Ten wątek jest dla przestrogi - nie wystarczy plotkować by mieć zgrabne nogi (cz.IV)

[Loriette]

Napisane przez psyhe666

Ale ja wyraziłam swoje zdanie, a nie napisałam, że Twój TŻ jest ch*jem i na pewno Cie zdradza, olal itp. Napisalam co ja bym zrobila i co ja sadze na ten temat. A ze jest nie fair to kazda z nas wie i nie da sie zaprzeczyc.

Wiadomo, że wolałabym żeby dał mi chociaż znak, że odezwie się kiedyś tam, ale nie będę oceniała czy jest fair czy nie póki nie wiem niczego konkretnego.

Napisane przez agniesikk

Dziewczyny, my to zawsze madre w zwiazkowych sprawach, ale postawcie sie w sytuacji Loriette- nie szukalybyscie kontaku? Jestescie takie femme fatale, ze rzucacie facetow bez zalu, zamiast wyjasniac sytuacje najpierw?

Dziękuję. W sumie.. sama tkwisz w związku na odległość..

[agniesikk]

Cholera... To faktycznie problem Musze sie zastanowic, moze cos mi wpadnie do glowy, Psyhe :P

Loriette, dokladnie, moze dlatego inaczej na to patrze. Co prawda, nigdy nie bylam w takiej sytuacji, ze TZ do mnie sie nie odzywal przez tydzien, ale jakby tak bylo, to bym niebo i ziemie poruszyla, zeby sie dowiedziec, co sie stalo... Moze jest chory, jest w szpitalu, ma jakis problem itp.? Niestety nie mam mozliwosci, zeby isc do jego mieszkania i sprawdzic, wiec rozumiem, ze Ty szukasz kontaktu i nie odpuszczasz...

Ja raz mialam taka sytuacje, ze TZ obiecal dzwonic i nie dzwonil, ja juz wkurzona, bo mnei na pewno olal, a sie okazalo, ze lezal w szpitalu...

[psyhe666]

Napisane przez agniesikk

Cholera... To faktycznie problem Musze sie zastanowic, moze cos mi wpadnie do glowy, Psyhe :P

A najgorsze jest to, że umówiłam się z M. (tym kolegą), że to on będzie się ze mną kontaktował bo ma bardzo zazdrosną laskę i grzebie mu w tel, odbiera jego telefony i lepiej żebym się sama nie kontaktowała, bo same nieprzyjemności z tego mogą wyniknąć...

Aaaaaaaaaa! I jeszcze mi ostatnio powiedział, bo ja R. już widzę z daleka po bordowym aucie , a M. powiedział mi, że to auto jego ojca, a R. najczęściej jeździ innym....... Więc muszę mieć oczy szeroko otwarte

[MalaPikanteria]

Agniesikk TŻ robił coś u faceta który ma firmę robiącą "polską krówkę"

A co do TŻtów to ja już się zamykam, bo tak jak mówiłam każda jest w innej sytuacji i jednak mimo wszystko mamy inne charaktery. A to że chcemy się dogadać z TŻtami to tylko dowód na to jak wielkim uczuciem ich darzymy
Mojego TŻta może i powinnam kopnąć w dupę bo wiem że zachowywał się skandalicznie... Tylko w przeciwieństwie do Loriette my byliśmy małżeństwem prawie 3 lata i mieliśmy prawie 1,5 letnią córkę. I uwierz mi że to całkowicie zmienia postać rzeczy i nikt dopóki nie będzie w takiej sytuacji tego nie zrozumie...

Zeżarłam 5 krówek na poprawę nastroju

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez Loriette

Niestety to jest taki typ czlowieka, że jak coś sie dzieje to zamyka się w sobie. Normalnie paszcza mu się nie zamyka, a jak coś się psuje to jest osowiały.. zawsze, gdy na pytanie "Co się dzieje" słysze krótkie "nic" to coś jest na rzeczy. No i ostatnio padało to głupie nic. Ale tym razem nie bede zalatwiala wszystkiego krzykiem, niech sobie nie mysli.

Hm.. w sumie dawno burzy nie było, dobrze, że leje.

Mój TŻ też tak robi że niby nic się nie dzieje....

[Loriette]

Napisane przez agniesikk

Loriette, dokladnie, moze dlatego inaczej na to patrze. Co prawda, nigdy nie bylam w takiej sytuacji, ze TZ do mnie sie nie odzywal przez tydzien, ale jakby tak bylo, to bym niebo i ziemie poruszyla, zeby sie dowiedziec, co sie stalo... Moze jest chory, jest w szpitalu, ma jakis problem itp.? Niestety nie mam mozliwosci, zeby isc do jego mieszkania i sprawdzic, wiec rozumiem, ze Ty szukasz kontaktu i nie odpuszczasz...

Ja raz mialam taka sytuacje, ze TZ obiecal dzwonic i nie dzwonil, ja juz wkurzona, bo mnei na pewno olal, a sie okazalo, ze lezal w szpitalu...

Dobrze, że kase na połączenia zżera mi z abonamentu, a nie ponadto. Bo każde połączenie z sekretarką to podobno 1zł, więc mam szczęście jakby nie patrzeć.
Mój kiedyś też nie dawał znaku życia i okazało się, że po meczu odwieźli go do szpitala... Dostał taką zrypkę, że następnym razem po wypadku samochodowym od razu napisał, że ma wstrząs mózgu, ale jest wszystko ok. Tutaj jesteśmy dogadani - jak mnie zbierali z domu ostatnio to jeszcze w karetce do niego pisałam, a ratownicy to o mało tam nie zeszli

Napisane przez MalaPikanteria

A co do TŻtów to ja już się zamykam, bo tak jak mówiłam każda jest w innej sytuacji i jednak mimo wszystko mamy inne charaktery. A to że chcemy się dogadać z TŻtami to tylko dowód na to jak wielkim uczuciem ich darzymy
Mojego TŻta może i powinnam kopnąć w dupę bo wiem że zachowywał się skandalicznie... Tylko w przeciwieństwie do Loriette my byliśmy małżeństwem prawie 3 lata i mieliśmy prawie 1,5 letnią córkę. I uwierz mi że to całkowicie zmienia postać rzeczy i nikt dopóki nie będzie w takiej sytuacji tego nie zrozumie...

Wiadomo, że bycie małżeństwem to zupełnie inna sprawa, bo coś was łączy, a gdy wchodzi w to dziecko to jest jeszcze ciężej i rozumiem to jak najbardziej. W tej sytuacji nie da się tak po prostu zamknąć tego rozdziału, bo nie łączyły was tylko wspomnienia, miłość i fajny seks.

[moooniaaaa]

Napisane przez psyhe666

Heeej


Monia, wczoraj obiło mi się o oczy, że jadłaś ciasto czekoladowe? Ja się pytam gdzie ono jest w Twoim wczorajszym menu?
Ja piłam wczoraj Leszka 660

Napisane przez psyhe666

Dziewczyny....... Tak sobie myślę.... Macie jakieś tatuaze, albo chciałybyście mieć?

Nie i nie chcę. Kiedyś miałam fazę i mi przeszło. Mój brat ma,popatrzę czasami i przechodzi mi chęć

Napisane przez agniesikk

Dziewczyny, my to zawsze madre w zwiazkowych sprawach, ale postawcie sie w sytuacji Loriette- nie szukalybyscie kontaku? Jestescie takie femme fatale, ze rzucacie facetow bez zalu, zamiast wyjasniac sytuacje najpierw?

Ale ona wystarczająco szukała kontaktu. Bez wzajemności.
Ja przez pierwsze dni pewnie odchodziłabym od zmysłów,ale jak tylko dowiedziałabym się że nie leży nieprzytomny w szpitalu albo nie ma innego porządnego wytłumaczenia zamilkłabym. Bolałoby,ale trudno. A ona wie,że jest w domu cały i zdrowy. No to co tu wyjaśniać? Wciśnie jej bajeczkę o psychicznym dołku i tyle. Tylko że nawet takie sprawy nie usprawiedliwiają zerowego kontaktu.

Po 2 tygodniach latania i błagania o kontakt chyba straciłabym do siebie cały szacunek i czuła się jak zero.





Byłam u gina,wszystko ok, zrobił mi cytologię,spokój na rok :P

A teraz siedzę u tż, korzystam z tego że "tajemna siła trzyma mnie w łóżku,nie dam rady wstać" i jestem z Wami

[psyhe666]

Napisane przez moooniaaaa

Nie i nie chcę. Kiedyś miałam fazę i mi przeszło. Mój brat ma,popatrzę czasami i przechodzi mi chęć



Ale ona wystarczająco szukała kontaktu. Bez wzajemności.
Ja przez pierwsze dni pewnie odchodziłabym od zmysłów,ale jak tylko dowiedziałabym się że nie leży nieprzytomny w szpitalu albo nie ma innego porządnego wytłumaczenia zamilkłabym. Bolałoby,ale trudno. A ona wie,że jest w domu cały i zdrowy. No to co tu wyjaśniać? Wciśnie jej bajeczkę o psychicznym dołku i tyle. Tylko że nawet takie sprawy nie usprawiedliwiają zerowego kontaktu.

Po 2 tygodniach latania i błagania o kontakt chyba straciłabym do siebie cały szacunek i czuła się jak zero.





Byłam u gina,wszystko ok, zrobił mi cytologię,spokój na rok :P

A teraz siedzę u tż, korzystam z tego że "tajemna siła trzyma mnie w łóżku,nie dam rady wstać" i jestem z Wami

To dobrze, że wyniki ok


A co to za tajemna siła?

[agniesikk]

Monia, rozumiem co masz na mysli i uwierz- tez bym nie prosila o kontakt, bo ile mozna, ale czekalabym na ten kontakt od niego, zeby mogl sie jakos wytlumaczyc. I wtedy moja kwestia, czy bym mu wybaczyla, czy nie...

Ja musze isc w przyszlym tyg. do gina na przeglad;p

[psyhe666]

Napisane przez agniesikk

Monia, rozumiem co masz na mysli i uwierz- tez bym nie prosila o kontakt, bo ile mozna, ale czekalabym na ten kontakt od niego, zeby mogl sie jakos wytlumaczyc. I wtedy moja kwestia, czy bym mu wybaczyla, czy nie...

Ja musze isc w przyszlym tyg. do gina na przeglad;p

Ej! Bo przez ten temat M. i L. robi się nieprzyjemnie i nerwowo


POROZMAWIAJMY LEPIEJ O R.:mdleje :

[agniesikk]

Spoko W sumie w tej kwestii M. to musimy poczekac do rozwiazani

Wlasnie pije kawe. Dzisiaj zjem z TZ lekki obiadek, wczoraj wzial ketanol i boli go zoladek

Boze, jak ciemno... Zaraz lunie, a ja za godzine ide do pracy. No wkur... sie mozna. Dzisiaj mam nadzieje, ze NAPRAWDE padnie serwer

[MalaPikanteria]

Napisane przez psyhe666

To dobrze, że wyniki ok


A co to za tajemna siła?

dobrze że jest ok
i dopisuję się do tego pytania

[psyhe666]

Napisane przez agniesikk

Spoko W sumie w tej kwestii M. to musimy poczekac do rozwiazani

Wlasnie pije kawe. Dzisiaj zjem z TZ lekki obiadek, wczoraj wzial ketanol i boli go zoladek

Lekki obiad? To może zaprosisz biedną psyhe, żeby nie jadła kanapek?

[moooniaaaa]

Napisane przez psyhe666

To dobrze, że wyniki ok


A co to za tajemna siła?

Wyniki za 2 tygodnie :P

Tajemna siła,oznacza lenia leży i mówi,że sił nie ma :P

Napisane przez agniesikk

Monia, rozumiem co masz na mysli i uwierz- tez bym nie prosila o kontakt, bo ile mozna, ale czekalabym na ten kontakt od niego, zeby mogl sie jakos wytlumaczyc. I wtedy moja kwestia, czy bym mu wybaczyla, czy nie...

Ja musze isc w przyszlym tyg. do gina na przeglad;p

Wiadomo,że jak się kocha to zawsze będzie się czekało na jakieś sensowne wyjaśnienie. Ale czasami lepiej otworzyć oczy,dla swojego dobra.

Ale dobra, finito tematu z mojej strony

[MalaPikanteria]

Napisane przez psyhe666

Ej! Bo przez ten temat M. i L. robi się nieprzyjemnie i nerwowo


POROZMAWIAJMY LEPIEJ O R.:mdleje :

Moje zdanie jest takie: ROZMAWIAJMY O WSZYSTKIM!!! Po to jest ten wątek!!
Loriette, czekam na rozwiązanie Twojego problemu

Czuję że mam dziś dzień paszteta i mam ochotę nażreć się za wszystkie czasy

[agniesikk]

Dajcie spokoj, ja nie mam kasy, zeby sie nazrec Czuje sie jak biedny student. Ostatnio byla promocja na zurki w torebce w Tesco, to TZ kupil 13... Nienawidze zurku, sam to bedzie jadl Torebka zurku Knorr za 42 grosze To sie obkupil jak wariat. Przy kasie ludzie sie smiali

A ja mialam 16 zl na karcie i wydalam dzisiaj 13 w teso W piatek mama mi wysle 200zl... Ciekawe czemu w piatek, jakies swieto lasu, czy co Przeciez to nie data wyplaty... Dobrze, ze TZ ma kase jeszcze.

Mam takiego lenia w dupie, nie chce mi sie isc do roboty dzisiaj... No ale musze zaniesc formularz do umowy z NIP itd...

Ide

[psyhe666]

Napisane przez moooniaaaa

Wyniki za 2 tygodnie :P

Tajemna siła,oznacza lenia leży i mówi,że sił nie ma :P


Wiadomo,że jak się kocha to zawsze będzie się czekało na jakieś sensowne wyjaśnienie. Ale czasami lepiej otworzyć oczy,dla swojego dobra.

Ale dobra, finito tematu z mojej strony

Aaaa, to nie wiem skąd mi się wzięło, że już wyniki były Może po tym jak przeczytałam, że na rok czasu masz spokój


Dziewczyny, ogarnęła mnie niemoc........ Nic mi się nie chce robić. Jeść mi się nie chce, myć mi się nie chce, wyjść na podwórko mi się nie chce... Cały dzień bym z wami przesiedziała

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez agniesikk

Dajcie spokoj, ja nie mam kasy, zeby sie nazrec Czuje sie jak biedny student. Ostatnio byla promocja na zurki w torebce w Tesco, to TZ kupil 13... Nienawidze zurku, sam to bedzie jadl Torebka zurku Knorr za 42 grosze To sie obkupil jak wariat. Przy kasie ludzie sie smiali

A ja mialam 16 zl na karcie i wydalam dzisiaj 13 w teso W piatek mama mi wysle 200zl... Ciekawe czemu w piatek, jakies swieto lasu, czy co Przeciez to nie data wyplaty... Dobrze, ze TZ ma kase jeszcze.

Mam takiego lenia w dupie, nie chce mi sie isc do roboty dzisiaj... No ale musze zaniesc formularz do umowy z NIP itd...

Ide

Niech moc będzie z Tobą

[MalaPikanteria]

Napisane przez agniesikk

Dajcie spokoj, ja nie mam kasy, zeby sie nazrec

Ja też nie mam kasy i temu nażrę się np makaronu z cukrem, dżemem albo czymkolwiek, mam jeszcze jakiegoś nussmilka z Biedry

[Loriette]

Napisane przez MalaPikanteria

Moje zdanie jest takie: ROZMAWIAJMY O WSZYSTKIM!!! Po to jest ten wątek!!
Loriette, czekam na rozwiązanie Twojego problemu

MP, tutaj rozmawia się o wszystkim tylko nie o odchudzaniu, hahaha!

Napisane przez agniesikk

Spoko W sumie w tej kwestii M. to musimy poczekac do rozwiazani

Wlasnie pije kawe. Dzisiaj zjem z TZ lekki obiadek, wczoraj wzial ketanol i boli go zoladek

Ja wypiłam maminą kawę i myślałam, że umrę w łazience. Nie wiem dlaczego kawa tak na mnie działa.. W ogóle ostatnio każda wydaje mi się kwaśna, oprócz tych z McDonald's

Tam tak leje, a ja muszę jechać!

[psyhe666]

Napisane przez MalaPikanteria

Ja też nie mam kasy i temu nażrę się np makaronu z cukrem, dżemem albo czymkolwiek, mam jeszcze jakiegoś nussmilka z Biedry

Czarno-białego czy czarnego?

D. się śmieje z tego białego... A ja mówię, że dobrze, że nie to czarne bo to już by moglo byc podejrzane:hahah a:

[MalaPikanteria]

Napisane przez psyhe666

Czarno-białego czy czarnego?

D. się śmieje z tego białego... A ja mówię, że dobrze, że nie to czarne bo to już by moglo byc podejrzane:hahah a:

czarno-białego
lubię wylizywać to białe

[moooniaaaa]

Napisane przez agniesikk

Dajcie spokoj, ja nie mam kasy, zeby sie nazrec Czuje sie jak biedny student. Ostatnio byla promocja na zurki w torebce w Tesco, to TZ kupil 13... Nienawidze zurku, sam to bedzie jadl Torebka zurku Knorr za 42 grosze To sie obkupil jak wariat. Przy kasie ludzie sie smiali

A ja mialam 16 zl na karcie i wydalam dzisiaj 13 w teso W piatek mama mi wysle 200zl... Ciekawe czemu w piatek, jakies swieto lasu, czy co Przeciez to nie data wyplaty... Dobrze, ze TZ ma kase jeszcze.

Mam takiego lenia w dupie, nie chce mi sie isc do roboty dzisiaj... No ale musze zaniesc formularz do umowy z NIP itd...

Ide

Może to i lepiej,nie masz kasy to nie w głowie głupoty :P
A ja już a to odżywka,a to lakier,a to piwko codziennie, w weekend planuję dyskotekę i tak w kółko,a kasa topnieje

Napisane przez psyhe666

Dziewczyny, ogarnęła mnie niemoc........ Nic mi się nie chce robić. Jeść mi się nie chce, myć mi się nie chce, wyjść na podwórko mi się nie chce... Cały dzień bym z wami przesiedziała

Zaraziłaś się od mojego tż

Napisane przez Loriette

MP, tutaj rozmawia się o wszystkim tylko nie o odchudzaniu, hahaha!

Ja wypiłam maminą kawę i myślałam, że umrę w łazience. Nie wiem dlaczego kawa tak na mnie działa.. W ogóle ostatnio każda wydaje mi się kwaśna, oprócz tych z McDonald's

Tam tak leje, a ja muszę jechać!

Najlepsza kawa to złoty jacobs,jedyna nie kwaśna

[MalaPikanteria]

Napisane przez moooniaaaa

Może to i lepiej,nie masz kasy to nie w głowie głupoty :P
A ja już a to odżywka,a to lakier,a to piwko codziennie, w weekend planuję dyskotekę i tak w kółko,a kasa topnieje


Zaraziłaś się od mojego tż


Najlepsza kawa to złoty jacobs,jedyna nie kwaśna

ja poluję jeszcze na tą odżywkę waxa a potem chcę perfum Beyonce

też mam jakąś taką niechęć dziś do wszystkiego

a kawę piję głównie rozpuszczalną nescafe, u znajomych MK Premium - u mnie wszyscy tą piją.... A TŻ nie lubi kawy

[Loriette]

Dziewuszki ze śląska!!
Właśnie po ulicy jeździ auto i głoszą przez megafon, że idzie na J-bie trąba powietrzna i jest zakaz wychodzenia z domów.. Uważajcie!

[MalaPikanteria]

Napisane przez Loriette

Dziewuszki ze śląska!!
Właśnie po ulicy jeździ auto i głoszą przez megafon, że idzie na J-bie trąba powietrzna i jest zakaz wychodzenia z domów.. Uważajcie!

ja to pomorskie

Ale uważajcie

[psyhe666]

Monia, możliwe, że się zaraziłam....... kurde chciałabym być wypoczęta, radosna i mieć full energii....!!!


Loriette, ja na szczęście jestem z Polski Centralnej

[MalaPikanteria]

Napisane przez psyhe666

Monia, możliwe, że się zaraziłam....... kurde chciałabym być wypoczęta, radosna i mieć full energii....!!!


Loriette, ja na szczęście jestem z Polski Centralnej

Psyhe ja dopiero teraz zaskoczyłam.... Ty blisko Łodzi mieszkasz? bo chyba będziemy się z TŻtem wybierać na jakiś weekend do jego znajomych... Mogłybyśmy się upić

[psyhe666]

Napisane przez MalaPikanteria

Psyhe ja dopiero teraz zaskoczyłam.... Ty blisko Łodzi mieszkasz? bo chyba będziemy się z TŻtem wybierać na jakiś weekend do jego znajomych... Mogłybyśmy się upić

Czemu by nie Do Łodzi mam ok. 20 km

[moooniaaaa]

Napisane przez psyhe666

Monia, możliwe, że się zaraziłam....... kurde chciałabym być wypoczęta, radosna i mieć full energii....!!!


Loriette, ja na szczęście jestem z Polski Centralnej

A je za wschodu

[MalaPikanteria]

Napisane przez moooniaaaa

A je za wschodu

ej, to gdzie mamy najbliżej żeby się spotkać (jak już wszystkie podreperujemy budżety )?

[psyhe666]

Polska Centralna