Ostatnio testowałam - cz. III - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-05, 14:20   #541
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Aura Swarovski poczatek siwzy, owcowo-kwiatowy, bardzo "rozowy", nastepnie osladza sie i wychodzi szypr. Zapach jest dosc trwaly, wyczuwalny z daleka, ale jest kolejna kopia Coco Mademoiselle Moze nawet ma troche z MDCh... Generalnie klapa.
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-05, 16:00   #542
prowokatorka
Zadomowienie
 
Avatar prowokatorka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 538
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Przetestowałam to i owo:
O.Durbano Pink Quartz -Początek musujący,owocowy prawie jak Baby Doll Y.S.L ,potem łączy sie z akordem piżmowym,przez cały czas snuje sie różana nutka ,która raz jest czysta a raz podbita paczulą ,dając kamforowy efekt.
Kilian Absynthe verte-Zielony ,lekko suchy ,czuję mech i delikatnie przebijającą wanilię.Mam skojarzenia z Obsession for woman ,może prze tą właśnie wanilię? nie wiem.
Kilian Dont be shy-Cokolwiek to znaczy ,podoba mi się i to bardzo,bardzo w stylu Classique edt lecz z domieszką wanilii .Słodki jest i otulający ,taki włochaty .
Amouage Opus 5 -No ten mi dał po nosie i nie tylko mnie.Cięzko go rozgryźć .To tak jakby połączyć rozgnieciony [moje ulubione słowo ] irys z nutą kadzidlaną .Po pewnym czasie zapach uspokaja sie ,pojawia się puder zresztą jakiś taki zielony .Nie jest to zapach łatwy w odbiorze ,według mnie pojawia się jakiś bagienny badylek ,troszkę drewna ale niewiele .
Bvlgari Petits et mamans-Miałam kiedyś w okresie macierzyństwa chusteczki dla bobasków firmy Chicco-pachniały dokładnie tak jak te perfumy.Miękkie ,słodkie od wanilii ,cudownie otulające jak kocyk dzidziusia .Leciutko pudrowy ,bardziej w kierunku L Instant Magic Guerlaina.
__________________
[I][FONT=Garamond][SIZE=1][FONT=Franklin Gothic Medium]


Dafi {*} 22.06.2011 godz 20.
Na zawsze zostaniesz w moim sercu
Jodzi {*} 31.08.2013
Skarbeczku jesteś już w ptasim raju
prowokatorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-05, 17:23   #543
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Ja dziś też testowałam ponad 15 zapachów w Douglas.

Zapamiętałam jedynie:
givenchy very irresistible l'intense - boski bardzo mocny i na wieczorne wyjścia. Dla fanek very irresistible konieczny
Cena za 30 ml 235 zł
Będzie mój jak cena trochę spadnie

givenchy eaudemoiselle - bardzo cytrusowy z różnymi przyprawami. Ciekawy i bardzo trwały, choć to woda toaletowa. Mnie zaintrygował i pewnie się skuszę na jesień, bo to ciężki zapach


DKNY be delicious fresh blossom juiced-
fajna cena bo za 30 ml 145 zł (jak dobrze zapamiętałam) i w ogóle miłe zaskoczenie. Zero ogórków Taki fajny pudrowy, różowy zapach na lato. Chyba po raz pierwszy zainteresowałam się zapachem Be delicious

Tommy Hilfiger Hilfiger Peach Blossom, woda perfumowana - po przygodach dość z Dreaming i Dreaming Pearl (które ciężko mi było wykończyć i nie mogłam się doczekać ich końca), to Peach Blossom lekko intryguje, ale nie na tyle by się skusić. Obawiam się, że też może męczyć brzoskwinią po pewnym czasie. Cena 30 ml - 141 zł, a 50 ml - 200 zł


Tommy Girl summer 2011 - zapach odrzucił mnie. nic ciekawego, trochę cytryny i jakieś męskie nuty, jestem na nie
Cena 100 ml - 186 zł

Shiseido Zen White Heat - zdecydowanie jestem na nie, tylko ładne opakowanie. Zawartość ma jakieś nuty herbaciane, które mnie drażniły.
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL

Edytowane przez beeets
Czas edycji: 2011-05-05 o 18:12
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-05, 20:34   #544
darla13
Rozeznanie
 
Avatar darla13
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Calvin Klein Eternity Summer 2011 - po zeszłorocznej porażce tego wydania ten rehabilituje markę. Jak dla mnie bardzo przyjemnie. Długo się trzyma, nie jest nachalny(nachalności wręcz nie znoszę...). Nie żaden tam killer - wydaje mi się lżejszą wersją klasycznej Eternity.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje."
darla13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-05, 22:40   #545
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez beeets Pokaż wiadomość
Ja dziś też testowałam ponad 15 zapachów w Douglas.

Zapamiętałam jedynie:
givenchy very irresistible l'intense - boski bardzo mocny i na wieczorne wyjścia. Dla fanek very irresistible konieczny
Cena za 30 ml 235 zł
Będzie mój jak cena trochę spadnie
Beeets, a powiedz prosze czy VI Intense podobny jest do klasyka? Bo zamierzam testowac, ale mam nadzieje, ze bedzie zupelnie inny od klasyka, moze kadzidlany, dymny? Dzieki za info o cenach
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-05, 23:01   #546
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Zachęcona opinią bodajże Truskawy testowałam Pumę I`m going.
Oj, trąci na mnie sztucznizną, jest dzika i ostra, no, nie nie, nie podoba mi się nic a nic.
Jasminora też jakaś słaba i niezapadająca w pamięć. Ot, jaśminek wdzięczny, jakich wiele.
Kota!

Acqua di Colonia Royal Riesling
- coś jakby Pret-a-Porter i odrobina męskiej wody kolońskiej. A może Puzzle Coty?

AA Flora Nerolia - idealnie cudowny zapach kwiatu pomarańczy, jednocześnie słodki i gorzkawy, czysty i cielesny, niewinny i zmysłowy No i co? Żeby nie było za pięknie... Nietrwały!

Frederic Malle Le Parfum de Therese - początkowo pietruszka jak w Amaranthine, stopniowo pojawia się melon i kwiaty, w latach 50. to może było rewolucyjne, ale teraz Trwałość i intensywność takie sobie.

J'Ose Eisenberg I Am - testowałam wczoraj i dziś nie umiem powiedzieć jak to to pachnie. Co nie najlepiej o nim świadczy

YSL Parisienne a L'Extreme
- fajna mocna róża stopniowo przechodzi w sztampowe owocopaczulki, baza swieżo kwiatowa. Odrobinę wyrasta ponad różową sephorową przeciętność, nawet przez moment się zastanowiłam, czy bym nie chciała trochę
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-06, 02:04   #547
pin3ska
Zakorzenienie
 
Avatar pin3ska
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość

AA Flora Nerolia - idealnie cudowny zapach kwiatu pomarańczy, jednocześnie słodki i gorzkawy, czysty i cielesny, niewinny i zmysłowy No i co? Żeby nie było za pięknie... Nietrwały!
Ja tam czuje jaśmin, dużo, duuuuuzooo jaśminu. Dla mnie to w ogole podobne do nowej jaśminowej AA.
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over


...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel)
pin3ska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-06, 07:44   #548
LillyS
Zadomowienie
 
Avatar LillyS
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 775
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

I Coloniali, Hawa Temptation - miałam wielkie nadzieje na coś w stylu Słonia Ech, guzik z nadziei. Najpierw coś okropnie alkoholowego wyłazi, męskiego, i choć zapach trochę się wysładza po ok. godzinie, to nadal jest w nim męska nuta i właściwie powinien być uniseksem. Jest taki bardzo... ciemnobrązowy, z mocną skórzaną nutą, kojarzy mi się na tym etapie z Kobako, tylko mniej killerowaty i staroświecki. Okropnie mnie zmęczył. Szkoda, bo podoba mi się buteleczka a i próbka ma wygląd inny niż wszystkie, charakterystyczny styl ma
__________________
Na wylocie flakony:
Flower by Kenzo Le Parfum - 40 ml/75
Halle Berry, Reveal, 14,5/50 ml
i próbki
tu
LillyS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-06, 12:31   #549
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Marescialla - w otwarciu ziemia i Wick, potem jest świeżo garbowana skóra rozłożona na ziemi z lekko kwaśną różą, a na końcu skóra i róża zasypane są ziemią, ale jest za to trochę gorzkawej kolendry. Ma klimat.

Metal, Rabanne - chyba najbardziej rozwodniony szypr jaki znam - to w otwarciu. Potem robi się kościelny, ale nie kadzidlany. Kojarzy mi się raczej ze stadem odpicowanych starowinek oblegających ławki na sumie.
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-06, 12:34   #550
LillyS
Zadomowienie
 
Avatar LillyS
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 775
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dior, J'adore edp. Ależ rozczarowanie. Wg mnie zapach nijaki i kwiatuchowo-melonowy. Nawet nie ma specjalnie o czym pisać.
__________________
Na wylocie flakony:
Flower by Kenzo Le Parfum - 40 ml/75
Halle Berry, Reveal, 14,5/50 ml
i próbki
tu
LillyS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-06, 13:14   #551
MeryJane
Zadomowienie
 
Avatar MeryJane
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

PRO FVMVM ROMA Arso


-no ja nie wiem jak to możliwe
- ale na mnie wyszedł posłodzony
Avignon!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
skład odmienny, ale to nie jest tylko moje zdanie
od razu usłyszałam cyt. :"ale ja to już znam, miałaś coś takiego"

Tom Ford " Grey Vetiver" - jak dla mnie porażka.Może się podobać ale te cytrusy
Jest tak, że po pewnym czasie zaczął mnie denerwować i irytować.
Vetiver jest tam z nutką dymną, ale to jakieś echo dalekie, kropelka - spodziewałam się więcej
__________________
Kadzidła...
Paczule...
Dymy...
przygarnę, adoptuję, kupię

WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ



Edytowane przez MeryJane
Czas edycji: 2011-05-06 o 14:11
MeryJane jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-06, 18:17   #552
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Beeets, a powiedz prosze czy VI Intense podobny jest do klasyka? Bo zamierzam testowac, ale mam nadzieje, ze bedzie zupelnie inny od klasyka, moze kadzidlany, dymny? Dzieki za info o cenach
ropuszka, ciężko wyczuć klasyka, gdzieś może ukradkiem się skrada róża i tyle po klasyku. T
Ta wersja jest bardzo mocna i taka mroczna. To prawdziwy killer
Ja dziś jeszcze byłam w Douglas specjalnie by psiknąć się nią na ręce i powiem ci, że od 14 godziny nadal ją czuję a że u mnie upał, to zmęczył mnie ten zapach. Zdecydowanie na zimę i jesień.
Jeden z mocniejszych zapachów, jakie znam
Piękny jest
A cena to dokładnie 30 ml - 245 zł
Bo wczoraj mogłam nie zapamiętać właściwej ceny, a testowałam ok. 15 zapachów, to dziś podaję ci dokładną cenę
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL

Edytowane przez beeets
Czas edycji: 2011-05-06 o 18:18
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-06, 18:54   #553
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Le Labo Labdanum 18 - bliźniak jednojajowy Musc Ravageur F. Malle

Le Labo Ambrette 9 - cytrusy w połączeniu z mdłą ambrą, zdecydowanie najmniej udany wytwór tej firmy, który jak dotąd miałam okazję poznać

Six Scents Series 3 No.3 - nie wiem co odpowiada za wyraźnie męski rys tego zapachu, bo nuty wydawały mi się dość bezpieczne ale jednak jest zbyt ofensywny i dla mnie nienoszalny nie jest koloński ale może to Ambrette Seeds

SmellBent Desperado - następny przyjemniaczeki absolutna trauma jeszcze nigdy nie spotkałam tak wiernie oddanego zapachu wytartych, metalowych rurek w autobusie (takich odartych z farby), odór metaliczny aż do bólu zębów i autentycznie wywracający żołądek w dodatku linearny, bleh
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-07, 12:03   #554
MeryJane
Zadomowienie
 
Avatar MeryJane
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

ja jeszcze w sprawie Arso- padło na mnie podejrzenie, że używam Angel

załamka - ale ja myślę tak: bezpieczniejszy w użytkowaniu - bo i tak potem wychodzi kadzidełko a te pierwsze, angelowe podrygi przeżyję...
__________________
Kadzidła...
Paczule...
Dymy...
przygarnę, adoptuję, kupię

WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ



Edytowane przez MeryJane
Czas edycji: 2011-05-07 o 12:05
MeryJane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-07, 12:13   #555
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez MeryJane Pokaż wiadomość
ja jeszcze w sprawie Arso- padło na mnie podejrzenie, że używam Angel

załamka - ale ja myślę tak: bezpieczniejszy w użytkowaniu - bo i tak potem wychodzi kadzidełko a te pierwsze, angelowe podrygi przeżyję...
Ajajaj Tak sie na te perfumy napaliłam, a Tym tu straszysz że do wszędobylskiego Przesłodzonego Potworka troche podobne
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
hey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-07, 12:20   #556
MeryJane
Zadomowienie
 
Avatar MeryJane
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez hey Pokaż wiadomość
Ajajaj Tak sie na te perfumy napaliłam, a Tym tu straszysz że do wszędobylskiego Przesłodzonego Potworka troche podobne

Ja nie straszę - początek karmelowo- watowo- cukrowy jest jak w mordę strzelił, ale potem wychodzi posłodzony mocno "resztek" z Avignona.Ja naprawdę jestem bardziej na tak...
__________________
Kadzidła...
Paczule...
Dymy...
przygarnę, adoptuję, kupię

WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ


MeryJane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-07, 14:17   #557
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Prowokatorko, Poziom(k)o,(bo to w sumie Dzika Truskawa, co nie?), Kriss, alez mi sie podobaja Wasze opisy- lakoniczne, a jednak tresciwe, (tym bardziej, ze sama podobnie odbieram te zapachy)
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-07, 14:34   #558
prowokatorka
Zadomowienie
 
Avatar prowokatorka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 538
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kattarina Pokaż wiadomość
Prowokatorko, Poziom(k)o,(bo to w sumie Dzika Truskawa, co nie?), Kriss, alez mi sie podobaja Wasze opisy- lakoniczne, a jednak tresciwe, (tym bardziej, ze sama podobnie odbieram te zapachy)
Dziękuję Katarinko
__________________
[I][FONT=Garamond][SIZE=1][FONT=Franklin Gothic Medium]


Dafi {*} 22.06.2011 godz 20.
Na zawsze zostaniesz w moim sercu
Jodzi {*} 31.08.2013
Skarbeczku jesteś już w ptasim raju
prowokatorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-07, 17:07   #559
Idealist
Wtajemniczenie
 
Avatar Idealist
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 2 134
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dzis testowalam nowy zapach Lolity Lempickiej - Le Premier Parfum (Morsure d'Amour).
Początek kwaskowaty, tak jakby ugryżć kawałek bardzo kwaśnego jabłka, to prawdopodobnie ta cytryna ale mi tu bardziej pasuje jabłko. Potem zapach powoli przechodzi w klasyczna Lolitę, czuć charakterystyczne nuty. A póżniej nie czuć już nic. Trwalość bardzo słaba, nawet jak na wodę toaletowa.
Idealist jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-07, 18:15   #560
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kattarina Pokaż wiadomość
Prowokatorko, Poziom(k)o,(bo to w sumie Dzika Truskawa, co nie?), Kriss, alez mi sie podobaja Wasze opisy- lakoniczne, a jednak tresciwe, (tym bardziej, ze sama podobnie odbieram te zapachy)
Katt

Następna garść spostrzeżeń potestowych (Magdulenko):

CSP L'Eau de Gouverneur przyjemny, w porównaniu do Desperado nawet bardzo przyjemny przyprawowo-aromatyczny, nie ma w nim wybitnie męskich nut dlatego może podobać się kobiecym nosom czuję w nim trochę cytrusów na początku, a później szałwię i moje ulubione przyprawy: gałkę muszkat. i pieprz. niestety w bazie jest fasola tonka, która wysładza całość, nadaje miękkości ale i męczy, globalnie jednak uwierała mnie ta nuta...

Molton Brown Black Pepper no cóż, napaliłam się jak szczerbaty na suchary a tu kupa...no, nie tak dosłownie ale: czarnego pieprzu to w nim chyba najmniej zaczyna się połączeniem ziół - lipy i rumianku, może też trochę bazylii, skoszone sianko, całkiem ładnie, tak, eeee, łąkowo jednak im dalej w czasie tym mniej przyjemnie - robi się koloński i męski, wyczuwam znienawidzoną kolendrę i kmin, echh, a było tak miło

Esteban Le Bain Secrete Afrique pierwszy niuch i już wiem, że nie, oj nie koloński i męski, otwarcie mocne, cytrusowe, świeże, czuję imbir, iskrzy się na tych cytrusach i wcale się nie zmienia, tak jak go nałożyłam tak trwa, nie jest bogaty w afrykańskie przyprawy, wręcz przeciwnie robi się mdły...

Frank no. 2 los angeles dużo lawendy i kolendry, są i inne nuty ale zdominowane przez te dwie pierwsze, świeży i...męski.

Ten zestaw testowy mogłabym śmiało nazwać: Zapachy twardzieli
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 01:29   #561
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

c.d.

Odin Century bardzo mi przypomina Encens Flamboyant, bardzo te same igiełki i to samo słodkie kadzidło, chociaż go nie widzę w nutach ale jest na pewno, tak jak i w esprit du tigre heeley'a - taki ciąg skojarzeń podoba mi się ale próbka wystarczy

Odin Owari ho ho! pierwsze wrażenie - jaki ładny kwiat pomarańczy ale zapach zaraz robi koziołka i nagle jestem na skoszonej i podsuszonej na słońcu trawie, bardzo wiernie oddany zapach i mocno zbliżony w wyrazie do Fougere Bengale ale ładniejszy, bez goryczy i szorstkości, uroczy
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 21:04   #562
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Miyake nowe Eau Summer- nazwę mogłam trochę pokręcić, chodzi o błękitną buteleczkę z narysowanym koralem- pachnie prawie calkiem, jak żel Palmolive taki niebieskawo- zielony z granulkami, czyli- słodkawo- anyżkowo (?)- trochę sztucznie, ale to dla mnie nie wada- i- UWAGA!!!- na razie mój muszmieć- a rzadko mi się to zdarza. Strasznie fajny, nawet trwały.
Nie wiem, co ma w sobie ten zapach, ale idealnie pasuje mi do sielankowej, wiosennej atmosfery- świetnie się w nim czuję.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-08, 21:49   #563
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

dziś wąchałam najnowszy Amor Amor Summer 2011 EDT - cena 30 ml - 99 zł, 50 ml - 139 zł
nie zachwycają mnie amor amor, ale ten jakoś im się udał jednak z kategorii - gdzieś tam na końcu listy. są ciekawsze zapachy

drugi - najnowszy Gap stay
50 ml - 179 zł
pamiętam jak close był na wyprzedaży jeszcze niedawno - 50 ml za 79 zł, więc poczekam jak Stay tez spadnie do tej ceny
Zapach taki wodnist- kwiatowo-cytruskowy. Ciekawy
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 08:08   #564
LillyS
Zadomowienie
 
Avatar LillyS
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 775
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

MaxMara, Zeste & Musc

Jest w nim wyczuwalna nuta znana z Le Parfum. Zapach jest świeży, rozpoczyna się w moim odczuciu bardzo cytrynowo-grejpfrutowo, z pikantną, przyprawową nutą, ale ku mojemu rozczarowaniu słabo się rozwija... no, może nuta serca jest pikantniejsza niż głowy, przez chwilę lekko czuć aromat kwiatów i tyle... baza to po prostu blaknący, niknący aromat, już nie taki pieprzny.
A początek kojarzy mi się z zimną oranżadą cytrynową lub grejpfrutową.

Ogólnie zapach jest fajny, pewnie będę go nosić, jest trochę lżejszy od Le Parfum, ale szału nie ma. Kolejna odmiana Le Parfum, trochę odgrzewany kotlet - Zeste... jest przyzwoity i tyle... 3,5 gwiazdki bym mu dała...
__________________
Na wylocie flakony:
Flower by Kenzo Le Parfum - 40 ml/75
Halle Berry, Reveal, 14,5/50 ml
i próbki
tu
LillyS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 10:13   #565
selya
Zadomowienie
 
Avatar selya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 976
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez hey Pokaż wiadomość
Ajajaj Tak sie na te perfumy napaliłam, a Tym tu straszysz że do wszędobylskiego Przesłodzonego Potworka troche podobne
na zlocie zgodnie orzekłyśmy, że Arso kieruje się w stronę Czarnego Afgana zdrowo zaprawionego Absyntem (też od Nasomatto) i namiętnie ścigającego Szpilkównę po lesie iglastym
lepiej?

wczoraj nadgarstkowo testowałam Ikon Zirh
i jestem pomieszana
w odniesieniu do BC powiem tylko, że prawie robi oooooogromną różnicę
ale patrząc z perspektywy trzydziestu kilku zł za 75-ml flaszkę myślę sobie jak cudnie byłoby gdyby użytkownicy FMów, podrób wszelakich oraz wszelkich popłuczyn zechcieli używać Ikona
krótko mówiąc - kadzidło w wydaniu kolońskim (akcent koloński jest z początku dominujący, in minus), wysładzające się i gęstniejące po ok. pół godzinie
mocno męskie i bliskoskórne
tyle jeśli chodzi o moją skórę, na męskiej może być ciekawiej
__________________

dear darkness

selya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 10:47   #566
magdulenka
Zakorzenienie
 
Avatar magdulenka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dzięki Kriss parę ciekawych testów:

Coty - Gingerbred
Ciasteczkowato, słodko, waniliowo i zadziwiająco długotrwało

Diptyque - L'Eau de Tarocco
Cytrusowo :/
Żadna tam cynamonowa burza.... Troszkę kadzidła, troszkę róży, dużo kwaśności

L'Artisan - Aedes de Venustas
O mamo Pieprzno-kadzidlano-paczulowy ideał!
Szkoda, że tak szybko znika....

Diptyque - L'Eau Trois
To głównie olibanum, przyprawy i igraszki na sosnowych igłach
Cieszę się, że poznałam, ale nie zamierzam zabijać się za flachą

The Different Company - Rose Poivree
Podgniwająca różyczka + woń spoconego ciała :/
Eeee, gdzie to cudo różane??
__________________
Wciąż szukam...





5269
magdulenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 13:17   #567
OlaVS
Zadomowienie
 
Avatar OlaVS
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 164
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Byredo La Tulipe - zapach bez dwóch zdań wiosenny, w pierwszym momencie wydał mi się rzeczywiście tulipanowy, po chwili czuję już mieszankę innego kwiecia - jakiś bez, konwalie, frezje i listki. Niby to bardzo ładne, ale jakoś mało niszowe i chwilami wydaje mi się troszeczkę chemiczne. Piękny aromat do rozpylenia w pokoju, ale na sobie to już raczej niekoniecznie.
__________________

OlaVS jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-10, 15:30   #568
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez selya Pokaż wiadomość
na zlocie zgodnie orzekłyśmy, że Arso kieruje się w stronę Czarnego Afgana zdrowo zaprawionego Absyntem (też od Nasomatto) i namiętnie ścigającego Szpilkównę po lesie iglastym
lepiej?
Ano
Choć Czarny Afgan po dłuższym czasie wywołuje u mnie "wrażenia" jak jazna autobusem po serpentynach, to Zieloną Wróżke od Nasomatto bardzo lubie, FeA również choc nie jest taka jakbym chciała. Wszystkie te zapachy mam jako próbki wiec spróbuje poniuchac je jeden po drugim

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
c.d.

Odin Century bardzo mi przypomina Encens Flamboyant, bardzo te same igiełki i to samo słodkie kadzidło, chociaż go nie widzę w nutach ale jest na pewno, tak jak i w esprit du tigre heeley'a - taki ciąg skojarzeń podoba mi się ale próbka wystarczy
A to ciekawe
Century to mast-hew to powachania, taraz bedzie wieksza ruletka czy mi sie spodoba, bo EF nieznosze, bo nie jest taki jak być powienien, czyli taki ja Ty piszesz (pachnie u mnie spalonym kablem i włosami, zasypanymi pieprzem i gałką z Aro) a Tygryska uwielbiam
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
hey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 17:11   #569
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Shiro, Masaki Matsushima - miał być ładny, świeży zapach z wyraźnie wyczuwalną bawełną. Miałam się zauroczyć i z motylami w brzuchu i k**wikami w oczach romansować z Shiro przez wiosnę i lato. Ale nie będę. Co z tego, że jest bawełna, tkaniny, irysy, skoro Masaki raczył wsadzić tu ogóra?
Ja z jego ogórem nie chce mieć do czynienia, niech sobie go w te bawełniane tkaniny owija i adieu.

Edytowane przez Pin up girl
Czas edycji: 2011-05-10 o 18:21
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-10, 18:33   #570
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

A dziś bardzo dokładnie przetesowałam zapach Amor Amor summer 2011, na którego miałam ogromną ochotę. I mimo fajnej ceny (139 zł za 50 ml), to niestety nie jest jej wart. Zapach zniknął ze mnie w ciągu 40 minut i ani śladu. Na ubraniu tak ok. 2 godz. Szkoda, bo fajny zapach, ale co z tego jak na chwilę. Lepiej zainwestować w trwalsze zapachy
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 14:21:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.