Pierwszy pocałunek:) Pamietajcie? :>

[Ona_87]

Miałam 20 lat (wiem stara baba byłam) i to było po pierwszej randce z moim M. I wcale nie był to pocałunek w usta tylko w policzek, a mimo to właśnie ten moment wspominam z uśmiechem na twarzy. Kiedy już wysiadałam z samochodu po spotkaniu mój chłopka powiedział żebym zaczekała bo o czymś zapomniał.... i dostałam szybkiego buziaka w policzek, byłam w takim szoku, że wyleciałam z tego auta jak oparzona Usprawiedliwia mnie tylko to, że jego kuzynka wspominała mi, że M. jest raczej nieśmiały i wydawało mi się, że jestem "bezpieczna" i żadnego buzi nie będzie (przynajmniej na pierwszej randce)

[Tyna7]

niestety pamiętam miałam 16 lat. Głupi zakład z Przyjacielem, twierdził że go nie pocałuje, więc pokazałam, że "mam jaja" i dam rade wrażenia? hmm niezbyt miłe...wyszłam pogryziona... On pewnie jeszcze bardziej, ze wzgledu na brak doświadczenia z mojej strony. No ale satysfakcja z wygranej wszystko wynagrodziła na szczęście z moim ukochanym jest o niebo lepiej

[go2me]

nie licząc tych przedszkolnych i podstawówkowych(skradzion ych bezczelnie) to miałam lat 19, byłam na imprezie ze swoim świeżo upieczonym TŻem, graliśmy w jakieś zagadki, i musieliśmy na chwilę opuścić pokój, na korytarzu TŻ mnie nagle przyciągnął do siebie i stało się, było super, miałam takie uczucie latania i nawet mi noga się zgięła tak jak na filmach(dla złapania równowagi),

[MAJKA 19]

Pierwszy był dokładnie w 17-ste urodziny,dosyc romantyczna sceneria,było ciemno,gwiazdeczki ale facet...no cóż teraz mi działa na nerwy,kolega

[90agnieszka90]

To było miesiąc przed moimi 18-tymi urodzinami w kawiarni z moim ex.

[seduction]

Pamiętam i to doskonale było to z moim ex'em podczas jednego z naszych spotkań, kiedy jeszcze nie byliśmy razem. On mi się okropnie podobał, nie miałam pojęcia, że ja mu, albo nie chciałam sobie robić nadziei kiedy tak szliśmy i rozmawialiśmy, nagle zaczęliśmy się ze sobą wygłupiać, on mnie przyciągnął do siebie i stało się - pocałował mnie później grzecznie zapytał, czy nie mam nic przeciwko
na drugi dzień nadal nie wierzyłam, że to się stało, a jak się obudziłam to czułam się jak w śnie lub w jakimś filmie

[mieszanka]

Oj, ja to się czuje stara. Już wspominałam o tym przy wątku "pierwszego razu", mam prawie 21 lat i było to dwa tygodnie temu, prawie nie doszło wtedy do pierwszego razu, ale skończyło się na szczęście na pierwszym pocałunku. Leżeliśmy i przytulaliśmy się, wiedziałam, że do tego dojdzie, ale miałam stresa, w końcu stało się i było baaardzo namiętnie, niestety, do tej pory nie wiem, czy On to pamięta bo był podpity i twierdzi, że film mu się urwał, a ja nie wiem teraz czy poruszać ten temat. ech.. jestem w nim zakochana i mam nadzieję, że kiedyś jeszcze do tego dojdzie, ale już z uczuciem

[_aliceee]

Oczywiście, że pamiętam Miałam 12lat (gówniara...) i byłam w sanatorium w Kołobrzegu. Poznałam tam chłopaka, który szalenie mi się podobał. Na dwa tygodnie zostaliśmy parą, po kilku dniach znajomości, przed zabiegami przytulił mnie i pocałował. Jak na taki wiek było na prawdę dobrze

[aga696]

Obóz,lat 14.

[studi]

Ach pamietam....Byłam w 6 klasie szkoły podstawowej i gdy pocałowałam chłopaka, tak sie speszyłam, że uciekłam

[nicka01]

TRAGEDIA BYŁA !!!
Miałam 13 lat, w klatce zbałamucił mnie trochę starszy chłopak i wsadził mi jęzor tak głęboko, że mógł bawić się moimi migdałkami ;o

[marysienka]

Napisane przez kasia5558

Wstyd się przyznać, ale nie pamiętam

Ja też nie, widocznie nie było to coś znaczącego w moim życiu

[BlackInez]

18 lat. z kolegą na poprawinach studniówki...po wpływem alkoholu, niestety, w dodatku w łazience.Normalnie wstyd.

[Tygrysiczka]

Ach kiedy to było
Miałam 16 lat a ten szczęśliwiec był moim pierwszym chłopakiem

Ale pierwszy pocałunek z moim TŻ to dopiero było coś!!!: love:
Mam wrażenie, że to było wczoraj

[Estin]

Mój pierwszy prawdziwy pocałunek... na łące, z moim byłym Ukochanym. Cudowny, podniecający. Nigdy nie wyobrażałam sobie, że pocałunki mogą być tak piękne i namiętne, Tamten czas był czasem radości i beztroski. Oboje byliśmy tak szczęśliwi! Minęło.. są za to dobre wspomnienia.

[1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398]

Eeeeee. !Pierwszy pocałunek? Bożek iedy to było.. Ale pamiętam. !
Miałam 16 lat, z chłopakiem dwa lata młodszym od siebie, ( ) w.... lesie, wieczorem ( ) - na Spacerku . No ale ja jakoś ten pierwszy całus dobrze wspomniam , faceta też .

[Hapsiiiiik]

Pamiętam doskonale z Moim kochanym Misiem z którym jestem do tej pory miałam 17 lat, byłam z nim 3 dni w pokoju mojego brata, przy komputerze, siedziałam mu na kolanach , przy piosence Myslowitz "Dla Ciebie", było cuuuuuudownie

[Kalim89]

Pierwszy? Na jakiejś imprezie, miałam naście lat. Fajerwerków nie było
Choć było jeszcze paru, to dopiero z moim obecnym TŻ zadziałała MAGIA

[Arashy]

pierwszy pocałunek? hmm..

taki w policzek to było w drugiej klasie gimnazjum. od kolegi, który bardzo, bardzo mi się podobał. było to co prawda tylko po koleżeńsku i tak naprawdę nie znaczyło nic - no, może poza tym, że po prostu mnie lubi jak koleżankę - ale dla mnie było to straszne wyróżnienie. byłam sobie wtedy taka małą, zakompleksioną myszką, niemależe kozłem ofiarnym w klasie i zachowanie T. dało mi do zrozumienia, ze ktoś mnie jednak tak po prostu lubi

a taki pierwszy prawdziwy? ech... miałam lat prawie osiemnaście i to był mój drugi chłopak. i w sumie... do dzis uważam, że tego pocałunku nie powinno być dla mnie to był po prostu kolega, do którego czułam moze większą sympatię niż do innych - pewnie dlatego, ze towarzyszył mi przez większość wakacji, kiedy nikt inny nie miał dla mnie czasu. do dziś nie wiem jaka ja musiałam być slepa, ze nie wyczaiłam, ze się sposobił do tego pocałunku przez cały wieczór pamiętam jednak, ze byłam potem w takim szoku, tak... powiedziałabym nawet że nieco podekscytowana tym co sie stało, ze nie spałam całą noc. w związek się wpakowałam jednak, wytrzymał półtora miesiąca, a ja do dziś załuję, ze mój pierwszy pocałunek nie zdarzył się jednak później z kimś kogo kochałam [ach ten romantyzm xD]

ale w sumie... technicznie rzecz biorąc - poza tym, ze ja ciemna masa nidg nawet na poduszce nie ćwiczyłam - nie było źle

[Gosiuch90]

.

[Narsha]

Taki pierwszy prawdziwy to jak miałam 17 lat ;D Siedzieliśmy razem z moim obecnym chłopakiem u niego w pokoju i biedny samiec tak się w sobie zbierał i zbierał i zbierał... pomogłam mu się zdecydować bo pewnie gdyby nie ja to do tej pory nie byłoby pierwszego pocałunku

[Lady_Luck]

nie bardzo pamiętam czy miałam już skończone 16 lat czy nie ale nawet jeśli nie to było to krótko przed moimi 16 urodzinami wtedy jeszcze nie byliśmy razem ale spotykaliśmy się 2 miechy ;D skończyło się na tym że zmarnowałam na niego miesiąc bo po takim czasie się rozstaliśmy, ale mimo wszystko nie żałuję ;P taka dziecinada trochę ale wtedy naprawde się zakochałam

[kiwi94]

lat 14, nie było tak jak sobie to wymarzyłam

[Irisfeal]

18 lat z obecnym, na trzeciej randce u niego wdomu. Najpierw mnie przytulił a jak spojrzał mi w oczy to nawet nie wiem czy to ja jego czy on mnie pocałował^^ Pamiętam jak na początku zaczął mnie delikatnie i namiętnie całować..odpłynęłam.. a za chwilę zaskoczył mnie bo zaczął mi wpychać język do gardła xD Nie był to wyśniony pocałunek z tego powodu^^ Ale bardzo miło to wspominam

[mifka]

Hym chyba q 6 klasie czyli 13 lat ... w klatce imię wyśnionego królewicza - Bartek kolega z klasy twierdząc że tak sobie odbierze haracz :P tylko żebym to ja wiedziała za co ja myślałam że on chce tylko buzi buzi a tuu się chłopak rozochocił :P hehe teraz sama się z tego śmieje

Ale obecnego tż nic nie przebiję bo zrobił taką minę bardzo nieśmiałą i dostałam boskiego buziaka aH do dnia dzisiejszego zwalają mnie znóg te jego buziaki

[karolka2293]

miałam 15 lat,byłam na dyskotece,a raczej za dyskoteką-stałam na torach kolejowych-pocałunek z chłopakiem,w którym byłam "zakochana" na maxa nowe doznanie,ale było świetnie

[skazana_na_bluesa]

ze starszym kolega na obozie, dzieciakiem wtedy bylam

[hashii]

Jasne! Tego nie da się zapomnieć ;> Miałam 13 lat, to było na weselu mojej siostry ciotecznej, chłopak był z Białegostoku, więc kawał ode mnie.. Od razu sobie przypadliśmy do gustu, jak byliśmy już troszkę rozchodzeni, to poszliśmy obok do altanki.. hehe słodkie, takie dziecinne ale tego się nie zapomina!

[april:)]

lat 16, w parku z pierwszym Tżtem, gdy powiedział, że chce ze mną być

[Madz!@]

Mój pierwszy pocałunek? Noc... gwiazdy... plaża... niby pięknie, tylko facet nie ten co trzeba...

Za to z pierwszy pocałunek z NIM, tym (mam nadzieję) właściwym to: może sceneria nie taka romantyczna, ale to było właśnie TO