Rzeźby figurek OOAK z polimeru

[Agatka***]

Napisane przez Kallispe

Dziewczyny, Wasze dzieła są super, normalnie aż miło się ogląda
Amicek, Victoria jest super, faktycznie ma extra tyłek Podobają mi się też stópki
Widać postęp z figurki na figurkę! Trzymam kciuki za aukcję!!!



Osobiście spośród tych trzech wybrałabym Puppen Fimo albo faktycznie Fimo Classic. Cernit sam w sobie jest dla mnie za "woskowy"
i zgodzę się z Anledą, że nadaje się jako dodatek. Myślę, że Fimo to na poczatek dobry wybór i nie ma sensu inwestować w drogie masy. Pierwsze lalunie starałam się robić właśnie z Fimo, aż się skończyło i zaczęłam zamawiać inne.
Odnośnie Living Doll właśnie testuję tę masę i przyznam Ci rację Agatko***, modeluje się w niej super, ma konsystencję lekko twardszą niż Prosculpt i to chyba jest dla mnie plus, kolor po wypieczeniu też mi się bardzo spodobał, jest lekko przezroczysty, jedwabisty, tylko trochę ciemny :/ Na nieszczęście odkryłam, że łatwiej się łamie niż Prosculpt, co zupełnie ją wyeliminowało dla mnie jako czystą masę. Zrobiłam eksperyment i dodałam Cernitu i jest mocniejsza, może się nada

Kallispe a wiesz że z tym łamaniem to masz racje udało mi się dwa palce lalce złamać ale zwaliłam to na krab cienkości tychże elementów.
co do koloru to mam medium beige ale następną mam w planie zakupić light beige żeby sprawdzić jaka jest różnica w kolorach.

Ćwiczę pilnie rzeźbienie twarzy mam nadzieję,że ta jest trochę lepsza od tej którą posiada panna młoda mam zamiar jednak dalej ćwiczyć twarze nim pomyślę o kolejnej lalce

[anleda]

"Ćwiczę pilnie rzeźbienie twarzy mam nadzieję,że ta jest trochę lepsza od tej którą posiada panna młoda mam zamiar jednak dalej ćwiczyć twarze nim pomyślę o kolejnej lalce "


Agatka***-Tak jest trochę lepsza ta twarz od poprzedniej,jednak chciałabym Ci pomóc w tym zmaganiu się z masą i zaproponować ćwiczenie proporcji twarzy w czym może Ci pomóc poniższy rysunek.Możesz sobie na kulce ,która później stanie się twarzą rysować igłą czy wykałaczką linię pomocnicze. No i ćwiczyć sobie te odległości , oczu jedno od drugiego,długość nosa, odległość ust od nosa,odległość ust od końca podbródka,odległość brwi od oka itd itd.Ja za każdym razem rysuję sobie takie linie. Staram się umiejsawiać oczy tak aby miedzy nimi znalazło się miejsce niejako na trzecie oko. Usta staram się robić najwyżej wielkości oka nie większe. Nie widzę na zdjęciu profilu twarzy bo jest na wprost. Jako że jest to bryła 3D trzeba tak wszystko wymodelować aby z każdej strony dookoła wszystko się zgadzało.
Musiałam trochę poduczyć się na użytek lepienia trochę anatomii.Dlatego postaram się częściej wstawiać tutaj obrazki mówiące o proporcjach i anatomii .

[anleda]

amicek -Trzymam mocno kciuki,oby ta śliczna lalka znalazła swój dom.

[anleda]

Właśnie otrzymałam przesyłkę, ze świeżymi masami ProSculpt, Pan Jack Johnson poprawił kolor ProSculpt light , nie jest już jest bardzo jasny ten kolor jest odrobinę ciemniejszy i więcej w tej masie jest blasku , słońca nie wiem jak to określić chodzi mi o ten odcień , że jest bardziej żywy w kierunku nauralnego różu a nie szarości. Zrobił to na prośbę wielu artystów. Dzięki Jack.

[amicek]

Napisane przez anleda

amicek -Trzymam mocno kciuki,oby ta śliczna lalka znalazła swój dom.

Dzięki za trzymanie kciuków Muszę powiedzieć, że jest spore zainteresowanie figurką. Na dzień dzisiejszy 8 osób obserwuje, tylko dlaczego boją się licytować . Przecież figurka nie gryzie

[anleda]

No cóż ,rzadko kiedy ktoś wyrywa się na przód w licytacji ,tak jest wszędzie , nawet na Allegro, najczęściej bywa tak, że czekają do ostatniej minuty .Większość moich figurek została kupiona właśnie w ten sposób. Jedynie fairy siedząca z uniesioną łapką została kupiona po dwóch dniach. Trochę mnie mnie stresuje fakt , że obserwujących jest średnio 1 na 10 odwiedzających i ta statystyka zaczyna u mnie być już regułą, do czego się pomału przyzwyczajam.Ostatnio jest coś krucho i słabo ze sprzedażą , kładłam to na karb Hallowenn, może jednak się teraz to poprawić przed Bożym Narodzeniem. Duże znaczenie ma uniwersalność tematu rzeźby , lub temat powiązany z konkretnymi okresami w roku.

[emi58a]

Ja pierwszego bobasa lepilam z Fimo Classic i powiem Wam,ze nie bardzo to wychodzilo.Druga figurka-bobas powyzej jest wykonana z ProSculpt Baby i przyznam,ze lepi sie bez porownania.Czasami lepiej jest dolozyc i kupic cos lepszego od razu.Uwazam,ze lepienie z ta masa jest czysta przyjemnoscia
A tutaj moj pierwszy bobas z Fimo Classic:

[Agatka***]

Napisane przez anleda

"Ćwiczę pilnie rzeźbienie twarzy mam nadzieję,że ta jest trochę lepsza od tej którą posiada panna młoda mam zamiar jednak dalej ćwiczyć twarze nim pomyślę o kolejnej lalce "


Agatka***-Tak jest trochę lepsza ta twarz od poprzedniej,jednak chciałabym Ci pomóc w tym zmaganiu się z masą i zaproponować ćwiczenie proporcji twarzy w czym może Ci pomóc poniższy rysunek.Możesz sobie na kulce ,która później stanie się twarzą rysować igłą czy wykałaczką linię pomocnicze. No i ćwiczyć sobie te odległości , oczu jedno od drugiego,długość nosa, odległość ust od nosa,odległość ust od końca podbródka,odległość brwi od oka itd itd.Ja za każdym razem rysuję sobie takie linie. Staram się umiejsawiać oczy tak aby miedzy nimi znalazło się miejsce niejako na trzecie oko. Usta staram się robić najwyżej wielkości oka nie większe. Nie widzę na zdjęciu profilu twarzy bo jest na wprost. Jako że jest to bryła 3D trzeba tak wszystko wymodelować aby z każdej strony dookoła wszystko się zgadzało.
Musiałam trochę poduczyć się na użytek lepienia trochę anatomii.Dlatego postaram się częściej wstawiać tutaj obrazki mówiące o proporcjach i anatomii .

Dziękuje za obrazek już go drukuje rysuje sobie te linie choć w końcowym efekcie zawsze cosik mam przestawione ale myślę ,że powoli dojdę do jako takiej wprawy .Anatomi to ja się uczyłam nawet egzamin z niej miałam (bardzo dawno temu ) tylko jakoś nie pomyślałam żeby użyć wiedzy przy pracy z masą (zręsztą jakieś przypomnienie by się przydało)
Będę miała teraz komplet bo ciało też robię na podstawie twojego rysunku

[Agatka***]

Anleda zamieszczam zdjęcie głowy z profilu i czekam na uwagi łatwiej zauważyć błędy jeżeli ktoś ci je pokaże bo samemu się ich nie widzi

[emi58a]

Na moje poczatkujace oko jest duzo lepiej
Agatko-a czym robilas (rysowalas??) brwi???

[Agatka***]

Napisane przez emi58a

Na moje poczatkujace oko jest duzo lepiej
Agatko-a czym robilas (rysowalas??) brwi???

namalowałam farbkami

[emi58a]

Aha.dziekiA jakimi farbkami???Ja mam tylko akryle( ktore sie chyba nie nadaja) i kredki pastelowe ktorymi teraz koloruje bobasa....i mam problem z brwiami.

[WrednyKociak]

Witam bardzo serdecznie Pani Anledo!
Właśnie skończyłam czytać cały Pani wątek
Zakochałam się w Pani pracach i ogólnie w OOAK.
Chciała bym spróbować własnych sił ale dręczy mnie pare pytań.
Mianowicie:
1. Czym i w jaki sposób przykleja Pani włosy swoim figurkom?
2. Jak Pani robi skrzydełka Fairy i jakich rzeczy do tego używa (farby do witraży?) ?
3. Jak Pani montuje skrzydełka do gotowej figurki?
4. Gdzie kupuje Pani takie materiały jak włosy, rzeczy do wyrobu skrzydełek i narzędzia do rzeźbienia?

Proszę o odpowiedz na PW albo tutaj i przepraszam jeśli te pytania padły wcześniej, ale widocznie przeoczyłam odpowiedź.
Pozdrawiam Serdecznie i jestem pod ogromnym wrażeniem Pani talentu.

[anleda]

Napisane przez Agatka***

Anleda zamieszczam zdjęcie głowy z profilu i czekam na uwagi łatwiej zauważyć błędy jeżeli ktoś ci je pokaże bo samemu się ich nie widzi

Ok. Według mnie potrzeba aby następnym razem zrobić figurce wyższe czoło i żeby ono było bardziej wypukłe. Niżej brwi. Często rzeźbię patrząc na siebie w lustro albo zamykam oczy i dłonie przesuwam po swojej twarzy, wówczas w mojej głowie kształtuje się taka wyobraźnia przestrzenna. Bo jak słowo daję , człowiek nie pamięta kształtu poszczególnych części ciała.Takie ćwiczenia są bardzo pomocne. To Twoje zdjatko dziś wezmę do jakiegoś programu graficznego aby skorygować czerwonymi liniami na takie jakie powinny być mniej więcej.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

emi58a- Ja do malowania brwi używam dobrej jakości lakieru akrylowego zmieszanego z odrobiną pyłu z brązowej kredki pastelowej. W tym celu należy na kawałek szkła nalać kroplę lakieru , zmieszać go z pyłem i wykałaczką bardzo ostrą rysować brwi, najlepiej pod szkłem powiększającym.Farby akrylowe do tego absolutnie się nie nadają.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez WrednyKociak

Witam bardzo serdecznie Pani Anledo! Witam również
Właśnie skończyłam czytać cały Pani wątek
Zakochałam się w Pani pracach i ogólnie w OOAK. Bardzo dziękuję
Chciała bym spróbować własnych sił ale dręczy mnie pare pytań.
Mianowicie:
1. Czym i w jaki sposób przykleja Pani włosy swoim figurkom?
Długo by opowiadać: ale w skrócie : Włosy przyklejam klejem FabriTac.W następujący sposób:Przygotowane pasma włosów o grubości około 5mm smaruję klejem na długość 3,lub 4mm dokladnie aby potem nie wyłaziły z miejsc nie dosmarowanych , następnie zwilżam palec wodą lub śliną (fuj-ale tak robię)i dociskam pasmo do głowy. Pasma przyklejam od tyłu glowy a dokładniej od karku w górę rzędami poziomymi.Następnie robię gruby pęk włosów i naklejam go na czubku głowy ale nieco bliżej czoła ale nie za blisko.Jak wyschnie ten czubek, to zabieram się do uzupełnienia pozostałych miejsc po bokach i na końcu z przodu grzywkę, której być nie musi ale doklejam włoski w taki sposób aby rozchodziły się na boki po to aby wyszła z tego w efekcie końcowym zgrabna fryzurka.Czekam aż wyschnie.Jak wyschnie biorę głowę pod kran, moczę , używam czasem jak trzeba odżywki do włosków.Pluczę bardzo dokładnie chłodną wodą to wszystko robię, bo ciepła sfilcuje włosy!!!!!!!!! Na koniec potrząsam głową jak pędzlem a którego chcę strzepać wodę, dociskam palcami włosy w miejscach które tego wymagają i gotowe . Czekam aż same wyschną!
2. Jak Pani robi skrzydełka Fairy i jakich rzeczy do tego używa (farby do witraży?) ?
Skrzydełka najczęściej robię z folii iryzującej i drutu.Ale można praktycznie ze wszystkiego co będzie potem wyglądało estetycznie ,artystycznie , ciekawie i oryginalnie wyglądało, a przede wszystkim delikatnie, poza wyjątkiem ,anioła ,czy fairy nietoperza czy smoka gdzie już inne techniki by się przydały. Technik jest tak dużo, że trudno w paru słowach o nich opowiedzieć. Ale generalnie na początek wystarczy poznać technikę klasycznych skrzydeł którą najczęściej się stosuje. I tak w tym celu ucinam cztery druty o długości takiej jakie chciałabym mieć te skrzydła, biorę po dwa i skręcam dokładnie końcówki , druty smaruję kelejem FabriTac , przykładam kawałki folii o odpowiedniej wielkości z jednej strony , smaruję delikatnie drut po drugiej stronie i znów przyklejam folię W taki sposób mam połowę skrzydełka z podwójnej folii. To samo robię z drugą połową skrzydła. Następnie wycinam nożyczkami dookoła kształt taki jakie mają mieć . Biorę zapalniczkę i opalam dookoła , folia się topi ale jednocześnie tworzy się połączenie obu wartw po brzegach. Biorę teraz kolbę lutowniczą lub rozgrzaną igłę i wypalam nią dziury w skrzydłach.

3. Jak Pani montuje skrzydełka do gotowej figurki?
To proste-Biorę sobie 1mm wiertło i palcami robię tym wiertłem symetrycznie dwie dziury w plecach na poziomie łopatki na głębokość około 1,5cm w te otwory , wkładam końce skrzydeł te które wcześniej skrecałam i zostawiłam ten odcinek w tym celu aby potem je wstawić właśnie w te dziury.
4. Gdzie kupuje Pani takie materiały jak włosy, rzeczy do wyrobu skrzydełek i narzędzia do rzeźbienia?
Za granicą a potem wstawiam to do mojego sklepu dla rzeźbiarzy w Polsce. W Google należy wpisać- anleda sklep.Bo chyba nie wolno się tu reklamować czy cóś takiego czy podawać adresów, nie wiem ...chyba reklamę sobię wykupię..
Proszę o odpowiedz na PW albo tutaj i przepraszam jeśli te pytania padły wcześniej, ale widocznie przeoczyłam odpowiedź.
Pozdrawiam Serdecznie i jestem pod ogromnym wrażeniem Pani talentu.

Bardzo dziękuję za miłe słowa o mojej twórczości

[emi58a]

Dziekuje Anledo za podpowiedz
Dzis pokombinuje z brwiami i wloskami

[WrednyKociak]

Serdecznie dziękuje za odpowiedź! Mam jeszcze Pytanie odnośnie tych skrzydełek bo w internecie widziałam że po położeniu folii skrzydełka były czymś smarowane a potem podgrzewane suszarką i wyginane - tu nasuwa się moje pytanie...Po co się to robi i czy jest konieczne? I czy Pani robi szkielet skrzydełek z tego samego druciku co szkielet lalki?

Jeszcze mam pytanie gdzie mogę kupić farby Genesis lub czy są jakieś zamienniki w Polsce? Pytam ponieważ nigdy nie robiłam zakupów za granicą przez internet i nie umiem tego robić a ebay jest dla mnie czarną magią i wolała bym w Polskim sklepie nabyć towar. Jednak szukałam i nigdzie się nie natknęłam na nie. Widziałam tylko farby utwardzalne w temperaturze 150 stopni ale nie wiem czy się takie nadają.

Na razie mam zamiar poćwiczyć na masie solnej i zobaczyć czy mam predyspozycje manualne do tego
Potem bardzo chętnie skorzystam z Pani sklepu bo już pooglądałam tam rzeczy i jestem zainteresowana wszystkim co Pani oferuje
Szkoda, że z narzędzi jest tylko to z gumką na końcu.
Zaczynam już oszczędzać na kupno produktów i ozdób bo już w myślach powstaje mój Fairy - ciekawa jestem tylko czy wyjdzie


Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne prezentacje Pani ślicznych prac

[anleda]

Napisane przez WrednyKociak

Serdecznie dziękuje za odpowiedź! Mam jeszcze Pytanie odnośnie tych skrzydełek bo w internecie widziałam że po położeniu folii skrzydełka były czymś smarowane a potem podgrzewane suszarką i wyginane - tu nasuwa się moje pytanie...Po co się to robi i czy jest konieczne?
Tak jak już mówiłam, jest setki sposobów na skrzydełka, jeżeli były smarowane czymś to wydaje mi się , że był to proszek do ebosingu a następnie podgrzewany tak jak to w tej technice jest w zwyczaju nie suszarką a czymś co się nazywa" heat gun "czyli po naszemu opalarka Tak, że znajomość wielu technik jest tu bardzo przydatna.

I czy Pani robi szkielet skrzydełek z tego samego druciku co szkielet lalki?
Tak, oczywiście ten drut jest uniwersalny.

Jeszcze mam pytanie gdzie mogę kupić farby Genesis lub czy są jakieś zamienniki w Polsce?
Tak są zamienniki i to bardzo dobre np. Farby artystyczne olejne firmy Renesans, postępuje się z nimi dokladnie tak samo jak z farbami Genesis a zetą farb Renesans jest ich cena.Proszę nigdy nie kupować firmy Vangokh, nie wysychają nawet w piekarniku!

Pytam ponieważ nigdy nie robiłam zakupów za granicą przez internet i nie umiem tego robić a ebay jest dla mnie czarną magią i wolała bym w Polskim sklepie nabyć towar. Jednak szukałam i nigdzie się nie natknęłam na nie. Widziałam tylko farby utwardzalne w temperaturze 150 stopni ale nie wiem czy się takie nadają. To chyba musiałybyć do szkła, lub malowania ceramiki?

Na razie mam zamiar poćwiczyć na masie solnej i zobaczyć czy mam predyspozycje manualne do tego
Potem bardzo chętnie skorzystam z Pani sklepu bo już pooglądałam tam rzeczy i jestem zainteresowana wszystkim co Pani oferuje
Szkoda, że z narzędzi jest tylko to z gumką na końcu.
Wkrótce postaram się o więcej towarów, tak że będzie co nie co do wyboru.
Zaczynam już oszczędzać na kupno produktów i ozdób bo już w myślach powstaje mój Fairy - ciekawa jestem tylko czy wyjdzie

Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne prezentacje Pani ślicznych prac

Dzięki , no pracuję odrobinkę i wkrótce będę mogła znów coś pokazać. Teraz robię psa , siedzącego i się zastanawiam jaki ma tyłek siedzący pies ze zgiętymi kończynami

[WrednyKociak]

Napisane przez anleda

(...) Teraz robię psa , siedzącego i się zastanawiam jaki ma tyłek siedzący pies ze zgiętymi kończynami

Tyłek psa siedzącego? Płaski i włochaty

Dodaje zdjęcia figurki którą dostałam od babci może to Pani coś pomoże
Pozdrawiam!

[anleda]

WOW Dzięki Pomoże pomoże i to jeszcze jak ,to 2 zdjęcie jest takie o jaki mi chodziło. No extra Teraz sobie wydrukuję i do pracy!

[WrednyKociak]

Nie ma za co Posiadam wiele figurek kotów i psów więc do usług Jeśli tylko będę mogła to pomogę.
Ciesze się, że przynajmniej tak mogę się odwdzięczyć za rady

[emi58a]

Hej,hej.....
Zaczelam kleic pierwsze wloski mojemu bobasowi i.......juz mam problem....
Wloski pocielam bardzo drobniutko,posmarowalam glowe klejem Farbi-Tag i zaczelam posypywac wloski na klej.....Klej jest bardzo gesty i ciagacy i bardzo ciezko sie go naklada,szybko zasycha i sie blyszczy(przebija przez wloski )i to niezbyt ladnie wyglada.Wloski ktore sa na wierzchu wcale sie nie przykleily,tylko sie sypia.Czy jest jakis sposob,zeby go rozrzedzic???Chcialam troszke tez pociagnac po ustach,nosku itp.,ale sie nie da bo jest taki bardzo gumiasty i odrywa sie
Jak mam przykleic drobniutkie wloski???
Prosze o pomoc
Pozdrawiam.Sylwia.

[Agatka***]

Anledo droga starałam sobie przyswoić twoje uwagi i uwzględnić je przy kolejnej łepetynie przedstawiam efekt i czekam na kolejne porady bo mam wrażenie że mi pomagają

[emi58a]

Anledo-ja rowniez czekam na Twoje porady,ktore mi pomagaja i to baaardzo.
Moj bobas juz pomalowany i wloski juz ma.Sypia sie ale sa:

[anleda]

Napisane przez Agatka***

Anledo droga starałam sobie przyswoić twoje uwagi i uwzględnić je przy kolejnej łepetynie przedstawiam efekt i czekam na kolejne porady bo mam wrażenie że mi pomagają

Ok , jest lepiej i to o wiele czyli dobrze jest z ustami ich kształt jest bardzo ładny.Brwi są niżej , czoło wyższe i to jest ok. Jedynie oczy są za duże , za blisko nasady nosa i za blisko skroni.Nosek bym jeszcze na jego koniuszku nieco spłaszczyła zwężyła i go nieco zadarła do góry, i po bokach bym wyrobiła skrzydełka nosa.Świetnie pracujesz i dasz radę .

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Napisane przez emi58a

Anledo-ja rowniez czekam na Twoje porady,ktore mi pomagaja i to baaardzo.
Moj bobas juz pomalowany i wloski juz ma.Sypia sie ale sa:

Bobas ogólnie jest śliczny i słodki .
Ano właśnie technika co do tych włosków.Po pierwsze robimy to etapami i z badzo małą ilością kleju i dość w szybkim tempie.I tak włoski muszą być już przygotowane pocięte.Obok leży penseta do łapania włosków.Smarujemy klejem bardzo cienką warstwą i naprawdę szybko sypiemy włoski na głowę, bo jeśli minie dobra chwila klej natychmiast schnie i powstają puste placki.Klej FabriTac jest świetny i przy jaśniejszych włoskach w ogóle go nie widać. Przy ciemniejszych robimy podwójne klejenie.Jak wyschnie pierwsza warstwa włosków i one się sypią to bierzemy jakąś zużytą szczoteczkę do zębów i wyczesujemy je, co zostanie to zostanie, wstawiamy pod kran z wodą resztę jeszcze się wymyje i czekamy aż to dokładnie wyschnie . Na to smarujemy klejem jeszcze raz i znów posypujemy włoskami dobrze dociskając do główki. Powtarzamy po wyschnięciu szczotkowanie. Artyści używają do przyklejania drobniutkich włosków także białego kleju roślinnego zasychającego na przeźroczysto i jest to klej to tkanin, ale on schnie dość długo . To klej dla cierpliwych.Wkrótce go będę miała na stanie.

[Agatka***]

Anledo tego nosa to ja już się bałam ruszać żeby za wielki nie był ,ale postaram siego poprawić no i co do oczu to tez teraz widze że sa za duże .
Trudno mi jakoś to mniejsze zrobić cieszę sie że usta są ok ale zmniejszałam je chyba z 5 razy nim takie zostawilam hehe.Czyli trzeba robić mniejsze .Postaram sie dokonać poprawek i pokazać co mi wyszło .

[amicek]

Napisane przez Agatka***

Anledo droga starałam sobie przyswoić twoje uwagi i uwzględnić je przy kolejnej łepetynie przedstawiam efekt i czekam na kolejne porady bo mam wrażenie że mi pomagają

Podam Tobie tutorial Patricii Rose, który bardzo pomógł mi przy modelowaniu twarzy. Jej strona internetowa: Patricia Rose. Wydrukuj sobie ten tutorial, powinien pomóc.

[emi58a]

Anledo-ciesze sie , ze bobas Ci sie podoba i dziekuje za odpowiedzBede probowac dalej z tymi wloskami.

[Agatka***]

Napisane przez amicek

Podam Tobie tutorial Patricii Rose, który bardzo pomógł mi przy modelowaniu twarzy. Jej strona internetowa: Patricia Rose. Wydrukuj sobie ten tutorial, powinien pomóc.

Dziękuje za zdjątka próbowałąm tego patrząc nafilmik alel nie jestem w stanie siedziec przed kompem cały czas za dużo chętnych w domu.
A kartki mogę sobie położyć przed sobą i nikt mnie nie będzie wyganiał

[anleda]

amicek Dzięki , że masz te obrazki i z nimi się podzieliłaś , Patricia coś przemeblowanie zrobiła na swojej stronie i mi gdzieś to umknęło, cieszę się z tego odzysku

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Ok. teraz mały eksperyment wstawiam film Patrici Rose na temat tego czego potrzebujemy na początek.Jak zacząć naszą rzeźbę.Jeśli ktoś czegoś nie zrozumie z tego filmu proszę pytać.

Mam nadzieję , że się uda wstawienie, jeśli nie trudno.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Ok , jest to jeszcze jeden


---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

I stopy bo to ważna rzecz


---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Twarz


---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Niestety Patricia nie pokazuje zbyt wiele za darmo, resztę zostawia na płatne tutoriale wideo.

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

A to żarcik , nieźle mu jakiś artysta poprzestawiał twarz
http://www.youtube.com/watch?v=mio3sJ_GJoc

[WrednyKociak]

Fajne filmiki - pomocne. Na swojej stronie Pani Rose oferuje w sprzedaży taki odcisk do ciała, głowy itd. Przydało by mi sie coś takiego na początek póki sama się nie nauczę ładnie robić.
Byłam dziś w paru sklepach pytając o narzędzia itp. i panie robiły na mnie tylko wielkie oczy i nie wiedziały o co mi chodzi
Tak czy inaczej kupiłam sobie białe fimo, druciki, obcinaczki do drucików, fimo w płynie nabłyszczające...i zapłaciłam 90zł ehh...dopiero po 15 grudnia bede mogła sobie zamówić w Pani sklepie mase plastyczną, runo, skrzydła, klej i to coś z gumką na końcu
Już sie nie mogę doczekać bo mój Fairy w głowie nie daje mi spokoju i męczy mnie żebym go juz stworzyła Póki co będę mogła dopiero szkielet zrobić...ale to juz coś
Mam pytanie - Czy jak zrobi Pani już szkielet to ustawia go pani w takiej pozycji jaki ma być już efekt końcowy czy dopiero potem?
Bo moja figurka będzie siedzieć i nie wiem czy wyginać ten drucik już czy dopiero potem...
Pozdrawiam!