Ciągle ćwiczymy i zdrowo jemy- XIV część już spamujemy! .

[BlankaSz]

Napisane przez Elsay

No bo taka prawda, że jak nic nie napiszę to nikt się nie kapnie, bo przecież mnie nie będą kontrolować. A jak napiszę, że idę ćwiczyć czy a nie poćwiczę albo że mi się nie chce to będą baciki i tak głupio człowiekowi, że się obija.

Właśnie, żeby nie zawieść ich
A jak jeszcze widzisz, że tyle dziewczyn ćwiczyło i to od samego rana. Wtedy czuję się jak jakiś dupek, który ma lenia i natychmiast staram się go przegonić

[StupidAlice]

Elsay jesteś tu od pierwszego wątku? Pamiętasz jak zawsze dziewczyny dużo ćwiczyły i jak różnorodnie? To był najaktywniejszy wątek pod względem ruchu Więc nie siedź cichutko tylko odzywaj się a my Cię zmobilizujemy i studia rozpoczniesz ze świetnym ciałem

[Elsay]

Napisane przez BlankaSz

Właśnie, żeby nie zawieść ich
A jak jeszcze widzisz, że tyle dziewczyn ćwiczyło i to od samego rana. Wtedy czuję się jak jakiś dupek, który ma lenia i natychmiast staram się go przegonić

To ja się wtedy zaczynam ukrywać, bo mi głupio, ale dalej nic nie robię Czas zmienić strategię.

[Grapefrutka]

Napisane przez StupidAlice

Na tym wątku można się spodziewać, że % ale jednak wody

eeee tam, nuda

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez BlankaSz

Właśnie, żeby nie zawieść ich
A jak jeszcze widzisz, że tyle dziewczyn ćwiczyło i to od samego rana. Wtedy czuję się jak jakiś dupek, który ma lenia i natychmiast staram się go przegonić

też tak mam, wstyd mi że ja tylko plaszczę na kanapie

[BlankaSz]

Napisane przez Elsay

To ja się wtedy zaczynam ukrywać, bo mi głupio, ale dalej nic nie robię Czas zmienić strategię.

Powiem wprost do dupy Twa strategia Zmieniaj ją, zmieniaj
Myślę, że będzie Ci łatwiej. Może nie od razu, ale wejdzie Ci to w nawyk A choćbyś kiedyś nie poćwiczyła. Napisz, być może uda Nam się zmobilizować do walki - a wtedy to Ty będziesz największą wygraną Z resztą jesteśmy ludźmi... a nie robotami Postępuj zgodnie z sobą i się nie poddawaj

[Elsay]

Napisane przez StupidAlice

Elsay jesteś tu od pierwszego wątku? Pamiętasz jak zawsze dziewczyny dużo ćwiczyły i jak różnorodnie? To był najaktywniejszy wątek pod względem ruchu Więc nie siedź cichutko tylko odzywaj się a my Cię zmobilizujemy i studia rozpoczniesz ze świetnym ciałem

Od początku jestem. Ja się z Le umawiałam, żeby założyła wątek a jestem tu największym leniem. Czas to zmienić wolne mam to nie można się obijać. Oby ta moja motywacja dotrwała do jutra. Jak nie to przyjdę tu z rana (około 11 ) po baty.

[Grapefrutka]

Napisane przez Elsay

Od początku jestem. Ja się z Le umawiałam, żeby założyła wątek a jestem tu największym leniem. Czas to zmienić wolne mam to nie można się obijać. Oby ta moja motywacja dotrwała do jutra. Jak nie to przyjdę tu z rana (około 11 ) po baty.

mocne za utrzymanie motywacji

i tak na wieczoren rozluźnienie

[majka5908]

A propo Le ona byla zalozycielka pierwszej czesci tak? Udziela sie jeszcze na wizazu?

Elsay

[Elsay]

Napisane przez BlankaSz

Powiem wprost do dupy Twa strategia Zmieniaj ją, zmieniaj
Myślę, że będzie Ci łatwiej. Może nie od razu, ale wejdzie Ci to w nawyk A choćbyś kiedyś nie poćwiczyła. Napisz, być może uda Nam się zmobilizować do walki - a wtedy to Ty będziesz największą wygraną Z resztą jesteśmy ludźmi... a nie robotami Postępuj zgodnie z sobą i się nie poddawaj

Wiem, wiem. Czuję, że nigdy nie uda mi się polubić ćwiczeń, no ale nikt nie mówił, że będzie łatwo i przyjemnie.

Napisane przez Grapefrutka

mocne za utrzymanie motywacji

i tak na wieczoren rozluźnienie

Napisane przez majka5908

A propo Le ona byla zalozycielka pierwszej czesci tak? Udziela sie jeszcze na wizazu?

Nie widziałam jej ostatnio, no ale może gdzieś się kręci tylko nas unika


Ja się zbieram. Do zobaczenia jutro. Miłych snów.

[jeu]

wrzuciłam fotki z Paryża na fb i zaraz wrzucę na wizaż do albumu, tylko nadrobię wątek

[BlankaSz]

Elsay ja naprawdę też nie cierpię się ruszać. W ogóle męczyć. Taka trochę wygoda przeze mnie przemawia Ale jak przez tyle lat gromadziłam tłuszczyk, to teraz mogę poświęcić czas by go zrzucić
Jak już nie mogę mam różne myśli. Nawet erotyczne Jak sobie wyobrażę co nieco, z nową mną


Od jutra spróbuję biegać Chociaż kilka minut na przemian z marszem
Dam znać czy się przełamałam czy nie

A teraz zmykam popracować jeszcze trochę nad brzuchem i zrobić przysiady

Dobrej nocy Laseczki!

[dzovana]

Alice

Grape

Napisane przez magda_lena40

Domeldowuje jeszcze godzinke fitnessu

Napisane przez BlankaSz

Dorzucam jeszcze do poprzednich ćwiczeń skakanie na skakance. I trucht w miejscu Napięłam mięśnie brzucha i do teraz mnie bolą! Fajna sprawa

Napisane przez Elsay

No więc melduję:
Fat Burning Cardio Warmup POP Cardio
Fierce Butt Burning Butterfly Kicks! x2
Tiffoczki na boczki
5 minut rozciągania
Razem około 25 minut

Napisane przez Grapefrutka

à propos piernika... ale mam ochotę



to i melduję:
rozciąganie,rozgrzewka- Mel B, nogi- Mel, rozluźnienie- Mel, pośladki-Mel, ramiona- Mel, rozciąganie- jakieś 40 min

[tulipan1994]

Napisane przez majka5908

A propo Le ona byla zalozycielka pierwszej czesci tak? Udziela sie jeszcze na wizazu?

Elsay

Niedawno ją widziałam na jakimś wątku, przynajmniej tak mi się wydaje

[Grapefrutka]

Napisane przez dzovana

Grape


à propos piernika... ale mam ochotę



to i melduję:
rozciąganie,rozgrzewka- Mel B, nogi- Mel, rozluźnienie- Mel, pośladki-Mel, ramiona- Mel, rozciąganie- jakieś 40 min

ale że na takiego starego?
dla Ciebie też

ja już zmykam jakiś serial obejrzeć i do wyrka bo jutro znowu cały dzień w pracy

[tulipan1994]

Napisane przez dzovana

to i melduję:
rozciąganie,rozgrzewka- Mel B, nogi- Mel, rozluźnienie- Mel, pośladki-Mel, ramiona- Mel, rozciąganie- jakieś 40 min

Lecę naszykować jedzonko na jutro, pod prysznic i spać. Dobranoc

[majka5908]

Dzonka
Powrot w pieknym stylu naprawde

[dzovana]

Napisane przez Grapefrutka

ale że na takiego starego?

zawsze mnie ciągnęło do starych pierników

Napisane przez majka5908

Dzonka
Powrot w pieknym stylu naprawde

jak wracać to z przytupem

[jeu]

Napisane przez agulaaaa

hej ja od rana na uczelni, zmęczona strasznie, spałam niecałe 5 godzin, dzisiaj nie lepiej się zapowiada, jutro kolos...

powodzenia! : )

Napisane przez majka5908

Ja nie wiem, ze Wy tak we mnie wierzycie, ale dziekuje Wam, bo to duzo dla mnie znaczy i pomaga przetrwac z dnia na dzien

jesteśmy tutaj w końcu dla siebie... i zeby sobie pomagac. : )

Napisane przez anulciak85

Melduje ze odpoczywam a jutro trening CrossFit

znowu szalenstwo : D jak te treningi w ogole? sa regularnie?

Napisane przez aguniaaaaa041986

Wogóle dwie godziny do domu wracałam była taka ulewa, ze studzienki wylewaly cale maisto zakorkowane a lało jak wściekłe, mega burz była momentami az sie bałam jak byłam w tramwaju o tym ze zmokłam jak nie powiem co juz nie wspomne

Miałam mega ochote wejsc do kfc, ale kupiłam dwie ciemne bułki i w domu zjadłam z usmazona piersia z kurczaka i warzywami

za ominiecie kfc no i domowa wersja zdrowsza ;p
na szczescie u mnie nie leje tak bardzo... ale juz chcialabym taka prawdziwa wiosne i duzo slonca!!!

Napisane przez StupidAlice

Śledzie zjadłam

narobilas mi smaka. bede musiala kupic

Napisane przez natalkaa7522

Tak ale waga mi wzrosła tylko ale nie jestem tym zdziwiona Jak sie sobie wmawiało ze płatki liony są zdrowe to wiesz

mam tak samo jak Ty

Napisane przez Elsay

Przeżywam dni paszteta. Próbowałam się cały dzień przekonać do tego, żeby się ruszyć, ale jedyne na co się byłam w stanie zebrać to pomachanie nogami góra dół przez parę minut i pospacerowanie z psem dookoła domu. Co myślałam o moim odchudzaniu to zachciewało mi się płakać i myślałam tylko, że to i tak nie ma sensu.
Nie ogarniam jak można jednego dnia spojrzeć w lustro i pomyśleć, że mimo tych kilogramów się nawet sobie podobam a drugiego dnia mieć doła z tego powodu.
Boję się czerwca bo się obijałam pod względem odchudzania tyle czasu i czuję, że to będzie jedna wielka masakra.

kazda z nas tak czasem ma i trzeba to przetrwac... u mnie wiele zalezy od humoru ale takze od stroju... i chyba nawet jak juz sie ma te idealna, szczupla sylwetke znajdzie sie powod do narzekania - bo tu brzuch gorzej wyglada, bo cialo mogloby byc bardziej jedrne itp. najlepiej po postu robic swoje i spokojnie czekac na efekty, one przyjda i z perspektywy czasu beda po prostu zdumiewajace - patrz Madzia

Napisane przez Grapefrutka

tak przeprowadź się do Paryża a później nas zaproś na imprezę
fajnie że wyjazd udany

bardzo chetnie
jakbysmy mialy jeden wspolny adres zamieszkania to i pocztowke bym wyslala (lubie wysylac :P )

Napisane przez BlankaSz

Od jutra spróbuję biegać Chociaż kilka minut na przemian z marszem
Dam znać czy się przełamałam czy nie

trzymam kciuki za marsszobiegi i dobranoc!

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

i Grape - cudny obrazek parsknęłam śmiechem

[heroine86]

Napisane przez BlankaSz

Mówisz, że Tiffany jest okey? Tak patrzę i w sumie wycisk porządny daje Może jakiś konkretny trening polecisz?

Ten polecam KLIK

Napisane przez majka5908

A tak, ze od tygodnia juz kupuje skladniki na botwinke i nie mam jeszcze nic

Aha

Napisane przez StupidAlice

Melduje 13 km bieg w maju przebiegłam już 200 km

Pięknia Aliszka!

Napisane przez StupidAlice

Jeszcze nie zaczęłam, wolałabym, żeby ta książka skończyła się w momencie kiedy wzieli ślub bo za bardzo przeżywam ich losy

Ja też strasznie przeżywałam

Napisane przez majka5908

Masz slaby dar przekonywania widocznie

Melduje 45hh

Brawo

[majka5908]

Jutro juz do pracy ide
Dobranoc

[heroine86]

Napisane przez Elsay

Przeżywam dni paszteta. Próbowałam się cały dzień przekonać do tego, żeby się ruszyć, ale jedyne na co się byłam w stanie zebrać to pomachanie nogami góra dół przez parę minut i pospacerowanie z psem dookoła domu. Co myślałam o moim odchudzaniu to zachciewało mi się płakać i myślałam tylko, że to i tak nie ma sensu.
Nie ogarniam jak można jednego dnia spojrzeć w lustro i pomyśleć, że mimo tych kilogramów się nawet sobie podobam a drugiego dnia mieć doła z tego powodu.
Boję się czerwca bo się obijałam pod względem odchudzania tyle czasu i czuję, że to będzie jedna wielka masakra.

Dobrze Cię rozumiem, bo ostatnio mam to samo... jakiegoś rozdwojenia dostaję...raz wielka euforia i zapał, następnego wielki dół i patrzeć w lustro nie mogę ale nie możemy się poddać! Tkwimy w tym razem i damy radę

Napisane przez Grapefrutka

dzisiaj melduje ramiona i pośladki z Mel + brzuch z Gacką czyli jakoś 45 minut ćwiczeń jak jutro nie będzie żadnych zakwasów to nie wiem co jest ze mną nie tak

Napisane przez magda_lena40

Domeldowuje jeszcze godzinke fitnessu

Niewyżyta no

Napisane przez BlankaSz

Dorzucam jeszcze do poprzednich ćwiczeń skakanie na skakance. I trucht w miejscu Napięłam mięśnie brzucha i do teraz mnie bolą! Fajna sprawa

Pięknie

Napisane przez Elsay

Dzięki dziewczyny Już mi trochę lepiej.
Może ja będę do was codziennie pisać, że mi się nie chce, bo od razu mi się zachciało. No więc melduję:
Fat Burning Cardio Warmup POP Cardio
Fierce Butt Burning Butterfly Kicks! x2
Tiffoczki na boczki
5 minut rozciągania
Razem około 25 minut

Widzisz? Od razu lepiej

[agulaaaa]

Dżonuś i ja 40 min rozgrzewka, brzuch, pośladki, ramiona i rozciąganie jest mobilizacja

uczę się uczę, powolutku i do przodu

[heroine86]

Napisane przez Grapefrutka

i tak na wieczoren rozluźnienie

Napisane przez majka5908

A propo Le ona byla zalozycielka pierwszej czesci tak? Udziela sie jeszcze na wizazu?

Bywa tu i tam

Napisane przez jeu

wrzuciłam fotki z Paryża na fb i zaraz wrzucę na wizaż do albumu, tylko nadrobię wątek

O rajuuuuśku

Napisane przez dzovana

to i melduję:
rozciąganie,rozgrzewka- Mel B, nogi- Mel, rozluźnienie- Mel, pośladki-Mel, ramiona- Mel, rozciąganie- jakieś 40 min

[agulaaaa]

Elsay melduj się tu częściej, mnie to mobilizuje, jak widzę ile ćwiczycie, dla każdej brawa Alice Wariacie

[heroine86]

Napisane przez agulaaaa

i ja 40 min rozgrzewka, brzuch, pośladki, ramiona i rozciąganie jest mobilizacja

uczę się uczę, powolutku i do przodu

Brawo Aga!

Ja też od jutra spinam bo normalnie wstyd

[dzovana]

Napisane przez agulaaaa

Dżonuś i ja 40 min rozgrzewka, brzuch, pośladki, ramiona i rozciąganie jest mobilizacja

uczę się uczę, powolutku i do przodu

jaaazda!

[jeu]

Napisane przez heroine86

Ja też strasznie przeżywałam

co to za ksiazka? :P
wrzucilam juz na wizaz wszystkie;p

Napisane przez agulaaaa

Elsay melduj się tu częściej, mnie to mobilizuje, jak widzę ile ćwiczycie, dla każdej brawa Alice Wariacie

ja jutro mam w planach basen i 2h w pracy za to w czwartek 9 w pracy... umre chyba
a watek naprawde mobilizuje do cwiczen ale mnie to chyba latwiej cwiczyc niz nie jeść śmieciowego jedzenia...

za ćwiczenia, bo sie narobilyscie dzis

[heroine86]

Napisane przez jeu

co to za ksiazka? :P
wrzucilam juz na wizaz wszystkie;p

"Jeździec Miedziany"

Właśnie obejrzałam wow, wow, wow! a te kłódki to w całej Francji popularne :P

[magda_lena40]

Napisane przez StupidAlice

Za fitness mam szalone dziecko

Pije za mało

Obciążenie genetyczne

Ja też chyba jesteśmy delfinami lądowymi



Grape




Dziękuje dziewczynki i dla Was za wszystkie ćwiczenia, a cała masa tego!



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Dobranoc