Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;)

[niunia_ona]

Napisane przez MalutkaEdytka

Spokojnie po okresie waga wróci do normy, ale nie jedz cały czas bo jeszcze się skończy skokiem w górę. A jeśli chodzi o wesele to jak będziesz dużo tańczyć to i spalisz te wszystkie kalorie

nie martw sie! tez tak mam ze okres jest to czuje sie spasla jak nic!
dla tego nie cierpie tygodnia gdy mam @ bo wtedy wszystko w diecie sie psuje i waga skacze jak glupia. nic w dol.

[TYSiiiA]

Elo
A u mnie spoko jesli chodzi o diete gorzej z wagą od dawna stoi w miejscu i ani drgnie a na dodatek zbliża mi sie @ i pewnie pójdzie w górę

[agrr]

Też mam @. Na śniadanie wcięłam 4 kanapki z opiekacza. Zlejcie mnie żebym już tyle nie żarła

[Fancy Rebel]

Ja chętnie dołączę się do Was dziewczyny ( ile grono może się jeszcze poszerzyć o tę jedną personę)
Walczę ze sobą od ponad pół roku i mam tego dość(tj. tego że ciągle zawodzę swoje postanowienia i samą siebie). Kiedyś, na South Beach byłam...ok. 5 miesięcy i efekty były fenomenalne. Teraz planuję do tego sumiennie wrócić, bez wymówek, bez...sabotowania siebie samej(tak, potrafię czasami sama sobie coś takiego sprawić) i mam nadzieję,że (góra) pod koniec września - wrócę do swojej wagi sprzed...tych kilku miesięcy

Zatem wracam na pokład, zaczynam od teraz(nie od jutra, nie od środy itd., od DZIŚ), i błagam Was - wspierajmy się i piszmy o wszystkim(występkach,dobr ych,złych momentach itd.), bo tak zdecydowanie łatwiej przebrnąć

[niunia_ona]

Napisane przez agrr

Też mam @. Na śniadanie wcięłam 4 kanapki z opiekacza. Zlejcie mnie żebym już tyle nie żarła

jutro bedzie lepiej

[agusia814]

Witam

Co Wy wszystkie naraz @ macie?
Fancy Rebel Zgadzam się z Tobą. Musimy pisać tutaj o wszystkim, nawet jeśli się wstydzimy, że znowu zawaliłyśmy. Trudno. Ale tak jest łatwiej niż oszukiwać i to samą siebie
Damy radę! Do początku września[lub końca] będziemy laski

A ja dzisiaj tak dłuuugo spałam. Ok. 12.30 wstałam To od razu obiad zjadłam.

[xRaissa]

u mnie dieta ok, nie wiecie może kto chce kupić profesjonalną deskorolkę za polowe ceny?

[cherry91]

Dziewczyny, nie smucimy tu, tylko do roboty!
Nie ma co rozpaczać nad zjedzonym ciastkiem itp., bo nie sposób się wyrzec wszystkiego, co słodkie/niezdrowe/niedietetyczne... Na pewno systematyczne ćwiczenia i pozwolenie sobie od czasu do czasu na małe grzeszki jest lepsze od nicnierobienia i ciągłego niezdrowego jedzenia "bo i tak nic nie schudnę".
To, że kilogramy tak wolno lecą w dół, nie znaczy, że nie ma efektów, bo pewnie zamiast tłuszczyku wyrabiają się mięśnie, które ważą więcej, ale wyglądają o niebo lepiej. Może Wasza waga stoi w miejscu, ale na pewno po jakimś czasie ćwiczeń będziecie wyglądać coraz lepiej, a przede wszystkim będziecie czuły satysfakcję, bo robicie coś dla siebie

Dlatego koniec narzekania, proszę się teraz ładnie uśmiechnąć i powiedzieć "dam radę!"

[xRaissa]

Doszłam do wniosku że kocham gotować i wymyślać przepisy szczególnie te dietetyczne <3 waga dziś pokazywała 56 alle bardziej do 55 dąrzyła , jak ja nienawidzezwyczajnych wag szkoda że aktualnie mój budżet to 6 zł i mam liste 20 rzeczy do kupienia których potrzebuje ;x

[agusia814]

Cherry i o to chodzi

[kshksh]

agusia814 wlasnie wrocilam ehh, te bagietki, rogaliki ... jedzenie o 10 rano, potem jest tu ´siesta´czy jak to tam i kolacja o.. 22! takkk eh, czuje sie po tym wszystkim fatalnie, brzuch mam jak wieloryb! nawet wiekszy! bylo 64 jest 63.

[Monx]

Napisane przez agrr

Też mam @. Na śniadanie wcięłam 4 kanapki z opiekacza. Zlejcie mnie żebym już tyle nie żarła

nieładnie , będzie lanie!!

[windbag]

a ja dzis caly dzien siedze w domu i prócz ćwiczeń na mięśnie nic nie robiłam Mam nadzieję, że chociaż wieczorem pogoda dopisze i pojeżdżę z godzinę na rolkach. Brzuch mam jakiś taki dziwny, wywalony, jak przed @, ale juz jestem po, więc nie wiem czemu

[agrr]

Dzięki za lańsko. Jutro poniedziałek, pierwszy PORZĄDNY dzień mojej diety. Już na poważnie i z rozsądkiem. A dziś pójdę jeszcze pobiegać tylko poczekam aż się trochę ochłodzi.

[agusia814]

Przytyłam chyba, kurna no!
Bo bęben mam wielki jak nie wiem co Ale jutro poniedziałek, więc łatwiej się wziąć do roboty, niż w niedzielę, która kojarzy się tylko z lenistwem i obżarstwem. Przynajmniej mi!

[windbag]

Napisane przez agusia814

Przytyłam chyba, kurna no!
Bo bęben mam wielki jak nie wiem co Ale jutro poniedziałek, więc łatwiej się wziąć do roboty, niż w niedzielę, która kojarzy się tylko z lenistwem i obżarstwem. Przynajmniej mi!

kurde, mi brzucha tez przybylo, dziwnie taaak

[xRaissa]

mi też, przed @ i w czasie zawsze mam beben jak kobieta w 8 miesiącu ciąży

[Andainn]

Grrr, a ja dzisiaj zawaliłam na całej linii...

[niunia_ona]

Napisane przez cherry91

Dziewczyny, nie smucimy tu, tylko do roboty!
Nie ma co rozpaczać nad zjedzonym ciastkiem itp., bo nie sposób się wyrzec wszystkiego, co słodkie/niezdrowe/niedietetyczne... Na pewno systematyczne ćwiczenia i pozwolenie sobie od czasu do czasu na małe grzeszki jest lepsze od nicnierobienia i ciągłego niezdrowego jedzenia "bo i tak nic nie schudnę".
To, że kilogramy tak wolno lecą w dół, nie znaczy, że nie ma efektów, bo pewnie zamiast tłuszczyku wyrabiają się mięśnie, które ważą więcej, ale wyglądają o niebo lepiej. Może Wasza waga stoi w miejscu, ale na pewno po jakimś czasie ćwiczeń będziecie wyglądać coraz lepiej, a przede wszystkim będziecie czuły satysfakcję, bo robicie coś dla siebie

Dlatego koniec narzekania, proszę się teraz ładnie uśmiechnąć i powiedzieć "dam radę!"

popieram! od jutra dalej jak kiedys stanowcza dieta!!

[Michalewa]

A ja dziś odpuściłam siłownie, bo byłam na domówce całonocnej i właściwie do domu wróciłam o 17... i wczoraj sobie pofolgowałam troszkę na imprezce... Ale nie patrzmy za siebie, niech nas to motywuje do dalszej pracy Piję sobie właśnie na kolacje jogurt naturalny, a jutro ostatni dzień mojego karnetu na siłownie... Boje się, że bez motywacji "wydałam kasę - trzeba chodzić!" kicha z mojego postanowienia ćwiczeń w domku... ale z drugiej strony i tak od dwóch miesięcy ćwiczyłam różne rzeczy bardziej regularnie niż przez całe życie, więc może organizm sam będzie się domagał ruchu... hulahop i stepper czekają
Widzę że okres nachodzi falowo na wszystkie ja mam za sobą, a w przyszłym miesiącu mieć nie będę (wakacje w Grecji...ale tabletki anty pozwalają na takie magiczne triki:P) aż dziwnie tak bez okresu.. chociaż spuchnięta nie będę w bikini, dodatkowy plus:P

[mendoza190]

No ja też się dołączam do tego żalu... Tylko, że ja mądra śniadanko ładnie zjadłam dietetyczne obiadzik też a na wieczór jak się dopadłam to już nie było końca... kanapeczki i do tego moja słabość sos czosnkowy i byłam w siódmym niebie.
Potem jeszcze napiłam się napoju gazowanego... jeszcze w między czasie z kuchni do pokoju ciasteczkiem zagryzłam ... Ale jutro zrobię sobie diete jabłkowa na oczyszczenie i mam nadzieje że dam rade.

[agusia814]

Ale mam dzisiaj dobry humor!!! Spotkałam się ze świetnym facetem. I jakoś mam w dupie to, że trochę mi brzuch urósł Spalimy to, laski! Nie martwcie się tym!

[niunia_ona]

Napisane przez agusia814

Ale mam dzisiaj dobry humor!!! Spotkałam się ze świetnym facetem. I jakoś mam w dupie to, że trochę mi brzuch urósł Spalimy to, laski! Nie martwcie się tym!

nie ma to jak dobre nastawienie ! ;D

[gusiulka]

Napisane przez agusia814

Ale mam dzisiaj dobry humor!!! Spotkałam się ze świetnym facetem. I jakoś mam w dupie to, że trochę mi brzuch urósł Spalimy to, laski! Nie martwcie się tym!

świetny facet to najlepsza motywacja gratulujemy udanej randki!

Ja dziś zaczynam, tak jak pisałam pierwszy dzień.
Może jakoś to wyjdzie...

[MalutkaEdytka]

Witajcie dziewczyny!
Moją super motywacją jest mój wspaniały facet, który postanowił że będzie na diecie razem ze mną, aby nie kusić mnie swoimi smacznymi kalorycznymi obiadkami
Życzę Wam miłego i uśmiechniętego dnia

[gwiazdka93]

Napisane przez agusia814

Ale mam dzisiaj dobry humor!!! Spotkałam się ze świetnym facetem. I jakoś mam w dupie to, że trochę mi brzuch urósł Spalimy to, laski! Nie martwcie się tym!

Ale Ci dobrze Ja ostatnio się spotkałam z największym burakiem Do tego on w ogóle się nie chce odczepić

Napisane przez MalutkaEdytka

Witajcie dziewczyny!
Moją super motywacją jest mój wspaniały facet, który postanowił że będzie na diecie razem ze mną, aby nie kusić mnie swoimi smacznymi kalorycznymi obiadkami
Życzę Wam miłego i uśmiechniętego dnia

Takiego faceta tylko pozazdrościć, gratulacje

[Michalewa]

Faceci to w ogóle najlepsza motywacja, mój mnie łapie za boczki i mówi "chudzielec" (hmm) i widzę że się cieszy i wspiera, że się staram sam żałuje, że nie ma czasu na ćwiczenia więc mi pomaga chętnie. Śniadanko (kanapki z wasy) zjedzone, czas na siłownię

[agusia814]

Gwiazdka Wiem, co masz na myśli! To jest okropne! Do mnie też pisze cały czas taki burak I proponuje jakieś spotkania... Koleś jest beznadziejny. Przez pół godziny potrafi nawijać o tym, że 4 razy musiał sufit malować z niebieskiego na biały, bo farba nie chciała mu pokryć.

Ja dopiero wstałam Idę teraz jakieś śniadanko wciągnąć
Miłego dnia Piękne

[gwiazdka93]

Napisane przez agusia814

Gwiazdka Wiem, co masz na myśli! To jest okropne! Do mnie też pisze cały czas taki burak I proponuje jakieś spotkania... Koleś jest beznadziejny. Przez pół godziny potrafi nawijać o tym, że 4 razy musiał sufit malować z niebieskiego na biały, bo farba nie chciała mu pokryć.

Ja dopiero wstałam Idę teraz jakieś śniadanko wciągnąć
Miłego dnia Piękne

Ojej, to faktycznie burak. "Mój" o suficie nie nawija, ale ciągle tylko: jak to nam będzie razem dobrze, nie umie beze mnie żyć itp. Mam tego dość! Pewnie kogoś by to cieszyło, ale mnie wcale, on- 21-latek szuka kandydatki na żonę, a mi do tego (choćby i z racji wieku) daleko. Nic nie pomaga. Znacie sposób jak rzucić chłopaka przez tel./sms (nie chcę się z nim spotkać więcej), by raz na zawsze się odczepił? Próbowałam już kilku sztuczek i się nie udaje.

[agusia814]

Gwiazdka Napisz mu, że NIGDY nie będziecie razem. A później go ignoruj. Nie odpisuj na sms. Nie odbieraj tel. A jak możesz to zmień nr