Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3

[cayenneOna]

Napisane przez Roane

No lekkie przerażenie zaczęło mnie powoli zdejmować, jak dziewczyny zaczęły tak powoli rozpakowywać, ja liczę na conajmniej jeszcze 13 tygodni w dwupaku

Ja planuję wielorazówki Nie czuję się dzielna, raczej nie chcę żeby mój synuś strzelał ślepakami - jednorazówki powodują przegrzanie jądek iw konsekwencji bezpłodność

A Ty nie masz kochana raczej w połowie lutego termin? Pamietam akurat u Ciebie, bo w Walentynki urodzić to nie byle co...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Napisane przez elunka88

Oj, kotku, masz Ty teraz zamieszanie w głowie... mnie osobiście cieżko Ci doradzić... 1.700 zł to sporo jak dla mnie.

Dziekuje za zrozumienie
Ale dla mnie 1700 to tez chyba jednak za duzo...

Napisane przez koziemleko

Ja liczę następny tydzień w każdą sobotę. Czyli np 24t0d W końcu to już 24 z przodu


Pod wpływem tego, że następna już urodziła stwierdziliśmy z tż, że nie czekamy z zamówieniem łóżeczka do stycznia, a kupimy jakoś na dniach. Lepiej niech stoi do marca niż dziecko urodzi się szybciej i nie ma gdzie spać.

Ja tez po takich informacjach juz sie nie czuje dziwnie z tym ze juz rozgladam sie za wozkami i lozeczkami.

Napisane przez ag9

A my dziś zaczynamy 6 miesiąc

Przypomnialas mi ze my tez

[cayenneOna]

A propos niepłodności-jak wyglądają statystyki? Moj synuś miał cały czas pampki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asienka213]

Napisane przez elunka88

Chyba że tak
mój TŻ ma jedną była nawet ok, pisałyśmy kiedyś na nk a drugiej nie lubię bo mi go próbowała odbić, dlatego jestem uczulona na nią. A mam na drugie imię tak jak ona

moj tz mial potem jeszcze jedna wariatke, ktora tez probowala do niego wrocic i tez jestem na nia uczulona tak bym juz dziecka nie nazwala, a w ogole jej imie mi sie nie podoba

Napisane przez cayenneOna

Wciaz myślałam, ze chce cc. Jest tylko jeden powód, dla którego zaczęłam myśleć o sn, mianowicie od dłuższego czasu uskuteczniam medytacje, jakieś kursy oddychania itp., ważna jest dla mnie energia..i chyba lepiej bym się cza, gdyby moje dziecko SAMO sobie wybralo dzien i godzinę przyjścia na świat..

W szpitalu, o którym myślę są za...rabiste wanny i w ogóle sale porodowe..

A to jak się bierze znieczulenie, to nie można w wodzie? myślałam, ze jak się zdecyduje jednak na sn, to se w wodzie ze znieczulonkiem opekam

teoretycznie mozna, ale oczywiscie wtedy trzeba przerwac porod w wodzie Tylko, ze czesto jest juz za pozno na dostanie znieczulenia i trzeba rodzic bez Ja nie zamierzam ryzykowac

roane witaj

[ag9]

Napisane przez teQiba

Przypomnialas mi ze my tez

Bo my idziemy łeb w łeb


Czy pisząc o wielorazowych pieluchach macie na myśli zwykłe tetrówki czy te pieluszki eko?

[teQiba]

Napisane przez ag9

Bo my idziemy łeb w łeb

Tak! - ciekawe czy na porodowce tez wyladujemy podobnie chociaz

Skad te infirmacje o bezplodnosci po jednorazowych pieluchach?

Witam nowa Mamusie

[margo80]

Wieczorem juz wszystko działało i mogłam sobie kupić jeansy ciążowe.

Side - bylas w H&M w Forum? Co to ma być? Dział dla ciężarówek wciśnięty w najdalszy kat sklepu, a wieszaki tak ciasno rozstawione, ze z dużym brzuchem przejść się nie da. Masakra.

[amelka2006]

Witam Was niedzielnie. Jak Wam się spało? Ja całą noc sniłam o wózkach. A tak naprawdę jest ich zbyt wiele i nie mogę się na nic zdecydować. Jak urodziłam Amelkę to jakoś łatwiej było. A mąż też mi nie pomaga twierdząc, że teraz z wózkami to rewia mody jest. Może ma trochę racji, ale i tak mnie tylko tym denerwuje. Mam nadzieję, że zaraz wyjdzie piękne słońce i wszystkim się nastrój poprawi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[side85]

Napisane przez koziemleko

J
Pod wpływem tego, że następna już urodziła stwierdziliśmy z tż, że nie czekamy z zamówieniem łóżeczka do stycznia, a kupimy jakoś na dniach. Lepiej niech stoi do marca niż dziecko urodzi się szybciej i nie ma gdzie spać.

ja chyba na wszelki wypadek zamówię ten kosz mojżesza. Postanowiłam go kupić, bo chcę żeby malutki czuł się wszędzie jak u siebie. Nie zamierzam trzymać go od początku w bujaczkach bo jestem anty na pogięte pozycje a te koszyki jak się poszuka na allegro kosztują nawet 100. Podzielić na 3 czy 4 miesiące użytkowania to 30-25zł miesięcznie. To nie brzmi źle, jak kilka piwek dla męża, albo byle kosmetyk więc tak przemyślałam i biorę. Mam wrażenie żę po całym mieszkanku jak będę chodziła, jak będę chciała sobie zrobić obiadek czy cokolwiek zrobić, czy nawet jak pojadę do mamy (a wiadomo że na początku ciągle się chce patrzeć na dziecko) to położę sobie ten koszyk w każdym miejscu od stolika po kanapę, a mały ciągle będzie w czymś co zna Ktoś też zamierza kupować? Podobno to dobrze wpływa na dziecko? A łóżeczko mimo wszystko kupię w styczniu, w końcu mamy termin na 15 marcca wg ostatniego usg.

Napisane przez ag9

I też mam problem z zakładaniem butów, zwłaszcza jak mi się coś wywinie a nie mam gdzie usiąść.

jak ja nienawidzę zakładać butów To jakiś koszmar choć mam ciągle normalne rozmiary poza brzuszkiem
Zapomniałam ci napisać, że strasznie mi sie podobały twoje łupy z SH. Boskie

Napisane przez Roane

Hej dziewczyny. Tak Was podglądam od dłuższego czasu, i postanowiłam napisać. Mam termin pod koniec lutego, więc zaczęłam od wątku dla mam styczeń-luty 2014, ale tam większość dziewczyn jest bardziej zaawansowana ode mnie, i momentami problemami bardziej pasuję do Was Wczoraj zaczęłam 25tc.

zapraszamy, faktycznie chyba lepiej się tutaj odnajdziesz

Napisane przez mona1

cayenne niesamowity ten wasz wątek, co te dzieciaczki się tak pchają na świat? a tak na poważnie to lekko mnie zestresowała ta informacja i tak jak część z Was postanowiłam się zabrać za kompletowanie wyprawki przejrzałam dokładnie Twoją listę elunka i powiem szczerze kobieto wielki szacun, że zamierzasz używać pieluch wielorazowych, mnie by się nie chciało w to "bawić". Ale na prawdę podziwiam

ode mnie też szacudnek. Dla mnie rodzącej pierwsze dziecko to abstrakcja Co nie zmienia faktu, że jestem za jak najszybszym odzwyczajaniem od pieluch kosztem nieprzesanych nocy, bo winię rodziców za ich wygodę z której nie chce im się trenować maluchów.

Napisane przez Roane

Ja planuję wielorazówki Nie czuję się dzielna, raczej nie chcę żeby mój synuś strzelał ślepakami - jednorazówki powodują przegrzanie jądek iw konsekwencji bezpłodność

co :conf used:

Napisane przez margo80

Wieczorem juz wszystko działało i mogłam sobie kupić jeansy ciążowe.

Side - bylas w H&M w Forum? Co to ma być? Dział dla ciężarówek wciśnięty w najdalszy kat sklepu, a wieszaki tak ciasno rozstawione, ze z dużym brzuchem przejść się nie da. Masakra.

Ten kącik to jakieś nieporozumienie. Nie chodzę tam, najbardziej lubię h&m w m1 a od niedawna w Europie Centralnej. W tych dwóch ostatnich mają obłędne działy dla dzieci, w porównaniu do tej kiszki w forum. I w m1 jest zawsze sto razy więcej rzeczy na wyprzedaży, bo w forum od razu wszystko się rozchodzi.
Rodzisz w Gl?

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Napisane przez amelka2006

Witam Was niedzielnie. Jak Wam się spało? Ja całą noc sniłam o wózkach. A tak naprawdę jest ich zbyt wiele i nie mogę się na nic zdecydować. Jak urodziłam Amelkę to jakoś łatwiej było. A mąż też mi nie pomaga twierdząc, że teraz z wózkami to rewia mody jest. Może ma trochę racji, ale i tak mnie tylko tym denerwuje. Mam nadzieję, że zaraz wyjdzie piękne słońce i wszystkim się nastrój poprawi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wystarczyło że kupiliśmy wózek (a byłam chyba pierwsza w wątku-tzn będzie czekał w sklepie do porodu ale jest zakupiony) i poczułam wielką ulgę i się uspokoiłam. Faktycznie to wielki ciężar wybrać wózek.

[margo80]

Side - jestem z Knurowa i będę rodzic u siebie po raz drugi. Do szpitala mam rzut beretem.

Muszę się wybrać do M1 i EC w takim razie, bo wcześniej tam bywalam, ale na dziecięce i mamuskowe dzialy jakoś nie zwracałam uwagi.

[side85]

Napisane przez margo80

Side
Muszę się wybrać do M1 i EC w takim razie, bo wcześniej tam bywalam, ale na dziecięce i mamuskowe dzialy jakoś nie zwracałam uwagi.

koniecznie tam spróbuj

A ja się wam pochwalę, że wczoraj wybrałam sie na domową imprezę ze znajomymi z pracy i o 22 gdy wszyscy już tańczyli poczułam w krwi twista i z dziecięciem tańczyliśmy twista i la bambę. Jeszcze trochę sił mamusia ma

[kolba]

Agunia4ever wybacz ze dopiero teraz odpisuję - Olę poslalam do żłobka jak miała rok i 8 m-cy. W sumie byłam w mega komfortowej sytuacji, bo nie musiałam wracać do pracy. Do czasu drugiej ciazy byłam na wychowawczym (teraz bezpośrednio przeszłam na L4). Poslalam ją, bo chciałam zeby sie trochę "uspolecznila" wsród dzieci Oprocz tego, ze przez pierwszy rok chodzenia do żłobka chorowała prawie non stop, to była to super decyzja, bo swietnie sie rozwinęła A podobno jak teraz choruje, to potem juz nie będzie - na to liczę

A tak a propos, ja nie wiem jak mają sobie poradzić rodzice pracujący, kiedy dziecko na poczatku zlobka, przedszkola czy jakiegos klubiku dwa razy w miesiącu choruje i trzeba z nim zostawać w domu! U nas tak było przez prawie cały rok, ze nie było miesiąca w którym obecność w żlobku byłaby 100%.
I potem pracodawcy nie chcą zatrudniać młodych matek, bo non stop na opiece są. Ale co mają zrobić??

Witajcie w niedzielny śliczny (przynajmniej w Krakowie) poranek)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Napisane przez amelka2006

Witam Was niedzielnie. Jak Wam się spało? Ja całą noc sniłam o wózkach. A tak naprawdę jest ich zbyt wiele i nie mogę się na nic zdecydować. Jak urodziłam Amelkę to jakoś łatwiej było. A mąż też mi nie pomaga twierdząc, że teraz z wózkami to rewia mody jest. Może ma trochę racji, ale i tak mnie tylko tym denerwuje. Mam nadzieję, że zaraz wyjdzie piękne słońce i wszystkim się nastrój poprawi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dokladnie mnie te same koszmary dzisiaj przesladowaly

Napisane przez side85

wystarczyło że kupiliśmy wózek (a byłam chyba pierwsza w wątku-tzn będzie czekał w sklepie do porodu ale jest zakupiony) i poczułam wielką ulgę i się uspokoiłam. Faktycznie to wielki ciężar wybrać wózek.

Bardzo fajny sklep trafilas
Ja tez juz chcialabym kupic wozek, ale wszedzie trzeba go odebrac praktycznie od reki i to mnie troche hamuje - bo w takim razie wolalabym go kupic po nowym roku... Ale sprzedawcy strasza ze w przyszlym nie gwarantuja ze beda mieli dany wozek i ze cena nie wzrosnie... Nie wiem co robic

[kate1623]

Dzień Dobry

Napisane przez Roane

Hej dziewczyny. Tak Was podglądam od dłuższego czasu, i postanowiłam napisać. Mam termin pod koniec lutego, więc zaczęłam od wątku dla mam styczeń-luty 2014, ale tam większość dziewczyn jest bardziej zaawansowana ode mnie, i momentami problemami bardziej pasuję do Was Wczoraj zaczęłam 25tc.

Śmiało Ja mam termin na 10.02 ale wolę być tu dziewczyny z tamtego wątku za bardzo gonią i tu się lepiej odnalazłam

Wiecie co pojawił się kolejny wątek mamuś lipcowych już wątki jednomiesięczne też są za długie Będą pół- miesięczne

[side85]

Napisane przez teQiba

Bardzo fajny sklep trafilas
Ja tez juz chcialabym kupic wozek, ale wszedzie trzeba go odebrac praktycznie od reki i to mnie troche hamuje - bo w takim razie wolalabym go kupic po nowym roku... Ale sprzedawcy strasza ze w przyszlym nie gwarantuja ze beda mieli dany wozek i ze cena nie wzrosnie... Nie wiem co robic

Dostałam numer 183 w zeszycie. Pani ma taki wielki notes i tworzy kolejne listy z rzeczami dla przyszłej mamusi. To największy sklep z wózkami na Śląsku. Nazywa się Bociek. Znajduje się w Zabrzu zajmuje cała starą kamienicę, wózki są na parterze i pierwszym piętrze. Robi wrażenie sam wybór wózków. Zapisujesz się do zeszytu i wpłacasz zaliczkę. Wózek trzymają w magazinie do momentu gdy nie poprosisz o niego. Najlepsze jest to, że możesz telefonicznie domawiać inne rzeczy jak właśnie łóżeczko, pościel, fotelik itd lub zrobić to na miejscu i nawet chyba nie musi być zaliczki poza zamawianymi specjalnie dla ciebie rzeczami. Miłe jest też to, że mąż nie widział koloru wózka na żywo bo był tylko na sklepie jak zamawiałam a byłam sama, więc wybraliśmy się do Boćka po kilku tygodniach i pani przyniosła nam z magazynu nasz wózeczek do pooglądania który stał pięknie w kartonie. Ceny też mają OK bo łóżeczko Pinio które wybraliśmy nawet w internecie na żadnej stronei nie było tak tanio. Głupie 10zł mniej ale najtaniej i bez przesyłki.
Najbardziej podobają mi się ci ludzie którzy przyjeżdżają przed porodem, albo po i ładują się pod sklepem. Ostatnio jeden dziadek z babcią jechali z materacykiem pod sufitem i trzymali go rękami bo byli tak zapakowani

Napisane przez kate1623

Wiecie co pojawił się kolejny wątek mamuś lipcowych już wątki jednomiesięczne też są za długie Będą pół- miesięczne

Przyrost naturalny usatysfakcjonuje naszego premiera. Tylko urlopy macierzyńskie go wykończą

[Lewek]

Napisane przez cambria04

Witam się i dziś, zgodnie z apelem i żeby nie być mamusią-widmo na wątku oraz z potrzeby serca oczywiście

Lewek Też nie załapałam się na rozdawanie dziewczynek U mnie też chłopczyk na 100% - siusiaczka widać jak na dłoni... Też mi się marzyła dziewczynka dla odmiany, bo chłopczyka już mamy, ale szczerze mówiąc to byłam mniej zawiedziona niż się spodziewałam
Za to wszysy wokół liczyli na dziewuszkę, nie znoszę takiej presji
A wy macie już chłopczyka? Dobrze doczytałam? Jaka różnica wieku?

Wógóle to zazdroszczę wam tych L4...Nie pracuje na pełen etat, ale po siedzeniu przy biurku przed kompem i stresach bolą mnie krzyże i wracam taka zmęczona (??) Dziś dyr zapytała mnie ile zamierzam jeszcze przychodzić do pracy, przy czym nie omieszkała przypomnieć, że nie wiadomo czy mi przedłuży umowę - mam do 30 czerwca:/

Tak mam już chłopaka który ma teraz rok, zatem różnica będzie niewielka.
Ja bym na Twoim miejscu poszła na to zwolnienie.

wysłane z fona

[teQiba]

Napisane przez side85

Dostałam numer 183 w zeszycie. Pani ma taki wielki notes i tworzy kolejne listy z rzeczami dla przyszłej mamusi. To największy sklep z wózkami na Śląsku. Nazywa się Bociek. Znajduje się w Zabrzu zajmuje cała starą kamienicę, wózki są na parterze i pierwszym piętrze. Robi wrażenie sam wybór wózków. Zapisujesz się do zeszytu i wpłacasz zaliczkę. Wózek trzymają w magazinie do momentu gdy nie poprosisz o niego. Najlepsze jest to, że możesz telefonicznie domawiać inne rzeczy jak właśnie łóżeczko, pościel, fotelik itd lub zrobić to na miejscu i nawet chyba nie musi być zaliczki poza zamawianymi specjalnie dla ciebie rzeczami. Miłe jest też to, że mąż nie widział koloru wózka na żywo bo był tylko na sklepie jak zamawiałam a byłam sama, więc wybraliśmy się do Boćka po kilku tygodniach i pani przyniosła nam z magazynu nasz wózeczek do pooglądania który stał pięknie w kartonie. Ceny też mają OK bo łóżeczko Pinio które wybraliśmy nawet w internecie na żadnej stronei nie było tak tanio. Głupie 10zł mniej ale najtaniej i bez przesyłki.
Najbardziej podobają mi się ci ludzie którzy przyjeżdżają przed porodem, albo po i ładują się pod sklepem. Ostatnio jeden dziadek z babcią jechali z materacykiem pod sufitem i trzymali go rękami bo byli tak zapakowani

Swietny sklep - szkoda ze u mnie takiego nie ma... A do Ciebie mam troche za daleko

[amelka2006]

Napisane przez teQiba

Swietny sklep - szkoda ze u mnie takiego nie ma... A do Ciebie mam troche za daleko

Ja też chcę taki sklep. Niestety żeby obejrzeć wózki muszę się wybrać 120 km do Wrocławia. Ale mus to mus

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[baja_86]

Napisane przez Lewek

Dzięki Dziewczynki za gratki
No już się trochę oswoilam z tym chłopakiem moim. Tym bardziej że mamy imię wiec to już nie jest jakiś tam chłopak ale Jasko :-D
Znów Jestem do tyłu w nadrabianiu ale mamy chorobsko w domu. Jakiś wirus żołądka czy co. Najpierw Miska dopadlo potem mnie. Dochodzimy do siebie.
Uciekam spać bo dziś zaliczylam tylko 3h snu, pozostaly czas spedzilam straszac lwa...
Dobrej nocki.

wysłane z fona

Piękne imię dla syna, my też będziemy mieć Jasia

Napisane przez Roane

Hej dziewczyny. Tak Was podglądam od dłuższego czasu, i postanowiłam napisać. Mam termin pod koniec lutego, więc zaczęłam od wątku dla mam styczeń-luty 2014, ale tam większość dziewczyn jest bardziej zaawansowana ode mnie, i momentami problemami bardziej pasuję do Was Wczoraj zaczęłam 25tc.

witaj, jesteśmy na podobnym etapie, ja dziś mam 24t3d, tp na 2 marca, ale wg usg często wychodzi końcówka lutego

Napisane przez side85

ja chyba na wszelki wypadek zamówię ten kosz mojżesza. Postanowiłam go kupić, bo chcę żeby malutki czuł się wszędzie jak u siebie. Nie zamierzam trzymać go od początku w bujaczkach bo jestem anty na pogięte pozycje a te koszyki jak się poszuka na allegro kosztują nawet 100. Podzielić na 3 czy 4 miesiące użytkowania to 30-25zł miesięcznie. To nie brzmi źle, jak kilka piwek dla męża, albo byle kosmetyk więc tak przemyślałam i biorę. Mam wrażenie żę po całym mieszkanku jak będę chodziła, jak będę chciała sobie zrobić obiadek czy cokolwiek zrobić, czy nawet jak pojadę do mamy (a wiadomo że na początku ciągle się chce patrzeć na dziecko) to położę sobie ten koszyk w każdym miejscu od stolika po kanapę, a mały ciągle będzie w czymś co zna Ktoś też zamierza kupować? Podobno to dobrze wpływa na dziecko? A łóżeczko mimo wszystko kupię w styczniu, w końcu mamy termin na 15 marcca wg ostatniego usg.

Koleżanka miała kosz mojżesza i chwaliła sobie, u mnie za środek transportu po domu służyć będzie wózek, bo mieszkam w domu i wszystko co moje jest na parterze, więc będę wozić dziecko ze sobą.

[ag9]

Napisane przez side85

jak ja nienawidzę zakładać butów To jakiś koszmar choć mam ciągle normalne rozmiary poza brzuszkiem
Zapomniałam ci napisać, że strasznie mi sie podobały twoje łupy z SH. Boskie

A dziękuję dziękuję
Na dziś mamy w planach wielkie porządki - przemeblowanie i porządki w szafie to może obfocę ciąg dalszy ciuszków i pokażę

Co do kosza mojżesza to też chciałam go kupić. Ale w końcu zdecyduję się chyba na leżaczek tiny love 3w1. On się rozkłada do pozycji typowej gondolki.
O taki: https://www.google.pl/search?q=tiny+...h=616#imgdii=_

[virginia]

Dzień dobry!

Napisane przez Roane

Hej dziewczyny. Tak Was podglądam od dłuższego czasu, i postanowiłam napisać. Mam termin pod koniec lutego, więc zaczęłam od wątku dla mam styczeń-luty 2014, ale tam większość dziewczyn jest bardziej zaawansowana ode mnie, i momentami problemami bardziej pasuję do Was Wczoraj zaczęłam 25tc.

Witaj Roane! Znasz już płeć maleństwa? To Twoje pierwsze dziecko?

Dziewczyny, dlaczego wykasowałyście mnie z marcowej listy na 1ej stronie?

[kate1623]

Napisane przez virginia

Dzień dobry!


Witaj Roane! Znasz już płeć maleństwa? To Twoje pierwsze dziecko?

Dziewczyny, dlaczego wykasowałyście mnie z marcowej listy na 1ej stronie?

Teqiba robiła porządki w liście i wstawiała w zaginione mamy wszystkie dziewczyny, które miały bardzo mało komentarzy bądź nie kojarzyłyśmy już nicków. Musisz napisać do niej wiadomość z prośbą o przywrócenie

[virginia]

Ale przecież ja nie zaginęłam i piszę codziennie....
Jeszcze raz podaję swoje dane:
virginia(Julita, 31 lat) - OM ok.13.06, TP ok.20.03, pierwsze dziecko

[teQiba]

Napisane przez virginia

Dziewczyny, dlaczego wykasowałyście mnie z marcowej listy na 1ej stronie?

Tak, to moja wina
Pamietam o Tobie, zeby Cie poprawic ale to po tym dlugim weekendzie usiade przed komputerem, liczylam troche ze nie zauwazysz do tego czasu Wybacz

[asienka213]

Napisane przez side85

ode mnie też szacudnek. Dla mnie rodzącej pierwsze dziecko to abstrakcja Co nie zmienia faktu, że jestem za jak najszybszym odzwyczajaniem od pieluch kosztem nieprzesanych nocy, bo winię rodziców za ich wygodę z której nie chce im się trenować maluchów.

Ten kącik to jakieś nieporozumienie. Nie chodzę tam, najbardziej lubię h&m w m1 a od niedawna w Europie Centralnej. W tych dwóch ostatnich mają obłędne działy dla dzieci, w porównaniu do tej kiszki w forum. I w m1 jest zawsze sto razy więcej rzeczy na wyprzedaży, bo w forum od razu wszystko się rozchodzi.
Rodzisz w Gl?

a najwczesniej tzn kiedy tak z ciekawosci pytam

Ta Europa Centralana to chyba jakas nowosc ?? gdzie to jest dokladnie ??

Napisane przez side85

Dostałam numer 183 w zeszycie. Pani ma taki wielki notes i tworzy kolejne listy z rzeczami dla przyszłej mamusi. To największy sklep z wózkami na Śląsku. Nazywa się Bociek. Znajduje się w Zabrzu zajmuje cała starą kamienicę, wózki są na parterze i pierwszym piętrze. Robi wrażenie sam wybór wózków. Zapisujesz się do zeszytu i wpłacasz zaliczkę. Wózek trzymają w magazinie do momentu gdy nie poprosisz o niego. Najlepsze jest to, że możesz telefonicznie domawiać inne rzeczy jak właśnie łóżeczko, pościel, fotelik itd lub zrobić to na miejscu i nawet chyba nie musi być zaliczki poza zamawianymi specjalnie dla ciebie rzeczami. Miłe jest też to, że mąż nie widział koloru wózka na żywo bo był tylko na sklepie jak zamawiałam a byłam sama, więc wybraliśmy się do Boćka po kilku tygodniach i pani przyniosła nam z magazynu nasz wózeczek do pooglądania który stał pięknie w kartonie. Ceny też mają OK bo łóżeczko Pinio które wybraliśmy nawet w internecie na żadnej stronei nie było tak tanio. Głupie 10zł mniej ale najtaniej i bez przesyłki.
Najbardziej podobają mi się ci ludzie którzy przyjeżdżają przed porodem, albo po i ładują się pod sklepem. Ostatnio jeden dziadek z babcią jechali z materacykiem pod sufitem i trzymali go rękami bo byli tak zapakowani

zaraz zaczne sobie te wszystkie sklepy zapisywac na kartce a wozkowe szczegolnie, bo w grudniu zamierzamy kupic w pl znasz moze jeszcze jekies

dzien dobry u nas leje a jest niedziela otwartych sklepow

[Ela87]

Napisane przez elunka88

Chyba że tak
mój TŻ ma jedną była nawet ok, pisałyśmy kiedyś na nk a drugiej nie lubię bo mi go próbowała odbić, dlatego jestem uczulona na nią. A mam na drugie imię tak jak ona

Ja też mam na drugie tak jak było mojego tż Nie lubię jej więc tak bym córki nie nazwała ale imię też za bardzo mi się nie podoba, może dlatego. Jakby miała na imię Ola, to pewnie tż by nie wyraził zgody na to imię.

Napisane przez Roane

Hej dziewczyny. Tak Was podglądam od dłuższego czasu, i postanowiłam napisać. Mam termin pod koniec lutego, więc zaczęłam od wątku dla mam styczeń-luty 2014, ale tam większość dziewczyn jest bardziej zaawansowana ode mnie, i momentami problemami bardziej pasuję do Was Wczoraj zaczęłam 25tc.

WItaj, witaj

Napisane przez mona1

elunka i powiem szczerze kobieto wielki szacun, że zamierzasz używać pieluch wielorazowych, mnie by się nie chciało w to "bawić". Ale na prawdę podziwiam

Ja kupuję na początek jakieś 5 sztuk wielorazowych, bo nie wiem jak poradzę sobie z dzieckiem i praniem na początku, może w ogóle nie będę ogarniała, więc pewnie jednorazówki. Ale jak dziecko będzie spokojne, to dokupię wielorazówek

Napisane przez Roane

Ja planuję wielorazówki Nie czuję się dzielna, raczej nie chcę żeby mój synuś strzelał ślepakami - jednorazówki powodują przegrzanie jądek iw konsekwencji bezpłodność

Z tą bezpłodnością, to traktowałabym to z przymrużeniem oka.
Natomiast jest udowodnione, że dzieciaki wychowane na wielorazowych pieluchach o wiele szybciej uczą się odpieluchowania

Napisane przez ag9

Czy pisząc o wielorazowych pieluchach macie na myśli zwykłe tetrówki czy te pieluszki eko?

Ja mam na myśli eco.
Chociaż do tetrówek są też otulacze, więc się zastanowię, ale na pewno eco jako pierwsze zakupię.

Napisane przez side85

ja chyba na wszelki wypadek zamówię ten kosz mojżesza. Postanowiłam go kupić, bo chcę żeby malutki czuł się wszędzie jak u siebie. Nie zamierzam trzymać go od początku w bujaczkach bo jestem anty na pogięte pozycje a te koszyki jak się poszuka na allegro kosztują nawet 100. Podzielić na 3 czy 4 miesiące użytkowania to 30-25zł miesięcznie. To nie brzmi źle, jak kilka piwek dla męża, albo byle kosmetyk więc tak przemyślałam i biorę. Mam wrażenie żę po całym mieszkanku jak będę chodziła, jak będę chciała sobie zrobić obiadek czy cokolwiek zrobić, czy nawet jak pojadę do mamy (a wiadomo że na początku ciągle się chce patrzeć na dziecko) to położę sobie ten koszyk w każdym miejscu od stolika po kanapę, a mały ciągle będzie w czymś co zna Ktoś też zamierza kupować? Podobno to dobrze wpływa na dziecko? A łóżeczko mimo wszystko kupię w styczniu, w końcu mamy termin na 15 marcca wg ostatniego usg.

Ja będę miała ściąganą gondolę z wózka (i bujaną) więc w tym będę trzymała malucha w razie jakbym chciała iść do kuchni na dłużej czy coś.
Na pewno nie zamierzam trzymać w krzywych nosidełkach
Chociaż widzę, że te kosze za 100 można kupić, a że wózek będę miała za darmo, to może pomyślę

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez side85

A ja się wam pochwalę, że wczoraj wybrałam sie na domową imprezę ze znajomymi z pracy i o 22 gdy wszyscy już tańczyli poczułam w krwi twista i z dziecięciem tańczyliśmy twista i la bambę. Jeszcze trochę sił mamusia ma

To dzidzia od kołysania musiała słodko spać w brzuszku

Napisane przez kolba

A tak a propos, ja nie wiem jak mają sobie poradzić rodzice pracujący, kiedy dziecko na poczatku zlobka, przedszkola czy jakiegos klubiku dwa razy w miesiącu choruje i trzeba z nim zostawać w domu! U nas tak było przez prawie cały rok, ze nie było miesiąca w którym obecność w żlobku byłaby 100%.
I potem pracodawcy nie chcą zatrudniać młodych matek, bo non stop na opiece są. Ale co mają zrobić??

Mnie takie tematy strasznie drażnią Tylko żeby dziecko dostało się do żłobka, to też nie jest tak łatwo w niektórych miastach. U mnie np (tzn w najbliższym żłobku 12 km ode mnie ) jak dwoje rodziców pracuje, to dziecko i tak się nie dostanie do żłobka, bo pierwszeństwo mają matki samotne i dzieci adoptowane. A że te matki samotne maja facetów w domu, tylko to taka ściema to już nikt nie widzi, a dzieci adoptowane mają matki w domu, bo one nie pracują to już w ogóle mnie to słabi

Napisane przez kate1623

Wiecie co pojawił się kolejny wątek mamuś lipcowych już wątki jednomiesięczne też są za długie Będą pół- miesięczne

To juz trochę przesada, zawsze na początku jest oblężenie, a później ekipa się wykrusza i co zostaną same ze sobą?

Napisane przez side85

Dostałam numer 183 w zeszycie. Pani ma taki wielki notes i tworzy kolejne listy z rzeczami dla przyszłej mamusi. To największy sklep z wózkami na Śląsku. Nazywa się Bociek. Znajduje się w Zabrzu zajmuje cała starą kamienicę, wózki są na parterze i pierwszym piętrze. Robi wrażenie sam wybór wózków. Zapisujesz się do zeszytu i wpłacasz zaliczkę. Wózek trzymają w magazinie do momentu gdy nie poprosisz o niego. Najlepsze jest to, że możesz telefonicznie domawiać inne rzeczy jak właśnie łóżeczko, pościel, fotelik itd lub zrobić to na miejscu i nawet chyba nie musi być zaliczki poza zamawianymi specjalnie dla ciebie rzeczami. Miłe jest też to, że mąż nie widział koloru wózka na żywo bo był tylko na sklepie jak zamawiałam a byłam sama, więc wybraliśmy się do Boćka po kilku tygodniach i pani przyniosła nam z magazynu nasz wózeczek do pooglądania który stał pięknie w kartonie. Ceny też mają OK bo łóżeczko Pinio które wybraliśmy nawet w internecie na żadnej stronei nie było tak tanio. Głupie 10zł mniej ale najtaniej i bez przesyłki.
Najbardziej podobają mi się ci ludzie którzy przyjeżdżają przed porodem, albo po i ładują się pod sklepem. Ostatnio jeden dziadek z babcią jechali z materacykiem pod sufitem i trzymali go rękami bo byli tak zapakowani

Ja już wózka nie szukam, ale sklep z prawdziwego zdarzenia
Tylko nawet łóżeczka mają drogie a szkoda.

Napisane przez baja_86

Koleżanka miała kosz mojżesza i chwaliła sobie, u mnie za środek transportu po domu służyć będzie wózek, bo mieszkam w domu i wszystko co moje jest na parterze, więc będę wozić dziecko ze sobą.

Ja mówiłam, że zdejmę gondolę, ale właśnie pomyślałam, że po co skoro wózek wjedzie do kuchni głupia ja

[mariolasl]

wlasnie sie relaksuje przed kolejnym dyzurem

kosz mojzesza mam i bardzo go lubilam, ale teraz teram tez mysle nad tym bujakiem tiny love
wozkiem jezdzic nie bede po mieszkaniu, mam za jasne wykladziny i dywany, poza tym zajmie mi wiecej miejsca niz kosz czy bujaczek.

gratuluje wozkow, tez chcialabym miec juz ten zakup za soba, ale ciagle zbieram kase na moj wymarzony

[kate1623]

Remont salonu w końcu ruszył już nie mogę się doczekać dekorowania duperelami

Dziewczyny zakup pościeli dla dzieciaczków na allegro to jakaś masakra jak któraś będzie miała jakieś ładne i opłacalne aukcje to poproszę linki

[Roane]

Napisane przez cayenneOna

A Ty nie masz kochana raczej w połowie lutego termin? Pamietam akurat u Ciebie, bo w Walentynki urodzić to nie byle co...

Najpierw wyznaczyli mi termin na walentynki. Potem po USG przesunęli na 21.02. A na kolejnym USG lekarz powiedział że wg niego to powinno być 26.02. Od tej pory używam terminu uniwersalnego "koniec lutego"

Napisane przez virginia

Dzień dobry!
Witaj Roane! Znasz już płeć maleństwa? To Twoje pierwsze dziecko?

To moje pierwsze dziecko, synuś imieniem Mikołaj, obecnie 25t2d

Napisane przez cayenneOna

A propos niepłodności-jak wyglądają statystyki? Moj synuś miał cały czas pampki

Napisane przez teQiba

Tak! - ciekawe czy na porodowce tez wyladujemy podobnie chociaz
Skad te infirmacje o bezplodnosci po jednorazowych pieluchach?
Witam nowa Mamusie

Nie ma jeszcze na ten temat konkretnych statystyk. Weźcie pod uwagę że np w Polsce pampersy są w powszechnym użytku od lat 90-tych, i to raczej nie wczesnych, bo wtedy wcale nie były tanie. Ja jestem rocznik 90 i byłam wychowana na tetrze, mój młodszy brat rocznik 91 też tetra. Konkretne dane będą, kiedy pokolenie drugiej połowy lat 90 będzie chciało się planowanie rozmnażać, czyli za jakieś 10 lat Natomiast, mojego TŻa mama była przez całe życie położną i to czego ja się nasłuchałam o pampersach to zmroziło mi krew w żyłach. A bezpłodność bierze się z przegrzewania jąder - jądra są na zewnątrz ciała bo produkcja plemników wymaga niższej temperatury niż ta w jamie brzusznej. Pampersy utrzymują jądra w mniej więcej podobnej temparaturze jak ta, która panuje wewnątrz ciała, czyli - za wysokiej. Dzieci na pampersach mogą być dwa, dwa i pół roku. Nie sądzę żeby bezpłodność powodowana pampersami była tylko urban legend, ale też nie jestem w stanie stwierdzić, jak bardzo groźne jest to zjawisko. Będzie wiadomo za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Tak jak z elektronicznymi papierosami

Napisane przez kate1623

Dzień Dobry
Śmiało Ja mam termin na 10.02 ale wolę być tu dziewczyny z tamtego wątku za bardzo gonią i tu się lepiej odnalazłam
Wiecie co pojawił się kolejny wątek mamuś lipcowych już wątki jednomiesięczne też są za długie Będą pół- miesięczne

Może niektóre dziewczyny czują się lepiej w mniejszym gronie? Przecież niektóre tematy nasuwają jak dzikie, dziewczyny przez całą ciążę nasuwają po kilkanaście wątków

Napisane przez baja_86

Piękne imię dla syna, my też będziemy mieć Jasia
witaj, jesteśmy na podobnym etapie, ja dziś mam 24t3d, tp na 2 marca, ale wg usg często wychodzi końcówka lutego
Koleżanka miała kosz mojżesza i chwaliła sobie, u mnie za środek transportu po domu służyć będzie wózek, bo mieszkam w domu i wszystko co moje jest na parterze, więc będę wozić dziecko ze sobą.

Też zawsze chciałam Jasia, w wyszło jak wyszło

Napisane przez Ela87

Ja kupuję na początek jakieś 5 sztuk wielorazowych, bo nie wiem jak poradzę sobie z dzieckiem i praniem na początku, może w ogóle nie będę ogarniała, więc pewnie jednorazówki. Ale jak dziecko będzie spokojne, to dokupię wielorazówek

Z tą bezpłodnością, to traktowałabym to z przymrużeniem oka.
Natomiast jest udowodnione, że dzieciaki wychowane na wielorazowych pieluchach o wiele szybciej uczą się odpieluchowania

Ja mam na myśli eco.
Chociaż do tetrówek są też otulacze, więc się zastanowię, ale na pewno eco jako pierwsze zakupię.

Ja mam plan zacząć od prefoldów i otulaczy, bo kieszonki drogie, a kieszonki dokupować stopniowo. A ten argument o szybszym odpieluchowaniu to kolejny który mnie przekonał do całej idei.

Nie przeraża mnie w sumie praca przy wielorazówkach, bo my planujemy że ja z dzieckiem przez 3 lata zostanę w domu, więc pranie pieluch pasuje do naszej idei slow life Ale to nie dla każdego jest opcja, dziewczynom które planują wrócić do pracy po pół roku czy roku pewnie byłoby bardzo trudno pieluchować wielorazówkami.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

A co do pampków. Zamieszczam link do opisu tej substancji, z której są zrobione te kuleczki w pampkach które wiążą wilgoć i zmieniają się w żel. Jak człowiek czyta to skóra cierpnie, i po przeczytaniu ciężko się dziwić że dzieci wiecznie mają tyłki poodparzane. To gówno jest normalnie trujące Przy wielorazówkach odparzenia są baaardzo rzadkie podobno
http://www.poch.com.pl/wysw/utworz_p...?nr_karty=2449

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Z tą bezpłodnością, to traktowałabym to z przymrużeniem oka.
Natomiast jest udowodnione, że dzieciaki wychowane na wielorazowych pieluchach o wiele szybciej uczą się odpieluchowania

A to akurat szczera prawda. Nawet na logike - po co dziecko ma sie wysilac z wstrzymywaniem siku na nocnik, skoro pampers wszystko wchlonie i dziecko nie odczuwa dyskomfortu?

I tez planuje uzywac gondoli jako kolyski

Napisane przez mariolasl

gratuluje wozkow, tez chcialabym miec juz ten zakup za soba, ale ciagle zbieram kase na moj wymarzony

A jaki masz wymarzony?