Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

[gorzka prawda]

Arienka wszystkiego co najlepsze ci życzę!!! Dużo zdrówka przede wszystkim, pięknej pogody w dzień ślubu (tej w sercach), niezapomnianej podróży poślubnej i znalezienia wymarzonej pracy, która da ci satysfakcję i radość. No i na co dzień dużo radości i miłości. W tej kolejności ci wszystkiego kochana życzę.


KOCI zdrowiej kochana! Dziekuje za adres, sprawdze przy najblizszej okazji

Ja byłam dzisiaj na zakupkach. Kupiłam sobie buciki . I każdą wolną chwilkę spędzam z TZ-cikiem moim kochanym.

[pumas]

Arienko, cichaczu jeden, nic sie nie chwalilas, ze jakies urodziny sie szukuja Zatem wszystkiego co najlepsze! Spelnienia najskrytszych marzen, tych odleglych, jak i tych bardziej przyziemnych, wspanialej podrozy podslubnej, mam nadzieje, ze Egipt wam sie spodoba i jeszcze nie raz do niego wrocicie, a podroz ta zapoczatkuje cykl corocznych zagranicznych wojazy. Zdrowia i szczescia w malzenstwie (juz wkrotce) oraz tego prawie najwazniejszego w tym watku - znalezienia satysfakcjonujacej pracy




Delicja, rozsadne masz podejscie, ale rozumiem, ze te wszystkie zaslubiny, narodziny dzieci, zdjecia nowych mieszkan i ogrodkow moga zdolowac nie tylko singla, ale tez kogos w zwiazku, w jakim jestem ja. Naprawde nie ma co byc z kims na sile, dla samego posiadania "chlopaka". Na wszystko przychodzi odpowiedni czas. Usmialabys sie, a moze nawet i pocieszyla, ilu ja mialam facetow "to juz ten jedyny, na pewno!!" a potem okazywalo sie, ze z kazdym kolejnym to byla wieksza pomylka i lekcja dla mnie. Po kilku probach i bledach znalazlam "tego" i jestem o tym bardzo przekonana. Ty tez na pewno kogos znajdziesz. I tak apropo Twojego obecnego stanu: rozmawialam dzisiaj z mama na temat jednej kolezanki z podstawowki, ktora to wyszla za mąż za swojego pierwszego chlopaka, z ktorym jest od 10 lat, ma juz z nim dziecko, mieszka na wsi i zrobila z siebie kure domowa, nie wyjezdza na wakacje, nawet do miasta po zakupy tez nie, bo jej mąż sie tym zajmuje, nie dokonczyla studiow, no bo zaszla w ciaze i ogolnie mimo, ze pozornie kocha takie zycie, to doszlysmy do wniosku, ze na wlasne zyczenie sobie je troche przegrala. Nie zrozum(cie) mnie zle, ale uwazam, ze mloda kobieta, majaca ogromny potencjal zarowno intelektualny, jak i swietny wyglad zewnetrzny powinna zrobic cos wiecej ze swoim zyciem, chocby za mlodu, a nie uczepic sie jednego chlopa na amen (rozstawali sie z 5 razy), zrobic sobie jedno dziecko, kolejne pewnie wkrotce w drodze - i egzystowac sobie nie majac pojecia o swiecie.
Jak tak ogladam zdjecia na nk, przeslodzone, oblane lukrem obrazki ze slubow, zareczyn, narodzin dzieci, to mi sie slabo robi. Juz kiedys nawet o tym napisalam gdzies na forum, w sensie albo na FB albo na NK, ze jesli ktos chce sie chwalic kazdym pierdnieciem dziecka, to niech stworzy do tego album zatytulowany jego imieniem. Wtedy na pewno nie bede musiala na to patrzec.



Mamka pojechala, smutno mi, bo spedzilysmy naprawde mily dzien. Ugotowala mi przepyszna zupe pomidorowa, ktora nie raz mnie stawiala na nogi po dalekich podrozach czy imprezach. Bylysmy na zakupach, na obiedzie i bylo naprawde super.
Niestety moj pies zepsul cala te sielanke, gdyz zjadl mi buty, ktore mama mi kilka godzin wczesniej przywiozla w prezencie. Strasznie plakalam, bo bylo mi glupio przed mama, ze mi cos kupila, a moj kundel to zjadl podczas naszej nieobecnosci.

[Ariena]

Dziękuję wszystkim za życzonka, bardzo trafione!

Cóż kolor wyszedł...za ciemny. Miał być czekoladowy brąz a jest ciemny brąz a tylko pod światło są miedziane błyski.... Mam jednak nadzieję że mi się trochę wypłucze do ślubu bo to szampon Palette. Wiem że badziew i inne kolory wychodzą nieraz ale przynajmniej nie mam odrostów po nich i się wypłukują w ciągu 2,3 miesięcy całkowicie.

Właśnie sobie słucham piosenek które chce na weselu bo jutro chyba widzimy się z DJ i damy mu liste które MUSZĄ BYĆ.
Właśnie leci "Boys Boys Boys" Sabriny jak ja to kocham!!! Nie doczekam się wesela mam ochotę się wyszaleć!

W ogóle stanęłam dziś na wagę i jest między 56 kg a 55 kg, no fucking way! Jeszcze nie zmieniam suwaczka bo może mi się przewidziało. Ale fakt że ostatnio nie chce mi się jeść, latam po mieście kilka godzin i załatwiam, kupuję rzeczy do ślubu i spalam tłuszcz.
Jak mierzyłam suknię to nie powiem...talia osy.

[pumas]

Ariena, zazdroszcze wagi ! Szybko zrzucilas! Rany, ja sie boje wejsc na wage, bo boje sie zobaczyc 55kg... mam nadzieje, ze nie dobilam do tej liczby. Mniej zrec!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[bossy]

Ariena wszystkiego najlepszego

[KOCI]

Ariena wszystkiego naj najlepszego oby Ci sie wszystko ulozylo po twojej mysli.

A co do wloskow - rozjasnia sie wiec spokojnie poza tym pewnie i tak wygladasz pieknie.

Gorzka dzieki - jak tam w pracy?

pumas podziwiam za cierpliwosc do psa ja naszczescie mam kota butow mi nie zjada co najwyzej zabiera skarpetki i ucieka.

[pumas]

Malo juz mam tej cierpliwosci. Po nocach mi sie sni, ze pies mi zzera nowe meble. Koszmar jakis.

[Jula]

Dołek dołek dołek.... Wysłałam 24 aplikacje, w tym w akcie desperacji na sprzedawcę Miałam jeden telefon w/s rekrutacji na stanowisko... praktykanta w dziale HR (bezpłatna praktyka).
Cały dzień przed kompem, mam dość. Bleeeeee!

[pumas]

Jula, nie doluj sie, pociesz sie, ze ja wyslalam dzisiaj raptem 5 cv, bo wiecej nie bylo, w dodatku na totalny chłam.

[delicja_paryska]

a ja w sierpniu nie byłam na żadnej rozmowie bo ... nawet nie było gdzie wysyłać aplikacji

wysłałam jedynie 2 na stanowiska opisane na stronie 2 firm - ale to tzw. nabór ciągły więc pewnie jak skończą się wakacje i studenci /tania siła robocza/ odejdą to może się odezwą

choć i tak na tyle aplikacji które wysyłałam do tej pory /nie liczyłam ale średnio w miesiącu bywałam na 4-5 rozmowach/ to dopiero na te 2 brak odpowiedzi ... zainteresowanie jest ale co z tego jak zazwyczaj robię za "sztuczny tłum"

[pumas]

nie dolujmy sie dziewczeta. jest weekend! Ja jutro mam normalny nudnawy dzien, bo moj ksiaze w pracy, po poludniu ma mecz, wiec ja uderze do tesciow z tiramisu, zeby sie podlizac ;-)

A dzis byla u mnie przyjaciolka na kolacji i bylo fajnie

[delicja_paryska]

u mnie zapowiada się weekend nudny :/

[Jula]

Ja się wybieram na Salt z moim TŻ, może jutro. Czasem przydaje się taki ogłupiacz
Chętnie bym się wybrała obejrzeć nowe kolekcje w sklepach ale wiem, że to się dobrze nie skończy
Mam mnóstwo książek nawypożyczanych z różnych biblio i wykradzionych z biblioteczki ojca ale nie mam zapału do czytania.
Oglądam "Sex&the City", drugą część i powiem Wam, ze straszny shit zrobili z tego. Serial uwielbiam ale wersja filmowa jest straszna.
I jeszcze mnie wkurzyli z profi lingua, chciałam się zapisać na 2tygodniowy kurs konwersacyjny, który się zaczyna co poniedziałek, wysłałam 2 maile z zapytaniem i nie odp. a telefonu też nie odbierają :/Nie rozumiem takiego podejścia!! A nie chcę się zapisywać na kurs tam, gdzie się zwolniłam :/

[pumas]

Ja uwazam, ze sex and the city 2 jest REWELACYJNY !! Swietna muzyka, za***iste zarty, super stroje i otoczenie. Nic dodac, nic ujac. Jestem zakochana w tym filmie. Pierwsza czesc tak mi sie nie podobala, jak druga. Serial jest super, ogladam namietnie, ale ta druga czesc mnie przynajmniej powalila na kolana, ze smiechu


Wiecie co? Mam w pokoju taki nowy zegarek, ktory stuka, jak mu sie przekreca godzina (sklada sie on z kartonikow, ktore sie fzycznie musza przekrecic). Stukot jest dokladnie co minute i dokladnie taki, jakby uderzyc szyba o cos metalowego (ja w lazience uderzam szyba od szafki o metalowy koniec wieszaka - odglos identyczny.). doprowadza mnie to do szału! Co minute taki stukot, normalnie zwariowac idzie. Mam nadzieje, ze sie przyzwyczaje ;-)

[Jula]

Napisane przez pumas

Ja uwazam, ze sex and the city 2 jest REWELACYJNY !! Swietna muzyka, za***iste zarty, super stroje i otoczenie. Nic dodac, nic ujac. Jestem zakochana w tym filmie. Pierwsza czesc tak mi sie nie podobala, jak druga. Serial jest super, ogladam namietnie, ale ta druga czesc mnie przynajmniej powalila na kolana, ze smiechu

Ciuchy, otoczenie - rewelacja.
Fabuła - straszna.
Powiem tak, oglądałam niedawno serial od początku do końca i każdy odcinek mnie zachwycał. A oglądałam kilka odcinków dziennie pod rząd.
Seks cz. 1 oglądałam w kinie i byłam mocno zawiedziona.
Seks cz. 2 - robię przerwy i co chwila spr pocztę i inne portale. Zaczęłam oglądać o 19, jest prawie północ...

[pumas]

Ja ogladalam w kinie z przyjaciolkami, to pewnie inny klimat, duzo smiechu i zabawy, dlatego takie uradowane wyszlysmy i zachwycone Fabuła hmmm... to ma byc lekki film, nic ambitnego. Mnie teksty powalaly, nie no, bardzo mi sie podobalo

[bossy]

kurde dziewczyny ale byłam wczoraj na imprezie before był w ...limuzynie potem już do klubu. w ogóle tyle się komplementow wczoraj nasłuchałam na swój temat, że oh ah dostałam 2 zaproszenia do kina i 1 na lancz..

[pumas]

Bossy, szalejesz Ja podejrzewalam, ze z Ciebie takie ziołko...

Wychodze do tesciow. W ramach podlizania sie, tiramisu - eccolo!!!

[bossy]

pumas świetne ciasto. ja dziś zrobiłam sobie pastę jajeczną. jest pycha.
właśnie napisał do mnie 1 pan z wczoraj, że umawialiśmy się dziś na kino.

[Ariena]

Laski byłam na próbnym makijażu i jestem trochę załamana.... Aż mi się na panieński nie chce iść. Kto chce znać szczegóły to proszę: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2976

[delicja_paryska]

Ariena - idź na panieński i się dobrze baw - fryzem i make-ip'em będzie pora to będziesz się martwić

co do makijażu - szukaj innej babki bo tą to stłukłabym na miejscu za taki profesjonalizm ja wiem, że jeśli będę ślubowała to sama się umaluję - nie z oszczędności - tylko dla samego zadowolenia ... poza tym straaaasznie nie lubię jak ktoś mnie maluje czy czesze Tobie mogę doradzić to samo - umaluj się sama wg własnego gustu - a jeśli nie ufasz swoim umiejętnościom to szukaj KONIECZNIE innej babki do make-up'u

z fryzem nie pomogę niestety

I BAW SIĘ ŚWIETNIE NA PANIEŃSKIM !!!
NICZYM SIĘ NIE PRZEJMUJ !!!
DZIŚ ZABAWA I TAŃCE POŁAMAŃCE

-----

pumka ... ale ciacho wyczarowałaś - aż mnie to zmotywowało wszystkie składniki, które mam wskazują jednoznacznie, że stworzę dziś: sernik na zimno, a co

[pumas]

Bosyy, a zdradzisz, co to za pan ? Kurcze, troche Ci zazdroszcze tego randkowania z nowymi osobami.... Przypominaja mi sie moje czasy studencko-pracowniczo-beztroskie hehe, super!

Delicja, ja lubie gotowac i piec, a tiramisu jest przepyszne, tylko strasznie kaloryczne. To wyszlo mi super, bo biszkopty mocno nasaczylam kawa i amaretto i dzieki temu nie bylo takie mega slodkie, tylko zlamana slodycz, tak jak powinno byc. Polecam, prosty przepis, a zawsze udany (a podliz wyszedl idealnie, tesciowie zachwyceni).

Ariena, zdaj relacje z panienskiego Ja wkrotce bede organizowac przyjaciolce i na razie nie mam zbyt wielu fajnych pomyslow, czekam na inspiracje
Makijazem sie PRZEJMUJ, bo powinien wygladac swiezo i delikatnie, wiec skoro ta baba Ci nie odpowiada, to naprawde ją olej, zaoszczedzisz pieniadze, stres i czas. Wierze, ze sama potrafisz zrobic delikatne smoky fioletowe - nic trudnego, poogladaj filmiki na YT. Ja sie z nich bardzo duzo odnosnie makijazu nauczylam. Jest tak mnostwo filmow z makijazami slubnymi, krok po kroku jak wykonac, bez uzywania wielkich i drogich kosmetykow, takze polecam.Z fryzura juz gorzej, wiadomo, ze trzeba sie przejsc do profesjonalisty. Byle bys byla zadowolona... Ja na wesele przyjaciolki tez wybieram sie do fryzjera na czesanie i nie mam pojecia, co bym chciala miec na glowie, na pewno nic strojnego, ale cos ciekawego

Mialam wczoraj niespodziewana impreze u mnie w domu, ktora sie dopiero skonczyla. Dluga historia, ale tak sie wlasnie koncza imprezy ze śliwowicą w roli głównej.

[Ariena]

Ja już po panieńskim. Było fajnie, wypiłam sobie piwska i tańczyłam w święcących uszkach króliczka playboya na parkiecie! DJowi od razu wpadłam w oko jak tylko weszliśmy do lokaju to powiedział pozdrowienia dla sexi króliczka. Super muza - taka z lat 80's i 90's Dr Alban i te sprawy, super klub w Gliwicach! PRL się nazywa, polecam. Dostałam śmieszne prezenty np. "drzewko szczęścia" z peniskami. Ale też pożyteczne np. haleczkę.

Nogi mnie tak już potem bolały że nie mogłam już tańczyć i skończyłyśmy koło 2 w nocy. TŻ miał przyjechać o 1.30 ale mi się telefon wyładował, czekałyśmy na niego prawie pół godziny a ja źle zapamiętałam jego nr jak próbowałyśmy dzwonić z komórek koleżanek i też się do niego dodzwonić nie mogłam. Wzięłyśmy taxi przyjeżdżamy do mnie do domu (bo 2 śpią u mnie) a auto TŻ sobie stoi pod blokiem, zapalone światło w mieszkaniu. Okazało się że oczywiśćie też próbował się dodzwonić, potem wyslał sms że jak będziemy chcieć jechać to mam zadzwonić. No i tak się dogadaliśmy.
Nie chce mi się już spać i zaczynam poszukiwania makijażystki.

[pumas]

Ciesze sie, ze sie dobrze bawilas

[agulkaa]

Ariena super miałaś ten panieński!!!!!!!!!! Zazdraszczam ) mnie czeka za rok))
A co do makijażu...Ja bym zrobiła sama i tak jak pisała pumas pooglądała najpierw filmiki na YT...z tym, że musiałabyś zainwestować w dobre primery pod cienie i na twarz bo to podstawa, żeby makijaz się trzymał baardzo długo. Po to m.in. bym szła do makijażystki...jeśli Twoja tego nie ma i nie przykłada ogromnej wagi do bazy makijażu to nie widzę sensu iść do niej i płacić kupę kasy za nic. Może masz jakąś koleżankę która ładnie kładzie cienie a Ty sie zaopatrz tylko w te dwie bazy. Lub w ostateczności szukaj innej makijażystki, ale juz sprawdzonej przez inne laski

pozdrówki

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Ariena czesze Cię ta sama osoba co makijaż? Dobrze zrozumiałam?

[pumas]

Ogolnie warto zainwestowac w dobra baze pod makijaz i pod cienie. Do codziennego malowania sie. z Mojej strony polecam urban decay - baza pod cienie, kultowa dosc, lumene - dostepna juz tylko w necie, na allegro mozna ja znalezc, oraz bardzo dosteona i bardzo dobra z art deco w sloiczku. Niestety bazy pod makijaz idealnej nie znalazlam.

[agulkaa]

Podobno z MACa sa świetne nawet po filmikach z YT sądząc, ale niestety nie na moja kieszeń i dostepne w większych miastach Chociaż nie powiem, że z chęcia bym takich baz używała na zmatowanie pyszczka i dłuższe utrzymywanie sie cieni...

[Ariena]

Wiem że sama potrafię zrobić makijaż, ale nie mam dobrego podkładu, a pudru, różu, bazy w ogóle nie mam i nie mam czasu ani kasy już by to kupować i uczyć się malowania tym. Ja mało się maluję, jak już to oczy cieniami, błyszczyk i z głowy bo mam ładną cerę. Jedynie mam czasem korektor na cienie pod oczami. Na to samo wyjdzie z kasą jak pójdę do innej - jutro startuję do 3 gabinetów u mnie na osiedlu i mam nadzieję że będzie gdzieś wolny termin, a jak nie to uderzam na miasto.

Strasznie jestem poddenerwowana, przydałaby się jakaś melisa, mogłam to wcześniej wszystko załatwiać. Dziś mi się śniły te makijaże, nie mówiąc o tym że obudziłam się przed 6 i serce waliło mi jak młotem, z trudem zasnęłam do 8 i znowu się obudziłam.
Schudłam znowu 1 kg przez to wszystko.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez agulkaa

Ariena czesze Cię ta sama osoba co makijaż? Dobrze zrozumiałam?

Czesze mnie ktoś inny - fryzjerka, ale w tym samym salonie.

[pumas]

Napisane przez agulkaa

Podobno z MACa sa świetne nawet po filmikach z YT sądząc, ale niestety nie na moja kieszeń i dostepne w większych miastach Chociaż nie powiem, że z chęcia bym takich baz używała na zmatowanie pyszczka i dłuższe utrzymywanie sie cieni...

Baza pod cienie z Maca jest przecietna, nic specjalnego. O wiele lepsze sa te, ktore wymienilam (dla mnie). Natomiast z Maca bardzo fajne sa korektory i cienie. Niestety nic innego nie testowalam (o sorry, jeden puder). Szkoda, ze Mac jest dosc drogi (choc w porownaniu z innymi kosmetykami, np. lancome czy estee lauder, to wypada fajnie), bo bym potestowala duzo wiecej.

Ariena, zazdroszcze ladnej cery. Ja ostatnio porozdawalam naprawde fajne podklady, bo jakos zaden mi nie pasuje. Trudno o naprawde dobry podklad grrrrr........ Bez rozu/bronzera nie wychodze z domu

[agulkaa]

Napisane przez Ariena

Wiem że sama potrafię zrobić makijaż, ale nie mam dobrego podkładu, a pudru, różu, bazy w ogóle nie mam i nie mam czasu ani kasy już by to kupować i uczyć się malowania tym. Ja mało się maluję, jak już to oczy cieniami, błyszczyk i z głowy bo mam ładną cerę. Jedynie mam czasem korektor na cienie pod oczami. Na to samo wyjdzie z kasą jak pójdę do innej - jutro startuję do 3 gabinetów u mnie na osiedlu i mam nadzieję że będzie gdzieś wolny termin, a jak nie to uderzam na miasto.

Strasznie jestem poddenerwowana, przydałaby się jakaś melisa, mogłam to wcześniej wszystko załatwiać. Dziś mi się śniły te makijaże, nie mówiąc o tym że obudziłam się przed 6 i serce waliło mi jak młotem, z trudem zasnęłam do 8 i znowu się obudziłam.
Schudłam znowu 1 kg przez to wszystko.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------


Czesze mnie ktoś inny - fryzjerka, ale w tym samym salonie .

To całe szczęście już myślalłam że fryzura też będzie nieciekawa jak make-up tej makijażystki
Nie przejmuj sie i szukaj sprawdzonej...nie ma u ciebie czegoś takiego jak lokalne forum na ktorym mozesz zapytac o dobrą makijażsytke? albo wejdz na wizażu na makijaże i zapytaj o jakaś w Twoim mieście

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Jak cchesz pomogę Ci szukać W Gliwicach tak?