Oczekujące Panny Młode 2011! ;)

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

A my się zdecydować nie możemy;D. Czy 28 maj 2011 czy 4 czerwca 2011. Ja lubię maj,TŻ czerwiec. I się tak spieramy już z pół roku.
Madziallena witaj wśród PM2011 I wszystkie inne nowe kobiety-witajcie. Jak to miło,że tyle dziewcząt będzie oczekiwało razem ze mną. Aż mi lżej na duchu!

[moniczka2123]

Madziallena i margi witajcie wśród nas

U mnie to goście najmłodsi beda za 2 lata mieli 3 lata i to chłopiec i dzieczynka
(wrecz idealni do niesienia obraczek)

co do auta to mam juz upatrzone Lexusem chce jechać

[Madziallena:)]

Jenny Aniołek to fajnie piekna data I jak widze to wcale nie uciekłam w marzenia tak szybko planując datę ;p Na początku miał być lipiec- tak chciał mój Ukochany, ale gdzies słyszałam że lepiej brać ślub w miesiącu, w którym występuje "r". Słyszałyście o tym? Bywam czasami bardzo przesądna;p

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Właśnie to "r" mnie gdzieś skłania jednak ku temu czerwcowi:P. Czwarrrrrty czerrrrwca:P.

[moniczka2123]

Ja znam ten przesąd dlatego biorę w sierpniu W ogóle to jest jeszcze dużo różnych przesądów...

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

co to przesądów to poczytajcie sobie http://www.we-dwoje.pl/slubne;przesady,artykul,31.html

[Madziallena:)]

Słyszałam, że w maju nie powinno się brać slubów ponieważ to miesiąc Maryi czy coś takiego... Moja kuzynka nie wierzyła w ten "zabobon" i wzięła i jest dwa lata po slubie i przez te dwa lata cuda sie działy u nich w domu, co chwile płakała kłóciła się z mężem, mąż z teściem i wogóle cyrki... Więc już nie wiem czy wierzyć, czy nie. Tak samo ze świadkami. Podobno nie powinni być po ślubie tzn ani mężatka ani żonaty... Prawda to?

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Kurczę! A księża mówią,że maj to piękny miesiąc właśnie ze względu na Maryję,która na s wspiera. Ja to nie wiem na co się w końcu zdecydujemy;p.

[moniczka2123]

Z tymi swiadkami to prawda.
Ja jeszce znam taki cytat co do świadków (jeśli chodzi o pary które ze soba są) "
"Kto trzy razy świadkuje sobie nie ślubuje..."

i powiem wam że niestety u mojej siostry to sie sprawdziło była z facetem 4 lta i po tym jak 3 raz byli świadkami on ja zdradził i wpadl z inna

więc na zabobony trzeba uważać!!

[Madziallena:)]

Moniczka, to mnie teraz nastraszyłaś! ;p Planowałam za świadka wziąć sobie moją siostrę, ale ona ślub bierze 21 sierpnia 2010 więc będzie po ślubie... Ale teraz to sie nad tym poważnie zastanowie, jednak te przesądy to nie żarty... Znając moje szczęście to się sprawdzą

[moniczka2123]

Ja znając swoje szczescie to w dniu slubu dostane uczulenia na twarzy spuchne ,wyskoczy mi opryszcka i bedzie padał deszc albo bedzie burza
Niestety ale mam takie szcescie

[kaska87]

ja wychodzę z założenia, że jak ktoś bierze ślub kościelny to nie powinien wierzyć w zabobony ja mam ślub w kwietniu bez tego durnego R np

[Cassidy84]

Widzę, że wątek zaczyna tętnić życiem!!

Ja tez zbytnio nie wierzę w przesądy i to magiczne "r" i znam kilka par, które są bardzo sczęśliwe mimo ślubu w maju czy lipcu. Co ma być to będzie- a będzie przecież dobrze Przesądów związanych ze ślubem jest tak dużo, że jakbyśmy miały ich wszystkich pilnować to chyba byśmy oszalały- nie dajcie sie zwariować dziewczyny

No i z radością witam kolejne PM 2011!! Jest nas juz naprawde sporo, oby tak dalej

[moniczka2123]

Co tam u was ogólnie dziwczyny??jak ida przygotownia ??

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Ogólnie nic. Żyjemy. My z mamą właśnie zrobiłyśmy wstępna listę gości ode mnie z rodziny i nieciekawie to wygląda;P. A jutro jedziemy juz wybierac sale.

[moniczka2123]

honolinka dlaczego nie ciekawie??

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Za dużo ludzi,ale to jest dosłownie najbliższa rodzina. Nie da się zrobić większych cięć. Lipa totalna:P.

[moniczka2123]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;11974620]Za dużo ludzi,ale to jest dosłownie najbliższa rodzina. Nie da się zrobić większych cięć. Lipa totalna:P.[/quote]

hoholinka przepraszam że pytam ale ile ludzi tam ci wyszło jeśli można wiedzieć??

Ja wczoraj zrobiłam już wstepna liste i po przeliczeniu 160 i ani osoby mniej

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

No to mamy tak samo. Ale to z samej Twojej rodziny,tak? Bo jak dojdzie jeszcze rodzina TŻ to jeszcze bedzie z 250;p

[moniczka2123]

Tak to tylko odemnie te 160 od mojego TŻ bedzie pewnie jakieś 100 chociaż on nawet wstępnej wstępnej listy nie zrobił wiec gości bedzie około 250 ale na szczeście dom weselny znalazłam na 400 osób to bedzie wygodnie bo ja planuje kucharke wziać (bo mam upatrzoną co robi pyszne jedzonko i świetne torty piecze) a napewno z kucharka wyjdzie mi taniej niż z cateringiem
a ty hoholinka jak to wszystko organizujesz??

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

No ja też zamawiam salę i osobno kucharkę,bo na tym oszczędza się koło 10000 czy 15000zł przy tak dużej liczbie gości,także warto. A kucharki jeszcze nie mamy,ale spoko luz,teściowa kucharka,to jakąś koleżankę załatwi.

[niunia32]

Madziallena i margi WITAJCIE!!!!

Madziallena ja też planuję ślub 20.08.20011

u nas będzie około 80 osób.

a co do autka to my jeszcze nie wiemy. czasem sobie oglądamy jakieś i myślimy..

[moniczka2123]

A to masz spoko jedyny problem(w sumie jak sie ma dużą rodzine to nie problem) to to że kucharce musi trochę osób pomagać
Ale fakt na takiej liczbie osob to oszczedność jakiś 10-15 tys


hoholinka a może sie ty już orientujesz(skoro teściowa kucharka) ile wychodza zakupy na 250 osób a wogole ile w twoim rejonie kucharka od talerzyka bierze??

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Łooo... Powiem Ci,że narazie to się nie orientuje. A i teściowej nie pytałam ile bierze,bo nie wypada.

[moniczka2123]

Daj znać jak bedziesz coś wiedziała U mnie w rejonie to kucharka bierze z tego co sie orientuję 9 zł od talerzyka a zakupów to nie liczyłam narazie

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Ja niestety nie wiem,ale jak się dowiem,to dam znać napewno.

[moniczka2123]

Miłej rozmowy ja lecę będę juto

[Feme21]

Sale juz mam upatrzona, tylko musze sie tam kiedys wybrac i dowiedzec szczegółów i cen i w ogóle jak to wyglada..
włascicielem jest znajomy rodziców, to może uda sie cos " spuścić " z ceny!

jesli chodzi zas o samochód to ja chciałabym jakis w stylu retro, najlepiej czekoladowo - kremowa alfa romeo hehe
a moj TŻ to chciłby terenową bez dachu (czyli jakis kabriolet, ale terenowy ...
a co bedzie, to sie okaze
najwyzje pojedziemy naszym własnym ;P i tez bedzie dobrze! mi pasuje tylko trzeba by odmalowac bo ma juz brzydki lakier a reszta moze byc

jesli znow chodzi o kucharke i jedzenie, to jeszcze o tym nie myslałam ...
ale to moze nie głupi pomysł kucharke wziąc jak to taniej wychodzi no trzeba oszczedzac na czym sie tylko da

dzis byłam ogladałam papiery ozdobne (tekturka na zaproszenia) jest tyle bajecznych faktur ze mozna sie nie zdecydowac.. no i jeszcze kolor...kolorów tyle ze ooomamamia... wszelkie odcienie poprostu

[Madziallena:)]

Ja mieszkam na wsi, przeprowadziłam się 5 lat temu z rodzicami, mój przyszły mąż mieszka na śląsku, tam gdzie ja wcześniej Jeżeli chodzi o ślub i wesele to najprawdopodobniej będzie u mnie, na wsi, chociaż wolałabym w mieście, ale z drugiej strony tutaj mamy już obeznaną bardzo dobrą i tanią firmę cateringową i orkiestrę, jeżeli chodzi o samochód to mi sie marzy limuzynabiała.. . ahh Ilość osób to myślę, że zmieszczę się w 100, rodzinę mam dużo większą ale tak to już bywa że 3/4 odmówi;p a mój Ukochany rodzinkę ma małą więc nie ma co liczyć na natłok. Sala jest na miejscu, bardzo fajna bo duża i przestronna i co najważniejsze, tania! Ale to tylko moje wstępne obliczenia i plany, szczegóły trzeba będzie obgadać po zaręczynach

[Feme21]

Madziallena a gdzie mieszkałas na Sląsku??
ja tez ze Sląska, zreszta z Katowic jak widac w "danych"

[Madziallena:)]

W Zabrzu;p mój przyszły mąż też z Zabrza Czyli nie tak daleko od Katowic