QLAIRA - wątek zbiorczy

[Nescca]

Napisane przez forumiasta1989

pisze raz jeszcze, nie dostałam odpowiedzi

Kochane kobietki, kochani lekarze, bardzo Was proszę o zdanie w tek kwestii...:
- od 3 dni nie potrafie wstac, budzik ustawiam 3 lub 4 razy, na kazdej lekcji śpię, naprawdę (studentka)
- Bol zoladka+podbrzusza, czasami kłucie mocne w okolicach jajników
- piersi bolą jak przed okresem
- SWEDZI MNIE SKORA RĄK AŻ DO RAMION, czy to ma jakis związek?
Byc może to wina hormonów? Moja historia:
1. pominełam tabletkę qlaira w 22 dniu( nie wzięlam o 22:00)
2. wzielam dnia nastepnego o 14:00;/
3. zamiast nie brac tej zapomnianej tabletki (jak karza w ulotce) i nie kochac się przez nasteone 9 dni, dobrałam normalnie opakowanie do konca i czekałam tylko 7 dni (przez nieuwagę, nie przeczytalam ulotki)
4. okres dostalam dzien po zapomnianej tabletce
5. Czy mozliwe ze po ponad dwoch tygodniach od tej sytuacji tak skacza mi hormony, ze mam takie objawy, czy po prostu moge byc w ciąży?


Tak, mineło 2 tygodnie, stosunek byl 11 dni temu.
Może na objawy za wczesnie, tylko....ja nigdy takich nie mialam!!

Bior tabltki od ponad 3 lat i typowo okrsowe objawy mi nie dokuczaly a teraz takie zdziwienie. Wczorajszy wieczorowy test płytkowy pokazał tylko jedna kreskę.

Mozliwa jest ciążą mimo to? za wczesnie zrobiłam test?

ból brzucha i swędzenie skory są objawem ubocznym antykoncepcji powinnaś iść do lekarza poinformować go o skutkach ubocznych i zmienić tabletki lub metodę antykoncepcji

[asiura113]

hejka a ja brałam Qlaire przez cztery miesiące. nie słuzyła mi. występowały plamienia, hustawki nastrojów,miesiączki były barzdo bolesne i długie. poszłam do ginekologa. kazał mi przerwac branie Q żeby mój organizm wrocił do swojego cyklu a potem mam zrobić badania. w końcu jakiś porządny lekarz który najpierw bada a potem przepisuje tabletki

[annakok]

Witam wszystkie kobietki!! Od grudnia "09r. biorę Qlaire, bo miałam nieregularne miesiączki- prawie wcale lub plamienia między braniem innych antykocep.tabletek. Teraz jestem w trakcie brania czwartego blisteru i chyba zrezygnuję, bo w styczniu miałam tylko 2 dni plamienia i zero miesiączki a w lutym wogóle- za 2 tyg. powinnam skończyć trzecie opakowanie i ciekawe czy wogóle wystąpi. Oczywiście w lutym robiłam test, bo mam już dwa super skrzaciki i nie palnujemy powiększać rodzinki. Ale wracając do tematu, czy którejś z Was zdarzyło się aby miesiączka przestała się pojawiać (wspomnę, że kiedu w grudniu miałam badanie gin. moja lekarz stwierdziła, że mam b.cienką błonkę i nie ma z czego krwawić???-nie rozumiem). Czy Wy również miałyście takie "przygogy" z Q.

[Bejjka]

od środy biorę Q, czyli dziś wziełam dopiero trzecią tabletkę

mam problem, choć mam nadzieję, że okaże się on tymczasowy otóż na prawej ręcę między kciukiem a palcem wskazującym zrobił m się obrzęk jakby opuchnięta żyłka gdy naprężę albo ścisnę dłoń robi mi się taka gulka. lewa ręka bez zmian. myślicie, że to może być wpływ tabli i pierwszy sygnał organizmu, że coś jest nie tak
przed podjęciem decyzji byłam u flebologa i miałam usg żył kończyn dolnych i generalnie jakiś przeciwskazań nie miałam....

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Bejjka

od środy biorę Q, czyli dziś wziełam dopiero trzecią tabletkę

mam problem, choć mam nadzieję, że okaże się on tymczasowy otóż na prawej ręcę między kciukiem a palcem wskazującym zrobił m się obrzęk jakby opuchnięta żyłka gdy naprężę albo ścisnę dłoń robi mi się taka gulka. lewa ręka bez zmian. myślicie, że to może być wpływ tabli i pierwszy sygnał organizmu, że coś jest nie tak
przed podjęciem decyzji byłam u flebologa i miałam usg żył kończyn dolnych i generalnie jakiś przeciwskazań nie miałam....

Myślę, że lepiej to sprawdzić u lekarza, chociaż po 3. pigułce raczej nie powinno być jeszcze skutków ubocznych.
A ja jeszcze niedawno pisałam, że świetnie znoszę tabletki (1. opakowanie rewelacja), a tu przy 2. pojawiły się plamienia, bóle piersi... Teraz jestem przy 3. blistrze, w połowie marca wizyta u ginekologa - zobaczymy, czy każe mi spróbować innych pigułek.

[Bejjka]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;17666840]Myślę, że lepiej to sprawdzić u lekarza, chociaż po 3. pigułce raczej nie powinno być jeszcze skutków ubocznych.
[/QUOTE]

właściwie to byłoby po drugiej, bo obrzęk zauważyłam wieczorem ok 20:00 a tabletki biorę o 22:00 rano obrzęk trochę się zmniejszył, ale nadal jest i uwydatniła mi się żyłka oprócz lekkiej sztywności i ciężkości ręki nic nie czuję, żadnego bólu czy rozpychania i czuję się dobrze, właściwie nie widzę żadnej różnicy przed i po używaniu tabletek, choć na razie mineły tylko trzy dni...
nie jest to duży obrzęk, raczej taka gulka ok 2 cm

czy Q zawiera drospirenon?
znalazłam taką inforamcję w necie:
"Plamienia i krwawienia, bolesność piersi, kurcze łydek, obrzęki nóg i rąk, bóle głowy, spadek libido, senność, dobijające wahania nastroju oraz problemy z układem pokarmowym – bóle brzucha, wymioty i biegunka – to objawy, które najczęściej męczyły kobiety przyjmujące antykoncepcję z drospirenonem."

jeśli utrzyma się jeszcze trochę pójdę do gina nie ukrywam, że trochę się tym stresuje i lekko schizuje

[Villemooo]

Biorę już 3 opakowanie Q. Juz wypowiadałam się w tym temacie, ale odświeżę swoją wypowiedź o kilka faktów.
Po pierwszym opakowaniu dostałam krwawienie 27dnia (przy pierwszej tabletce placebo), przy drugim opakowaniu myślałam już, że okresu nie będzie, bo zawsze dostawałam go rano, a tu nic... Pojawił się po południu krwawienie to trwało chyba 3 dni, z czego dwa były dosyć skąpe, a 3 to już zupełnie na lajcie. Jakby się uprzeć mogłabym używać tylko wkładek.

Z jakichś reakcji niepożądanych na początku wystąpił u mnie wysyp pryszczyków (1 op.), ale przy 2 i 3 już było względnie w porządku. Poza tym bolesność piersi - przed okresem większa, a w normalnych dniach do wytrzymania, nie jest to jakiś straszny ból. No i jestem zaskoczona faktem, że przy 3 (aktualnym) opakowaniu przy około 10 tabletce zaczął się pojawiać u mnie częstomocz :/ Nie wiem czy to wina tabletek czy czegoś innego... Przychodzą myśli, że to może ciąża i takie tam, ale myślmy racjonalnie! Więc myślicie, że czym to może być spowodowane? Nic mnie nie boli, ilości moczu takie jak zwykle, tylko częstotliwość udawania się do łazienki wzrosła. Jakoś we wrześniu gdy brałam Primolut-Nor (tabletki hormonalne na wchłonięcie torbiela) też częściej biegałam do łazienki.

Dziewczyny czy myślicie że ot tak może się pojawić taki skutek uboczny w połowie 3 opakowania gdy przy wcześniejszych 2 tego nie było?
Pozdrawiam serdecznie

[Bejjka]

Napisane przez Villemooo

Dziewczyny czy myślicie że ot tak może się pojawić taki skutek uboczny w połowie 3 opakowania gdy przy wcześniejszych 2 tego nie było?
Pozdrawiam serdecznie

mi ginekolog powiedziała, że organizm dopiero po trzecim opakowaniu przyzywczaja się do tabletek i żebym nie przejmowała się początkowymi skutkami ubocznymi wiele dziewczyn biorących pigulki skarży się na bardzo częstą potrzebę oddawania moczu

mnie wciąż martwi mój obrzęk na dłoni, nie ukrywam, że ciągle o nim myślę a przez to wydaje mi się*coraz bardziej dokuczliwy mam nadzeję, że zniknie szybko

[Villemooo]

Napisane przez Bejjka

mnie wciąż martwi mój obrzęk na dłoni, nie ukrywam, że ciągle o nim myślę a przez to wydaje mi się*coraz bardziej dokuczliwy mam nadzeję, że zniknie szybko

No najgorsze jak człowiek sobie coś wkręci. Nie można przestać o tym myśleć, co sprawia, że dana rzecz jest jeszcze bardziej dokuczliwa. Mam nadzieję, że się wszystko wyjaśni. Trzymam kciuki!


Hmm czyli mówisz, że niczym dziwnym jest pojawienie się takiego skutku ubocznego dopiero przy połowie 3go opakowania?

[Bejjka]

Napisane przez Villemooo

Hmm czyli mówisz, że niczym dziwnym jest pojawienie się takiego skutku ubocznego dopiero przy połowie 3go opakowania?

no wiesz, specjalistą nie jestem ale ginekolog u ktorej byłam powiedziała mi, że organizm przyzwyczaja się do tabletek przez ok 3m-ce ile jest w tym prawdy to nie wiem, bo wiecie jak to jest teraz z lekarzami i przepisywanymi przez nich pigułkami, każdy ma jakąś niepisaną umowę z koncernem farmaceutycznym i wciska komu tylko może
ja chyba będę musiała się*wybrać do gina, bo jak naprężę dłoń to widzę spod opuchlizny napuchniętą żyłkę, której tam nigdy nie widziałam oprócz tego opuchniętego miejsca, w którym czuje lekkie rozpychanie nic mi nie jest i czuję się*ok no ale wiecie z żyłami przy tabletkach nie ma żartów, bo może to pierwszy sygnał, że coś jest nie tak

[*moonlight eyes*]

Napisane przez annakok

Witam wszystkie kobietki!! Od grudnia "09r. biorę Qlaire, bo miałam nieregularne miesiączki- prawie wcale lub plamienia między braniem innych antykocep.tabletek. Teraz jestem w trakcie brania czwartego blisteru i chyba zrezygnuję, bo w styczniu miałam tylko 2 dni plamienia i zero miesiączki a w lutym wogóle- za 2 tyg. powinnam skończyć trzecie opakowanie i ciekawe czy wogóle wystąpi. Oczywiście w lutym robiłam test, bo mam już dwa super skrzaciki i nie palnujemy powiększać rodzinki. Ale wracając do tematu, czy którejś z Was zdarzyło się aby miesiączka przestała się pojawiać (wspomnę, że kiedu w grudniu miałam badanie gin. moja lekarz stwierdziła, że mam b.cienką błonkę i nie ma z czego krwawić???-nie rozumiem). Czy Wy również miałyście takie "przygogy" z Q.

Hej. Mam podobnie. Po pierwszym opakowaniu nie bylo krwawienia ani nawet plamienia. Potem jednodniowe plamienie w środku 2 opakowania. Teraz własnie wzięlam pierwszą tabletkę placebo z drugiego opakowania i na razie też krwawienia brak.... Robilam 2 testy i byłam u ginekologa... Podobno brak krwawienia to częsty skutek uboczny. W sumie to nawet fajny, tylko, że czlowiek się stresuje czy na pewno wszystko ok...

[Roxane33]

Napisane przez Bejjka

mi ginekolog powiedziała, że organizm dopiero po trzecim opakowaniu przyzywczaja się do tabletek i żebym nie przejmowała się początkowymi skutkami ubocznymi wiele dziewczyn biorących pigulki skarży się na bardzo częstą potrzebę oddawania moczu

mnie wciąż martwi mój obrzęk na dłoni, nie ukrywam, że ciągle o nim myślę a przez to wydaje mi się*coraz bardziej dokuczliwy mam nadzeję, że zniknie szybko

Ja tydzień temu musiałam odstawic Qlairę, ale jeśli masz obrzęk żyły to wydaje mi się, że powinnaś to niezwłocznie zgłosic lekarzowi. Wszelkie takie objawy mogą by niebezpieczne, mimo że bierzesz tabletki stosunkowo krótko. Ja miałam podrażnienie obwodowego układu nerwowego ( bóle neurologiczne - ukłucia pod skórą, drętwienia itd) po 2 tygodniach brania. Czekałam do połowy 2 opakowania i lekarz kazał mi przerwac. Uważam,że Qlaira to zupełnie nowe pigułki a my jesteśmy królikami na których je się testuje. No niestety taka jest prawda. Wydałam kupę pieniedzy na badania, leki i lekarzy. Bóle były tak męczące, że nie mogłam spac w nocy. Jeszcze mi do konca nie przeszło, ale jest lepiej.
Pozdrawiam.

[magnum21]

Cześć. Ja jestem na trzecim opakowaniu Q.
Większych skutków ubocznych nie odczuwam, poza suchością i podrażnieniami i tym , że nie miałam okresu po pierwszym opakowaniu, a po drugim tylko dwa dni plamienia... Nie szczególnie mi się to podoba, ale zaczekam do końca trzeciego opakowania, może wystąpi noormalny okres i udam się do lekarza. Zobaczymy co na to powie

[Bejjka]

Napisane przez Roxane33

Ja tydzień temu musiałam odstawic Qlairę, ale jeśli masz obrzęk żyły to wydaje mi się, że powinnaś to niezwłocznie zgłosic lekarzowi.

ja odstawiłam wczoraj a wzięłam tylko 5 tabletek obrzek powiększał mi się coraz bardziej, ale znam już jego przyczynę
znalazłam w INFORMACJACH WAŻNYCH przed zastosowaniem leku:
jeżeli stwierdzono uczulenie/nadwrażliwość na estradiol, walerianian lub dienogest lub którykolwiek z pozostałych składników leku Qlaira może to spowodować świąd, wysypkę lub obrzęk.
czyli sprawa się wyjaśnia, że te table nie są dla mnie choć nie wiedziałam, że mogę być uczulona/nadwrażliwa na coś bo nigdy nie miałam z tym problemu szkoda, bo oprócz tego obrzęku i napuchnięcia żył na dłoni czuję się rewelacyjnie no coż, musze szukać czegoś innego
zastanawiam się nad tym pierścieniem albo plastrami używałyście może?

[Ślicznotka;)]

Hmmm... jeśli chodzi o żyły... w działaniach niepożądanych w ulotce jest napisane, że Qlaira może powodować krwawienia z żylaków. W związku z tym, czy można obarczyć te tabletki winą za pojawienie się hemoroidów?

[kruszynelka]

witajcie dziewczyny

chcialam napisac moje spostrzezenia na temat tych tabletek
a wiec biore juz 6 opakowanie

jestem załamana to sa moje 3 tabletki anty, lekarz mi je przypisał bo juz nic innego podobno nie pomoze,
wczesniej brałam novynette, i microgynon w obu przypadkach miałam ten sam problem: wystepowało krwawienie po zakonczeniu listka (a miało nie byc)
zglosilam sie do lekarza po takie tabletki anty ktore spowoduja u mnie chociaz na jakis czas wstrzymanie miesiaczki, wiecie o co chodzi po prostu chcialam takie tabletki aby nie miec okresu i mozna bylo je brac np przez 3 miesiace pod rzad i pozniej zrobic przerwe - takim lekiem miała byc qlaira. Do rzeczy..
Przy kazdym opakowaniu = miesiacu, miałam w około 14 dniu zazywania okres zaczynal sie i trwal ok 6 dni i przy tej 1 lub 2 tabletce wystepowal rowniez okres. Wiec moje miłe dzieki tym tabletkom mam w miesiacu dwa okresy , w sumie non stop ze tak powiem jestem nieaktywna

ide do lekarza na wizyte 23 marca. Jestem załamana bo moja lekarka nie stara sie pomoc, wiem ze przepisze mi inne tabletki i znowu zaczne przygode czy beda trafione lub tez nie.
Co ja mam robic?
MOze znacie jakiegos ginekologa dobrego z BYDGOSZCZY?? Błagam dziewczyny doradzcie cos.

[agnieszka911]

Napisane przez annakok

Witam wszystkie kobietki!! Od grudnia "09r. biorę Qlaire, bo miałam nieregularne miesiączki- prawie wcale lub plamienia między braniem innych antykocep.tabletek. Teraz jestem w trakcie brania czwartego blisteru i chyba zrezygnuję, bo w styczniu miałam tylko 2 dni plamienia i zero miesiączki a w lutym wogóle- za 2 tyg. powinnam skończyć trzecie opakowanie i ciekawe czy wogóle wystąpi. Oczywiście w lutym robiłam test, bo mam już dwa super skrzaciki i nie palnujemy powiększać rodzinki. Ale wracając do tematu, czy którejś z Was zdarzyło się aby miesiączka przestała się pojawiać (wspomnę, że kiedu w grudniu miałam badanie gin. moja lekarz stwierdziła, że mam b.cienką błonkę i nie ma z czego krwawić???-nie rozumiem). Czy Wy również miałyście takie "przygogy" z Q.

Ja brałam Q przez 4 miesiące. Miałam tylko plamienia, lecz normalnej miesiaczki w ogole Dwa tyg temu poszlam do lekarza aby zmienic tabletki na inne. W czasie badania lekarz powiedzial ze mam powiekszony lewy jajnik i wysłał na USG. Na USG nic nie wyszlo, tylko tyle ze mam pare malutkich pecherzy na tym lewym powiekszonym jajniku. W poniedzialek ide znowu na kontrole. Jak myslicie co to moze byc??

[stranalandia]

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez kruszynelka

witajcie dziewczyny

chcialam napisac moje spostrzezenia na temat tych tabletek
a wiec biore juz 6 opakowanie

jestem załamana to sa moje 3 tabletki anty, lekarz mi je przypisał bo juz nic innego podobno nie pomoze,
wczesniej brałam novynette, i microgynon w obu przypadkach miałam ten sam problem: wystepowało krwawienie po zakonczeniu listka (a miało nie byc)
zglosilam sie do lekarza po takie tabletki anty ktore spowoduja u mnie chociaz na jakis czas wstrzymanie miesiaczki, wiecie o co chodzi po prostu chcialam takie tabletki aby nie miec okresu i mozna bylo je brac np przez 3 miesiace pod rzad i pozniej zrobic przerwe - takim lekiem miała byc qlaira. Do rzeczy..
Przy kazdym opakowaniu = miesiacu, miałam w około 14 dniu zazywania okres zaczynal sie i trwal ok 6 dni i przy tej 1 lub 2 tabletce wystepowal rowniez okres. Wiec moje miłe dzieki tym tabletkom mam w miesiacu dwa okresy , w sumie non stop ze tak powiem jestem nieaktywna

ide do lekarza na wizyte 23 marca. Jestem załamana bo moja lekarka nie stara sie pomoc, wiem ze przepisze mi inne tabletki i znowu zaczne przygode czy beda trafione lub tez nie.
Co ja mam robic?
MOze znacie jakiegos ginekologa dobrego z BYDGOSZCZY?? Błagam dziewczyny doradzcie cos.

Hej,
Nie wiem czy cię to pocieszy w jakimś stopniu, ale ja biorę Qlairę od 4 miesięcy i okres mam średnio 3-4 razy w miesiącu..... Wcześniej brałam Yasminelle i jeśli chodzi akurat o przesuwanie okresu, to nie było z tym żadnego problemu. Ale wiadomo każdy przypadek jest inny

[Maggieee]

Witam,
No i nieststy moja przygoda z qlaira sie konczy. biore 6 opakowanie i pojawilo sie krwawienie tydzien wczesniej niz powinno. Chcialam isc do lekarza zeby przepisal mi nowe tabsy ale nieststy pan doktor niespodziewanie wyjechal na urlop. musze poprosic znajoma lekarke zeby przepisala mi jasmin - bralam kiedys i dobrze sie po nich czulam. powiedzcie mi jak mam zaczac je brac - czy po 2 placebo czy mam jakas dluzsza przerwe robic?

Pozdrawiam

[stranalandia]

Napisane przez Maggieee

Witam,
No i nieststy moja przygoda z qlaira sie konczy. biore 6 opakowanie i pojawilo sie krwawienie tydzien wczesniej niz powinno. Chcialam isc do lekarza zeby przepisal mi nowe tabsy ale nieststy pan doktor niespodziewanie wyjechal na urlop. musze poprosic znajoma lekarke zeby przepisala mi jasmin - bralam kiedys i dobrze sie po nich czulam. powiedzcie mi jak mam zaczac je brac - czy po 2 placebo czy mam jakas dluzsza przerwe robic?

Pozdrawiam

Hej
Ja jestem świeżo po wizycie i zmianie tabletek więc temat kiedy i jak mam na bieżąco Lekarz powiedział mi, ze pierwszą nową tabletkę muszę zażyć od razu po skończeniu Qlairy. Czyli, ze 28 dnia biorę ostatnią białą tabletkę, a 29 dnia zaczynam nowe tabletki. Tak samo napisane jest w ulotce moich nowych tabsów (Novynette) więc myślę, że wiedział co mówi Myślę też, że zasada ta będzie obowiązywać przy przejściu na kazde inne tabletki systemu 21 +7.

[Maggieee]

Napisane przez stranalandia

Hej
Ja jestem świeżo po wizycie i zmianie tabletek więc temat kiedy i jak mam na bieżąco Lekarz powiedział mi, ze pierwszą nową tabletkę muszę zażyć od razu po skończeniu Qlairy. Czyli, ze 28 dnia biorę ostatnią białą tabletkę, a 29 dnia zaczynam nowe tabletki. Tak samo napisane jest w ulotce moich nowych tabsów (Novynette) więc myślę, że wiedział co mówi Myślę też, że zasada ta będzie obowiązywać przy przejściu na kazde inne tabletki systemu 21 +7.

Dzieki za odpowiedz. Tak najpewniej zrobie. Mialam nadzieje ze qqlaira to cos dla mnie ale nieststy. czulam sie po nich calkiem dobrze, ale przy 4 opakkowaniu plamienie, przy 5 tez (ale myslalam ze to przez antybiotyk ktory bralam) no i teraz znowu. nie ma co. trudno. wracam do 21+ 7. Pozdrawiam.

[kathrin25]

Witam ponownie. Wypowiadałam się już w tym temacie. Jako że byłam wczoraj po moją Q za tylko 34,90 zł za opakowanie (o czym zresztą już dyskutowałyśmy) przypomniało mi się, aby tutaj zajrzec i podzielić się kolejnymi wrażeniami. U mnie nadal jest ok. Skutków ubocznych brak, więc chyba wszystko wskazuje na to, że dobrze dogaduję się z Qlairą. Pisząc ostatnio okazało się, że pomogłam zaoszczędzić forumowiczkom troszkę pieniążków, bo jak się okazało ceny naszych tabsów są różne. Podczas zakupu Q doznałam kolejnego szoku. Test ciążowy kupiłam za 1 Grosz. Sprzedają maksymalnie 5 testów na osobę. Przyjrzałam się dokładnie tej aptece, aby dać Wam dokładny namiar. Apteka nazywa się Apteka Główna i jest przy pętli Szczęśliwice na Ochocie w Warszawie. Ulica Dickensa 27. W końcu ktoś kto nie zdziera. Życzę uśmiechu.

[stranalandia]

Ja też bardzo liczyłam na qlairę..... Tym bardziej, ze to już któreś z kolei tabletki... Niestety po qlairze plamienia nie tylko się nie normują, ale wręcz pogarszają się z cyklu na cykl... masakra. Fajnie Ci, że możesz brać jasmin. Przynajmniej wiesz do czego wrócić Pozdrawiam

[eyesmayshine]

Mnie juz ta Q wkurza, miesiączka ostatni raz pojawiła się w styczniu i trwała 2 dni... Lekarz powiedział, że wystarczy by okres wystąpił 2 razy do roku.. Hm, przy Yasminie miałam miesiąc w miesiąc po 3 dni i było ok..

[annakok]

Napisane przez agnieszka911

Ja brałam Q przez 4 miesiące. Miałam tylko plamienia, lecz normalnej miesiaczki w ogole Dwa tyg temu poszlam do lekarza aby zmienic tabletki na inne. W czasie badania lekarz powiedzial ze mam powiekszony lewy jajnik i wysłał na USG. Na USG nic nie wyszlo, tylko tyle ze mam pare malutkich pecherzy na tym lewym powiekszonym jajniku. W poniedzialek ide znowu na kontrole. Jak myslicie co to moze byc??

Hejka! Właśnie moja "przygoda" z Q skończyła się. Pisałam wczesniej o moich problemach i cóż, dziś byłam u gin i przebadała mnie stwierdzając to samo co w grudniu tzn. że moja śluzówka w macicy nie ma się z czego złuszczać, bo ma 4mm a powinna mieć co najmniej 1 cm i dlatego nadal nie mam miesiączki- tylko jak mi przepisywała Q to właśnie one miały spowodować normalne miesiączkowanie. Efekt jst taki, że bardziej zatrzymało się wszystko w moim org. i dostałam hormony jak dla kobiet przechodzących klimakterium- (a mam 32lata) i faktycznie po Q mam bóle głowy, nadmierne pocenie i zaparcia. Po prostu katastrofa- brałam różne tabsy antykon. ale te są chba najgorsze z możliwych - nie polecam1

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez annakok

Hejka! Właśnie moja "przygoda" z Q skończyła się. Pisałam wczesniej o moich problemach i cóż, dziś byłam u gin i przebadała mnie stwierdzając to samo co w grudniu tzn. że moja śluzówka w macicy nie ma się z czego złuszczać, bo ma 4mm a powinna mieć co najmniej 1 cm i dlatego nadal nie mam miesiączki- tylko jak mi przepisywała Q to właśnie one miały spowodować normalne miesiączkowanie. Efekt jst taki, że bardziej zatrzymało się wszystko w moim org. i dostałam hormony jak dla kobiet przechodzących klimakterium- (a mam 32lata) i faktycznie po Q mam bóle głowy, nadmierne pocenie i zaparcia. Po prostu katastrofa- brałam różne tabsy antykon. ale te są chba najgorsze z możliwych - nie polecam1

Nie możesz pisać, że nie polecasz - to, że dla Ciebie okazały się najgorsze, nie znaczy, że dla innej dziewczyny nie będą dobre.
U mnie sytuacja powoli się normuje, kończę trzecie opakowanie, dostałam receptę na kolejne dwa. Ginekolog stwierdziła, że na razie nie ma co zmieniać, bo organizm musi się przyzwyczaić. Zobaczymy...

[morrigan1986]

Nie orientujecie się ile czasu po kuracji antybiotykowej trzeba stosować dodatkowe zabezpieczenie?

[annakok]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;17947556]Nie możesz pisać, że nie polecasz - to, że dla Ciebie okazały się najgorsze, nie znaczy, że dla innej dziewczyny nie będą dobre.
U mnie sytuacja powoli się normuje, kończę trzecie opakowanie, dostałam receptę na kolejne dwa. Ginekolog stwierdziła, że na razie nie ma co zmieniać, bo organizm musi się przyzwyczaić. Zobaczymy...[/QUOTE]
Hejka! Chyba jednak mogę pisać, iż nie polecam Q ponieważ jak może czytałaś wcześniejsze wypowiedzi w większości nie były pozytywne tzn. dużo skutków ubocznych oraz cena ok.50zł- to również nie jest plusem Q. Jednak jeśli komuś one służą to świetnie, lecz jeśli można wybrać jakieś inne tab. będące na rynku od kilku lat to należy rozważyć taką opcję, bo nie zawsze to co nowe jest najlepsze (ja od 2001r biore tab. i mam troszkę porównania). Pozdrawiam

[aniolek8900]

Witam
Ja biore juz 4 opakowanie Qlairy i jestem bardzo zadowolona. Okres mam regularnie, zawsze przy czerwonych tabletkach. Do tego zadnych bólów głowy itp. Nastrój tez ok. Jedynym problemen jest suchosc no ale od czego są żele, np durexa
Z tego co tu czytam to widac ze te tabletki wiekszosci nie odpowiadaja... Cieszę sie ze u mnie wszystko gra
Pozdrawiam


P.S. Jak macie jakies pytanka to chetnie odpowiem

[dominiczkaaa7]

Hej! Ja biorę dzisiaj 7 tabletkę Qlairy. To moje pierwsze tabletki w ogóle i nie wiedziałam czego się spodziewać, zwłaszcza po tej większości negatywnych komentarzy. Jak na razie u mnie wszystko jest okej , zobaczymy jak będzie z okresem.
Pozdrawiam