Sylwester tu spędziłyśmy, trunki wysączyłyśmy, spamować nie skończyłyśmy! Część II

[meeow]

Napisane przez Young_Wild_Free

bimber=fujka

też tak myślałam, dopóki się w święta nie napiłam nic nie weszło, a na drugi dzień byłam jak ten młody bóg

Napisane przez nadzieja__

Fajnie by to wyglądało

na pewno, ale potem bym musiała po niego zapieprzać, a to mi się nie uśmiecha

[Inspire]

Napisane przez meeow

żebym jeszcze miała piniądze

czo takie bilety drogie

Napisane przez Young_Wild_Free

dziewczyny, nie chcę być społeczniakiem... chcę znów na imtymny

czekamy

[bambarylla]

Cześć dziewczyny, głupio mi, że tak zniknęłam, ale nie dość, że mam dużo pracy (nadrobię wątek dopiero w nocy), to jeszcze wyjaśniła się sprawa z tym ukryciem statusu związku na fb. Napisałam do niego, co się dzieje, on na to, że nie wie, nie wie, jak to wyjaśnić i przeprasza. W końcu wyciągnęłam z niego, że nie wie, co do mnie czuje. Stanęło na tym, że ma pomyśleć nad tym wszystkim i dać mi znać, i więcej nie chciał rozmawiać. To wszystko wzięte razem do kupy (bo było jeszcze kilka innych akcji, ale gdybym zaczęła o tym pisać to by mi wyszedł elaborat) wygląda tak, jakby chciał zakończyć związek, ale nie ma odwagi i robi wszystko, żebym to ja powiedziała, że to koniec.

Staram się trzymać, ale to wszystko tak cholernie boli, bo chłopak jest niemalże moim ideałem i jeszcze przy żadnym nie czułam się tak wspaniale. Ale od dwóch tygodni - równia pochyła, jest coraz gorzej, i ze związkiem, i ze mną. Jak sobie uświadamiam, że prawdopodobnie więcej się już nie zobaczymy, że nie będziemy chodzili nocą po jego mieście (w którym się zakochałam i planowałam zamieszkać), droczyli się, gadali, to od razu płaczę

Dzięki, że nie zapomniałyście o mnie przy tworzeniu II części I dzięki red_tea za zaproszenie

Trzymcie się.

[meeow]

Napisane przez Inspire

czo takie bilety drogie

no niestety

Napisane przez bambarylla

Cześć dziewczyny, głupio mi, że tak zniknęłam, ale nie dość, że mam dużo pracy (nadrobię wątek dopiero w nocy), to jeszcze wyjaśniła się sprawa z tym ukryciem statusu związku na fb. Napisałam do niego, co się dzieje, on na to, że nie wie, nie wie, jak to wyjaśnić i przeprasza. W końcu wyciągnęłam z niego, że nie wie, co do mnie czuje. Stanęło na tym, że ma pomyśleć nad tym wszystkim i dać mi znać, i więcej nie chciał rozmawiać. To wszystko wzięte razem do kupy (bo było jeszcze kilka innych akcji, ale gdybym zaczęła o tym pisać to by mi wyszedł elaborat) wygląda tak, jakby chciał zakończyć związek, ale nie ma odwagi i robi wszystko, żebym to ja powiedziała, że to koniec.

Staram się trzymać, ale to wszystko tak cholernie boli, bo chłopak jest niemalże moim ideałem i jeszcze przy żadnym nie czułam się tak wspaniale. Ale od dwóch tygodni - równia pochyła, jest coraz gorzej, i ze związkiem, i ze mną. Jak sobie uświadamiam, że prawdopodobnie więcej się już nie zobaczymy, że nie będziemy chodzili nocą po jego mieście (w którym się zakochałam i planowałam zamieszkać), droczyli się, gadali, to od razu płaczę

Dzięki, że nie zapomniałyście o mnie przy tworzeniu II części I dzięki red_tea za zaproszenie

Trzymcie się.

trzymaj się mocno

[Inspire]

oszaleli, moja siora na podobnym dystansie do innego miasta płaciła dychę z haczkiem a tutaj trzeba z pływającego miasta do stolycy wybulić 20zł :/

[Miss O Club]

Napisane przez bambarylla

Cześć dziewczyny, głupio mi, że tak zniknęłam, ale nie dość, że mam dużo pracy (nadrobię wątek dopiero w nocy), to jeszcze wyjaśniła się sprawa z tym ukryciem statusu związku na fb. Napisałam do niego, co się dzieje, on na to, że nie wie, nie wie, jak to wyjaśnić i przeprasza. W końcu wyciągnęłam z niego, że nie wie, co do mnie czuje. Stanęło na tym, że ma pomyśleć nad tym wszystkim i dać mi znać, i więcej nie chciał rozmawiać. To wszystko wzięte razem do kupy (bo było jeszcze kilka innych akcji, ale gdybym zaczęła o tym pisać to by mi wyszedł elaborat) wygląda tak, jakby chciał zakończyć związek, ale nie ma odwagi i robi wszystko, żebym to ja powiedziała, że to koniec.

Staram się trzymać, ale to wszystko tak cholernie boli, bo chłopak jest niemalże moim ideałem i jeszcze przy żadnym nie czułam się tak wspaniale. Ale od dwóch tygodni - równia pochyła, jest coraz gorzej, i ze związkiem, i ze mną. Jak sobie uświadamiam, że prawdopodobnie więcej się już nie zobaczymy, że nie będziemy chodzili nocą po jego mieście (w którym się zakochałam i planowałam zamieszkać), droczyli się, gadali, to od razu płaczę

Dzięki, że nie zapomniałyście o mnie przy tworzeniu II części I dzięki red_tea za zaproszenie

Trzymcie się.

Ty też się trzymaj, jest mi cholernie przykro, że Twój chłopak tak długo trzyma Cię w niepewności!

[nadzieja__]

Napisane przez bambarylla

Cześć dziewczyny, głupio mi, że tak zniknęłam, ale nie dość, że mam dużo pracy (nadrobię wątek dopiero w nocy), to jeszcze wyjaśniła się sprawa z tym ukryciem statusu związku na fb. Napisałam do niego, co się dzieje, on na to, że nie wie, nie wie, jak to wyjaśnić i przeprasza. W końcu wyciągnęłam z niego, że nie wie, co do mnie czuje. Stanęło na tym, że ma pomyśleć nad tym wszystkim i dać mi znać, i więcej nie chciał rozmawiać. To wszystko wzięte razem do kupy (bo było jeszcze kilka innych akcji, ale gdybym zaczęła o tym pisać to by mi wyszedł elaborat) wygląda tak, jakby chciał zakończyć związek, ale nie ma odwagi i robi wszystko, żebym to ja powiedziała, że to koniec.

Staram się trzymać, ale to wszystko tak cholernie boli, bo chłopak jest niemalże moim ideałem i jeszcze przy żadnym nie czułam się tak wspaniale. Ale od dwóch tygodni - równia pochyła, jest coraz gorzej, i ze związkiem, i ze mną. Jak sobie uświadamiam, że prawdopodobnie więcej się już nie zobaczymy, że nie będziemy chodzili nocą po jego mieście (w którym się zakochałam i planowałam zamieszkać), droczyli się, gadali, to od razu płaczę

Dzięki, że nie zapomniałyście o mnie przy tworzeniu II części I dzięki red_tea za zaproszenie

Trzymcie się.

Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Trzymaj się tam

[justka89]

Napisane przez oliwja

ja się odmóżdżyłam dwiema częściami Greya w dwa dni w czasie świąt

Crossa, co?

ciekawe jaką odpowiedź dostaniesz

Podobne do Graya tylko lepiej napisane według mnie.

Niech mnie ktoś dzisiaj dobije, dwa razy ulotki, wymiękam. Pozostał mi kościół, pieczenie ciast i dwie sałatki.

[90agnieszka90]

Hejo,witam w nowej części

Dziewczyny, wiecie jak to zrobić,żeby na fb ktoś kto NIE jest w moich znajomych nie widział nic z mojego wpisu- żadnych zdjęć, wpisów, znajomych,polubień itp?

[Young_Wild_Free]

Napisane przez bambarylla

Cześć dziewczyny, głupio mi, że tak zniknęłam, ale nie dość, że mam dużo pracy (nadrobię wątek dopiero w nocy), to jeszcze wyjaśniła się sprawa z tym ukryciem statusu związku na fb. Napisałam do niego, co się dzieje, on na to, że nie wie, nie wie, jak to wyjaśnić i przeprasza. W końcu wyciągnęłam z niego, że nie wie, co do mnie czuje. Stanęło na tym, że ma pomyśleć nad tym wszystkim i dać mi znać, i więcej nie chciał rozmawiać. To wszystko wzięte razem do kupy (bo było jeszcze kilka innych akcji, ale gdybym zaczęła o tym pisać to by mi wyszedł elaborat) wygląda tak, jakby chciał zakończyć związek, ale nie ma odwagi i robi wszystko, żebym to ja powiedziała, że to koniec.

Staram się trzymać, ale to wszystko tak cholernie boli, bo chłopak jest niemalże moim ideałem i jeszcze przy żadnym nie czułam się tak wspaniale. Ale od dwóch tygodni - równia pochyła, jest coraz gorzej, i ze związkiem, i ze mną. Jak sobie uświadamiam, że prawdopodobnie więcej się już nie zobaczymy, że nie będziemy chodzili nocą po jego mieście (w którym się zakochałam i planowałam zamieszkać), droczyli się, gadali, to od razu płaczę

Dzięki, że nie zapomniałyście o mnie przy tworzeniu II części I dzięki red_tea za zaproszenie

Trzymcie się.

ja nie wiem, co Ci faceci tak każą wiecznie czekać...

Napisane przez 90agnieszka90

Hejo,witam w nowej części

Dziewczyny, wiecie jak to zrobić,żeby na fb ktoś kto NIE jest w moich znajomych nie widział nic z mojego wpisu- żadnych zdjęć, wpisów, znajomych,polubień itp?

ustawienia prywatności > po lewej stronie będziesz miała blokowanie i tam wpisujesz imię i nazwisko
P.S. Nie będzie widział nawet że istniejesz

[Inspire]

wiecie co, tak mało pisać, aż się musiałam zacząć uczyć

[Young_Wild_Free]

Napisane przez Inspire

wiecie co, tak mało pisać, aż się musiałam zacząć uczyć

no właśnie w mordę jeża, ja też myślę o tym, że idę zrobić pracę na rachunkowość ;/

[Miss O Club]

Napisane przez Inspire

wiecie co, tak mało pisać, aż się musiałam zacząć uczyć

mnie nawet to nie zmusiło, żebym zajrzała do notatek
ja dzisiaj padam na twarz, nic mi się nie chce, ciągle ziewam

[Young_Wild_Free]

ja kce ze powrotem na IMTYMNY

[Miss O Club]

Napisane przez Young_Wild_Free

ja kce ze powrotem na IMTYMNY

a co tak Cię przypYlYło , żeby nam wstawić jakieś ciasteczko

[Inspire]

tak tu pusto, żadnych gifów i obrazków

[nadzieja__]

Napisane przez Young_Wild_Free

ja kce ze powrotem na IMTYMNY

I ja

Napisane przez Inspire

tak tu pusto, żadnych gifów i obrazków

A mam tyle fajnych gifów

[meeow]

Napisane przez Inspire

wiecie co, tak mało pisać, aż się musiałam zacząć uczyć

a ja jeszcze nie zaczęłam się uczyć
Misfits wygrało z nauką

[Inspire]

Napisane przez meeow

a ja jeszcze nie zaczęłam się uczyć
Misfits wygrało z nauką

a tam się da uczyć anatomii na tym serialu?

[veronicas15]

Napisane przez Young_Wild_Free

ja kce ze powrotem na IMTYMNY

Ja też Tytuł choć genialny, to jednak nas zdradził

[meeow]

Napisane przez Inspire

a tam się da uczyć anatomii na tym serialu?

bzykają się dość często, ale nie da się z tego anatomii nauczyć

[Inspire]

Napisane przez veronicas15

Ja też Tytuł choć genialny, to jednak nas zdradził

e e e

Napisane przez meeow

bzykają się dość często, ale nie da się z tego anatomii nauczyć

zmień serial

[Miss O Club]

Napisane przez veronicas15

Ja też Tytuł choć genialny, to jednak nas zdradził

fakt, mogłyśmy napisać "Sylwester 2014/2015 znowu w domu? Ty też?"

[Young_Wild_Free]

Napisane przez Miss O Club

fakt, mogłyśmy napisać "Sylwester 2014/2015 znowu w domu? Ty też?"

polak mondry po szkodzie

[veronicas15]

Napisane przez Inspire

e e e

zmień serial

No prawda, prawda, zobaczyli że z nas spamerki to won Ale dziwi mnie, że na społecznościowych nie można obrazków wklejać, niby czemu tak?

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=736510 któraś chętna?

[Miss O Club]

Napisane przez Young_Wild_Free

polak mondry po szkodzie

to może tutaj trochę polamentujemy nad naszym losem i przyszłym sylwestrem może się zlitują i przeniosą

[meeow]

Napisane przez Inspire

zmień serial

oglądam ostatni odcinek potem chyba wrócę do Lost Girl bo tam sie lubią dużo bzykać

Napisane przez Miss O Club

fakt, mogłyśmy napisać "Sylwester 2014/2015 znowu w domu? Ty też?"

Napisane przez veronicas15

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=736510 któraś chętna?

opanowało nawet wizaż.. jest źle

[Inspire]

no nie wiem co Wam powiedzieć, zje.bałam?

[veronicas15]

Napisane przez Miss O Club

to może tutaj trochę polamentujemy nad naszym losem i przyszłym sylwestrem może się zlitują i przeniosą

Dziewczyny, nie mam żadnych planów na Sylwestra, a tak mało czasu zostało

[Miss O Club]

Napisane przez Inspire

no nie wiem co Wam powiedzieć, zje.bałam?

nie ma co się rozklejać, trzeba działać, lamentuj!

Napisane przez veronicas15

Dziewczyny, nie mam żadnych planów na Sylwestra, a tak mało czasu zostało

no ja też, nikt mnie jeszcze nigdzie nie zaprosił! łajjjjjj