Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

[truskafffka91]

O jej ,ale fajnie.. Aniu ,a bylas juz na spotkaniu?

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

AaaMarta mój również sprząta dokładniej niż ja.

[ania_2019]

Napisane przez truskafffka91

O jej ,ale fajnie.. Aniu ,a bylas juz na spotkaniu?

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

AaaMarta mój również sprząta dokładniej niż ja.

Truskafffka chodzi Ci o spotkanie z polozna ? Jesli tak to dopiero jutro o 15 tej mam
Nie moge sie doczekac choc pewnie oprocz karty cisnienia itp nic nie bedzie ale zapytam czy daloby rade bym uslyszala serduszko

[oczarowana]

A ja się nażarłam hot-dogów,zakąsiłam pierniczkiem,popiłam Pepsi ijestem happy

Byłam w empiku bo lubię sobie połazić po nim,pomacać ksiażki,poczytać.Gdybym mogła sobie pozwolić,to kilka stów w miesiacu szło by na książki właśnie bo uwielbiam czytać. Nic nie zapowiadało,że wyjdę z książką i kiedy już lazłam do wyjścia napatoczyłam się na regał z pozycjami dla przyszłych i obecnych mam. Uwagę przykuła mi ksiażka-grubaaaa,opasała z fajną obwolutą.Zupełnie jakbym byłą książkową sroką(wiem nie ocenia sie ksiażki po okładce,ale teraz jestem w ciąży i mi wolno ). Wystarczyło,że przeczytałam o czym i dla kogo jest ona skierowana,przewertowałam pobieżnie kilka kartek,pochichotałam pod wąsem i poleciałam do kasy. Słuchajcie w domu jak zaczęłam ją czytać koło północy to wyłam ze śmiechu,mój TŻ również.Jest to opasłe tomisko 800stron! o instrukcji obsługi i wychowywaniu dziecka i wszystkim co za tym idzie dla obojga rodziców i dla opiekunów. Napisane przez australijską pisarkę,matkę wariatkę Kaz Cooke. Już trochę przeczytałam i już żałuję,że ma ona 800 stron...t y l k o
Ale nic...ta kobitka napisała wcześniej ksiażke dla nas-kobitek w ciaży-Ciężarówką przez 9 miesiecy. Latałam dzis za tą właśnie knigą po ksiegarniach i dupsko blade,jedynie w empiku kobita była w temacie-nie mają na stanie ale mogą sprowadzić.
Jak chcecie coś z jajem,napisane o poważnych sprawach lekko i z humorem to polecam Wam na długie zimne wieczory albo bezsenne noce.Nie załuję 70 zł wydanych. Tym bardziej,że książka ma nam starczyć na pierwsze 5 lat życia pacholęcia.

"Dzieciozmagania":
http://www.empik.com/dzieciozmagania...0047,ksiazka-p

"Ciężarówką przez 9 miesięcy"
http://www.empik.com/ciezarowka-prze...0341,ksiazka-p

Tymczasem jak to mawiają japończycy- sajonara i zmykam czytać bo to prawdziwa uczta dla oczu i duszy

[truskafffka91]

Aaa Myślałam, ze dzisiaj mialas spotkanie...

[ania_2019]

Napisane przez truskafffka91

Aaa Myślałam, ze dzisiaj mialas spotkanie...

Dzisiaj to sie stresowalam spotkaniem z szefowa

[party_girl7]

To chyba tylko ja mam niesprzatajacego i nie gotującego faceta:/ wszytko w domu robię ja, porządki, pranie, prasowanie, gotowanie, sprzątanie... No ale tak został wychowany.

No więc jestem po wizycie dzidziuś jest, serduszko też , ale zdjęć nie dostałam, sprzęt dosyć kiepski. Za 2 tyg wracam z wynikami, dostałam luteine, niestety mam krwawiącą szyjkę, nie wiadomo dokładnie czemu, możliwe że od dużej nadzerki którą mam od dawna. W każdym razie muszę odpoczywać, nic więcej mi nie pozostaje.

[ania_2019]

A co do komentarza babci to jestem przyzwyczajona jak wyjezdzalam do uk to plakala mowiac ze moje dzieci jada na stracenie hehe tak wiec nic mnie nie zdziwi
Teraz jak czasem rozmawiamy to pierwsze co pyta to czy moje dzieci potrafia czytac i mowic jeszcze po polsku

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez party_girl7

To chyba tylko ja mam niesprzatajacego i nie gotującego faceta:/ wszytko w domu robię ja, porządki, pranie, prasowanie, gotowanie, sprzątanie... No ale tak został wychowany.

No więc jestem po wizycie dzidziuś jest, serduszko też , ale zdjęć nie dostałam, sprzęt dosyć kiepski. Za 2 tyg wracam z wynikami, dostałam luteine, niestety mam krwawiącą szyjkę, nie wiadomo dokładnie czemu, możliwe że od dużej nadzerki którą mam od dawna. W każdym razie muszę odpoczywać, nic więcej mi nie pozostaje.

Najwazniejsze ze z dzidzia wszystko dobrze i serduszko bije jak powinno nie znam sie jesli chodzi o krwawiaca szyjke czym to grozi itp ale jestem pewna ze bedzie wszystko dobrze

[owieczkaa]

Napisane przez party_girl7

To chyba tylko ja mam niesprzatajacego i nie gotującego faceta:/ wszytko w domu robię ja, porządki, pranie, prasowanie, gotowanie, sprzątanie... No ale tak został wychowany.

Nie wiem ile wychowanie ma tu do rzeczy. Mój też wokół siebie nie robił absolutnie nic w domu rodzinnym, nawet talerza po posiłku nie umiał odnieść. Jeśli chodzi o porządki czy gotowanie to nauczył się w czasach kawalerskich, ale generalnie wszystko to ja muszę na nim wymuszać. Jakby mógł to by po ślubie nic nie robił, coś jak u mamusi ale nie można się dawać.

ania - super, że się udało!

[czarownica_tea]

Anev0- bo ja mam 3 terminy porodu z OM jest 11t2d z transferu 11t0d a z USG 10t5d. Do wyboru do koloru . Ja liczę z OM a na suwaczku policzyło mi z TP. Po następnym USG bedzie wszystko bardziej poukładane.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[ania_2019]

Napisane przez owieczkaa

Nie wiem ile wychowanie ma tu do rzeczy. Mój też wokół siebie nie robił absolutnie nic w domu rodzinnym, nawet talerza po posiłku nie umiał odnieść. Jeśli chodzi o porządki czy gotowanie to nauczył się w czasach kawalerskich, ale generalnie wszystko to ja muszę na nim wymuszać. Jakby mógł to by po ślubie nic nie robił, coś jak u mamusi ale nie można się dawać.

ania - super, że się udało!

Moj eks maz byl wlasnie tak wychowany ze nigdy w domu nie musial nic robic on uwazal ze pracuje i powinnam byc z tego powodu zadowolona a dom obowiazki dzieci to moje zadanie. Jego lenistwo co prawda nie bylo powodem naszego rozwodu ale wlasnie taki byl
Na szczescie moj TZ to zupelne przeciwienstwo robi w domu wszystko i musze przyznac ze w sprzataniu jest lepszy i dokladniekszy ode mnie jak sprzata to nie pobieznie ale wszystko az ja sama sie dziwie ja zajmuje sie gotowaniem a on sprzataniem bynajmniej w ostatnim czasie bo naprawde od paru tyg oprocz nastawienia pralki to nie robie nic ....

[czarownica_tea]

PartyGirl- to teraz odpoczywasz. Super ze z dzidziem wszystko oki.

Właśnie zrobiłam michę pierogów ruskich a barszcz sie gotuje. Bedzie wyżerka na dwa dni mniam mniam


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[201701300931]

Napisane przez party_girl7

To chyba tylko ja mam niesprzatajacego i nie gotującego faceta:/ wszytko w domu robię ja, porządki, pranie, prasowanie, gotowanie, sprzątanie... No ale tak został wychowany.

No więc jestem po wizycie dzidziuś jest, serduszko też , ale zdjęć nie dostałam, sprzęt dosyć kiepski. Za 2 tyg wracam z wynikami, dostałam luteine, niestety mam krwawiącą szyjkę, nie wiadomo dokładnie czemu, możliwe że od dużej nadzerki którą mam od dawna. W każdym razie muszę odpoczywać, nic więcej mi nie pozostaje.

Wizyty gratuluję

Mój mąż też tak wychowany. Potem na studiach coś tam sam gotował, ale to raczej było odgrzewanie jedzenia z domu. Tyle, że ja się nie dałam i nie pozwoliłam na to. Oboje pracujemy, więc oboje dzielimy się obowiązkami domowymi i koniec.

[ridja devojka]

Hej, ja tu nowa Można?

Jestem w szoku, że jest już druga część wątku dla rodzących we wrześniu, byłam pewna, że jeszcze takiego nie ma wcale bo wszystkie dopiero co się dowiedziały

Ja jestem w 8t, w zeszłym tygodniu zrobiłam test i już dwa dni później byłam u lekarza na USG. Wcześniej robiłam test ale wyszedł negatywny ciąża nieplanowana, małżeńska wpadka
Jestem jeszcze totalnie zielona, Wy tu piszecie już o położnych, wyprawkach itp, a ja dopiero zaczynam się orientować co i jak.

[ania_2019]

Napisane przez ridja devojka

Hej, ja tu nowa Można?

Jestem w szoku, że jest już druga część wątku dla rodzących we wrześniu, byłam pewna, że jeszcze takiego nie ma wcale bo wszystkie dopiero co się dowiedziały

Ja jestem w 8t, w zeszłym tygodniu zrobiłam test i już dwa dni później byłam u lekarza na USG. Wcześniej robiłam test ale wyszedł negatywny ciąża nieplanowana, małżeńska wpadka
Jestem jeszcze totalnie zielona, Wy tu piszecie już o położnych, wyprawkach itp, a ja dopiero zaczynam się orientować co i jak.

Hej witamy serdecznie napisz cos o sobie

[ridja devojka]

Napisane przez czarownica_tea

Anev0- bo ja mam 3 terminy porodu z OM jest 11t2d z transferu 11t0d a z USG 10t5d. Do wyboru do koloru . Ja liczę z OM a na suwaczku policzyło mi z TP. Po następnym USG bedzie wszystko bardziej poukładane.

Mogę wiedzieć co to OM i TP?

[Panna Izabela]

Napisane przez Kissmisiaa

Robie ja z tego przepisu
http://www.codogara.pl/4456/zupa-bro...em-z-brokulow/

Dzięki

Napisane przez aakkzzii

ej a powiedzcie mi , jak sprzątacie w domu , nap myjecie sedes, wanne .. ja wszystko szoruje ajaxem on ma dość nieprzyjemny i intensywny zapach, zostawiam zawsze na 15 min na miejscach brudnych, capi w całym domu, potem szoruje szczotą, szkodzą dziecku takie zapachy środków takich ?

Trzeba uważać, żeby tego nie wdychać, bo wtedy jest szkodliwe. Ale nie są to znowu jakieś mega silne środki, na pewno można ich używać

Napisane przez AaaMarta

Albo mieć po prostu dużo na głowie i mało czasu my też mamy w planach zatrudnić panią do pomocy. Na pewno jak sie urodzi dziecko, ale moze tez wczesniej. Wyobrażam sobie, ze jak bede wracała do domu z pracy lub z zajęć na aplikacji, to sprzątanie będzie ostatnia rzeczą, o której pomyśle


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dla mnie to lekka przesada, poza uzasadnionymi przypadkami. Ale podkreślam - dla mnie. Ja tak zostałam wychowana, że dom jest miejscem, o które ja mam dbać, nikt inny. Moja mama z dwójką małych dzieci ogarnęła piętrowy dom, zawsze na błysk, dawała radę (z mega absorbującym 3-latkiem i noworodkiem musiało być jej ciężko). Nigdy na to nie narzekała. Ja wychodzę z założenia, że jak kogoś stać i ktoś ma takie widzimisię, to czemu nie ale ja sama bym tak nie mogła. Znam dwa przypadki osób, które mają pomoc domową i obie te osoby z palcem w.... zdążyłyby posprzątać i wypocząć. Ale jak ich stać

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[ridja devojka]

Napisane przez ania_2019

Hej witamy serdecznie napisz cos o sobie

25 lat, żona od sierpnia 2014 z wykształcenia filolog, pracuję w administracji w służbie zdrowia. Ciąża pierwsza i zupełnie niespodziewana

[ania_2019]

Napisane przez ridja devojka

25 lat, żona od sierpnia 2014 z wykształcenia filolog, pracuję w administracji w służbie zdrowia. Ciąża pierwsza i zupełnie niespodziewana

No to gratuluje na poczatku zawsze jest stresik ale zobaczysz ze minie ja bede miec 3 dzidzie i tez bylam w stresie mimo ze planowane

[201701300931]

Napisane przez ridja devojka

Mogę wiedzieć co to OM i TP?

Ostatnia miesiączka i termin porodu.

Witaj

[czarownica_tea]

Ridja devojka- witamy. OM- ostatnia miesiączka. TP- termin porodu. Moimi wyliczeniami się nie sugeruj bo moja fasola jest z IVF i dlatego cieżko dociec który to tydzień. Ty sobie licz normalnie z OM. Gratulacje


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[AaaMarta]

Napisane przez Panna Izabela

Dzięki

Trzeba uważać, żeby tego nie wdychać, bo wtedy jest szkodliwe. Ale nie są to znowu jakieś mega silne środki, na pewno można ich używać

Dla mnie to lekka przesada, poza uzasadnionymi przypadkami. Ale podkreślam - dla mnie. Ja tak zostałam wychowana, że dom jest miejscem, o które ja mam dbać, nikt inny. Moja mama z dwójką małych dzieci ogarnęła piętrowy dom, zawsze na błysk, dawała radę (z mega absorbującym 3-latkiem i noworodkiem musiało być jej ciężko). Nigdy na to nie narzekała. Ja wychodzę z założenia, że jak kogoś stać i ktoś ma takie widzimisię, to czemu nie ale ja sama bym tak nie mogła. Znam dwa przypadki osób, które mają pomoc domową i obie te osoby z palcem w.... zdążyłyby posprzątać i wypocząć. Ale jak ich stać

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Wiadomo, ze każdy ma na to inne spojrzenie. Ja akurat jestem tak wychowana, ze nie wstydzę sie przyznać, ze pewnych rzeczy sama nie ogarniam. Oj bardzo daleko mi do perfekcyjnej pani domu, chociaż uwielbiam gotować i podobno niezłe mi to wychodzi W moim rodzinnym domu odkąd pamietam pomagała Pani, przez kilkanaście lat ta sama. Moja mama pracowała po kilkanaście godzin dziennie, mój tato jeszcze więcej z racji wykonywanego zawodu i jestem im wdzięczna za to, ze jak wracali z pracy i odbierali od dziadków moja siostrę i mnie, to robiliśmy milion fajnych rzeczy i wspólnie spędzaliśmy czas. Myśle, ze gdyby rodzice nie mieli takiej pomocy, to nie mieliby na to czasu ani siły.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez ridja devojka

Hej, ja tu nowa Można?



Jestem w szoku, że jest już druga część wątku dla rodzących we wrześniu, byłam pewna, że jeszcze takiego nie ma wcale bo wszystkie dopiero co się dowiedziały



Ja jestem w 8t, w zeszłym tygodniu zrobiłam test i już dwa dni później byłam u lekarza na USG. Wcześniej robiłam test ale wyszedł negatywny ciąża nieplanowana, małżeńska wpadka

Jestem jeszcze totalnie zielona, Wy tu piszecie już o położnych, wyprawkach itp, a ja dopiero zaczynam się orientować co i jak.

Witaj


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[namisek1990]

Cześć towarzystwo!

Aakkzzii
Tak jak czarownica radzę wietrzyć mieszkanie. Niektóre środki mogą być bardzo niebezpieczne np. wspomniany kret czy domestos. Najlepiej sprzątać w rękawiczkach.

Bianeczkaa
No mój tż niby był wychowywany tak, aby potrafił sprzątać itd. ale to straszny bałaganiarz tak jak ja tyle, że we mnie raz w tygodniu wchodzi power i sprzątam. Teraz przez samopoczucie trochę gorzej więc pan domu się zmobilizował i zaczął sprzątać.

ania_2019
Fajnie, że rozmowa z szefową tak przebiegła!
Nie rozumiem jak baby mogą tak wychowywać chłopów żeby uważali,że w domu nic nie muszą robić.

oczarowana
Polecę w najbliższych dniach do Empiku zerknę na tę książkę skoro tak polecasz.

party_girl7
Gratuluję serduszka! odpoczywaj!

ridja devojka
Witaj gratuluję, widzę, że nasze dane bardzo podobne hehe

Dzień jak dzień, wpycham żarcie, wodę...no i mi niedobrze. Dlaczego ten piątek tak daleko? Chcę ten Torecan...

[AaaMarta]

Napisane przez Danaeee84

Wizyty gratuluję

Mój mąż też tak wychowany. Potem na studiach coś tam sam gotował, ale to raczej było odgrzewanie jedzenia z domu. Tyle, że ja się nie dałam i nie pozwoliłam na to. Oboje pracujemy, więc oboje dzielimy się obowiązkami domowymi i koniec.

Grunt to tak się dogadać, żeby obowiązki nie spoczywały tylko na jednej osobie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meryy82]

Napisane przez bianeczkaa

Jezu jak ja ci zazdroszczę ile kosztuje u was taka przyjemność?

Musimy my z tż to trochę anty talent jeśli chodzi o porządne sprzątanie, nie nie jesteśmy flejami, ale jak nie mieliśmy naszej pani, to często gdzieś coś było nie domyte itp. A ile placimy zależy ile sprzątania zwykle około 100-150zł i mamy kuchnię i łazienkę na błysk

Napisane przez party_girl7

To chyba tylko ja mam niesprzatajacego i nie gotującego faceta:/ wszytko w domu robię ja, porządki, pranie, prasowanie, gotowanie, sprzątanie... No ale tak został wychowany.

No więc jestem po wizycie dzidziuś jest, serduszko też , ale zdjęć nie dostałam, sprzęt dosyć kiepski. Za 2 tyg wracam z wynikami, dostałam luteine, niestety mam krwawiącą szyjkę, nie wiadomo dokładnie czemu, możliwe że od dużej nadzerki którą mam od dawna. W każdym razie muszę odpoczywać, nic więcej mi nie pozostaje.

Super, że jest serduszko. No i uważaj na siebie i odpoczywaj.

Mój tż jak mu pozwolić, to też by taki był, w domu wszyscy mu nadskakiwali i miał pod nos. Ale ze mną krotka piłka, dała Bozia ręce, to te ręce niech się wysilą a jak nie umie, to się naucz. I tak nauczył się pomagać przy gotowaniu, naczynia zmywa, wie gdzie pralka i jak się pranie wiesza.


A teraz mykam na drzemke

[ridja devojka]

Powiem jeszcze tylko, że wiadomość o ciąży dopadła mnie podczas przeziębienia. Zanim się dowiedziałam przez tydzień byłam na L4 i brałam antybiotyk ale ginekolog później powiedział, że ten akurat jest nieszkodliwy. Niestety przeziębienie nie minęło i nie mogąc już brać żadnych leków musiałam chodzić do pracy (i nadal to robię, wciąż smarkając i kaszląc). Słabo się przez to czuję. Piję syrop z czosnku tylko i jem tabletki na gardło, które pozwolił mi brać ginekolog. Mam nadzieję, że szybko minie.

[owieczkaa]

Napisane przez ridja devojka

Hej, ja tu nowa Można?

Jestem w szoku, że jest już druga część wątku dla rodzących we wrześniu, byłam pewna, że jeszcze takiego nie ma wcale bo wszystkie dopiero co się dowiedziały

Ja jestem w 8t, w zeszłym tygodniu zrobiłam test i już dwa dni później byłam u lekarza na USG. Wcześniej robiłam test ale wyszedł negatywny ciąża nieplanowana, małżeńska wpadka
Jestem jeszcze totalnie zielona, Wy tu piszecie już o położnych, wyprawkach itp, a ja dopiero zaczynam się orientować co i jak.

Ojej, nowa mamusia. A już się nie spodziewałyśmy nikogo
My tu nawet już przed terminem spodziewanej miesiączki gadałyśmy więc już wszystko obgadać zdążyłyśmy

Napisane przez Panna Izabela

Dla mnie to lekka przesada, poza uzasadnionymi przypadkami. Ale podkreślam - dla mnie. Ja tak zostałam wychowana, że dom jest miejscem, o które ja mam dbać, nikt inny.

A ja uważam, że wypruwanie sobie żył jest bez sensu. Oczywiście, dałabym radę spokojnie wysprzątać cały dom, upiec chleb i wymienić sobie klocki hamulcowe, ale po co? Skoro są ludzie, którym mogę za to zapłacić, to w imię czego mam padać ze zmęczenia codziennie? Wolę popracować albo zająć się zainteresowaniami, pobawić się z dzieckiem a nie szorować wc jak nie muszę.

[ridja devojka]

Napisane przez owieczkaa

Ojej, nowa mamusia. A już się nie spodziewałyśmy nikogo
My tu nawet już przed terminem spodziewanej miesiączki gadałyśmy więc już wszystko obgadać zdążyłyśmy

Ale jak to, nie wiedząc, że jesteście w ciąży?
Czyli wszystkie planowały?

[truskafffka91]

Dziewczyny dostawałam misia w aptece.. Taki śliczny. Było 5 kolorów do wybrania. Mój TŻ wybrał jasno- brązowego. Pierwszy prezent dla naszej fasolki.

Ridja devojka Witaj z nami -mamusiami . Nie przejmuj się przeziębienie jest normalne w czasie ciąży - zwłaszcza pierwszego trymestru. Ja miałam taka nadwrażliwość zębów i myślałam ,że mi się psują

[ridja devojka]

Po prostu mnie męczy to przeziębienie, 2 tygodnie i idzie trzeci

[truskafffka91]

Ridja devojka - ja tez tu " przybyłam" z przypadku. Ale mojego kochanego " przypadku" ...