Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-14, 15:42   #541
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Jeszcze a propos tych nieszczęsnych butów, popatrzcie jakie cuda: http://allegro.pl/vivienne-westwood-...657304582.html
Ehhh, może w zimie będą jakieś przeceny a ja, skoro od dziś jestem na sucharach i wodzie to sobie uzbieram... W listopadzie wybieramy się na elegancki bal, a ja potrzebuję butów do czerwonej sukienki... Aaaa, to się nigdy nie skończy!
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 15:50   #542
Bryzejda
Raczkowanie
 
Avatar Bryzejda
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 365
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość

Moim zdaniem - nie można będą przekonana, że dzieci nie chcesz, ich produkować tylko po to, żeby "na starość się przydały". Ja uważam, że dziecko to twór bardzo niezależny od naszych starań wychowawczych - i nie da się wyhodować osobnika o określonych cechach. To, co wyniosło z domu, nie raz ściera się z charakterem osobnika - nie ma na to mocnych. Bywają przestępcy z dobrych domów, i wybitne jednostki ze slumsów.
Zgadzam się z tym w 100% Podsunęłam te pytanie, bo niestety wiele osób uważa, że dzieci "przydadzą" się na starosć

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość

Ja mam w rodzinie przypadek starszej osoby, która jest samotna, bo współmałżonek już nie żyje, a dzieci wiele lat temu wyjechały na inny kontynent, tam znalazły pracę, pozakładały rodziny i osiadły na stałe. Oczywiście istnieje kontakt telefoniczny, dzieci załatwiły również tej osobie panią do opieki, ale z tego, co wiem, ona liczyła na coś zupełnie innego - na obecność swoich dzieci, wnuków i ich rodzin tutaj, na miejscu.
Dla mnie posiadanie dziecka nie jest absolutnie żadną gwarancją, że nie zostanie się samotnym u schyłku życia
I to własnie jest odpowiedź na przydatnosć, a raczej nieprzydatnosć dzieci

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

A co do butów to ja się chyba od e-bay uzależniłam. Co chwilę cos wyszukuję i już drugie buty kupiłam.
Ale cóż butów i torebek nigdy za wiele
__________________
Zapraszam na moje blogi:
http://cupofjasminetea.blogspot.co.uk/
http://nietoksyczna.blogspot.co.uk/

Cel:
Dbac o wlosy i skore
Bryzejda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 15:52   #543
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

jestem chodzacym przykladem takiego nieprzydatnego bachora +

a tak bardziej serio- lat temu iles tam ludzie sie tak nie przemieszczli jak teraz, typowym zjawiskiem byly domy wielopokoleniowe i wtedy- tak- dzieci sie przydawaly na starosc.

Edytowane przez 12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Czas edycji: 2011-06-14 o 15:58
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 16:02   #544
zania
Matka buldoga
 
Avatar zania
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 641
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez LouLou25 Pokaż wiadomość
Przez te kolory mysle nad nastepna para
bialymi z czerwonym serduchem, akurat ich nie ma na fotce...

ta sobote mam wolna
Lou, poszlam zobaczyc te buty, tu obok mnie i twoje sa zdecydowanie ladniejsze, bo masz wieksze wyciecie na palce. Tez cena 49 zl, widzialam czarne z czerwonymi sercami, a na reszte sie nie patrzylam bo za bardzo mi to przypominalo...tort - a ja lasa na slodycze

Co do soboty, jestem chetna. Juz obmyslam jakie lody pochlonac

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość
Cześć i czołem

Też czesto jeżdżę autobusem, więc te chorobowe historie znam na wylot - całe szczęście, że istnieją muzograjki i słuchawki
A ja nie umiem tak sluchac muzyki. Czuje sie uposledzona tzn lubie slyszec co sie dzieje na ulicy, gwar itp A nuz ktos mnie zawola

Cytat:
Napisane przez Bryzejda Pokaż wiadomość
A ja się przyznam, że czuję sie tu obco czasami bo rozmowy są głównie między starymi dziewczynami i nie jestem w ogóle w temacie

Cos czasem próbuję jednak wtrącić
Bryz, co ty bredzisz, jakie obco, my tu nie gryziemy
a rozmowy sa miedzy starymi dziewczynami, bo nowe sie nie odzywaja
Takze wtracaj sie ile wlezie

Cytat:
Napisane przez Bryzejda Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Ale cóż butów i torebek nigdy za wiele
Dopisz: okularow i perfum
__________________
"Nie mam nic do ukrycia...oprócz strzykawek, skalpeli i pił do kości, które mam w ukrytej szufladzie..."
zania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 16:05   #545
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość

VI4, a udało Ci się może na forum nawiązać kontakt z kimś interesującym się wspinaczką? Bo mi właśnie jakiś czas temu mignął wątek wspinaczkowy (nie ten założony przez Ciebie, tylko inny, z działu chyba fitnessowego) i tak mi się z Tobą skojarzyło Jeśli miałabyś ochotę, to spróbuję go poszukać i podesłać Ci linka
nie udało się - i mimo poszukiwań, nie znalazłam tu nic o tej tematyce (jest całkiem dobrze działający wątek o łażeniu po górach, ale nie o to mi chodzi). Jeśli trafisz tam znowu, będę wdzięczna za linka

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;27508808]jestem chodzacym przykladem takiego nieprzydatnego bachora [/QUOTE]

No właśnie - dzieci żyją swoim życiem, a nie mają być "przydatne"...Poza tym - mało jest już rodzin wielopokoleniowych, gdzie od prababci po małe wnuki wszyscy żyją razem. Może w małych miejscowościach...Ja mamę kocham, ale mieszkam 300 km dalej - i nie przeskoczę tego. A czasem (już chyba w starszym wieku) na szali jest obecna rodzina - mąż, dzieci - i starszy rodzic. I co z takim fantem zrobić?
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 16:24   #546
nafnaf
Zadomowienie
 
Avatar nafnaf
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 596
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez zania Pokaż wiadomość
A ja nie umiem tak sluchac muzyki. Czuje sie uposledzona tzn lubie slyszec co sie dzieje na ulicy, gwar itp A nuz ktos mnie zawola
Ja akurat, jako zagorzała fanka snu, zazwyczaj w autobusach sobie przysypiam Więc słuchawki w charakterze zatyczek do uszu i zestaw smętnych piosenek to moje podstawowe wyposażenie na drogę
Cytat:
Napisane przez Bryzejda Pokaż wiadomość
Ale cóż butów i torebek nigdy za wiele
Cytat:
Napisane przez zania Pokaż wiadomość
Dopisz: okularow i perfum
... i kolczyków Najlepiej brzęczących

VI4, tutaj
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=234840
Nie wiem, czy akurat o taki rodzaj wspinaczki chodzi, bo się nie znam na tym - no i niestety wątek nie jest najnowszy i trochę zahibernowany, ale może wystarczyłoby go nieco odkurzyć
__________________
Niekończąca się opowieść

Napełnijmy pustą miskę
19VI2011
And it all begins where it ends
24VII2012
Almost unreal

Edytowane przez nafnaf
Czas edycji: 2011-06-14 o 16:30
nafnaf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 16:44   #547
LouLou25
Zakorzenienie
 
Avatar LouLou25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;27508808]
a tak bardziej serio- lat temu iles tam ludzie sie tak nie przemieszczli jak teraz, typowym zjawiskiem byly domy wielopokoleniowe i wtedy- tak- dzieci sie przydawaly na starosc.[/QUOTE]
kurde, wiecie co?
u mnie na klatce taka rodzinka mieszka, maja mieszkanie 2 poziomowe, olbrzymie i sie tam gniezdza: dziadkowie, dzieci (po 40-stce) i wnuki, nie wiem jak Wy sie zapatrujecie na taka sytuacje, ale dla mnie to jest patologia a to nie kwestia braku kasy...
nie wyobrazam sobie mieszkania z rodzicami w jednej klatce, ba, nawet na jednym osiedlu;
etap kumpelstwa z matka juz mam dawno za soba, z ojcem jeszcze jak cie moge bo faceci generalnie bardziej wyluzowani sa i 'dziecinni', ale pomimo najszczerszych chceci NIE DA SIE, roznice pokoleniowe sa imo nie do przeskoczenia...

Cytat:
Napisane przez zania Pokaż wiadomość
Lou, poszlam zobaczyc te buty, tu obok mnie i twoje sa zdecydowanie ladniejsze, bo masz wieksze wyciecie na palce. Tez cena 49 zl, widzialam czarne z czerwonymi sercami, a na reszte sie nie patrzylam bo za bardzo mi to przypominalo...tort - a ja lasa na slodycze
Co do soboty, jestem chetna. Juz obmyslam jakie lody pochlonac
czy to przypadkiem nie takie z mala dziurka zamiast wyciecia? bo takie tez byly...i z kokardkami tez byly,
swoje upolowalam na Plantach, ale byl ograniczony wybor kolorow, na All jest duzo wiecej...
a w sobote mozemy sie bryknac po centrum, a jak nam starczy sil to moze na Stadion skoczymy?

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość
... i kolczyków Najlepiej brzęczących
i zegarkow choc dopiero 3 sie dorobilam
__________________

sure. fine. whatever.


LouLou25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-14, 16:52   #548
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez LouLou25 Pokaż wiadomość
i zegarkow choc dopiero 3 sie dorobilam
i bielizny
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 17:03   #549
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość
VI4, tutaj
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=234840
Nie wiem, czy akurat o taki rodzaj wspinaczki chodzi, bo się nie znam na tym - no i niestety wątek nie jest najnowszy i trochę zahibernowany, ale może wystarczyłoby go nieco odkurzyć
Wielkie dzięki - napisałam, zobaczymy co z tego wyjdzie...

Kolczyki - jakiś czas temu takie nabyłam:

http://arsneo.pl/przedmioty/1001519,z-perlami.html

Na żywo - dużo ładniejsze
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 17:42   #550
nafnaf
Zadomowienie
 
Avatar nafnaf
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 596
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez LouLou25 Pokaż wiadomość
kurde, wiecie co?
u mnie na klatce taka rodzinka mieszka, maja mieszkanie 2 poziomowe, olbrzymie i sie tam gniezdza: dziadkowie, dzieci (po 40-stce) i wnuki, nie wiem jak Wy sie zapatrujecie na taka sytuacje, ale dla mnie to jest patologia a to nie kwestia braku kasy...
nie wyobrazam sobie mieszkania z rodzicami w jednej klatce, ba, nawet na jednym osiedlu;
etap kumpelstwa z matka juz mam dawno za soba, z ojcem jeszcze jak cie moge bo faceci generalnie bardziej wyluzowani sa i 'dziecinni', ale pomimo najszczerszych chceci NIE DA SIE, roznice pokoleniowe sa imo nie do przeskoczenia...
Myślę, że niektórzy mogą po prostu autentycznie lubić takie familijne, wspólne mieszkanie - może np. czują się mocno związani z rodziną Ale sama w coś takiego z całą pewnością nie chciałabym być wmanewrowana Może to się jeszcze jakoś tam sprawdza, jak mieszkają dziadkowie, rodzice i dzieci - ale dzieci na tym etapie, kiedy jeszcze nie założyły swoich rodzin Ale jak są np. dziadkowie, rodzice, dzieci, ich partnerzy i dzieci (zwłaszcza w przypadku mieszkania w bloku), to już sobie to nie za bardzo wyobrażam
Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
Wielkie dzięki - napisałam, zobaczymy co z tego wyjdzie...
Powodzenia
Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
Kolczyki - jakiś czas temu takie nabyłam:

http://arsneo.pl/przedmioty/1001519,z-perlami.html

Na żywo - dużo ładniejsze
Śliczne Ja najbardziej lubię takie długie, duże i cygańskie, ale te perełki też bardzo mi się podobają
__________________
Niekończąca się opowieść

Napełnijmy pustą miskę
19VI2011
And it all begins where it ends
24VII2012
Almost unreal
nafnaf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 18:06   #551
LouLou25
Zakorzenienie
 
Avatar LouLou25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość
Myślę, że niektórzy mogą po prostu autentycznie lubić takie familijne, wspólne mieszkanie - może np. czują się mocno związani z rodziną Ale sama w coś takiego z całą pewnością nie chciałabym być wmanewrowana Może to się jeszcze jakoś tam sprawdza, jak mieszkają dziadkowie, rodzice i dzieci - ale dzieci na tym etapie, kiedy jeszcze nie założyły swoich rodzin Ale jak są np. dziadkowie, rodzice, dzieci, ich partnerzy i dzieci (zwłaszcza w przypadku mieszkania w bloku), to już sobie to nie za bardzo wyobrażam
Nie wiem czy oni to lubia czy nie lubia. Mysle, ze ten facet mieszkajacy z tesciami cale zycie nie koniecznie lubi Faktycznie tam jest tak, ze sa dziadkowie, rodzice i dzieci w wieku szkolnym, ale i tak to dla mnie pato letkie Zwiazanie z rodzina, pomaganie sobie itepe a pewnie, ale zeby sie tak symbiozowac jak w komunie, cale zycie z rodzicami to nie nie zniesla bym takiego braku intymnosci, wolnosci i bycia na swoim. Zreszta teraz tez nie znosze, ale tlumacze to sobie sytuacja finansowa przez co jestem w stanie jeszcze jakis czas wytrzymac
Nie chodzi tu o jakies zrzedzenie, marudzenie czy wchodzenie na glowe, ale po prostu taka naturalna potrzeba oderwania sie na zawsze od rodzinki...
__________________

sure. fine. whatever.



Edytowane przez LouLou25
Czas edycji: 2011-06-14 o 18:09
LouLou25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-14, 18:34   #552
Gipssis
Wtajemniczenie
 
Avatar Gipssis
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Königshütte
Wiadomości: 2 387
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Dzien dobry wieczor I ja cierpie na brak czasu...A Wy o tylu fajnych rzeczach piszecie
U mnie przewrotnosc losu jest taka,ze ja od mamy wyprowadzilam sie juz w wieku 19 lat,a teraz mieszkam z TŻtem i Jego tata I o dziwo z obcym sie lepiej dogaduje niz z mamka.Z mama mimo,ze kocham Ja calym serduchem chyba bysmy sie pozabijaly

Jeszcze 4 dni do urlopu
__________________
Wolę byc niedoskonałą wersją samej siebie,niż najlepszą kopią kogoś innego.Bo lepiej zaliczać sie do niektórych niż do wszystkich
Życie to nie konkurs na złożenie najzdrowszego ciała w grobie
Gipssis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 18:57   #553
bridgeta
Zadomowienie
 
Avatar bridgeta
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 263
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Gispssis - ja podobnie miałam 19 lat jak się z domu wyprowadziłam. I już nigdy nie wróciłam. I tu nie chodzi o moich rodziców, bo oni ogólnie są spoko. Przez 3 miesiące kiedyś kiedyś pomieszkiwałam z ex ex u jego rodziców. Ale to nie dla mnie, mi najlepiej mieszka się samej.
Teraz trochę pomieszkam u siostry, myślę że też jakoś damy radę.
W ogóle moja siostra wpadła na genialny plan odnośnie naszej przyszłości. ALe na razie cicho sza, nie chcę zapeszać, wczesną jesienią okaże się, czy coś z tego wyjdzie.
__________________
la donna e mobile




Everyone I know is getting married or pregnant.
I'm just getting awesome.
bridgeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 19:02   #554
nafnaf
Zadomowienie
 
Avatar nafnaf
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 596
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez LouLou25 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy oni to lubia czy nie lubia. Mysle, ze ten facet mieszkajacy z tesciami cale zycie nie koniecznie lubi Faktycznie tam jest tak, ze sa dziadkowie, rodzice i dzieci w wieku szkolnym, ale i tak to dla mnie pato letkie Zwiazanie z rodzina, pomaganie sobie itepe a pewnie, ale zeby sie tak symbiozowac jak w komunie, cale zycie z rodzicami to nie nie zniesla bym takiego braku intymnosci, wolnosci i bycia na swoim.
Od razu mi się skojarzyło z Jeżycjadą
Cytat:
Napisane przez LouLou25 Pokaż wiadomość
Zreszta teraz tez nie znosze, ale tlumacze to sobie sytuacja finansowa przez co jestem w stanie jeszcze jakis czas wytrzymac
Nie chodzi tu o jakies zrzedzenie, marudzenie czy wchodzenie na glowe, ale po prostu taka naturalna potrzeba oderwania sie na zawsze od rodzinki...
Mam dokładnie tak samo Mieszkanie z rodziną jest ok, ale w którymś momencie fajnie jest zrobić rodzicom "pa, pa" i iść na swoje
Cytat:
Napisane przez Gipssis Pokaż wiadomość

Jeszcze 4 dni do urlopu
Życzę duuuuużo urlopowego słońca i bezchmurnego nieba
Gipssis, a bedziesz czasem tu do nas zaglądać w czasie relaksowania się nad morzem? Czy może szykuje się urlop też od internetu?
__________________
Niekończąca się opowieść

Napełnijmy pustą miskę
19VI2011
And it all begins where it ends
24VII2012
Almost unreal

Edytowane przez nafnaf
Czas edycji: 2011-06-14 o 19:05
nafnaf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 19:36   #555
Gipssis
Wtajemniczenie
 
Avatar Gipssis
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Königshütte
Wiadomości: 2 387
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Ech Brid-wiadomo,co samemu sobie mieszkac to samemu....I nastala melancholia....

A ja to tak z innej beczki-doczytalam,ze niejaka Demi do Nas wpadla,mam nadzieje,ze tylko na chwilke! Bo jesli Jej 93 przy nicku oznacza rok urodzenia,to mozecie mnie zabic i sie obrazic,ale nie jestem za tym,zeby dzieci do watku zapraszac. Chyba,ze my sie przekwalifikujemy na ogolnie niechcace/niemyslace o dziecku,bez KOŁOTRZYDZIESTKI
Dla mnie jest to troche zasmiecanie watku niepotrzebnymi osobnikami.A i piszac to nie mam nic zlego na mysli i nie zamierzam nikogo obrazic! Ale sorry 18 lat to troszke przesada i ja zapraszam za .....niech bedzie 8 lat


---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość

Życzę duuuuużo urlopowego słońca i bezchmurnego nieba
Gipssis, a bedziesz czasem tu do nas zaglądać w czasie relaksowania się nad morzem? Czy może szykuje się urlop też od internetu?
Kurcze Naf-bez Was to ja nie wiem jak przezyje ten urlop? Tam jest takie wygwizdowo,ze nie ma zasiegu i obawiam sie,ze net nie bedzie chodzic. I do pelnego szczescia bedzie mi Was tylko brakowac

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Rilla-butki extra! A kasiury nie zaluj-ja sie zawsze pocieszam jak za duzo wydam na dwa sposoby:
1) Do grobu ze soba nie zabiore
2) Po to m.in.nie mam dzieci,zeby na siebie nie zalowac
Mi pomaga!

Ide z psem,bo juz mi leb na klawiaturze kladzie.
__________________
Wolę byc niedoskonałą wersją samej siebie,niż najlepszą kopią kogoś innego.Bo lepiej zaliczać sie do niektórych niż do wszystkich
Życie to nie konkurs na złożenie najzdrowszego ciała w grobie

Edytowane przez Gipssis
Czas edycji: 2011-06-14 o 19:16
Gipssis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 19:48   #556
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez Gipssis Pokaż wiadomość


A ja to tak z innej beczki-doczytalam,ze niejaka Demi do Nas wpadla,mam nadzieje,ze tylko na chwilke! Bo jesli Jej 93 przy nicku oznacza rok urodzenia,to mozecie mnie zabic i sie obrazic,ale nie jestem za tym,zeby dzieci do watku zapraszac. Chyba,ze my sie przekwalifikujemy na ogolnie niechcace/niemyslace o dziecku,bez KOŁOTRZYDZIESTKI
Dla mnie jest to troche zasmiecanie watku niepotrzebnymi osobnikami.A i piszac to nie mam nic zlego na mysli i nie zamierzam nikogo obrazic! Ale sorry 18 lat to troszke przesada i ja zapraszam za .....niech bedzie 8 lat


mi jako nowej nie wypada - ale piszę tu m.in. ze względu na wiek rozmówczyń...Jednak troszkę inne ma się doświadczenia w wieku lat 18-tu i np 28-miu. Popieram...
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 20:26   #557
zania
Matka buldoga
 
Avatar zania
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 641
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez LouLou25 Pokaż wiadomość
kurde, wiecie co?
u mnie na klatce taka rodzinka mieszka, maja mieszkanie 2 poziomowe, olbrzymie i sie tam gniezdza: dziadkowie, dzieci (po 40-stce) i wnuki, nie wiem jak Wy sie zapatrujecie na taka sytuacje, ale dla mnie to jest patologia a to nie kwestia braku kasy...
nie wyobrazam sobie mieszkania z rodzicami w jednej klatce, ba, nawet na jednym osiedlu;
etap kumpelstwa z matka juz mam dawno za soba, z ojcem jeszcze jak cie moge bo faceci generalnie bardziej wyluzowani sa i 'dziecinni', ale pomimo najszczerszych chceci NIE DA SIE, roznice pokoleniowe sa imo nie do przeskoczenia...


czy to przypadkiem nie takie z mala dziurka zamiast wyciecia? bo takie tez byly...i z kokardkami tez byly,
swoje upolowalam na Plantach, ale byl ograniczony wybor kolorow, na All jest duzo wiecej...
a w sobote mozemy sie bryknac po centrum, a jak nam starczy sil to moze na Stadion skoczymy?


i zegarkow choc dopiero 3 sie dorobilam
Hmm....mieszkanie z rodzicami na jednym osiedlu nie przeszkadzalo by mi. Z racji tego, ze teraz nie mam auta to blisko bym miala na jakis obiadek i gdyby cos sie stalo, ot jakas opieka to nie trzeba zapieprzac na drugi koniec miasta.

Akurat osobiscie nie znam takiego przypadku, ale wiem ze rodzice i np dzieci mieszkaja z babcia lub dziadkiem. Ot, nie chca oddac do domu opieki, wiec wszyscy mieszkaja razem. O ile ma sie duze mieszkanie/dom to jakos sobie to potrafie wyobrazic, kiedy jedno drugiemu nie wchodzi na glowe, ale znam tez przypadki, ze ludzie tak mieszkaja, w naprawde malych mieszkaniach, ale niestety zmusza ich do tego sytuacja zyciowa a nie ich widzimisie.

A konczac moj wywod: im dalej mieszkamy, tym bardziej sie kochamy

Lou, butki mialy taka wlasnie mala dziurke. Ze tylko koniuszek palca byloby widac, dlatego twoje sa fajniejsze

Na stadion oczywiscie tez mozemy podskoczyc. Juz teraz ci mowie, ze pod gorke na Kadzielni nie wjade nie za pierwszym razem, ot, ze 3 tyg cwiczen i mi sie uda z wywalonym jezorem

Co do zegarkow: bosze ile ja ich mialam, nie zlicze....co stroj to inny zegarek

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;27510121]i bielizny [/QUOTE]
O, to ja tak wymieniac moge dlugo

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
Wielkie dzięki - napisałam, zobaczymy co z tego wyjdzie...

Kolczyki - jakiś czas temu takie nabyłam:

http://arsneo.pl/przedmioty/1001519,z-perlami.html

Na żywo - dużo ładniejsze
Kolczyki ladne
W sumie nie widzialam cie, ale tak po postach czuje ze pasuja do ciebie
Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość
Śliczne Ja najbardziej lubię takie długie, duże i cygańskie, ale te perełki też bardzo mi się podobają
Widzialam i slyszalam
Ale tez ci pasuja. Ja zawsze sie balam, ze z powodu dlugich wlosow dlugie kolczyki zgina mi w pasmach i nie bedzie ich widac, ze nie beda sie tak ladnie prezentowac jak przy krotkiej fryzurze. A ty jestes przykladem tego, ze jednak dlugie wlosy i duze kolczyki to fajna para

Cytat:
Napisane przez Gipssis Pokaż wiadomość
Kurcze Naf-bez Was to ja nie wiem jak przezyje ten urlop? Tam jest takie wygwizdowo,ze nie ma zasiegu i obawiam sie,ze net nie bedzie chodzic. I do pelnego szczescia bedzie mi Was tylko brakowac

.
Oj tam, rob zdjecia zebys miala co pokazac po powrocie
No i zawsze zostaja smsy
__________________
"Nie mam nic do ukrycia...oprócz strzykawek, skalpeli i pił do kości, które mam w ukrytej szufladzie..."
zania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 20:40   #558
jiuna
Wtajemniczenie
 
Avatar jiuna
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
No właśnie - dzieci żyją swoim życiem, a nie mają być "przydatne"...Poza tym - mało jest już rodzin wielopokoleniowych, gdzie od prababci po małe wnuki wszyscy żyją razem. Może w małych miejscowościach...Ja mamę kocham, ale mieszkam 300 km dalej - i nie przeskoczę tego. A czasem (już chyba w starszym wieku) na szali jest obecna rodzina - mąż, dzieci - i starszy rodzic. I co z takim fantem zrobić?
zgadzam się całkowicie
bo nie powinno się wychowywać sobie 'obsługi' na starość
niestety w naszym kraju nie mamy super opieki dla starszych ludzi
tak jak już kiedyś pisałam marzy mi się ośrodek jak z filmów z usa
basen, spacery, każdy ma swoje mieszkanko, zamknięty teren, lekarz, pielęgniarka, fajne zajęcia itp itd

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość
Myślę, że niektórzy mogą po prostu autentycznie lubić takie familijne, wspólne mieszkanie - może np. czują się mocno związani z rodziną Ale sama w coś takiego z całą pewnością nie chciałabym być wmanewrowana Może to się jeszcze jakoś tam sprawdza, jak mieszkają dziadkowie, rodzice i dzieci - ale dzieci na tym etapie, kiedy jeszcze nie założyły swoich rodzin Ale jak są np. dziadkowie, rodzice, dzieci, ich partnerzy i dzieci (zwłaszcza w przypadku mieszkania w bloku), to już sobie to nie za bardzo wyobrażam
ja raczej rodzinna nie jestem pół roku z teściową 'troszkę' mnie ciśnie
i oby jak najszybciej na swoje



ja już po grillu troszkę wypiłyśmy i nawet fajnie było
objadłam się tak że zaraz pęknę
__________________
Mój dzień na 100% będzie radosny KLIK
A Twój??
*Zaleca się oglądanie co rano oraz powtórzenie dawki gdy zaczynasz odczuwać smutek lub złość
jiuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 20:49   #559
Gipssis
Wtajemniczenie
 
Avatar Gipssis
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Königshütte
Wiadomości: 2 387
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

I po spacerze. Cos a'la wilczor pogryzlo mojego Krolewicza Gamon jest zaprzeczeniem swojej rasy,zero agresji.Tamten go gryzl,a ten na mnie sie gapi-ja juz w pewnym momencie zawolalam: No Taro -Bierz Go!!!! Kobita sie na mnie spojrzala jak na nienormalna A Taro na plecy,lapy do gory no i krew sie polala-oczywiscie krew Krolewicza. Zalamka.Kobieta ledwo odciagla tego psa,a Taro malo mi na barana nie wskoczyl ze strachu.....Za to od razu polecial w krzaki i koope walnął .
__________________
Wolę byc niedoskonałą wersją samej siebie,niż najlepszą kopią kogoś innego.Bo lepiej zaliczać sie do niektórych niż do wszystkich
Życie to nie konkurs na złożenie najzdrowszego ciała w grobie
Gipssis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 20:59   #560
LouLou25
Zakorzenienie
 
Avatar LouLou25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez zania Pokaż wiadomość
A konczac moj wywod: im dalej mieszkamy, tym bardziej sie kochamy
otoz to
ja Ci strasznie zazdraszczam tego samotnego mieszkania moi sie na wies nie wybieraja, takze to ja sie bede musiala gdzies teleportowac

Cytat:
Napisane przez jiuna Pokaż wiadomość
tak jak już kiedyś pisałam marzy mi się ośrodek jak z filmów z usa
basen, spacery, każdy ma swoje mieszkanko, zamknięty teren, lekarz, pielęgniarka, fajne zajęcia itp itd
ech, dziadkom w stanach dobrze...

Cytat:
Napisane przez Gipssis Pokaż wiadomość
I po spacerze. Cos a'la wilczor pogryzlo mojego Krolewicza
jak to pogryzlo?
bardzo?
__________________

sure. fine. whatever.


LouLou25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 21:02   #561
nafnaf
Zadomowienie
 
Avatar nafnaf
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 596
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez Gipssis Pokaż wiadomość
I po spacerze. Cos a'la wilczor pogryzlo mojego Krolewicza Gamon jest zaprzeczeniem swojej rasy,zero agresji.Tamten go gryzl,a ten na mnie sie gapi-ja juz w pewnym momencie zawolalam: No Taro -Bierz Go!!!! Kobita sie na mnie spojrzala jak na nienormalna A Taro na plecy,lapy do gory no i krew sie polala-oczywiscie krew Krolewicza. Zalamka.Kobieta ledwo odciagla tego psa,a Taro malo mi na barana nie wskoczyl ze strachu.....Za to od razu polecial w krzaki i koope walnął .
O nie
Ale nie stało mu się nic poważnego??
__________________
Niekończąca się opowieść

Napełnijmy pustą miskę
19VI2011
And it all begins where it ends
24VII2012
Almost unreal
nafnaf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 21:07   #562
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez Gipssis Pokaż wiadomość
I po spacerze. Cos a'la wilczor pogryzlo mojego Krolewicza Gamon jest zaprzeczeniem swojej rasy,zero agresji.Tamten go gryzl,a ten na mnie sie gapi-ja juz w pewnym momencie zawolalam: No Taro -Bierz Go!!!! Kobita sie na mnie spojrzala jak na nienormalna A Taro na plecy,lapy do gory no i krew sie polala-oczywiscie krew Krolewicza. Zalamka.Kobieta ledwo odciagla tego psa,a Taro malo mi na barana nie wskoczyl ze strachu.....Za to od razu polecial w krzaki i koope walnął .

No ale moment, co na to właścicielka? Czy jej pies był na smyczy? Ja bym ją z miejsca wylegitymowała, kazała pokazać dowód szczepienia psa i zagroziła policją. A przede wszystkim objechała z góry na dół. Miałam kiedys taką sytuację, ze Wilczur biegający luzem zaatakował mojego, zapiętgo na smyczy, psa (gabaryt zgoła inny), a właścicielka tylko wołała z drugiej strony ulicy: "Sarunia, Sara!". Adrenalina tak mi skoczyła, że sprzedałam "Saruni" takiego kopa, że pewnie wszystkie gwiazdy ujrzała, mojego psa za kark i na ręce, a na babkę tak się wydarłam, ze dosłownie uciekała w podskokach. Ehhh, gotuje się we mnie, gdy słyszę o takich nieodpowiedzialnych ludziach

Edytowane przez Rilla82
Czas edycji: 2011-06-14 o 21:09
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 21:18   #563
LouLou25
Zakorzenienie
 
Avatar LouLou25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez Rilla82 Pokaż wiadomość
Adrenalina tak mi skoczyła, że sprzedałam "Saruni" takiego kopa, że pewnie wszystkie gwiazdy ujrzała, mojego psa za kark i na ręce...

wlasnie to sobie zwizualizowalam

mnie ostatnio na osiedlu obszczekal Yorek jak wracalam do domu, g. niewiele wieksze od mojego krolika, podlecial i zaczal ujadac, i tak sie wlasnie zastanawialam czy gdyby chcial mnie chapnac za nogawke, to czy byla bym w stanie sprzedac mu kopa? przelecial by ladnych pare metrow jak ten jamnik w "Dniu Swira"
__________________

sure. fine. whatever.



Edytowane przez LouLou25
Czas edycji: 2011-06-14 o 21:21
LouLou25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 21:19   #564
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez zania Pokaż wiadomość
Kolczyki ladne
W sumie nie widzialam cie, ale tak po postach czuje ze pasuja do ciebie
Zaniu, czy ja dobrze kojarzę z innego wątku, że jesteś dość wysoka i szczupła (gdzieś mi majaczy 180/60 kilo)?Avatar śliczny, i chcąc nie chcąc wyobraźnia robi swoje

Na te kolczyki zachorowałam, i nawet męczyłam autorkę - bo oryginalne były ciut inne - żeby mi wg mojego widzimisię zrobiła...Warto było

Cytat:
Napisane przez Gipssis Pokaż wiadomość
I po spacerze. Cos a'la wilczor pogryzlo mojego Krolewicza Gamon jest zaprzeczeniem swojej rasy,zero agresji.Tamten go gryzl,a ten na mnie sie gapi-ja juz w pewnym momencie zawolalam: No Taro -Bierz Go!!!! Kobita sie na mnie spojrzala jak na nienormalna A Taro na plecy,lapy do gory no i krew sie polala-oczywiscie krew Krolewicza. Zalamka.Kobieta ledwo odciagla tego psa,a Taro malo mi na barana nie wskoczyl ze strachu.....Za to od razu polecial w krzaki i koope walnął .
A mi się nóż w kieszeni otwiera, jak widzę psa bez smyczy, który ma wyraźnie wrogie zamiary - a jako że w dzieciństwie dziabnął mnie pies znajomych, trochę się boję, kiedy pies zachowuje się agresywnie...I najbardziej mnie wkurza takie "on nie gryzie, proszę się nie bać", jak ja prawie schodzę na zawał...Mam nadzieję, że Twojemu psiakowi nic się nie stało.

Cytat:
Napisane przez Rilla82 Pokaż wiadomość
No ale moment, co na to właścicielka? Czy jej pies był na smyczy? Ja bym ją z miejsca wylegitymowała, kazała pokazać dowód szczepienia psa i zagroziła policją. A przede wszystkim objechała z góry na dół. Miałam kiedys taką sytuację, ze Wilczur biegający luzem zaatakował mojego, zapiętgo na smyczy, psa (gabaryt zgoła inny), a właścicielka tylko wołała z drugiej strony ulicy: "Sarunia, Sara!". Adrenalina tak mi skoczyła, że sprzedałam "Saruni" takiego kopa, że pewnie wszystkie gwiazdy ujrzała, mojego psa za kark i na ręce, a na babkę tak się wydarłam, ze dosłownie uciekała w podskokach. Ehhh, gotuje się we mnie, gdy słyszę o takich nieodpowiedzialnych ludziach
Ech, a mi zawsze dobre riposty czy zachowania przychodzą do głowy po czasie.
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 21:31   #565
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez LouLou25 Pokaż wiadomość
nom serio,
tak samo jak Dolce i Apsika, tyle ze one maja usprwiedliwienie, a Ty nie
Nie mam? Pracuję przecież... ej noo... już będę grzeczna..

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
Ech, no nie powinnaś My "nowe" się czaimy, próbujemy jakoś sensownie wtrącić w rozmowę, ale dużo wody upłynie zanim (jeśli w ogóle się tu zadomowimy. Nie jest łatwo, ale skoro nawet mój mąż mówi "widać że brakuje Ci koleżanek", jest o co walczyć...
Wiesz, z drugiej strony ja mam popier... rodzinę i męża od miesiąca za granicą i jest mi głupio, smutno i nie chcę marudzić


Cytat:
Moim zdaniem - nie można będą przekonana, że dzieci nie chcesz, ich produkować tylko po to, żeby "na starość się przydały".
Ja nie rozumiem w ogóle roszczeń w związku "urodziłam Cię, to coś mi się należy" > Dziecko nie jest inwestycją. Nie jest służącą. Może robić co chce i jak chce - wyjechać, zapomnieć i nic nikomu do tego :/ Nie ma czegoś takiego, że dziecko się rodzi po to, by pomagać :/ Przynajmniej nie w moim przekonaniu.

Nienawidzę ludzi, którzy za minutę 21 wchodzą do sklepu i jak gdyby nigdy nic zaczynają robić zakupy, na spokojnie.. to nic, że sklep nieczynny, oni wybierają szyneczki, dupereczki, takie, siakie, owakiei mają pretensję, że połowy towarów nie ma, że tego nie ma, że kasjerki się liczą...
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 21:33   #566
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Jeszcze się pochwalę, że udało mi się capnąć 5ml w tej rozbiórce:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=537440

Traktuję to jako testowanie, bo jak mnie zapach zachwyci, to muszę mieć flakon - w kartoniku, etc. Zobaczymy, cóż to za cudo - kiedyś wąchałam klasyczną w perfumerii, ale kompletnie nie pamiętam wrażenia - tzn nie było zbyt dobre, ale i bez tragedii - bo bym zapamiętała, jak chanel 5 i 19 - oj nie mój typ...A na allegro zamówiłam testerek Si Lolita. Pamiętam z psiku na nadgarstek - z rok temu - pierwsze wrażenie - mocno cytrusowe, potem zaczął przypominać - dolce vita. Pewnie niewiele tam podobieństw, ale tak mi utkwiły w pamięci. A przyznam, że bardzo mi się flakon podoba (lolity) - więc liczę na to, że i zapach mnie urzeknie...

Co do mieszkania wielopokoleniowego - oj, nie wyobrażam sobie. Do 28-go roku życia mieszkałam z mamą - i dużo lepiej nam się teraz dogaduje, mimo że od zawsze mamy dobry kontakt. Ale - kolokwialnie - dwie baby w domu to za dużo. Były ścięcia o drobiazgi związane z tzw gospodarowaniem. Każda inaczej gotuje, pierze, ba - nawet teraz jak u niej jestem, to jeśli tylko jej zdrowie nie szwankuje, woli sama pewne rzeczy robić - bo przecież gary to ja źle myję

Z drugiej strony - różne są sytuacje. Długo mieszkałam z rodziną w jednopokojowym mieszkaniu - i koleżanka z podstawówki, dziewczynka z zamożnej rodziny, kiedyś powiedziała z wydętymi usteczkami "oj, ja to bym nie mogła spać w jednym pokoju z rodzicami". A ja to mogłam...

Uciekam, mąż goni do spania Dobrej nocki
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 21:52   #567
Gipssis
Wtajemniczenie
 
Avatar Gipssis
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Königshütte
Wiadomości: 2 387
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość

Uciekam, mąż goni do spania Dobrej nocki
Do spania ? O tej godz.? Niegrzeczni

Zal mi strasznie Tara,Boshe ten wzrok jego mam ciagle przed oczami... Troche siersci mial wyszarpane przy szyi i juz troszke mieska na udzie. Ja mialam psiura na smyczy,tamta byla bez niczego.
Rilla -kopa mu tez zapodalam,ale chyba za lekko,bo nie pofrunal w kosmos!
Obawiam sie,ze jutro z rana znowu do weta bede dzwonic
__________________
Wolę byc niedoskonałą wersją samej siebie,niż najlepszą kopią kogoś innego.Bo lepiej zaliczać sie do niektórych niż do wszystkich
Życie to nie konkurs na złożenie najzdrowszego ciała w grobie
Gipssis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 22:00   #568
bridgeta
Zadomowienie
 
Avatar bridgeta
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 263
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość

Uciekam, mąż goni do spania Dobrej nocki
Cytat:
Napisane przez Gipssis Pokaż wiadomość
Do spania ? O tej godz.? Niegrzeczni

Też bym poszła tak spać
A tu posucha.....
__________________
la donna e mobile




Everyone I know is getting married or pregnant.
I'm just getting awesome.
bridgeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 22:00   #569
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez Gipssis Pokaż wiadomość
Do spania ? O tej godz.? Niegrzeczni

Zal mi strasznie Tara,Boshe ten wzrok jego mam ciagle przed oczami... Troche siersci mial wyszarpane przy szyi i juz troszke mieska na udzie. Ja mialam psiura na smyczy,tamta byla bez niczego.
Rilla -kopa mu tez zapodalam,ale chyba za lekko,bo nie pofrunal w kosmos!
Obawiam sie,ze jutro z rana znowu do weta bede dzwonic
A Ty znasz w ogóle tę babkę? Jesteś pewna, że jej pies byl szczepiony? I serio, to akurat możesz zgłosić na policję - dostanie kobita mandat, to ją może rozumu nauczy. Strasznie jestem cięta na takie sprawy. Wiem, że rozmawiałyśmy na zlocie o donosach w nieco innym kontekście, ale tu sytuacja jest jednoznaczna. Nie wierzę, że babka sobie nie zdawała sprawy, że jej pies może być agresywny, a przecież świadomie szła z nim bez smyczy. A co gdyby capnął właśnie yorka? Wrr...
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 22:00   #570
Gipssis
Wtajemniczenie
 
Avatar Gipssis
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Königshütte
Wiadomości: 2 387
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Własnie u Kuby jest Gienek Loska
__________________
Wolę byc niedoskonałą wersją samej siebie,niż najlepszą kopią kogoś innego.Bo lepiej zaliczać sie do niektórych niż do wszystkich
Życie to nie konkurs na złożenie najzdrowszego ciała w grobie
Gipssis jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.