w poszukiwaniu inspiracji & motywacji do zmian :)

[lovebird]

Napisane przez poppy seed

eeeeech, demotywacja i dno totalne

Kochana, głowa do góry! Będzie dobrze

[gracieux]

dzień dobry
wczoraj ostatecznie nie biegałam, bo padało
dziś pewnie też nie dam rady, bo wieczorem z mamą do lekarza jadę...

zaczęłam dziś czytać książkę po angielsku (dorwałam w sh za 2 zł) ale powoli mi to idzie ... mam nadzieję, że sporo słówek zapamiętam

[lovebird]

powodzenia z książką, gracieux
Ja wczoraj za dużo też nie zrobiłam, ale to przez mecz ogólnie jakiś taki rozwalony dzień miałam... A dziś rano pohulałam godzinkę, potem wykład, trochę się pouczyłam, teraz zadania domowe robię - jak najbardziej jestem zadowolona Oby tak dalej!
A tak w ogóle, to mam dziś czwarty dzień bez słodyczy

[Mitsukki]

Dzię
Ja wczoraj kibicowałam
Od poniedziałku codziennie chodzę na fitness, dzisiaj byłam na zumbie
Piszę licencjat, chcę go skończyć do piątku. W sumie to dość szalony termin sobie ustawiłam, ale co tam Dam radę, aye?

Dzisiaj wieczorem pokręcę hula, a teraz piszę licencjat dalej.
Jutro idę kibicować Hiszpanii

[Leenkaa]

Ja kibicuję tylko Polsce, a co tam! Wczoraj byłam na meczu u kolegi i... Jestem pozytywnie zaskoczona. W sobotę raczej nie pooglądam, będę w pracy...

Zatraciłam gdzieś chęci do zmian. Przestałam ćwiczyć, uczyć się języków... Ale myślę, że to przez pracę (było ogromne zamieszanie, chodziłam do niej w kratkę, bo tak mnie prosili) ale może od jutra znów zacznę chodzić systematycznie i się OGARNĘ.

U Was też tak leje?

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Leje cały dzień :/

[lovebird]

U mnie rano było ładnie, nawet w krótkich spodenkach wybrałam się na zajęcia ale późnym popołudniem przyszła burza i do tej pory popaduje, choć z przerwami.
Mnie puściło i też dół jakiś mnie zaczął łapać, nie mam na nic ochoty, aż z tego wszystkiego zrobiłam sobie czekoladowe cappuccino
eh...

[Mitsukki]

A ja mam właśnie kryzys
Siedzę. zamiast pisać licencjat katuję się dobijającą muzyką.

[gracieux]

u mnie lało wcześniej i nawet burza była

[Rarita]

Napisane przez gracieux

u mnie lało wcześniej i nawet burza była

U mnie też, nienawidzę burz

Dzisiaj niby byłam w miarę ogarnięta, ale rezultaty moich działań jakieś takie niewymierne
Dlatego zrobiłam sobie listę - 10 punktów dotyczących stricte samorozwoju, które muszę wykonać. Bez gadania.
A poza tym czeka mnie jutro rozmowa kwalifikacyjna, na której zależy mi... bardzo, b a r d z o, b a r d z o!!!
Trzymajcie kciuki o dziewiątej

[Betii12]

Heej Wam Ja masakara, myślałam, że w tym tygodniu ogarnę wszystkie oceny w szkole, i będę miałą potem 2 tygodnie spokoju, ale oczywiście nie, bo musiałam złapać angine! wrr... i tak siedzę od poniedziałku w domu, dopiero w poniedziałek idę do szkoły, ale może chociaż przez to przygotuję się lepiej na te wszystkie sprawdziany...

[gracieux]

Napisane przez Rarita

U mnie też, nienawidzę burz

Dzisiaj niby byłam w miarę ogarnięta, ale rezultaty moich działań jakieś takie niewymierne
Dlatego zrobiłam sobie listę - 10 punktów dotyczących stricte samorozwoju, które muszę wykonać. Bez gadania.
A poza tym czeka mnie jutro rozmowa kwalifikacyjna, na której zależy mi... bardzo, b a r d z o, b a r d z o!!!
Trzymajcie kciuki o dziewiątej

trzymam! daj znać jak poszło
ja do pracy raczej nie mam szans, mimo, że chciałam na wakacje

[Rarita]

Napisane przez gracieux

trzymam! daj znać jak poszło
ja do pracy raczej nie mam szans, mimo, że chciałam na wakacje

Skąd wiesz, że nie masz szans? Trzeba próbować, w końcu się coś znajdzie

A moja rozmowa poszła całkiem nieźle, usłyszałam, że podoba im się moje doświadczenie, że całkiem nieźle zaprezentowałam swoje umiejętności (które mogłyby im się przydać) i jestem jedyną kandydatką na to stanowisko, która posiada tak sprecyzowaną specjalizację (i wydaje mi się, że to jest na plus)
Chociaż troszkę się rozczarowałam, bo myślałam, że ten staż, na który aplikuję, jest na całe wakacje, a to jest tylko na miesiąc no ale jakby się udało to lepsze to, niż nic
Po południu mają do mnie oddzwonić, czy zostałam wybrana do "finałowej trójki' i jeśli się uda to czeka mnie trzeci już etap rekrutacji... ale ogólnie jestem dobrej myśli, bo pan przeprowadzający ze mną rozmowę dał mi do zrozumienia, że posiadam odpowiednie kwalifikacje i chętnie widzieli by mnie u siebie przez ten miesiąc no, zobaczymy

[gracieux]

Napisane przez Rarita

Skąd wiesz, że nie masz szans? Trzeba próbować, w końcu się coś znajdzie

A moja rozmowa poszła całkiem nieźle, usłyszałam, że podoba im się moje doświadczenie, że całkiem nieźle zaprezentowałam swoje umiejętności (które mogłyby im się przydać) i jestem jedyną kandydatką na to stanowisko, która posiada tak sprecyzowaną specjalizację (i wydaje mi się, że to jest na plus)
Chociaż troszkę się rozczarowałam, bo myślałam, że ten staż, na który aplikuję, jest na całe wakacje, a to jest tylko na miesiąc no ale jakby się udało to lepsze to, niż nic
Po południu mają do mnie oddzwonić, czy zostałam wybrana do "finałowej trójki' i jeśli się uda to czeka mnie trzeci już etap rekrutacji... ale ogólnie jestem dobrej myśli, bo pan przeprowadzający ze mną rozmowę dał mi do zrozumienia, że posiadam odpowiednie kwalifikacje i chętnie widzieli by mnie u siebie przez ten miesiąc no, zobaczymy

nie mam szans spróbować bo i tak nie mogę zostawić mamy samej... tzn. jeszcze nic nie wiadomo, ale prawdopodobnie co najmniej kilka dni w miesiącu ktoś będzie musiał z nią ciągle być.

no to super! trzymam kciuki, żeby się udało!

[Mitsukki]

Dziewczyny co z naszym blogiem? Zakładamy? Kto wytrwał i jest chętny?

[emelie]

Napisane przez Mitsukki

Dziewczyny co z naszym blogiem? Zakładamy? Kto wytrwał i jest chętny?

A o co chodzi? Bo coś mi świta, że była o jakimś blogu mowa, ale nie wiem dokładnie

Pochwalę się Poszłam w końcu do logopedy, odkładałam to parę miesięcy, a na dobrą sprawę powinnam to zrobić już parę lat temu Ale, jeżeli będę systematycznie ćwiczyć, to za jakiś czas powinna być poprawa.
Trzymajcie kciuki, bo słowo "systematycznie" generalnie nie funkcjonuje w moim słowniku

[Honey7]

Ja sądzę, że ten blog to każdy sama dla siebie może założyć

[Rarita]

Napisane przez Honey7

Ja sądzę, że ten blog to każdy sama dla siebie może założyć

Polecam, to naprawdę motywuje

[gracieux]

miała może któraś z was perfumy Little Black Dress z Avonu ? zastanawiam się czy zamówić

[Honey7]

jak dla mnie to perfumy z avonu są za drogie ale ciągle marzy mi się którykolwiek perfum od Avril Lavigne

[gracieux]

Napisane przez Honey7

jak dla mnie to perfumy z avonu są za drogie ale ciągle marzy mi się którykolwiek perfum od Avril Lavigne

no, dla mnie też ale mam sąsiadkę- konsultantkę, która do mnie przychodzi, żebym jej zamawiała i potem mogę sobie wybrać co chcę
a little black dress (30ml) jest teraz w mini katalogu za 19.99

[enfys]

Napisane przez Rarita

Dlatego zrobiłam sobie listę - 10 punktów dotyczących stricte samorozwoju, które muszę wykonać. Bez gadania.

Hmm, zaciekawiłaś mnie. Zdradzisz mi co nie co o niej?
Zrobiłam sobie kiedyś taką listę, ale tak się na niej zaczęłam rozdrabniać że z kilku punktów zrobiło się chyba 20, a ja sfrustrowana wywaliłam ją do kosza.
Wyznaczanie sobie zbyt wielu celów nie jest też chyba zbyt dobre

[Rarita]

Napisane przez enfys

Hmm, zaciekawiłaś mnie. Zdradzisz mi co nie co o niej?
Zrobiłam sobie kiedyś taką listę, ale tak się na niej zaczęłam rozdrabniać że z kilku punktów zrobiło się chyba 20, a ja sfrustrowana wywaliłam ją do kosza.
Wyznaczanie sobie zbyt wielu celów nie jest też chyba zbyt dobre

Owszem, na mojej dzisiejszej liście znalazło się:
1. Słówka z palabras.pl
2. SuperMemo - powtórki z niemieckiego
3. SuperMemo - powtórki z włoskiego
4. Sprzątanie - biurko/dokumenty
5. eTutor - 30 minut
6. Praktyki zdalne
7. Artykuł na praktyki dziennikarskie
8. Przerobienie trzech zagadnień do obrony
9. 'Targowisko próżności' - 50 stron
10. 'Biesy' - 50 stron (o tych książkach i o tym, dlaczego je tak męczę, pisałam już wcześniej)

Aktualnie zostały mi do realizacji jeszcze punkty nr 4, 7 i 10.

Oczywiście, że nie można wyznaczać zbyt wielu celów, przede wszystkim trzeba dopasować plan do ilości czasu wolnego, jaką masz w danym dniu. Jak dla mnie jest to świetna metoda bo nie nudzę się, wiem, co mam robić i jestem zmotywowana do działania.

[poppy seed]

Biesy
aaaaa, niedoczytane leżą na stoliku i czekają na lepsze czasy, książka genialna.

korzystacie z remember the milk? ;> ja zarejstrowałam się wczoraj i od dzisiaj testuję. naskrobałam o tym trochę na blogu

[lovebird]

Napisane przez gracieux

miała może któraś z was perfumy Little Black Dress z Avonu ? zastanawiam się czy zamówić

Ja miałam i mi się podobają Ba, nawet regularnie kupowałam swego czasu
A poza tym perfumy w Avonie wcale nie są drogie Ja bym kupowała częściej, ale przestałam, bo wydaje mi się, że nie trzymają się zbyt długo, ale w sumie samemu się szybciej przestaje czuć zapach... No, ale ceny są w porządku, jak jest promocja, a poza tym na allegro z reguły są jeszcze tańsze
I z Avonu też mi się baaardzo podobały Outspoken mam jeszcze balsam do ciała z tej serii
Rarita, i jak, zadzwonili? Mogę już bić brawa?

Dziewczyny, u mnie do dupy Nie powiem, pouczyłam się dziś sporo, babka na hiszpańskim oddała wypracowanie i choć trochę je pokreśliła, to napisała mi "bardzo, bardzo dobrze!", co mnie niezmiernie ucieszyło, ale poza tym strasznie się czuję, motywacji do czegokolwiek zero, najchętniej bym usiadła i płakała To chyba przez to, że dostałam okres, ale nigdy tak nie miałam! Moje samopoczucie jest naprawdę fatalne...

[enfys]

Napisane przez Rarita

Owszem, na mojej dzisiejszej liście znalazło się:
1. Słówka z palabras.pl
2. SuperMemo - powtórki z niemieckiego
3. SuperMemo - powtórki z włoskiego
4. Sprzątanie - biurko/dokumenty
5. eTutor - 30 minut
6. Praktyki zdalne
7. Artykuł na praktyki dziennikarskie
8. Przerobienie trzech zagadnień do obrony
9. 'Targowisko próżności' - 50 stron
10. 'Biesy' - 50 stron (o tych książkach i o tym, dlaczego je tak męczę, pisałam już wcześniej)

Aktualnie zostały mi do realizacji jeszcze punkty nr 4, 7 i 10.

Oczywiście, że nie można wyznaczać zbyt wielu celów, przede wszystkim trzeba dopasować plan do ilości czasu wolnego, jaką masz w danym dniu. Jak dla mnie jest to świetna metoda bo nie nudzę się, wiem, co mam robić i jestem zmotywowana do działania.

A, to taka lista
Myślałam, że to takie bardziej hm... długodystansowe działania, których wykonanie zajmuje więcej czasu i wysiłku.

lovebird, uszy do góry. Może włącz sobie jakiś relaksujący film, albo jakaś komedia. To na pewno też wina pogody, ja bym najchętniej w kółko spała. Trzymaj się

[Rarita]

Napisane przez lovebird

Rarita, i jak, zadzwonili? Mogę już bić brawa?

Dziewczyny, u mnie do dupy Nie powiem, pouczyłam się dziś sporo, babka na hiszpańskim oddała wypracowanie i choć trochę je pokreśliła, to napisała mi "bardzo, bardzo dobrze!", co mnie niezmiernie ucieszyło, ale poza tym strasznie się czuję, motywacji do czegokolwiek zero, najchętniej bym usiadła i płakała To chyba przez to, że dostałam okres, ale nigdy tak nie miałam! Moje samopoczucie jest naprawdę fatalne...

No właśnie nie zadzwonili ale zapewniano mnie, że w razie decyzji negatywnej także mnie poinformują, więc pocieszam się, że nie zdążyli dzisiaj przedyskutować i skonsultować wszystkich kandydatur i może zadzwonią jutro... ale właściwie jeśli nawet nie to i tak nieduża strata, bo tak czy inaczej będę musiała szukać pracy na dwa miesiące, więc równie dobrze mogę znaleźć na trzy

Głowa do góry, to tylko hormony, zrób sobie kakao i obejrzyj komedię romantyczną (mi to zawsze pomaga, totalne odmóżdżenie). Za parę dni motywacja wróci. I ciesz się z sukcesów

[Honey7]

poppy czemu chcesz kupować więcej ubrań ? (tak a propo wpisu z celami na blogu)

[lovebird]

dzięki, dziewczyny poszłam do koleżanki na ploty i jest już chyba ok oby jutro nie wróciło! Ale uczyć się i tak już nie zamierzam czekam, aż mi odżywka na paznokciach wyschnie i idę spać, bo rano wcześnie wstaję do pracy...
Ale powiem Wam, że z tego całego doła chciałam sobie jakieś lody kupić albo coś innego słodkiego i udało mi się wyjść ze sklepu z dwoma bananami i mlekiem i na pocieszenie zrobiłam sobie koktajl bananowy Jestem z siebie dumna!
Rarita, mam nadzieję, że będzie dobrze

[AmaiMomo]

Napisane przez lovebird

dzięki, dziewczyny poszłam do koleżanki na ploty i jest już chyba ok oby jutro nie wróciło! Ale uczyć się i tak już nie zamierzam czekam, aż mi odżywka na paznokciach wyschnie i idę spać, bo rano wcześnie wstaję do pracy...
Ale powiem Wam, że z tego całego doła chciałam sobie jakieś lody kupić albo coś innego słodkiego i udało mi się wyjść ze sklepu z dwoma bananami i mlekiem i na pocieszenie zrobiłam sobie koktajl bananowy Jestem z siebie dumna!
Rarita, mam nadzieję, że będzie dobrze

Super, że humorek Ci wrócił.

Ja dzisiaj też chodzę jakaś taka zgęziała. Może to kwestia kiepskiego ciśnienia.



Jaką odżywkę nałożyłaś na paznokcie? Pytam, bo muszę się zaopatrzyć w odżywkę i jakiś suplement diety poprawiający kondycję włosów i pazurów, a nie mam pojęcia, co jest warte zakupu.


Swoją drogą...pomożecie mi w doborze fryzurki?

Waham się miedzy tymi dwiema:

Krótka

Krótsza

Moje aktualne zdjęcie jest na blogu.

Kusi mnie bardzo fryzurka Emmy. Boję się tylko, że nie pasowałaby do niskiego czoła.