In Vitro - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-18, 19:22   #541
mgopsik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1
Dot.: In Vitro

Witam! Kilka lat zmagamy się z problemem bezpłodności, problem jest z mojej strony- endometrioza IV stopnia. Rozważamy z mężem in vitro po raz drugi. Pierwsze, kompletna klapa, straciłam nadzieję. Obecnie znów rozważamy tą metodę. Czy któraś z Was zna klinike vitro live w Szczecinie?
Może któraś z Was też w najbliższym czasie będzie przechodzić znów tę trudną drogę. Wspólnie byłoby łatwiej. Pozdrawiam
mgopsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-12, 19:32   #542
dawiola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 8
Dot.: In Vitro

Jesteśmy z mężem po dwóch próbach , przygotowujemy się do trzeciej ale dopiero w lutym, a ja zaczęłam mieć wątpliwości czy to dobry pomysł , czy naprawdę będę dobrą mamą, może to jakiś znal że nie powinnam nią być z drugiej strony jak widzę cudze dziecko to płakać mi się chcę, boję się macierzyństwa i boję się że nigdy nie będę matką tylko nie wiem czego bardziej, czego my kobiety jesteśmy takie skomplikowane
dawiola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-13, 13:07   #543
pytusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3
Dot.: In Vitro

To,że masz wątpliwości to właśnie świadczy tylko o tym ,że będziesz super mamą.Jeszcze nie masz maleństwa ,a tylko jest nadzieja i już chcesz dla niego jak najlepiej.Wszystko będzie dobrze .Pewnie nie jest to łatwy temat .Sama sobie wmawiam ,że może tak musi być ,tak chce los.Ale jak widzę jak się rodzą u mnie w rodzinie bobasy to serce mi peka.Mam nadzieję ,że zostanę mamą.I będę najlepszą na świecie.
pytusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-30, 11:36   #544
shapeofmyheart1
Zadomowienie
 
Avatar shapeofmyheart1
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 567
GG do shapeofmyheart1
Dot.: In Vitro

Hej, Gametę odradzam, polecam Gravitę-jak potrzebujesz więcej szczegółów zapraszam na priv


Cytat:
Napisane przez Nessi_ Pokaż wiadomość
Dokładnie tak- jeżeli martwimy się o dziecko kiedy go jeszcze nie ma na świecie to najlepszy dowód, że jesteśmy w stanie się nim zająć. Ja właśnie dowiedziałam się, że pozostało mi in vitro.... Ale ja się nie poddam! Wiecie może gdzie jest dobra klinika w Łodzi? Słyszałam, że w Gamecie jest dobra opieka i atmosfera. Wiecie coś?


---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

No właśnie ta najsławniejsza/majdroższa w Łodzi okazuje się być wcale tą nienajlepszą.


Cytat:
Napisane przez nadiazloto1 Pokaż wiadomość
Taka wiadomość nie należy do najprzyjemniejszych, ale nie jest to koniec świata, trzeba się cieszyć że choć taka możliwość istnieje.
W Łodzi jest jedna z najlepszych klinik i zdaje się że masz całkiem niedaleko do niej
Napisz coś więcej o swoim problemie i zbieraj siły do walki, trzymam kciuki.
__________________
Kosmetyki
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post54177794


odpisz u mnie inaczej nie odpowiem
shapeofmyheart1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-03, 22:08   #545
karliko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 105
Dot.: In Vitro

nessi wiem że z Łodzi do Warszawy jest kawałek (choć już macie autostradę), ale polecam Ci stamtąd Invimed. Cenowo mają teraz -50% na in vitro jeśli podzielisz się swoimi jajeczkami z inną parą, a pierwsza wizyta też jest -50% tylko trzeba odebrać kupon z ich facebooka. Śledzę ich od dawna i są solidni
karliko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 11:21   #546
noim zdaniem
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2
Dot.: In Vitro

cześć dziewczyny. jestem tu nowa ale postanowiłam napisać, aby dodać wam nadziei. mieszkam w Warszawie, wraz z mężem staraliśmy się o dziecko ok 2 lat. trafiliśmy do Invimedu, do dr. D. Okazało się, że mój M miał bardzo kiepskie nasienie a mój organizm nie wytwarza komórek ( nie miałam miesiączek, nie jajeczkowałam, poziom hormonów jak u 10 latki). najpierw próbowaliśmy przymierzyć się do inseminacji, ale mimo b. kosztownej stymulacji ( zastrzykami i lekami) nie udało się wyhodować komórek. postanowiliśmy więc spróbować in vitro, ponieważ koszt przygotowania jest bardzo podobny, a szansa na powodzenie większa. najpierw miałam histeroskopię- wynik dobry, w październiku poddaliśmy się zabiegowi. mnóstwo wątpliwości, mnóstwo emocji i wątpliwości, dużo wydanych pieniędzy ( a leki przyjmuje się również po zapłodnieniu). dziś jestem w 15tym tygodniu ciąży. dziecko jak na razie piękne i zdrowe, wszystkie badania ok, ja czuję się cudownie. dziewczyny, nie poddawajcie się, nie rezygnujcie z marzeń, nie bójcie się i nie zamartwiajcie tym czy będziecie dobrymi mamami i czy sobie poradzicie. uparcie próbujcie i dążcie do celu wszelkimi środkami. warto. nie mówię że dziś nie mam żadnych wątpliwości, nie twierdzę że się nie boję ( bo strach towarzyszy mi na co dzień, nie wiem czy wszystko się uda, nie wiem czy coś się nie wydarzy) ale uwierzcie mi, warto, warto próbować, warto...

trzymam kciuki za wszystkie przyszłe mamy które sa takie dzielne, trzymam kciuki za te z was, które maja wątpliwości i za te, które ponoszą porażkę i się podnoszą, próbują.. uda się wam, wierzę w to i życzę wam tego z całego serca....

polecam klinikę InVimed w Warszawie i dr. D, który jest cudownym człowiekiem, specjalistą, który teraz prowadzi moją ciążę i któremu zawdzięczamy to wszystko co już mamy i to na co dopiero czekamy.
noim zdaniem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-09, 12:00   #547
Monia_T69
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 5
Dot.: In Vitro

Witam drogie Panie, dawno tu nie zaglądałam i widzę że dużo się pozmieniało. Wszystkim kobietą którym się udało gratuluje a tym które się starają trzymam za Was kciuki.
Chciałam polecić klinikę w której się leczyłam i dzięki której spełniło się moje największe marzenie. Obecnie jestem w 29 t.c. i czekamy na synka . Klinika nazywa się Invimed we Wrocławiu a lekarz który mnie prowadził to dr G. wspaniały i konkretny człowiek.
Nie poddawajcie się, wierzę w to że Wam również się uda.
Monia_T69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-04, 19:44   #548
kindzia1984
Wtajemniczenie
 
Avatar kindzia1984
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: blisko gór
Wiadomości: 2 017
Dot.: In Vitro

JA też powoli szykuję się do ivf. Po dwóch nieudanych inseminacjach, została nam tylko ta metoda. Jestem przerażona jak nigdy, ale nie poddam się i nie spocznę jeśli nie spróbuję
__________________



Nowosądeczanki
Nasze pragnienia zawsze się modlą,
choćby wargi milczały.

[Augustyn z Hippony]
kindzia1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-25, 09:47   #549
LadyM25
Raczkowanie
 
Avatar LadyM25
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 241
Dot.: In Vitro

Hej, jestem właśnie po pierwszym in vitro. Dostałam się z programu rządowego do kliniki Gameta. Problem niestety albo i stety lezy po mojej stronie, nasienie męża jest jak najbardziej w porządku, a ja niestety no cóz cierpię na PCOS . Przeszłam już kilka cyklów z CLO monitorowanych i 4 inseminacje i NIC.
In Vitro to chyba moja ostatnia deska ratunku, chociaż tutaj też nie mam dobrych rokowań. Po stymulacji lekami wyszedł mi dosyć słaby estradiol i trzeba było dostymulować. Miałam 15 pęcherzyków estradiol tylko 700 , uzyskano tylko 2 komórki jajowe które się podzieliły i zapłodniły. W programie można podac tylko jeden zarodek. Dostałam go w 3 dobie od punkcji. Drugi zarodek też klasy B w 5 dobie przestał się dzielić więc nie mam żadnych mrozaczków . Cała nadzieja w tym jednym... Chociaż w 2 dobie po podaniu miałam straszny ból w dole brzucha, wzięłam NOSPE, troche przeszło... lekko mnie terez pobolewa brzuch i mam wzdęty. Do bety jeszcze tydzień... Sama nie wiem co mysleć
__________________
Start 56..55..54..53..52..51..50 Cel

Staram się zdrowo odzywiać
LadyM25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-25, 17:27   #550
kindzia1984
Wtajemniczenie
 
Avatar kindzia1984
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: blisko gór
Wiadomości: 2 017
Dot.: In Vitro

LadyM25 bądź dobrej myśli, nie myśl o złych rokowaniach tylko o dobrych. Nie przekreślaj tego zarodka, są duże szanse, że się utrzyma i tak trzeba myśleć. Trzymam kciuki
__________________



Nowosądeczanki
Nasze pragnienia zawsze się modlą,
choćby wargi milczały.

[Augustyn z Hippony]
kindzia1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-18, 20:13   #551
JagodaH
Przyczajenie
 
Avatar JagodaH
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3
Dot.: In Vitro

Cytat:
Napisane przez LadyM25 Pokaż wiadomość
Hej, jestem właśnie po pierwszym in vitro. Dostałam się z programu rządowego do kliniki Gameta. Problem niestety albo i stety lezy po mojej stronie, nasienie męża jest jak najbardziej w porządku, a ja niestety no cóz cierpię na PCOS . Przeszłam już kilka cyklów z CLO monitorowanych i 4 inseminacje i NIC.
In Vitro to chyba moja ostatnia deska ratunku, chociaż tutaj też nie mam dobrych rokowań. Po stymulacji lekami wyszedł mi dosyć słaby estradiol i trzeba było dostymulować. Miałam 15 pęcherzyków estradiol tylko 700 , uzyskano tylko 2 komórki jajowe które się podzieliły i zapłodniły. W programie można podac tylko jeden zarodek. Dostałam go w 3 dobie od punkcji. Drugi zarodek też klasy B w 5 dobie przestał się dzielić więc nie mam żadnych mrozaczków . Cała nadzieja w tym jednym... Chociaż w 2 dobie po podaniu miałam straszny ból w dole brzucha, wzięłam NOSPE, troche przeszło... lekko mnie terez pobolewa brzuch i mam wzdęty. Do bety jeszcze tydzień... Sama nie wiem co mysleć
Lady, ja miałam też taki ból i okazało się, że to był moment implantacji oby tak też było u Ciebie
JagodaH jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-08, 22:12   #552
patka118
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 54
Dot.: In Vitro

Hej dziewczyny,ja jestem wlasnie w trakcie ivf,dzisiaj mialam pobieranie jajeczek i mamy az 7 zarodkow!transfer dwoch za 5 dni dokladnie.Zobaczymy ile przezyje.Zdecydowalismy sie na ivf po nieudanych staraniach i 1 poronieniu.Mam 38 lat wiec nie bylo na co czekac.Trzymajcie kciuki,pozdrawiam Was!
patka118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 23:12   #553
kindzia1984
Wtajemniczenie
 
Avatar kindzia1984
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: blisko gór
Wiadomości: 2 017
Dot.: In Vitro

patka trzymam kciuki. Mam nadzieję, że się udało
__________________



Nowosądeczanki
Nasze pragnienia zawsze się modlą,
choćby wargi milczały.

[Augustyn z Hippony]
kindzia1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 21:59   #554
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: In Vitro

Hej, zajrzałam do was i dołączam, bo my z mężem właśnie też podchodzimy do in vitro. To będzie nasza pierwsza próba- jutro lub w niedzielę zaczynam zastrzyki. Lekarz powiedział mi, że jak wszystko dobrze pójdzie, to do 10 grudnia wyrobimy się ze wszystkim. Więc w Wigilię mogłabym się dowiedzieć, czy się udało. Moja droga do in vitro: prawie trzy lata starań, na samym ich początku ciąża pozamaciczna i potem nic... Leczymy się w warszawskim Invimedzie i z tego, co widzę, to ma ta klinika dobre opinie, co bardzo mnie cieszy. Napiszcie mi proszę, czy bardzo źle się czułyście po tych zastrzykach? Jakoś mnie przeraża wizja mojego samopoczucia po nich...
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 11:30   #555
patka118
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 54
Dot.: In Vitro

Dziekuje bardzo,czekam do poniedzialku,mam umowiona bete na 11.20.Mialam robic sikanca,ale jednak zrezygnowalam.Dam znac

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Czesc Kasiu,nie pzejmuj sie niczym,ja kazdemu polecam in vitro.Ja przeszlam to bardzo dobrze psychicznie,nic sie nie dzialo,male wachania nastrojow i to wszystko.Jedynie troszke przytylam.Teraz czekam na bete,juz za 2 dni pozdrawiam!
patka118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 18:14   #556
LadyM25
Raczkowanie
 
Avatar LadyM25
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 241
Dot.: In Vitro

Czy któraś z Was miała taka sytuację i może mnie jakoś pocieszyć ? Dziś miałam punkcję (juz drugą - za pierwszym razem się nie udało) i mimo bardzo dobrych rokowań - estradiol 378, pęcherzyków 23- nie znaleziono ani jednej komórki jajowej....ani śladu niczego... Dodam że zastrzyk Ovitrelle wykonałam poprawnie w czasie podanym przez lekarza... Jestem totalnie załamana. Po pierwszym podejściu w którym miałam tylko 2 komórki wyniki były dużo gorsze, dość niski estradiol 700 i mniej pęcherzyków 15. Nie mam pojęcia co poszło nie tak... Lekarz też nie wie, zrobiłam HCG żeby sprawdzić czy zastrzyk został podany poprawnie i czekam... Nie przewidywałam nawet tak czarnego scenariusza ((
__________________
Start 56..55..54..53..52..51..50 Cel

Staram się zdrowo odzywiać
LadyM25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 18:50   #557
patka118
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 54
Dot.: In Vitro

Mialam nie robic sikanca,a tylko moj maz wyjechal polecialam do ubikacji i zrobilam.No i test wyszedl pozytywny!W poniedzialek ide na bete wiec na razie sie tylko usmiecham do siebie,pozdrawiam Was

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Lady M,bardzo bym chciala jakos pomoc ale nie wiem jak.Ja robilam in vitro w Dublinie i sa tu pewnie troche inne procedury niz w Polsce.Wszystko bedzie dobrze,nie wiem ile masz lat,ja 38 i pol.Mam corke 16 letnia,w sierpniu zaszlam w ciaze i poronilam w 5 tyg,i zdecydowalismy sie na in vitro zeby kuc zelazo poki gorace Wiekszosc kobiet w mojej klinice bylo ok 40 roku zycia.Tak ze nie wszystko stracone,medycyna idzie do przodu,bedzie dobrze!
patka118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 19:14   #558
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: In Vitro

Patka dziękuję za wsparcie. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Jutro pierwszy zastrzyk. Dużo ich miałaś? Ja mam mieć ok 7. Wow, pozytywny test! Gratulacje!
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-24, 10:02   #559
patka118
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 54
Dot.: In Vitro

Kasiu,mialam po 3 zastrzyki dziennie,plus sterydy rano,folik i wit b,pozniej doszedl estrogen w tabletkach.Mnie to tez przerazilo jak zbaczylam te wszystkie leki ale bylo naprawde dobrze.In vitro jest najlepsze z tych wszystkich metod leczenia nieplodnosci,dla mnie najmniejszy stres.Podejdz do tego pozytywnie,tu w Irlandii zalecaja akupunkture podczas procesu zeby sie jeszcze bardziej wyluzowac a po transferze hipnoze nawet Wszystko bedzie dobrze!
patka118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-24, 11:06   #560
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: In Vitro

Patka, ja mam tylko jeden zastrzyk dziennie, więc pod tym względem jestem zadowolona, nie będę musiała w pracy biegać, szukać miejsca, na spokojnie w domu wieczorem mam robić. Sterydów nie mam, kwas foliowy biorę od dawna już. To ciekawe, jak różne są te sposoby stymulacji, co? Jestem bardzo pozytywnie nastawiona i nie mogę się doczekać
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-24, 12:01   #561
kindzia1984
Wtajemniczenie
 
Avatar kindzia1984
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: blisko gór
Wiadomości: 2 017
Dot.: In Vitro

patka gratulacje fajnie, że u Ciebie wyszedł teścik, oby teraz beta rosła wysoka.

kasia_ruda mi nic nie było po tych zastrzykach, czułam się normalnie i nie miałam, żadnych skutków ubocznych. A jeśli chodzi o stymulacje to każda kobitka ma inną. Wszystko to zależy od badań, schorzeń, wieku itd.

LadyM25 dziwny przypadek. Poszukac w necie czy ktoś nie miał podobnej sytuacji do twojej. Na moje oko to albo za szybko zadziałało Ovitrelle i nie znaleziono w płynie komórek, bo już gdzieś czmychły, albo mają inne ujście. Nie wiem
__________________



Nowosądeczanki
Nasze pragnienia zawsze się modlą,
choćby wargi milczały.

[Augustyn z Hippony]
kindzia1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-25, 13:53   #562
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: In Vitro

Póki co po pierwszym zastrzyku jest ok. Jedyne, co zauważam, to że chyba zatrzymuje mi się woda w organizmie, bo dużo piję, a do toalety nie chodzę prawie wcale... Ale nic nie boli, więc jest ok. W piątek mam kontrolę (to moje urodziny) i mam nadzieję, że lekarz będzie miał dla mnie dobre wiadomości.

dziewczyny, napiszcie mi proszę jak u Was wyglądało pobranie komórek jajowych.

Edytowane przez kasia_ruda
Czas edycji: 2013-11-25 o 17:33
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-25, 20:47   #563
kindzia1984
Wtajemniczenie
 
Avatar kindzia1984
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: blisko gór
Wiadomości: 2 017
Dot.: In Vitro

Masz mieć półpełny pęcherz przed zabiegiem. Podpinają cię pod aparaty kontrolujące serce, puls i pracę organizmu. Wkłuwają Ci się w żyłę i podają środek usypiający, a potem maseczkę z gazem. Szybki odlot. Później pobierają ci płyn z komórkami przy usg, a potem wybudzają. Leżysz ok 30 min-godz. Lekarz robi Ci usg czy nie ma krwotoku wewnętrznego i do domciu
__________________



Nowosądeczanki
Nasze pragnienia zawsze się modlą,
choćby wargi milczały.

[Augustyn z Hippony]
kindzia1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-26, 13:32   #564
patka118
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 54
Dot.: In Vitro

Hej Kasia,mnie kazali przyjsc na czczo i bez picia plynow,o 10 wzielam 2 tabletki i po nich bylam taka skolowana,o 11 na sale,cos do zyly i pozniej sie obudzilam i po wszystkim.2 godz po do domku,prosta sprawa.Ja nie musialam miec polpelnego pecherza,kazali oproznic przed Zanim wyszlismy powiedzieli ze pobrali 7 jajeczek i 7 juz sie zaplodnilo,na drugi dzien dzwonili z oficjalna informacja.

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

A tak w ogole dziewczyny to bylam na becie wczoraj,wynik 484,05 no i 13 grudnia mam pierwsze usgCaluje Was i trzymam kciuki!

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Kasiu mnie tez woda zatrzymywala sie w organizmie ,tak ze mysle ze to jest normalne.
patka118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-26, 15:30   #565
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: In Vitro

Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za odpowiedź. To dla mnie totalna nowość i kompletnie nie wiem, czego się spodziewać. Jeszcze tylko jedno pytanie: to jest pobieranie endoskopem przez powłoki brzuszne czy jakoś ginekologicznie? Czy po pobraniu mogłyście na drugi dzień normalnie iść do pracy?

Patka ale fajnie!!!
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-26, 21:45   #566
patka118
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 54
Dot.: In Vitro

Ginekologicznie,nie bedziesz nawet wiedziec o co chodzi Ja mialam zabieg w piatek wiec do pracy nie poszlam,nie wolno tylko pozniej dzwigac itp przez 2 dni.Jezeli mozesz Kasiu to wez dzien wolnego po,nie bedziesz sie stresowac i odpoczniesz.Ja sie czulam dobrze ale przez weekend maz wszystko robil,odpoczywalam

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Dzieki Kasiu tez sie ciesze,jestem tez na innym forum i tam dziewczyny przy tej mojej becie prognozuja blizniaki!!!
patka118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-27, 13:31   #567
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: In Vitro

Patka, dzięki za odpowiedź. Ja jestem nauczycielką i mam straszne poczucie winy, jak muszę te moje maluchy zostawiać z kimś obcym. Więc tak wypytuję I gratuluję świetnej bety mój mąż ostatnio został uświadomiony, że in vitro zwiększa szansę na mnogą ciążę i bardzo to przeżywa
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-11-27, 13:50   #568
kindzia1984
Wtajemniczenie
 
Avatar kindzia1984
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: blisko gór
Wiadomości: 2 017
Dot.: In Vitro

Jak widać każdej klinice jest inaczej.

Patka super beta Ci rośnie

Kasia ja też jestem nauczycielką i wiem co czujesz Ja miałam punkcję we wtorek, a w środę poszłam już do pracy. Nic mnie nie bolało prócz jajników trochę, ale to normalne przy takiej stymulacji
__________________



Nowosądeczanki
Nasze pragnienia zawsze się modlą,
choćby wargi milczały.

[Augustyn z Hippony]
kindzia1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-27, 14:33   #569
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: In Vitro

Kindzia teraz zobaczyłam, że jesteś z NS. Mam tam sporą rodzinę

Już się nie mogę doczekać piątku, idę na kontrolę i dowiem się, kiedy pobranie.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-27, 20:20   #570
patka118
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 54
Dot.: In Vitro

Dzieki Kindzia Tak masz racje w kazdej klinice jest inaczej,maja swoje metody itp.Ja sie zdalam na nich i za bardzo nie wnikalam.Moje pecherzyki np.nie chcialy rosnac wiec podano mi max dawke lekow i musialam brac 2 dni dluzej.

Kasiu ja mysle ze mozesz spokojnie isc do pracy skoro jestes nauczycielka,tylko po pobraniu od razu do lozka i lezec juz do nastepnego ranka.Ja mialam takie zalecenie.I zjesc lekki lunch

Trzymam kciuki za Was dziewczyny

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

A mezczyzni sa chyba zawsze przerazeni blizniakami,moj maz po cichu ma nadzieje ze bedzie jednak jedno,ja wiem W mojej klinice na recepcji sa zdjecia dzieciaczkow ktore dzieki nim przyszly na swiat.Wiecej blizniakow i trojakow niz pojedynczych malenstw
patka118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-11 15:01:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.