Szalone Krakowianki pędzą dalej! - cz. XIV

[2016070953]

idąże

albo mówienie "se"

[OneMoreDress]

Napisane przez banana split

A mnie wychowano w rozszczepieniu gwarowym. Mama pochodzi z Krakowa, więc mówiła zawsze "na pole", zaś Tata - człek północy - używał wersji "na dwór". Zatem nie razi mnie ani pole, ani dwór. Mam szeroki, dworsko-polowy horyzont

O a skad jest Twoj tata? Moze to 'moj' czlowiek!

[ulicznica]

Chyba cała Polska poza Małopolską mówi, że idzie sobie na dwór.
Dla mnie brzmi to strasznie burżujsko

[ola_gie]

Co to znaczy "idąże" ?

[Soline]

Napisane przez OneMoreDress

Pocieszylyscie mnie, jednak nie jest ze mna tak zle!
Ale pamietam jak pierwszy raz uslyszalam okreslenie 'na pole'-moja mina byla wtedy chyba taka


Zrywka u mnie tez funkcjonuje...tzn malo kto tak mowi ale okreslenie jest bardzo dobrze znane
Lubie tez poznanska 'migawke' czyli bilet miesieczny na wszystkie linie

"migawka" - dobre

Napisane przez Annabelle

Zrywka to jest przy ogłoszeniu, jak można sobie numer telefonu oderwać Ew. na całe ogłoszenie można powiedzieć zrywka

Napisane przez trustmyself

Ja byłam wychowana w wierze: "Idę na pole", dlatego dla mnie "idę na dwór" zalatuje wielkomiejskością, już wolę podwórko

coś w tym jest "na zewnątrz" jest też w miarę neutralne

Napisane przez Malla

Strasznie mi przykro

Ej, mi dodaje

nie ma sprawy, ja się już przyzwyczaiłam zresztą zawsze mogłoby być gorzej i tak myślę, że jest lepiej, niż było, bo w końcu przynajmniej z jedną nogą mam poprawę, a i też plus, że te wszystkie wyciągi itp miałam jak byłam malutka, to nie pamiętam. chociaż po tym mi chyba został nieświadomy uraz do zdjęć rentgenowskich w sumie też już wyleczony, bo za dużo tego mam robione no i TŻ mi szkoda, że na taki felerny egzemplarz trafił

o, ale trafiłam! w takim razie muszę Cię kiedyś w nim zobaczyć

[Malla]

Napisane przez ulicznica

Chyba cała Polska poza Małopolską mówi, że idzie sobie na dwór.
Dla mnie brzmi to strasznie burżujsko

Podkarpacie też mówi "na pole".

[ville]

Napisane przez SdC

Jeśli blair się nie zgłosi do jutra z tym, to mogę z Tobą kupić - zorganizować, bo też potrzebuję .

To dobrze Poczekamy na odpowiedź blair.

[2016070953]

idąże to chyba chodziło jak ktoś mówi "a idze"

[granatowo]

Napisane przez banana split

No no, nie prowokujmy wojny między opcją smoleńską a niemiecką (zakamuflowaną). Deser zaciera odnóża, że oto zupełnym przypadkiem pewien produkt przedwyborczego marketingu, mianowicie plastikowa lewica w osobie Palikota i jego świty, wniesie do polskiego parlamentu głos dziwaków i odszczepieńców. Dotychczas stanowili oni ponoć ledwie promil polskiego społeczeństwa, aż tu nagle okazało się, że tego tałatajstwa jest nieco więcej. Mam na myśli tych wszystkich zboczeńców, ateistów, narkomanów, wegetarian, "szatanistów", czytelników Harry Pottera, że nie wspomnę o morderczyniach dzieci.

Czemu nazywasz społeczeństwo popierające Palikota tałatajstwem? Nie lubię, gdy się kogoś atakuje ad persona, nie mając przy tym za grosz racji To tak jakbyś powiedziała, że Grekokatolicy czy właśnie wegetarianie są tałatajstwem

I oddzielmy ziarno od plew (medialnych). Bo te buńczuczne hasła były potrzebne tylko, żeby zwrócić na siebie uwagę. Jednak większość wyborców zadała sobie trochę trudu i przeczytała PROGRAM WYBORCZY (lub jego mniejszy czy większy) wycinek a nie skupiła się na notorycznie powtarzanym haśle "sadzić,palić, zalegalizować".

A teraz najważniejsze. Ja nie śmiałabym obrażać człowieka, który uczciwą pracą, bez znajomości, dorobił się okrągłych milionów. Jeszcze dbając przy tym o kulturę i lokalny rozwój regionu lubelskiego. Non profit. Z pasji! Bo o Palikocie świat usłyszał dopiero długie lata po tej aktywności.

Nie głosowałam na Ruch Palikota. Tylko dziwi mnie łatwość w osądzaniu Do tego bezpodstawna.

[OneMoreDress]

Napisane przez Soline

"migawka" - dobre

Na poczatku studiow jak uzywalam tego okreslenia to nikt nie wiedzial o co mi chodzi-dlatego przestawilam sie na 'sieciowke'

O, ale mam jeszcze jedno! Weka! Przeciez weki to sloiki...jak mozna tak w krk nazywac bulke paryska?

[blair witch]

Napisane przez gg22

no to Tuskolandii część dalsza....

No niestety

Chociaż moim zdaniem (o czym na wizazu nie pisałam dotychczas ) Kaczyński nie chciał tych wyborów wygrać. Wiedział że nie miałby za bardzo z kim wejść w koalicję, że nie miałby wymaganej większości, więc wolał żeby PO jeszcze na przyszły rok ustaliło budżet I jak w przyszłym roku we wrześniu wyjdzie że przekroczony i wszystko siada, powtórzy się sytuacja z ponownymi wyborami do sejmu, coś takiego jak PO zrobiło PiSowi na początku Ale wtedy będzie miał większe poparcie Więc tak myślę że kwestia 2 lat maksymalnie

Napisane przez banana split

Przypomniała mi się historia sprzed 5 lat. Wspólnie z koleżanką malowałyśmy kuchnię. Stał tam spory i ciężki jak diabli kredens, który podczas mojej bytności w owym mieszkaniu nie był jeszcze odsuwany. Bałyśmy się, że mogą za nim mieszkać pająki, w szczególności kątniki. Mieszkanie znajdowało się w pobliżu miasteczka studenckiego, dałyśmy więc ogłoszenie w jednym z akademików: "Potrzebna męska pomoc przy remoncie. Jeśli nie boisz się pająków - zadzwoń". Po godzinie byłyśmy już umówione z parą jurnych studentów. Okno kuchni wychodziło wprost na placyk przed klatką (parter), więc gdy nasi superfaceci zjawili się pod blokiem, słyszałyśmy ich rozmowę:


No no, nie prowokujmy wojny między opcją smoleńską a niemiecką (zakamuflowaną). Deser zaciera odnóża, że oto zupełnym przypadkiem pewien produkt przedwyborczego marketingu, mianowicie plastikowa lewica w osobie Palikota i jego świty, wniesie do polskiego parlamentu głos dziwaków i odszczepieńców. Dotychczas stanowili oni ponoć ledwie promil polskiego społeczeństwa, aż tu nagle okazało się, że tego tałatajstwa jest nieco więcej. Mam na myśli tych wszystkich zboczeńców, ateistów, narkomanów, wegetarian, "szatanistów", czytelników Harry Pottera, że nie wspomnę o morderczyniach dzieci.

Superfacet i się pająków boi? Niemożliwe

Wiesz nie będę się tu o Pkota kłócić, ale czy uważasz że ktokolwiek z osób, które od niego przeszły, powinien faktycznie przejść? Ile tam jest osób, które faktycznie znają się na problemach kraju i ich rozwiązywaniu (i nie mówię tu o legalizacjach wszelkiej maści, prędzej o gospodarce, kulawym prawie, ekonomii) i spróbują nas z bagna wyciągnąć? Co może wiedzieć taki Leszczyński, dziennikarz - muzyczny - o rozwoju gospodarczym? Z tego co widziałam to na listach Palikota albo mamy diałaczy LGTB, albo studentów... Zapewne popularnych kierunków zapchajdziórnych Szczerze wątpię żeby coś zmieniali, to będzie krzyczenie o legalizację narkotyków, małżeństw homoseksualnych, aborcję, adopcję przez pary homo.

A ja mam dziwne, nieodparte wrażenie, że nasz kraj ma teraz ciut poważniejsze problemy na głowie, nie dotyczące tego co kto bierze z kim się bzyka i co z tego wynika, a rosnącego długu publicznego, upadającej gospodarki, wzrastającego bezrobocia. Uważam, że wpuściliśmy do rządu laików bez elementarnej wiedzy politycznej, prawniczej, ekonomicznej i gospodarczej.


A tak na serio - wypełniam wniosek o zieloną kartę do USA Obawiam się że może być potrzebna


Otwieram zebrę w klubie Będzie tydzień otwarta, i w przyszłym tygodniu w środę terrorysta będzie odbierał osobiście
http://allegro.pl/Shop.php/Show?order=t&id=1775837&p=1

Nie mają Revlonów wystawionych, napisałam zapytanie kiedy będą!

[szyrek]

Weekend poza netem... Staję przed wyzwaniem nadrobienia

Mszpilka witaj

Napisane przez lalaith

Jakby coś ja jestem zawodową nianią
Opiekuję się dwoma 2 letnimi dziewczynkami (zaczęłam jak nie miały jeszcze roczku) i chłopcem który w listopadzie kończy 4 lata
Chociaż zgodnie z wykształceniem powinnam pracować w więzieniu

Też pracowałam jako niania i powiem szczerze, że praca w więzieniu nie brzmi najgorzej

Napisane przez Malla

Helenka, ślicznie Trzecia mężatka w wątku (sorry, SdC, że już Cię wliczam, dla mnie jesteś stracona...)!
Przygotowana do porodu?

e, to chyba czwarta?

Anabelle niestety nie mogę sama oddawać ale poszło na twarzoksiążkę

Poleciałam po łebkach, za dużo pracy :/

Napisane przez banana split

Mam na myśli tych wszystkich zboczeńców, ateistów, narkomanów, wegetarian, "szatanistów", czytelników Harry Pottera, że nie wspomnę o morderczyniach dzieci.

Toż to o mnie

Ineso, nie migdałujesz się w domu?
Wiecie, moja przyjaciółka od migdałka się zaciążyła i sama będę się ciapać Koniec z imprezami typu bjuti dej
Chyba że namówię wspóllokatorkę

[Malla]

Właśnie mignął mi klub o nazwie "problemy z żółtymi piętami"

Napisane przez granatowo

Czemu nazywasz społeczeństwo popierające Palikota tałatajstwem? Nie lubię, gdy się kogoś atakuje ad persona, nie mając przy tym za grosz racji To tak jakbyś powiedziała, że Grekokatolicy czy właśnie wegetarianie są tałatajstwem

Myślę, że w jej poście zawarta była ironia, a nie oskarżenia w kierunku czytelników Pottera...

Napisane przez OneMoreDress

O, ale mam jeszcze jedno! Weka! Przeciez weki to sloiki...jak mozna tak w krk nazywac bulke paryska?

Wek to słoik, a nie weka

Napisane przez szyrek

e, to chyba czwarta?

Tak, tak, czwarta, wyleciałaś mi

[granatowo]

Napisane przez blair witch

Wiesz nie będę się tu o Pkota kłócić, ale czy uważasz że ktokolwiek z osób, które od niego przeszły, powinien faktycznie przejść? Ile tam jest osób, które faktycznie znają się na problemach kraju i ich rozwiązywaniu (i nie mówię tu o legalizacjach wszelkiej maści, prędzej o gospodarce, kulawym prawie, ekonomii) i spróbują nas z bagna wyciągnąć? Co może wiedzieć taki Leszczyński, dziennikarz - muzyczny - o rozwoju gospodarczym? Z tego co widziałam to na listach Palikota albo mamy diałaczy LGTB, albo studentów... Zapewne popularnych kierunków zapchajdziórnych Szczerze wątpię żeby coś zmieniali, to będzie krzyczenie o legalizację narkotyków, małżeństw homoseksualnych, aborcję, adopcję przez pary homo.

A ja mam dziwne, nieodparte wrażenie, że nasz kraj ma teraz ciut poważniejsze problemy na głowie, nie dotyczące tego co kto bierze z kim się bzyka i co z tego wynika, a rosnącego długu publicznego, upadającej gospodarki, wzrastającego bezrobocia. Uważam, że wpuściliśmy do rządu laików bez elementarnej wiedzy politycznej, prawniczej, ekonomicznej i gospodarczej.

Parta Palikota nie będzie walczyła z bezrobociem czy spełnianiem kryteriów konwergencji. Nie to jest jej celem nadrzędnym.
Ruch będzie optował za czyszczeniem ustawodawstwa polskiego z wymarłych/niepotrzebnych przepisów i nie ograniczających się do legalizacji marihuany, ale np. nie odbierania prawa jazdy pijanemu rowerzyście, który ma kategorię C+E i z tej pracy utrzymuje rodzinę.

A co do tych problemów, to Blair proszę Cię nie pisz, że polska gospodarka upada, bo mi się włos na głowie jeży
Zapewniam Cię, ja i tysiące ekonomistów/finansistów, że ma się dobrze. Najlepiej od czasów wolnej Polski. A p. Roztowski to z dotychczasowych ministrów finansów najbardziej kompetentna osoba na tym stanowisku.

[szyrek]

A jaka jest różnica między bułką paryską a bagietką? (do jedzenia, nie bromową )
Jakie bagietki sprzedają w osiedlowym koło mnie

O! i jeszcze u mnie napoleonka to krakowska kremówka. Jak na pierwszym roku w cukierni o nią poprosiłam i pani położyła przede mną wielkie różowe coś to nie wiedziałam co powiedzieć

[granatowo]

Napisane przez Malla

Myślę, że w jej poście zawarta była ironia, a nie oskarżenia w kierunku czytelników Pottera...

Chwilę się nad tym zastanawiałam, ale słowa "Deser zaciera odnóża" są dla mnie na tyle niezrozumiałe, że miałam problem z poprawnym zrozumieniem. Ratunku szukałam w słowach "głos dziwaków i odszczepieńców", bo ja za takich nie uważam wyborców RP i mają one negatywny oddźwięk.

[Malla]

Napisane przez szyrek

A jaka jest różnica między bułką paryską a bagietką? (do jedzenia, nie bromową )

Co najwyżej długością
Ale co ma polska bagietka z francuską wspólnego, to nie mam pojęcia :P

[myszka2020]

Wracam do Was kochane Krakowianeczki, przekonała mnie Ineso

Miałam małe zawirowania w życiu, ale teraz jestem już na prostej - wzięłam ślub, a w brzuszku siedzi już Maleństwo - termin mam na walentynki 2012 To już 22 tydzień.

W środę mam usg połówkowe, więc może Skarbek pokaże, co ma między nóżkami Załączam zdjęcie z sierpnia, kiedy Maluszek miał 6,5 cm, teraz ma już pewnie około 20cm, wyczuwam już delikatne ruchy

[SdC]

Napisane przez ola_gie

Co to znaczy "idąże" ?

W Krakowie mówi się "idźże" i to są te "idąże" .

Napisane przez OneMoreDress

Na poczatku studiow jak uzywalam tego okreslenia to nikt nie wiedzial o co mi chodzi-dlatego przestawilam sie na 'sieciowke'

O, ale mam jeszcze jedno! Weka! Przeciez weki to sloiki...jak mozna tak w krk nazywac bulke paryska?

No wiesz... w Łodzi jest angielką, więc nie wiem jak na angielkę możesz mówić bułka paryska .

Napisane przez szyrek

A jaka jest różnica między bułką paryską a bagietką? (do jedzenia, nie bromową )
Jakie bagietki sprzedają w osiedlowym koło mnie

O! i jeszcze u mnie napoleonka to krakowska kremówka. Jak na pierwszym roku w cukierni o nią poprosiłam i pani położyła przede mną wielkie różowe coś to nie wiedziałam co powiedzieć

Jeśli bułka paryska, to inaczej weka - to ja widzę dużą różnicę . Jest większa (nie w sensie długości, tylko przekroju) i bardziej miękka - wygląda tak - http://www.google.co.uk/imgres?q=wek...t:429,r:6,s:23.

Albo tak - http://en.wikipedia.org/wiki/Weka .

No i jeszcze - http://pl.wikipedia.org/wiki/Bu%C5%82ka_paryska .

[Melka88]

Napisane przez blair witch

No niestety

Chociaż moim zdaniem (o czym na wizazu nie pisałam dotychczas ) Kaczyński nie chciał tych wyborów wygrać. Wiedział że nie miałby za bardzo z kim wejść w koalicję, że nie miałby wymaganej większości, więc wolał żeby PO jeszcze na przyszły rok ustaliło budżet I jak w przyszłym roku we wrześniu wyjdzie że przekroczony i wszystko siada, powtórzy się sytuacja z ponownymi wyborami do sejmu, coś takiego jak PO zrobiło PiSowi na początku Ale wtedy będzie miał większe poparcie Więc tak myślę że kwestia 2 lat maksymalnie

Z tego co piszesz, myślisz o uchwaleniu wotum nieufności względem rządu po nie udzieleniu mu przez Sejm absolutorium budżetowego?
Wątpię. Absolutorium jest uchwalane zwykłą wiekszością głosów. PSL sobie w kostkę nie strzeli, razem z PO powinni mieć wymaganą większość, żeby absolutorium pchnąć

[szyrek]

SdC zdjęcia z środkowego linku wyglądają najbardziej apetycznie

myszka2020 gratulacje!

[2016070953]

Myszka, gratulacje trzymam kciuki

[Melka88]

Myszko, gratulacje Oby zdrowe !

[Malla]

Napisane przez myszka2020

Wracam do Was kochane Krakowianeczki, przekonała mnie Ineso

Gratulacje!
Wybraliście już imiona?

[myszka2020]

Dziękuję kochane

Zamówiłam na alledrogo 2 sweterki ciążowe, bo coś zima ma przyjść w tym roku wcześniej

http://moda.allegro.pl/majka-mw-wyja...843683686.html - śliczny ten turkusowy
http://moda.allegro.pl/majka-mw-styl...843683687.html

Malla - imiona są już dawno Dziewczynka - Ania, chłopiec - Kuba

[blair witch]

Napisane przez granatowo

Parta Palikota nie będzie walczyła z bezrobociem czy spełnianiem kryteriów konwergencji. Nie to jest jej celem nadrzędnym.
Ruch będzie optował za czyszczeniem ustawodawstwa polskiego z wymarłych/niepotrzebnych przepisów i nie ograniczających się do legalizacji marihuany, ale np. nie odbierania prawa jazdy pijanemu rowerzyście, który ma kategorię C+E i z tej pracy utrzymuje rodzinę.

A co do tych problemów, to Blair proszę Cię nie pisz, że polska gospodarka upada, bo mi się włos na głowie jeży
Zapewniam Cię, ja i tysiące ekonomistów/finansistów, że ma się dobrze. Najlepiej od czasów wolnej Polski. A p. Roztowski to z dotychczasowych ministrów finansów najbardziej kompetentna osoba na tym stanowisku.

A które to gałęzie gospodarki tak prężnie działają?

Odnośnie Roztowskiego to zgodzę się, że z ministrów PO, on jeden zna się na tym co robi


Co do PP, to któż tam się aż tak na prawie zna, żeby przepisy czyścić ?

Napisane przez myszka2020

Wracam do Was kochane Krakowianeczki, przekonała mnie Ineso

Miałam małe zawirowania w życiu, ale teraz jestem już na prostej - wzięłam ślub, a w brzuszku siedzi już Maleństwo - termin mam na walentynki 2012 To już 22 tydzień.

W środę mam usg połówkowe, więc może Skarbek pokaże, co ma między nóżkami Załączam zdjęcie z sierpnia, kiedy Maluszek miał 6,5 cm, teraz ma już pewnie około 20cm, wyczuwam już delikatne ruchy

Heeeeeeeeeeeeeeeej

Gratulacje

[mszpilka]

Napisane przez SdC

"Idąże" -

Napisane przez Malla

Podkarpacie też mówi "na pole".

[QUOTE=blair witch;29879742]

ja tez z podkarpacia pochodzę, dawna, historyczna Galicja i mówię "na pole" ale 20 km od mojej rodzinnej miejscowości "za Wisłą" w Sandomierzu już mówią "na dwór" - dawny zabór rosyjski. Mój mąż właśnie ze świętokrzyskiego i mówi na dwór a ja na pole, ale już się galicjok z niego robi i nie drażni go "pole"

idźże, zróbże, ze synem we Wiśle
otwarłaś okno? otwarłam... zamkłam , "prawie się zrobi" i "zaś"
dla mnie to wyrażenia były szokiem w małopolsce i trochę mi zeszło zanim zrozumiałam o co chodzi

Myszka - gratuluję! moja na końcu 34 tc robi istne tańce, chociaż miejsca już ma mało i juz grzecznie siedzi główka w dół.

[Melka88]

Napisane przez blair witch

A które to gałęzie gospodarki tak prężnie działają?

Odnośnie Roztowskiego to zgodzę się, że z ministrów PO, on jeden zna się na tym co robi :)


Co do PP, to któż tam się aż tak na prawie zna, żeby przepisy czyścić ?

Ja jestem fanką Kwiatkowskiego. Moim zdaniem jest najlepszym ministrem sprawiedliwości, trochę jego projektów mi się przez łapki przewinęło

A co do RP - Palikot mowił, że żaden z jego startujacych ludzi nie będzie członkiem rządu.

[blair witch]

Z takich różnic w wyrażaniu mam jeszcze jedno - u mnie się mówiło 'idę na nogach', czy do sklepu, czy do szkoły, czy gdzieśtam. Jak dziewczyna mojego kuzyna przeprowadziła się do nas z Białegostoku, to nie mogła się nadziwić, i ciągle pytała że może na rękach lepiej Bo u nich się chodzi pieszo albo piechotą

[szyrek]

A "Którą masz godzinę?" wydawało mi się uniwersalne, ale kolega z Wawy był w szoku

Dziewuszki, kojarzycie może w w Krk jakieś w miarę odludne miejsce do nauki jazdy? Takie bez drzew i słupów żebym w nie nie wjechała i bez ludzi żeby zbyt dużo ofiar mojej nauki nie było?
Auto, auto, auto mam