Wizażowe ploteczki TŻtówek 2010 cz. VIII

[asik1503]

Naomi no ja właśnie też nie rozumiem takich ludzi i też dałam się zrobić jak dziecko... no ale cóż mam nauczkę na przyszłość

ja sylwestra spędzam za granicą

[el amor]

Napisane przez martusia205

El amor to słodkie, że tak się martwisz o tż ja znam dziewczyny które za swoimi chłopakami ida do tej samej szkoły,mało tego. Wymagają by spotkac się na każdej przerwie, robią to co oni, wszystko poświęcają dla nich. A to już jest przegięcie, bo co jak potem nagle zostanie się na lodzie...

Nas nauczyciele traktują jako zdrowy poważny związek w tej szkole. Mówią nam, że przyjdziemy odwiedzić szkołę za kilka lat i powiemy, że bierzemy ślub. Ogólnie jesteśmy bardzo akceptowani. Mam koleżankę w klasie, która też ma chłopaka w szkole z klasy mojego TŻ i jak oni się mijają na schodach to nawet się nie popatrzą na siebie Są prawie nierozpoznawalni. Ja z TŻ też się widuję na przerwach, gdyby nie przerwy nie widywałabym się z nim od poniedziałku do piątku, a tak to zawsze spędzimy te dłuższe przerwy ze sobą Do tego trzeba mieć dwa podobne charaktery pod tym względem, bo nam to nie przeszkadza, że razem sobie siedzimy, że niektórzy mogą myśleć, że po co się tak widujemy w szkole, nam to wręcz pomaga

[Maryjamie]

Napisane przez el amor

Matura z matematyki to była po prostu na poziomie rozszerzonym, w życiu nie widziałam takich ciężkich zadań, mam 4 zawsze na koniec roku, a teraz cud jak będzie 30%, na szczęście cała Polska jest w tym ze mną. Z angielskiego jakoś poszła. Jeszcze w przyszły tydzień próbny zawodowy Na maturkach siedziałam sobie obok TŻ, lepiej się czułam, w ogóle się nie stresowałam, choć niektórzy panikowali za trzech, ale martwiłam o TŻ czy sobie poradzi, traktuję nas trochę jak jedność - jak ja zaliczyłabym a on nie to tak jakby żadne z nas.

podoba mi się Twoje podejście, trzymam kciuki żebyście obydwoje zdali oczywiście tą prawdziwą bo jest najważniejsza

Napisane przez Naomi21

Nie rozumiem takich ludzi Latał za mną całą noc, jak tylko inny facet do mnie podchodził, to od razu się pojawiał, błagał o mój numer A w tym wszystkim nawet nie chciał zaciągnąć mnie do łóżka, bo on taki romantyk Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło (w sensie, że tak dałam się nabrać kolesiowi z imprezy), więc mam jakiś niesmak, ale za parę dni przejdzie

a to było w klubie czy na domówce? Bo jak w klubie to ja w ogóle nigdy nie traktowałam takich znajomości poważnie

[martusia205]

El amor masz zdrowe podejście Ja znam sytuacje gdy para mieszka blisko siebie, i mimo tego jedna ze stron ciągle chce być razem i na przerwach, i nocowac ze soba, i po szkole, itd. Mnie by to wymęczyło, fajnie czasem zatęsknić

[Charlotte1103]

hej wlasnie A. ode mnie pojechal... spedzilismy dzis caly dzien razem bylo super nawet obiad zrobilam taki full wypas

jutro jade do domu

[ParoleParole]

ja też jutro jadę do domu w końcuuu
ostatnio byłam 1 list

ale i tak mam masę pracy więc spędzę weekend lecząc przeziębienie włózku z toną róznych papierów ale w domu

[behindblueeyes]

Naomi, przykro mi....świnia jedna Chociaż mam wolnych kolegów, którzy mają foty profilowe z koleżanką jakąś

My dziś zaczynamy przeprowadzkę

[Maryjamie]

Napisane przez behindblueeyes

My dziś zaczynamy przeprowadzkę

super zobaczycie ile to Wam da radości
ja mam pierwszy dzień @ i standardowo zdycham...nakleiłam pierwszy plasterek zobaczymy co będzie

jakieś andrzejkowe plany?

[karolinaaa92]

Napisane przez Felicitym

A co robicie w sylwestra?

Znajomy organizuje fajną imprezę, 350zł/parę, ale z tego co widze w ofercie to się naprawde opłaca. Musimy to przemyśleć z TŻem, bo rok temu na podobnej imprezie świetnie się bawiliśmy.

Napisane przez Maryjamie

jakieś andrzejkowe plany?

Ja andrzejki świętowałam już tydzień temu, więc ten weekend raczej spokojnie się zapowiada.


Dzisiaj zostałam z Antosiem, który niestety ma gorszy dzień, ale jakoś dajemy radę.

[behindblueeyes]

Napisane przez Maryjamie

super zobaczycie ile to Wam da radości
ja mam pierwszy dzień @ i standardowo zdycham...nakleiłam pierwszy plasterek zobaczymy co będzie

jakieś andrzejkowe plany?

Póki co to jestem mega zdenerwowana, bo TŻ miał rano wypadek..wpadł do rowu

[Felicitym]

Mnie wzięła grypa więc andrzejki w łóżku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asik1503]

Behind o kurcze ale pech ale mam nadzieję, że nic mu nie jest?

[behindblueeyes]

Jest cały...przynajmniej tak mi mówił przez tel Wróci dopiero wieczorem, zaciągn go na pogotowie mimo wszystko..

[martusia205]

Napisane przez behindblueeyes

Jest cały...przynajmniej tak mi mówił przez tel Wróci dopiero wieczorem, zaciągn go na pogotowie mimo wszystko..

No i dobrze. Trzeba sprawdzić czy nie ma jakiś obrażeń. Czesto wychodzi coś po czasie, ale na pewno bedzie dobrze

robię obiadek u tż

[Naomi21]

Napisane przez Maryjamie

a to było w klubie czy na domówce? Bo jak w klubie to ja w ogóle nigdy nie traktowałam takich znajomości poważnie

To było w pubie A później gadaliśmy też w bistro i u niego w domu. Ja wszystkich facetów spotykałam w pubach lub klubach, łącznie z eksem, więc nie wiem czemu miałabym nie traktować tego poważnie.

Napisane przez behindblueeyes

Naomi, przykro mi....świnia jedna Chociaż mam wolnych kolegów, którzy mają foty profilowe z koleżanką jakąś

Takich, którzy wstawiają zdjęcia z koleżankami też nie chcę Na szczęście wybór jest duży, znajdę kogoś odpowiedniejszego

Napisane przez behindblueeyes

Póki co to jestem mega zdenerwowana, bo TŻ miał rano wypadek..wpadł do rowu

Najważniejsze, że nic poważnego mu się nie stało.

[karolinaaa92]

Napisane przez Felicitym

Mnie wzięła grypa więc andrzejki w łóżku

Napisane przez behindblueeyes

Jest cały...przynajmniej tak mi mówił przez tel Wróci dopiero wieczorem, zaciągn go na pogotowie mimo wszystko..

Dobrze, że nic poważnego mu się nie stało, ale mimo wszystko warto sprawdzić.



Siostra wróciła, więc mam na razie chwilę oddechu. Ale moje plecy potrzebują masażu...

[mariamarysienka]

Napisane przez asqua92

a ja się dowiedziałam, że dostałam stypendium naukowe

Łaaaał, gratulacje Na farmacji to nie byle co, zdolniacha z Ciebie Z ciekawości, jaką musieliście mieć średnią?

Napisane przez Naomi21

Nie rozumiem takich ludzi Latał za mną całą noc, jak tylko inny facet do mnie podchodził, to od razu się pojawiał, błagał o mój numer A w tym wszystkim nawet nie chciał zaciągnąć mnie do łóżka, bo on taki romantyk Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło (w sensie, że tak dałam się nabrać kolesiowi z imprezy), więc mam jakiś niesmak, ale za parę dni przejdzie

Świńskie. No ale cóż, może następnym razem nie skończy się takim niesmakiem

Napisane przez Felicitym

A co robicie w sylwestra?
Zostało mało czasu a jak narazie żadnych planów, myślałam o trzy dniowym wypadzie w góry ale ceny wysokie w tym czasie :/

Czy ja wiem, czy tak mało czasu? Miesiąc Jak już wielokrotnie pisałam, nie rozumiem tej presji, że na sylwestra koniecznie coś trzeba robić (podobnie jest z walentynkami), więc my z Tżtem jeszcze nie mamy żadnych planów. Możliwe, że jakaś domówka, a jak nie to posiedzimy sobie u mnie Dla nas w tym momencie każda forma spędzania czasu razem jest super, byle razem

Napisane przez behindblueeyes

Póki co to jestem mega zdenerwowana, bo TŻ miał rano wypadek..wpadł do rowu

O kurczę Dobrze, że nic poważnego mu się nie stało. A czemu wpadł do rowu? Ślisko było?


Witam się po długim tygodniu nauki i trochę obijania się, bo ten tydzień był w miarę leniwy Chociaż za karę trafiło nam się masę niezapowiedzianych i kompletnie nieprzewidywalnych rzeczy, jak np. dzisiejsza odpytka na histologii Na szczęście znałam odpowiedź na moje pytanie, ale kilka osób dostało dwóje. Dobrze, że ja nie jestem w tej grupce, bo histologia to najgorszy przedmiot na pierwszym roku i mogłoby być cienko z jedną nadprogramową dwóją.
A, i dzisiaj po raz pierwszy dostałam niezaliczenie I tak sukces, bo po 2 miesiącach studiowania byłam ostatnią osobą w mojej grupie, która szła jak burza No ale zeszłotygodniowa anatomia położyła mnie na łopatki, bo była teoria z głowy, a wszyscy nam mówili, żeby nauczyć się na szpilki.

Kiedy Wam to piszę obok mnie leży Tż i śpi po długiej podróży Przyjechał do mnie, bo dostał urlop nagrodowy i idziemy dzisiaj na imprezę z moją koleżanką i jej chłopakiem

[Charlotte1103]

hej jestem juz w domu

mam luzny weekend, widzialam sie dzis z kolezanka a jutro ide andrzejkowac przy piwku z kumpela

na sylwka jeszcze planow brak poki co mam zamiar siedziec przy kompie

[el amor]

Napisane przez Maryjamie

podoba mi się Twoje podejście, trzymam kciuki żebyście obydwoje zdali oczywiście tą prawdziwą bo jest najważniejsza

Dziękujemy, mam nadzieję, że ta prawdziwa będzie prostsza

Napisane przez martusia205

El amor masz zdrowe podejście Ja znam sytuacje gdy para mieszka blisko siebie, i mimo tego jedna ze stron ciągle chce być razem i na przerwach, i nocowac ze soba, i po szkole, itd. Mnie by to wymęczyło, fajnie czasem zatęsknić

No fajnie, fajnie

Napisane przez behindblueeyes

Jest cały...przynajmniej tak mi mówił przez tel Wróci dopiero wieczorem, zaciągn go na pogotowie mimo wszystko..

Ojej.. dobrze, że jednak nic poważnego się nie stało mu, eh

[asqua92]

Napisane przez mariamarysienka

Łaaaał, gratulacje Na farmacji to nie byle co, zdolniacha z Ciebie Z ciekawości, jaką musieliście mieć średnią?

powyżej 4,0 ja miałam 4,25

wczoraj pisaliśmy kolokwium o 17 do 19 i potem poszliśmy z grupą na piwo, było bardzo fajnie, brakowało mi normalnego wyjścia, a nie tylko książki, uczelnia, książki uczelnia na jednym piwie się nie skończyło, haha

TŻ mówi, że nie dostanie urlopu i w ogóle nie przyjedzie w tym roku chyba do niego pojadę ja w takim razie, na przerwie świątecznej, bo już mi tak tęskno za nim

[Charlotte1103]

hej

dzien mija leniwie wieczorem ide do kumpeli

[Naomi21]

Pamiętam, że u nas stypendia dostawał jakiś niewielki % najlepszych studentów, więc tak naprawdę nigdy nie było wiadomo czy dana średnia gwarantuje stypendium. Raz miałam 4,9 i bałam się, że się nie załapię Oczywiście udało się

Napisane przez mariamarysienka

A, i dzisiaj po raz pierwszy dostałam niezaliczenie

I tak z tego co piszesz fantastycznie sobie radzisz Miłego imprezowania

Też dziś idę na imprezę, umówiłam się z kilkoma Wizażankami Wczorajszy wieczór był kiepski, mam beznadziejne wspomnienia, wstyd mi za siebie Całą noc piłyśmy z przyjaciółką na koszt jakichś meneliJeszcze dałam komuś swój nr, chociaż miałam tego nigdy więcej nie robić, jestem głupia Od rana zaczyna się prześladowanie. Zauważyłam, że wolni faceci ok. 40 są wyjątkowo zdesperowani.

[martusia205]

Cześć Ja dziś Andrzejki w domu spędzam z tż. Wypijemy co nieco i obejrzymy nasz program. Imprezka za tydzień będzie

[Maryjamie]

Napisane przez behindblueeyes

Póki co to jestem mega zdenerwowana, bo TŻ miał rano wypadek..wpadł do rowu

ojj mam nadzieję że już wszystko ok przeprowadzka się przesunęła?

Napisane przez Naomi21

To było w pubie A później gadaliśmy też w bistro i u niego w domu. Ja wszystkich facetów spotykałam w pubach lub klubach, łącznie z eksem, więc nie wiem czemu miałabym nie traktować tego poważnie.

to znaczy to Twoja sprawa ale w moim mieście i w tym rodzinnym i w tym co teraz mieszkam to faceci jak chcą kogoś poznać w klubie to z takim zamiarem raczej znalezienia laski na jedną noc niestety na pewno zdarzają się wyjątki, ale głównie chodzi o to żeby się zabawić obyś znowu na taki wyjątek trafiła

Napisane przez asqua92

TŻ mówi, że nie dostanie urlopu i w ogóle nie przyjedzie w tym roku chyba do niego pojadę ja w takim razie, na przerwie świątecznej, bo już mi tak tęskno za nim

kochana strasznie Ci współczuję wiem co to znaczy niestety...

ja sobie siedzę i piję piwko i czytam 3 części sagi Sylvii Day

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez martusia205

Cześć Ja dziś Andrzejki w domu spędzam z tż. Wypijemy co nieco i obejrzymy nasz program. Imprezka za tydzień będzie

też fajnie miłego wieczoru

[Charlotte1103]

hej

wrocilam od kolezanki ale zaraz sie sie klade bo cosik mi zimnawo i mam okropny katar

[el amor]

Wszystkie poandrzejkowały pewnie

[Charlotte1103]

hej

no poandrzejkowaly pewnie taka cisza

ja mam okropny katar i kicham co chwile ehh

dzis wracam do wro i zostaje juz do swiat...

[martusia205]

Poimprezowałam wczoraj w domu z tż, oj trochę % było

z rana smutna wiadomość bo nie żyje jeden z moich ulubionych aktorów. Szok

Co do facetów poznawanych w klubie powiem tak. Są wyjątki, z moim tż zaczęłam kręcić na imprezie i nie jest on typem faceta który podrywa dziewczyny by miec je na jedną noc, przeciwnie. Znam tez wiele innych przykładów, trzeba mieć szczęście

[ParoleParole]

Hej,

Ja sobie ostatki spędziłam z dziadkami Coś ich ostatnio strasznie zaniedbałam

[Naomi21]

Ja w końcu spędziłam ostatki z siostrą, było sympatycznie

Napisane przez Maryjamie

to znaczy to Twoja sprawa ale w moim mieście i w tym rodzinnym i w tym co teraz mieszkam to faceci jak chcą kogoś poznać w klubie to z takim zamiarem raczej znalezienia laski na jedną noc niestety na pewno zdarzają się wyjątki, ale głównie chodzi o to żeby się zabawić obyś znowu na taki wyjątek trafiła

Widocznie w Warszawie jest inaczej Bo chodzę na jakieś imprezy gdzieś raz w tygodniu, od wielu lat (wiadomo, że za czasów związku było inaczej). Zawsze spotykam co najmniej jednego faceta, który chce ode mnie numer. Nigdy żaden z nich nie zaproponował mi seksu Wręcz przeciwnie, zazwyczaj słyszałam, że są przeciwnikami przygód na jedną noc. Potem, na pierwszej randce nawet nie próbują mnie całować. Więc nie wiem jak to jest... niby słyszę o tych facetach z imprez szukających łatwego łupu, ale ja ich naprawdę nie spotykam. Może to chodzi o mnie, pewnie przyciągam określony rodzaj facetów, bo np. moja przyjaciółka kilka razy miała tego typu propozycje. No ale jej to odpowiadało, bo właśnie tego wówczas szukała Myślę, że taki stereotyp facetów szukających łatwego seksu na imprezach jest trochę krzywdzący.