Farbowanie henną - część IV

[alternative1]

Napisane przez daggmara

Na takie włosy podobno wystarczy i 50g, ja na połowę krótsze zużywam 75g, chyba sporo nakładam...

ja na takie ze zdjęcia uzywam ze 100g proszku

[saintfreak]

Napisane przez CatherineWolf

Dziewczyny a ile zużywacie henny na jedno farbowanie? Nie wiem ile mam kupić na takie włosy --> foto

Ja mam chyba dłuższe i cieńsze od Twoich - użyłam łącznie ok. 80g proszku (henna+cassia+zmielony hibiskus). Dodaję zdjęcie w załączniku, żebyś mogła porównać długościowo.

Napisane przez Seti11

Hej dziewczyny,
Potrzebuję porady w kwestii henny po wcześniejszym farbowaniu Herbatintem, ile czasu powinno minąć? Po tej farbie włosy mam strasznie sztywne i oczywiście odrosty, poza tym jakieś takie sztuczne, więc wracam do henny. Dodam, że kolor to taki złoty blond, a chcę użyć venity słoneczny blond+naturalny blond (bo nie było drugiego opakowania słonecznego ;-)

Jesteś pewna, że koniecznie chcesz użyć tego? Jeśli chcesz faktycznie naturalnie, to może po prostu cassia?Załącznik 5608839

[Seti11]

Napisane przez saintfreak

Ja mam chyba dłuższe i cieńsze od Twoich - użyłam łącznie ok. 80g proszku (henna+cassia+zmielony hibiskus). Dodaję zdjęcie w załączniku, żebyś mogła porównać długościowo.

Jesteś pewna, że koniecznie chcesz użyć tego? Jeśli chcesz faktycznie naturalnie, to może po prostu cassia?Załącznik 5608839

Stosowałam kiedyś cassię, co prawda po venicie właśnie, ale efektu nie było wcale, kolorystycznego oczywiście. Niestety pojawiają się już pierwsze siwe "kłaki" ;-). Ale cassia rzeczywiście super działa, niech się schowają wszystkie specyfiki na łupież, jedna sesja (2 dni przygotowań ;-) i po sprawie. Co proponujecie w takim razie??

[201803111829]

Jestem zrozpaczona nowa dostawa henny od pola henny za 7-10 dni nie wiem, brać hennę khadi czy czekać?

[saintfreak]

Napisane przez Seti11

Stosowałam kiedyś cassię, co prawda po venicie właśnie, ale efektu nie było wcale, kolorystycznego oczywiście. Niestety pojawiają się już pierwsze siwe "kłaki" ;-). Ale cassia rzeczywiście super działa, niech się schowają wszystkie specyfiki na łupież, jedna sesja (2 dni przygotowań ;-) i po sprawie. Co proponujecie w takim razie??

Z siwulcami to faktycznie trzeba się więcej nagimnastykować... A rozumiem, że samej henny nie chcesz kłaść, nawet w małym stosunku do cassii? Doczytałam, że te złote blondy z Venity wychodzą rudawe, duża szansa, że taka mieszanka wyjdzie podobnie.
Ja dopiero mam zamiar poeksperymentować na jakimś pasemku, czy i co mogą zmienić inne rośliny na hennie, więc z tym niczego powiedzieć nie mogę...

[Ivonea]

Tinkerbell, to wyślij info do pani od PolaHenny z prośba by od razu po dostawie została nadana do ciebie paczuszka z henną. Ja tak uwielbiam tą hennę że nie śmiałabym zamieniać ją na khadi.
Swoją drogą udało mi się kupić ostatnie opakowanie na allegro henny z PolaHenny. Właśnie zbieram się do odebrania ^_^.

[saintfreak]

A, niewiasty, wiecie może, czy jedna z tyh najpopularniejszych henn baq jest intensywniejsza? Koleżanka słyszała, że po jamili z Mazideł wychodzi bardziej płomienny rudy - wie ktoś coś?

[Seti11]

Napisane przez saintfreak

Z siwulcami to faktycznie trzeba się więcej nagimnastykować... A rozumiem, że samej henny nie chcesz kłaść, nawet w małym stosunku do cassii? Doczytałam, że te złote blondy z Venity wychodzą rudawe, duża szansa, że taka mieszanka wyjdzie podobnie.
Ja dopiero mam zamiar poeksperymentować na jakimś pasemku, czy i co mogą zmienić inne rośliny na hennie, więc z tym niczego powiedzieć nie mogę...

No nie przyszło mi to do głowy, że można je mieszać...Jasne, że wolałabym khadi+cassię, ale w jakiej proporcji, ciekawe jaki by wyszedł kolor?

[saintfreak]

Ciężko tak stwierdzić, ja dla rudych włosów ze złotym połyskiem daję 50g henny i ok. 20g cassi. Najlepiej chyba by było, gdybyś kupiła obie i najpierw zrobiła tylko odrobinę mieszanki na pasemko kontrolne, wtedy będzie można na pewno dobrać proporcje Obstawiam, że większość byłaby cassii, no i bez długiego czekania na mycie, żeby henna nie była ciemniejsza. Mam zamiar wypróbować działanie rabarbaru (dla tych złotych, "blondowych" odcieni i rozjaśnienia) na hennowanych włosach, dam znać, czy cokolwiek się stanie i czy będzie pozytywne

[magyarparaszt]

Napisane przez saintfreak

Ciężko tak stwierdzić, ja dla rudych włosów ze złotym połyskiem daję 50g henny i ok. 20g cassi. Najlepiej chyba by było, gdybyś kupiła obie i najpierw zrobiła tylko odrobinę mieszanki na pasemko kontrolne, wtedy będzie można na pewno dobrać proporcje Obstawiam, że większość byłaby cassii, no i bez długiego czekania na mycie, żeby henna nie była ciemniejsza. Mam zamiar wypróbować działanie rabarbaru (dla tych złotych, "blondowych" odcieni i rozjaśnienia) na hennowanych włosach, dam znać, czy cokolwiek się stanie i czy będzie pozytywne

O, super, to czekam na recenzję

[Seti11]

Napisane przez saintfreak

Ciężko tak stwierdzić, ja dla rudych włosów ze złotym połyskiem daję 50g henny i ok. 20g cassi. Najlepiej chyba by było, gdybyś kupiła obie i najpierw zrobiła tylko odrobinę mieszanki na pasemko kontrolne, wtedy będzie można na pewno dobrać proporcje Obstawiam, że większość byłaby cassii, no i bez długiego czekania na mycie, żeby henna nie była ciemniejsza. Mam zamiar wypróbować działanie rabarbaru (dla tych złotych, "blondowych" odcieni i rozjaśnienia) na hennowanych włosach, dam znać, czy cokolwiek się stanie i czy będzie pozytywne

Do tego rabarbaru też się kiedyś czaiłam, ale jakoś nie mogłam dostać go...Daj znać koniecznie, jak wyszło

[saintfreak]

Teraz właśnie siedzę z pasemkiem testowym w tej brei, zobaczymy, czy coś wyjdzie, z pół godziny temu dam, zgodnie z zaleceniami w Sieci Do tego pod henną mam część włosów, które pamiętają trwałą, rozjaśnianie i dużo farbowań, trochę wyżej tylko jedno krótkie farbowanie jasną Joanną i nieco tylko hennowanych - będę więc mogła od razu napisać, czy w ogóle jest efekt i przy jakich okolicznościach

[saintfreak]

Obawiam się, że nie ma spektakularnego efektu, choć się zasiedziałam i trzymałam 40 minut. Wrzucam w załączniku porównanie w takich samych warunkach oświetleniowych, po lewo przed, po prawo - po.
Jedno zestawienie z fleszem, drugie bez.
W lustrze wygląda odrobinę jaśniej od reszty.
Uświadomiłam sobie jednak już z tym na głowie, że zapomniałam do papki dodać cytryny. Jutro więc zrobię drugą próbę, już z cytryną i oczywiście też napiszę, czy coś się zmieniło, dłużej też potrzymam.

[glamourous]

hej dziewczyny poradzicie? Zakupilam henne z amla khadi, farbowalam 2 razy, trzymalam po 2 i 3 godziny, kolor generalnie wyszedl bardzo naturalny ale co mnie martwi - nie pokryl siwych wlosow...w opisie bylo ze ta henna przyciemnia o 1-2 tony no i faktycznie- siwolce sa zoltawe ale nadal sie odznaczaja. nie mam ich duzo ale mnie strasznie irrytuja

myslicie ze jakbym wyprobowala inny kolor (nut brown albo jakis braz) to by zlapalo? jakie macie doswiadczenia z siwymi wlosami i henna?

[Ivonea]

Myślę że z rabarbarem to jeden raz, to za mało. Raczej efekt się zobaczy po którymś tam z kolei.

[Ivonea]

We wtorek wpadłam na pomysł rozjaśnienia sobie włosków. Pomyślałam "idzie wiosna, trzeba ożywić kolor". Zrobiłam mieszankę z rozjaśniacza, oleju, odżywki i szamponu. Nałożyłam na godzinkę, "a co tam niech się rozjaśnia". Zmyłam, a że coś mi nie pasowało (historia z poprzednim rozjaśnianiem, czyli niebieskie włosy od ręcznika), stwierdziłam "a nałożę sobie jeszcze jedną warstwę mieszanki, to zniknie ten niebieski". Jak pomyślałam tak zrobiłam. Zmyłam..... "No kurczę" pomyślałam widząc swoje odbicie. Oczywiście nie chciało mi się czekać na kolejny dzień i nałożyłam po paru godzinach Hennę (henna plus cytryna). Potrzymałam to z 4 - 5 godzin. Zmyłam....
Patrze w Lustro "NOOOOO KURCZĘ! @_@" no i kurcze dosłownie mi wyszło ^_^.
Ogólnie jest śmiesznie. Mam Pomarańczowe włosy, nierównomiernie ściągnięty kolor, ale co tam, wiosna idzie ^_-. Poza tym niedługo Henna dojdzie do polski, więc się zakryje kurczaka.
A oto efekt.

Mały dodatek.
Rozjaśniłam sobie brwi (boże jestem porąbana). Potem przez godzinę trzymałam na brwiach hennę. Brwi na zdjęciu są i tak podrasowane makijażem. Jestem ciekawa jak wyjdzie następnym razem nałożenie henny.

Henna oczywiście z PolaHenny. Pozdrawiam Przemiłą Panią!

[gusia825]

Napisane przez Ivonea

We wtorek wpadłam na pomysł rozjaśnienia sobie włosków. Pomyślałam "idzie wiosna, trzeba ożywić kolor". Zrobiłam mieszankę z rozjaśniacza, oleju, odżywki i szamponu. Nałożyłam na godzinkę, "a co tam niech się rozjaśnia". Zmyłam, a że coś mi nie pasowało (historia z poprzednim rozjaśnianiem, czyli niebieskie włosy od ręcznika), stwierdziłam "a nałożę sobie jeszcze jedną warstwę mieszanki, to zniknie ten niebieski". Jak pomyślałam tak zrobiłam. Zmyłam..... "No kurczę" pomyślałam widząc swoje odbicie. Oczywiście nie chciało mi się czekać na kolejny dzień i nałożyłam po paru godzinach Hennę (henna plus cytryna). Potrzymałam to z 4 - 5 godzin. Zmyłam....
Patrze w Lustro "NOOOOO KURCZĘ! @_@" no i kurcze dosłownie mi wyszło ^_^.
Ogólnie jest śmiesznie. Mam Pomarańczowe włosy, nierównomiernie ściągnięty kolor, ale co tam, wiosna idzie ^_-. Poza tym niedługo Henna dojdzie do polski, więc się zakryje kurczaka.
A oto efekt.

Mały dodatek.
Rozjaśniłam sobie brwi (boże jestem porąbana). Potem przez godzinę trzymałam na brwiach hennę. Brwi na zdjęciu są i tak podrasowane makijażem. Jestem ciekawa jak wyjdzie następnym razem nałożenie henny.

Henna oczywiście z PolaHenny. Pozdrawiam Przemiłą Panią!

WOW!

[rousse]

Napisane przez Ivonea

Potem przez godzinę trzymałam na brwiach hennę.

Na brwiach (i ogólnie twarzy) henna nie trzyma się niestety , jutro, pojutrze pewnie ci zniknie

[hennaya]

również wiosennie pozdrawiam i zazdroszcząc sama zaczynam myśleć o rozjaśnieniu
Kolor się pewnie jeszcze ustabilizuje, nabierze patyny

A moje ziółka już w Polsce Jeszcze tylko tłumaczenia dokumentow przewozowych (niech mi ktoś wytłumaczy czemu polski celnik nie rozumie dokumentow w języku angielskim?). No ale- radość, radość

[rousse]

Napisane przez hennaya

(niech mi ktoś wytłumaczy czemu polski celnik nie rozumie dokumentow w języku angielskim?). No ale- radość, radość

polscy celnicy nie rozumieją nawet działania zamka błyskawicznego wiem z autopsji

[201803111829]

Mam pytanie - chcę zamówić indygo Khadi dla koleżanki, powiedzcie mi jak wygląda farbowanie na czarno?

[Ivonea]

Napisane przez rousse

Na brwiach (i ogólnie twarzy) henna nie trzyma się niestety , jutro, pojutrze pewnie ci zniknie

No zobaczymy, w sumie odwaliło mi trochę z tym. Taki test raczej na sobie zrobiłam.

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez rousse

polscy celnicy nie rozumieją nawet działania zamka błyskawicznego wiem z autopsji

hahahahahahahahaha

[laura_x]

Czy któraś z Was ma doświadczenia z farbowaniem henną i z łojotokowym zapaleniem skóry?
Czy henna na włosach może poprawić/pogorszyć sytuację?

[201803111829]

Henna z Pola Henny zamówiona

[Seti11]

Napisane przez laura_x

Czy któraś z Was ma doświadczenia z farbowaniem henną i z łojotokowym zapaleniem skóry?
Czy henna na włosach może poprawić/pogorszyć sytuację?

Z takim problemem to ja akurat nie mam, ale zauważyłam, że zwykły łupież znika, przynajmniej w moim wypadku, po jednej "sesji" z cassią.

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ----------

Dziewczyny, a podeślecie jakiś patent na siwe (pojedyńcze) z wykorzystaniem cassii? Myślałam o tym, żeby połączyć ją z henną jasnym brązem? A przy okazji co jeszcze dodajecie do henny?

[rousse]

Napisane przez laura_x

Czy któraś z Was ma doświadczenia z farbowaniem henną i z łojotokowym zapaleniem skóry?
Czy henna na włosach może poprawić/pogorszyć sytuację?

Nie mam osobistych doświadczeń, ale henna zmniejsza przetłuszczanie [zdrowej] skóry głowy

[Seti11]

A może poradzicie jaką hennę polecacie, jakie porównanie jest między Khadi a np. Sante. W tej ostatniej widziałam kolor Terra, ktoś ma jakieś doświadczenia?

[rousse]

Najwięcej osób tu poleca świeżą czystą hennę baq te co podałaś (poza khadi red, cassia i indygo) to różne mieszanki.

[ziuta89]

Hej,
potrzebuję pomocy Jak zapewne duża część dziewczyn, które tu trafiły, chciałabym dać odpocząć moim włosom od tej okropnej chemii. Przeczytałam dużo postów z wszystkich częsci tego tematu, ale ciągle mam pytania.

Krótka historia moich włosów:
Od 9 lat farbuje farbami chemicznymi na wiśniową czerwień, większość czasu była to Wellaton, raz sie zdażyła color&soin, raz(2 lata temu) "niehenna" eld(chyba burgund i tycjan), ostatnio farbowałam Kolestonem. Ostatnie farbowanie miało miejsce w grudniu (kolor mocno wypłukany, ale ciągle wiśniowy-wypłowiały ). Odrost w kolorze ciemny blond/bardzo jasny brąz. Chcę uzyskać bardzo ciemny brąz w ciepłym odcieniu (może w słońcu błyszczeć się w kolorach czerwonawych).
Planuję hennowanie 2etapowe: najpierw nałożyć hennę naturalną, a następnie tą "właściwą" mieszankę.

No i oto moje pytania:
1) czy ten odcień, który bym chciała, można uzyskać henną na moich włosach?
2) jakie kolory zmieszać w 2 etapie?
czy ciemny brąz + henna czarna(oba khadi) dałoby taki efekt?
a może orzechowy brąz + henna czarna (khadi)
ostatnia opcja: henna i indygo (BAQ)
3) czy przy pierwszym razie lepiej korzystać z khadi czy baq?

Byłabym ogromnie wdzięczna za każdą pomoc

[201701300929]

Napisane przez ziuta89

Hej,
potrzebuję pomocy Jak zapewne duża część dziewczyn, które tu trafiły, chciałabym dać odpocząć moim włosom od tej okropnej chemii. Przeczytałam dużo postów z wszystkich częsci tego tematu, ale ciągle mam pytania.

Krótka historia moich włosów:
Od 9 lat farbuje farbami chemicznymi na wiśniową czerwień, większość czasu była to Wellaton, raz sie zdażyła color&soin, raz(2 lata temu) "niehenna" eld(chyba burgund i tycjan), ostatnio farbowałam Kolestonem. Ostatnie farbowanie miało miejsce w grudniu (kolor mocno wypłukany, ale ciągle wiśniowy-wypłowiały ). Odrost w kolorze ciemny blond/bardzo jasny brąz. Chcę uzyskać bardzo ciemny brąz w ciepłym odcieniu (może w słońcu błyszczeć się w kolorach czerwonawych).
Planuję hennowanie 2etapowe: najpierw nałożyć hennę naturalną, a następnie tą "właściwą" mieszankę.

No i oto moje pytania:
1) czy ten odcień, który bym chciała, można uzyskać henną na moich włosach?
2) jakie kolory zmieszać w 2 etapie?
czy ciemny brąz + henna czarna(oba khadi) dałoby taki efekt?
a może orzechowy brąz + henna czarna (khadi)
ostatnia opcja: henna i indygo (BAQ)
3) czy przy pierwszym razie lepiej korzystać z khadi czy baq?

Byłabym ogromnie wdzięczna za każdą pomoc

nie sadez zebys potrzebowala dwuetapowego farbowania zeby uzyskac cieply ciemny braz- w zasadzie jak tak zrobisz to kolor nalozony pozniej bedzie po wyplukaniu sie bardziej rudawy,

spokojnie wystarczy jak sobie zrobisz samym ciemnym brazem khadi,
nie domieszalabym tez czarnego-ten ciemny braz jest naprawde ciemny, jak dodasz czerni to mzoe wyjsc chlodniejszy i niemal czarny a to chyba nie jest kolor jaki bys chciala