DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg!

[Agus140188]

Napisane przez metal_fish

ojć to cię zestresowali, ale widać niepotrzebnie się zdenerwowałaś, teraz za to masz zaliczenie z głowy no i 5, tak z marszu... pewno już pisałaś a ja nie pamiętam więc się zapytam do szkoły musycznej chodzisz? studia? bo te nuty...


widzę że kilka z nas teraz walczy z wagą... ale nie martw się - z dukanem pokonamy ją!
uuu dziś ostatni dzień PW to nie kupię sobie pomdorków w biedronce... ale miałam też dobre z targu

a propos picia - pamiętajcie żeby przy upałach, w miarę możliwości, zwiększyć ilość wypijanej wody!

zdaję dalszą relację z aromatów:
- toffi - z serkiem średni bo brakowało koloru/konsystencji odpowiedniej dla toffi, za to 'pasta' z mleka w proszku, mleka w płynie, słodziku i tego aromatu -> myślę że dobre do smarowania placków, ciast albo (jak u mnie) zaspokojenia wielkiego pypcia na słodkie
- orzechowy - dodany do placuszków otrębowych rewelacja!!! te grudki delikatne otrębów + orzechowy aromat dały wrażenie że są dodane mielone orzechy
- czekoladowy - wykorzystany do polewy do tychże placuszków (mleko w proszku, mleko w płynie, kakao, słodzik, aromat), podkreślił czekoladowość której brakowało mi w takich pseudonutellowych paciach

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------


1,5 miesiąca to kupa czasu! na pewno uda się osiągnąć cel najwyżej dodaj więcej ruchu i więcej jak najczystszego białak np. piersi z indyka


dzięki za przepisy myślę że w przeciwieństwie do wątróbki to mi będzie smakować ale chyba próby gotowania tego zostawię na pobyt w domu - zawsze w razie czego będzie dziadek który to zje

Matal nie chodzę do szkoły muzycznej a studiuję wczesną edukację z elementami integracji, ale muzyka to moja pasja od 11 roku życia jestem organistką (tak wiem dziwnie brzmi, że w tak młodym wieku zaczęłam, ale to jest mój wolontariat, za który po prostu nie biorę pieniążków) a wcześniej uczyłam się grać na pianinie. i taka to moja przygoda z muzyką

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez Aatena

No właśnie specjalnie sprawdzałam, żeby bez aspartamu. Kupiłam też z aspartamem do chłodnych rzeczy, a ten w składzie ma bodajże sacharynian i nawet jak chciałam miskę oblizać, to był ohydny. Myślałam, że pieczenie pomoże, ale niestety
To był taki słodzik.


Gratulacje, chyba same najzdolniejsze dziewczyny piszą w wątku

Zingiber, dzięki za przepisy. Pewnie sama bym coś wymyślała. Zaraz sobie zapisze i wydrukuję, mimo, że w okolicy nie znalazłam żadnych żołądków. Ale przypomniałam sobie o sklepie drobiarskim i jutro do niego podjadę. Ty jadłaś cynaderki a mi ochoty narobiłaś na płucka, albo jak mawiała moja babcia: lekkie dudy. Pierogi z dudkami, pycha Ale to dopiero na uczcie za jakieś 4 m-ce

Ja ten słodzik kupuję w Tesco za około 5 zł i szczerze to sobie go zachwalam, bo nie czuje gorzkiego smaku po upieczeniu, poza tym na etykiecie jest napisane że do pieczenia, więc nie wiem dlaczego u Ciebie tak nie bardzo wyszło z tym słodzikiem

[WrednaZ]

Joł...
Zrobiłam przepyszny deserek - pianeczkę malinową

Składniki:
3 łyżki serka homo Lidl
2 łyżki jogurt nat. linessa
2-3 łyżeczki żelatyny rozrobić w odrobinie gorącej wody, dolać syropu Lidlowego malinowego... tą żelatynę ostudzić, dodać do serka i jogurtu, posypać słodzikiem (ok. 1 łyżeczki - ale jak ktoś woli słodsze bądz mniej słodkie to wg uznania). Wszystko zmiksować, do lodówki na 2-3 godzinki.

Pyszny owocowy deserek, w pełni wskazany

[201604301943]

Napisane przez Agus140188

Matal nie chodzę do szkoły muzycznej a studiuję wczesną edukację z elementami integracji, ale muzyka to moja pasja od 11 roku życia jestem organistką (tak wiem dziwnie brzmi, że w tak młodym wieku zaczęłam, ale to jest mój wolontariat, za który po prostu nie biorę pieniążków) a wcześniej uczyłam się grać na pianinie. i taka to moja przygoda z muzyką

tak czy tak - podziwiam! chciałabym mieć słuch... jakiś tam mam bo słyszę jak ktoś lub ja fałszuje chciałabym raczej żebym słysząc fałsz umiała to poprawić, ale z tym się trzeba urodzić. organistką w wieku 11 lat? no to musisz być na prawdę utalentowana!

[Agus140188]

Napisane przez Onetta

źle mnie zrozumiałaś, albo może ja nieprecyzyjnie się wyraziłam;D

w czasie uderzeniówki chciałam cokolwiek zrzucić wg testu powinnam zgubić w ciągu 3 dni 1 kg i przejść do II fazy.
Generalnie teoretycznie wszystko na co mogę liczyć to 2,1 kg, normalnie wow:/

Ważę 60-61 kg (przy wzroście 168 cm), a chcę dojść do wagi 55 kg. Nie rozumiem dlaczego mi wyszło, że tyle nie da rady w ciągu tych wszystkich 3 faz...

Każdy organizm jest inny i to że w teście wyszło Ci że pozbędziesz się tylu i tylu kg to nie oznacza że tak faktycznie będzie. To wszystko zależy od przemiany materii, aktywności fizycznej, grzecznego dukania bez grzeszków. Po prostu dukaj ladnie i zobaczysz co wyjdzie

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez tchnienie-wiatru

raz na dzień lub 2 dni to super wynik, niektóre by tak chciały
ja na początku miałam problemy, ale organizm się przywyczaił i ten raz dziennie jestem (na PW nawet 2-3 - dziś byłam 3 razy ale tak mało,jakby na raty)
czasem zdarza się nie pójść na P, ale rzadko ustabilizuje się jeśli wcześniej nie miałaś problemów


no nie narzekam zaczełam studia i po pierwszym semestrze miałam 3,8... ale potem mi się spodobało i nie schodzę poniżej 4,2:P w zeszłym semestrze tak fajnie mi poszło, że mam szanse na stypendium, jeśli w tym semestrze będę mieć 4,3. dlatego tak się stresuję a rodzice mają problemy finansowe ostatnio (mam nadzieję, że już niedługo), ja będę wymieniać szafę po diecie, więc przydałoby się dodatkowe 300 zł miesięcznie:P

Z tego co widzę masz same sukcesy naukowe więc o Twoje stypendium spokojna jestem

[martinq]

Widzę, że tu na forum same zdolne dukanki

[Agus140188]

Napisane przez metal_fish

tak czy tak - podziwiam! chciałabym mieć słuch... jakiś tam mam bo słyszę jak ktoś lub ja fałszuje chciałabym raczej żebym słysząc fałsz umiała to poprawić, ale z tym się trzeba urodzić. organistką w wieku 11 lat? no to musisz być na prawdę utalentowana!

Zawstydziłam się... Po prostu dzielę się tym co mi (chyba) wychodzi jest coś takiego jak kształcenie słuchu jeśli słyszysz fałsz to już naprawdę wiele, bo niektórzy w ogóle go nie słysza i właśnie tacy mogą powiedzieć że słuchu muzycznego nie mają:P

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez martinq

Widzę, że tu na forum same zdolne dukanki

Będziemy nieskromne i powiemy, że każda z nas jest zdolna i WYJĄTKOWA Oczywiście Ty również się tu zaliczasz

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Niech ktoś mi zrobi pyszną herbatkę bo leniuch we mnie wszedł chyba

[martinq]

Napisane przez Agus140188

Zawstydziłam się... Po prostu dzielę się tym co mi (chyba) wychodzi jest coś takiego jak kształcenie słuchu jeśli słyszysz fałsz to już naprawdę wiele, bo niektórzy w ogóle go nie słysza i właśnie tacy mogą powiedzieć że słuchu muzycznego nie mają:P

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------


Będziemy nieskromne i powiemy, że każda z nas jest zdolna i WYJĄTKOWA Oczywiście Ty również się tu zaliczasz

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Niech ktoś mi zrobi pyszną herbatkę bo leniuch we mnie wszedł chyba

Hmmm... ja też słyszę fałsz, nie jest ze mną tak źle

W takim przekonaniu najlepiej żyć!
ooo... ja dzisiaj tyle wypiłam, taki piękny dzień był

[201604301943]

Napisane przez Agus140188

Zawstydziłam się... Po prostu dzielę się tym co mi (chyba) wychodzi jest coś takiego jak kształcenie słuchu jeśli słyszysz fałsz to już naprawdę wiele, bo niektórzy w ogóle go nie słysza i właśnie tacy mogą powiedzieć że słuchu muzycznego nie mają:P

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Niech ktoś mi zrobi pyszną herbatkę bo leniuch we mnie wszedł chyba

i bardzo dobrze że dzielisz się swoim talentem
właśnie tak z tym moim słuchem dziwnie śmieję się że nie mam nerwu łączącego ucho z krtanią bo słyszę że źle śpiewam ale nie umiem tego zmienić... może dało by się to trochę wyćiwczyć ale niestety mam troche innych ważnych zajęć i czasu brak

a jaką chcesz herbatkę? w ofercie: pu-ehr cytrynowa, zielona grejpfrut/malina/mięta, czarna, jagodowa, truskawkowo-poziomkowa, pokrzywa, pomarańczowa, cytryna z limonką zaraz parzę i wysyłam przez umyślnego

[mroziq]

Napisane przez Agus140188

Zawstydziłam się... Po prostu dzielę się tym co mi (chyba) wychodzi jest coś takiego jak kształcenie słuchu jeśli słyszysz fałsz to już naprawdę wiele, bo niektórzy w ogóle go nie słysza i właśnie tacy mogą powiedzieć że słuchu muzycznego nie mają:P

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------


Będziemy nieskromne i powiemy, że każda z nas jest zdolna i WYJĄTKOWA Oczywiście Ty również się tu zaliczasz

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Niech ktoś mi zrobi pyszną herbatkę bo leniuch we mnie wszedł chyba

a ja nie mam słuchu muzycznego,ale jednak potrafię wyczuć fałsz ;d znaczy,tak mi się wydaje ;D Od razu wiem,kiedy ktoś kłamie,i co gorsze jestem świetnym kłamcą TŻ interesuje się bardzo perswazją i mówi,że potrafię idealnie kontrolować swoje gesty i odruchy,co myli drugą osobę Do tego potrafię płakać na zawołanie (POWAŻNIE),co w życiu jest bardzo przydatne,bo faceci miękną przy płaczącej dziewczynie

[karmeelek]

Właśnie Was doczytałam do końca... W pisaniu postów jesteście niesamowite!
Ja tylko wpadłam się przywitać i mykam zaraz spać - padam na pysk ostatnio. Jutro mam nadzieję zagościć tu na dłużej.
Spadków gratuluję! Wzrostami się nie przejmować bo i tak spadną
Trzymajcie się cieplusio!

[tchnienie-wiatru]

hejo, witam wieczorem
właśnie zjadłam jajko sadzone na szynce, pychota! na tej zachwalanej patelni z ikei za 9 zł nic nie przywarlo! super;D

a teraz poprawiam sałatką z pomidorków koktajlowych i szczypiorku

[Agus140188]

Napisane przez metal_fish

i bardzo dobrze że dzielisz się swoim talentem
właśnie tak z tym moim słuchem dziwnie śmieję się że nie mam nerwu łączącego ucho z krtanią bo słyszę że źle śpiewam ale nie umiem tego zmienić... może dało by się to trochę wyćiwczyć ale niestety mam troche innych ważnych zajęć i czasu brak

a jaką chcesz herbatkę? w ofercie: pu-ehr cytrynowa, zielona grejpfrut/malina/mięta, czarna, jagodowa, truskawkowo-poziomkowa, pokrzywa, pomarańczowa, cytryna z limonką zaraz parzę i wysyłam przez umyślnego

Czerwona lub zielona może być mniam. Nie no już nie leniuchuję i zrobilam sobie zielony rooibos (czy jakoś tak to się pisze)- w biedronce dzis były 3 rodzaje nowych herbatek więc wzięłam wszystkie a herbatka nigdy nie pogardzę także wysłać możesz hi hi

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez mroziq

a ja nie mam słuchu muzycznego,ale jednak potrafię wyczuć fałsz ;d znaczy,tak mi się wydaje ;D Od razu wiem,kiedy ktoś kłamie,i co gorsze jestem świetnym kłamcą TŻ interesuje się bardzo perswazją i mówi,że potrafię idealnie kontrolować swoje gesty i odruchy,co myli drugą osobę Do tego potrafię płakać na zawołanie (POWAŻNIE),co w życiu jest bardzo przydatne,bo faceci miękną przy płaczącej dziewczynie

A to szczwany lis z Ciebie ja ogólnie też wyczuwam gdy ktoś zataja prawdę lub mija się z nią, ale osobiście tej sztuki nie opanowałam :P nie chciałabym z Tobą zadzierać:P

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez tchnienie-wiatru

hejo, witam wieczorem
właśnie zjadłam jajko sadzone na szynce, pychota! na tej zachwalanej patelni z ikei za 9 zł nic nie przywarlo! super;D

a teraz poprawiam sałatką z pomidorków koktajlowych i szczypiorku

A ja nie mam ikei tutaj a taka patelka bardzo by mi się przydała

[mroziq]

Napisane przez Agus140188

Czerwona lub zielona może być mniam. Nie no już nie leniuchuję i zrobilam sobie zielony rooibos (czy jakoś tak to się pisze)- w biedronce dzis były 3 rodzaje nowych herbatek więc wzięłam wszystkie a herbatka nigdy nie pogardzę także wysłać możesz hi hi

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------


A to szczwany lis z Ciebie ja ogólnie też wyczuwam gdy ktoś zataja prawdę lub mija się z nią, ale osobiście tej sztuki nie opanowałam :P nie chciałabym z Tobą zadzierać:P

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------


A ja nie mam ikei tutaj a taka patelka bardzo by mi się przydała

Wydaje mi się,że to kwestia wyobrażenia sobie,co myśli druga osoba Np. Mój TŻ nie potrafi doradzać,poniewż nie umie postawić się w sytuacji drugiej osoby... Mówi "nie wiem,co bym zrobił",a ja w takiej chwili od razu zastanawiam się,jak by to było ze mną,co bym brała pod uwagę,jak bym się zachowywała itp Na swoim przykładzie staram się przewidzieć działania drugiej osoby

[basia_ww]

Napisane przez mroziq

a ja nie mam słuchu muzycznego,ale jednak potrafię wyczuć fałsz ;d znaczy,tak mi się wydaje ;D Od razu wiem,kiedy ktoś kłamie,i co gorsze jestem świetnym kłamcą TŻ interesuje się bardzo perswazją i mówi,że potrafię idealnie kontrolować swoje gesty i odruchy,co myli drugą osobę Do tego potrafię płakać na zawołanie (POWAŻNIE),co w życiu jest bardzo przydatne,bo faceci miękną przy płaczącej dziewczynie

a ja nie potrafię kłamać - wszyscy od razu wiedzą ,
ha ja też mam taki talent PŁACZ - choć tu chyba nie ma sie czym chwalić - ale jak się nie ma innych

w ogóle nam kobietkom jest łatwiej, faceci w miękną przy kobietach, gdy tylko im pokażemy że sobie z czymś nie radzimy (a bo po co jak od tego są oni), np. z samochodem, mój mąż jest mechanikiem więc ja o auto się nie martwię, ale zdarzyło się kiedyś - że płyn z chłodnicy uciekjł, że zabrakło paliwa , że koło odpadło i zawsze znalazł sie jakiś facet chętny pomóc - aż miło

Napisane przez martinq

Widzę, że tu na forum same zdolne dukanki

Właśnie

Napisane przez Agus140188

[/COLOR]
Będziemy nieskromne i powiemy, że każda z nas jest zdolna i WYJĄTKOWA Oczywiście Ty również się tu zaliczasz[COLOR="Silver"]

a ja nie czuję się WYJĄTKOWA ALE WAŻNE ŻE DLA KOGOŚ JESTEM WYJĄTKOWA

Czyżbym znowu załapała doła?
W ogóle dziś nakrzyczałam na gościa który chciał wejść przede mną do lekarza - bez kolejki, potem zrobiłam aferę w aptece że klienci nie umieją parkować i zamiast jednego miejsca zajmują dwa i nie ma gdzie zaparkować, potem strąbiłam gościa który wyjechał mi przed maskę, i jeszcze na koniec miałam zrobić aferę lumpowi który opierał swoje dupsko na moim aucie, miał szczęście że jak wyszłam to już go nie było, i co wcale nie jest mi lepiej, ale jestem zołza i co najlesze że o tym wiem

i na dokładkę zjadłabym coś słodkiego
to chyba oznaka że trzeba iść spać

[asmenaa]

Dobry wieczór
podczytuję Was w sumie od zawsze, moja mama schudła na dukanie dużo
i postanowiłam i ja spróbować
czy mój jadłospis jest ok?
tosty z jajek i otrąb (2 łyżki pszennych, 2 owsianych)
serek wiejski
pierś z kurczaka wędzona
serek wiejski
pierś z kurczaka pieczona
(pierś maczałam w jourcie naturalnym bo dla mnie za sucha, plus pokrojony w małą kosteczkę korniszon jako przyprawa)

[mroziq]

Podsuńcie mi jakiś pomysł na kolację Mam dni PW Ale nie chce mi się ciachać sałatki... może jajka z pomidorkiem?

[martinq]

Napisane przez basia_ww

a ja nie potrafię kłamać - wszyscy od razu wiedzą ,
ha ja też mam taki talent PŁACZ - choć tu chyba nie ma sie czym chwalić - ale jak się nie ma innych

w ogóle nam kobietkom jest łatwiej, faceci w miękną przy kobietach, gdy tylko im pokażemy że sobie z czymś nie radzimy (a bo po co jak od tego są oni), np. z samochodem, mój mąż jest mechanikiem więc ja o auto się nie martwię, ale zdarzyło się kiedyś - że płyn z chłodnicy uciekjł, że zabrakło paliwa , że koło odpadło i zawsze znalazł sie jakiś facet chętny pomóc - aż miło



Właśnie


a ja nie czuję się WYJĄTKOWA ALE WAŻNE ŻE DLA KOGOŚ JESTEM WYJĄTKOWA

Czyżbym znowu załapała doła?
W ogóle dziś nakrzyczałam na gościa który chciał wejść przede mną do lekarza - bez kolejki, potem zrobiłam aferę w aptece że klienci nie umieją parkować i zamiast jednego miejsca zajmują dwa i nie ma gdzie zaparkować, potem strąbiłam gościa który wyjechał mi przed maskę, i jeszcze na koniec miałam zrobić aferę lumpowi który opierał swoje dupsko na moim aucie, miał szczęście że jak wyszłam to już go nie było, i co wcale nie jest mi lepiej, ale jestem zołza i co najlesze że o tym wiem

i na dokładkę zjadłabym coś słodkiego
to chyba oznaka że trzeba iść spać

nie łap doła!
Wyszukaj w sobie najfajniejszych cech i ciesz się z nich
Zresztą spójrz na siebie, chudniesz, jesteś coraz atrakcyjniejsza.
Ja tak się cieszę z każdego ubytku!

[Agus140188]

Napisane przez asmenaa

Dobry wieczór
podczytuję Was w sumie od zawsze, moja mama schudła na dukanie dużo
i postanowiłam i ja spróbować
czy mój jadłospis jest ok?
tosty z jajek i otrąb (2 łyżki pszennych, 2 owsianych)
serek wiejski
pierś z kurczaka wędzona
serek wiejski
pierś z kurczaka pieczona
(pierś maczałam w jourcie naturalnym bo dla mnie za sucha, plus pokrojony w małą kosteczkę korniszon jako przyprawa)

Po pierwsze jemy 2 łyżki otrąb owsianych i 1 pszennych, w sumie na dzień ma być 3 łyżki, Po drugie trochę monotonnie- znudzą Ci się zaraz te piersi z kurczaka, po trzecie gdzie ryby??? po czwarte jakoś mało tego wszystkiego jesz...

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez mroziq

Podsuńcie mi jakiś pomysł na kolację Mam dni PW Ale nie chce mi się ciachać sałatki... może jajka z pomidorkiem?

Ja sobie dziś zrobiłam pomidorki z porem i wędzoną piersią z kuraczka wymieszaną z serkiem wiejskim mniami

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez basia_ww

a ja nie potrafię kłamać - wszyscy od razu wiedzą ,
ha ja też mam taki talent PŁACZ - choć tu chyba nie ma sie czym chwalić - ale jak się nie ma innych

w ogóle nam kobietkom jest łatwiej, faceci w miękną przy kobietach, gdy tylko im pokażemy że sobie z czymś nie radzimy (a bo po co jak od tego są oni), np. z samochodem, mój mąż jest mechanikiem więc ja o auto się nie martwię, ale zdarzyło się kiedyś - że płyn z chłodnicy uciekjł, że zabrakło paliwa , że koło odpadło i zawsze znalazł sie jakiś facet chętny pomóc - aż miło



Właśnie


a ja nie czuję się WYJĄTKOWA ALE WAŻNE ŻE DLA KOGOŚ JESTEM WYJĄTKOWA

Czyżbym znowu załapała doła?
W ogóle dziś nakrzyczałam na gościa który chciał wejść przede mną do lekarza - bez kolejki, potem zrobiłam aferę w aptece że klienci nie umieją parkować i zamiast jednego miejsca zajmują dwa i nie ma gdzie zaparkować, potem strąbiłam gościa który wyjechał mi przed maskę, i jeszcze na koniec miałam zrobić aferę lumpowi który opierał swoje dupsko na moim aucie, miał szczęście że jak wyszłam to już go nie było, i co wcale nie jest mi lepiej, ale jestem zołza i co najlesze że o tym wiem

i na dokładkę zjadłabym coś słodkiego
to chyba oznaka że trzeba iść spać

Nie ma dołów!!!! Każdy ma dobre, mocne strony i plusy w sobie, na których trzeba się oprzeć i z nich cieszyć. A gorszy dzień,w którym krzyczy się na wszystkich - się zdarza. Chociaż wypędziłaś z siebie złe emocje (mam nadzieję)

[mroziq]

no jednak zrobiłam sobie smażone jajeczko na odtłuszczonym salami i skroiłam do tego paprykę

Strasznie dużo jem papryki na Dukanie Ale to dobrze,że bo ona dziala jak marchewka- jak się dużo je,to skóra robi się lekko brązowa i szybciej i ładniej się opala

[martinq]

Napisane przez mroziq

no jednak zrobiłam sobie smażone jajeczko na odtłuszczonym salami i skroiłam do tego paprykę

Strasznie dużo jem papryki na Dukanie Ale to dobrze,że bo ona dziala jak marchewka- jak się dużo je,to skóra robi się lekko brązowa i szybciej i ładniej się opala

o a tego to ja nie słyszałam...
muszę jeść paprykę

[asmenaa]

Napisane przez Agus140188

Po pierwsze jemy 2 łyżki otrąb owsianych i 1 pszennych, w sumie na dzień ma być 3 łyżki, Po drugie trochę monotonnie- znudzą Ci się zaraz te piersi z kurczaka, po trzecie gdzie ryby??? po czwarte jakoś mało tego wszystkiego jesz...

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------


Ja sobie dziś zrobiłam pomidorki z porem i wędzoną piersią z kuraczka wymieszaną z serkiem wiejskim mniami

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------


Nie ma dołów!!!! Każdy ma dobre, mocne strony i plusy w sobie, na których trzeba się oprzeć i z nich cieszyć. A gorszy dzień,w którym krzyczy się na wszystkich - się zdarza. Chociaż wypędziłaś z siebie złe emocje (mam nadzieję)

Wiem, że jemy trzy łyżki ale wyszło mi troszkę za rzadkie ciasto więc musiałam je zagęścić. Rybka będzie jutro no i na wieczór planuję jeszcze ser bialy na slodko

[mroziq]

Napisane przez martinq

o a tego to ja nie słyszałam...
muszę jeść paprykę

Ja to kiedyś wyczytałam,już nie pamiętam gdzie A o marchewce od zawsze wiedziałam i całe lato piłam soki marchewkowe Naprawdę dziala Opalam sie od razu na brązowo,ale kurcze...opalanie uzależnia Ja to potrafię być CZARNA, a potem skóra mi złazi

[basia_ww]

Napisane przez martinq

nie łap doła!
Wyszukaj w sobie najfajniejszych cech i ciesz się z nich
Zresztą spójrz na siebie, chudniesz, jesteś coraz atrakcyjniejsza.
Ja tak się cieszę z każdego ubytku!

Napisane przez Agus140188

[/COLOR]
Nie ma dołów!!!! Każdy ma dobre, mocne strony i plusy w sobie, na których trzeba się oprzeć i z nich cieszyć. A gorszy dzień,w którym krzyczy się na wszystkich - się zdarza. Chociaż wypędziłaś z siebie złe emocje (mam nadzieję)

szczerze to wyładowałam się, ale nie powinnam na innych , no ale trudno, najważniejsze że nie skumulowały się moje emocje w domu na najbliższych

najgorsze jest to że dobija mnie fakt że mój synek jest chory i jestem bezradna, bo ciągle coś więc nic mnie nie cieszy

[nikamo36]

Witam Kochaneza spadkiLecicie z postami
Jesteśmy na działce i mam neta z ery ale kiepsko działa więc nie nadrobię was bo mam limit(eksperymentelnie pierwszy raz-może jakieś sugestie?)

Napisane przez mroziq

no jednak zrobiłam sobie smażone jajeczko na odtłuszczonym salami i skroiłam do tego paprykę

Strasznie dużo jem papryki na Dukanie Ale to dobrze,że bo ona dziala jak marchewka- jak się dużo je,to skóra robi się lekko brązowa i szybciej i ładniej się opala

Nie czytałam wcześniej ale jak matura
Robiłam dzisiaj ala bigos,pychota.
Muszę wypróbować bo na działce dużo słońca i opalnie jest ok.

[mandarynkka86]

Muszę Wam to powiedzieć, to zapewne poprawię Wam humorki
Mialam dzisiaj dwie "akcje", nazwałabym je "akcja zwierz"
Dzisiaj w poludnie padła nam lodówka-nie wiemy co się stalo, po prostu przestala chodzić. Więc cale opakowanie jogurtów naturalnych i JOVI waniliowych wylozylismy na ten czas na balkon. Poszłam potem z psami na spacer, a mąz do pracy wrócił. Po powrocie masakra- na balkonie zostaly puste pudełka i pełno kup od mew!!!
Zeżarly moje jogurty i zostawily powywracane pudeleczka tylko i swoje kuuuupki

Malo tego upiekłam pod wieczór wuzetke i do ostygnięcia pozostawilam na dolnej półce w kuchni. W ZYCIU moje psiaki nie ruszyly NIC z kuchni bez mojej wyraźnej zgody , a tu zonk. Poszlam się kąpac, wracam i po wuzetce-tj cieście i kremie nici, a moje yorki ubabrane na bialo-czarno , wąsy caale posklejane . JEJKU- masakra. Nigdy nic nie ruszaja w kuchni a DUKANOWE juz po raz drugi . ZARLOKI .

No masakra, teraz się smieje, ale do smiechu mi nie było szczerze mowiac...

A no i pochwalę się- otwieram niebawem sklep z dietetyczna żywnościa, bo juz mam dośc pracy u "szefa", który jest męzem

Jak juz bede wszysko miala i wiedziala, dam cynk, byc moze coś bedziecie potrzebowaly z Niemieckich rzeczy (oczywiście dla Was, bez marży, z względu na forum ).

Ja na fazie III już i dzisiaj troszki zaszalałam z arbuzem Ale mam w sumie hmmm problem...? Waże już idealnie. Dokladnie dzisiaj mialam 50,1 kg , wieczorkiem po uczcie arbuzowej 49,7kg. Martwię się tym troszkę...nie chcę więcej chudnąć. Da się to jakoś powstrzymac?
Mam 164 cm. Idealnie dla mnie jest 50 kg i mniej to juz nie za bardzo.... jakbym znowu jutro miala mniej kg, to co zrobic?

[martinq]

Napisane przez basia_ww

szczerze to wyładowałam się, ale nie powinnam na innych , no ale trudno, najważniejsze że nie skumulowały się moje emocje w domu na najbliższych

najgorsze jest to że dobija mnie fakt że mój synek jest chory i jestem bezradna, bo ciągle coś więc nic mnie nie cieszy

Nie martw się tyle, bo od tego stresu rzucisz dietkę


Marchewkę to ja piłam do dnia aż zaczęłam Dukana, teraz jednak odstawiłam i nie wiedziałam co w zamian.
Zobaczymy czy zadziała

[mandarynkka86]

Napisane przez mroziq

Opalam sie od razu na brązowo,ale kurcze...opalanie uzależnia Ja to potrafię być CZARNA, a potem skóra mi złazi

A wyobraź sobie ze ja mieszkam 200 m od morza i na plazy bylam moze z 2-3 razy w zeszlym sezonie
jak to mowią szewc bez butów chodzi. Ale po słoncu mam dziwne opryszczki na ustach, mimo ze wczesniej je zabezpieczam.
Ja z kolei jem betabronz activ i czasem wpadam na solarium . oczywiscie bez szalenstwa

[Agus140188]

Napisane przez basia_ww

szczerze to wyładowałam się, ale nie powinnam na innych , no ale trudno, najważniejsze że nie skumulowały się moje emocje w domu na najbliższych

najgorsze jest to że dobija mnie fakt że mój synek jest chory i jestem bezradna, bo ciągle coś więc nic mnie nie cieszy

rozumiem że byłaś z nim u lekarza??? Bo to nie ma żartów jeśli często łapie różne infekcje

[mandarynkka86]

Napisane przez metal_fish

i
a jaką chcesz herbatkę? w ofercie: pu-ehr cytrynowa, zielona grejpfrut/malina/mięta, czarna, jagodowa, truskawkowo-poziomkowa, pokrzywa, pomarańczowa, cytryna z limonką zaraz parzę i wysyłam przez umyślnego

oo odnosnie herbat, co z biała herbatą? Mozemy pić, czy nie? Znalazlam ostatnio pyszna białe IRVING TEA.

[Agus140188]

Napisane przez mandarynkka86

Muszę Wam to powiedzieć, to zapewne poprawię Wam humorki
Mialam dzisiaj dwie "akcje", nazwałabym je "akcja zwierz"
Dzisiaj w poludnie padła nam lodówka-nie wiemy co się stalo, po prostu przestala chodzić. Więc cale opakowanie jogurtów naturalnych i JOVI waniliowych wylozylismy na ten czas na balkon. Poszłam potem z psami na spacer, a mąz do pracy wrócił. Po powrocie masakra- na balkonie zostaly puste pudełka i pełno kup od mew!!!
Zeżarly moje jogurty i zostawily powywracane pudeleczka tylko i swoje kuuuupki

Malo tego upiekłam pod wieczór wuzetke i do ostygnięcia pozostawilam na dolnej półce w kuchni. W ZYCIU moje psiaki nie ruszyly NIC z kuchni bez mojej wyraźnej zgody , a tu zonk. Poszlam się kąpac, wracam i po wuzetce-tj cieście i kremie nici, a moje yorki ubabrane na bialo-czarno , wąsy caale posklejane . JEJKU- masakra. Nigdy nic nie ruszaja w kuchni a DUKANOWE juz po raz drugi . ZARLOKI .

No masakra, teraz się smieje, ale do smiechu mi nie było szczerze mowiac...

A no i pochwalę się- otwieram niebawem sklep z dietetyczna żywnościa, bo juz mam dośc pracy u "szefa", który jest męzem

Jak juz bede wszysko miala i wiedziala, dam cynk, byc moze coś bedziecie potrzebowaly z Niemieckich rzeczy (oczywiście dla Was, bez marży, z względu na forum ).

Ja na fazie III już i dzisiaj troszki zaszalałam z arbuzem Ale mam w sumie hmmm problem...? Waże już idealnie. Dokladnie dzisiaj mialam 50,1 kg , wieczorkiem po uczcie arbuzowej 49,7kg. Martwię się tym troszkę...nie chcę więcej chudnąć. Da się to jakoś powstrzymac?
Mam 164 cm. Idealnie dla mnie jest 50 kg i mniej to juz nie za bardzo.... jakbym znowu jutro miala mniej kg, to co zrobic?

Szczerze to nie mam pojęcia co trzeba zrobić aby nie chudnąć tzn. teoretycznie każda z nas wie ale trzeba zrobić coś co nie zaprzepaści naszego dukana przecież