesci antybiotykow i lekow obciazajacych watrobe....to i owszem

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Zmieniajac temat na badan i czy powinny byc robione to z ulotki:

1. izotek może zwiększać we krwi stężenie tłuszczów, takich jak trójglicerydy czy cholesterol. Lekarz prowadzący zaleci wykonanie badania krwi w celu skontrolowania stężenia tych tłuszczów - przed leczeniem, w trakcie leczenia i po jego zakończeniu

2. izotek może zwiększać aktywność enzymów wątrobowych. Lekarz prowadzący, aby sprawdzić aktywność
enzymów wątrobowych zleci wykonanie odpowiednich badań krwi
przed leczeniem, w trakcie leczenia i po jego zakończeniu. W przypadku, kiedy aktywność enzymów wątrobowych jest duża, lekarz prowadzący może zredukować dawkę lub zaprzestać leczenia lekiem

ena00 · 2013-07-23, 15:20

[QUOTE=quleczka;41919531]Przeczytanie raz ulotki przed zastosowaniem leku to jest wpadania w paranoje? Mnie sie wydawalo, ze ulotke to zawsze nalezy przeczytac

z tego co pamiętam to na ultoce nie ma takich skutkow ubocznych jakie wypisałaś.... cukrzyca??? coś tam było o łamaniu w stawach z tego co pamiętam....

Nikogo nie strasze, ze akurat na te skutki uboczne trafi ale trzeba miec swiadomosc, ze jakas tam szansa jest, choc tak jak pisalam wiekszosc osob przejdzie to tylko z lagodnymi skutkami ubocznymi

No wiadomo, nie sa to czeste przypadki...najczesciej 1/1000, lub nawet 1/10 000 co nie zmienia faktu, ze moze sie trafic

Nawet jakby bylo 1/100 to i tak dalej byla bardzo duza szansa, ze nie znalabys osobiscie ani przez znajomych nikogo takiego

jakby każdy tak myślał ze ooo boże a jak to trafi na mnie to by nikt nie poddawał sie kuracji. dobrze jest zaryzykować, bo ja też byłam bliska rezygnacji z tego leku po poczytaniu forów i paniki ludzi bo komus coś tam sie dzieje mnoży to przez kilka razy i wychodzi bóg wie cooo. tak samo jak ja bym mogła zrobić wielka afere z wypadajacymi wlosami i ze ludzie nie bierzcie tego bo wlosy mega wypadaja. czasami trzeba do tego podjsc ze spokojem. jak ktos wyłysieje to sie zastanowimy nad tym lekiem

A czy Ty w ogole wiesz co lykasz? Pochodna witaminy A

Dlatego wlasnie tak bardzo nalezy jej dodatkowo unikac

[COLOR="Silver"]

wiem co lykam dokladnie, bo zostalam o tym poinformowana, i dlatego unikam wit a zeby nie kumulowac ja z izotekiem. dlatego troche mnie dziwi ze izotek moze tyle miec w sobie tyle wit a ze az za duzo :P

quleczka · 2013-07-23, 15:44

Cytat:

Napisane przez ena00

z tego co pamiętam to na ultoce nie ma takich skutkow ubocznych jakie wypisałaś.... cukrzyca???

Moze rozne wersje maja rozne ulotki rozne produkty ( bo teraz samych nazw jest kilka)...ale w izoteku jest

http://www.blaufarma.pl/var/media/fi...tek_ulotka.pdf

Cytat:

Napisane przez ena00

wiem co lykam dokladnie, bo zostalam o tym poinformowana, i dlatego unikam wit a zeby nie kumulowac ja z izotekiem. dlatego troche mnie dziwi ze izotek moze tyle miec w sobie tyle wit a ze az za duzo :P

Generalnie to izotek wlasnie na tym opiera swoje dzialanie...ze jest tego "za duzo" ( w tym sensie niz normalnie w organizmie bez leku). Trzeba przyjac odpowiednio duza dawke by gruczly lojowe sie znacznie zmniejszyly lub niemal zlikwidowaly

Na szczescie: " Po zakończeniu leczenia stężenie retinoidów wraca do poziomu fizjologicznego po ok. 2 tyg"

Inna sprawa, ze podobno nie zawsze wszystkie skutki uboczne (np.gorsze widzenie o zmroku) ustepuja jak sie juz pojawia -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Izotret....B3w_ubocznych

Ale oczywiscie nalezy byc dobrej mysli bo wiekszosc ma tylko lekkie skutki uboczne i takie, ktore jednak ustepuja

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Zeby byla jasnosc - ja nie biore izo - bo jestem jedna z tych osob, ktore choc powaznie rozwazaly stosowanie...to zdecydowaly sie nie, wlasnie ze wzgledu na badania ( poziom cholesterolu) jakie mi wyszly przed leczeniem.

Tak wiec tym bardziej mam swiadomosc, jak bardzo moglabym sobie zaszkodzic, gdyby mi ktos zlecil branie izo bez tych badan

Alicjaa_23 · 2013-07-23, 16:53

Czyli wychodzi na to, że nawet, gdy teraz poproszę lekarza o skierowanie na badania to i tak jest to trochę bez sensu, bo nie robiłam tych badań przed kuracją i nie będę miała porównania wyników. Ehh...

Jeśli chodzi o info z Internetu na temat izotekowej kuracji to polecam stronkę : www.stoptradzikowi.pl
Powiedziała mi o niej dermatolog, strona jest tworzona w 100% przez doświadczonych lekarzy, a nie przez kogoś "kto coś tam usłyszał na mieście" ;p

ena00 · 2013-07-23, 17:23

[/COLOR]Zeby byla jasnosc - ja nie biore izo - bo jestem jedna z tych osob, ktore choc powaznie rozwazaly stosowanie...to zdecydowaly sie nie, wlasnie ze wzgledu na badania ( poziom cholesterolu) jakie mi wyszly przed leczeniem.

Tak wiec tym bardziej mam swiadomosc, jak bardzo moglabym sobie zaszkodzic, gdyby mi ktos zlecil branie izo bez tych badan

[/QUOTE]

To bardzo dobrze, że lekarz zlecił ci badania i wyszło z nich, że nie możesz zażywać tego leku. Bo jakbyś nie miała tych badań, a byś zaczęła brać izotek to faktycznie mogłoby się jakoś źle to skończyć...

Ja to chyba popadłam na dobrego lekarza, że mi dawał często skierowania na badania i do tego wykrył jeszcze tą anemię i podciągnął mnie trochę w górę i zaczęłam się lepiej czuć.

Jeśli wyniki są ok, nie ma przeciwwskazań do brania izoteku, to dla mnie jest warto zaryzykować i zacząć tą kurację, a jeśli coś będzie się działo, to zawsze można przerwać, ale na prawdę ten lek powinien być stosowany pod ścisłą współpracą z lekarzem czy to na dobre czy też złe...

Ja ogólnie jestem szczęśliwa widząc moją czyściutką i gładką buźkę, bo na cerę i na włosy zwracam największą uwagę

quleczka · 2013-07-23, 17:32

Cytat:

Napisane przez ena00

Jeśli wyniki są ok, nie ma przeciwwskazań do brania izoteku, to dla mnie jest warto zaryzykować i zacząć tą kurację, a jeśli coś będzie się działo, to zawsze można przerwać, ale na prawdę ten lek powinien być stosowany pod ścisłą współpracą z lekarzem czy to na dobre czy też złe...

No i moim zdaniem wazne by znalezc dobrego lekarza, co niestety nie jest takie proste. Nie kazdy umie dobrac sensownie dawke tak by szansa nawrotu byla jak najmniejsza...i nie kazdy jak widac w ogole martwi sie sprawdzeniem czy z naszym organizmem wszystko ok przed i w trakcie brania

Ja generalnie wiem o swoich cholesterolu od dosc dawna i to nawet nie dermatolog zlecil mi te badania. Tylko jak z nim rozwazalam ta opcje to powiedzial mi , ze przy moim cholesterolu to on by jednak nie ryzykowal, mimo tego, ze tradzik mam dosc mocny i wiele juz lat.

Inna sprawa, ze przy tym cholesterolu to tez np. tabletki anty sa u mnie nie wskazane bo bardzo zwiekszaja ryzyko zakrzepow i problemow krazeniowych....a bralam je kiedys pare lat bo "madry" ginekolog przepisal mi je od tak "na ladna cere"...nie robiac badan...i to mocne anty bo diane-35.

Niestety takich ginekologow co zapisuja tabletki anty bez zadnych badan i w trakcie brania tez nie zlecaja nawet kontroli watroby jest wielu, a choc anty niby mniej ciezkie od izo to tez mozna sobie nimi caly organizm rozregulowac.

Tak wiec generalnie czy to anty czy izo to generalnie podstawa to dobry lekarz - ktory nie zapisuje rzeczy "jak leci" kazdemu bez badan tylko naprawde jest uwazny, wie co robi i robi dokladny wywiad i badania

To tyle w temacie madrosci zyciowych... po prostu wiele razy sie juz i na dermatologach i ginekologach przejechalam przez te moje lata odwiedzania ich w ramach problemow ze skora

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Cytat:

Napisane przez ena00

Ja ogólnie jestem szczęśliwa widząc moją czyściutką i gładką buźkę, bo na cerę i na włosy zwracam największą uwagę

A kto nie zwraca?

ena00 · 2013-07-23, 17:46

moj lekarz to przy kazdej wizycie sie pytał ile waze i w ogole powiedzial ze jak schudne kilka kg do wiosny i zakoncze kuracje to bedzie szał ciał :P. schudłam 4 kg od zimy ale po urlopie znowu te kilogramy do mnie wroca :P ale sie pochwale ze przed urlopem bylo 4kg mniej

hehehe

a co do anty to ja miałam lepsza historie. jak leczylam sie u dermatologa w krakowie to on mi powiedzial (zaznaczam dermatolog) ze przypisze mi tabletki antykoncepcyjne na tradzik. jakie ja wtedy zrobilama oczy ;o;o;o i powedzialam kategoryczne nie. co ma piernik do wiatraka i to jeszcze jak mowisz bez badan!

Alicjaa_23 · 2013-07-23, 19:28

U mnie babka się nie pierniczyła. Na pierwszej wizycie dostałam antybiotyk i jakieś dwie maści. Na kontrolę za 3 miesiące już nie poszłam, a potem było już tak źle, że po 8 miesiącach poszłam na wizytę i dostałam już Izotek. Pani doktor powiedziała, że daje mi 100% gwarancję, że lek ten naprawdę pomoże już na dobre. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tym leku i na początku też byłam trochę przerażona tym wszystkim. Obecnie najgorsze to chyba jest to unikanie słońca, zero plaży etc.
Od dwóch miesięcy mam też rozregulowaną miesiączkę, a to też zapewne sprawa Izoteku. Bo już się martwiłam ;p
Z tego co wiem to lekarze powinni ustalać dawkę w zależności od wagi. Ileś tam mg na kg masy ciała. Ja ważę 52kg i dawka dzienna to 20mg, dlatego też kuracja ma trwać rok, by to wszystko nie powróciło.

quleczka · 2013-07-23, 19:53

Cytat:

Napisane przez ena00

co ma piernik do wiatraka i to jeszcze jak mowisz bez badan!

miec to akurat ma....bo hormony w duzej mierze odpowiadaja za tradzik ale generalnie moim zdaniem lekarze zbyt lekka reka je przypisuja

mi owszem jak bralam 2 lata pomogly idealnie, pol krostki nie mialam...ale na co innego zaszkodzily

Cytat:

Napisane przez Alicjaa_23

Pani doktor powiedziała, że daje mi 100% gwarancję, że lek ten naprawdę pomoże już na dobre

niezla

100% gwarancji to dac nie moze

szanse sa naprawde spore ale nigdy nie jest to 100%

a co do dawki to owszem ustala sie sumeryczna dawke na podstawie tego ile sie wazy...ale nie zawsze ta podstawowa dawka, ktora sie mnozy jest jednakowa...rozne sa szkoly

polecam przeczytanie chociazby http://cosmeticsblogging.blogspot.co...tej-samej.html - jak widac dawke tez mozna zle dobrac

i ciagle nie przestaje mnie zadziwiac...ze lekarze to przepisuja bez prob porzadnego leczenia dermatologicznego najpierw tak naprawde...bo jedna wizyte to ciezko nazwac leczeniem

w wielu przypadkach pewnie retinoidy stosowane zewnetrznie przez dluzszy okres czyli tez np. rok...pewnie tez unormowalyby sytuacje

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

ale oczywiscie wszystkim, ktorzy juz zaczely....mocno zycze by pomoglo raz i na dobre...i by ominey ich skutki uboczne

ena00 · 2013-07-23, 20:17

dokładnie 100% pewności nie ma. Z kilku źródeł słyszałam, że w 80% przypadkach to znika na zawsze.

A co ma piernik do wiatraka to chodziło mi o lekarza specjaliste który wypisuje taki lek. to jest raczej działka innego lekarza i raczej ze stosownymi badaniami a nie w ogole bez!!! to jest moje ciało i chce o nie dbac a nie niszczyc bezsensownie czy nie chce mi się lekarza, albo po co machne recpete i niech ma!

quleczka · 2013-07-23, 20:23

Cytat:

Napisane przez ena00

A co ma piernik do wiatraka to chodziło mi o lekarza specjaliste który wypisuje taki lek. to jest raczej działka innego lekarza i raczej ze stosownymi badaniami a nie w ogole bez!!!

Jesli to byl lek z tych co ich glownym celem jest leczenie tradziku, a efekt uboczny dodatkowym (czyli diane, syndi, cyprest i pare innyh)...to i owszem, moze i dermatolog byc tym co przepisuje.

A co do badan to niestety 90% lekarzy dokaldnie tak robi...bez badan i bez dokladnego wywiadu nawet...masakra normalnie

Naprawde trudno znalezc sensownego lekarza - czy to ginekolga czy dermatologa... co to chociaz probuje dojsc do przyczyny problemu

Ja w koncu po ponad 10 latach wiekszosc badan musialam zrobic na wlasna reke na podstawie informacji z netu...i dopiero jak im je pokazalam to sie zainteresowali, ze jednak faktycznie sa zle...

ena00 · 2013-07-23, 20:59

to ci bardzo współczuje, że miałaś takie niefajne przygody odnośnie kompetentnych lekarzy. Ja na całe szczęście zazwyczaj trafiam na ok.
Nawet jak miałam częste bóle gardła z niczego, to mi zlecono dodatkowe badania, więc nie mam co narzekać na beznadziejnych lekarzy.
Ja zawsze staram się czytać opinię na necie czy też jacyś znajomi, znajomi znajomych nt. lekarzy do których się wybieram

quleczka · 2013-07-23, 21:07

Nie no, z innymi to ja nie mam problemu - w sensie ogolny, laryngolog, okulista itp itd

Tylko z tymi "od tradziku"...co to lata potrafili twierdzic, ze "taka moja uroda" nie robiac przy tym zadnych badan albo wlasnie od razu chcieli zapisywac anty "na cere" albo jeszcze gorzej bo na zasadzie "moze jakies Pani kolezanki polecaly"

Poza tym trafil tez taki co to izo chcial zapisac od razu nawet bez dokladnego wywiadu nie mowiac juz o badaniach

Inne na odmiane silne sterydowe leki na skore glowy wpisal mi nie wstajac zza biurka...normalnie jasnowidz jakis co sie kryje pod moimi wlosami

Ale na szczescie poki co trafilam i na dobrego gina chyba co mi kompleksowe badania zlecil w szpitalu i do tego na sensownego dermatologa...i po 15 latach walki z tradzikiem zaczynam powoli wygladac jak czlowiek

Ale jak sobie pomysle...ilu osobom tacy lekarze wypisujacy silne rzeczy od tak mogli zaszodzic...to az mnie ciarki przechodza

ena00 · 2013-07-23, 21:19

ja to jakieś 7 lat sie użerałam z trądzikiem, o różnych nasileniach, choć nie o masakrycznych (gorzej miałm z plecami niż z twarzą).... ale mnie to wnerwiało, bo dla mnie estetyka twarzy i włosów jest na ponad normalnym poziomie obsesji :P a ponadto bezsensownie wydawałam kasę na różne rossmanowe kosmetyki, co też mnie z lekka irytowało (a teraz mam jeden kramik, tonik i jest supcio!

... i mieć 27lat i te syfki to też nie na czasie :P wiec z duszą na ramieniu zdecydowałam sie na ten izotek, no może jakbym nie spuchła po jednej maści to może i dalej bym ciągnęła coś miejscowo, ale dobrze sie stało!!

. jak wypadanie włosów się unormuje, to bede szczęsliwa x10, a jak trądzik nie wróci to x100! i w jednej sekundzie zapomnę o wielu wyrzeczeniach, dyscyplinie i o pieniążkach które wydałam na kurację

.

wydaje mi się, że dobrego dermatologa to ze świecą szukać tak samo jak i ginekologa!

Visez · 2013-07-24, 11:01

Cytat:

Napisane przez ena00

na pewno, nie dość że izotek wyniszcza ci organizm w jakiś tam sposób do tego alkohol, który też niszczy organizm (bo nikt nie powie, ze ten napój jest zdrowy) wiec wtedy we wzmożoną siłą niszczysz swój organizm!

padłam po tym poście

ena00 · 2013-07-24, 12:03

ja jestem wielką przeciwniczką jakichkolwiek używek!!!

Alicjaa_23 · 2013-07-24, 12:05

Hmm, a ja jednak myślę, że koleżanka ma rację. Ale cóż...

Veronkax · 2013-07-24, 19:30

Też miałam problem z trądzikiem, odbijało się to mocno na mojej psychice + buzujące hormony, które doprowadzały mnie do szału tworzyły mieszankę wybuchową. Na moje problemy nic nie pomagało. Przez lata szukałam jakichś maści co niby miały mi zapobiegać powstawaniu zaskórników i tym samym doprowadzania do stanów zapalnych. Przez mój trądzik naprawdę zdobyłam sporą wiedzę na temat tego, co moja skóra lubi, co wyszło mi naprawdę na dobre

. Miałam podskórne krostki, dużo stanów zapalnych, czasami naprawdę bardzo uciążliwych. Nie dawałam im spokoju, wyciskałam, denerwowałam się, kombinowałam. W końcu powiedziałam dość. Poszłam do pani dermatolog, która zaproponowała terapię izotekiem. Zaczęłam ją w grudniu 2011, skończyłam 1 lipca. Nie było łatwo, na początku pamiętam, że nastąpił lekki wysyp, później skóra była naprawdę sucha i spięta, usta musiałam smarować 24 godz. na dobę, nawet kupowałam jakąś maść na zajady, która mi bardzo pomogła. Włosy się nie przetłuszczały, ogólnie miałam okres bardzo namiętnego nawilżania ciała przez ten lek. Najgorzej było, gdy robiło się ciepło. Z każdym promieniem słońca miałam coraz bardziej czerwone rumieńce. Nie pomagały mi kremy przeciwsłoneczne. Skóra była bardzo wrażliwa, wręcz nie do opanowania. Cerę miałam matową, czasami coś wyskoczyło od czasu do czasu. Kilka dni w tygodniu ją nawilżałam, odrzuciłam agresywne żele do mycia i przerzuciłam się na te bardzo łagodne w moim przypadku na Tołpę żel micelarny do cery wrażliwej i naczynkowej, który sobie bardzo chwalę, szkoda tylko, że rzadko go można spotkać w sklepach. Skończyłam terapię dokładnie rok i 24 dni temu. Od tej pory NIE PAMIĘTAM, żebym miała jakąś ropną krostkę nawet. Moja skóra przeistaczyła się w NORMALNĄ

. Jestem strasznie zadowolona. Nie mam kompletnie żadnych śladów. Nie używam żadnych maści podtrzymujących efekt czy coś takiego. Po prostu oczyszczam, daje oddychać i nie zapycham jakimiś ciężkimi kosmetykami. Naprawdę polecam, bo aż szkoda było tylu pieniędzy na niesprawdzone specyfiki, można było raz a porządnie sprawę załatwić w 7,5 miesiąca.

palinkaaa13 · 2013-07-24, 21:03

Cytat:

Napisane przez Veronkax

Też miałam problem z trądzikiem, odbijało się to mocno na mojej psychice + buzujące hormony, które doprowadzały mnie do szału tworzyły mieszankę wybuchową. Na moje problemy nic nie pomagało. Przez lata szukałam jakichś maści co niby miały mi zapobiegać powstawaniu zaskórników i tym samym doprowadzania do stanów zapalnych. Przez mój trądzik naprawdę zdobyłam sporą wiedzę na temat tego, co moja skóra lubi, co wyszło mi naprawdę na dobre

. Miałam podskórne krostki, dużo stanów zapalnych, czasami naprawdę bardzo uciążliwych. Nie dawałam im spokoju, wyciskałam, denerwowałam się, kombinowałam. W końcu powiedziałam dość. Poszłam do pani dermatolog, która zaproponowała terapię izotekiem. Zaczęłam ją w grudniu 2011, skończyłam 1 lipca. Nie było łatwo, na początku pamiętam, że nastąpił lekki wysyp, później skóra była naprawdę sucha i spięta, usta musiałam smarować 24 godz. na dobę, nawet kupowałam jakąś maść na zajady, która mi bardzo pomogła. Włosy się nie przetłuszczały, ogólnie miałam okres bardzo namiętnego nawilżania ciała przez ten lek. Najgorzej było, gdy robiło się ciepło. Z każdym promieniem słońca miałam coraz bardziej czerwone rumieńce. Nie pomagały mi kremy przeciwsłoneczne. Skóra była bardzo wrażliwa, wręcz nie do opanowania. Cerę miałam matową, czasami coś wyskoczyło od czasu do czasu. Kilka dni w tygodniu ją nawilżałam, odrzuciłam agresywne żele do mycia i przerzuciłam się na te bardzo łagodne w moim przypadku na Tołpę żel micelarny do cery wrażliwej i naczynkowej, który sobie bardzo chwalę, szkoda tylko, że rzadko go można spotkać w sklepach. Skończyłam terapię dokładnie rok i 24 dni temu. Od tej pory NIE PAMIĘTAM, żebym miała jakąś ropną krostkę nawet. Moja skóra przeistaczyła się w NORMALNĄ

. Jestem strasznie zadowolona. Nie mam kompletnie żadnych śladów. Nie używam żadnych maści podtrzymujących efekt czy coś takiego. Po prostu oczyszczam, daje oddychać i nie zapycham jakimiś ciężkimi kosmetykami. Naprawdę polecam, bo aż szkoda było tylu pieniędzy na niesprawdzone specyfiki, można było raz a porządnie sprawę załatwić w 7,5 miesiąca.

az milo to czytac było

a powiedz mi ile przyjęłaś izoteku??? chcialabym wiedziec bardzo fdokladnie bo jestem przy 7 paczce i mam przyjac 10 paczek ale jakos nie zapowiada sie aby moja twarz do konca opanowana była

i zastanawiam sie nad 11 opakowaniami jeżeli oczywiście dermatolog tak zaleci. Wyniki badań mam bardzo dobre co do wątroby

u mnie problem taki ze niby skora fajnie wyglada ale pod skora widac jeszcze duzo syfkow ktore jak ida do gory na wierzch to robia sie wieksze i potem jest stan zapalny no i coz dzisiaj no stalam na przystanku i slonce mnie dopadlo i podejrzewam ze te niespodzianki sie pojawily przez to.... ale fakt jest taki ze gdyby nie bylo tego pod skora to by nie wyszlo nagle na wierzch prawda

Alicjaa_23 · 2013-07-24, 23:50

A czy ktoś z Was wie, czy wypicie alkoholu czasem gdy się bierze Izotek sprawie, że lek ma mniejsze działanie ??

quleczka · 2013-07-25, 09:14

Gdyby tak bylo to musialoby to byc podane na ulotce.

Veronkax · 2013-07-25, 11:55

Cytat:

Napisane przez palinkaaa13

az milo to czytac było

a powiedz mi ile przyjęłaś izoteku??? chcialabym wiedziec bardzo fdokladnie bo jestem przy 7 paczce i mam przyjac 10 paczek ale jakos nie zapowiada sie aby moja twarz do konca opanowana była

i zastanawiam sie nad 11 opakowaniami jeżeli oczywiście dermatolog tak zaleci. Wyniki badań mam bardzo dobre co do wątroby

u mnie problem taki ze niby skora fajnie wyglada ale pod skora widac jeszcze duzo syfkow ktore jak ida do gory na wierzch to robia sie wieksze i potem jest stan zapalny no i coz dzisiaj no stalam na przystanku i slonce mnie dopadlo i podejrzewam ze te niespodzianki sie pojawily przez to.... ale fakt jest taki ze gdyby nie bylo tego pod skora to by nie wyszlo nagle na wierzch prawda

Już dokładnie nie pamiętam, ale w grudniu brałam bodajże 10 mg przez miesiąc przy wadze 56kg, żeby sprawdzić czy nie wystąpią jakieś niepożądane reakcje, czyli taki próbny miesiąc. Później zwiększono mi do 20 mg na 2 miesiące, na następny było nawet 30 mg, ale później już mi pani dermatolog stopniowo opuszczała tą dawkę aż do końca terapii. Później jeszcze zaleciła mi Differin, Epiduo nie chciałam, bo dostawałam po nim dosłownie czerwonej palącej skóry gdziekolwiek bym go nie położyła :P. Differin używałam tam raz na 1-2 tyg. a resztę dni przeznaczałam na regenerację po tym drastycznym dla skóry okresie (nawilżanie)

fiolek7317 · 2013-07-25, 12:35

Cytat:

Napisane przez Alicjaa_23

A czy ktoś z Was wie, czy wypicie alkoholu czasem gdy się bierze Izotek sprawie, że lek ma mniejsze działanie ??

nie zauwazyłam tego u siebie, ale wydaję mi sie, że nie ma to nic wspólnego

palinkaaa13 · 2013-07-25, 18:56

Cytat:

Napisane przez Veronkax

Już dokładnie nie pamiętam, ale w grudniu brałam bodajże 10 mg przez miesiąc przy wadze 56kg, żeby sprawdzić czy nie wystąpią jakieś niepożądane reakcje, czyli taki próbny miesiąc. Później zwiększono mi do 20 mg na 2 miesiące, na następny było nawet 30 mg, ale później już mi pani dermatolog stopniowo opuszczała tą dawkę aż do końca terapii. Później jeszcze zaleciła mi Differin, Epiduo nie chciałam, bo dostawałam po nim dosłownie czerwonej palącej skóry gdziekolwiek bym go nie położyła :P. Differin używałam tam raz na 1-2 tyg. a resztę dni przeznaczałam na regenerację po tym drastycznym dla skóry okresie (nawilżanie)

ale rozumiem, ze przyjęłaś te 120-150 mg na kg ciała???
no to nic tylko gratulować wygranej walki !!!

i zyczyc tego kazdemu

mam nadzieje ze będę miała podobnie

Veronkax · 2013-07-25, 23:01

Tak

. Życzę powodzenia, cierpliwość i dobra opieka skóry to najlepsze co można zrobić podczas tej terapii dla siebie

.

taktaktoja · 2013-07-30, 10:13

Dołączam do grona Izotekowych. W tym tygodniu zacznę kurację. Trochę się martwię ale mam nadzieję,że będzie dobrze. Lekarz przepisał mi dawkę 20 mg x 2 razy dziennie. W sumie trochę mnie to zdziwiło,bo to całkiem sporo jak na moje gabaryty,no ale mniemam,że wie co robi.

52arotka · 2013-07-31, 08:45

handel - usuwam

Alicjaa_23 · 2013-07-31, 12:02

Ja biorę Izotek, ale nie miałam robionych żadnych badań przed rozpoczęciem.

2013-07-23, 14:53	#541
Alicjaa_23 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 66	Dot.: izotek A Wy jak sądzicie, czy alkohol ma wpływ na efektywność Izoteku ? __________________ lubię żyć. byłam niekiedy wściekle, rozpaczliwie, skrajnie nieszczęśliwa, ale choć przeszłam przez to wszystko, wiem omal z niezachwianą pewnością, że dar życia jest czymś wspaniałym.

2013-07-23, 15:20	#544
ena00 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 17	Dot.: izotek [QUOTE=quleczka;41919531]Przeczytanie raz ulotki przed zastosowaniem leku to jest wpadania w paranoje? Mnie sie wydawalo, ze ulotke to zawsze nalezy przeczytac z tego co pamiętam to na ultoce nie ma takich skutkow ubocznych jakie wypisałaś.... cukrzyca??? coś tam było o łamaniu w stawach z tego co pamiętam.... Nikogo nie strasze, ze akurat na te skutki uboczne trafi ale trzeba miec swiadomosc, ze jakas tam szansa jest, choc tak jak pisalam wiekszosc osob przejdzie to tylko z lagodnymi skutkami ubocznymi No wiadomo, nie sa to czeste przypadki...najczesciej 1/1000, lub nawet 1/10 000 co nie zmienia faktu, ze moze sie trafic Nawet jakby bylo 1/100 to i tak dalej byla bardzo duza szansa, ze nie znalabys osobiscie ani przez znajomych nikogo takiego jakby każdy tak myślał ze ooo boże a jak to trafi na mnie to by nikt nie poddawał sie kuracji. dobrze jest zaryzykować, bo ja też byłam bliska rezygnacji z tego leku po poczytaniu forów i paniki ludzi bo komus coś tam sie dzieje mnoży to przez kilka razy i wychodzi bóg wie cooo. tak samo jak ja bym mogła zrobić wielka afere z wypadajacymi wlosami i ze ludzie nie bierzcie tego bo wlosy mega wypadaja. czasami trzeba do tego podjsc ze spokojem. jak ktos wyłysieje to sie zastanowimy nad tym lekiem A czy Ty w ogole wiesz co lykasz? Pochodna witaminy A Dlatego wlasnie tak bardzo nalezy jej dodatkowo unikac [COLOR="Silver"] wiem co lykam dokladnie, bo zostalam o tym poinformowana, i dlatego unikam wit a zeby nie kumulowac ja z izotekiem. dlatego troche mnie dziwi ze izotek moze tyle miec w sobie tyle wit a ze az za duzo :P

2013-07-23, 16:53	#546
Alicjaa_23 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 66	Dot.: izotek Czyli wychodzi na to, że nawet, gdy teraz poproszę lekarza o skierowanie na badania to i tak jest to trochę bez sensu, bo nie robiłam tych badań przed kuracją i nie będę miała porównania wyników. Ehh... Jeśli chodzi o info z Internetu na temat izotekowej kuracji to polecam stronkę : www.stoptradzikowi.pl Powiedziała mi o niej dermatolog, strona jest tworzona w 100% przez doświadczonych lekarzy, a nie przez kogoś "kto coś tam usłyszał na mieście" ;p __________________ lubię żyć. byłam niekiedy wściekle, rozpaczliwie, skrajnie nieszczęśliwa, ale choć przeszłam przez to wszystko, wiem omal z niezachwianą pewnością, że dar życia jest czymś wspaniałym.

2013-07-23, 17:23	#547
ena00 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 17	Dot.: izotek [/COLOR]Zeby byla jasnosc - ja nie biore izo - bo jestem jedna z tych osob, ktore choc powaznie rozwazaly stosowanie...to zdecydowaly sie nie, wlasnie ze wzgledu na badania ( poziom cholesterolu) jakie mi wyszly przed leczeniem. Tak wiec tym bardziej mam swiadomosc, jak bardzo moglabym sobie zaszkodzic, gdyby mi ktos zlecil branie izo bez tych badan [/QUOTE] To bardzo dobrze, że lekarz zlecił ci badania i wyszło z nich, że nie możesz zażywać tego leku. Bo jakbyś nie miała tych badań, a byś zaczęła brać izotek to faktycznie mogłoby się jakoś źle to skończyć... Ja to chyba popadłam na dobrego lekarza, że mi dawał często skierowania na badania i do tego wykrył jeszcze tą anemię i podciągnął mnie trochę w górę i zaczęłam się lepiej czuć. Jeśli wyniki są ok, nie ma przeciwwskazań do brania izoteku, to dla mnie jest warto zaryzykować i zacząć tą kurację, a jeśli coś będzie się działo, to zawsze można przerwać, ale na prawdę ten lek powinien być stosowany pod ścisłą współpracą z lekarzem czy to na dobre czy też złe... Ja ogólnie jestem szczęśliwa widząc moją czyściutką i gładką buźkę, bo na cerę i na włosy zwracam największą uwagę

2013-07-23, 17:46	#549
ena00 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 17	Dot.: izotek moj lekarz to przy kazdej wizycie sie pytał ile waze i w ogole powiedzial ze jak schudne kilka kg do wiosny i zakoncze kuracje to bedzie szał ciał :P. schudłam 4 kg od zimy ale po urlopie znowu te kilogramy do mnie wroca :P ale sie pochwale ze przed urlopem bylo 4kg mniej hehehe a co do anty to ja miałam lepsza historie. jak leczylam sie u dermatologa w krakowie to on mi powiedzial (zaznaczam dermatolog) ze przypisze mi tabletki antykoncepcyjne na tradzik. jakie ja wtedy zrobilama oczy ;o;o;o i powedzialam kategoryczne nie. co ma piernik do wiatraka i to jeszcze jak mowisz bez badan! Edytowane przez ena00 Czas edycji: 2013-07-23 o 17:47

2013-07-23, 19:28	#550
Alicjaa_23 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 66	Dot.: izotek U mnie babka się nie pierniczyła. Na pierwszej wizycie dostałam antybiotyk i jakieś dwie maści. Na kontrolę za 3 miesiące już nie poszłam, a potem było już tak źle, że po 8 miesiącach poszłam na wizytę i dostałam już Izotek. Pani doktor powiedziała, że daje mi 100% gwarancję, że lek ten naprawdę pomoże już na dobre. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tym leku i na początku też byłam trochę przerażona tym wszystkim. Obecnie najgorsze to chyba jest to unikanie słońca, zero plaży etc. Od dwóch miesięcy mam też rozregulowaną miesiączkę, a to też zapewne sprawa Izoteku. Bo już się martwiłam ;p Z tego co wiem to lekarze powinni ustalać dawkę w zależności od wagi. Ileś tam mg na kg masy ciała. Ja ważę 52kg i dawka dzienna to 20mg, dlatego też kuracja ma trwać rok, by to wszystko nie powróciło. __________________ lubię żyć. byłam niekiedy wściekle, rozpaczliwie, skrajnie nieszczęśliwa, ale choć przeszłam przez to wszystko, wiem omal z niezachwianą pewnością, że dar życia jest czymś wspaniałym.

2013-07-23, 20:17	#552
ena00 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 17	Dot.: izotek dokładnie 100% pewności nie ma. Z kilku źródeł słyszałam, że w 80% przypadkach to znika na zawsze. A co ma piernik do wiatraka to chodziło mi o lekarza specjaliste który wypisuje taki lek. to jest raczej działka innego lekarza i raczej ze stosownymi badaniami a nie w ogole bez!!! to jest moje ciało i chce o nie dbac a nie niszczyc bezsensownie czy nie chce mi się lekarza, albo po co machne recpete i niech ma!

2013-07-23, 20:59	#554
ena00 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 17	Dot.: izotek to ci bardzo współczuje, że miałaś takie niefajne przygody odnośnie kompetentnych lekarzy. Ja na całe szczęście zazwyczaj trafiam na ok. Nawet jak miałam częste bóle gardła z niczego, to mi zlecono dodatkowe badania, więc nie mam co narzekać na beznadziejnych lekarzy. Ja zawsze staram się czytać opinię na necie czy też jacyś znajomi, znajomi znajomych nt. lekarzy do których się wybieram

2013-07-23, 21:07	#555
quleczka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 3 765	Dot.: izotek Nie no, z innymi to ja nie mam problemu - w sensie ogolny, laryngolog, okulista itp itd Tylko z tymi "od tradziku"...co to lata potrafili twierdzic, ze "taka moja uroda" nie robiac przy tym zadnych badan albo wlasnie od razu chcieli zapisywac anty "na cere" albo jeszcze gorzej bo na zasadzie "moze jakies Pani kolezanki polecaly" Poza tym trafil tez taki co to izo chcial zapisac od razu nawet bez dokladnego wywiadu nie mowiac juz o badaniach Inne na odmiane silne sterydowe leki na skore glowy wpisal mi nie wstajac zza biurka...normalnie jasnowidz jakis co sie kryje pod moimi wlosami Ale na szczescie poki co trafilam i na dobrego gina chyba co mi kompleksowe badania zlecil w szpitalu i do tego na sensownego dermatologa...i po 15 latach walki z tradzikiem zaczynam powoli wygladac jak czlowiek Ale jak sobie pomysle...ilu osobom tacy lekarze wypisujacy silne rzeczy od tak mogli zaszodzic...to az mnie ciarki przechodza Edytowane przez quleczka Czas edycji: 2013-07-23 o 21:09

2013-07-23, 21:19	#556
ena00 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 17	Dot.: izotek ja to jakieś 7 lat sie użerałam z trądzikiem, o różnych nasileniach, choć nie o masakrycznych (gorzej miałm z plecami niż z twarzą).... ale mnie to wnerwiało, bo dla mnie estetyka twarzy i włosów jest na ponad normalnym poziomie obsesji :P a ponadto bezsensownie wydawałam kasę na różne rossmanowe kosmetyki, co też mnie z lekka irytowało (a teraz mam jeden kramik, tonik i jest supcio! ... i mieć 27lat i te syfki to też nie na czasie :P wiec z duszą na ramieniu zdecydowałam sie na ten izotek, no może jakbym nie spuchła po jednej maści to może i dalej bym ciągnęła coś miejscowo, ale dobrze sie stało!! . jak wypadanie włosów się unormuje, to bede szczęsliwa x10, a jak trądzik nie wróci to x100! i w jednej sekundzie zapomnę o wielu wyrzeczeniach, dyscyplinie i o pieniążkach które wydałam na kurację . wydaje mi się, że dobrego dermatologa to ze świecą szukać tak samo jak i ginekologa! Edytowane przez ena00 Czas edycji: 2013-07-23 o 21:21

2013-07-24, 12:03	#558
ena00 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 17	Dot.: izotek ja jestem wielką przeciwniczką jakichkolwiek używek!!!

2013-07-24, 12:05	#559
Alicjaa_23 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 66	Dot.: izotek Hmm, a ja jednak myślę, że koleżanka ma rację. Ale cóż... __________________ lubię żyć. byłam niekiedy wściekle, rozpaczliwie, skrajnie nieszczęśliwa, ale choć przeszłam przez to wszystko, wiem omal z niezachwianą pewnością, że dar życia jest czymś wspaniałym.

2013-07-24, 19:30	#560
Veronkax Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 3	Dot.: izotek Też miałam problem z trądzikiem, odbijało się to mocno na mojej psychice + buzujące hormony, które doprowadzały mnie do szału tworzyły mieszankę wybuchową. Na moje problemy nic nie pomagało. Przez lata szukałam jakichś maści co niby miały mi zapobiegać powstawaniu zaskórników i tym samym doprowadzania do stanów zapalnych. Przez mój trądzik naprawdę zdobyłam sporą wiedzę na temat tego, co moja skóra lubi, co wyszło mi naprawdę na dobre . Miałam podskórne krostki, dużo stanów zapalnych, czasami naprawdę bardzo uciążliwych. Nie dawałam im spokoju, wyciskałam, denerwowałam się, kombinowałam. W końcu powiedziałam dość. Poszłam do pani dermatolog, która zaproponowała terapię izotekiem. Zaczęłam ją w grudniu 2011, skończyłam 1 lipca. Nie było łatwo, na początku pamiętam, że nastąpił lekki wysyp, później skóra była naprawdę sucha i spięta, usta musiałam smarować 24 godz. na dobę, nawet kupowałam jakąś maść na zajady, która mi bardzo pomogła. Włosy się nie przetłuszczały, ogólnie miałam okres bardzo namiętnego nawilżania ciała przez ten lek. Najgorzej było, gdy robiło się ciepło. Z każdym promieniem słońca miałam coraz bardziej czerwone rumieńce. Nie pomagały mi kremy przeciwsłoneczne. Skóra była bardzo wrażliwa, wręcz nie do opanowania. Cerę miałam matową, czasami coś wyskoczyło od czasu do czasu. Kilka dni w tygodniu ją nawilżałam, odrzuciłam agresywne żele do mycia i przerzuciłam się na te bardzo łagodne w moim przypadku na Tołpę żel micelarny do cery wrażliwej i naczynkowej, który sobie bardzo chwalę, szkoda tylko, że rzadko go można spotkać w sklepach. Skończyłam terapię dokładnie rok i 24 dni temu. Od tej pory NIE PAMIĘTAM, żebym miała jakąś ropną krostkę nawet. Moja skóra przeistaczyła się w NORMALNĄ . Jestem strasznie zadowolona. Nie mam kompletnie żadnych śladów. Nie używam żadnych maści podtrzymujących efekt czy coś takiego. Po prostu oczyszczam, daje oddychać i nie zapycham jakimiś ciężkimi kosmetykami. Naprawdę polecam, bo aż szkoda było tylu pieniędzy na niesprawdzone specyfiki, można było raz a porządnie sprawę załatwić w 7,5 miesiąca.

2013-07-24, 23:50	#562
Alicjaa_23 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 66	Dot.: izotek A czy ktoś z Was wie, czy wypicie alkoholu czasem gdy się bierze Izotek sprawie, że lek ma mniejsze działanie ?? __________________ lubię żyć. byłam niekiedy wściekle, rozpaczliwie, skrajnie nieszczęśliwa, ale choć przeszłam przez to wszystko, wiem omal z niezachwianą pewnością, że dar życia jest czymś wspaniałym.

2013-07-25, 09:14	#563
quleczka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 3 765	Dot.: izotek Gdyby tak bylo to musialoby to byc podane na ulotce.

2013-07-25, 23:01	#567
Veronkax Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 3	Dot.: izotek Tak . Życzę powodzenia, cierpliwość i dobra opieka skóry to najlepsze co można zrobić podczas tej terapii dla siebie .

2013-07-30, 10:13	#568
taktaktoja Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 308	Dot.: izotek Dołączam do grona Izotekowych. W tym tygodniu zacznę kurację. Trochę się martwię ale mam nadzieję,że będzie dobrze. Lekarz przepisał mi dawkę 20 mg x 2 razy dziennie. W sumie trochę mnie to zdziwiło,bo to całkiem sporo jak na moje gabaryty,no ale mniemam,że wie co robi. __________________ braknie mi słów i powiem Prawdę : jesteśmy stworzeni dla siebie ja dla siebie ty dla siebie odchodząc zawstydzona aż brzydka zrozum że naprawdę razem można się tylko rozstawać

2013-07-31, 08:45	#569
52arotka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: stoke-on-trent Wiadomości: 66	Dot.: izotek handel - usuwam Edytowane przez zlosliwiec Czas edycji: 2013-07-31 o 15:51

2013-07-31, 12:02	#570
Alicjaa_23 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 66	Dot.: izotek Ja biorę Izotek, ale nie miałam robionych żadnych badań przed rozpoczęciem. __________________ lubię żyć. byłam niekiedy wściekle, rozpaczliwie, skrajnie nieszczęśliwa, ale choć przeszłam przez to wszystko, wiem omal z niezachwianą pewnością, że dar życia jest czymś wspaniałym.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)