A kto studiuje prawo? - ZBIORCZY

[srebrnykot]

[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;25441471]witajcie. kiedyś dziekan mówiła nam o możliwości pójścia na sekcję zwłok. bardzo chciałabym się wybrać. czy mogłaby któraś z was powiedzieć, jak u was takie wyjścia są organizowane,lub jak takie coś załatwić, lub gdzie się dowiadywać?[/QUOTE]
A gdzie studiujesz? Na UJ wybierasz osobny przedmiot (medycynę sądową), w ramach którego są organizowane wyjścia na sekcje.

[Marwari]

Napisane przez srebrnykot

A gdzie studiujesz? Na UJ wybierasz osobny przedmiot (medycynę sądową), w ramach którego są organizowane wyjścia na sekcje.

na UW tak samo

[ygerna]

dziewczyny poszukuję wzorów weksli:
1. weksla własnego z avalem i klauzulą "bez protestu"

2. Weksla trasowanego z klauzulą efektywnej zapłaty w walucie obcej

3. Weksel trasowany z zakazem przedstawiania do przyjęcia przed
oznaczonym dniem

potrzebne mi na poniedziałek na handel. szukam i szukam ale akurat wzorów o takich nazwach znależć nie mogę pomocy!!

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

ja studiuję na US ( szczeciński)

[klaudia_yo]

Witam, dziewczyny
mam takie małe pytanie do was.. wybiera się może ktos w tym roku na prawo na uś katowice?
I moze jeszcze do uczących się juz tam... jak wrazenia, ciezko czy dajecie rade?
Powaznie zastanawiam sie nad wyborem tego kierunku, osobno jeszcze chce studiowac architekture wnetrz, takze chcialabym wiedziec czy bedzie wykonalne studiowanie obu tych kierunków.
pozdrawiam

[sylwia_1992]

Napisane przez klaudia_yo

Witam, dziewczyny
mam takie małe pytanie do was.. wybiera się może ktos w tym roku na prawo na uś katowice?
I moze jeszcze do uczących się juz tam... jak wrazenia, ciezko czy dajecie rade?
Powaznie zastanawiam sie nad wyborem tego kierunku, osobno jeszcze chce studiowac architekture wnetrz, takze chcialabym wiedziec czy bedzie wykonalne studiowanie obu tych kierunków.
pozdrawiam

Hej Ja się wybieram ;D tzn jeśli się dostanę... i też jestem zainteresowana wrażeniami absolwentów co zdajesz na maturze? i na jakim poziomie?

[klaudia_yo]

Sylwiu ja zdawałam rok temu mature same podstawy, ponieważ nie miałam konkretów co do wybranej uczelni.. nie zdałam matematyki.. teraz ostro biore sie za tą matme zeby teraz zdac (oczywiscie reszta przedmiotow zdana conajmniej na 50 proc wzwyż), ale niestety za pozno wybrałam sobie kierunek prawa, poniewaz predzej myslałam tylko o architekturze gdzie wlasnie matematyka jest uwzgledniana pierwszoplanowo, ale mam nadzieje, że chociaz na zaoczne prawo sie dostane ty widze masz lepsza sytuacje bo juz predzej wiedziałas co chcesz robic hee ja ostatani rok poświeciłam własnie nad zastanawianiem sie co chce, co mnie interesuje, co moglabym robic aby sprawialo mi to przyjemnosc, dlatego stad ta architektura oraz prawo bo jestem calkiem niezla w negocjowaniu co mysle dobrze sie przydaje, ale tez dostałam niezłego kopa w d*pe od zycia, przez to mam inne, moze lepsze spojrzenie na swiat, ludzi i ich rozumienie, staram sie doceniac nawet najmniejsze gesty, dlatego jakos tak mi sie to powiazało z prawem bo jezeli chcialabym udzielac przyłozmy rad prawnych to musze umiec wstawic sie w sytuacje ludzi i byc takze obiektywną.
Sylwiu a ty co zdajesz? pewnie wos, historia, gdybym ja wczesniej kierunkowała sie pod prawo to mysle ze sama wybrałabym te przedmioty chociaz historia nie za bardzo mi podchodzi ;d he he ) a interesuja cie dzienne czy raczej zaoczne ?
ja chcialabym sie wybrac na dzienne ale mam ten minus ze nie mam dodatkowych przedmiotow

[Juliette88]

Napisane przez klaudia_yo

ja chcialabym sie wybrac na dzienne ale mam ten minus ze nie mam dodatkowych przedmiotow

Szczerze mówiąc nie słyszałam o uczelni, na którą byłaby szansa dostać się na prawo tylko z podstawową maturą i to zdaną bardzo średnio.

[Marwari]

Napisane przez Juliette88

Szczerze mówiąc nie słyszałam o uczelni, na którą byłaby szansa dostać się na prawo tylko z podstawową maturą i to zdaną bardzo średnio.

no chyba, ze na dzienne na prywatnej uczelni

[klaudia_yo]

znam jednostki (pośrednio) ktore sie dostaly, co prawda nie byly na wysokiej pozycji na liscie,ale jednak ;]
Przeciez osoby ktore przed matura nie wiedzialy co chca robic chyba nie sa od razu na straconej pozycji prawda?
pozatym jest to moja indywidualna sprawa czy sie dostane czy się nie dostane.. jezeli nie, swiat mi sie nie zawali. I nie prosiłam o opryskliwe komentarze na temat mojej wiedzy (srednio zdanej matury), poza tym napisałam 50 proc wzwyż, z czego na 50 proc, napisałam tylko jeden przedmiot, reszta poszla mi o wiele lepiej, ale nie o tym chciałam pisac, dlatego nie bede tutaj wyliczała ile z czego dostałam. A to, że matematyki nie zdałam nie oznacza że jestem laikiem, duzo chorowałam stad te braki, takze nie miło jest slyszec, albo wnioskowac ze nie nadaje sie na ww kierunek bo nie zdałam tego czy tamtego.
Nie o to prosilam ;]

[klaudia_yo]

Nie wiem dlaczego, ale nie widze waszych ostatnich wiadomosci, dziewczyny.
Na poczcie dopiero przeczytałam.
Ale co do tematu, nie pisałam tu po to, żeby mnie oceniano czy jestem słaba czy srednia... nie ukrywam kujonem nie bylam, bo nie mialam na to czasu, co pisałam wyzej przez czeste chorowanie, do tego doszła mi depresja po stracie taty.. i to wszystko w okresie matury dlatego troche mi przykro, ze od razu musze byc tak oceniania a w rzeczywistosci nikt nie wiem jak jest...

Pozatym napisalam ze chce studiowac dodatkowo architekture takze jezeli nie dostalabym sie na prawo to nie bedzie rozczarowania )

Ostatanio wlasnie ogladalam kryteria dostania się na prawo na uś zaoczne (bo pisałam ,że nawet nie chce startować na dzienne bo wiem jakie sa kryteria, tak jak wyzej pisała sylwia) i jest tam napisane, że wg. kolejnosci zgloszeń i dostarczonych dokumentow, czy cos w ten desen.
Sprobowac mozna i albo sie dostane, albo i nie i nie chce byc w tej chwili oceniania, że jest srednio czy jeszcze inaczej.. bo nie kazdy ma idealne zycie, dlatego prosze nie oceniac pochopnie.

[Juliette88]

Klaudio, nie oceniam Ciebie, tylko Twoje szanse na wymarzone studia. Ja sama także zdawałam maturę tylko na poziomie podstawowym, z lenistwa. Dlatego będąc w podobnej do Ciebie sytuacji zdaje sobie sprawę jakie Cię spotkają trudności. Mi marzy się architektura wnętrz (jako dziecko chciałam też iść na prawo), więc wiele nas łączy Ale ten pomysł zrodził się za późno, wiem że z podstawową maturą nie mam szans po prostu, a na poprawianie "egzaminu dojrzałości" jestem już za stara Mam trochę wrażenie, że jesteś lekko oderwana od rzeczywistości. Bo trudno mi inaczej ocenić fakt, że wybierasz się na architekturę, kiedy nie udało Ci się zdać matury z matematyki. Przecież na takich studiach matematyka szeroko rozumiana jest szalenie istotna i jej poziom jest nieporównanie wyższy od tej w liceum. Po raz kolejny mówię - nie oceniam Ciebie. Każdy jest lepszy z czegoś innego, wiele osób ma problemy z matematykę, ale rzadko porywają się na "matematyczne" studia Moje słowa Cię widzę denerwują, ale sama szybko spadniesz na ziemię, kiedy przyjdzie czas rekrutacji. Dlatego warto mieć wyjście awaryjne poza prawem i architekturą.

[klaudia_yo]

nie denerwują mnie Twoje slowa tylko poprostu nie jestem chyba odporna na krytykę stad taka moja reakcja
a co do architektury sprawa wyglada tak, że lubie matematyke i jestem czwórkową uczennicą, kazdy sie dziwił, że matura mi tak kiepsko wyszla;/ ale to stad ze mialam duzo brakow z powodu moich czestych nieobecnosci (powody pisalam wyzej), a w szkole tylko wyuczylam sie to co trzebabylo a potem wszystko wyleciało gdzies bokiem, ale mimo to rozumiałam temat ;p niestety wszystko mi się zawaliło, że tak powiem w jednym czasie i nie umiałam skupic sie nad maturą, a co do moich wynikow to jest tak ,że i tak jestem z siebie dumna ze tylko matemtyki nie zdałam w takim stanie w jakim bylam i że reszta poszła mi o wiele lepiej niz myslałam, chociaz moglo pojsc jeszcze lepiej, no ale czasu juz nie cofne, a szkoda. No i jak juz pisałam jezeli sie nie dostane to swiat mi sie nie zawali, nie stawiam szansy tylko na tej jednej szkole
A co do twich słów, że jestem lekko oderwana od rzeczywistosci... powiem Ci, że moze troszke racji masz bo ostatnie kilka miesiecy przesiedzialam w domu, bez kontaktu ze swiatem ,że tak to ujmę, jedynie chłopak czasami mnie wyrwał z tych czterech scian, takze cos w tym jest, ale z reguly jestem realistką i wiem, że moze sie nie udać, wiem, że może byc roczarowanie, ale jestem na to przygotowana i jak nie tam to bede probować gdzie indziej a jesli sie nie uda a bedzie mi zalezalo to najwyzej w przyszlym roku rozszerze sobie mature mam 5 lat czasu na to hehe chociaz nie wiem czy to tak mozna sobie rozszerzysz mature :/ wydaje mi sie ze tylko mozna poprawiac to czego sie nie zdało, musialabym sie zorientowac w tej kwestii, ale to w swoim czasie.


aa pozwole sobie jeszcze dodac... jesli chodzi o wyjscie awaryjne.. mysle nad grafiką ew.reklama i public relations, no nie wiem złoże tam gdzie sie da i zobaczymy

[gosiek678]

Ja tylko powiem, że próg przyjęć we Wrocławiu w tamtym roku wynosił 130/190 pkt.

[klaudia_yo]

tak, ale we wroclawiu kryterium jest takie ze historia i wos tylko i wylacznie na poziomie rozszerzonym trzeba miec na maturze
takze to juz jest wysoki poziom szkoly, nawet nie pomyslalam sobie, że tam startowac hee

[sylwia_1992]

Nie wiem co się stało ale wizaz usunął moją odpowiedź...;/ a nie było mnie przez jakiś czas w domu także dopiero teraz zauważyłam :P
Na maturze zdaję rozsz hist i ang plus podstawowe przedm:ang,pol i matmę. Wolałabym iść na dzienne...Aczkolwiek nie wiem czy się dostanę... A Ty Klaudia, jak poprawisz maturę, to myślę że masz spore szanse na dostanie się na studia

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

A...wosu nie zdaję bo potrzebny jest tylko na UJ a tam "za wysokie progi" xD a poza tym do Katowic miałabym blisko

[gosiek678]

nie prawda. mozna zdawc tez podstawe ale to nic nie daje bo ma sie mniej pkt w przeliczeniu niz w rozsz.

[bita smietana]

Napisane przez klaudia_yo

Witam, dziewczyny
mam takie małe pytanie do was.. wybiera się może ktos w tym roku na prawo na uś katowice?
I moze jeszcze do uczących się juz tam... jak wrazenia, ciezko czy dajecie rade?
Powaznie zastanawiam sie nad wyborem tego kierunku, osobno jeszcze chce studiowac architekture wnetrz, takze chcialabym wiedziec czy bedzie wykonalne studiowanie obu tych kierunków.
pozdrawiam

Ja studiuję na uś (III rok).

Jeśli chcesz łączyć prawo z architekturą (oba dziennie) może być problem. Prawo ok, bo sama wyrabiam przy 2 kierunkach i same zajęcia nie zajmują wiele czasu, ale architektura jest bardzo czasochłonna. Z drugiej strony, jeśli jeden ma być zaoczny i TY wiesz, po co chcesz je połączyć-czemu nie. To, czy będzie to wykonalne zależy tylko od Ciebie.

No i pytanie czy jest łatwo czy ciężko trudno odpowiedzieć- cokolwiek to znaczy, za wiele osób nie wylatuje, więc ciężko nie jest. Trzeba ogarnąć specyfikę kierunku.

Ale z drugiej strony- po prawie nie należy się spodziewać propozycji spadających z nieba, więc trzeba dobrze się zastanowić


Aaaa i prawo na UŚ ma sztywną siatkę godzin, czyli nie wybierasz sobie godzi i przedmiotów, tylko otrzymujesz je rozpisane z góry i to, czy dopasujesz się do godzin na drugiej uczelni często zależy jedynie od dobrej woli ćwiczeniowców. Do tego obowiązkowe ćwiczenia- cóż, konsekwencja uczelni o niższych progach

[sylwia_1992]

Hm...naprawdę o niższych progach? Z tego co wiem, to w zeszłym roku trzeba było mieć sporo procent, żeby się dostać...<myśli> ale na pewno mniej niż na UJ czy UW lub UWr...

[klaudia_yo]

No, w koncu konkret
jezeli chodzi o architekture, wiem, że nie bedzie lekko, ale mysle ze dam rade bo jest to kierunek, ktory interesuje mnie bardzo "głęboko",ze sie tak wyrażę he ) jestem po srodku ścisłowca, a humanisty dlatego chciałabym tak, a nie inaczej a po co chce je połaczyć, oczywiscie wiem i wiem też, że nie beda mi od razu spadac jakies super propozycje z nieba, tylko po prostu chcialabym zajac sie czyms co mnie interesuje
Pozdrawiam

[hekate324]

A co sądzicie o prawie w Opolu.? Zauważyłam, że w rankingu zajmuje ostatnie miejsce, ale paradoksalnie słyszałam wiele pochlebnych opinii. Czy macie jakieś informacje na temat tego wydziału.?
Czy waszym zdaniem lepiej iść na studia dzienne na słabszej uczelni czy na prywatne.?

[innocencee]

Ja o prawie w Opolu słyszałam same negatywne opinie

co do prywatnej uczelni vs państwowej to zależy jaka jest to prywatna uczelnia niektóre naprawdę trzymają poziom

[Aramintha]

Napisane przez innocencee

Ja o prawie w Opolu słyszałam same negatywne opinie

Ja również.

Napisane przez hekate324

Czy waszym zdaniem lepiej iść na studia dzienne na słabszej uczelni czy na prywatne.?

Najlepiej iść na dobrą, państwową uczelnię.

[srebrnykot]

Napisane przez hekate324

A co sądzicie o prawie w Opolu.? Zauważyłam, że w rankingu zajmuje ostatnie miejsce, ale paradoksalnie słyszałam wiele pochlebnych opinii. Czy macie jakieś informacje na temat tego wydziału.?
Czy waszym zdaniem lepiej iść na studia dzienne na słabszej uczelni czy na prywatne.?

Nie słyszałam ani jednej pozytywnej. Za to słyszałam, że jeśli ktoś nie dostanie się na prawo na żadnej innej uczelni, warto spróbować w Opolu.

Co do uczelnie państwowej lub prywatnej - nie wiem, wybrałam dzienne na dobrej państwowej Ale na wstępie warto byłoby zorientować się, czy tryb studiów jest widoczny na dyplomie ukończenia studiów - takie przepis miał wejść swego czasu, ale nie wiem, jak to się skończyło.

[innocencee]

A co tryb studiowania ma do tego wolałabym studiować np wieczorowo na UW niż dziennie na wspomnianym UO

[hekate324]

Napisane przez innocencee

Ja o prawie w Opolu słyszałam same negatywne opinie

co do prywatnej uczelni vs państwowej to zależy jaka jest to prywatna uczelnia niektóre naprawdę trzymają poziom

Czyli np które trzymają ten poziom.?

[bita smietana]

Napisane przez hekate324

Czyli np które trzymają ten poziom.?

Ja słyszałam tylko o jednej- Koźmiński w Warszawie. Całą resztę bym sobie odpuściła

Bardzo dużo osób (przynajmniej u mnie na Śląsku) idzie do Opola, jeśli nie dostaną się do Krakowa/Katowic, potem się przenoszą, bo uzyskać średnią 5,0 na UO wcale nie jest trudno

[innocencee]

Również słyszałam bardzo duży pozytywów o Koźmińskim nawet rozważałam czy nie studiować tam

I nie tylko prawo maja dobre ale także inne kierunki

[20160901857]

Na początku chciałam się przywitać, bo jestem tu nowa
Co do Opola to tak jak już wcześniej napisano- na południu Polski jak się nie dostaniesz na UJ, UWr i UŚ to lądujesz w Opolu, jednak osobiście wcale nie uważam tego za jakąś tragedię,że się studiuje w mieście bez perspektyw, zawsze można próbować się wybić gdzieś indziej, o czym poniżej
Co do tego która uczelnia trzyma poziom to według mnie tak naprawdę ciężko stwierdzić. Wydaje mi się, że wszędzie, nawet w tym nieszczęsnym Opolu, jak ktoś chce to się nauczy i będzie świetnym prawnikiem. Wiele zależy też jednak od miasta, w którym dana uczelnia się znajduje i z którym się wiąże swoją przyszłość. Ja np studiuję prawo w Białymstoku, który to wydział jest bardzo chwalony, ciągle się słyszy, że taki młody, taki mały, a wysoko w rankingach. I co z tego skoro w mieście nie ma pracy dla absolwentów, nie ma ŻADNEJ pracy żeby sobie dorobić w trakcie studiów, nawet przy sprzedawaniu kebabów. Co roku wydział wypuszcza 150 dziennych absolwentów i gdzie oni się wszyscy mają podziać w 300. tysięcznym mieście, w którym kultura prawnicza mieszkańców jest na poziomie dennym? Dlatego według mnie najlepiej studiować w dużym mieście, jest więcej możliwości. Sama mam zamiar za rok przenieść się do Warszawy, bo w Białymstoku nie widzę dla siebie miejsca.

[madl.]

Dziewczyny,
poratuje ktoś jakimś opracowaniem z międzynarodowego publicznego?
Bo uczę się z Góralczyk/Sawicki, i wiem że już mi na podręcznik Wyrozumskiej nie starczy czasu, a troche mało jest w tym co czytam..

Szczególnie zależy mi na prawie konfliktów zbrojnych, i pokojowym rozwiązywaniu sporów