Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz. II

[maharet1092]

Samba a Ty mialas wizyte położnej w domu? Bo ja miałam zadzwonic do swojej i sie umowic, ale ze 2 razy nie było jej pod telefonem i potem to alałam. Teraz mi koleżanka powiedziała, że Jugent amt może mi wpaść do domu, nie wiem ile w tym prawdy.

[ja-ika]

Tassia Ty będziesz wiedziała jak ćwiczyć na orbitreku, żeby schudnąć?
Nie chcę dodatkowych mięśni, zależy mi wyłącznie na spaleniu tłuszczu i jeszcze jedno jak wyszczuplić łydki

[policzanka]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

nie wiem czy pilyscie juz Hippa ale moj lubi i nic mu po nim nie jest...



mnie sie podoba sukieneczka mala juz 74 nosi?? ja sie zastanawiam czy moj do ubranek 68 na chrzciny dorosnie

Sambo ,ostatnio zamowilam jej jeden zestaw świąteczny roz 68 i okazał sie idealny na teraz.Gdybym miesiąc poczekała to w sukienusie by się juz nie zmiesciła.Ten komplet z linku jest z innego materiału,rościąga się więc chyba jednak wezme 68 .A co do mleko to jednak kupiłam Bebiko.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez tassia

fajnie
ja do moeje mialam.pare razy.dzwonic ale.zapomnialam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ta sama pilnowała wizyt, dzwoniła do mnie i wpadała na kontrole. Jednak nie podobało mi się jedno, że np. dzień wcześniej nie uprzedzała o swoim przybyciu. Wyglądało to tak "Pani Marto jest Pani w domu? Tak, będę za 15 minut". A wtedy jak błyskawica musiałam siebie, dziecko i dom doprowadzić do ładu i składu.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Przepraszam, ale ja już nie pamiętam co dziecku jest potrzebne do chrztu oprócz świecy? Ubieracie dzieci na biało?

[maharet1092]

Napisane przez m.a.r.t.a

[/COLOR]Przepraszam, ale ja już nie pamiętam co dziecku jest potrzebne do chrztu oprócz świecy? ?

Biała szatka.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez maharet1092

Samba a Ty mialas wizyte położnej w domu? Bo ja miałam zadzwonic do swojej i sie umowic, ale ze 2 razy nie było jej pod telefonem i potem to alałam. Teraz mi koleżanka powiedziała, że Jugent amt może mi wpaść do domu, nie wiem ile w tym prawdy.

daj spokoj z Jugendamt bo moj dziadek ma to teraz na tapecie i co sie lacze z nimi na skype to slysze "wracajcie do polski bo w Niemczech polskim rodzinom dzieci odbieraja, byla taki reportaz bla bla bla"

chodzila do mnie polozna do 8 tygodnia, teraz jesli bede chciala to moge sie kontaktowac z nia w styczniu i moze jeszcze przyjsc doradzac mi w sprawie wprowadzania pokarmow stalych - zobaczymy ale ogolnie nie ma takiego obowiazku, zeby miec polozna...ja wolalam miec bo po 1 z dzieckiem wczesniej nie mialam do czynienia, a po 2 jestesmy tu sami z tz, wiec wiem ze nie kazdy lubi rady ze strony babci, mamy czy tesciowej, ale ja akurat pewniej sie czulam majac kogos kto rozwiewal moje watpliwosci...

a co do odbierania dzieci i wizyt Jugendamtu to gadalam o tym z moja polozna i ona powiedziala ze mam sie nie martwic ze mi synka odbiora bo ona odwiedza tez takie rodziny z urzedu i pomiedzy nami jest przepasc... jak chodzisz z malym do lekarza i nie opuszczasz tych wszystkich U to mysle ze nie masz sie co martwic

Napisane przez m.a.r.t.a

Ta sama pilnowała wizyt, dzwoniła do mnie i wpadała na kontrole. Jednak nie podobało mi się jedno, że np. dzień wcześniej nie uprzedzała o swoim przybyciu. Wyglądało to tak "Pani Marto jest Pani w domu? Tak, będę za 15 minut". A wtedy jak błyskawica musiałam siebie, dziecko i dom doprowadzić do ładu i składu.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Przepraszam, ale ja już nie pamiętam co dziecku jest potrzebne do chrztu oprócz świecy? Ubieracie dzieci na biało?

biala szatka i mysle ze wypada ubrac na bialo... ja kupilam malemu bialy kombinezonik... i teraz zastanawiam sie czy maly moze byc w wozku na chrzcie?? czy trzymalyscie na kolanach czy jak??
u nas chrzest jest w 1 dzien swiat, ale ksiadz zgodzil sie nam zrobic 29 grudnia po mszy... tylko ze w tym kosciele jest zimno i nie chcialabym zeby mi dzidzia zmarzla... ja nie chodzilam do kosciola w okresie zimowym gdy tam mieszkalam i nie wiem czy moge miec go w wozku? help..

[tassia]

Napisane przez ja-ika

Tassia Ty będziesz wiedziała jak ćwiczyć na orbitreku, żeby schudnąć?
Nie chcę dodatkowych mięśni, zależy mi wyłącznie na spaleniu tłuszczu i jeszcze jedno jak wyszczuplić łydki

najlepszy efekt daje regularny trening cardio na poczatku , ktory poprawia wydolnosc i oporcz tego spala....
ale po jakichs 2-3 tygodniach trzeba zmienic to na trening typowo na spalanie

I trening cardio - 20 minut (5 razy w tyg)
1minuta - stopien trudnosci 5
2 min-6
3 min-7
4-8
5-9
6-6
7-7
8-8
9-9
10-6
11-7
12-8
13-9
14-6
15-7
16-8
17-9
18-10
19-5
20-5

II trening odchudzajacy

ja zaczynam od 5 minut rozgrzewki na najnizszym, potem cardio... po czym daje sobie ustawienie dosc latwe i lece jeszcze 40 minut - bo wtedy najwiecej spala sie tłuszczu (tłuszcz spala sie po 20 minutach treningu)
co jakis tydzien/dwa - zwiekszam o 1 stopien trudnosci

[Madzia000]

Pamietacie jak Wam pisałam o moich watpliwosciach z brakiem okresu ?
Jak go nie bylo tak go dalej nie ma, mdli mnie i wczoraj kupiłam test, jeeesssu jak sie balam ;(
Cale szczescie, dzisiaj rano pokazał jedna kreske
kamien z serca ... Pewnie ze jakbym była w ciazy to bym sie cieszyła, bo planuje drugie dziecko od razu po skonczeniu urlopu macierzynskiego i rodzicielskiego ale jednak 2 miesiace po porodzie to bylby hardcor
to jednak dało mi nauczke i musze namowic meza na gumki :/ nie ma co ryzykwoac z przerywanym... tabletki juz mam, tylko czekac nat en cieszczesny okres :[

PS. własnie wyszła ode mnie t. była w odwiedziny bo byla w okolicy.... a byla w okolicy bo pojechala do apteki kolo nas po leki bo jest chora... i przylazła tu taka zakatarzona i zachrypnieta i calowała małego, no szlag mnie trafi :/;/;/;/

[kahunia]

Napisane przez 83monia

ulewanie - nie wiem, walcze jak moge ale polegam... mamy ciagle wszystko poulewane łacznie z dywanami, kocami, rożkami, ciuchami naszymi i jej... dzis nawet kinia chlustem dostała bo stala za blisko... nic nie dziala... pediatra mowi ze ladnie przybiera i ze przeczekac trzeba. to moje 3 dziecko ulewajace wiec wiem ze mija

kama - sojowego i koziego probowalam, nie podeszlo mi, wole juz wode pić...

A dlugo te ulewania trwaly? Bo mi przez to czasami mleka w cyckach brakuje i idzie mm. Bo jak sie naje mocno i pozniej chlusnie to zaraz glodna a w cycach pusto

Napisane przez matallewar

Nie wyrabiam z tż... Już nie mówię o tym, że nic w domu nie robi, nawet głupich śmieci mi nie wyniesie rano wychodząc do pracy. Już nie mówię o tym, że w lodówce dwa obiady, a on kupione ruskie wziął do pracy, co były na dzień, jak nie zrobię obiadu kupione. Już nie mówię, że go non stop nie ma i non stop wszystko muszę mu przypominać. Ale na litość boską, właśnie wyszło, że od 4 dni nie mamy ubezpieczonego samochodu, bo zapomniał sprawdzić do kiedy jest... A jutro się kończy przegląd, a cieknie nam olej spod pokrywy silnika i trzeba to zrobić, bo przeglądu nie przejdzie... Dziś jedzie załatwiać chrzest i pewnie znów pracuje do 23 (wczoraj był 00:30 w domu) i chyba tyle z mojego jutrzejszego wyjścia

FACECI U mnie akurat samochodem sie zajmuje, ale to co w domu to jak nie powiem, nie przypomne to nie zrobi. Z wyjatkiem jedzenia, bo lubi jesc to dba o to zeby bylo. A szafa to juz sie slawna zrobila wsrod znajomych, bo oczywiscie dalej nie skonczona... brakuje drzwi z lustrem, bo za ciezko zadzwonic do faceta i sie przypomniec, a jedna z szuflad trzeci dzien stoi przed szafa i czeka na osadzenie...

Napisane przez Asiek84

Wychodzimy do domku

Napisane przez m.a.r.t.a

Co do ulewania . Moja w ogóle nie ulewa, no może ze 2 razy ale to z przejedzenia. Dzisiaj dostałam tel od położnej środowiskowej, że do mnie wpadnie po podpis, że była u mnie na wizytach. Ubrałam się w bluzkę szaro/pomarańczowo/białą-dopiero co z prania. Postanowiłam małą przed wizytą nakarmić, przebrać. Wzięłam ją na odbicie na rączki. Z racji tego, że nie ulewa, dodatkowo nie podkładamy pieluszki. Chodzę z nią radośnie po mieszkaniu. Słyszę delikatne bekanie, za chwile coś porządniejszego. Zadowolona miałam już ją odłożyć do rożka, ale coś poczułam na łydce . Patrze, a tam coś białego mi cieknie . Patrzę na małą, a ta uśmiechnięta cała umorusana. Spojrzałam na swoje plecy w lustrze i zamarłam. Cała łopatka obżygana . Córkę szybko wyczyściłam, dzwoni domofon! Położna! Pobiegłam do łazienki zmoczyłam bluzke wodą z kranu, ale nie zdążyłam dokończyć. Na szczęście mlekowe plamy zlały mi się z bluzką i na pierwszy rzut oka nic nie było widać, w dodatku to na plecach, ale jak pech to pech!

Przepraszam, ale czyli jednak ulewa :P

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez Madzia000

PS. własnie wyszła ode mnie t. była w odwiedziny bo byla w okolicy.... a byla w okolicy bo pojechala do apteki kolo nas po leki bo jest chora... i przylazła tu taka zakatarzona i zachrypnieta i calowała małego, no szlag mnie trafi :/;/;/;/

To ja bym chyba do niej jutro zadzwonila i sciemnila ze maly jest chory i go zarazila.. moze pomysli nastepnym razem

[matallewar]

Napisane przez karolson

Matal, tassia niedziwie sie frustracji.
Co do ubezpieczwnia to napewno sie przedluzylo trzeba tylko zaplacix. A jak sie znajdzie lepsza oferta to teraz OC mozna wypowiedziec w trakcie i sie przeniesc

No właśnie okazuje się, że wygasła, bo nie my zawieraliśmy polisę i w takim wypadku nie przedłużają. A samochód był kupiony w lutym, także możemy wziąć dowolną i weźmiemy tańszą, tylko nie mamy teraz OC.

[maharet1092]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

daj spokoj z Jugendamt bo moj dziadek ma to teraz na tapecie i co sie lacze z nimi na skype to slysze "wracajcie do polski bo w Niemczech polskim rodzinom dzieci odbieraja, byla taki reportaz bla bla bla"

chodzila do mnie polozna do 8 tygodnia, teraz jesli bede chciala to moge sie kontaktowac z nia w styczniu i moze jeszcze przyjsc doradzac mi w sprawie wprowadzania pokarmow stalych - zobaczymy ale ogolnie nie ma takiego obowiazku, zeby miec polozna...ja wolalam miec bo po 1 z dzieckiem wczesniej nie mialam do czynienia, a po 2 jestesmy tu sami z tz, wiec wiem ze nie kazdy lubi rady ze strony babci, mamy czy tesciowej, ale ja akurat pewniej sie czulam majac kogos kto rozwiewal moje watpliwosci...

a co do odbierania dzieci i wizyt Jugendamtu to gadalam o tym z moja polozna i ona powiedziala ze mam sie nie martwic ze mi synka odbiora bo ona odwiedza tez takie rodziny z urzedu i pomiedzy nami jest przepasc... jak chodzisz z malym do lekarza i nie opuszczasz tych wszystkich U to mysle ze nie masz sie co martwic



biala szatka i mysle ze wypada ubrac na bialo... ja kupilam malemu bialy kombinezonik... i teraz zastanawiam sie czy maly moze byc w wozku na chrzcie?? czy trzymalyscie na kolanach czy jak??
u nas chrzest jest w 1 dzien swiat, ale ksiadz zgodzil sie nam zrobic 29 grudnia po mszy... tylko ze w tym kosciele jest zimno i nie chcialabym zeby mi dzidzia zmarzla... ja nie chodzilam do kosciola w okresie zimowym gdy tam mieszkalam i nie wiem czy moge miec go w wozku? help..

To widocznie kolezanka przesadza.

A co do cgrztu. Moj chrzesniak na mszy byl w wozku normalnie.A po mszy podczas samej ceremonii chrztu jakos tak jest, że to ojciec dziecka ma je trzymac

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Podziwiam Was że sie zajmujrcie samochodami.Moj to by mi nawet nie dała auta pod opieke

[bojatoja]

Napisane przez m.a.r.t.a

Przepraszam, ale ja już nie pamiętam co dziecku jest potrzebne do chrztu oprócz świecy? Ubieracie dzieci na biało?

Szatka.
Filip do kościoła miał białe polarowe ubranko (tylko ja chrzciłam jak było jeszcze ciepło). A w domu niebieską koszule i białe spodnie.

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

biala szatka i mysle ze wypada ubrac na bialo... ja kupilam malemu bialy kombinezonik... i teraz zastanawiam sie czy maly moze byc w wozku na chrzcie?? czy trzymalyscie na kolanach czy jak??
u nas chrzest jest w 1 dzien swiat, ale ksiadz zgodzil sie nam zrobic 29 grudnia po mszy... tylko ze w tym kosciele jest zimno i nie chcialabym zeby mi dzidzia zmarzla... ja nie chodzilam do kosciola w okresie zimowym gdy tam mieszkalam i nie wiem czy moge miec go w wozku? help..

U nas mąż trzymał Filipa na rękach.

Napisane przez Madzia000

PS. własnie wyszła ode mnie t. była w odwiedziny bo byla w okolicy.... a byla w okolicy bo pojechala do apteki kolo nas po leki bo jest chora... i przylazła tu taka zakatarzona i zachrypnieta i calowała małego, no szlag mnie trafi :/;/;/;/

;/

[misia332]

Napisane przez tassia

odezwe sie glosem podobnie sfrustrowanej kobiety co matal

tak moge! ale k.r.w. czy musze???
moge wszystko... wielfunkcyjny robot domowy gotowy do pracy...
aaaa
MATAL jestem dzis podobnie sfrustrowana

nie martw się ja też.
Muszę się martwić o przegląd i ubezpieczenie, o to, żeby jechać na zakupy, po benzynę. Bo jestem jedynym kierowca w rodzinie. Dobrze, że łaskawie wczoraj TZ wział kogoś z pracy i przywiózł węgiel.

Napisane przez Asiek84

Wychodzimy do domku

Moje dziecko przechodzi dzisiaj wszystko, płacze tylko, smoczek beee, cyc beee, łóżeczko beee, leżaczek beeee. W końcu położyłam na macie i zasnął.

A mnie brzuch boli strasznie, i mam biegunkę od rana.

[matallewar]

Napisane przez m.a.r.t.a

Ta sama pilnowała wizyt, dzwoniła do mnie i wpadała na kontrole. Jednak nie podobało mi się jedno, że np. dzień wcześniej nie uprzedzała o swoim przybyciu. Wyglądało to tak "Pani Marto jest Pani w domu? Tak, będę za 15 minut". A wtedy jak błyskawica musiałam siebie, dziecko i dom doprowadzić do ładu i składu.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Przepraszam, ale ja już nie pamiętam co dziecku jest potrzebne do chrztu oprócz świecy? Ubieracie dzieci na biało?

Szatka od chrzestnej i gromnica od chrzestnego
Elenka będzie na biało z fioletowymi różyczkami

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Madzia000

Pamietacie jak Wam pisałam o moich watpliwosciach z brakiem okresu ?
Jak go nie bylo tak go dalej nie ma, mdli mnie i wczoraj kupiłam test, jeeesssu jak sie balam ;(
Cale szczescie, dzisiaj rano pokazał jedna kreske
kamien z serca ... Pewnie ze jakbym była w ciazy to bym sie cieszyła, bo planuje drugie dziecko od razu po skonczeniu urlopu macierzynskiego i rodzicielskiego ale jednak 2 miesiace po porodzie to bylby hardcor
to jednak dało mi nauczke i musze namowic meza na gumki :/ nie ma co ryzykwoac z przerywanym... tabletki juz mam, tylko czekac nat en cieszczesny okres :[

PS. własnie wyszła ode mnie t. była w odwiedziny bo byla w okolicy.... a byla w okolicy bo pojechala do apteki kolo nas po leki bo jest chora... i przylazła tu taka zakatarzona i zachrypnieta i calowała małego, no szlag mnie trafi :/;/;/;/

po pierwszym zdaniu pomyslalam: bedzie dzidzia

[agravka]

Napisane przez tassia

wlasnie wrocilismy z kolejnej chustowej wyprawy na krakowski rynek i co?
i zalatwilismy chrzest

poszlam do.ksiedza (starego jak swiat)
i.mowie ze.mamy dwa problemy
1. jestem.niewierzaca, 2. ksiadz z naszej parafii nie wyrazil zgody na chrzest plaplapla

ksiadz: uhum, to przejdzmy do prawdziwych problemow. kiedy chrzcimy maluszka?

musimy jedynie podpisac kartke ze wychowamy dziecko w wartosciach chrzescijanskich i nie bedziemy utrudniac mu chodzenia do kosciola


Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

Super!

Napisane przez matallewar

Nie wyrabiam z tż... Już nie mówię o tym, że nic w domu nie robi, nawet głupich śmieci mi nie wyniesie rano wychodząc do pracy. Już nie mówię o tym, że w lodówce dwa obiady, a on kupione ruskie wziął do pracy, co były na dzień, jak nie zrobię obiadu kupione. Już nie mówię, że go non stop nie ma i non stop wszystko muszę mu przypominać. Ale na litość boską, właśnie wyszło, że od 4 dni nie mamy ubezpieczonego samochodu, bo zapomniał sprawdzić do kiedy jest... A jutro się kończy przegląd, a cieknie nam olej spod pokrywy silnika i trzeba to zrobić, bo przeglądu nie przejdzie... Dziś jedzie załatwiać chrzest i pewnie znów pracuje do 23 (wczoraj był 00:30 w domu) i chyba tyle z mojego jutrzejszego wyjścia

jejciu,współczuję, u nas tz ogarnia auto, rachunki, a ja Dom i dzieci,oczywiście stara się pomagać jak może.nie pytałam, gdzie Twój tz pracuje, ze tak długo?

Napisane przez Asiek84

Wychodzimy do domku

suuuper!!!!

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

daj spokoj z Jugendamt bo moj dziadek ma to teraz na tapecie i co sie lacze z nimi na skype to slysze "wracajcie do polski bo w Niemczech polskim rodzinom dzieci odbieraja, byla taki reportaz bla bla bla"

chodzila do mnie polozna do 8 tygodnia, teraz jesli bede chciala to moge sie kontaktowac z nia w styczniu i moze jeszcze przyjsc doradzac mi w sprawie wprowadzania pokarmow stalych - zobaczymy ale ogolnie nie ma takiego obowiazku, zeby miec polozna...ja wolalam miec bo po 1 z dzieckiem wczesniej nie mialam do czynienia, a po 2 jestesmy tu sami z tz, wiec wiem ze nie kazdy lubi rady ze strony babci, mamy czy tesciowej, ale ja akurat pewniej sie czulam majac kogos kto rozwiewal moje watpliwosci...

a co do odbierania dzieci i wizyt Jugendamtu to gadalam o tym z moja polozna i ona powiedziala ze mam sie nie martwic ze mi synka odbiora bo ona odwiedza tez takie rodziny z urzedu i pomiedzy nami jest przepasc... jak chodzisz z malym do lekarza i nie opuszczasz tych wszystkich U to mysle ze nie masz sie co martwic



biala szatka i mysle ze wypada ubrac na bialo... ja kupilam malemu bialy kombinezonik... i teraz zastanawiam sie czy maly moze byc w wozku na chrzcie?? czy trzymalyscie na kolanach czy jak??
u nas chrzest jest w 1 dzien swiat, ale ksiadz zgodzil sie nam zrobic 29 grudnia po mszy... tylko ze w tym kosciele jest zimno i nie chcialabym zeby mi dzidzia zmarzla... ja nie chodzilam do kosciola w okresie zimowym gdy tam mieszkalam i nie wiem czy moge miec go w wozku? help..

Możesz, my adr mieliśmy na rękach, ale brat tz dwoje dzieci w wózku

Napisane przez Madzia000

Pamietacie jak Wam pisałam o moich watpliwosciach z brakiem okresu ?
Jak go nie bylo tak go dalej nie ma, mdli mnie i wczoraj kupiłam test, jeeesssu jak sie balam ;(
Cale szczescie, dzisiaj rano pokazał jedna kreske
kamien z serca ... Pewnie ze jakbym była w ciazy to bym sie cieszyła, bo planuje drugie dziecko od razu po skonczeniu urlopu macierzynskiego i rodzicielskiego ale jednak 2 miesiace po porodzie to bylby hardcor
to jednak dało mi nauczke i musze namowic meza na gumki :/ nie ma co ryzykwoac z przerywanym... tabletki juz mam, tylko czekac nat en cieszczesny okres :[

PS. własnie wyszła ode mnie t. była w odwiedziny bo byla w okolicy.... a byla w okolicy bo pojechala do apteki kolo nas po leki bo jest chora... i przylazła tu taka zakatarzona i zachrypnieta i calowała małego, no szlag mnie trafi :/;/;/;/

Co ona?!głowy nie ma?!

U mnie dziewczyny spiaIga od 13, Ada od 14...ciekawe ile jeszcze mi czasu zostało


Sent from my C2105 using Wizaz Forum mobile app

[matallewar]

agravka jest programistą i ma dostęp do pracy 24h, więc siedzi dopóki nie zrobi... A poza tym ponieważ ma własną firmę, to siedzi wieczorami nad zleceniami, więc w zasadzie mógłby 24h pracować, bo pracy tyle ma. Mi też już załatwił na lipiec prawie pełen etat na 2 miesiące Ale kasa będzie z tego niezła

[ja-ika]

Napisane przez tassia

najlepszy efekt daje regularny trening cardio na poczatku , ktory poprawia wydolnosc i oporcz tego spala....
ale po jakichs 2-3 tygodniach trzeba zmienic to na trening typowo na spalanie

I trening cardio - 20 minut (5 razy w tyg)
1minuta - stopien trudnosci 5
2 min-6
3 min-7
4-8
5-9
6-6
7-7
8-8
9-9
10-6
11-7
12-8
13-9
14-6
15-7
16-8
17-9
18-10
19-5
20-5

II trening odchudzajacy

ja zaczynam od 5 minut rozgrzewki na najnizszym, potem cardio... po czym daje sobie ustawienie dosc latwe i lece jeszcze 40 minut - bo wtedy najwiecej spala sie tłuszczu (tłuszcz spala sie po 20 minutach treningu)
co jakis tydzien/dwa - zwiekszam o 1 stopien trudnosci

dziękuję Ci bardzo, to teraz muszę wytachać go na środek pokoju

[ladanseuse14]

Napisane przez gorgulek

Ladan dzis mam ostatni dzien z Mel B i biore sie za Chodakowska bo potrzeba mi zmiany. Bedziemy sie motywowac zaczne jak Ty od skalpela, na kilera na razie sie nie porywam. Cwiczysz codziennie czy jak?

wiesz co zasada to minumum 3 razy w tygodniu. chciałabym codziennie ale ostatnio to okres to studia to coś więc nie daję rady codziennie polecam skalpel - wolny, męczący ale nie za trudny - idealny na początek killer to połączenie ćwiczeń kardio z zasadniczymi

chętnie będę się z Tobą motywować

Napisane przez misia332

teraz znów marudzi, ale nadal twierdzę, że to reakcja na Pieńkowską w DDtvn.

Napisane przez Asiek84

Wychodzimy do domku

Napisane przez butterfly20

Mąż był w KEA, mam mieć zaświadczenie o chrzcie i bierzmowaniu.zadzwoniłam do mojej starej parafii gdzie miałam chrzest i bierzmowanie i na wstępie powiedziałam tylko,że potrzebowałabym odpis aktu chrztu i jakieś zaświadczenie o bierzmowaniu i kiedy mogłabym to uzyskać. A facet (zakładam,że ksiądz) nie odpuścił i oczywiście 1000 pytań po co, na co, gdzie, czy jestem mężatką i jaki to był ślub,że czemu chcę ochrzcić w KEA, czy jestem wierzącą katoliczką, czy nie uważam,ze jako matka powinnam ochrzcić w kk i czy na pewno jestem przekonana, że to dobry pomysł...a na koniec powiedział,żebym przyszła dzisiaj lub jutro to porozmawiamy:mu r::mu r:

moje dziecko chyba zje sobie ręce daje jej gryzak ale ciężko jej trafić tak jak na tym zdjęciu poniżej, zazwyczaj wkłada plastik lub drugą rączkę do buzi ale normalnie całą muszę jej kupić jakiś inny a ślini się jak nie wiem co

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Madzia000

Pamietacie jak Wam pisałam o moich watpliwosciach z brakiem okresu ?
Jak go nie bylo tak go dalej nie ma, mdli mnie i wczoraj kupiłam test, jeeesssu jak sie balam ;(
Cale szczescie, dzisiaj rano pokazał jedna kreske
kamien z serca ... Pewnie ze jakbym była w ciazy to bym sie cieszyła, bo planuje drugie dziecko od razu po skonczeniu urlopu macierzynskiego i rodzicielskiego ale jednak 2 miesiace po porodzie to bylby hardcor
to jednak dało mi nauczke i musze namowic meza na gumki :/ nie ma co ryzykwoac z przerywanym... tabletki juz mam, tylko czekac nat en cieszczesny okres :[

My zaczynamy się starać o kolejne dziecko mniej więcej od września 2014, czyli min rok od porodu. Czyli tak jak piszesz po urlopie macierzyńskim i rodzicielskim .

Napisane przez Madzia000

PS. własnie wyszła ode mnie t. była w odwiedziny bo byla w okolicy.... a byla w okolicy bo pojechala do apteki kolo nas po leki bo jest chora... i przylazła tu taka zakatarzona i zachrypnieta i calowała małego, no szlag mnie trafi :/;/;/;/

Ja bym chyba palpitacji serca dostała .

[misia332]

ladan zobaczysz, że od nastepnego tygodnia młody nie będzie z rana marudził.


A teraz JOŁ CIOTKI. Patrzcie jakiego mam misia

[ladanseuse14]

wypiłam kawę i tak mi po niej niedobrze

[83monia]

Napisane przez maharet1092

Z eweline chyba jest taki balsam rozgrzwajacy. Może spróbuj, mi bardzo pomogl po schudnieciu, też mialam nadmiar skory.I podejrzewam, że dzieki nie mu tez nie dostalam rozstepow w ciazy bo mialam na tyle elastyczna.

tez polecam ten balsam! ogolnie smarowalam czym mialam

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

biala szatka i mysle ze wypada ubrac na bialo... ja kupilam malemu bialy kombinezonik... i teraz zastanawiam sie czy maly moze byc w wozku na chrzcie?? czy trzymalyscie na kolanach czy jak??
u nas chrzest jest w 1 dzien swiat, ale ksiadz zgodzil sie nam zrobic 29 grudnia po mszy... tylko ze w tym kosciele jest zimno i nie chcialabym zeby mi dzidzia zmarzla... ja nie chodzilam do kosciola w okresie zimowym gdy tam mieszkalam i nie wiem czy moge miec go w wozku? help..

jak spaly to dawalam do wozka

[agravka]

Napisane przez matallewar

agravka jest programistą i ma dostęp do pracy 24h, więc siedzi dopóki nie zrobi... A poza tym ponieważ ma własną firmę, to siedzi wieczorami nad zleceniami, więc w zasadzie mógłby 24h pracować, bo pracy tyle ma. Mi też już załatwił na lipiec prawie pełen etat na 2 miesiące Ale kasa będzie z tego niezła

o kurcze, to moj tez programista i ja na niego krzycze, jak zostanie 15 min dluzej a Ty tez cos kumasz z komputerkow, czy tylko mu pomagasz ogarnac ogolnie? tyle pocieszenia, ze chociaz kasa bedzie, a z drugiej str nikt mu tego czasu z dziecmi i z Toba nie odda, wiec jak nie ma musu, to ja bym sie tak nie zazynala

Napisane przez ladanseuse14

wiesz co zasada to minumum 3 razy w tygodniu. chciałabym codziennie ale ostatnio to okres to studia to coś więc nie daję rady codziennie polecam skalpel - wolny, męczący ale nie za trudny - idealny na początek killer to połączenie ćwiczeń kardio z zasadniczymi

chętnie będę się z Tobą motywować













moje dziecko chyba zje sobie ręce daje jej gryzak ale ciężko jej trafić tak jak na tym zdjęciu poniżej, zazwyczaj wkłada plastik lub drugą rączkę do buzi ale normalnie całą muszę jej kupić jakiś inny a ślini się jak nie wiem co

śliczna!! ona juz ogarnia raczki??łał

Napisane przez misia332

ladan zobaczysz, że od nastepnego tygodnia młody nie będzie z rana marudził.


A teraz JOŁ CIOTKI. Patrzcie jakiego mam misia

cudny jest!

pierwszy raz od nie wiem kiedy odpalilam kompa i ogladam zdjecia waszych dzieci i nadziwic sie nie moge jakie sliczne tak to caly czas z komorki a tam nie widac



wogle to tz na mnie krzyczy, ze caly czas z komorka laze, mowi, ze dla Igi to niezdrowe, bo caly czas ma nad glowa tel, fakt ze jak ja karmie to nadrabiam, ale nie pomyslalam, ze moglby jej to zaszkodzic, chyba musze troche przystopowac

[83monia]

Napisane przez kahunia

A dlugo te ulewania trwaly? Bo mi przez to czasami mleka w cyckach brakuje i idzie mm. Bo jak sie naje mocno i pozniej chlusnie to zaraz glodna a w cycach pusto

nie pamietam chyba do czasu siedzenia czyli max pol roku/ no ale zadne nie ulewalo mi przez sen jak teraz...

[ewacia85]

koral czy mieta....

http://allegro.pl/35-roz-xxl-dwukolo...694257704.html

[Madzia000]

Ooo ja zamierzam juz od pazdziernika sobie chodsic w ciazy to byc moze spotkamy sie w nastepnym watku jakby mi sie nam udalo zrobic siostrzyczke dla jasia bylabym cala happy podobno zeby byla dziewczynka trzeba sie starac przed owulacja, a o chlopca po owulacji. U nas w przypadku jaska sie sprawdzilo
Ojojojj juz bym chciala mala Amelke <3

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez ewacia85

koral czy mieta....

http://allegro.pl/35-roz-xxl-dwukolo...694257704.html

koral


moje dziecko spi od 11... nie moze byc... a ja nic nie zrobilam...tzn zamowilam krzeselko do karmienia na prezent od babci... i bylam na spacerze i troche kuchnie ogarnelam ale tylko troche... ehhh len ze mnie ostatnio

[Madzia000]

Napisane przez ewacia85

koral czy mieta....

http://allegro.pl/35-roz-xxl-dwukolo...694257704.html

Koral

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agravka]

Napisane przez ewacia85

koral czy mieta....

http://allegro.pl/35-roz-xxl-dwukolo...694257704.html

koral chyba