akcja Wielkie Smarowanie

[sss87]

U mnie tez poranne smarowanie zaliczone. Serum Eveline, serum Lirene, na łydki emulsja głęboko nawilżająca a na dekolt i ręce balsam YR. Zaczynam w końcu zużywać nagromadzone balsamy

[suonko]

całkiem skuteczna ta akcja oprócz smarowania staram się do codziennej rutyny włączyć masaż cellulitku masażerem i ćwiczenia

[_Ewelka___]

Moja skora tez jest w duzo lepszej kondycji! to juz mi weszlo w nawyk, co jakis czas peeling i codzienne nawilzanie i jest niesamowita roznica. Skora sie ujedrnia. Brakuje mi tylko czegos na cellulit. Obecnie stosuje balsam isany (nie wiem dlaczego tak go polubilam!) i dove brazujacy. Bardzo przyjemny zobaczymy jak bedzie schodzil:P jesli ktos jest zainteresowany kosztuje teraz 11 zl w rossmanie (promocja z 17)

[meri99]

Napisane przez _Ewelka___

Moja skora tez jest w duzo lepszej kondycji! to juz mi weszlo w nawyk, co jakis czas peeling i codzienne nawilzanie i jest niesamowita roznica. Skora sie ujedrnia. Brakuje mi tylko czegos na cellulit. Obecnie stosuje balsam isany (nie wiem dlaczego tak go polubilam!) i dove brazujacy. Bardzo przyjemny zobaczymy jak bedzie schodzil:P jesli ktos jest zainteresowany kosztuje teraz 11 zl w rossmanie (promocja z 17)

To ja poproszę o mini recenzję jak już zacznie schodzić,mogę?
Bo ja jestem troszkę uprzedzona do takich balsamów glównie dlatego bo wszystkie których używałam schodziły plackami...
Dove jest polecany,ale też nie jestem do końca przekonana.

[Sławka2]

Wracam skruszona

Przyznaje sie do niesmarowania z lenistwa ale teraz to już słowo daje sie nie dam
Dziś rano dzielnie posmarowałam sie Avonem atycell, żelem do biustu sephory i opóźniającym odrastanie włosków Ori na łydkach
Jeszcze tylko coś na stópki muszę zakupić bo masakra w klapkach

[solange421]

Ja niestety się nie smarowałam kilka dni temu, bo miałam mnóstwo spraw na głowie, stresu i nie w głowie było mi smarowanie, ale już się poprawiam. Wcieram balsam brązujący Soraya

[pasywno-agresywna]

Smaruję się cały czas, ale jakoś nie było okazji, by wpisać się w tym wątku.

Dziś na uda było serum przeciw rozstępom Dax Cosmetics, na biust serum Eveline, na łydki, plecy, ramiona krem do ciała Milk&Honey Gold Oriflame, na stópki krem z mocznikiem Avon.

[fuksjaa]

właśnie wysmarowałam całe ciało kremem Ziaja lekka formuła.

[droga A]

Wczoraj wieczorem wykończyłam balsam Oriflame, dziś w użyciu będzie Farmona figa i daktyl - czyli będę ładnie pachnieć. Może odważę się wsmarować Eveline w uda i pupę

[pasywno-agresywna]

Właśnie po prysznicu wsmarowałam w uda, pupę i brzuch serum przeciw rozstępom Dax Cosmetics, w biust serum Eveline, w łydki, ramiona, plecy balsam ujędrniający Cien, w stópki krem z mocznikiem Avon.

[iceflower]

Ja się przez ostatnie dni smarowałam kremem emolientowym Bioderma Atoderm (trzeba wykończyć paskudę), a dzisiaj opalałam się balsamem L'oreal Nutri Bronze w sprayu. No i oczywiście mam plamy na ręce, kolanie i stopie. Znowu przerwa w opalaniu. Chyba powinnam kupić tradycyjny balsam do tego celu.

[fuksjaa]

u mnie wczoraj był cały dzień olejek do opalania Ziaja, wróciłam do domu w nocy i nie miałam już siły na smarowanie, poszłam tylko pod prysznic i padłam do łózka

dziś za to pełna regeneracja - cała czerwona seria Garniera wklepana w twarz i ciało. przeznaczyłam dzień na odnowę pielęgnacyjną, bo moje ciało się ostatnio przesuszyło (przez wodę i słońce).

wieczorem może się opalę balsamem i kremem Dove do ciemnej karnacji.

[isa666]

U mnie teraz na zmianę Farmona karmel i cynamon oraz mleczko z wapniem Ziaja po opalaniu, które dobrze nawilża i koi skórę po opalaniu

[_Ewelka___]

Napisane przez meri99

To ja poproszę o mini recenzję jak już zacznie schodzić,mogę?
Bo ja jestem troszkę uprzedzona do takich balsamów glównie dlatego bo wszystkie których używałam schodziły plackami...
Dove jest polecany,ale też nie jestem do końca przekonana.

mam nadzieje ze ladnie zejdzie 3 dzien smarowania i poki co jestem z niego zadowolona

[Bunia's]

Ojaaa. ale jestem szczęśliwa, że powstał taki wątek xD Nigdy nie miałam czasu na smarowanie się mazidłami a mam ich mnóstwo Nareszcie jakaś motywacja

Narazie zaczynamy z NIVEĄ - skóra bardzo sucha!

[0306]

Napisane przez Bunia's

Ojaaa. ale jestem szczęśliwa, że powstał taki wątek xD Nigdy nie miałam czasu na smarowanie się mazidłami a mam ich mnóstwo Nareszcie jakaś motywacja

Narazie zaczynamy z NIVEĄ - skóra bardzo sucha!

Witamy
A co znaczy: "mam ich mnóstwo"?
Ja się nie melduję, ale wiecie, że jestem sumienna . Codziennie 2x antycell (zużyłam już pierwsze opakowanie Celluend 2), serum na biust, mocznik na stopy i ujędrniacz na resztę ciała. Oczywiście rano pamiętam również o filtrach na całe ciało. Od wczoraj przerzuciłam się z Piz Buina na osławiony Sun Ozon - zmiana podyktowana ekonomią (zużywam flakon 200 ml/ tydz.) i ciekawością . Na razie jestem zadowolona, ale zobaczymy jak będzie dalej.
Od czasu do czasu używam też mleczka po opalaniu Avene, choć i tak się nie opalam .
PS Jestem megazadowolona z ubiegłorocznej wersji Avenki (krem do cery suchej i wrażliwej). Ze też do tej pory męczyłam się z antkami, solecrinami, biodermami i innymi wersjami avenek . Dziś nawet mama zapytała czym matuję filtr i czy używam jakiegoś podkładu . A ja nie robię nic. Filtr i odrobinka różu, ot cała tapeta .

[Sławka2]

Od poniedziałku pełna mobilizacja Smaruje choć czasem tak mi sie nie chce
Muszę tylko jeszcze coś na stópki zakupić i jakiś balsam do ciała bo nie mam czym kończyn górnych posmarować

[Ines1985]

Ja ostatnio do smarowania dołączyłam masaż sizalową rękawicą podczas wieczornego prysznicowania na koniec strumień zimnej wody i już skóra prezentuje się inaczej

[meri99]

Napisane przez Ines1985

Ja ostatnio do smarowania dołączyłam masaż sizalową rękawicą podczas wieczornego prysznicowania na koniec strumień zimnej wody i już skóra prezentuje się inaczej

O tak,masaże czymś szorstkim dużo dają i zimne strumienie wody też=też to kiedyś praktykowałam i pozbyłam się cellulitu na pupie ( )ale wtedy byłam wytrwała...teraz jakby mnie ktoś wsadził pod zimne prycho to skończyło by się zawałem...albo szokiem termicznym.

[cmoksia]

ja wczoraj po masażu miałam na udach, tyłku i brzuchu olejek grapefruitowy i folię fajna sprawa, ale następnym razem chyba zainwestuję w świeże owoce i potnę w plastry, bo jak zdjęłam folię to mnie strasznie mdliło od tego olejku

[gayenka]

Cmoksiu co to za olejek? a takie owocki cos daja? bo ja sie owijam na blotko z avonu i widze efekty i wlasnie zamierzam sie posmarowac dzisiaj ale zamiast tego leze sobie zakupilam za to okejek Nuxe w promocji i jestem oczarowana... i olejek avonu do psikania 2 fazowy.
Ostatnio mam faze na olejki..

[meri99]

Ja mam taki olejek grapefruitowy z apteki zapłaciłam chyba 6 zł.za flakonik i tez mam fazę żeby się nim obłożyć oczywiście po wymieszaniu z oliwką-wcześniej tylko dodawałam do kąpieli.

A olejek nuxe-coż ja tez mam na niego ogromna ochotę...ale myślę że sprawdza się tylko na opalonym ciałku-a moje nóżki są koloru ecru...

[gayenka]

OOO czyli jak pojde do apteki i poprosze o olejek grejpfrutowy to pani sie nie zdziwi?;> on jest z jakiejs konkretnej firmy?
Ja mam wersje bezdrobinkową nuxe wiec sprawdza sie do twarzy,do wlosow,do kapieli,do ciala,mozna doawac do kremow i balsamow...super po prostu.I jest bardzo wydajny

[cmoksia]

zwykły olejek zapachowy do kupienia w aptece/zielarskim/rossmannie/tesco itp itd wlasnie grapefruity są super na cellulit już wiele razy o tym czytałam

[gayenka]

Dziekuje Cmoksiu kurcze ale to chyba musi byc konkretnie eteryczny prawda? Bo taki zapachowy tj . z aromatem zapachowym pewnie wiele nie zdziala.Ja slyszalam ze mozna dodac 2 -3 krople zapachowego olejku cynamonowego do balsamu do ciala i sie owinac..i podobno fajnie wyszczupla regularnie stosowany..ale nie sprawdzalam wiec nie potwierdzam...

[meri99]

Ja mam taki z firmy Etja -pisze na nim:Naturalny olejek eteryczny.
Tu jest link do ich strony http://www.etja.pl/

[Hosenka*]

Niektóre olejki sa tylko do kominków zapachowych, lub pisze na opakowaniu że nie można stosowac na skórę. Radzę więc poczytać sposób użycia

[gayenka]

Meri dziekuje slicznie

[fuksjaa]

meri99, pytałaś o balsam brązujący Dove.
ja go mam i używam regularnie od ok. 2 tygodni - bardzo ładny odcień brązu (wcale nie żółty), nie ma plam, schodzi równomiernie, dobrze się nakłada, ale długo wchłania - mnie to akurat nie przeszkadza. nawilża też całkiem dobrze, nie pachnie najgorzej. mogę go polecić

[Bunia's]

Napisane przez 0306

Witamy
A co znaczy: "mam ich mnóstwo"?
Ja się nie melduję, ale wiecie, że jestem sumienna . Codziennie 2x antycell (zużyłam już pierwsze opakowanie Celluend 2), serum na biust, mocznik na stopy i ujędrniacz na resztę ciała. Oczywiście rano pamiętam również o filtrach na całe ciało. Od wczoraj przerzuciłam się z Piz Buina na osławiony Sun Ozon - zmiana podyktowana ekonomią (zużywam flakon 200 ml/ tydz.) i ciekawością . Na razie jestem zadowolona, ale zobaczymy jak będzie dalej.
Od czasu do czasu używam też mleczka po opalaniu Avene, choć i tak się nie opalam .
PS Jestem megazadowolona z ubiegłorocznej wersji Avenki (krem do cery suchej i wrażliwej). Ze też do tej pory męczyłam się z antkami, solecrinami, biodermami i innymi wersjami avenek . Dziś nawet mama zapytała czym matuję filtr i czy używam jakiegoś podkładu . A ja nie robię nic. Filtr i odrobinka różu, ot cała tapeta .

Mnóstwo znaczy dużo Nie no..mam ich sporo.
z Johnsona, 3x Avon, Nivea, Garnier, Cztery pory roku,masło do ciała z Joanny, i wszystkie prawie pełne.