Dieta OXY

[divona]

Napisane przez natasza3838

Hejka czy Ty przeszłaś przez wszystkie etapy oxy?

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Hejka jestem od 3 dni na detoxie i ponad 2kg mniej niby ok ale wiadomo jak to jest wodą tym bardziej że mam @ , mimo wszystko mam nadzieję że ta dieta działa chociaż trudno o kontakt z kimś kto przeszedł tę dietę .

Myślę, że połowa dziewczyn tutaj przeszła oxy, ja sama robiłam ją 3 razy (raz starą wersję) a teraz lecę w sumie 4ty raz, więc jeśli masz jakieś konkretne pytania to pytaj. Dieta działa, zapewniam Jak się skończy @ sama zobaczysz jeszcze większy spadek, bo teraz gromadzisz wodę, co jest naturalne

[Sevestra]

Ja też robiłam Oxy, całkiem nieźle mi poszło wtedy. Teraz znów zaczynam, bo te wakacje dla mnie są w dużej mierze siedzące i leniwe, a wtedy i apetyt dopisuje i waga dokazuje... Same wiecie, rozumiecie :P
Ale dietka działa, tylko trzeba te kilka tygodni grzecznie się jej trzymać

[natasza3838]

Napisane przez divona

Myślę, że połowa dziewczyn tutaj przeszła oxy, ja sama robiłam ją 3 razy (raz starą wersję) a teraz lecę w sumie 4ty raz, więc jeśli masz jakieś konkretne pytania to pytaj. Dieta działa, zapewniam Jak się skończy @ sama zobaczysz jeszcze większy spadek, bo teraz gromadzisz wodę, co jest naturalne

Hejka Szczerze to mam masę pytań ale najbardziej nurtuje mnie ze stabilizacja , moja dieta to około 100 kal , a po 15 wyjeżdżam na wakacje a sami wiecie jak to jest na wakacjach tym bardziej że nie bardzo będę miała czasu i warunków na gotowanie , martwię się nie chcę wszystkiego zaprzepaścić ale też nie chcę robić znajomym kłopotów z moim jedzeniem . Sam mętlik mam w głowie .

[sonia136]

Uhhh, a mi spustoszyła organizm. Jak się później okazało, trochę poczytałam i niestety, ale to dieta białkowa, tak jak dieta dukana, a co za tym idzie - wiecie, że dukan stracił prawo wykonywania zawodu? Po takich dietach są efekty jojo, więc lepiej podejść do roganizmu indywidualnie. Ja teraz jestem w terapii i jestem zadowolona, bo wreszcie mój organizm się stabilizuje. Zresztą, co jak co, ale były tu gwiazdy (Górniak, Sablewska i inne) i widać u nich efekty, więc mam nadzieję będą i u mnie.

[pysiek89]

znowu wróciłam do oxy, skusiła mnie promocyjna cena 19 zł za 28 dni, tym razem staram się jeść wszystko, bez własnych podmian (jedynie te dozwolone). Koktajle o dziwo są smaczne, jeśli smaki się nie zgadzają pomieniam owoce i jest ok. Odpuściłam pomysł oxy box, miałam jeszcze zamrożoną zeszłoroczną świeżą żurawinkę, słodzika nie używam, a łuski babki kupiłam za 13 zł, więc znaaaacznie taniej niż ich 107 zł mam nadzieję, że tym razem przetrwam całośc

Edit: po tygodniu diety... kilogram więcej niż na początku jakim cudem?... trzymam się dokładnie planu, żadnych grzeszków, @ dopiero za 2 tyg.

[jatula]

Napisane przez sonia136

Uhhh, a mi spustoszyła organizm. Jak się później okazało, trochę poczytałam i niestety, ale to dieta białkowa, tak jak dieta dukana, a co za tym idzie - wiecie, że dukan stracił prawo wykonywania zawodu? Po takich dietach są efekty jojo, więc lepiej podejść do roganizmu indywidualnie. Ja teraz jestem w terapii i jestem zadowolona, bo wreszcie mój organizm się stabilizuje. Zresztą, co jak co, ale były tu gwiazdy (Górniak, Sablewska i inne) i widać u nich efekty, więc mam nadzieję będą i u mnie.

białko samo w sobie nie jest złe, a jest wręcz niezbędne, ważne co oprócz niego się je, na pewno trzeba dużo pić wody

[niuska1992]

Cześć dziewczyny ja zaczełam swoje odchudzanie z dietą Oxy dnia dzisiejszego i założyłam blog w którym opisuje dzien po dniu może któraś z was chciałby sobie poczytac i rozwiać wątpliwości Może coś źle robie i mi pomożecie z miłą chęcią wysłucham waszych sugesti a także odpowiem na wasze pytania jeżeli będę potrafiła więc zapraszam na bloga http://odchudzaniezdietaoxy.blog.pl
Pozdrawiam.

[jatula]

myślę, że w krótkim czasie będziesz miała efekty

[bluberry1983]

Hej!
Mnie do diety Oxy skłoniła koleżanka- ona na dietę przeszła w kwietniu i od tamtego czasu schudła ok. 15 kg. Kobieta, która nie mogłą schudnąć od 15 lat!!! Jeszcze przy minimum ruchu ( ma problemy z nogami) i bardzo sobie chwaliła fakt , iż są bardzo zróżnicowane przepisy, które bardzo Jej odpowiadają. Jeśli chodzi o indywidualną detę, to wydaje mi się, że nie chodzi o zróżżnicowane produkty ( bo je sobie można wymienić według uznania), ale o ilość zjadanych produktów ( wszystko zależne od BMI i od wymarzonej wagi, którą chcemy uzyskać).
Ja osobiście przygotowywałam się psychicznie kilka miesięcy ( moja słaba wola!!!) ale z dnia na dzień zrezygnowałąm ze słodyczy, bo w pierwszym tygodniu diety jest bardzo przyjemnie : wszystko tylko w odpowiednich ilościach i zdrowo przede wszystkim!!! Byłam kiedyś na Dukanowej ( nie do konca bylam jej w 100% wierna), i tam to był naprawdę przełom - mega ograniczona ilość produktów możliwych do spozycia. Natomiast tutaj detoks chyba właśnie ma służyć przygotowaniu do tego białkowego tygodnia ( fatburning) i faktycznie łągodniej przez niego przeszłam. TEraz jestem na początku 3go tygodnia, mam kryzys ( słodycza mi się chce), ale schudłąm 4 kg i przynajmniiej 10 chciałabym jeszcze schudnąć. BArdzo ważna jest zmiana nawyków na niepodjadanie ( co od zawsze i przy moim trybie zycia jest i było zmorą) i woda. I to marzy mi się utrzymać. Może jak zacznę się jeszcze trochę ruszać to waga się prędzej obniży.

[jatula]

mnie się wydaje, że różne diety mogą dać pozytywny efekt, każdy musi po prostu znaleźć odpowiednią dla siebie

[jola12345678]

Byłam na Vitalii i w międzyczasie dostałam z shinyboxa bon na 7 dni diety Oxy. Muszę przyznać, że wytrzymałam 3 dni. Tak sie przyzwyczaiłam do normalnego jedzenia ze swojej diety, że Oxy mi wcale nie podeszła.

[jatula]

nie ma jednej diety dla wszystkich

[Sevestra]

To fakt, ale akurat Oxy w znacznej większości przypadków jest strzałem w 10tkę . Ja z początku miałam problem żeby się przyzwyczaić również, ale po pierwszych efektach to naprawdę przestało być problemem :P
A teraz znów, niedługo kończę, na sylwestra będę jak nowa

[Rekiss]

Daj znać jak poszło

[myszola21]

ja ruszam z oxy od stycznia, zamówiłam roczny pakiet

[jatula]

fajny plan

[aneczka87874]

Napisane przez myszola21

ja ruszam z oxy od stycznia, zamówiłam roczny pakiet

Kochana gdzie zakupiłaś ten roczny pakiet? Na stronie widzę najdłuższy na 12 tygodni za 99zł.

Witam chyba i na mnie pora.Od jakiegoś roku mam ogromny problem z utrzymaniem swojej wagi.Teraz tak przytyłam że aż odechciewa mi się wyłazić z domu bo wszędzie słyszę komentarze "o przytyłaś!!"
No ale do sedna.Powiedzcie mi proszę czy dam radę to ogarnąć skoro do pracy wychodzę o 5:30 a wracam około 16:00? Zastanawiam się jak to jest z tymi posiłkami ,niby nie są wymagające ale jak wrócę o 16:00 do domu to resztę dnia spędzę przy garach żeby zrobić sobie catering na następny dzień do tej godziny 16:00? Dobrze myślę ?

I czy któraś stosuje wersję vege?

[Piotulka]

Ooo jest wersja wege? To się widzę pozmieniało...
A co do komentarzy "o przytyłaś" to ja mam to samo, chciałabym powiedzieć, że to przez te święta i w ogóle, ale od końca wakacji mi się tak przybierało już... więc no cóż... zamówiłam sobie plan Oxy i do dzieła
Prawda jest taka, że jak się za siebie nie weźmiemy, to to samo nie spadnie a nie można się zapuszczać bo achchhh!!!! Jesteście ze mną??!

[Rekiss]

Napisane przez aneczka87874

Powiedzcie mi proszę czy dam radę to ogarnąć skoro do pracy wychodzę o 5:30 a wracam około 16:00? Zastanawiam się jak to jest z tymi posiłkami ,niby nie są wymagające ale jak wrócę o 16:00 do domu to resztę dnia spędzę przy garach żeby zrobić sobie catering na następny dzień do tej godziny 16:00? Dobrze myślę ?

I czy któraś stosuje wersję vege?

Z tego co pamiętam to te potrawy są naprawdę proste w przygotowaniu. Co do wersji vege to nie znalazłam o tym żadnych informacji. Mają w menu coś takiego? Nie znalazłam nic na stronie...

[myszola21]

Napisane przez aneczka87874

Kochana gdzie zakupiłaś ten roczny pakiet? Na stronie widzę najdłuższy na 12 tygodni za 99zł.

Witam chyba i na mnie pora.Od jakiegoś roku mam ogromny problem z utrzymaniem swojej wagi.Teraz tak przytyłam że aż odechciewa mi się wyłazić z domu bo wszędzie słyszę komentarze "o przytyłaś!!"
No ale do sedna.Powiedzcie mi proszę czy dam radę to ogarnąć skoro do pracy wychodzę o 5:30 a wracam około 16:00? Zastanawiam się jak to jest z tymi posiłkami ,niby nie są wymagające ale jak wrócę o 16:00 do domu to resztę dnia spędzę przy garach żeby zrobić sobie catering na następny dzień do tej godziny 16:00? Dobrze myślę ?

I czy któraś stosuje wersję vege?

Dasz rade ja co prawda zaczęłam od dziś ale wystarczy, że wieczorem poświęcisz z godzinke i przygotujesz sobie śniadanie + shake i sałatke a kolacja no to pikuś już po pracy Mam podobnie bo do pracy wychodze jak Ty wracam co prawda troche później ale dam rade ja zaplaciłam tak tanio bo sie zalogowałam na stronie ale długo myślałam nad pakietem aż w końcu mi przysłali oferte nie do odrzucenia

[Sevestra]

Napisane przez Rekiss

Z tego co pamiętam to te potrawy są naprawdę proste w przygotowaniu. Co do wersji vege to nie znalazłam o tym żadnych informacji. Mają w menu coś takiego? Nie znalazłam nic na stronie...

Tutaj zjedź sobie na sam dół - http://www.dietaoxy.pl/
Masz taki talerz z warzywami i nagłówek "Nie jesz mięsa i ryb?..."
Ja nie próbowałam, ale jestem ciekawa bardzo

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez myszola21

Dasz rade ja co prawda zaczęłam od dziś ale wystarczy, że wieczorem poświęcisz z godzinke i przygotujesz sobie śniadanie + shake i sałatke a kolacja no to pikuś już po pracy Mam podobnie bo do pracy wychodze jak Ty wracam co prawda troche później ale dam rade ja zaplaciłam tak tanio bo sie zalogowałam na stronie ale długo myślałam nad pakietem aż w końcu mi przysłali oferte nie do odrzucenia

Dokładnie, bardzo szybko i prosto się przygotowuje posiłki

[evelyn14]

Hej, kupiłam dietę na 10 tyg, mam do zrzucenia 15kg (ale się nie czaruję -10kg będzie już dla mnie wielkim sukcesem ). Zastanawia mnie kaloryczność diety - mam siedzący tryb życia, nie ćwiczę (mam zamiar zacząć ale właśnie się rozchorowałam:/ ) i mam ok 1500kcal dziennie (w fazie fat burning 1400) - czy to nie dużo?
Dzisiaj mój 3 dzień, trzymam się ściśle diety i mam zamiar wytrwać do końca

[myszola21]

Napisane przez evelyn14

Hej, kupiłam dietę na 10 tyg, mam do zrzucenia 15kg (ale się nie czaruję -10kg będzie już dla mnie wielkim sukcesem ). Zastanawia mnie kaloryczność diety - mam siedzący tryb życia, nie ćwiczę (mam zamiar zacząć ale właśnie się rozchorowałam:/ ) i mam ok 1500kcal dziennie (w fazie fat burning 1400) - czy to nie dużo?
Dzisiaj mój 3 dzień, trzymam się ściśle diety i mam zamiar wytrwać do końca

dziś też mój 3 dzień witaj to nie jest dużo wbrew pozorom głodówka to nie jest dobry sposób na diete, pomyśl ile jadłaś kcal przed dietą, ja jadłam grubo ponad 2500 kcal i teraz niestety chodzę odrobinę głodna no ale...

[evelyn14]

Napisane przez myszola21

dziś też mój 3 dzień witaj to nie jest dużo wbrew pozorom głodówka to nie jest dobry sposób na diete, pomyśl ile jadłaś kcal przed dietą, ja jadłam grubo ponad 2500 kcal i teraz niestety chodzę odrobinę głodna no ale...

Cześć! Miło wiedzieć że ktoś jest na tym samym etapie Pewnie masz rację, po prostu czytając poprzednie posty widziałam że większość dziewczyn miała kaloryczność 1000-1200. Ja na razie chodzę baaardzo najedzona, nie jestem przyzwyczajona do 5 posiłków dziennie (oczywiście przed dietą podjadałam między posiłkami). Dawaj znać jak postępy!

[myszola21]

Napisane przez evelyn14

Cześć! Miło wiedzieć że ktoś jest na tym samym etapie Pewnie masz rację, po prostu czytając poprzednie posty widziałam że większość dziewczyn miała kaloryczność 1000-1200. Ja na razie chodzę baaardzo najedzona, nie jestem przyzwyczajona do 5 posiłków dziennie (oczywiście przed dietą podjadałam między posiłkami). Dawaj znać jak postępy!

ja przed dietą jadłam te 5 posiłków jednak jak widze teraz zbyt obfitych, ale dużo podjadałam szczególnie słodyczy-codziennie, tylko też ćwiczyłam i myślałam że to dlatego mam teraz 1500kcal, co prawda na facie spada odrobine kaloryczność no ale...ćwicze 5 razy w tygodniu i myślałam, że nie dam rady na tej diecie ale jakoś idzie także jestem dobrej myśli dziś planuje sie pomierzyć i zważyć, chce zrzucić 8kg a że dostęp wykupiłam na rok myślałam, że kaloryczność posiłków wynika też z tego, ale wszystko sie wyklaruje w trakcie...niestety nie ma dnia żebym nie myślała o słodyczach i innych ale co nas nie zabije to...

[Sevestra]

Napisane przez evelyn14

Hej, kupiłam dietę na 10 tyg, mam do zrzucenia 15kg (ale się nie czaruję -10kg będzie już dla mnie wielkim sukcesem ). Zastanawia mnie kaloryczność diety - mam siedzący tryb życia, nie ćwiczę (mam zamiar zacząć ale właśnie się rozchorowałam:/ ) i mam ok 1500kcal dziennie (w fazie fat burning 1400) - czy to nie dużo?
Dzisiaj mój 3 dzień, trzymam się ściśle diety i mam zamiar wytrwać do końca

To nie jest tak dużo jak mogłoby się wydawać, tak jak napisała Myszola. Nagły przeskok w głodówkę tylko negatywnie odbiłby się na metabolizmie a pamiętaj, że to nie tylko kaloryczność tej diety, ale przede wszystkim jej struktura wspomaga odchudzanie. Ja do sylwestra miałam 1400 kcal, zleciałam 6kg !!!! W samą wigilię wyłączyłam dietę, ale jadłam bardzo dietetycznie i tak, bez chleba itp. Byłam bardzo zdeterminowana, tel sylwester był bardzo ważny dla mnie

[myszola21]

Sevestra gratuluje! Ja czekam na pierwsze efekty Po jakim czasie zauważyłaś spadek wagi?

[aneczka87874]

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi

Oczywiście dalej się waham .....Na diecie jestem ,tylko że waham się nad oxy właśnie też dostałam na maila tę "propozycję nie do odrzucenia " tylko że wywaliłam tego maila .I tak tak,jest wersja vege
Kurcze odmówię sobie jednej szmaty z wyprzedaży i zainwestuję,tylko tego maila muszę odkopać jakoś A jak się nie spodoba to chociaż będę miała jakieś pomysły na dania

[myszola21]

Napisane przez aneczka87874

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi

Oczywiście dalej się waham .....Na diecie jestem ,tylko że waham się nad oxy właśnie też dostałam na maila tę "propozycję nie do odrzucenia " tylko że wywaliłam tego maila .I tak tak,jest wersja vege
Kurcze odmówię sobie jednej szmaty z wyprzedaży i zainwestuję,tylko tego maila muszę odkopać jakoś A jak się nie spodoba to chociaż będę miała jakieś pomysły na dania

też wyszłam z takiego założenia...właśnie mam kryzys o 17 mam zjeść garść orzeszków i popić wodą

[aneczka87874]

Napisane przez myszola21

też wyszłam z takiego założenia...właśnie mam kryzys o 17 mam zjeść garść orzeszków i popić wodą

o kurde i jak tam?
Wywaliłam tego maila i nie mam go już ,jak mam zdobyć ten roczny dostęp za 59zł? Zrobiłam test na innego maila z nadzieją że przyślą mi znowu tą ofertę ,bo właśnie wtedy dostałam ją po rozwiązaniu testu