Dziewczyny z Plus Size z przyjemnością gubią kochane ciałko :)

[Sailin]

To ja się piszę na te autografy.
Właśnie wróciłam do domu.Wiozłam teściową do Bydgoszczy,więc zleciał cały dzień.Oczywiście zatrzymałyśmy się przy knajpce i zgrzeszyłam.Syty obiadek.Ale na kolację będzie jogurt i pieczywko wasa.No i filmik.Pooglądam sobie jakiegoś strachacza.Mąż mnie zostawił samą na noc.Poszedł do pracy.Nie lubię się z nim mijać , bo .......bo nie lubię.Już lepiej siedzieć razem i zajmować się swoimi sprawami , ale razem.No skarb mi się trafił.Pozdrawiam Was serdecznie.Buziole!!!!!!! !!!!

[magdzie]

Napisane przez niezapomniana

magdzie ja wchodze na Twój profil i żadnego albumu nie widze
karrrmelku na pewno następnym razem będzie ładna ocenka w indeksie i nikt się nie skapnie, że poprawka była

Bo nie jesteś na liście znajomych zaraz cię zaproszę

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez karrrmelek

Pewnie, że się nie martwie Nie bez powodu wymyślono poprawki Poza tym Pan dr 2 nie wstawil do indeksu wiec moze bede miala ocene z poprawki wstawiona jako tą wlasciwą Zobaczymy zobaczymy

magdzie dobrze pamietasz dobrze z imieniem Dzieciaczki są śliczne Jak Ty to zrobiłas, że zaczynałysmy prawie od tego samego, a Ty juz 83 a ja dalej w miejscu?

Nie wiem ale boje się bo dostaje fioła na punkcie co mam jeść żeby nie było za dużo.Mam tendencje do szybkiego chudnięcia i tycia też ale przyznam się że w życiu tyle nie ćwiczyłam co teraz i nie doprowadze się do takiego wyglądu jaki był

[madzinka]

o matko, ale mnie ciągnie do słodkiego najchętniej zjadłabym czekoladę - roboty mojej mamy. albo tort nugatowy mmmmmmmmm. znalazłam fajny przepis, ale obiecałam sobie, że zrobię ten tort już we własnym mieszkanku, we własnym piekarniku może na pierwszą rocznicę ślubu. a przepis na ten torcik znalazłam tutaj, trochę was podręczę tym widokiem http://gotowaniecieszy.blox.pl/2008/...Nutellowy.html

[guantanamera]

Napisane przez Zagadkowy Nick

A ja dziewczyny weszlam dziś na stepperka z silnym postanowieniem powtórzenia sukcesu ze wczoraj (90 min) i doopa!
Po 15 minutach rozwalił sie znowu pękł na spawie! Piszę, że znowu bo to moj trzeci rozwalony stepper w ciągu 2 miesięcy! Chyba to jednak ie jest sprzęt dla mnie! Macie może coś innego godnego polecenia do cwiczenia w domu?? Normalnie załamac sie i koniec!

to co to za stepery a nie mozesz do reklamacji oddac? jaka to firma?
do cwiczenia w domu dobry jest jeszcze rower treningowy

moj wczorajszy dzien byl na plus wczorajsze menu to
truskawki z jogurtem- duuuuuuzoooooooo , 2 kanapki z razowca i salatki warzywnej, mleczny start na sniadanie, sok jablkowy, jajecznica bez tluszczu z pieczarkami, 3 pomidory, 2 male kawy...

[angel109238]

Dzien dobry !

a na dzien dobry mówię iż schudłam kilogram w ciagu 6 dni. a ile grzeszków było podrodze. Gdyby nie to moze byłoby więcej. ale ja się i z kilograma ciesze.

Napisane przez Zagadkowy Nick

A ja dziewczyny weszlam dziś na stepperka z silnym postanowieniem powtórzenia sukcesu ze wczoraj (90 min) i doopa!
Po 15 minutach rozwalił sie znowu pękł na spawie! Piszę, że znowu bo to moj trzeci rozwalony stepper w ciągu 2 miesięcy! Chyba to jednak ie jest sprzęt dla mnie! Macie może coś innego godnego polecenia do cwiczenia w domu?? Normalnie załamac sie i koniec!

e tam się przejmujesz mój też pękł ale mąż jak wróci to mi naparwi bo trzeba tylko zespawac od nowa.
Może złóż reklamację?

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

[Zagadkowy Nick]

Napisane przez angel109238

e tam się przejmujesz mój też pękł ale mąż jak wróci to mi naparwi bo trzeba tylko zespawac od nowa.
Może złóż reklamację?

Pewnie że złożę... Jak sie cieszę, że kupilam go normalnie w sklepie sportowym, bo chyba bym bardzo żałowała... A tak naprawdę to przede wszystkim wkurzylam się, bo to jest już mój trzeci stepper:

1. Moj numer jeden: pękła linka po dwóch tygodniach... I to w środku całe kółeczko. Sklep nie wywiązał się w terminie z reklamacją więc (swiadoma swoich praw konsumenta) poprosiłam o zwrot kasy
2. Mój piękny bordowy sprzet kupiony w dniu kiedy dostałam kasę rozwalił sie po 2/3 tygodniach. tutaj znowu pękłą metalowa obudowa (da sie przeży) ale pęknięcie poszło na spaw i to już była doopa
3. No a ten trzeci był z wyglądu najbardzioej wytrzymały, całą maszynerię miał zbaudowaną, więc to na plus i taka niespodzianka... Dodam że odebrałam go ze sklepu w czwartek a wczoraj (czyli we wtorek) pękł!

Chyba za duży grubasek jestem nas stepper

[Sailin]

Cześć dziewczyny.
Koło 7 zwlokłam się z łóżka ,bo nie byłam w stanie normalnie zejść .Kręgosłup boli mnie tak strasznie ,że nie jestem w stanie przespać całej nocy.Ale zaraz wskakuję w dresik i zrobię sobie trening mięśni brzucha.Pan trener kiedyś powiedział mi ,że mam za słabe mięśnie brzucha, i w związku z tym mięśnie i kręgosłup nie radzą sobie z obciążeniem.Więc pora się za to wziąć...

[bassienkaw]

Boże ale z Was gaduły, nie wyrabiam normalnie ale to dobrze, oby tak na długo ten wątek tętnił zyciem...
ja własnie szukam sobie jakiejs kwatery w zakopanem... chcemy jechac z mężem i teściami na urlop tygodniowy lub 10 dni
mam trzy na oku wkleje, bo moze ktos inny jeszcze skorzysta bo tanio fajnie

napisałam maile, zobaczymy
http://www.allegro.pl/item645469399_zak … super.html ten super, ale cena coś mi tu nie pasuje... apartament - dwie sypialnie, kuchnia, łazienka i ubikacja bodajze... pisze 20zł za nocleg... nie wierze... hehehe zobaczymy co odpisza.

http://www.allegro.pl/item644714133_apa … okiem.html to dla mnie bajer 100zł - cena wynajmu apartamentu za noc... a apartament ma 60m hehehe nie w samym centrum,ale neidaleko, max 6 osob, u nas beda 4 plus Łucja i pies... po 25zł za osobe dorosłą by wyszło no i jest plac, dziecko by miało gdzie biegać...

i jeszcze http://www.allegro.pl/item645475754_zak … _dobe.html tylko nie wiem jak tu z miejscem pod tym osrodkiem czy co to tam jest... czy jakis plac by posiedziec, czy nic nie ma... no i wszedzie balkony są, wiec Łucja będzie wniebowzieta... tu tez 100zł za apartament - 4 osobowy

[angel109238]

my tez z męzem chcemy na 4 dni wyrwać sie do zakopanego ale obmyślamy kiedy w lipcu strasznie goraco i tłoczno mysleliśmy żebym moze wyrwać się w sierpniu/wrzesniu ale nie wiem jak z pracą. Więc narazie cierpliwie czekam na TŻ wtedy pomyślimy.
Myślelismy tez o romantycznym dwudniowym rejsie do Szwecji alenie wiem jakbym zniosła pobyt na promie.

byłam własnie na targu takim malutkim było jedno stoisko z truskawkami i baba przedemną kupiła ostatnie dwa kilogramy.Na pocieszenie wziełam czeresnie.

[magdzie]

Dzień dobry

U nas dzisiaj straszna pogoda deszcza wczoraj szło się usmażyć
Basienlo śliczne zdjęcia masz na NK a ja wczoraj zaszalałam i do albumu dodałam chyba z 8 zdjęc. Zapraszam dziewczyny.

śniadanko-2 kromki razowa z serkiem białym i szczypiorkiem,sałata
obiad-karkówka,1 ziemniak,kapusta kiszona
podwieczorek-sałatka z arbuza,brzoskwini,winogro na,pomarańczy bardzo mi posmakowała i dzieci chętnie jedzą
kolacja-sałatka z pomidora,ogórka,sałaty,rz otkiewki,szczypiorku,kope rku

Pozdrawiam Pa

[bassienkaw]

o boziulu są czereśnie już? ja kocham, uwielbiam, ubóstwiam... mniam muszę się rozejrzeć :0

a co do zakopanego, no to ja bardzo bardzo chciałam tam jechac, no i mam nadzieje,ze sie uda,ze to wypali, no i ze kasowo nie wyjdzie nas bardzo drogo, zobaczymy jak to będzie

ale sie ciesze

Magdzie, tez się wzięłam za Twoje zdjęcia, córcia prześliczna jest, damulka jak się patrzy... a w jakim wieku jest? Myślę własnie czy nie zrobić sobie znowu dietki jajecznej fajna sprawa, i kilogramki tez fajnie leca...

[magdzie]

Napisane przez bassienkaw

o boziulu są czereśnie już? ja kocham, uwielbiam, ubóstwiam... mniam muszę się rozejrzeć :0

a co do zakopanego, no to ja bardzo bardzo chciałam tam jechac, no i mam nadzieje,ze sie uda,ze to wypali, no i ze kasowo nie wyjdzie nas bardzo drogo, zobaczymy jak to będzie

ale sie ciesze

Magdzie, tez się wzięłam za Twoje zdjęcia, córcia prześliczna jest, damulka jak się patrzy... a w jakim wieku jest? Myślę własnie czy nie zrobić sobie znowu dietki jajecznej fajna sprawa, i kilogramki tez fajnie leca...

Oliwia jest ten sam rocznik co twoja mała ale ze stycznia więc ma skończone 2 lata a syn Hubert w śierpniu skończy 5 lat

Co to za dieta jajeczna?

[niezapomniana]

angel gratuluję spadku wagi, tak trzymaj! Każdy kilogram się liczy i nie ma co się zastanawiać, że mogło być więcej, w końcu mamy zrzucać wagę z radością a nie się katować
Co do steperka to nic nie doradze bo takowego nigdy nie posiadałam. W tamtym roku jak miałam faze to kupiłam takie urządzonko które się zwie leg magik. Macha się nogami na boki i dostawia z powrotem. Niezły hard core, jest cięzko, ale czuć wszystkie mieśnie ud i pośladków. Niestety nie ćwicze regularnie, a może w końce zacznę.
Moje śniadanko dziś to o 7:00 owsianka,
II Śn o 10:00 jajecznica na maśle z 3 jaj i szczypiorku, byłka wieloziarnista z 1 pomidorkiem i salaterka truskawek z jog nat.
O- pierś z kurczaka ugotowana i wymieszana z ryżem brązowym i warzywami z patelni.
P- serek wiejski z łyżeczką swojskiego drzemku truskawkowego i łyżeczką słonecznika
K- mama zjadła tuńczyka, więc pewnie ser twarogowy chudy + sałatka jeszcze nie wiem jaka.
Jutro znów do Wrocławia jadę, więc muszę znów jakiś jadłospis wymyślić

[bassienkaw]

niezapomniana ja sie wybieram do Wrocławia z mężem 6 czerwca, już nie mogę się doczekac, będzie spotkanko z dwoma dziewczynami z bloga co znam ale w rzeczywistosci to bedzie nasz pierszy raz

Magdzie, oooo moja też miała być ze stycznia ale 2008, a jest grudzień 2007 pospieszyla sie o miesiac śliczniutka ta twoja księżniczka wiesz.
Powiem Ci szczerze, że już nie moge sie doczekać, kiedy Łucja będzie mieć włosy jak dziewczynka jakoś 2 czy 3 miesiące temu jeszcze ją obcinalismy na zero, bo miała takie włosa, ale pióra jak nie wiem co... może na zimę już będzie miała coś więcej na głowie

A dieta jajeczna, jest mojego autorstwa, na bazie róznych diet i różnych artykułów... z założenia najwięcej je się jajek w ciągu dnia. Raz ją sobie zafundowałam, teraz chcę drugi raz. Ja jadłam ok 5-6 jajek w ciągu dnia...
ale od początku, jakie produkty są dozwolone?
*jajka (gotowane, sadzone, na twardo, na miękko, omlety, jajecznica)
*ryby
*warzywa wszelkiego rodzaju
*owoce (ja to głównie jabłka,grejfruty i sezonowe owoce)
*drób (kurczak: piersi, udka, wędlina drobiowa, parówki drobiowe)

Przykładowo co jadłam...
śniadanie: szklanka wody z cytryną przed śniadaniem (ok godz 6), omlet z 3 jajek z dodatkiem pomidorów
drugie śniadanie (ok 9): jabłko duże
lunch (ok 12:30): sałatka z piersi kurczaka (ugotowanej w ziołach), pomidorka, ogórka, rzodkiewki, jajka na twardo i kto co tam lubi
Obiad (ok 16): Ryba po grecku
Kolacja (ok 19): suróweczka z kapusty kiszonej, marchewki i jabłka

Ale to tak przykładowo... choć ten dzień mniej jajeczny akurat opisałam.
Na obiady mogą być też np: grilowana/gotowana pierś z kurczaka np z surówkami, sałatkami, z gotowanymi brokułami, kalafiorem, buraczkami... kto co lubi
albo piers podsmazona na oliwie z oliwek, pokrojona w kostke, z roznymi *******ami, kto co lubi...
albo jajko sadzone plus dodatki
albo jakies sałatki na ciepło

Śniadania: omlety, jajecznica z warzywami, albo np z kurakiem, albo paróweczką... albo gotowane na twardo jajuszka i jakies warzywko do tego, ogólnie śniadanie ma być pożywne, parówki, plus do tego na zagryzke jajko gotowane plus warzywka... no róznie... zreszta kombinowac mozna duzo...

Najwazniejsze
*regularne posiłki, ok 5-6 w ciągu dnia w zależnosci jak kto wstaje (mniej więcej co 2,5-3 godziny)
*ostatni posiłek nie wcześniej niż ok 19-20
*dużo napoi: woda, herbatki owocowe, ziołowe, czerwona i zielona herbata
*nie podjadanie
*no i jedzenie wg listy produktów...

2 tygodnie maksymalnie, a potem wprowadzić powoli chlebek i inne rzeczy

[niezapomniana]

magdzie zdjęcia obejrzałam, piękne masz dzieci, gratuluje
Na tym zdjęciu co widziałaś, to był mój synek... też dodałam jeszcze kilka fotek, żeby było na co popatrzeć

[Lexie]

Wiecie co, wysmarowałam się balsamem brązującym przed weekendowym weselem i wyszłam cała w piękne plamy
A naprawdę starałam się dobrze rozsmarować!

Liczę na to że po paru kolejnych aplikacjach kolor się jakoś wyrówna
Tak to jest jak się kupuje balsam do skóry śniadej zamiast do jasnej, żeby efekt był szybciej...

[guantanamera]

uwaga na czeresnie, są pyszne ale maja duzo cukru..duzo za duzo
moje dzisiejsze menu:
-kaszka mleczny start
- parowka na goraco, z chlebem razowym i sokiem warzywnym
- obiad: truskawki z makaronem ( doslownie lyzka makaronu)
- kawa
kolacja jeszcze w planach
do tego steper, twister i guma

[magdzie]

Napisane przez bassienkaw

niezapomniana ja sie wybieram do Wrocławia z mężem 6 czerwca, już nie mogę się doczekac, będzie spotkanko z dwoma dziewczynami z bloga co znam ale w rzeczywistosci to bedzie nasz pierszy raz

Magdzie, oooo moja też miała być ze stycznia ale 2008, a jest grudzień 2007 pospieszyla sie o miesiac śliczniutka ta twoja księżniczka wiesz.
Powiem Ci szczerze, że już nie moge sie doczekać, kiedy Łucja będzie mieć włosy jak dziewczynka jakoś 2 czy 3 miesiące temu jeszcze ją obcinalismy na zero, bo miała takie włosa, ale pióra jak nie wiem co... może na zimę już będzie miała coś więcej na głowie

A dieta jajeczna, jest mojego autorstwa, na bazie róznych diet i różnych artykułów... z założenia najwięcej je się jajek w ciągu dnia. Raz ją sobie zafundowałam, teraz chcę drugi raz. Ja jadłam ok 5-6 jajek w ciągu dnia...
ale od początku, jakie produkty są dozwolone?
*jajka (gotowane, sadzone, na twardo, na miękko, omlety, jajecznica)
*ryby
*warzywa wszelkiego rodzaju
*owoce (ja to głównie jabłka,grejfruty i sezonowe owoce)
*drób (kurczak: piersi, udka, wędlina drobiowa, parówki drobiowe)

Przykładowo co jadłam...
śniadanie: szklanka wody z cytryną przed śniadaniem (ok godz 6), omlet z 3 jajek z dodatkiem pomidorów
drugie śniadanie (ok 9): jabłko duże
lunch (ok 12:30): sałatka z piersi kurczaka (ugotowanej w ziołach), pomidorka, ogórka, rzodkiewki, jajka na twardo i kto co tam lubi
Obiad (ok 16): Ryba po grecku
Kolacja (ok 19): suróweczka z kapusty kiszonej, marchewki i jabłka

Ale to tak przykładowo... choć ten dzień mniej jajeczny akurat opisałam.
Na obiady mogą być też np: grilowana/gotowana pierś z kurczaka np z surówkami, sałatkami, z gotowanymi brokułami, kalafiorem, buraczkami... kto co lubi
albo piers podsmazona na oliwie z oliwek, pokrojona w kostke, z roznymi *******ami, kto co lubi...
albo jajko sadzone plus dodatki
albo jakies sałatki na ciepło

Śniadania: omlety, jajecznica z warzywami, albo np z kurakiem, albo paróweczką... albo gotowane na twardo jajuszka i jakies warzywko do tego, ogólnie śniadanie ma być pożywne, parówki, plus do tego na zagryzke jajko gotowane plus warzywka... no róznie... zreszta kombinowac mozna duzo...

Najwazniejsze
*regularne posiłki, ok 5-6 w ciągu dnia w zależnosci jak kto wstaje (mniej więcej co 2,5-3 godziny)
*ostatni posiłek nie wcześniej niż ok 19-20
*dużo napoi: woda, herbatki owocowe, ziołowe, czerwona i zielona herbata
*nie podjadanie
*no i jedzenie wg listy produktów...

2 tygodnie maksymalnie, a potem wprowadzić powoli chlebek i inne rzeczy

Dziękuje ale ja Oliwi też już obcinałam włosy pare razy bo ona nie chce kitek ani spinek.
Co do diety ciekawa bo lubię jajka
(*ostatni posiłek nie wcześniej niż ok 19-20 )nie później chyba?

Pozdrawiam i idę gotować obiadeka wy dziewczyny piszciepotem zajrze co napisałyście pa

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez niezapomniana

magdzie zdjęcia obejrzałam, piękne masz dzieci, gratuluje
Na tym zdjęciu co widziałaś, to był mój synek... też dodałam jeszcze kilka fotek, żeby było na co popatrzeć

Ładną jesteś dziewczyną i synek przystojniak

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez lexie

Wiecie co, wysmarowałam się balsamem brązującym przed weekendowym weselem i wyszłam cała w piękne plamy
A naprawdę starałam się dobrze rozsmarować!

Liczę na to że po paru kolejnych aplikacjach kolor się jakoś wyrówna
Tak to jest jak się kupuje balsam do skóry śniadej zamiast do jasnej, żeby efekt był szybciej...

Wyrówna się popraw wieczorem

[bassienkaw]

w zaleznosci o ktorej sie idzie spac... ale mysle,ze 19-20 to taka rozsadna pora na ostatni posilek... mimo wszystko
a jajek mozesz jesc wiecej przez caly tydzien, mi jak to znajoma powiedziala to w zalozeniu bylo 8 jajek w ciagu dnia, gotowanych na twardo i dodatki do tego typu warzywa itd... ale ja przez pierwszy tydzien bylam bardziej na jajecznej, a potem to co opisalam wyzej

[magdzie]

Napisane przez guantanamera

uwaga na czeresnie, są pyszne ale maja duzo cukru..duzo za duzo
moje dzisiejsze menu:
-kaszka mleczny start
- parowka na goraco, z chlebem razowym i sokiem warzywnym
- obiad: truskawki z makaronem ( doslownie lyzka makaronu)
- kawa
kolacja jeszcze w planach
do tego steper, twister i guma

kclo mają tylko 55 w 100g a ja je uwielbiam

[angel109238]

Wiesz co ja już nie wiem jak to z tymi czereśniami mi dietetyczka mówiłą ze mogę je jeść w dużych ilosciach


"Przede wszystkim jednak czereśnie mają zalety dietetyczne. Otóż owoce te doskonale regulują żołądek i usuwają fermentację gnilną. Dlatego powinny je jeść osoby mające zaburzenia przewodu pokarmowego. I to w dużych ilościach, nawet po kilogramie dziennie. Taką samą rolę spełniają wiśnie.
Czereśnie i wiśnie są zasadotwórcze, co znaczy, że jeśli organizm jest zakwaszony, to go wyleczą, doprowadzając do równowagi kwasowo-zasadowej. Regulują też apetyt, dlatego dobrze jest zachęcać do ich jedzenia dzieci-niejadki. Natomiast osoby starsze powinny jeść czereśnie z tych samych powodów co jabłka - by zapewnić sobie dobre trawienie oraz bronić się przed miażdżycą." źródło interia.pl

"Owoce te są doskonałą podstawą diet odchudzających, ponieważ 100 g owocu ma tylko 55 - 60kcal (zależy od odmiany). Moż*na je więc właściwie jeść bez specjal*nych ilościowych ograniczeń.

Ponad*to czereśnie są idealnym środkiem oczyszczającym i odtruwającym or*ganizm. Wykazują działanie moczo*pędne, co sprzyja wydalaniu szkodli*wych substancji przemiany materii. Dzięki temu kontrolują poziom pły*nów ustrojowych i oczyszczają nerki.
Mają właściwości lekko przeczysz*czające, zapobiegają zaparciom, regu*lują pracę żołądka i wątroby, a także zwiększają odporność organizmu."

heh nawet dietkę wyszukałam

Działanie odchudzające mają nie tylko owoce, ale i czereśniowe ogonki. Można z nich przyrządzić rewe*lacyjną herbatkę odchudzającą.
Dieta czereśniowa polega na jedzeniu przez 2-3 dni tylko czereśni.Dziennie należy zjeść około 2 kilogra*mów owoców. Ilość tę dzielimy na 5-6 równych porcji i zjadamy w ciągu dnia. Oczywiście nie ma mowy o podjadaniu innych produktów. Dieta ta trwa krótko, ale skutecznie radzi sobie ze zbędnymi kilogramami. Przez te dwa dni zdecydowanie poprawia się trawie*nie, znikają bóle brzucha i zaparcia. Ciało odzyskuje lekkość, znikają obrzęki. Ponadto dieta czereśniowa korzystnie wpływa na urodę, ponieważ poprawia stan cery, wzmacnia wło*sy i paznokcie. Aby zwiększyć działanie diety, warto od czasu do czasu robić sobie kąpiel czereśniową, która odmładza skórę, sprawia, że staje się ona jędrna i mięk*ka jak aksamit.
Czereśnie, dzięki swym właściwościom oczyszczającym i poprawiają*cym przemianę materii, są doskonalą podstawą diet odchudzają*cych.

[bassienkaw]

oooo a ja kocham czereśnie

[niezapomniana]

czereśnie są the best razem z truskawkami, arbuzem no i borówkami mogę je jeść na tony, ale z tego co widzę to cena nie jest jeszcze w sklepach zbyt atrakcyjna...

lexie- jesli chodzi o balsami opalizujące to dobrze nałożyć sobie najpierw dużo nawilżającego bo plamy powtają gdy jest w niektórych miejscach skóra przesuszona... coś w tym stylu koleżanka mi tłumaczyła. W tamtym roku tak zrobiłam i plam nie było. Więc nawilż ją dobrze przed kolejnym nakładaniem. To samo twarz- pół na pół krem nawilżający z opalizującym i wtedy jest równomierny efekt.

Co do włosków to mój mały też miał przez pierwsze 3 latka piórka na głowie, dosłownie puch jak go obcinałam maszynką to musiałam dociskać włosy do niej bo były tak miękkie, że uciekały :P no ale to chłopczyk, więc po częstym strzyżeniu mu się wzmocniły, a teraz chodzę do fryzjera bo nożyczkami ścinać nie umiem, a on lepiej wygląda w troszkę dłuższych. Maszynka niestety ma tylko max 7mm.

Dziękuję magdzie za komplement, Ty też jesteś śliczną kobietką
Ja właśnie się morduję z plikiem. Musze zapisać mgra na płytce w doc i pdf-ie i nie mogę sobie poradzić z konwersją doc na pdf-a

[Lexie]

Mniam, kocham czereśnie Niestety to fakt że mają sporo cukru, no ale kurczę, z czegoś ten cukier trzeba mieć

Napisane przez niezapomniana

lexie- jesli chodzi o balsami opalizujące to dobrze nałożyć sobie najpierw dużo nawilżającego bo plamy powtają gdy jest w niektórych miejscach skóra przesuszona... coś w tym stylu koleżanka mi tłumaczyła. W tamtym roku tak zrobiłam i plam nie było. Więc nawilż ją dobrze przed kolejnym nakładaniem. To samo twarz- pół na pół krem nawilżający z opalizującym i wtedy jest równomierny efekt.

Spróbuję Tak też teraz się zastanowiłam i doszłam do wniosku że może to sucha skóra. Ja w ogóle strasznie nie lubię wszelkich balsamów i nie lubię się smarować więc mam prawo mieć przesuszenia. Posmarowałam teraz "plamiste" miejsca intensywnie nawilżającym kremem i zobaczę jaki będzie efekt.
A smarować się brązującym zamierzam intensywnie, bo wesele już w sobotę a ja jestem blada jak ściana (nie licząc plam ). Co ciekawe na rękach nie mam plam, ładny równy kolor się robi, tylko na nogach tak jakoś wyszło...

[bassienkaw]

niezapomniana... a ja nie widzialam twoich zdjec, no jak to daj namiary na siebie na pw :0

[niezapomniana]

Napisane przez bassienkaw

niezapomniana... a ja nie widzialam twoich zdjec, no jak to daj namiary na siebie na pw :0

bassienkaw mam kilka fotek raczej mojej twarzy no i synka na wizazu. Dodam Cię do znajomych to sobie oblukasz
Powiem Ci, że dopiero dziś przeczytałam o Twojej walce z kilogramami i baardzo Cię podziwiam u mnie na twarzy może tak nie widać bo kilogramy nawarstwiają się im bliżej dołu. Najgorzej pupka i uda one wyglądają u mnie gorzej niż u Ciebie na zdjęciach tych robionych po porodzie. Powaga
Ale biorę się za siebie. Po przeczytaniu dostałam nowej energii i ide do sklepu na nóżkach zamiast autkiem i wypiłam właśnie zieolną herbatkę mimo, że rano przytrafiły się 2 czarne. Nie będę też obcinać tego co lubię i dziś na kolację zjem sobie serek pleśniowy z chlebkiem wasa a co!!!

[guantanamera]

mnie dietetyczka zakazala jedzenia wiecej niz garsc bo powoduja wzrost cukru we krwi i strasznie chce sie zjesc wiecej i wiecej, cos jak winogrona wiec poki co bede jadla jablka

[bekii]

Napisane przez lexie

Ojej, to ona musi być bardzo uzdolniona

Moja starsza córka bardzo ładnie śpiewa ,teraz studiuje dziennie na I roku angielskiego,a w soboty sobie dorabia i śpiewa w zespole na weselach,za wesele dostaje tak około 400 zł,a jak z poprawinami to 500 zł,teraz ma co tydzień wesele do końca września,mają duży popyt,bo ludziom się podoba jej głos i repertuar zespołu i zarobi sobie na swoje wydatki,często jeszcze przynosi wódkę lub wino i ciasto z wesela,jak gospodarze dadzą

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Kurcze , w tym okresie ciągle przybieram na wadze,ale to normalne,a poza tym od wczoraj obżeram się gołąbkami

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez guantanamera

mnie dietetyczka zakazala jedzenia wiecej niz garsc bo powoduja wzrost cukru we krwi i strasznie chce sie zjesc wiecej i wiecej, cos jak winogrona wiec poki co bede jadla jablka

Tak jest w przypadku wszystkich produktów,które mają duże IG-indeks glikemiczny,dlateg nie jest zalecane jedzenie takich produktw,np. marchewka gotowana ma duże iG,dlatego należy jeść marchewkę surową,zrobic sobie z niej suróweczę, a nie gotować na krótko,kukurydza też ma duże IG,ryż biały,dlatego należy jeść brązowy,makarony-dlatego należy jeść jedynie makarony pełnoziarniste np. ze 100 % pszenicy durum i gotowane aldente ,bo takie mają o wiele mniejsze IG,a jak makaron gotuje się długo,to ma duże IG itp.

[Lexie]

No no, to ona nieźle zarabia, jak na weekendową pracę Zazdroszczę jej jak nie wiem co

[bekii]

Napisane przez lexie

No no, to ona nieźle zarabia, jak na weekendową pracę Zazdroszczę jej jak nie wiem co

No,nieźle i jeszcze się naje rarytasów,ale ma cała nockę z głowy,bo wesele przeważnie od 17-5,a potem do obiadu odsypia