Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17

[201604181004]

Napisane przez dudipopka

no dobra ale np szukam niani z umową laska zataja fakt ze od września ma praktyki i nie bedzie mogła być do mojej dyspozycji i mam se szukać kogoś innego
to ze nie daje jej umowy albo daje umowę nie wiem o dzieło to nie znaczy ze mam być hmm"oszukiwana"

dudipopko ale co ty chcesz zrobić? :P nawet jak dasz umowę to laska ma jak wół prawo się zwolnić :P ja nie wiem gdzie problem, bez przesady już z tą lojalnością, najczęściej można się nią podetrzeć jak przychodzi co do czego. ja tam bym skrupułów nie miała, też szukam pracy tylko na wakacje do września ale do głowy mi nie przyjdzie by o tym rozpowiadać jeśli nie będzie to praca wakacyjna - umowa jaka by nie była, pracodawca dostanie po prostu wypowiedzenie jak zajdzie taka konieczność i tyle, drabina umywa rączki i wraca do swojego świata. bo za coś muszę te dwa miechy przeżyć a na moje miejsce w ciągu roku przyjdzie osiem innych.

[invisible_01]

Napisane przez dudipopka

no dobra ale np szukam niani z umową laska zataja fakt ze od września ma praktyki i nie bedzie mogła być do mojej dyspozycji i mam se szukać kogoś innego
to ze nie daje jej umowy albo daje umowę nie wiem o dzieło to nie znaczy ze mam być hmm"oszukiwana"

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

helooo ale laska MUSI odbyć praktyki,poza tym nikt jej nie zmusza do pracowania jako niania

Umowa o dzieło to też żadna umowa, faktycznie wielka łaska... Tak czy siak możesz zwolnić ją z dnia na dzień.

[201604181004]

Napisane przez invisible_01

Umowa o dzieło to też żadna umowa, faktycznie wielka łaska... Tak czy siak możesz zwolnić ją z dnia na dzień.

no dokładnie :P

nawet jak to będzie umowa o pracę czy umowa o gwiazdkę z nieba, wypowiedzenie to wypowiedzenie i tyle. ludzie drodzy jakbym się miała tak przejmować biednymi ludźmi którzy chcą tak naprawdę na mnie zarobić to bym posiwiała albo do końca życia była bezrobotna.

[dudipopka]

Napisane przez invisible_01

Umowa o dzieło to też żadna umowa, faktycznie wielka łaska... Tak czy siak możesz zwolnić ją z dnia na dzień.

nie chodzi o mnie wiesz?

[201607231707]

Ale to z perspektywy twojej jako matki - chcesz żeby tobie było najlepiej. A z perspektywy autorki tę samą postawę pokazuje drabina :P Bo uczciwości fajna rzecz, ale rachunków nią nie zapłacisz.

[201604181004]

Napisane przez Demi93

Ale to z perspektywy twojej jako matki - chcesz żeby tobie było najlepiej. A z perspektywy autorki tę samą postawę pokazuje drabina :P Bo uczciwości fajna rzecz, ale rachunków nią nie zapłacisz.

tak jest i tyle, pracodawca najchętniej by zatrudnił za darmo i bez umowy, a pracownik najchętniej brałby 5 tysięcy na godzinę za nic nie robienie i każdy kij ma dwa końce

[201607231707]

Napisane przez dudipopka

[/COLOR]helooo ale laska MUSI odbyć praktyki,poza tym nikt jej nie zmusza do pracowania jako niania

Sytuacja życiowa ją ewidentnie zmusza, za coś żyć musi, a trafia się praca na dłuższy czas.

[dudipopka]

laski NIE CHODZI tu o mnie jako matki tylko ogólnie tak gdybam
ja zatrudniając kogoś WOLAŁABYM wiedzieć ze ktoś ma inne plany za 3 miesiace i tyle
ja jestem taki mały planista mniej więcej muszę wsio wiedzieć z wyprzedzeniem co i jak

[201607111040]

Uczciwość uczyciwością. Ale przecież jak taki rodzic zatrudnia na czarno nianie to jest też nieuczciwy wobec ... państwa. Ryzyko ponoszą obie strony. Rodzic że mu niania ucieknie, a niania że może stracić prace z dnia na dzien, nie dostanie pieniędzy.

[201607231707]

No czyli twojej jako matki w tym konkretnym przypadku, bo matka jest pracodawcą, nie matki w ogóle.

[201604181004]

Napisane przez dudipopka

laski NIE CHODZI tu o mnie jako matki tylko ogólnie tak gdybam
ja zatrudniając kogoś WOLAŁABYM wiedzieć ze ktoś ma inne plany za 3 miesiace i tyle
ja jestem taki mały planista mniej więcej muszę wsio wiedzieć z wyprzedzeniem co i jak

no chyba logiczne że wolałabyś wiedzieć :d
tak jak każda normalna osoba wolałaby mieć pracę i prawo do płatnego urlopu
ale nie ma

[dudipopka]

Napisane przez Demi93

Sytuacja życiowa ją ewidentnie zmusza, za coś żyć musi, a trafia się praca na dłuższy czas.

jak dłuższy czas skoro do września

[201604181004]

takie życie. trzy miesiące to szmat czasu, coś trzeba jeść, rachunki trzeba opłacać, za coś trzeba żyć.
mnie tam życie nauczyło ze jedyna osoba która mnie doceni to ja sama, ewentualnie moja mama czy mój kot. a nie pracodawca

[dudipopka]

prosze was nie zaczynajmy polemiki nt uczciwości wobec państwa
piątek jest

[invisible_01]

Napisane przez dudipopka

nie chodzi o mnie wiesz?

Sama piszesz w 1. osobie, a potem masz pretensje, że zwracam się do Ciebie

[201604181004]

ale ja nie kumam o jakiej nieuczciwości tu mowa XD
z każdej pracy można się zwolnić i to jest właśnie taka sytuacja gdzie idziesz do pracy i się z niej zwolnisz
no wot sjurpriz

[dudipopka]

Napisane przez invisible_01

Sama piszesz w 1. osobie, a potem masz pretensje, że zwracam się do Ciebie

to nie czytaj wyrywkowo
to był przykład

[201607231707]

Napisane przez dudipopka

jak dłuższy czas skoro do września

Trzy miesiące bez jedzenia i internetu to dla mnie dłuższy czas

[kevschaa]

Ja dzisiaj czekałam na parterze na windę i podszedł do mnie jakiś facet i spytał się "czy pierwsze piętro jest do góry" pokazując wymownie w sufit.
Szkoda że wszystkie zabawne riposty przyszły mi do głowy dopiero później


Z dziwnych poglądów:
Moja mama BARMANKA święcie wierzy że jak się piję z nieswojego kieliszka to się upija znacznie bardziej... świetny patent dla alkoholików
A jak zupa jest podczas burzy nie w lodówce to się zepsuje...

[invisible_01]

Napisane przez drabineczka

takie życie. trzy miesiące to szmat czasu, coś trzeba jeść, rachunki trzeba opłacać, za coś trzeba żyć.
mnie tam życie nauczyło ze jedyna osoba która mnie doceni to ja sama, ewentualnie moja mama czy mój kot. a nie pracodawca

Dokładnie. Jak szukałam pracy, która była na pełny etat tylko i wyłącznie, a po wakacjach zaczynałam studia dzienne, to myślicie, że się z tego zwierzałam? Oczywiście, że nie. A co oferował mi ten super uczciwy pracodawca, który oczekiwał uczciwości i szukał kogoś na stałe? Umowę zlecenie bez okresu wypowiedzenia, bez płatnego urlopu, bez niczego właściwie

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Napisane przez dudipopka

to był przykład

Tak samo jak i moja wypowiedź

[201607111040]

Napisane przez drabineczka

ale ja nie kumam o jakiej nieuczciwości tu mowa XD
z każdej pracy można się zwolnić i to jest właśnie taka sytuacja gdzie idziesz do pracy i się z niej zwolnisz
no wot sjurpriz

A jak chce ninie na dłużej to niech napisze w umowie że ma pracować tyle i tyle, oraz jakie kary grożą za zerwanie umowy.

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Napisane przez kevschaa

Z dziwnych poglądów:
Moja mama BARMANKA święcie wierzy że jak się piję z nieswojego kieliszka to się upija znacznie bardziej... świetny patent dla alkoholików

Ja też to słyszałam,. Ciekawe czy prawda.

[dudipopka]

nie no spoko z kazdej mozna się zwolnić toć wiem
tylko jak ktoś podkreśla ze chce zatrudnić na dłuższy czas i ktoś zataja ze będzie dyspozycyjny tylko 3 miesiące to dla mnie to nie haloo
jak bym szukała pracownika na 3 miechy tobym to zaznaczyła w ogłoszeniu.rozmowie telefonicznej

[201604181004]

Napisane przez invisible

Dokładnie. Jak szukałam pracy, która była na pełny etat tylko i wyłącznie, a po wakacjach zaczynałam studia dzienne, to myślicie, że się z tego zwierzałam? Oczywiście, że nie. A co oferował mi ten super uczciwy pracodawca, który oczekiwał uczciwości i szukał kogoś na stałe? Umowę zlecenie bez okresu wypowiedzenia, bez płatnego urlopu, bez niczego właściwie

hahaha xD no wiadomo że powinnaś pracować do śmierci i za darmo. ja po liceum miała tego farta że miała umowę o prace która kończyła się 10 września
pracodawca chyba do końca liczył że zmienię moje plany co do studiów i trzy razy proponował nową umowę

jednak cieszę się ze mieszkam w kraju w którym nie ma niewolnictwa i nawet mając umowę o pracę mogę z tej roboty się zwolnić xd

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Napisane przez dudipopka

nie no spoko z kazdej mozna się zwolnić toć wiem
tylko jak ktoś podkreśla ze chce zatrudnić na dłuższy czas i ktoś zataja ze będzie dyspozycyjny tylko 3 miesiące to dla mnie to nie haloo
jak bym szukała pracownika na 3 miechy tobym to zaznaczyła w ogłoszeniu.rozmowie telefonicznej

no to już wiemy że wolałabyś wiedzieć
wiemy też że każdy sobie rzepkę skrobie

[201607231707]

Ale nikt nie twierdzi, że to moralnie fajne, tylko, że na robieniu rzeczy, które są kryształowe moralnie daleko można nie zajechać :P

[201604181004]

zwłaszcza że sytuacja na rynku pracy jest jaka jest - jest ciężka. a jak pracodawca szuka osła bo oferuje mu "nic za nic" a chce "wszystko" to nie dziwota że ludzie oleją sikiem prostym jego fanaberie i zarobią kasę a potem odejdą gdy zechcą.

[201607231707]

Drabi, miałam podobnie z tymi studiami

[dudipopka]

no jestem planistką ,muszę wiedzieć mniej więcej z wyprzedzeniem co i jak no dziwna jestem wiem

[201604181004]

Napisane przez dudipopka

no jestem planistką ,muszę wiedzieć mniej więcej z wyprzedzeniem co i jak no dziwna jestem wiem

wiesz, ale bycie planistą kosztuje. jak ktoś chce mieć wszystko pod kontrolą to oferuje umowę o prace, zaznacza okres wypowiedzenia, warunki pracy i godziwe wynagrodzenie. bycie planistą na zasadzie "przychodź na czarno i masz 6 zł na godzinę ale minimum rok bo sę dziecko przyzwyczai" jest co najmniej śmieszne a tak wyglądają realia bycia nianią

[201607231707]

Ja jestem wojownikiem o przetrwanie, muszę mieć choćby najbardziej podstawowe potrzeby zapewnione (ciepła woda, światło i chleb z masłem raz dziennie ), jak to zrobię i co sobie zaplanuję/ktos inny zaplanuje mnie gila

[dudipopka]

Napisane przez drabineczka

zwłaszcza że sytuacja na rynku pracy jest jaka jest - jest ciężka. a jak pracodawca szuka osła bo oferuje mu "nic za nic" a chce "wszystko" to nie dziwota że ludzie oleją sikiem prostym jego fanaberie i zarobią kasę a potem odejdą gdy zechcą.

drabinka tak z czystej ciekawości pytam miałas kiedyś swoją własną działalność gospodarczą i pracownika??