Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

[Cookie24]

witam i jaaa juz po obiadku i drzemce..... trzymam kciuki za wizyty.... Oby szybko wiesci przyszly
znowu z tz sie nie odzywam od wczoraj, ja go chyba kiedys
tak mi zle... niech sam sobie zachodzi w ciaze i zobaczy jak to jest !!

[Nita6]

cookie - i inne dziewczyny , kłutnie są i musza byc , raz pod wozem raz na wozie
a jak jest super jak sie czlowiek godzi z drugim ?
my mielismy cudowne wczasy , tyle czasu razem . ah slodko ,

[akeneki]

dziewczyny może to w powietrzu coś wisi że tak ciężko się dogadać z tymi facetami, ach jakie to wszystko jest ciężkie, ja radzić nic nie będę bo nie jestem w tym dobra ;(
byłam u gim i powiedziała że nic niepokojącego nie zauważyła ale jako że staramy się o dzidzie to dała skierowanie na usg które powiedziała zebym zrobila jeżeli w tym cyklu też od owulacji do @ będę czuła jajnik i tak zrobie skierowanie jest ważne 3 m-ce więc jak nie w tym to w przyszłym zrobie a po za tym bardzo mila gin byla i jakoś mi się spodobała bardziej niż poprzednia a i powiedziala że bardzo wierzy w zioła i żebym je piła
a mieszkanka ciekawego nie znaleźliśmy ale jeszcze w jedno miejsce jedziemy dziś i na jutro też jesteśmy umówieni więc może coś się znajdzie
macie moze jakieś wieści od Lucy mówiął może o której będzie?

[Cookie24]

nitus hmmm ciesze sie , ze pobyt sie udal
A u mnie to jest tak, ze ja jesli pierwsza reki nie wyciagne to dalej tak bedziemy sie klocic, ale ja teraz nie mam sily na nic

[akeneki]

a dlaczego agatki dziś nie ma coś przegapiłam?????????

[Cookie24]

akeneki super, ze wizyta udana i Cie uspokoiła

[Nita6]

ale jestem slaba, jejku juz lepiej sie czulam w tych 38stopniowych upalach przy stalym cisnieniu
a tu cos nie bardzo sie czuje , musze znowu sie przyzwyczaic do tych skoków ciśnienia

ide zrobic kawe bo padam

[zebrawpaski]

Napisane przez shehzadi

Mój Tż w ogóle nie rozumie idei dawania kwiatów. Chyba dlatego, że w jego kulturze nie ma takiego zwyczaju. On woli dać mi jakiś przedmiot, ewentualnie czekoladki.

Zupełnie jak mój- też w jego kulturze kwiatki to kasa w błoto. Nawet się zastanawiał czy na podziękowania dla Rodziców na weselu jest sens kupować kwiatki....ja chciałam grawerowane wazony ale usłyszalam "Po co to Mamie?" Jego Mama nie lubi kwiatów wiec nikt jej ich nie przynosi... Zostało na tym, że daliśmy wielkie kosze ze słodkościami, trunkami i pięknym słonecznikami.
Ale przyznać się musze, że na 30 Urodziny Mąż się postarał i piekny bukiet dostałam.

Napisane przez Dasti80

Nita czy mogę prosić o zaproszenie do klubu

Ja też nieśmiało poproszę ale jeżelli uznacie, ze to jeszcze nie czas to będę cierpliwie czekac

Napisane przez BERBIE

mam nadzieję, że wszystko się ułoży z mieszkanie w domu teściów. ja mam bardzo fajnych teściów, ale nie chciałąbym z nimi mieszkać. wszytko zelaży od tego czy obie strony będą się starały by sie dobrze mieszkało. zastanawiam się czy nie jest tak, że gdy mieszkacie tam razem i wspólne pieniądze wkłądacie w remoty czy w razie jakiegoś problemu ty także nie będziesz miała udziału w tym domu. przecież już w trakcie małżeństwa to co zarobicie i włożycie w dom jest wasze wspólne.

Dzięki, ja też bardzo lubię swoją Teściową i ogromnie się cieszę na jej widok o ile te spotkania nie są zbyt częste. Jak tam przebywam dlużej- np, przez weekend to nie wyobtrażam sobie, że mogłybyśmy razem prowadzić gospodarstwo domowe. Dlatego póki nie będziemy mieli osobnego piętra ja się tam nie przeprowadzę.

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez pietrusia

Ja sie juz pozbierałam, rzuciłam sie w wir zabaw z moim dzieckiem i nie mam czasu na myslenie o tym co sie stało. Czekam teraz na wyniki badan mam nadzieje ze nie wyjdzie mi jakies chrubsko, ktore by spowodowało obumarcie komórki jeszcze 2 tyg musze czekac.

Pozytywne myślenie - to dobrze rokuje Będzie dobrze

[Lucy1111]

wróciłam!!!!!

[akeneki]

oj mieszkanie z teściami jest tragiczne, też mialam propozycje zamieszkania u teściów na poddaszu jak je sobie wykończymy ale wole przez 30 lat spłacać kredyt i mieć własne mieszkanie teściowie są fajni ale na chwilę i już, choć mój tż twierdzi że mógłby mieszkać u moich rodziców chyba kobiety mają gorzej się dogadać z teściowymi

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez Lucy1111

wróciłam!!!!!

opowiadaj choć już wiadomo że wszystko dobrze jest
ile dzieci?

[zebrawpaski]

Napisane przez akeneki

dziewczyny może to w powietrzu coś wisi że tak ciężko się dogadać z tymi facetami, ach jakie to wszystko jest ciężkie, ja radzić nic nie będę bo nie jestem w tym dobra ;(

byłam u gim i powiedziała że nic niepokojącego nie zauważyła ale jako że staramy się o dzidzie to dała skierowanie na usg które powiedziała zebym zrobila jeżeli w tym cyklu też od owulacji do @ będę czuła jajnik i tak zrobie skierowanie jest ważne 3 m-ce więc jak nie w tym to w przyszłym zrobie a po za tym bardzo mila gin byla i jakoś mi się spodobała bardziej niż poprzednia a i powiedziala że bardzo wierzy w zioła i żebym je piła

Z facetami wieczna bieda ale bez facetów żyć się nie da
Mój cieszy się na wyjazd jak małe dziecko więc mam nadzieję, że ten czas przybliży nas do siebie bo ostatni były ciężkie tygodnie.

A mówiła o konkretnych ziołach? Wiem, że niektóre bardzo szkodzą- wręcz moga działać poronnie...

[Lucy1111]

ach, ale jestem szczęśliwa
tak się bałam, jak widać niepotrzebnie, bo wszystko jest z maluszkiem dobrze
nawet widziałam jak macha rączkami i nóżkami!!!! i serduszko mu biło jak szalone boże, aż chce mi się płakac, jak sobie przypomnę tego malucha

a co do bliźniaków jajo cały czas jest podzielone. Ale w tej drugiej części nic się nie wytworzyło i już nie wytworzy. Więc ciąża jest na pewno pojedyncza.

Dostałam skierowanie do poradni genetycznej. Zrobią mi tą przezierność karkową i te wszystkie inne badania pod kątem chorób genetycznych.
Moja gin mówiła, że ona też mogłaby mi je wykonać, ale skoro było podejrzenie ciąży bliźniaczej, w dodatku jestem po #, to wypisała mi skierowanie

Dostałam też torbę z gadżetami dla dziecka.....otwieram, a tu buteleczka z AVENT, sudocrem, płyn Lovela i masa innych pierdół... ale jestem szczęśliwa

[neska951]

Napisane przez Lucy1111

ach, ale jestem szczęśliwa
tak się bałam, jak widać niepotrzebnie, bo wszystko jest z maluszkiem dobrze
nawet widziałam jak macha rączkami i nóżkami!!!! i serduszko mu biło jak szalone boże, aż chce mi się płakac, jak sobie przypomnę tego malucha

a co do bliźniaków jajo cały czas jest podzielone. Ale w tej drugiej części nic się nie wytworzyło i już nie wytworzy. Więc ciąża jest na pewno pojedyncza.

Dostałam skierowanie do poradni genetycznej. Zrobią mi tą przezierność karkową i te wszystkie inne badania pod kątem chorób genetycznych.
Moja gin mówiła, że ona też mogłaby mi je wykonać, ale skoro było podejrzenie ciąży bliźniaczej, w dodatku jestem po #, to wypisała mi skierowanie

Dostałam też torbę z gadżetami dla dziecka.....otwieram, a tu buteleczka z AVENT, sudocrem, płyn Lovela i masa innych pierdół... ale jestem szczęśliwa

Ale fajnie gratki

[zebrawpaski]

Napisane przez akeneki

oj mieszkanie z teściami jest tragiczne, też mialam propozycje zamieszkania u teściów na poddaszu jak je sobie wykończymy ale wole przez 30 lat spłacać kredyt i mieć własne mieszkanie teściowie są fajni ale na chwilę i już, choć mój tż twierdzi że mógłby mieszkać u moich rodziców chyba kobiety mają gorzej się dogadać z teściowymi

ja to już teraz wiem ...ale wytłumacz to mojemu chłopu!!!! On ma dom i budować się nie będzie - i to jest odwieczny i chyba jedyny powód naszych kłótni!

Napisane przez Lucy1111

wróciłam!!!!!

Czekamy na wieści!!!

[akeneki]

Napisane przez zebrawpaski

Z facetami wieczna bieda ale bez facetów żyć się nie da
Mój cieszy się na wyjazd jak małe dziecko więc mam nadzieję, że ten czas przybliży nas do siebie bo ostatni były ciężkie tygodnie.

A mówiła o konkretnych ziołach? Wiem, że niektóre bardzo szkodzą- wręcz moga działać poronnie...

ja powiedziałam że pije zioła ojca klimuszko i powiedziała ze są ok

Lucy tak się cieszę i zazdroszcze troszeczkę i nie musiałam widzieć dzidzi a tylko czytam o niej i mam łzy w oczach tak się cieszę ze jest dobrze a wsztawisz zdjęcia??
cholera znów padać będzie musze biec po pranie

[Cookie24]

Lucy jeeeejku taak sie cieszę placz jak ze szczescia to mozesz !!!!! uff jaka ulga. badaniami sie nie przejmuj, wszystko wyjdzie na pewno dobrze, widze, ze opieke masz fahowa Wiesz juz na kiedy masz termin ?

[zebrawpaski]

Lucy - pięknie!!! Cieszę się z Tobą

Po takim poście to mi się od razu na chłopa chce wskoczyć- i koniecznie popraktykować PANDĘ

akeneki - faktycznie już teraz kojarzę, pisałaś wcześniej.

[akeneki]

Napisane przez zebrawpaski

ja to już teraz wiem ...ale wytłumacz to mojemu chłopu!!!! On ma dom i budować się nie będzie - i to jest odwieczny i chyba jedyny powód naszych kłótni!


Czekamy na wieści!!!

moj zrozumial jak mu pokazałam jak wyglada mieszkanie z rodzicami wsród znajomych jeszcze specjalnie zaczynałam takie tematy ze znajomymi gdy wiedziałam ze nie bardzo się ukałada między młodymi i rodzicami przy nim, a czasem opowiedałam jak to teściowie uprzykrzaja życie moim koleżanką oczywiście zawsze trochę ubarwiłąm histori i sam zrozumiał że to nie najlepsze wyjście

[zebrawpaski]

Napisane przez akeneki

moj zrozumial jak mu pokazałam jak wyglada mieszkanie z rodzicami wsród znajomych jeszcze specjalnie zaczynałam takie tematy ze znajomymi gdy wiedziałam ze nie bardzo się ukałada między młodymi i rodzicami przy nim, a czasem opowiedałam jak to teściowie uprzykrzaja życie moim koleżanką oczywiście zawsze trochę ubarwiłąm histori i sam zrozumiał że to nie najlepsze wyjście

mój ma takie przykłady w rodzinie i wśród znajomych i nie dociera. Bo jego mama jest taka dobra i gdybym ja miała inną teśwciową to bym dopiero widziała...
A z rodzeństwa to jakoś w domu nikt nie chciał zostać i mojemu chłopu chałupe zapisali. No i w sumie powinnam być wdzięczna a ja taki niewdzięcznik.
A propo wdzięcznych synowych - zrobiłam torta dla teściowej - to znaczy tylko ubierałam bo krążki Mama piekła i wyszedł piekny

[akeneki]

to trudny przypadek nie wiem co jeszcze można w takiej sytuacji zrobić
a dowód wdzięczności wystarczający

[Lucy1111]

Napisane przez Cookie24

Lucy jeeeejku taak sie cieszę placz jak ze szczescia to mozesz !!!!! uff jaka ulga. badaniami sie nie przejmuj, wszystko wyjdzie na pewno dobrze, widze, ze opieke masz fahowa Wiesz juz na kiedy masz termin ?

22. lutego

Napisane przez zebrawpaski

Lucy - pięknie!!! Cieszę się z Tobą

Po takim poście to mi się od razu na chłopa chce wskoczyć- i koniecznie popraktykować PANDĘ

akaneki - faktycznie już teraz kojarzę, pisałaś wcześniej.

hehe, do dzieła

[shehzadi]

akeneki cieszę się, że wizyta udana i ze Ci ginka podpasowała.
Lucy super wiadomość! Bardzo się cieszę. Wrzuć zdjęcie malucha

[zebrawpaski]

Napisane przez Lucy1111

22. lutego
hehe, do dzieła

No co poćwiczyć zawsze można bo @ 24 lipca więc nic nie zmontujemy teraz.
dziewczyny od czasu ostatniego poronienia- od końca maja zauważam, ze mam powiększone piersi. Ta zmiana była oznaką ciąży ale tak zostało...Czy Wy się spotkałyście z tym u siebie?
Po pierwszym poronnieniu piersi wróciły do swoich rozmiarów. A może to za względu na ciągle rosnąca wagę albo mam schizy. Muszę poprosić Tz aby to dokładnie ocenił.

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez akeneki

to trudny przypadek nie wiem co jeszcze można w takiej sytuacji zrobić
a dowód wdzięczności wystarczający

oj trudny, trudny i jak mi to zwyknąl dodawać JEDYNY W SWOIM RODZAJU. ORYGINAŁ

[Lucy1111]

Napisane przez shehzadi

akeneki cieszę się, że wizyta udana i ze Ci ginka podpasowała.
Lucy super wiadomość! Bardzo się cieszę. Wrzuć zdjęcie malucha

wrzuciłam

[zebrawpaski]

akeneki - a czy możesz podać dokładną nazwę tych ziół ojca klimuszki?
to mieszanka antyzrostowa czy taka zwykła bo znalazłam dwa rodzaje?
w jednych występuje ruta - a ruta działa poronnie więc może chodzi o te drugie?

[Alfahelisa]

witam sie wróciłam dziś szybciej z pracy i poszłam spać bo padnięta byłam coś teraz bede nadrabiać coście naskrobały
ooo mam zaproszenie do klubu

[pani22ka]

Napisane przez Lucy1111

nawet widziałam jak macha rączkami i nóżkami!!!! i serduszko mu biło jak szalone boże, aż chce mi się płakac, jak sobie przypomnę tego malucha

Napisane przez Lucy1111

wrzuciłam

Ja też chcę zobaczyć jak macha
Super że wszystko dobrze.

Napisane przez zebrawpaski

Po takim poście to mi się od razu na chłopa chce wskoczyć- i koniecznie popraktykować PANDĘ

buhahhaha też tak sobie pomyślałam. Lucy, Twoje posty zdecydowanie nie antykoncepcyjne

[Lucy1111]

Napisane przez pani22ka

Ja też chcę zobaczyć jak macha
Super że wszystko dobrze.


buhahhaha też tak sobie pomyślałam. Lucy, Twoje posty zdecydowanie nie antykoncepcyjne

nie, nie! ja wspieram prokreacje

[BERBIE]

Lucy a możesz wrzucic tutaj jedno zdjęcie? bo nie mam jeszcze wglądu do klubu a chciałabym zobaczyć, bo miałabym dzidzię w zbliżonym terminie

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez zebrawpaski

No co poćwiczyć zawsze można bo @ 24 lipca więc nic nie zmontujemy teraz.
dziewczyny od czasu ostatniego poronienia- od końca maja zauważam, ze mam powiększone piersi. Ta zmiana była oznaką ciąży ale tak zostało...Czy Wy się spotkałyście z tym u siebie?
Po pierwszym poronnieniu piersi wróciły do swoich rozmiarów. A może to za względu na ciągle rosnąca wagę albo mam schizy. Muszę poprosić Tz aby to dokładnie ocenił.

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------



oj trudny, trudny i jak mi to zwyknąl dodawać JEDYNY W SWOIM RODZAJU. ORYGINAŁ

mi jeszcze piersi nie wróciły do stanu przed ciążą.

[Flowerbombka]

Lucy super wiadomości..dzidzia rośnie, bije serduszko i jeszcze Ci tam w brzusiu wariuje O bliźniaki postaracie się następnym razem choć pewnie Ci troszkę smutno że w tej drugiej części nic się nie wytworzyło...