Drugi trymestr już nam leci, jeszcze trochę będzie trzeci. Wrześniówki 2014 cz.III

[Aliszcze]

Napisane przez Antananariwa

Poczytałam o tym rumieniu i faktycznie nieciekawie. Najgorsze że córka okres zarażania ma już w zasadzie za sobą. Z tego co piszą to można zrobić badania na odporność i ew zarażenie rumieniem. No i najbardziej niebezpieczne jest to w pierwszej połowie, czyli akurat. U mnie córcia miała kontakt z osobą chorą na różyczkę i też się stresowałam. Na szczęście mała się nie zaraziła.

no właśnie, niby małe ryzyko, bym jako dorosła się zaraziła, ale zawsze jest. dobrze, że 6 maja idę na połówkowe to pogadam z ginem, też czytałam o tym badaniu krwi, by zobaczyć, czy przechodzę infekcję.

[malgosia1051]

Napisane przez ZygaEffka

No to na pewno Twoja dzidzia

pewnie tak ale tak leciutko ze aż muszę się wsłuchiwać czyoby napewno to moja dzidzia

[Misstic]

Wlasnie wrocilismy z grilla i bylo superowo miesko wyszlo cudowne, szaszlyczki przesmaczne, dobrze doprawione, no niebo w gebie poprostu musielismy dzialac na dwa grille zeby to wszystko mozna bylo upiec
Rano bylam zalamana pogoda ale juz o 10.30 wyszlo piekne slonce a niebo zrobilo sie czysciutkie. Powiem wam ze pogoda idealna na grilla a tak sie balam ze nie wypali.
Tak sobie opalilam buzie i dekolt ze obawiam sie iz bede cierpiec ale to sa skutki przebywania na dworze
Teraz jestem padnieta i ide w kime na troche moj mezus juz przysnal
Uwielbiam takie dni

Buziaki i milego wieczorku

[Mo_onika_ika]

co za dzień... cały prawie przespałam... mam humor do niczego i nic mi się nie chce... nawet zadzwoniłam do babci czy naleśniki mi zrobi to przyjdę zjeść bo samej nic mi się nie chce robić. znowu miałam dziwne sny ale co tam

[małaPaulina]

u mnie tez bylo oberwanie chmury i popadało ale w miare szybko przeszlo... caly dzien bylam na dworku i teraz jestem zmeczona,bo jak chodzilam bolaly mnie stopy,jak siedzialam to dupa i plecy
i padam na ryjek

[etusiaaa]

Napisane przez Misstic

Wlasnie wrocilismy z grilla i bylo superowo miesko wyszlo cudowne, szaszlyczki przesmaczne, dobrze doprawione, no niebo w gebie poprostu musielismy dzialac na dwa grille zeby to wszystko mozna bylo upiec
Rano bylam zalamana pogoda ale juz o 10.30 wyszlo piekne slonce a niebo zrobilo sie czysciutkie. Powiem wam ze pogoda idealna na grilla a tak sie balam ze nie wypali.
Tak sobie opalilam buzie i dekolt ze obawiam sie iz bede cierpiec ale to sa skutki przebywania na dworze
Teraz jestem padnieta i ide w kime na troche moj mezus juz przysnal
Uwielbiam takie dni

Buziaki i milego wieczorku

to super ze sie wszystko udalo.

Ja natomiast jestem padnieta, dopiero jedno pomieszczenia dprowadzone do porzadku a jeszcze jedno zostalo ale juz jutro bede reszte dzialac bo dzis padam

[ircha06]

Napisane przez Misstic

Wlasnie wrocilismy z grilla i bylo superowo miesko wyszlo cudowne, szaszlyczki przesmaczne, dobrze doprawione, no niebo w gebie poprostu musielismy dzialac na dwa grille zeby to wszystko mozna bylo upiec
Rano bylam zalamana pogoda ale juz o 10.30 wyszlo piekne slonce a niebo zrobilo sie czysciutkie. Powiem wam ze pogoda idealna na grilla a tak sie balam ze nie wypali.
Tak sobie opalilam buzie i dekolt ze obawiam sie iz bede cierpiec ale to sa skutki przebywania na dworze
Teraz jestem padnieta i ide w kime na troche moj mezus juz przysnal
Uwielbiam takie dni

Buziaki i milego wieczorku

Fajnie, że miło minął dzionek, choć jak pisze Paulinka czasem się człowiek umorduje, jak nie siedzeniem to jedzeniem.
Ja nadal czuję pełność po obiedzie, ale chyba suszone śliweczki pomogły jelitom, bo zaczęły pracować - żeby nie powiedzieć, że widać, słychać i czuć
Też mnie w ciągu dnia zamulało, ale jakoś zawsze w dzień się boję spać, bo potem nocka z bani, chociaż czasem jak mnie zetnie za dnia to tylko zdążę jakiegoś jaśka złapać i już przycinam komarka
Moniczka odpoczywaj póki możesz, potem będzie ciężko się wyrwać by choć na forum wejść
etusiaaa, mróweczko pracowita na pewno mieszkanko nabiera blasku, ale odpocznij już, jutro też jest dzień.

[golgie]

Ale mi się spać chce.Zrobię sobie aromatyczną kąpiel i zagrzebię się w kołdrę.Mężuś dziś kładzie spać córę,a potem idzie się napić do sąsiadaMamy parę fajnych filmów na wieczór (horrory),ale nie wiem czy dotrwam, no i czy mężuś też zbyt zmęczony nie wróci:P

[ZygaEffka]

Słuchajcie a ja przed chwilką miałam takie skurcze równo co minutę a potem co 10 sekund tak sie wystraszylam ze to poród że masakra , spakowałam się własnie do tej Warszawy ale juz mam stracha tam jechac

I pojawiły mi się dwa rozstępy tzn idą dalej te stare mam takie dwie czerwone kropeczki na zakonczeniu tamtych ale z nich jestem dumna

[Metamfetaminax]

Napisane przez Aliszcze

też czuję ruchy nisko, bardzo nisko

sie lekko zenerwowałam, młoda prawdopodobnie ma rumień zakaźny, u nas na osiedlu (i z tego co słyszę w ogole w Poznaniu) epidemia rumienia. No i młoda od wczoraj prezentuje wzorcowe na rumień czerwone placki na polikach. Jest teraz u moich rodziców . A ja mam nadzieję, że się nie zaraziłam (na szczęście dużo dorosłych jest uodpornionych na to), bo konsekwencje dla płodu moga być nieciekawe dobrze, że we wtorek mam usg połówkowe to zobaczę, czy wszystko ok.

Mój mały sąsiad miał jak byłam jakoś w 6 tygodniu i też się bałam... I jak na złość jego mama do mnie przychodziła,bo to koleżanka i myślałam,że jej walnę za to :/ Ale na szczęście na mnie nic nie przeszło. Jak byłaś mała i to przechodziłaś to teraz już nie załapiesz Ale fakt,tych konsekwencji dla malucha się bałam

Napisane przez ZygaEffka

A ja znów przegladam allegro ;-)
załamałam się wczoraj bo przegrałam moja wymarzona aukcję ...

A dziś coś dla Mam chłopców http://allegro.pl/56-62-slodki-synek...187372467.html okazuje sie ze nie tylko dziewczynke mozna ładnie ubrać

Ładne

Napisane przez ZygaEffka

Słuchajcie a ja przed chwilką miałam takie skurcze równo co minutę a potem co 10 sekund tak sie wystraszylam ze to poród że masakra , spakowałam się własnie do tej Warszawy ale juz mam stracha tam jechac

I pojawiły mi się dwa rozstępy tzn idą dalej te stare mam takie dwie czerwone kropeczki na zakonczeniu tamtych ale z nich jestem dumna

To może odpuść sobie wyjazd? A jak te skurcze,takie bolesne miałaś? Leż i odpoczywaj !Mi też się rozstępy pojawiły,na razie fioletowe. Dzisiaj zauważyłam...

Też już panikuję !! Z brzuszkiem
A ja się tak zdenerwowałam podczas kłótni z Tż,że tak wyłam i czułam normalnie jakby coś mi z brzucha miało wylecieć... Może przez to,że z płaczu się zapowietrzyłam i tak się wystraszyłam,że aż nie mogłam I Tż namawia żeby do szpitala jechać,ale nic się już nie dzieje skurczy i krwawienia nie mam.. Zakłuło raz i tak jak wyłam w głos to normalnie czułam jakby coś miało wyjść zaraz ze mnie Już lepiej,ale wystraszyłam się Więcej postaram się nie płakać,bo takie dziwne uczucie w brzuszku,że normalnie nie umiem wam nawet opisać,jakby coś mi do przodu wypychało wszystko i to w podbrzuszu

[ZygaEffka]

Napisane przez Metamfetaminax

Mój mały sąsiad miał jak byłam jakoś w 6 tygodniu i też się bałam... I jak na złość jego mama do mnie przychodziła,bo to koleżanka i myślałam,że jej walnę za to :/ Ale na szczęście na mnie nic nie przeszło. Jak byłaś mała i to przechodziłaś to teraz już nie załapiesz Ale fakt,tych konsekwencji dla malucha się bałam


Ładne

To może odpuść sobie wyjazd? A jak te skurcze,takie bolesne miałaś? Leż i odpoczywaj !Mi też się rozstępy pojawiły,na razie fioletowe. Dzisiaj zauważyłam...

Też już panikuję !! Z brzuszkiem
A ja się tak zdenerwowałam podczas kłótni z Tż,że tak wyłam i czułam normalnie jakby coś mi z brzucha miało wylecieć... Może przez to,że z płaczu się zapowietrzyłam i tak się wystraszyłam,że aż nie mogłam I Tż namawia żeby do szpitala jechać,ale nic się już nie dzieje skurczy i krwawienia nie mam.. Zakłuło raz i tak jak wyłam w głos to normalnie czułam jakby coś miało wyjść zaraz ze mnie Już lepiej,ale wystraszyłam się Więcej postaram się nie płakać,bo takie dziwne uczucie w brzuszku,że normalnie nie umiem wam nawet opisać,jakby coś mi do przodu wypychało wszystko i to w podbrzuszu

Te skurcze to takie było kłucie w pochwie do macicy nie czułam żeby to był skurcz macicy tylko taki nerwoból raczej ale od 40 min spokoj zobacze jak bedzie do rana , kurfa cały dzien mialam spokoj i teraz choj no... pewnie sie juz stresuje ...

A Ty też widzę nerwowa dziś ... masakra jakaś a o co Wam znów poszło ? może napisz w Klubie jak nie chcesz tutaj , chyba że ogólnie nie chcesz...

[Aliszcze]

[QUOTE=Metamfetaminax;4626 2098]Mój mały sąsiad miał jak byłam jakoś w 6 tygodniu i też się bałam... I jak na złość jego mama do mnie przychodziła,bo to koleżanka i myślałam,że jej walnę za to :/ Ale na szczęście na mnie nic nie przeszło. Jak byłaś mała i to przechodziłaś to teraz już nie załapiesz Ale fakt,tych konsekwencji dla malucha się bałam [QUOTE]

moja mama nie wie, czy miałam rumien, bo ona mi powiedziala, że w latach 70-tych i 80-tych nie słyszano o takiej chorobie, nawet gadała na osiedlu ze swoimi koleżankami i one mówią, ze dopiero przy wnukach dowiedziały się o tym. Także trudno stwierdzić, czy przechodziłam, czy nie. Zwłaszcza, że u dzieci często rumień ma łagodny przebieg. Moja jak na razie tylko ma cały czas czerwone placki na polikach.

[małaPaulina]

Napisane przez Metamfetaminax

Mój mały sąsiad miał jak byłam jakoś w 6 tygodniu i też się bałam... I jak na złość jego mama do mnie przychodziła,bo to koleżanka i myślałam,że jej walnę za to :/ Ale na szczęście na mnie nic nie przeszło. Jak byłaś mała i to przechodziłaś to teraz już nie załapiesz Ale fakt,tych konsekwencji dla malucha się bałam


Ładne

To może odpuść sobie wyjazd? A jak te skurcze,takie bolesne miałaś? Leż i odpoczywaj !Mi też się rozstępy pojawiły,na razie fioletowe. Dzisiaj zauważyłam...

Też już panikuję !! Z brzuszkiem
A ja się tak zdenerwowałam podczas kłótni z Tż,że tak wyłam i czułam normalnie jakby coś mi z brzucha miało wylecieć... Może przez to,że z płaczu się zapowietrzyłam i tak się wystraszyłam,że aż nie mogłam I Tż namawia żeby do szpitala jechać,ale nic się już nie dzieje skurczy i krwawienia nie mam.. Zakłuło raz i tak jak wyłam w głos to normalnie czułam jakby coś miało wyjść zaraz ze mnie Już lepiej,ale wystraszyłam się Więcej postaram się nie płakać,bo takie dziwne uczucie w brzuszku,że normalnie nie umiem wam nawet opisać,jakby coś mi do przodu wypychało wszystko i to w podbrzuszu

ja ostatnio jak plakalam to caly brzuch tez mnie rozbolal i przestalam plakac bo az sie przestraszylam ze cos z dzidzią będzie nie tak
nie mozemy sie stresowac Metka

[Metamfetaminax]

Napisane przez ZygaEffka

Te skurcze to takie było kłucie w pochwie do macicy nie czułam żeby to był skurcz macicy tylko taki nerwoból raczej ale od 40 min spokoj zobacze jak bedzie do rana , kurfa cały dzien mialam spokoj i teraz choj no... pewnie sie juz stresuje ...

A Ty też widzę nerwowa dziś ... masakra jakaś a o co Wam znów poszło ? może napisz w Klubie jak nie chcesz tutaj , chyba że ogólnie nie chcesz...

To może to był jednorazowy wybryk Oby. Bo niby nic takiego się okaże a stracha napędzi
A ja nerwowa jestem to fakt,napiszę tu,bo nie ma się czego wstydzić... Bo dzisiaj wszystko mi nie pasuje i wszystko mnie denerwuje i na dodatek nie mam nic ciekawego do jedzenia w tym domu i wszystkie sklepy i budki z kebabem zamknięte a on się wkurza,że ja dramatyzuję i robię z igły widły i w ogóle zaczął mnie tak podsumowywać,że ja jak księżniczka i ma tego dosyć czasem. To wszystko się we mnie z całego dnia nazbierało i wybuchłam płaczem... niepotrzebnie,bo też stracha mam do tej pory... I jak wyłam w głos to normalnie myślałam,że już po mnie i się cała ze strachu trzęsłam

[QUOTE=Aliszcze;46262263][QUOTE=Metamfetaminax;4626 2098]Mój mały sąsiad miał jak byłam jakoś w 6 tygodniu i też się bałam... I jak na złość jego mama do mnie przychodziła,bo to koleżanka i myślałam,że jej walnę za to :/ Ale na szczęście na mnie nic nie przeszło. Jak byłaś mała i to przechodziłaś to teraz już nie załapiesz Ale fakt,tych konsekwencji dla malucha się bałam

moja mama nie wie, czy miałam rumien, bo ona mi powiedziala, że w latach 70-tych i 80-tych nie słyszano o takiej chorobie, nawet gadała na osiedlu ze swoimi koleżankami i one mówią, ze dopiero przy wnukach dowiedziały się o tym. Także trudno stwierdzić, czy przechodziłam, czy nie. Zwłaszcza, że u dzieci często rumień ma łagodny przebieg. Moja jak na razie tylko ma cały czas czerwone placki na polikach.

Moja mama też nie pamięta czy miałam,a szkoda... :/ Najgorsze,że to niby tylko rumień na policzku,objawy jak przy grypie a takie powikłania dla ciężarnej stwarza Ale co zrobisz,przecież dziecka nie zamkniesz w piwnicy,bo niestety w wieku przedszkolnym jest to bardzo częste a u nas ostatnio w przedszkolu epidemia była tego rumienia... :/

[ircha06]

Napisane przez Metamfetaminax

Też już panikuję !! Z brzuszkiem
A ja się tak zdenerwowałam podczas kłótni z Tż,że tak wyłam i czułam normalnie jakby coś mi z brzucha miało wylecieć... Może przez to,że z płaczu się zapowietrzyłam i tak się wystraszyłam,że aż nie mogłam I Tż namawia żeby do szpitala jechać,ale nic się już nie dzieje skurczy i krwawienia nie mam.. Zakłuło raz i tak jak wyłam w głos to normalnie czułam jakby coś miało wyjść zaraz ze mnie Już lepiej,ale wystraszyłam się Więcej postaram się nie płakać,bo takie dziwne uczucie w brzuszku,że normalnie nie umiem wam nawet opisać,jakby coś mi do przodu wypychało wszystko i to w podbrzuszu

Ojjj, kurcze, że też nie można spokojnie spędzić dnia, a my teraz jeszcze wrażliwsze Już dobrze...widzisz sama, że nie służą Ci nerwowe sytuacje :przytu l:

[Metamfetaminax]

Napisane przez małaPaulina

ja ostatnio jak plakalam to caly brzuch tez mnie rozbolal i przestalam plakac bo az sie przestraszylam ze cos z dzidzią będzie nie tak
nie mozemy sie stresowac Metka

Ja na szczęście też szybko się uspokoiłam z tego płaczu,bo się tak wystraszyłam,że nie masz pojęcia.. Do tej pory chodzę do kibla sprawdzać czy krwi nie ma i już miałam najgorsze scenariusze jak poczułam to dziwne coś
Tylko jak tu się nie stresować przez całą ciążę,jak tu zawsze jakiś powód się znajdzie

[ZygaEffka]

Napisane przez Metamfetaminax

Ja na szczęście też szybko się uspokoiłam z tego płaczu,bo się tak wystraszyłam,że nie masz pojęcia.. Do tej pory chodzę do kibla sprawdzać czy krwi nie ma i już miałam najgorsze scenariusze jak poczułam to dziwne coś
Tylko jak tu się nie stresować przez całą ciążę,jak tu zawsze jakiś powód się znajdzie

Ech faceci .. a jak nie jak tak "Jestem księżniczką " mogłaś mu tak wy☠☠☠...ć . Jak mnie tak zadźgało w tej cipce to tez latałam do kibla co chwilę ...

[Aliszcze]

mnie dziś pobolewa trochę podbrzusze, zdenerwowałam się tym rumieniem,w trakcie pokłócilam się z mężem (nic szczególnego, po prostu jakieś bzdury, wkurzył mnie), no i pobolewa mnie.

[Metamfetaminax]

Napisane przez ZygaEffka

Ech faceci .. a jak nie jak tak "Jestem księżniczką " mogłaś mu tak wy☠☠☠...ć . Jak mnie tak zadźgało w tej cipce to tez latałam do kibla co chwilę ...

Szkoda,że nie pomyślałam Mnie wczoraj tak zadźgało ale no spa,magnez i leżenie na boku pomogło... W ogóle dzisiaj poszłam z nim pranie ściągnąć i tylko weszłam po schodach na strych,gdzie było ciemno i tak mi się zakotłowało w głowie,że aż nie mogłam. Normalnie jakbym miała upaść...
Chyba nerwy odpowiedziały w końcu...

[Misstic]

Ja wstalam po drzemce i chyba ide zjesc ostatki grillowe
Troszke mnie lepek boli ale to chyba od tego siedzenia na slonku.

Ewcia ty sie tam nie stresuj i nie denerwuj tylko spokojnie jedz do stolicy i baw sie dobrze pamietaj ze w razie W zawsze masz pomoc w postaci meza i nie jeden szpital w Wawie. Takze milej majoweczki ci zycze

[ZygaEffka]

Napisane przez Misstic

Ja wstalam po drzemce i chyba ide zjesc ostatki grillowe
Troszke mnie lepek boli ale to chyba od tego siedzenia na slonku.

Ewcia ty sie tam nie stresuj i nie denerwuj tylko spokojnie jedz do stolicy i baw sie dobrze pamietaj ze w razie W zawsze masz pomoc w postaci meza i nie jeden szpital w Wawie. Takze milej majoweczki ci zycze

dzięki Miss wrazie co sprawdzę gdzie jakis szpital

A co do bólu glowy to pewnie masz kaca

[Misstic]

Napisane przez ZygaEffka

dzięki Miss wrazie co sprawdzę gdzie jakis szpital

A co do bólu glowy to pewnie masz kaca

Wypilam warke 0% i wzielam jednego malutkiego lyczka tyskiego, no myslalam ze mi jezyk do dupy ucieknie jak nie sprobuje smaku piwa masakra jeszcze tak nie mialam

[88Ekaterina88]

Napisane przez Metamfetaminax

U mnie pada !!! Nie no...
W ogóle doszłam do wniosku,że to CHYBA ruchy tak odczuwam Wiecie jak? bardzo nisko... Normalnie jakby przy szyjce i czytam w necie( a jakże inaczej) że wiele osób tak odczuwa...
A to takie uderzenia aż Czasem jak fale
Też ktoś z was tak ma?

Ja czuje kopniaczki tam gdzie mi sie kończa łoniaczki i w sumie mysle czy to nie za nisko jak na ten tydzien, albo też ze mam wysoko ten koniec łoniaczków


Witam


Dziś dzień pełen wrażeń, najpierw tż mnie wkurzał jak juz dostał opeer to wyluzował majty zjadłam obiadek, zrobilam sobie kąpiel, tz pomalował mi paznokcie u stópek i lezałam na leżaczku na balkonie Potem zapragnęłam kebaba, wiec poszłam myc włoski i sie malować, a w tym samym czasie zadzwoniła urocza kuzynka tż i zaprosili na wspolne lody na rynku pojechalismy wiec, zjedlismy lody i jak sie rozpadało to szok zabralismy jej dzieci w auto i po kebaby a oni w tej ulewie szli a potem poszlismy do nich jeszcze na chwilkę i juz wrocilismy Piekny dzien

[tymiina]

Widzę że wiele z was dzisiaj się za porządki wzięło u mnie też masa sprzątania w końcu sobie usiadłam a jeszcze mam zamiar lodówkę rozmrażać i jestem przerażona ogromem pracy którą muszę jeszcze wykonać ;p

ircha06 Ja jak miałam zaparcia to śliwek nie rusze dla mnei to paskudztwo jakich mało jedna suszoną jadłam pół godziny i zrezygnowałam... wzięłam się na sposób i codziennie jakieś mleczne rzeczy piłam maślanki kefiry itp. i jak robiłam to regularnie to aż miło było pójść na posiedzenie ;d a teraz znowu potrafię mieć 2-3 dni zastój...

A takie pytanko wy jak idziecie na przegląd do ginka to za każdym razem dostajecie zdjęcie maleństwa i czy zawsze macie USG czy raczej nie bardzo. Bo lada moment za kilka dni mam wizytę i się zastanawiam czy jak sama mi nie zrobi USG i nie da zdjęcia to się prosić o to czy nie.

golgie Ja sie zastanawiam nad szpitalem na borowskiej ale jeszcze sama niewiem jak to zrobić żeby się tam ostatecznie dostać bo niby rejonowo porodówke mam na Chałbińskiego (Skłodowskiej).

[ZygaEffka]

Napisane przez tymiina

Widzę że wiele z was dzisiaj się za porządki wzięło u mnie też masa sprzątania w końcu sobie usiadłam a jeszcze mam zamiar lodówkę rozmrażać i jestem przerażona ogromem pracy którą muszę jeszcze wykonać ;p

ircha06 Ja jak miałam zaparcia to śliwek nie rusze dla mnei to paskudztwo jakich mało jedna suszoną jadłam pół godziny i zrezygnowałam... wzięłam się na sposób i codziennie jakieś mleczne rzeczy piłam maślanki kefiry itp. i jak robiłam to regularnie to aż miło było pójść na posiedzenie ;d a teraz znowu potrafię mieć 2-3 dni zastój...

A takie pytanko wy jak idziecie na przegląd do ginka to za każdym razem dostajecie zdjęcie maleństwa i czy zawsze macie USG czy raczej nie bardzo. Bo lada moment za kilka dni mam wizytę i się zastanawiam czy jak sama mi nie zrobi USG i nie da zdjęcia to się prosić o to czy nie.

golgie Ja sie zastanawiam nad szpitalem na borowskiej ale jeszcze sama niewiem jak to zrobić żeby się tam ostatecznie dostać bo niby rejonowo porodówke mam na Chałbińskiego (Skłodowskiej).

No ja mam zawsze 3 rodzaje badania najpierw palcówka potem wziernikiem usg dopochwowe a na koncu brzuszne tak że na końcu czuję sie zgwałcona ale fotę też dostaję zawsze czasem robi mi kilka ujęć jak z budki fotograficznej dzieć w różnych pozach , ostatnio usiłowała mi zrobić kościotrupa no ale nie wyszło ale moja Gin to taka agentka trochę więc ide do niej zawsze z luzem a wydaje mi sie ze warto poprosić jak ci czegoś nie zrobi

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez Misstic

Wypilam warke 0% i wzielam jednego malutkiego lyczka tyskiego, no myslalam ze mi jezyk do dupy ucieknie jak nie sprobuje smaku piwa masakra jeszcze tak nie mialam

N o i masz kacyka a ja ci powiem że jak ostatnio piłam Warkę to miałam schizę że mi sie w oczach pierdzieli ehhe

[Krumcia]

Napisane przez ZygaEffka

No ja mam zawsze 3 rodzaje badania najpierw palcówka potem wziernikiem usg dopochwowe a na koncu brzuszne tak że na końcu czuję sie zgwałcona

To dobrze macie, mnie tak dokładnie nie badają...

Odpadają mi nogi, spacerowałam przez pięć godzin. No ale przynajmniej się dotleniłam, dobrze będzie spać I zjadłam watę cukrową

Czy wy też tak macie, że często zatyka wam się ucho? Bo ja mam tak często i denerwujące się to robi...

[Misstic]

Napisane przez Krumcia

To dobrze macie, mnie tak dokładnie nie badają...

Odpadają mi nogi, spacerowałam przez pięć godzin. No ale przynajmniej się dotleniłam, dobrze będzie spać I zjadłam watę cukrową

Czy wy też tak macie, że często zatyka wam się ucho? Bo ja mam tak często i denerwujące się to robi...

Ja też nie mam aż tak dokładnych badań
I mi się uszka nie zatykają i całe szczęście bo to wkurzające jest hehe



Słuchajcie dziewczyny, czy to możliwe, żeby popuszczać troszeczkę moczu ale tego nie czuć?

[ircha06]

Napisane przez Misstic

Ja wstalam po drzemce i chyba ide zjesc ostatki grillowe
Troszke mnie lepek boli ale to chyba od tego siedzenia na slonku.

Pojadła, popiła, pospała... koooomu lepiej
88Ekaterina88, widzę dzionek mile spędzony
tymiina ja chyba tylko raz nie dostałam fotki, bo jakoś było lipne ujęcie, często było tylko tył widać, plecy, dzieciątko wstydliwe jakieś czy cuś choć ostatnio malec odznaczył nam na fotce stópkę, niczym ślad na plaży hehe.
Jeśli o badania chodzi to raz miałam USG przez brzuch, a tak za każdym razem mam dowcipne. Na ostatniej wizycie miałam jeszcze tzw.kolposkopię - badanie szyjki macicy, obserwacja za pomocą kamerki - pisałam o tym w poprzednim wątku, no i za każdym razem mam to zwykłe USG i 3D, że widać bobaska tak na tym pomarańczowym/brązowym obrazie. Wiem, że na 3D i 4D często kobietki się umawiają dodatkowo, ale ten lekarz ma swoją przychodnię i może dlatego tak mam co wizyta, nie wiem... Na początku chodziłam do niego prywatnie, a teraz na kasę. Uszka mi się nie zatykają.
Właśnie umyłam włoski, bo dziś nie wychodziłam nigdzie to był luzik, ale jutro trzeba będzie wyjść do ludzi, więc wypadałoby się ogarnąć

[88Ekaterina88]

Napisane przez Misstic

Ja też nie mam aż tak dokładnych badań
I mi się uszka nie zatykają i całe szczęście bo to wkurzające jest hehe



Słuchajcie dziewczyny, czy to możliwe, żeby popuszczać troszeczkę moczu ale tego nie czuć?

ja czasami sie wysikam, wyjde z wc, usiądę i czuje jeszcze kilka ktopelek jak mi leci dobrze, ze ja wkładki nosze non toper ale znowu jak mam pęcherz pełny na maxa to nic nie popuszczę

[Latte88]

Napisane przez 88Ekaterina88

ja czasami sie wysikam, wyjde z wc, usiądę i czuje jeszcze kilka ktopelek jak mi leci dobrze, ze ja wkładki nosze non toper ale znowu jak mam pęcherz pełny na maxa to nic nie popuszczę

Mam tak samo jak Kasia i dlatego po sikaniu wstaję i jeszcze na stojąco przykładem papier a tak to tez nie mam problemów. Ćwiczę mięśnie kegla mam nadzieje ze to pomoze