Żonki 2009 cz. XXXVI

[śliweńka]

Napisane przez kliwia

guuucia te w ktorych chpdze mam w komodzie na przepdokoju, takie chodzone od swieta, albo ladne szplki trzymam w pudelkach na szafie w sypialni na szczescie szafa skosntruowana jest tak, ze ma taka listwe maskujaca wiec nie widac, co lezy na szafie

hahaha można dokładać buty a mąż nie widzi

Napisane przez myszka_maj

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.

Rosi - po Tobie to sie nawet nie spodziewałam innej odpowiedzi jak Wrocław

Marta- własnie przegladałam strony i tak mnie Nowe Zoo w Poznaniu zaciekawiło....Duzo tam "chodzenia" ?

Do obu mam podobną drogę...

to zapraszam do ZOO do Opola

[ktosia86]

Napisane przez myszka_maj

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.

Rosi - po Tobie to sie nawet nie spodziewałam innej odpowiedzi jak Wrocław

Marta- własnie przegladałam strony i tak mnie Nowe Zoo w Poznaniu zaciekawiło....Duzo tam "chodzenia" ?

Do obu mam podobną drogę...

Myszko my jak jeździmy do zoo to tylko do Wrocławia

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Witam się jako pani magister z piątunią na dyplomie

[martucha84]

myszka duzo chodzenia aleeeee chodzisz po "parku" wiec chodzenia nie czujesz.. mim oze to zooo to nie czujesz ze lazisz od klatki do klatki bo wszytsko jest na ogromnej przestrzeni... zwierzeta maja duze wybiegi jest tak lesnie..



wlasnie wrocilam.. tylko moj fryzjer potrafi mnie spic alkholem ktorego nie lubie ide sac jutro szkolenie cd ale fajnie tak odpoczac od zgielku swiata

---------- Dopisano o 01:23 ---------- Poprzedni post napisano o 01:20 ----------

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

kwasne zelki na kaca sa jak.... miiod do herbaty
biore!

[india83]

Napisane przez Ana***

Witam się jako pani magister z piątunią na dyplomie

ja dziś na 11tą też mam rozdanie dyplomów, ale nie chce mi się jechać

Napisane przez martucha84

wlasnie wrocilam.. tylko moj fryzjer potrafi mnie spic alkholem ktorego nie lubie ide sac jutro szkolenie cd ale fajnie tak odpoczac od zgielku swiata [COLOR="Silver"]

kwasne zelki na kaca sa jak.... miiod do herbaty
biore!

mam nadzieję, że dziś jakoś funkcjonujesz

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

spoko, dam rade. Niedługo lece do Szkocji to może tam sobie jakieś upatrzę.

Napisane przez Gucia0987

India kocham Cię miłośćią ogromną za te buty!
Tym bardziej, że ja mam straszny problem z kupowaniem ich!

A powiedz mi jeszcze gdzie je trzymasz? w pudełkach, czy w jakiejś szafce, garderobie ?
Oglądałam ostatnio po raz sto tysięczny ósmy "ps kocham Cię" i tam jak Holly się kłóci z Garrym, to rzuca butami, a później stwierdza "muszę pozbierać buty, gotowe pomyśleć, że ich nie kocham..."
mam podejrzenia, że u Ciebie może być podobnie

Już dawno zauważyłam, że macie podobny gust jeśli chodzi o buty z moją mamą. Ona też jakby mogła to by non stop kupowała. Tato ją tylko powstrzymuje. czasem. A czasem nawet nie wie

a te co kupiłaś to na bank by się jej podobały, a ona jeszcze ma tak, że chodzi tylko w butach na obcasie i jedne są do biegania (które dla mnie na starcie są za wysokie), inne na wyjścia i generalnie rozgraniczej jest kilka, ale im wyższa szpilka tym lepiej

Podziwiam, że potrafisz kupować przez internet buty... dla mnie to nie do przejścia...



ja byłam lata lata temu we wrocławskim, ale jak z rodzicami jeździłam w sporo takich miejsc tak Wrocław pamiętam idealnie! Bardzo mi się podobało!


Dzień dobry Piątkowo!
łeb mi pęka. nie wiem why!

Ale i tak DOBRZE JEST!!!

Gucia a buty trzymam w różnych miejscach, większość w garderobie na specjalnych półkach ale ich jest za mało więc reszta jest poukładana w kartonikach, a ponadto te co noszę najczęściej do tej pory walały się pod schodami- wystawka jak w obuwniczym, ale włąnsie jestem w trakcie wykonywania szafki po schody, więc tam bedzie kolejna przechowalnia. No i kilka jeszcze zostało u rodziców, muszę im się przyjrzeć i te co się nadają muszą sie do mnie przeprowadzić ( 2 pary na pewno!)

Wiesz mnie TZ kontroluje sowją obecnościa, on nic nigdy nie mówi, ale mnie samej jest tak niezrecznie, że ciagle jakieś kupuje, więc swojego czasu teżprzed nim ukrywałam, ale on bystra bestia jest i zauwazał wiecd się ograniczałam. Ale teraz to go nie ma, więc sama rozumiesz

wczoraj wróciłam padnięta.Po pracy pojechałam z kumpelą do Plazy i wróciłam do domu o 20.30!
No ale kupiłam fajne spodnie z Zary ze 179 na 99zł
i Lee 299- 149zł tu już w ogóle super trafiłam bo na pierwszy dzien przeceny tego modelu i na szczescie nie było problemu z rozmiarem.
Więc jak widać przeceny bardzo korzystne.

W środę byłam w esotiqu bo też była promocja jak kupisz za 250zł to dostajesz 50% rabatu, więc skorzystałam

Ogólnie dziś zapowiada się piękna pogoda, ale mnie znowu boli brzuch, a to mi odbiera chęć do czegkolwiek, więc nie wiem czy przypadkiem nie zostanę w domu

[201803111825]

Treść usunięta

[neska22]

Napisane przez Ana***

Witam się jako pani magister z piątunią na dyplomie

no to pijemy

[martucha84]

Ana Gratuluje
India tragedia. Moja koncentracja leży i kwiczy ja go zamorduje! Ciekawe czy wstał do pracy

Rosi tobie niczego nie odmowie. Mrr

[201803111825]

Treść usunięta

[śliweńka]

Ana gratulacje
India szalejesz ja czekam na wypłatę

[ktosia86]

Ana gratulacje!

Marcela nam od wczoraj gorączkuje Poza gorączką nic jej nie jest, ani kaszlu, ani kataru, gardło też nie jest czerwone. Albo to trzydniówka nr 2, albo zęby

[baja_86]

Ana gratulacje

[india83]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

no w sumie na to licze

Napisane przez martucha84

Ana Gratuluje
India tragedia. Moja koncentracja leży i kwiczy ja go zamorduje! Ciekawe czy wstał do pracy

Rosi tobie niczego nie odmowie. Mrr

mam nadzieję, że przetrwałas

Ja po rozdaniu dyplomów, był tort i szampan (ciepły i rozgazowany bleee)

póżniej z dwiema kolezankami poszłysmy na obiad, piwko i lody...

a teraz wypoczywam w domu.

Ogólnie jestem załamana - moja dracena chyba już na dobre umiera
w pierwszym etapie ja zasuszyłam, a teraz chyba przelałam, bo dziś odcięłam jeden miekki pęd. Czyli gnieje... to mój jedyny kwiat

[ktosia86]

Hej!

Wczoraj leniwa sobota, dzisiaj leniwa niedziela. A mieliśmy jechać do zoo
Marcelinka już nie gorączkuje, ale ma mega wysypkę, więc albo to trzydniówka z wysypką po raz drugi (WTF?! ) albo jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami ospy Zobaczymy jutro, trzeba się będzie przejść do lekarza

[Leine]

Cześć!
Zrobiłam ciasto cappuccino, jest pyszne! Jak kupne... ciężko jest się na nie tylko patrzeć wczoraj zjadłam 4 kawałki ale próbuję się ograniczać - o dziwo jajniki przestały pobolewać, wszystko ustało.

Ktosia współczuję. Oby to nie ospa, lepiej iść upewnić się do lekarza- jeśli zaczną się robić pęcherze to już coś poważnego... A gdzie ją wysypało?

Ana gratuluję! I w końcu zaznany spokój...

Rosette to sobie pogadałaś o boczku z mężem!

Kliwia jak się rower sprawuje? Ja marzę o rowerku i takowy mi się spodobał klik
a fotelik dla dziecka nie wiem jaki, dość drogie są Na razie patrzę na ten klik

India ile butów masz ja mam... zaraz policzę mam tylko 1 na obcasie, które rzadko używam bo po prostu nie lubię i nie umiem pewne chodzić, także Cię podziwiam, że codziennie w nich pomykasz
Sandałki na koturnie,
sandały na płaskim,
płaskie balerinki(najczęściej używane)(które wiecznie podbijam u szewca bo zdzieram podeszwę ale idealnie się mi w nich chodzi i ciężko się z nimi rozstać)
2x buty sportowe- do ćwiczeń i na dwór,
2x kozaki na koturnie i na obcasie
Wyjściowe na obcasie używane już 4-5 rok i też podbijam u szewca

[kliwia]

leine no rower wyglada na ok co do fotelika, jak patrze na mijajace mnie dzieciowe foteliki to duzo ludzi jezdzi zwyklymi i zyja byleby dziecko chcialo wsiasc, zuzka na razie nadal nie chce. no i kask dla dziecka
Moj rower super, jezdze prawie codziennie

[ktosia86]

Leine do lekarza oczywiście, że pójdę, ale jutro, bo przecież nikt dzisiaj nie przyjmuje. Gorączki nie ma, humor i apetyt bez zmian, więc nic tragicznego się nie dzieje. Im dłużej na nią patrzę, tym bardziej wydaje mi się, że to nie ospa, może różyczka Co najlepsze to dopiero co 1,5 tyg temu dostała szczepionkę na odrę, świnkę i różyczkę Wysypana jest wszędzie, plamki wielkości ziarenek soczewicy, przy trzydniówce miała mniejsze

[Leine]

Napisane przez kliwia

leine no rower wyglada na ok co do fotelika, jak patrze na mijajace mnie dzieciowe foteliki to duzo ludzi jezdzi zwyklymi i zyja byleby dziecko chcialo wsiasc, zuzka na razie nadal nie chce. no i kask dla dziecka
Moj rower super, jezdze prawie codziennie

Moja też do nowości nie jest na początku przekonana, ale z czasem się zaprzyjaźni Zuzka z fotelikiem na rowerze, na pewno dzięki za opinię tż jak mi powiedział, że 400 zł trzeba liczyć na fotelik to się załamałam... ale widzę są tańsze tańsze ni znaczy gorsze, co nie?

No i jak taki miejski? Lepszy niż górski? Bo mój to mnie namawia na górski, bo czy do lasu czy do coś to niby lepszy taki. A mi się spodobał miejski- poza tym go nie ma cały tydzień, bo w pracy siedzi i nie ma czasu na spacer, a co dopiero na rower, wycieczki?

Ps. Gratuluję spadku w kg

[gold-fish]

Napisane przez Ana***

Witam się jako pani magister z piątunią na dyplomie

gratulacje!

Napisane przez ktosia86

Ana gratulacje!
Marcela nam od wczoraj gorączkuje Poza gorączką nic jej nie jest, ani kaszlu, ani kataru, gardło też nie jest czerwone. Albo to trzydniówka nr 2, albo zęby

uuu, nie dobrze ja jeszcze nie wiem co to choroba u dziecka ale współczuję. Mój dziś w nocy miał chyba lekko zapchany nosek i ciągle się budził, więc musiałam mu psiknąć solą morską + frida i był mega płacz w środku nocy a mi serce pękało na szczęście po chwili szybko odleciał....

Napisane przez india83

Ja po rozdaniu dyplomów, był tort i szampan (ciepły i rozgazowany bleee) póżniej z dwiema kolezankami poszłysmy na obiad, piwko i lody...

dobre i to... mnie nie było na rozdaniu dyplomów i ogólnie nawet się nie pożegnałam z kolegami i koleżankami ze studiów, bo byłam wtedy już w Irlandii

Mały śpi na balkonie, mam chwilę synek ma juz 2 miesiące i jest nie do poznania!
Ostatnio mnie nieźle zaskoczył. Ponieważ u nas w sypialni jest już słońce około 5 rano, to żeby go nie budziło (mimo zasłon!) to zawsze po nocnym karmieniu koło 2-3 kłade go w gondoli z wózka i dzieki temu śpi w ,,ciemności". No i nakarmiłam go ostatnio, położyłam i potem mniej wicej od 4 do 7 słyszałam jak marudzi przez sen, ale nie płakał więc spałam dalej. On czasami tak jęczy, albo charczy przez sen. No i wreszcie obudził się koło 7, biorę go a tu tak śpiochy do pach zasikane, materac w połowie, boki (!) gondoli też mokre, a on nic...!!!!!! Wszystko do prania, mówię mu synu było trzeba płąkać!

[201803111825]

Treść usunięta

[Leine]

Ktosia a M. się drapie, swędzi ją? dobrze, że ma humorek i je, to najważniejsze

Napisane przez gold-fish

Mały śpi na balkonie, mam chwilę synek ma juz 2 miesiące i jest nie do poznania!
Ostatnio mnie nieźle zaskoczył. Ponieważ u nas w sypialni jest już słońce około 5 rano, to żeby go nie budziło (mimo zasłon!) to zawsze po nocnym karmieniu koło 2-3 kłade go w gondoli z wózka i dzieki temu śpi w ,,ciemności". No i nakarmiłam go ostatnio, położyłam i potem mniej wicej od 4 do 7 słyszałam jak marudzi przez sen, ale nie płakał więc spałam dalej. On czasami tak jęczy, albo charczy przez sen. No i wreszcie obudził się koło 7, biorę go a tu tak śpiochy do pach zasikane, materac w połowie, boki (!) gondoli też mokre, a on nic...!!!!!! Wszystko do prania, mówię mu synu było trzeba płąkać!

przynajmniej się wyspałaś hehe

[ktosia86]

Leine nie swędzi jej to W ogóle nie zwraca uwagi na tą wysypkę.

[neska22]

Napisane przez ktosia86

Leine nie swędzi jej to W ogóle nie zwraca uwagi na tą wysypkę.

kochana u mojej sąsiadki ( w kwietniu skończyła roczek i teraz miała to szczepienie -odra świnka różyczka) za dwa dni po szczepieniu pojawiła się gorączka 38 st i utrzymywała się 4 dni, po czym pojawiła się wysypka.. dziecko chętnie je, ładnie się bawi, choroby nie widać i teraz nie wiedzą czy to trzydniówka czy rózyczka po szczepieniu (btw byli u 4 pediatrów i żaden nie potrafił postawić jednoznacznej diagnozy)
ale zdrówka dla małej życzę

Kliwia no my mamy zwykły fotelik na rower i mały wnim chętnie siedzi.. nie jeździmy jakos wyczynowo tylko rekreacyjnie wiec nie widzę sensu posiadania jakiegoś wypasionego
cos takiego mamy
http://allegro.pl/bezpieczny-fotelik...368544005.html

[india83]

Napisane przez gold-fish

g
dobre i to... mnie nie było na rozdaniu dyplomów i ogólnie nawet się nie pożegnałam z kolegami i koleżankami ze studiów, bo byłam wtedy już w Irlandii

Mały śpi na balkonie, mam chwilę synek ma juz 2 miesiące i jest nie do poznania!
Ostatnio mnie nieźle zaskoczył. Ponieważ u nas w sypialni jest już słońce około 5 rano, to żeby go nie budziło (mimo zasłon!) to zawsze po nocnym karmieniu koło 2-3 kłade go w gondoli z wózka i dzieki temu śpi w ,,ciemności". No i nakarmiłam go ostatnio, położyłam i potem mniej wicej od 4 do 7 słyszałam jak marudzi przez sen, ale nie płakał więc spałam dalej. On czasami tak jęczy, albo charczy przez sen. No i wreszcie obudził się koło 7, biorę go a tu tak śpiochy do pach zasikane, materac w połowie, boki (!) gondoli też mokre, a on nic...!!!!!! Wszystko do prania, mówię mu synu było trzeba płąkać!

Ja nie byłam na żadnym wczesniejszym,a ni na licu, ani na mgr, ani na podyp. A teraz poszłam tylko dlatego, że po wszystkim byłam umówiona z dziewczynami na wypad do miasta zresztą teraz szukam okazji żeby wyjść z domu.

Widzisz jaki grzeczny synuś, dał mamusi pospać

[myszka_maj]

Ana - gratulacje!

Ktosia - zdrówka dla Mercelutki

my mamy tez zwykły fotelik na rower, coś podobnego jak Neska, rower też mam zwykły miejski ale jestem zadowolona, pewnie gdybym miala wiecej funduszy wtedy to kupiłabym cos lepszego ale jak na moje wycieczki rowerowe (głównie drogą i chodnikami) w zupełności wystarczy. Tomcio jeździ chętnie, kask też chętnie zakłada...tylko zawsze musze jechać jego stałą ulubioną trasą

[Ana***]

Napisane przez india83

ja dziś na 11tą też mam rozdanie dyplomów, ale nie chce mi się jechać

my dyplomy za miesiąc, a jeżeli ktoś chce uroczyście to dopiero połowa września

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Napisane przez neska22

no to pijemy

oczywiście, że pijemy co tam, że 3 dzień, jest co opijać

Napisane przez martucha84

Ana Gratuluje

dzięki

Napisane przez śliweńka

Ana gratulacje

dziękuję

Napisane przez ktosia86

Ana gratulacje!

dzięki

Napisane przez baja_86

Ana gratulacje

dzięki

Napisane przez Leine

Ana gratuluję! I w końcu zaznany spokój...

oj tak spokój... uff ale jeszcze nie dociera

Napisane przez gold-fish

gratulacje!

Napisane przez myszka_maj

Ana - gratulacje!

dziękuję bardzo

ahh aż sobie pozwoliłam na indywidualne podziękowania

[kliwia]

leine miejskim tez wjedziesz na sciezke w lesie o ile ejst rowna w miare po wertepach z dzieckiem nie wjedziesz bo wytrzesie raczej po rownym terenie z dzieckiem sie jedzie.
Miejski przynajmniej 7 biegow by mial. i regulowana keirownice.

[Ana***]

Cześć

[Gucia0987]

Napisane przez Ana***

Witam się jako pani magister z piątunią na dyplomie

Super! Gratuluję!!!

Napisane przez martucha84

wlasnie wrocilam.. tylko moj fryzjer potrafi mnie spic alkholem ktorego nie lubie ide sac jutro szkolenie cd ale fajnie tak odpoczac od zgielku swiata

buhaha! Czad!

Dałaś radę! Jesteś mistrz!

Napisane przez india83

Gucia a buty trzymam w różnych miejscach, większość w garderobie na specjalnych półkach ale ich jest za mało więc reszta jest poukładana w kartonikach, a ponadto te co noszę najczęściej do tej pory walały się pod schodami- wystawka jak w obuwniczym, ale włąnsie jestem w trakcie wykonywania szafki po schody, więc tam bedzie kolejna przechowalnia. No i kilka jeszcze zostało u rodziców, muszę im się przyjrzeć i te co się nadają muszą sie do mnie przeprowadzić ( 2 pary na pewno!)

Wiesz mnie TZ kontroluje sowją obecnościa, on nic nigdy nie mówi, ale mnie samej jest tak niezrecznie, że ciagle jakieś kupuje, więc swojego czasu teżprzed nim ukrywałam, ale on bystra bestia jest i zauwazał wiecd się ograniczałam. Ale teraz to go nie ma, więc sama rozumiesz

wczoraj wróciłam padnięta.Po pracy pojechałam z kumpelą do Plazy i wróciłam do domu o 20.30!
No ale kupiłam fajne spodnie z Zary ze 179 na 99zł
i Lee 299- 149zł tu już w ogóle super trafiłam bo na pierwszy dzien przeceny tego modelu i na szczescie nie było problemu z rozmiarem.
Więc jak widać przeceny bardzo korzystne.

W środę byłam w esotiqu bo też była promocja jak kupisz za 250zł to dostajesz 50% rabatu, więc skorzystałam

Ogólnie dziś zapowiada się piękna pogoda, ale mnie znowu boli brzuch, a to mi odbiera chęć do czegkolwiek, więc nie wiem czy przypadkiem nie zostanę w domu

no to widzę, Wasz dom butami stoi
No i dobrze! Każdy ma swojego bzika!

ładnie ze strony TŻ, że akceptuje To lubię!
No i faktycznie teraz ograniczać się nie musisz! Aż tak!

cieszę się, że wypad do plazy udany! Super zakupy!
A ja zawsze lee omijam bo wydaje mis ie, że nigdy tam wyprzedaży nie ma... musze pójść bo uwielbiam od nich spodnie!

Napisane przez ktosia86

Ana gratulacje!

Marcela nam od wczoraj gorączkuje Poza gorączką nic jej nie jest, ani kaszlu, ani kataru, gardło też nie jest czerwone. Albo to trzydniówka nr 2, albo zęby

I jak się dzisiaj czuje? Daj znać jak po wizycie u lekarza!

Napisane przez india83

Ogólnie jestem załamana - moja dracena chyba już na dobre umiera
w pierwszym etapie ja zasuszyłam, a teraz chyba przelałam, bo dziś odcięłam jeden miekki pęd. Czyli gnieje... to mój jedyny kwiat

to teraz ją zostaw. Nie podlewam ani nic. Może przetrwa.
Ja też załatwiłam dracenę. I już jej nie ma.

Za to skrzydlokwiat mi rośnie jak szalony i jeden śmieszny kwiatek z ikei. Wydawało się, że nic z niego nie będzie, a się puścił.

No i mój storczyk po prawie 2 latach zaczął puszczać łodyżkę Iwka to dzięki Tobie, bo podlewałam go jak radziłaś. Może coś jeszcze z niego będzie

Napisane przez gold-fish

Mały śpi na balkonie, mam chwilę synek ma juz 2 miesiące i jest nie do poznania!
Ostatnio mnie nieźle zaskoczył. Ponieważ u nas w sypialni jest już słońce około 5 rano, to żeby go nie budziło (mimo zasłon!) to zawsze po nocnym karmieniu koło 2-3 kłade go w gondoli z wózka i dzieki temu śpi w ,,ciemności". No i nakarmiłam go ostatnio, położyłam i potem mniej wicej od 4 do 7 słyszałam jak marudzi przez sen, ale nie płakał więc spałam dalej. On czasami tak jęczy, albo charczy przez sen. No i wreszcie obudził się koło 7, biorę go a tu tak śpiochy do pach zasikane, materac w połowie, boki (!) gondoli też mokre, a on nic...!!!!!! Wszystko do prania, mówię mu synu było trzeba płąkać!

no czad!

Cieszę sie, że macie się dobrze i że wszystko się świetnie układa!



Dzień dobry/
Poniedziałek. Ble!
nie chce mi się już...
Ale do urlopu muszę dać z siebie dużo, dużo, dużo, więc zaczynam sie pozytywnie nakręcać.
Dzisiaj robię listę co jest do zrobienia jeszcze przed urlopem i będę odkreślać

Ja miałam dosć intensywny weekend.
W piątek była przyjaciółka. Przestałam liczyć kieliszki wypitego wina, żeby się nie stresować Było cudnie! Choć i tak się do końca nie nagadałyśmy. Za to w sobotę musiałam się dosć szybko zebrać i nie powiem - bolało... wszystko mnie bolało. Jeszcze mi się tel zepsuł, więc mnie to dobiło. Ale ogarnęłam.
Mam już strój na wesele To najważniejsze!
A wieczór z tż. Graliśmy w kości, raczyliśmy się zimnym piwkiem i biwakowaliśmy na naszym ranczu Niedziela rodzinna - to lubię!


Aaaa Kliwia zrobiłam w końcu faszerowane pieczarki, tortilki, mozarelle z pomidorami i sałatkę