Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz.IV - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-06, 19:06   #541
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Witam sie wieczorowo :P
Dzis mam nawet humor bo zaszalalam i kupilam sobie kozaki na zime...za 400zl ale mi sie podobaja sa ze skory, ocieplane, na takim zgrabnym obcasie, przylegaja ladnie do lydki, sa strasznie wygodne...wiec stwierdzilam ze warto
Ale jestem cala zestresowana bo jutro mam zajecia z taka baba caly dzien ;/ ktorej unikam jak ognia i juz ponad miesiac nie byla na jej zajeciach, do tego jestem kompletnie nieprzygotowana wiec mnie niezle przetyra...

Wy mowicie ze mialyscie skok w kilogramach, bo np.2kg na miesiac...a ja z dnia na dzien mam 0,2kg do przodu...az sie zaczynam martwic z jakim wynikiem skoncze...poza tym juz widze jak mi uda tyja w oczach :P

e-rosa dobre to z lokomotywa
Ja tez sie staram tym moim nie przejmowac, ale czasem az mi sie wszystkiego odechciewa... Tym bardziej ze zauwazylam, ze jak mamy sie kochac, to na mnie patrzy naprawde fajnym spojrzeniem, jakby mu nic nie przeszkadzalo u mnie, nawet moj brzuch potrafi pocalowac...ale jak juz po wszystkim i sie ubieram to mam wrazenie jakby chcial powiedziec ze mam sie pospieszyc bo go gorszy moj widok ;/ moze ostre slowa, ale tak mi sie wkreca

havana moj brzuch niby maly ale 10kg do przodu wiec ja sie az boje co to bedzie pozniej ze mna :P urodze takie malenstwo i mi zostanie pelno kg do zrzucania :P

gabishing sto lat

A co do Mikołaja to dostalam tylko prezent od mamy...a TŻ oczywiscie stwerdzil, ze jak on ma mi cos na Mikolaja kupowac?? No ale zabral mnie dzis na kebaba

A do fryzjera tez sie wybieram w tym tygodniu tylko ja mam taka swoja ulubiona fryzjerke w takim salonie gdzie mi za farbowanie wlosow wezma jakies 250zl a szkoda mi troche tej kasy...ale juz mam takie odrosty...ostatnio moje siwe wlosy penseta wyrywalam
co ja Wam tu gadam....;/ :P


marleeen chyba masz mniejszy brzuch od mojego w ogole go nie widac :P

szizuho, ja sie czasem budze ze leze niby na boku, ale prawie ze na brzuchu :P i mnie moja mala budzi mega kopniakami...wiec staram sie jej nie uciskac, chociaz ciezko mi sie spi nie na brzuchu ;/

Justine mysle, ze u mnie TŻ tak reaguje, bo jednak nie chcial tej ciazym wiec sie powoli przestawia ze jednak jestem 'gruba'...chociaz wydaje mi sie ze juz nie zdazy sie przyzwyczaic ale wkurza mnie, bo mi gada, ze chce za kilka lat drugie dziecko, a ja mu mowie, ze jak mnie tak traktuje ze gruba jestem itd. to nie wiem czy ja bede miec tyle sil zeby chciec byc znowu w ciazy (bo na razie troche mi ta ciaza daje w kosc i nie wiem czy bede chciala drugie dziecko...tzn.na pewno bym chciala miec minimum 2,...ale nie wiem czy nie zmienie nastawienia przez jego traktowanie mnnie, albo np.bol podczas porodu...). U Ciebie dzidzia planowana wiec na pewno TŻ inaczej Cie traktuje...poza tym jestes jego zona, a nie jakas tam zwykla dziewczyna czy max narzeczona :P
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 19:18   #542
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez agape Pokaż wiadomość
Gabishing STO LAT!

Lilijko ale zakupy!!

Justine my z mezem ustalilismy że w tym roku nic nie kupujemy na mikołaja ale cicho licze na ptasie mleczko z milki a ja na wieczór zaplanowałam wizyte pani mikołajowej: koronkową czerwona bielizne i czapke mikołaja ja sie nie czuje dobrze z moim ciałkiem ale TŻ to może rozmawiać z brzuszkiem a już po chwili się dobiera do mnie

a ja dziś u fryzjera (faceta) byłam i... rozmawialiśmy o ... laktacji wiem że on jest zakochany w swoim pólrocznym synku ale że takie tematy będziemy poruszać...

zabawek tez nie kupujemy bo pewno dostaniemy pełno
Ja tez nie moge odpędzić sie od męża...:h ahaha:ale to raczej porzadny komplement dla nas
Bardzo fajny prezencik wymyśłiłaś, kurczę, że ja na to nie wpadłam ale nie po wczorajszych całodniowych igraszkach...no way...nie mam siły
Aaaa i by wpadł na to , że masz ochotke na ptasie mleczko z milki

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Cytat:
Napisane przez marleen32 Pokaż wiadomość
Gabishing wszystkiego co najlepsze:roz a:

Ja, pozwole sie nie zgodzic z tym, ze chlopcy rodza sie pozniej, nie wiem od czego to zalezy, ale w moim otoczeniu w wiekszosci to dziewczynki siedzialy dluzej (lacznie z moimi), nawet moj lekarz sie smial, ze dziewczynka w brzuszku potrzebuje wiecej czasu, zeby cytuje "przyszykowac sie do wyjscia, bo od poczatku chce piekna byc", ale wyjatki tez sa, ze czasem sie pospiesza, ciekawe jak moja .
Lilijko jak masz wszystko z TT, to ja bym tez taki laktator kupila, chocby dlatego, zeby butelki pasowaly, bo ich potrzeba troche wiecej, ja mam reczny aventa, ale butelki tez takowe.

Co do Mikolaja, my z TZ sobie prezentow nie robimy, oprocz symbolicznego Mikolajka, za to od tesciowej wczoraj dostalismy kase, na swieta tez od lat nie robimy, ale uzgadniamy co potrzeba wiekszego do domu, i kupujemy jako wspolny prezent, rok temu TV, w tym moze kamere, nie wiem jeszcze, bo tez z kasa krucho troche.
Za to skupiam sie nad prezentami dla dzieci (swoich i innych mniejszych w rodzinie), a reszta (dorosli), jak nie wiem co, to bonami sie ratuje.
A, my jak cos potrzebujemy, to sami sobie kupujemy w ciagu roku, nie pytajac jeden drugiego o "zgode"
Tesciowa dostanie w tym roku czajnik, bo podsluchalam, jak narzekala, ze jej stary i brzydki jest.

Moj Tz mowi, ze jemu sie brzuch bardzo podoba, za to dzis mi takiego komplementa strzelil, ze jakby wzrok zabijal to po nim, podrzucil mnie rano szybko z dziecmi pod szkole, i czekal w aucie, ja wiec ide do tego auta, a on "Boszz jak ja sie Ciebie wystraszylem, wielkie oczy, blada twarz, wygladasz jak kosciotrup, ale tylko na buzi":hahah a:, powiedzialam, ze reszte komplementow ma sobie darowac.

Dla nienarodzonego malenstwa nie kupilam na Mikolajki nic, bo mam tyle zabawek po dziewczynkach, ze nie widze sensu, poza tym TZ jej kupil wczesniej maskotke, grzechotke, i jeszcze jakies drobiazgi, a potem sie dokupi, jak bedzie po tej stronie brzuszka
Aha Liwia podoba mi sie bardzo, moj TZ wlasnie zaproponowal Marlen (nie mowcie ze forum podglada), ale dziewczynki od miesiaca do brzucha Kati-Katja mowia, i choc mi sie srednio podoba, to niech chyba Katja zostanie, bo jak Marlen mi sie podoba (to nie jest nick od mojego imienia), tak juz Marlena troche mniej, ot kwestia gustu

Dolaczam moj brzuchol w 30 tygodniu, akurat pod ktg podpieta jestem
Ale sie uśmiałam z tego komplementu twojego męzadobre
Ja Ci komplementa zapodam Wyglądaśz słicznie i widac na zdjęciu, że jesteś bardzo ładną i zgrabniutką mamusią

A mam pytanko. Kiedy robi sie kTG???
Ale gapa, juz sie dopatrzyłam, że ty miałąs w 30 tygodniu.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png

Edytowane przez Justine1988
Czas edycji: 2010-12-06 o 19:24
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 19:22   #543
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

tez bym wtrząchnęła ptasie mleczko z milki aaaach!
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 19:24   #544
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Witam wieczornie i Mikołajkowo zarazem.

Ja dziś dostałam słodycze i pomadkę od męża - Mikołaja do buta, od moich rodziców dostaliśmy słodycze i body dla wnuka.

Sami sobie zrobiliśmy najlepszy chyba prezent na Mikołaja - odebraliśmy wózek. Cieszę się, że w końcu zmieniliśmy kolory z czarno-błękitnego na czarno-żółty, jest taki radosny...dziś mąż cały dzień montował a to gondolkę, a to fotelik, a to spacerówkę...także szybko nam minął poniedziałek.

Mały czuł, że coś się dzieje, bo szalał tak bardzo, że bałam się, że wyskoczy mi z brzuszka.


Dziś zaliczyłam ostatnie zajęcia na tych drugich studiach moich, od teraz mam oficjalnie dziekankę, ale i tak już na te studia nie wracam - jedne wystarczą, za stara jestem na bycie wieczną studentką.


Mąż w końcu pogrzebał przy lapku i mamy bezprzewodowy Internet!! W końcu mogłam posprzątać w pokoju Małego i wreszcie mogę siedzieć na necie nawet w łóżku.

Miłego wieczorku.


Justine1988 - ja w środę będę miała pierwszy raz robione KTG, także to będzie 32tc+4 dni. Już się nie mogę doczekać, mam też usg, więc poznam wagę mojego maleństwa, ostatniopodglądałam go w październiku, ciekawe, ile przybrał.
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png

Edytowane przez cytrynka3002
Czas edycji: 2010-12-06 o 19:27
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 19:25   #545
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

bleeeeee a ja nie lubię ptasiego mleczka, za to uwielbiam prince polo ale to tradycyjne i zjadłabym
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 19:34   #546
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Louboutinka zgadzam się odnośnie TŻów. Kurczę, przecież to normalne że w ciąży się tyje i wygląda inaczej. Mój TŻ też tyje ze mną, ale coś czuję ze dłużej mu zejdzie zrzucanie tego aha, no i podobno z brzuszkiem wyglądam sexy
Aha, a żoną nie jestem. "Tylko" narzeczoną (do maja)

magdaka oj tak, doskonale wiem co to huśtawka nastrojów w 3. trymestrze. Nie mogę sobie sama ze sobą dać rady... W tym trymestrze zdaniem TŻa mniej się wściekam a więcej smucę.

lilijko ja prałam kocyk akrylowy w pralce w 30 stopniach z podwójnym płukaniem - wygląda idealnie.

muron ja się wkurzam, bo moi przyszli teściowie coś kręcą nosem na to, ze chcemy posiedzieć z nimi przy Wigilii jakieś 2-3h a potem jechać do mojej rodziny. Kurcze, nigdy nie spędziłam Świąt bez mojej rodzinki na razie sobie tego nie wyobrażam. Jakbym miała wybierać tylko jedno miejsce, to wolałabym być u siebie... Tym bardziej nie wiem czemu miałabym rezygnować z dwóch Wigilii skoro to 30km od siebie - wieczorem 20min drogi.
Aha, pięęęęęęęęęęęęęęęęęęęękne buty!!!!!!!! Ja też chcę!

Mila ja mam do rodziców tylko 30km (też jestem z nimi dość blisko) a i tak mi trochę przykro że wrócę z maluszkiem do domu z teściową, a nie własną matką. To zupełnie coś innego. Przynajmniej w większości przypadków.

Ktoś pytał o spanie na brzuchu - ja śpię na boku, ale leciutko przechylona w kierunku brzucha. Zupełnie na brzuchu nie da rady.

Nie mówcie o ptasim mleczku - ja też chcę!!!!!!!!!!!!!!

Edytowane przez make_up_istka
Czas edycji: 2010-12-06 o 19:39
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 19:43   #547
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez szizuho Pokaż wiadomość
Ja też ale dziś jakoś dałam się namówic.....i sama raczej bym nie poszła
ja jestem maniaczką, tylko dawno nie byłam. Ale chodzę tylko do sprawdzonych


Mój mąż mówi, że b ładnie wyglądam, nawet lepiej. Tylko pępka nie lubi;-) Ale ja też. hi hi
Też dla mnie niezrozumiałe to zdziwienie, czasem wręcz odraza TŻów, chyba jakoś ich niedojrzałość. Mój raz nawet szarpnął się na: jesteś jeszcze ładniejsza bo masz w brzuchu nasze dziecko i takie tam. A on raczej powściągliwy;-)

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

jakbym spała na brzuchu to wyglądałabym jak lewitująca;-)

W końcu udało mi się znaleźć sklep z wołową szynką. Mniam. Chudziutko, bo mięso wieprzowe jest najtłustsze. Mniam mniam. Ostatnio jadłabym samą szynkę;-)

Muszę do fryzjera i zafarbować włosy, żeby wygladać na porodówce, spakowana jestem tusz i róż też;-) Mam hopla, żeby "jakoś wyglądać".
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-06, 19:49   #548
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytrynko czkekaj czekaj a jaki to wozek?


Lilijko oj tam... ja to jestem wszystkożerna wśród słodyczy



ja na porodówkę nie biorę kosmetyków kolorowych... o nie nie mam zamiar stamtąd szybko wychodzić i już...




Mały Was pozdrawia mikołajkowo ujawnił swoją twarz

(ofkors przepraszam za te włosy na "twarzy"...ale urok ciąży )
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0920.jpg (24,6 KB, 51 załadowań)
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png

Edytowane przez JeSuisUnPapillon
Czas edycji: 2010-12-06 o 19:50
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 19:54   #549
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
Mi pampersy strasznie śmierdzą jak już wspomniała lilijka
A mam ich dwie wielkie paki....bo dostałyśmy na Mikołaja
Trzeba będzie zużyć.

Pisałyście o prezentach.....My z TŻ nie robimy sobie prezentów na Mikołaja, bo uważamy, że to święto wyłącznie dla Najmłodszych. I nie dajemy dzieciom prezentów w formie zabawek, tylko kupujemy owoce i słodycze np. m.in. kalendarz adwentowy
Zabawki zostawiamy na Boże Narodzenie.

Też mamy problem z prezentami dla najbliższych....Rodzicom TŻ razem z jego braćmi kupiliśmy odkurzacz, bo nie mają swojego
Największy problem mamy zawsze z moją mamą......jej nigdy nic się nie podoba i trudno jej dogodzić
Czasami nie mam już pomysłów. Kiedyś chciałyśmy zrobić im niespodziankę i ich zdjęcie ślubne, które było trochę zniszczone i małe oddałyśmy z siostrą do fotografa na renowację. Wyszło super a moja mama powiedziała, że nie podoba się jej prezent i nie powiesi go sobie na ścianie bo na tym zdjęciu ma krzywy nos !
Drogie prezenty też jej nie pasują.......więc na te święta dostanie kubek ze zdjęciem Sary i napisem "Dla Super Babci" I pewnie też nie będzie jej się podobało, bo się obraża jak mówimy do niej babcia Masakra.......

Jak się czujecie Dziewczyny??
Ja wczoraj wieczorem rozmyślałam nad tym, że powinnam leżeć jeszcze z brzuszkiem....a ja Moje Maleństwo mam już przy sobie

Wczoraj był mały przełom, bo Sara spała pierwszy raz w nocy sama w łóżeczku.
Zawsze byłam przeciwna żeby dziecko spało z rodzicami w łóżku, ale ona jest taka malutka i tak się o nią bałam, że wolałam ją mieć przy sobie. W nocy jak się przebudzałam sprawdzałam czy oddycha
Ale wczoraj przysunęliśmy łóżeczko do naszego łóżka i przynajmniej było mi wygodnie
A jeszcze mój maż opowiedział mi historię z jednego z poznańskich szpitali usłyszaną od koleżanki ze studiów. Rok temu na Izbę Przyjęć wpadli rodzice z sinym 2-miesięcznym dzieckiem. Spali z nim w łóżku, położyli między sobą i w nocy przez sen nakryli je kołdrą.....Udusiło się.
Po tej opowieści stwierdziłam, że Mała śpi w swoim łóżeczku, chociaż miałam świadomość, że spanie w jednym łóżku bezpieczne nie jest
eeee no to gratulacje dla Sary , najlepiej nie słuchać takich opowieści
a ja się czuję dzisiaj całkiem dobrze jak na 3 trymestr, jutro idę do gina (dla odmiany do kobitki) i zobaczymy co mi powie, na usg nie liczę no ale jestem ciekawa co powie na temat mało ruszającego się dziecka i tych dziwnych bóli i kłuć......
a co u Was słychać?
co do pieluszek, powiedz mi bo kupiłam paczkę huggisów z bawełną (tych o opakowaniu w kolorze cielistym), co możesz powiedzieć na ten temat? Pozdrawiam

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
Cytrynko czkekaj czekaj a jaki to wozek?


Lilijko oj tam... ja to jestem wszystkożerna wśród słodyczy



ja na porodówkę nie biorę kosmetyków kolorowych... o nie nie mam zamiar stamtąd szybko wychodzić i już...




Mały Was pozdrawia mikołajkowo ujawnił swoją twarz

(ofkors przepraszam za te włosy na "twarzy"...ale urok ciąży )
śliczny uśmieszek
nigdy nie przepadałam za ptasim mleczkiem i do tego mało jem słodkiego. W ciąży trochę więcej, ale tak raz na dzień (a właściwie noc ) i to wszystko. wolę kwaśne, kwaśne, kwaśne
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 19:57   #550
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

muron ja też zawsze muszę przynajmniej "jakoś" wyglądać. Jakiś korektor i róż biorę na pewno Ostatnio się farbowałam, ale będę musiała po sylwestrze odrosty pociągnąć. Ja nawet po domu muszę mieć dres w nienagannym stanie - broń boże brudny, dziurawy czy z wypchanymi kolanami Zresztą tego mnie też zawsze mama uczyła i do dziś mi mówi, jak mam gorszy dzień: "Idź się pomaluj - będziesz ładniej i zdrowiej <jestem strasznym bledziochem> wyglądać i od razu poczujesz się lepiej"
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 20:04   #551
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
śliczny uśmieszek
nigdy nie przepadałam za ptasim mleczkiem i do tego mało jem słodkiego. W ciąży trochę więcej, ale tak raz na dzień (a właściwie noc ) i to wszystko. wolę kwaśne, kwaśne, kwaśne
to pewnie chłopaka Ci przepowiadali już?

mnie dopytywała mamy znajoma czy wolę kwaśne czy słodkie a ja... że jedno i drugie a ona że nie możliwe...bo jak chłopak to musi mnie ciągnąć TYLKO do kwaśnego...

w sumie mój jadłospis mógłby składać się z - śledzi w occie, ryb jakkolwiek podanych, masy słodyczy - oczywiście galaretki/czekoladowe coś, no i ogórków i kapusty kiszonej (mmmmmm)
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-06, 20:10   #552
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Eh...a ja mam kolejny problem... z moja mama cos sie dzieje...po smierci babci (jej mamy) nie moze sie jakos podniesc....chodzi taka zestresowana, wciaz placze, mowi, ze ma pelno mysli, zmartwien, stresow...a ja nie wiem jak jej pomoc... chyba musze poswiecac jej jeszcze wiecej czasu... Mimo ze zawsze wieczorem rozmawiamy godzine albo nawet i dwie, na rozne tematy... Powiedziala, ze czuje sie samotna... moj tata tez sie nia nie interesuje, bo jak tez teraz dziadek zmarl (jego tata) to spedza najwiecej czasu ze swoja mama, bo uwaza, ze ona jest bardziej samotna niz moja mama... (nie chce tu mowic co i jak ale generalnie ta babcia, to juz nie mogla sie doczkac smierci dziadka...teraz ona niestety jest mega szczesliwa, bo w koncu ma spokoj i kupe kasy-po dziadku, tylko dla siebie...). No i nie wiem jak mamie pomoc...a ja tez mam na glowie szkole, TŻ no i ogolnie przygotowania do narodzin dzidziusia...probuje ja w to tez zaangazowac, zeby czyms sie zajela, ale ja nic nie cieszy i nic nie chce...normalnie jakby w jakas depresje wpadala...martwie sie...

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość


Mały Was pozdrawia mikołajkowo ujawnił swoją twarz

(ofkors przepraszam za te włosy na "twarzy"...ale urok ciąży )
swietnie to wymyslilas wlosy tez sa dobre ale ja i tak mam wieksze i takie czaaaarne buziaki od cioci wery
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 20:11   #553
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
muron ja też zawsze muszę przynajmniej "jakoś" wyglądać. Jakiś korektor i róż biorę na pewno Ostatnio się farbowałam, ale będę musiała po sylwestrze odrosty pociągnąć. Ja nawet po domu muszę mieć dres w nienagannym stanie - broń boże brudny, dziurawy czy z wypchanymi kolanami Zresztą tego mnie też zawsze mama uczyła i do dziś mi mówi, jak mam gorszy dzień: "Idź się pomaluj - będziesz ładniej i zdrowiej <jestem strasznym bledziochem> wyglądać i od razu poczujesz się lepiej"
no ja po ziemniaki biegnę w dresie, a babcia i mama na mnie naskakują wtedy;-) Nie maluję się w górach jak sobie maszeruję- never. Nie mówię o makijażu w szpitalu, ale tusz i róż na poliki i zdrowo i nie mdło. Nie mam już 20 lat;-)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 20:14   #554
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

A w ogole to nie wiem czy Wam wspominalam...ale "dostalam" od babci prezent dla maluszka...(tej co zmarla...). Mam cala pake takich podkladow...tzn.30 szt. tych z formy SENI, wiec mam na czym spac, w razie godziny 'zero', jakby mi wody puscily kiedy bede w lozku no i tez bede mogla je sobie klasc na przewijak dostalam tez chusteczki Pampers 72szt. i tak jak wacham przez opakowanie to nawet ladnie pachna
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 20:14   #555
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Eh...a ja mam kolejny problem... z moja mama cos sie dzieje...po smierci babci (jej mamy) nie moze sie jakos podniesc....chodzi taka zestresowana, wciaz placze, mowi, ze ma pelno mysli, zmartwien, stresow...a ja nie wiem jak jej pomoc... chyba musze poswiecac jej jeszcze wiecej czasu... Mimo ze zawsze wieczorem rozmawiamy godzine albo nawet i dwie, na rozne tematy... Powiedziala, ze czuje sie samotna... moj tata tez sie nia nie interesuje, bo jak tez teraz dziadek zmarl (jego tata) to spedza najwiecej czasu ze swoja mama, bo uwaza, ze ona jest bardziej samotna niz moja mama... (nie chce tu mowic co i jak ale generalnie ta babcia, to juz nie mogla sie doczkac smierci dziadka...teraz ona niestety jest mega szczesliwa, bo w koncu ma spokoj i kupe kasy-po dziadku, tylko dla siebie...). No i nie wiem jak mamie pomoc...a ja tez mam na glowie szkole, TŻ no i ogolnie przygotowania do narodzin dzidziusia...probuje ja w to tez zaangazowac, zeby czyms sie zajela, ale ja nic nie cieszy i nic nie chce...normalnie jakby w jakas depresje wpadala...martwie sie...



swietnie to wymyslilas wlosy tez sa dobre ale ja i tak mam wieksze i takie czaaaarne buziaki od cioci wery
nie mam włosów na brzuchu W ogóle od miesiąca na nogach prawie nie rosną! ja chcę tak na zawsze


Weraa, moja babcia po 17 latach nadal nie doszła do siebie po śmierci prababci. Zawsze powtarza, że nie da się wytłumaczyć co to znaczy stracić matkę, nieważne w jakim wieku, szczególnie jak się było b blisko. Przytul mamę, weź na kawkę, bo Wy też przecież blisko jesteście z tego co pamiętam
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 20:27   #556
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
nie mam włosów na brzuchu W ogóle od miesiąca na nogach prawie nie rosną! ja chcę tak na zawsze


Weraa, moja babcia po 17 latach nadal nie doszła do siebie po śmierci prababci. Zawsze powtarza, że nie da się wytłumaczyć co to znaczy stracić matkę, nieważne w jakim wieku, szczególnie jak się było b blisko. Przytul mamę, weź na kawkę, bo Wy też przecież blisko jesteście z tego co pamiętam
No ja nogi gole co 2tyg. ale na brzuchu to jakas masakra...;/

No ja z mama jestem bardzo blisko...dlatego czasem tez mi ciezko sie powstrzymac od lez jak ona placze, bo sobie wtedy mysle, ze ja to juz w ogole chyba nie przezyje tego, jak moja mama umrze...
Przytulam ja, mowie jej, ze ja kocham, codziennie pijemy sobie razem cos cieplego... Moze tez bedzie troche inaczej jak sie wyprowadze z domu i wtedy bede mogla sie z nia gdzies na miescie spotkac, w kawiarni, zeby sie wygadala czy cos... Bo to jednak troche inaczej niz jak sie ma kogos na codzien... A tak to by sie moze jakos wyrwala z domu chociaz na troche...
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 20:37   #557
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

a może zamówić jakieś jedzonko i puścić babski film? Polecam It's complicated z Meryl Streep i Alec'em Baldwinem. Z drugiej strony nie jest sama
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 20:37   #558
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Hej Dziewczyny!
Dopiero Was nadrobiłam i dosłownie nie mam już siły pisać

Ja też się bardzo martwię o moją Mamę, bo nam ostatnio choruje...miała w tym roku już 3 operacje Codziennie modlę się o Jej zdrowie Staram się z Nią spędzać jak najwięcej czasu i być blisko. Trzeba być dobrej myśli!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 20:39   #559
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez szizuho Pokaż wiadomość
Witam się popołudniowo, wieczornie prawie

Muron dla mnie Oliwka czy Olivka nie ma znaczenia bo jakoś średnio mi sie podoba, a mieszkamy w Polsce.

Gabi wszystkiego najlepszego:r oza::ro za::roz a:

Lilijko spore te paki, teraz pokaż co w nich jest

Mnie dziś mama do lumpa wyciągnęła i zaraz pokażę co mam aaa i jeszcze pytanie

CZY KTÓRAŚ Z WAS SYPIA JESZCZE NA BRZUCHU???? ja ostatnio tylko tak mogę spac w innych pozycjach strasznie się męczę
śpię tak pół na boku, pół na brzuchu, nie umiem inaczej, ale nie czuję żebym uciskała brzuch czy coś.

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
Cytrynko czkekaj czekaj a jaki to wozek?


Lilijko oj tam... ja to jestem wszystkożerna wśród słodyczy



ja na porodówkę nie biorę kosmetyków kolorowych... o nie nie mam zamiar stamtąd szybko wychodzić i już...




Mały Was pozdrawia mikołajkowo ujawnił swoją twarz

(ofkors przepraszam za te włosy na "twarzy"...ale urok ciąży )
superancki

a mi ciasto nie wyszło, da się zjeść, ale to nie to samo

zazdroszczę wam tego, że TŻ-i się do was dobierają, u mnie już chyba z 2 miesiące nic nie było, nie daje się namówić... a mi przykro, bo chęci mam
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-06, 20:50   #560
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

weraa ja tak mam z moją babcią, widzę jak się z wiekiem posunęła i przeraża mnie to zupełnie, do tego na początku stycznia ma mieć operacje na wszczepienie endoprotezy i nie wyobrażam sobie jej funkcjonowania przez najbliższy czas. Staraj się z mamą spędzać jak najwięcej czasu.

A mnie dopadł hirsutyzm (skutek tarczycowy) i nie potrafię sobie z tym poradzić , za to brwi strasznie mi wyjaśniały w ciąży i mam dosłownie białe...........

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

JeSuis taaaaaaaak wszyscy, oprócz dziadka i szefowej są za tym, że będzie chłopak, a ja nie mam zdania, mąż chyba też pogodził się z faktem, że nie poznamy płci dziecka tak prędko, jakby się chciało..........

Edytowane przez lilijka3
Czas edycji: 2010-12-06 o 20:54
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 20:55   #561
anka_bzzz
Wtajemniczenie
 
Avatar anka_bzzz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
Cytrynko czkekaj czekaj a jaki to wozek?


Lilijko oj tam... ja to jestem wszystkożerna wśród słodyczy



ja na porodówkę nie biorę kosmetyków kolorowych... o nie nie mam zamiar stamtąd szybko wychodzić i już...




Mały Was pozdrawia mikołajkowo ujawnił swoją twarz

(ofkors przepraszam za te włosy na "twarzy"...ale urok ciąży )
Taka pogodna ta twarzyczka. dla Was.

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
to pewnie chłopaka Ci przepowiadali już?

mnie dopytywała mamy znajoma czy wolę kwaśne czy słodkie a ja... że jedno i drugie a ona że nie możliwe...bo jak chłopak to musi mnie ciągnąć TYLKO do kwaśnego...

w sumie mój jadłospis mógłby składać się z - śledzi w occie, ryb jakkolwiek podanych, masy słodyczy - oczywiście galaretki/czekoladowe coś, no i ogórków i kapusty kiszonej (mmmmmm)
Śledzie w occie nie, ale ryba pod każdą inną postacią, owoce, słodycze (mam mieszkankę cukierków w czekoladzie - wedlowska, wawel, mieszko...) i do tego dużo wody. A Milka jeśli chodzi o ptasie mleczko jest bezkonkurencyjna.

I zazdroszczę takiego rzadkiego golenia! Ja na następny dzień mam jeża, więc najskuteczniejszy u mnie depilator, auć.


---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny!
Dopiero Was nadrobiłam i dosłownie nie mam już siły pisać

Ja też się bardzo martwię o moją Mamę, bo nam ostatnio choruje...miała w tym roku już 3 operacje Codziennie modlę się o Jej zdrowie Staram się z Nią spędzać jak najwięcej czasu i być blisko. Trzeba być dobrej myśli!
Jak sama napisałaś - trzeba być dobrej myśli. Wiem, jak to jest się bać o rodzica. Moja mam była w ostatniej chwili operowana na wyrostek, a okazało się, że trzeba było usunąć jajnik. Jakby jej jeszcze trochę brzuch pognietli, to by się nie doczekała zabiegu. Czasem mnie złość bierze na służbę zdrowia. Dlaczego to nie wygląda jak w Housie?

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
weraa ja tak mam z moją babcią, widzę jak się z wiekiem posunęła i przeraża mnie to zupełnie, do tego na początku stycznia ma mieć operacje na wszczepienie endoprotezy i nie wyobrażam sobie jej funkcjonowania przez najbliższy czas. Staraj się z mamą spędzać jak najwięcej czasu.

A mnie dopadł hirustynizm (skutek tarczycowy) i nie potrafię sobie z tym poradzić , za to brwi strasznie mi wyjaśniały w ciąży i mam dosłownie białe...........

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

JeSuis taaaaaaaak wszyscy, oprócz dziadka i szefowej są za tym, że będzie chłopak, a ja nie mam zdania, mąż chyba też pogodził się z faktem, że nie poznamy płci dziecka tak prędko, jakby się chciało..........
Jak moja mam miała robioną endo biodra, to była tam taka kobieta, starsza dużo i ona po kilku dniach śmigała, a moja mama z tym wózkiem (czy chodzikiem) ledwie nogami posuwała i wylewała z siebie siódme poty. Nie ma reguły.
anka_bzzz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 21:23   #562
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
a może zamówić jakieś jedzonko i puścić babski film? Polecam It's complicated z Meryl Streep i Alec'em Baldwinem. Z drugiej strony nie jest sama
Dzieki, na pewno wykorzystam ten pomysl

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny!
Dopiero Was nadrobiłam i dosłownie nie mam już siły pisać

Ja też się bardzo martwię o moją Mamę, bo nam ostatnio choruje...miała w tym roku już 3 operacje Codziennie modlę się o Jej zdrowie Staram się z Nią spędzać jak najwięcej czasu i być blisko. Trzeba być dobrej myśli!
Przykro mi ze tez masz tyle stresow... na pewno to ze jestes przy niej tez jej dodaje sil, wiec na pewno bedzie dobrze

Cytat:
Napisane przez madelinem Pokaż wiadomość
zazdroszczę wam tego, że TŻ-i się do was dobierają, u mnie już chyba z 2 miesiące nic nie było, nie daje się namówić... a mi przykro, bo chęci mam
a co on taki na nie? ;/

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
weraa ja tak mam z moją babcią, widzę jak się z wiekiem posunęła i przeraża mnie to zupełnie, do tego na początku stycznia ma mieć operacje na wszczepienie endoprotezy i nie wyobrażam sobie jej funkcjonowania przez najbliższy czas. Staraj się z mamą spędzać jak najwięcej czasu.

JeSuis taaaaaaaak wszyscy, oprócz dziadka i szefowej są za tym, że będzie chłopak, a ja nie mam zdania, mąż chyba też pogodził się z faktem, że nie poznamy płci dziecka tak prędko, jakby się chciało..........
Mimo wszystko zazdroszcze Ci ze jeszcze masz ta swoja kochana babcie...ja juz niestety nie mam...

A mi sie cos wkreca ze jednak bedziesz miec dziewczynke bo one takie wstydliwe
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 21:23   #563
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość


co do podejscia niektórych waszych TŻ to nie rozumiem ..czy oni oczekiwali ze ciązy nie bedzie po was widac... moj męzus tyje razem ze mną bymy razem mogli się na wiosne odchudzac bo jednej osobie zawsze jest trudniej..
ja czuje się grubo ale wszyscy mowią ze tylko po brzuchu widać.. no ale jak sie jest przyzwyczajonym do malych rozmiarow to kazdy przyrost wagi sie wyolbrzymia we wlasnych oczach..




Mój mężus tez tyje raem ze mnaw sumie mi to odpowiada. nie zniosłabym jakbym miała teraz męża takie chucherko, to już całkiem czułabym się jak jakaś wieeeeelkaaaa a tak jesteśmy para takich grubasków
Zgadzam się z Toba i też całkowicie nie rozumiem podejścia niektórych TŻ. Zamiast cholerka wspierać swoje cięzarne kobiety, pocieszać i mówić im jak ślicznie wygladają to oni jeszcze pogrążają i dobijają.
Ja dzięki mojemu męzowi jakoś znosze te wszystkie zmiany, które zachodzą w moim ciele. te wewnetrzne sa cudowne ale zewnętrzne poza moim ślicznym brzuszkiem dają popalić waga ...tragedia, rozstępy itp. Wszystko jakoś znoszę dzieki mojemu mężowi. Cały czas mi powtarza "czego się spodziewałaś , w ciązy jesteś." To normalne i zdrowe, ze tyjesz" mówi mi cały czas, że jestem słliczna i w ogołe:l ove:
moj co prawda nie tyje zemna ale wie jak bardzo kocham wino czerwone i mimo ze on tez bardzo lubi, na okres ciazy go nie pije zeby mi bylo latwiej, kochany jest
zbytnio nie mam co narzekac bo nie za duzo przytylam ale TZ jest pierwszy by mi prawic komplement
takze zgadzam sie z toba takie wsparcie duzo pomaga i nie rozumiem podejscia niektorych facetow. I tez fakt ze milo sie razem ciwczy itp, moj TZ jest bardzo aktywny i dobrze sie odzywia, takze we dwoje zawsze razniej i latiwej
I tez oczywiscie milo sie slyszy jak TZ opowaida innym jaki dumny jest z zony jak dba o sibie i jak super wyglada itd itd itd
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 21:29   #564
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

fiu fiu tez dopiero przebrnelam przez 6 stron

witam mikolajkowo, ja nic nie dostalaam, maz teznie. corka dostaal wczoraj od tesciow ciasto;ine i zestaw cukiernia, my nic. przez te ,pje problemy zapomnielismy o mokolaju, zreszta maz kupil wczoraj lozko, materac i mase rzeczy w ike, w srode dostaalm perfumy i juz... w tym roku jakos nam umknelo to, ale glownie przez lezenie....

na swieta tez mam jak zwykle problem z prezentami. 2 lata temu zrobilismy wypas wsyztskim i sobie, w zeszlym roku tak sobie, tzn kazdy dostal to co chcial bo spytalismy, za tp w tym roku KOMPLETNIE nie mamy pomyslow i szczerze mowiac glowy do tego.
wiem, ze maz chce gre na playa to mu pozwole kupic (a kosztuje ponad 200zl) j NI WIEM, MOZE JAKIES KOSMETYKI, CIUCHOW NIE CHCE, torebek mam multum i nie mam innego pomyslu, wiec skusze sie na kosmetyki od meza... chybA.

coruskadostanie kuhcnie tefal. reszta dzieciakow (dzieci siostr) nic bo nwet nie mam kiedy kupic.... zrreszta w tym rolu jestemy na wigilii tylko u tesciow, nie moge sobie pozwolic na szwedanie sie od domu do domu bo a meczaca trasa, a do tesciow pojedziemy chyba odrazu na tydzien. pod koniec gruudnia bede miec juz 36 tydz...



Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
odnośnie upartości Julek potwierdzam Pola ma 2 koleżanki i są naprawdę stanowcze wedna jak jej nie pasuje to agresor jest
ale z tymi imionami to też różnie bywa
ja waham się między laktatorem TT a avent Pola korzystała z butelek TT, smokówTT i super zadowolne byłyśmy obie
mowisz o smoczkach do ssania? mi sie one wizualnie bardzo podobaja niestety hania nie akceptowala ich, mimo ze uzywalam butelek TT.

smoka miala z NUKa i taki tez kupilam Kubie.

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość

Dziś Mikołajki..jak tam??Nie chwalicie sie prezentami??ja dostałam perfumki moje ulubione i....czekoladki ferreroaj męzulek wie jak cięzarnej żonie przyjemność sprawić...słodycze
Ja mężulkowi zakupiłam na Mikołaja whisky ze szklankami. Ostatnio mówił, ze za nim chodzi..a to dość luksusowy trunek i raczej nie gości u nas w barku..ale stwierdziłam niech.ma ...ale radość mu sprawiłam.
I siostra tez zadowolona z Mikołaja, dostała od nas słodycze i zestaw do robienia bizuterii.

Dziś zapłacimy za pościelke dla Nadii i będę wyczekiwała listonosza.
jakie perfumki masz ukochane? JA mam kilka ukochanych zapaszkow, teraz dostaalm pure poison diora a ukochane od kilku lat mam kenzo amour.

a trunek to moze jack daniels?? moj maz uwielbia go, ja nie cierpie ani whiskey ani cognacu... przed ciaza lubilam wodki smakowe, tequille i ukochanego reddsa jablkowegoo i desperadosa


Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
My z TŻem sobie dziś listy dajemy na Mikołajki Co jakiś czas piszemy do siebie romantyczne listy (na czerpanym papierze, albo takim postarzanym herbatą, zdobionym przez nas) i się nimi wymieniamy - uwielbiam to
ohhh jaki romantik, slodko.....

Cytat:
Napisane przez gabishing Pokaż wiadomość
dzięki Dziewczyny

35 skończyłam ufff

stoooooooooo laaaaaaaaaaat

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
im mniej zabawek tym lepiej ja mam może 2 grzechotki misiowe i 5 misiów - na parapecie...ale to takie ozdobne bardziej;
znając życie zaraz ktoś obdaruje po narodzinach jakimś "badziewiem"

Mój ze mną porównywał brzuch jednak mój teraz większy bo jego zmniejszył się z racji tego że non stop w pracy siedział i mało jedzenia brał. A jak już jadł to ... jakiś badziew bo go koledzy namówili na "wspólne zamówienie"
ja nie kupuje Kubie zabawek(poza 1 pozytywka) bo bedzie miec wsyztsko po Hani, zreszta po co noworodkowi zabawki? maty zaczne uzywac jak bedzie miecok 2-4 m-cy dopiero, tam mam zabawki i pewnie dopiero w tym okresie bede cos kupowac....


Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość

Czy wam sie tez teraz w 3 trymestrze zdarzaja jakies doly??? podobno teraz tez sie zdarza ta hustawka nastrojow...ja dzisiaj wlasnie chyba na samym dole sie bujam...a powinnam niby na gorze, bo dziobie kartki na swieta...
ja nie mam dolow, za to meeeega wkur.......... dokoncz sobie

Cytat:
Napisane przez Louboutinka Pokaż wiadomość
wazne pytanko..

ile pieluch typu newborn trzeba miec?? tj tych do 5kg..
nie wiem ile ich się zuzywa dziennie wiec nie wiem ile kupic.. a robie wlasnie hurtowe zamowienie u jednego dostawcy z alle i nie wiem ile sztuk pieluch newborn potrzeba..

aha i jakie pieluchy najlepsze..pewnie juz o tym byla mowa ale za duzo piszecie bym wiedziala gdzie tego wątku szukac..
wiec huggies czy pampers?? a moze inne? potrzebuje tylko newborn bo pozniej jak bede sie czula na silach to mam nadzieje ze plan pieluch wielorazowych wypali..
ja mam poki co 1 paczke huggies, 2 paczki pampers. Ile trzeba.... hmmm ja zuzywalam poczatkowo ok 15 dziennie przy Hani. potem coraz mniej.


Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
ile trwa KTG?
Cytat:
Napisane przez szizuho Pokaż wiadomość
Witam się popołudniowo, wieczornie prawie

Muron dla mnie Oliwka czy Olivka nie ma znaczenia bo jakoś średnio mi sie podoba, a mieszkamy w Polsce.

Gabi wszystkiego najlepszego:r oza::ro za::roz a:

Lilijko spore te paki, teraz pokaż co w nich jest

Mnie dziś mama do lumpa wyciągnęła i zaraz pokażę co mam aaa i jeszcze pytanie

CZY KTÓRAŚ Z WAS SYPIA JESZCZE NA BRZUCHU???? ja ostatnio tylko tak mogę spac w innych pozycjach strasznie się męczę
o matko w zyciu bym nie pomsyalal ze w ciazy wogole mozna spac na brzuchu, tzn z takim duzym brzuchem. ja nie. mysle, ze udusilabym mlodego. spie na bokach i rzadko na plecach, wtedy budza mnie wyrzuty sumienia, ze mlody sie przydusza jak leze na plecach (schiza z pierwszej ciazy)

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość

ja na porodówkę nie biorę kosmetyków kolorowych... o nie nie mam zamiar stamtąd szybko wychodzić i już...
ja biore. nigdy sie nie rozstaje z kosmetyczka. raz mieslimy wyjezdzac z mezem i zjamowymi do pragi.maz przysiegal ze zapakowal mi kosmetyczke do torby, a pomylil torebki i zapakowal swojej mamie, kazalammu wracac do domu jak sie okazalo ze nie ma. na sczescie blismy blisko od domu. Kosmetyczke mam zawsze jak gdzies wuyjezdzam poza dom. I w 1 ciazy na porodowce poprawialalm sobie humor makijazem, bo czulam sie wstretna i brzydka.

makeupistko a jakich kosmetykow uzywasz w pracy? mozesz polecic dobre pedzle? ja sie czaje na nowapaletke cieni z isa dory, ale cena.... 90 zł.... duzo troche choc piekne są....

czekam az maz zlozy nasze nowe wielkie loze 180x200 i bede plywac po nim chyba

czy jsest jakas dziewczyna,ktora nie miaa w ogole KTG?ja mam juz 33 tydz i nie mialam... w poprzedniej ciazy mialam dwa razy..... a teraz zapomnialam zapytac przez te nieciekawe informacje....

Edytowane przez gosiaczek071
Czas edycji: 2010-12-06 o 21:33
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 21:47   #565
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość


czy jsest jakas dziewczyna,ktora nie miaa w ogole KTG?ja mam juz 33 tydz i nie mialam... w poprzedniej ciazy mialam dwa razy..... a teraz zapomnialam zapytac przez te nieciekawe informacje....
ja mialam robione KTG tylko i wyłącznie dlatego ze lezalam w szpitalu, a w poprzedniej ciazy nie mialam wcale robionego ktg, dopiero w dniu porodu

zreszta moj gin nie ma nawet KTG w gabinecie, musialabym jechac na IP
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 21:52   #566
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

gosiaczku ja też jeszcze nie miałam KTG a to już koniec 34. tyg. ) Moja znajoma miała tylko przed porodem.
Co do kosmetyków, to zależy o co pytasz. Cienie uwielbiam Diora (a drogie niestety) i Make Up Factory, a na co dzień mam mnóstwo Inglotów (pod każdy cień stosuję bazę ArtDeco, bez niej w ogóle się nie maluję) - sypkich i prasowanych. No i kocham APC sypkie, ale że błyszczące to na imprezy raczej. Podkłady - do tej pory faworytem dla mnie był Revlon Colorstay (wszystkie Colorstay'e) ale ostatnio skusiłam się i zakupiłam dla samej siebie Bourjois Healthy Mix i jest świetny (nie widać na twarzy)
Dla mnie obowiązkowym elementem jest anty-shine Kryolanu, bronzer ziemia egipska i jakiś róż (baaaardzo różne firmy) - bez nich ani rusz tym bardziej u klientek. Tusze zdecydowanie Max Factora choć bywały wyjatki

Edytowane przez make_up_istka
Czas edycji: 2010-12-06 o 21:54
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 22:24   #567
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
gosiaczku ja też jeszcze nie miałam KTG a to już koniec 34. tyg. ) Moja znajoma miała tylko przed porodem.
Co do kosmetyków, to zależy o co pytasz. Cienie uwielbiam Diora (a drogie niestety) i Make Up Factory, a na co dzień mam mnóstwo Inglotów (pod każdy cień stosuję bazę ArtDeco, bez niej w ogóle się nie maluję) - sypkich i prasowanych. No i kocham APC sypkie, ale że błyszczące to na imprezy raczej. Podkłady - do tej pory faworytem dla mnie był Revlon Colorstay (wszystkie Colorstay'e) ale ostatnio skusiłam się i zakupiłam dla samej siebie Bourjois Healthy Mix i jest świetny (nie widać na twarzy)
Dla mnie obowiązkowym elementem jest anty-shine Kryolanu, bronzer ziemia egipska i jakiś róż (baaaardzo różne firmy) - bez nich ani rusz tym bardziej u klientek. Tusze zdecydowanie Max Factora choć bywały wyjatki
Ja tez uwielbiam róż, wcześniej wszelkie pudry brazujace ale to na lato. Tez mam ten podkład co ty, a tego revlona nie lubię, to jest co się przekreca by dobrać odcień czy pomylilam nazwy... Powiedz mi coś nt cieni diora tych piątek sprzedawanych na Allegro, myślisz ze są oryginalne? Bo cena się bardzo różni od cen w drogeriach. Jak poznać oryginał?
Tusz kocham l'oreal ten złoty nie pamietam nazwy ale dla mnie rewelacyjny. Marzy mi die kilka palet pod choinkę, ale te ceny... A widzialas zestawy z Pupy laleczki kokeshi? Piękne są
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-06, 22:47   #568
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Ja tez uwielbiam róż, wcześniej wszelkie pudry brazujace ale to na lato. Tez mam ten podkład co ty, a tego revlona nie lubię, to jest co się przekreca by dobrać odcień czy pomylilam nazwy... Powiedz mi coś nt cieni diora tych piątek sprzedawanych na Allegro, myślisz ze są oryginalne? Bo cena się bardzo różni od cen w drogeriach. Jak poznać oryginał?
Tusz kocham l'oreal ten złoty nie pamietam nazwy ale dla mnie rewelacyjny. Marzy mi die kilka palet pod choinkę, ale te ceny... A widzialas zestawy z Pupy laleczki kokeshi? Piękne są
Nie nie, to nie ten podkład. Ja głownie używam tych: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...nOily-Skin.htm choć dobry jest też Colorstay klasyczny lub Active (w tubce, rozświetlający)
A co do Diora - chodzi Ci o te za ok. 100-parę złotych? Bo te to zdaje się oryginały. A te tańsze to chyba tylko testery - i nie wiem jak z ich jakością - lub używane. Ja kupowałam za granicą i dałam dość mało z tego co pamiętam. No i szczerze mówiąc często bardzo ciężko rozpoznać oryginał od testeru. Czasami różnica tkwi tylko w wykonaniu opakowania (ciężko na zdjęciu rozpoznać) lub np. czcionka jest nieco inna, innej wielkości itp. Różnicę przede wszystkim widać potem w użytkowaniu
Cieni jakoś nie polecam L'Oreala - mam tylko jedną paletkę z której jestem w miarę zadowolona, reszta to katastrofa. IsaDory też mam - fajnie się nakłada, ale chyba jakoś nie ma się odpowiednio do ceny...
A o tuszu to pewnie mówisz o Telescopicu też go miałam. Pierwsze opakowanie mnie zachwyciło, a potem jakoś juz mniej. Uwielbiałam Lancome ale akurat ten tusz który już nie jest w sprzedaży...
Nie kuś tymi laleczkami...!!!

Idę spać, żebro mi tak daje popalić że nie wiem co ze sobą zrobić...

Edytowane przez make_up_istka
Czas edycji: 2010-12-06 o 22:51
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 00:16   #569
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

jestem i ja cały dzien czytalam w wolnym czasie o dopiero nadrobilam a wyszlo czytania 6 stron

pewnie o polowie rzeczy juz nie pamietam co mialam napisac ale to tak jest jak nie moge byc na bierzaco tyle skrobiecie
jejku jak ja juz mam tak malo czasu przy jednym dzieciaczku to co bedzie przy dwojce

Odnosnie wszystkich brzuszkow ktotre sie ujawnily sa sliczne bez wyjatkow

Moj maz tez chyba do pewnego czasu nie bardzo akceptowal to jak wygladam w ciazy ,choc uwazam ze teraz nie jest tak jak bylo w pierwszej bo wtedy to naprawde tylam w oczach ale bylismy dopiero co po slubie to moze bardziej mnie kochal teraz mowi ze w ciazy to normalne ze sie tyje wiec nie mam czym sie przejmowac ,urodze to wroce do siebie yhy ale na temat seksu sie nie wypowiem bo juz zapomnialam co to wogole jest i tez mi jest z tego powodu przykro...

Humory mam straszne czesto sie wkurzam ,czesto sie wzruszami beczę i strasznie boje sie porodu ,normalnie az dreszcze mnie przechodza na mysl o nim...wrrr

Co do kosmetykow to moj ulubiony temat albo przynajmiej jeden z
mam ich cala mase az sobie postanowilam ze zakazuje skupowania,ale makijaz musze zrobic codziennie ,chyba mnie ta chwila odstresowywuje od dawna uzywam Telescopica bo inne proby tuszow mnie nie zadowalaly a mam beznadziejnie krotkie rzesy i chyba ten jest najlepszy ale ciagle nieidealny,podklady to Vichy,bronzer mam z Nuxe, korektor wogole lubie ich kosmetyki ,kremy do twarzy ,cienie i pomadki z Inglota lub Gosh
a mozecie polecic dobra czarna kredke do oczkow?
uwielbiam perfumy ,choc w ciazy jakos malo uzywam bo moje dotychczasowe ulubione mnie draznily .
A laleczke z Pupy wystawiam wlasnie na all ale to chyba nie jest kokeshi

No i najwazniejsze co chcialam napisac ze wygralismy ten wozek co pisalam na ebay za calkiem mala kase i juz mam go w domku ,bardzo sie ciesze bo mi sie od dawna podobal ,teraz oby dobrze sie go prowadzilo

ja spie na boku i to mam pod brzuszkiem podusie ,bo jakos mi tak wygodnie
no i ide spac bo juz Tz grzeje łózko
dobranoc
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-07, 06:53   #570
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

O jaaaa, za szybko coś wstałam, jakaś zaćmiona chodzę. Z nosa kapie, gardło boli, Chyba zaraz z powrotem do łózia wskoczę wygrzać dupala. Albo wiem, przełączę sobie neta do laptopa i zabiorę Was wszystkie ze sobą do łózka I nie ma że boli Cały dzień będę Was podglądać spod pierzyny :P

Kurcze, a chciałam dziś tyle rzeczy w domu porobić. Muszę sobie ten jeden dzień odpuścić. Tylko przyszykuję sobie dzban malin z cytryną, coby nie wstawać co chwilę. I jakieś rozwolnienie mnie dopadło :/ Ewidentnie coś ze mnie nie tak jest. Maliny, krzyżówki, wizaż i łóżko = plan na dziś.


Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
to pewnie chłopaka Ci przepowiadali już?

mnie dopytywała mamy znajoma czy wolę kwaśne czy słodkie a ja... że jedno i drugie a ona że nie możliwe...bo jak chłopak to musi mnie ciągnąć TYLKO do kwaśnego...

w sumie mój jadłospis mógłby składać się z - śledzi w occie, ryb jakkolwiek podanych, masy słodyczy - oczywiście galaretki/czekoladowe coś, no i ogórków i kapusty kiszonej (mmmmmm)
Mi też każdy dziewczynkę wróżył, słodkie na okrągło mogłabym szamać. Chociaż przyznam, że początek ciąży to jedyna rzecz jaką mogłam przełknąć to była skórka od chleba z plasterkiem kiszonego ogórka. Całą resztę zwracałam.

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

dobra, jestem już w łózku z laptopem, ale czuję się coraz gorzej, aż mi się wymiotować chce. macie może jeszcze jakieś rady na takie okropne przeziębienie w ciąży?

aż sobie przytargałam w szystkie magazyny dla kobiet w ciąży, które namiętnie kupuje mi mąż, ale nawet sił nie mam czytać, czuję się jakbym miała zaraz stracić przytomność. okno bym sobie otworzyła, ale nie wiem czy to najlepszy pomysł. kur**
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.