|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#541 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87223926]Uważasz, że nie ma ludzi, którzy czują się wyspani po takiej ilości snu? Gwarantuję Ci, że są, np ja
Kwestia snu jest sprawą indywidualną i mnie to śmieszy. I nie, ja nie piję kawy, bo czuję się po niej źle. Energetykow w ogóle.[/QUOTE]Obstawiam, że jesteś osobą młodą, więc ciężko tu mówić o tym, czy Ci to szkodzi czy nie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#542 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
No nie mam 30. Mój ojciec funkcjonuje podobnie, ma 63.
|
|
|
|
|
#543 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 17 946
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Dla mnie 9 godzin to optimum. |
|
|
|
|
|
#544 |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87224034]Podobno sa ludzie, ktorzy maja taka mutacje genetyczna, ze rzeczywiscie wystarczy im 4-5 godzin snu.
Dla mnie 9 godzin to optimum.[/QUOTE] Dla mnie tak samo. Jezeli nie ustawiam budzika, to spie 8.5-10h zazwyczaj.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
#545 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 684
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Ja potrzebuję więcej snu niż te 5-6 godzin, które śpię ale więcej jest po prostu niewykonalne.
|
|
|
|
|
#546 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Nie masz pojecia, jak bardzo cie rozumiem ![]() Mialam krotki epoizod wstawania ok 5.30, to byl koszmar, dramat i mordega. Co z tego ze bylam w domu o 15.30, jesli nie mialam na nic ani sily ani ochoty ![]() Wytrzmalam chyba 5 tygodni i pieprznelam wszysko Wole wracac o 19.00 i zamiast jechac do domu- spotkac sie ze znajomymi, albo po prostu podjechac na fitness. Edytowane przez 12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 Czas edycji: 2019-10-04 o 16:30 |
|
|
|
|
|
#547 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 687
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Dołączam do grona "sowiastych". Mam podobnie, dziewczyny: niezależnie od tego jak wcześnie położe się do łóżka, jak przyjdzie mi wstać o 5-ej czy 6-ej rano, to o godz. 14/15-ej łapie mnie kryzys i czuje sie fatalnie. Do wieczora nie jestem w stanie już nic konkretnego zrobić. Dokładnie czuje sie tak jakby ktoś mnie obudził w środku nocy - po prostu nie wiem co się dookoła mnie dzieje
. To wszystko jest uzależnione od naszego chronotypu - "sowiaste", łatwo się domyślić, mają chronotyp nocny. Różne miałam okresy w życiu i takie, że przez np. pół roku musiałam codziennie wstawać o 6-ej rano i w sumie być na nogach do 21-ej i jedno co zaobserwowałam, to zwiększony apetyt (jak jestem niewyspana, to ciągle chce mi się jesc, a co za tym idzie: tyje), no i po 2/3 miesiącach życia w ten sposób zauważyłam u siebie znacznie pogarszający stan psychiczny... Brak odpowiedniej ilości snu, wyzwala u mnie również migreny i częściej zapadam wtedy na przeziębienia. Miałam to szczęście, że 2 lata temu zaczęłam prace, w której sama ustalam sobie grafik i po prostu mówie klientowi, że jestem dostępna np. od godz. 9-ej czy 10-ej. Większość szkoleń rozpoczynam jednak o 12-ej, w domu jestem o 19-ej - dla mnie idealnie, wysypiam się, zyć nie umierać .
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2019-10-04 o 16:42 |
|
|
|
|
#548 | |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 418
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
też tak mam, musze mieć conajmniej pół godziny w ciągu dnia, zeby po prostu usiąść na tyłku, włączyć sobie jakiś serial,albo posłuchac muzyki. parę razyb zdarzyło mi się, że pzechodziłam z nocnej zmiany na ranną- wracałam koło 22 do domu, szybko prysznic i hop do łóżka, zeby rano wstać. Byłam tak nabuzowana, nie miałam włąsnie chwili dla siebie i mimo, że byłam zmęczona, to nie mogłam zasnąć. ja wam pwoiem, ze jestem zmęczona swoim zmęczeniem i jak miałam wolne, to powiedziałam basta! poszłam do lekarza, powiedziałam, ze brak mi sił na cokolwiek i potrzebuję skierowanie na badania. Po cichu liczyłam na jakąś chorobę- że wiecie, wreszcie się okaże co mi dolega, że chodze półprzytomna, dostanę leki, albo mnie wyślą na inne badania. Rodzina i przyjaciele to już nawet mi wmawiali choroby tarczycy, albo cukrzyce- bo objawy takie oczywiste, mam na myśli to przewlekłe zmęczenie. dodam, ze miesiącami brałam zelazo, wit d3 i nic mi nie pomagało. ![]() I co? Jajco. okazuje się, że jestem zdrowa. wyszło tylko, ze mam lekką anemię i musze brać żelazo. po tej wizycie miałam urlop i normalnie jak ręką odjął. Tydzien zmiana klimatu, wyjazd w góry i czułam się jak nowo narodzona. Więc chyba odpoczynku i snu mi brakuje. ogólnie przyszla dla mnie ciężka pora-jesień i zima to dla mnie dramat- ciemno, zimno, strasznie to znoszę. Najgorszy ten brak światła.
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
|
#549 |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Jutro zmiana czasu na letni u mnie i juz widze to poranne cierpienie przy wstawaniu
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
#550 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 17 946
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Serio, chcialabym kiedys zamieszkac w jakims kraju, gdzie przez wiekszosc roku jest cieplo, bo przez cala jesien i zime najchetniej nie wychodzilabym spod koldry, a tak sie nie da.
|
|
|
|
|
|
#551 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87224034]Podobno sa ludzie, ktorzy maja taka mutacje genetyczna, ze rzeczywiscie wystarczy im 4-5 godzin snu.
Dla mnie 9 godzin to optimum.[/QUOTE]Nawet nie podobno Co nie zmienia faktu, że i ja czasem muszę odespac, tak jak wczoraj. Spałam łącznie, z małą przerwą, około 10 godzin Ale nie odespalam w ogóle poprzedniego tygodnia, tylko ciągiem ze zmęczeniem weszłam w nowy tydzień...
|
|
|
|
|
#552 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87223926]Uważasz, że nie ma ludzi, którzy czują się wyspani po takiej ilości snu? Gwarantuję Ci, że są, np ja
Kwestia snu jest sprawą indywidualną i mnie to śmieszy. I nie, ja nie piję kawy, bo czuję się po niej źle. Energetykow w ogóle.[/QUOTE]Mój dziadek spał po jakieś 2-3h na dobę, a przez resztę nocy czytał książki przy świeczkach. A nie miał lekkiego życia, uprawiał ziemię i hodował zwierzęta. Wydawałoby się że powinien chodzić jak zombie, a on miał mnóstwo siły na wszystko. Zmarł mając ponad 60 lat, teraz mówimy że wcześnie, ale w tamtych czasach był jednym z najdłużej żyjących we wsi. [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87224034]Podobno sa ludzie, ktorzy maja taka mutacje genetyczna, ze rzeczywiscie wystarczy im 4-5 godzin snu.Dla mnie 9 godzin to optimum.[/QUOTE]Nie tylko podobno, to fakt. Moja mama i całe jej rodzeństwo mają problemy ze snem, ja zresztą też. Wszyscy śpimy po kilka godzin, w nocy męczymy się próbując zasnąć, a rano funkcjonujemy tak samo jak ludzie którzy śpią po 8h. Ja sama jak śpię jakieś 4 godziny to jestem rano bardziej wypoczęta niż po dłuższym spaniu po którym jestem rozbita i zaspana cały dzień. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#553 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Ja chciałabym wysypiać się przy małej ilości snu. Choć u mnie to raczej godzina wstawania ma znaczenie. Mogę iść o 5 rano spać ale wstać muszę o 9.30-11 i jest wtedy ok. Pójdę spać o 22 a wstanę o 7.30 i jestem ledwo przytomna.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#554 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Tak samo funkcjonuję. Rzeczywiście mój ojciec też ma problem z bezsennością, ale on potrafi usnąć czasami o 20 i ma pracę zmianową (pracuje w nocy raz na jakiś czas). Ja po prostu nie lubię spać, do 12 to spałam kilka razy w życiu, nawet kładąc się o 7 rano. Po 5-6 godzinach snu już zaczynam się budzić co 30 minut, sprawdzając, która godzina. W praktyce wygląda to tak, że chyba funkcjonuję lepiej niż inni, bo nie piję porannej kawy, po pracy nie padam ze zmęczenia. Ale postaram się w weekendy poleżeć dłużej w łóżku
|
|
|
|
|
|
#555 | |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 418
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
do tego nie mamy problemu ze spaniem, zasypianiem.Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ---------- [1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87224259]Nawet nie podobno Co nie zmienia faktu, że i ja czasem muszę odespac, tak jak wczoraj. Spałam łącznie, z małą przerwą, około 10 godzin Ale nie odespalam w ogóle poprzedniego tygodnia, tylko ciągiem ze zmęczeniem weszłam w nowy tydzień...[/QUOTE]Ja unikam 'odsypiania'. Wstaje codziennie o 5 rano i w weekend kusi mnie właśnie spanie do oporu. U mnie to kończy się bardzo źle-praktycznie co sobotę budzę się z bólem głowy, którego nijak nie mogę potem zbić tabletkami. W niedzielę nie mam już takiego problemu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
|
#556 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Ja tak własnie wczoraj odespałam, ale już chyba też byłam zmeczona tymi wszystkimi problemami, czy to w pracy czy to w życiu. W weekendy śpię dłużej, ale jak mogę - natomiast też nie wstaję nie wiadomo o której ;/ Mam jakiś taki naturalny budzik... Chętnie się tutaj wypowiem za miesiąc, zobaczę, co się zmieni za te kilka tydgodni
|
|
|
|
|
|
#557 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
![]() Ja bym chciała sobie znaleźć jakiś lepszy sposób na ten mój sen, bo mam tak że o 22 oczy same mi się zamykają. Idę spać, zasypiam przez jakąś godzinę i śpię 2-3 godziny. Potem się budzę, turlam do 5 albo 6 i zasypiam znów a o 7 muszę już wstać. Już dawno zauważyłam że najlepiej śpi mi się od 23 do 1 w nocy i od 6 do 8 rano. Tylko jakoś nie widzi mi się wstawać w środku nocy i np. czytać. Jak raz próbowałam to miałam wrażenie że jest mi mega zimno i chyba z godzinę siedziałam owinięta kocem. Trzęsłam się jakbym dopiero co wyszła z przerębla. Nie umiem zasnąć później, jak położę się np. o 23 to potem całą noc mam rozwaloną i nie umiem usnąć już prawie wcale i śpię tylko godzinę. A jak położę się np. o 4 rano to budzę się i tak nie później niż o 8 i potem czuję zmęczenie cały dzień. Kompletnie nie umiem odespać ani zmienić tych moich dziwnych nawyków sennych. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#558 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Lightangel jestem Twoim ojcem
wprawdzie na imprezach rodzinnych jeszcze nie sypiam, ale to brzmi bardzo kusząco i w przyszłości może zastosuję takie rozwiązanie ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#559 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
To całkiem dobre rozwiązanie, zwłaszcza jak towarzystwo jest nudne a fotel oferuje wygodne podparcie karku
jak nie chrapiesz to może nawet nikt nie zauważy, mój ojciec niestety chrapie na potęgę więc wszyscy szybko się orientują że go nudzą ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#560 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Ja wstaję 5:30, wracam do domu po 18. Jeszcze czasem chodzę na siłownię w tygodniu, czyli zastaje mnie 20. Wracam: prysznic, kolacja, przygotowanie jedzenia na kolejny dzień, ubrania, itd., ogarnięcie domowych obowiązków typu nakarmienie kota, czyszczenie kuwety, zmywanie, pranie, podlanie roślin. Godzina przed komputerem i spać. Tak jestem strasznie zmęczona.
__________________
|
|
|
|
|
#561 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 879
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Nic dziwnego, na 'wysokich obrotach" jesteś 12 h, a potem nawet coś w domu zrobić, to nie jest odpoczynek...
Ja odwrotnie z odsypianiem, głowa mnie boli okropnie i jest bardzo źle (nie kojarzę faktów, nie słucham ludzi, żyję bez życia niczym zombie) jak ciągnę po 7 h snu na dzień. I jeśli sen poniżej 9 występuje dłużej, to niedobór kumuluje się - aż w końcu padam snem niedźwiedzim nawet np. na siedząco przed tv. W ten sposób byłam nieczynna od wczoraj od jakiejś 17.30 do dziś do 6,30 Dziwnie to wygląda (13h), ale widać było potrzebne, wreszcie czuję się dobrze. Na stres też działa, po odespaniu widzę wszystko w innych kolorach.Tylko to jest krótkotrwała poprawa, na 2 dni. W tygodniu będzie od nowa, bo musiałabym być w łóżku po 20tej aby spać 9h... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#562 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 17 946
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#563 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87225298]Też potrafię spać tyle godzin. Tylko jak pisałam, u mnie godzina, o której wstaje też jest ważna. Jeśli nie jest to co najmniej 8 to nie ma mowy, żebym byla wyspana, nawet jeśli spałam od 18.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mam to samo. U mnie musi być po 9. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#564 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Ja kiedyś tak miałam, że mogłam spać i do 12.
Teraz, jak w tygodniu wstaje przed 6, to w weekendy rzadko budzę się później niż o 8:30, max 9. Często budzę się już po 7 wyspana. Np dzisiaj obudziłam się o 8:30 tak już na dobre, mimo że położyłam się po 2 w nocy. |
|
|
|
|
#565 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 17 946
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#566 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87224949]Lightangel jestem Twoim ojcem
wprawdzie na imprezach rodzinnych jeszcze nie sypiam, ale to brzmi bardzo kusząco i w przyszłości może zastosuję takie rozwiązanie ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Mój ojczym jest mistrzem bycia nieokrzesanym, choć już chyba przestało to komuś przeszkadzać oprócz mojej mamy, która przez jego zachowanie sama musi dbać o towarzystwo. Facet jak się zaczyna nudzić lub chce mu się spać to po prostu idzie się kąpać, mija kuchnię gdzie siedzą goście i tak w piżamie idzie spać do pokoju ![]() Ja myślałam, że tylko ja mam ten problem, że mam wrażenie, że nie mam na nic siły. Ale zauważyłam, co już wcześniej zostało wspomniane, że to też zależy od mojego nastawienia. Ile to razy mam ochotę zalegnąć w łóżku i nic nie robić, aż w końcu biorę się za coś mimo niechęci i okazuje się, że mam energię na znacznie więcej niż sobie zaplanowałam.
__________________
A tam, od jutra. |
|
|
|
|
#567 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#568 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 15 046
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
A w jakich tabletkach / kroplach bierzecie Wit. D3? Ja mam w domu chela-mag D3, ale nie są chyba najlepsze
Podobno lepszy jest lek.Wysłane z iPhone'a
__________________
12.2015 redukcja od 05.2023 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 |
|
|
|
|
#569 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 010
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
|
|
|
|
|
#570 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 15 046
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Wysłane z iPhone'a
__________________
12.2015 redukcja od 05.2023 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:25.



Kwestia snu jest sprawą indywidualną i mnie to śmieszy. I nie, ja nie piję kawy, bo czuję się po niej źle. Energetykow w ogóle.[/QUOTE]Obstawiam, że jesteś osobą młodą, więc ciężko tu mówić o tym, czy Ci to szkodzi czy nie. 









Serio, chcialabym kiedys zamieszkac w jakims kraju, gdzie przez wiekszosc roku jest cieplo, bo przez cala jesien i zime najchetniej nie wychodzilabym spod koldry, a tak sie nie da.



do tego nie mamy problemu ze spaniem, zasypianiem.
jak nie chrapiesz to może nawet nikt nie zauważy, mój ojciec niestety chrapie na potęgę więc wszyscy szybko się orientują że go nudzą 




Podobno lepszy jest lek.
68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 

