Kiedy zrobić test ciążowy? - wątek zbiorczy

[anika_s]

Napisane przez apple66

Hej. A moje objawy przedmięsiączkowe już się jakby skończyły ..dziwne. Miałam je niedawno a już po nich no i oczywiście miesiaczka nie pojawiła się. Mam nadzieję że to ciąża a nie jakieś problemy hormonalne ;/

Oby tak było

[Rogusia_007]

Robiłam niejeden test :P i to co opisałaś to jest normalne. Najpierw zalewa się cały biały pasek i po ok 1-2 minut pojawia się kreska.

[mała82]

Napisane przez anika_s

wiesz co ja jakaś bardziej zmęczona chyba jestem - ale nie wiem czy naprawde czy sobie coś wkręcam, zauważyłam też ostatnio dość płynny i biały śluz i nie wiem czy to przed okresem czy jakiś objaw ciąży?

Ja mam dokładnie to samo Więc może to objaw rozwijającego się w brzuszku bobaska

[anika_s]

Mała82 mnie pozostało tylko trzymać za Ciebie kciuki i życzyć ci powodzonka - ja dzisiaj dostałam okres ;(

[mała82]

Napisane przez anika_s

Mała82 mnie pozostało tylko trzymać za Ciebie kciuki i życzyć ci powodzonka - ja dzisiaj dostałam okres ;(

przykro mi, ale trzymam kciuki, żeby udało się w przyszły miesiącu Ja dam znać w czwartek, czy lekarz potwierdził, a jeśli okaże się że naprawdę jestem w ciąży to napiszę Ci nazwę specyfiku, który myślę, że się przyczynił do zwiększenia płodności będziesz mogła spróbować Pozdrawiam

[anika_s]

oki czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam

[Beautymilky]

czy to prawda czy falsz ze test zdrobiony w czasie brania tabletek anty zawsze pokaze wynik negatywny? I nalezy robic je podczas 7dniowej przerwy ? ODP!

[Marwari]

Napisane przez Beautymilky

czy to prawda czy falsz ze test zdrobiony w czasie brania tabletek anty zawsze pokaze wynik negatywny? I nalezy robic je podczas 7dniowej przerwy ? ODP!

fałsz...
niby skad kobiety biorace tabletki mialyby wiedziec ze sa w ciazy?

[Shine01]

a mi sie pojawila jedna kreska, a tam gdzie powinna ta druga to na dole jest tylko taka mala, szara plamka(jakby kropka zaczynajaca pasek??), albo jakis ubytek w pasku, sama nie wiem? i nie wiem czy to sie pojawilo? czy to tak od nowosci ma i moze z tego sie pasek robi????? ktos ma moze nowy test i widzi cos na dole??

[esieminska]

mi zawsze wychodziła wyraźna kreska. zrób test jeszcze raz albo kup innej firmy bobo-test polecam.

[Shine01]

mysle ze poczekam troche, jak sie okres nie pojawi to zrobie znowu, ale ta kropka mnie zastanawia??

[anika_s]

I jak Mała 82 jest dzidziuś?

[Justyna Justyna]

Ej czy test może sie pomylić dwa razy ??? Okres powinnam mieć 14 marca i nie ma :/ Bardzo chcemy mieć dzidziusia ale nam nie wychodzi nawet mam objawy ciąży siusiu jeść skacząca temperatura Nie mogę spać w nocy bo wieczorem zrobiłam sobie test i jedna kreska potem rano tak samo

[vanillasky87]

Witam! Ja również mam problem. 26.01 miałam okres, później 22.02, a normalnie mam cykle 28-dniowe. Teraz powinnam dostać 20.03, a nie dostałam :/ Współżyłam z chłopakiem <stosunek przerywany> w dni niepłodne i raz w ciągu dni płodnych. Od 19.03 jestem chora, a ostatnio miałam sporo stresów, ciągłe nerwy. Czuję się nabrzmiała, piersi mam powiększone i wysypało mnie, a okresu jak nie było tak nie ma. Czy brak okresu może być wynikiem choroby i stresów czy to już objaw ciąży? Czy powinnam już zrobić test? Brzuch mnie nie boli dodam. Proszę o pomoc

[mała82]

Napisane przez anika_s

I jak Mała 82 jest dzidziuś?

Tak się wczoraj wkurzyłam jak nigdy. Poszłam do przychodni i okazało się, że mojemu lekarzowi coś wypadło i go nie ma. Zastępował do jakiś stary dziadpomyślałam, że stwierdzenia ciąży nie jest trudną sztuką, więc poszłam do niegoI to był mój błąd!Tak mi ponaciskał brzuch, że prawie krzyczałam z bólu,a on coś tam gderał tylko pod nosemDo wieczora byłam obolała w miejscach intymnychPowiedział mi, że są pewne symptomy wskazujące na ciąże, m.in. powiększony prawy jajnik, macica w przodozgięciu, ale mu to nie wygląda na 7tygodniową ciążę, bo macica jest niewielkich rozmiarów, jak już to jest ciąża 5-tygodniowa. Miesiączkę miałam 4lutego(około bo dobrze nie pamiętam), a wczoraj był 20marzec, więc mu mówię, że na pewno nie minęło 7tygodni od zapłodnienia, bo przecież nie zaszłam w ciążę pierwszego dnia cyklu, tylko jak coś to w połowie, więc byłoby ok. 5tyg...a on do mnie, że to on jest lekarzem i mam się z nim nie kłócić, bo tak to się liczy...wzięłam skierowanie na USG i wyszłam z tego gabinetu, bo nie wytrzymałabym dłużej u tego konowała....Jeszcze mnie postraszył, że to może być ciąża pozamaciczna bo taką test też wykaże. W pracowni USG natomiast powiedzieli mi, że już nie wykonują badań-mam przyjść w przyszły czwartek Mam ich w ... pójdę prywatnie, bo nie będę się stresowaćWczoraj mi się już nie udało nic załatwić. W najgorszym wypadku będę wiedziała dopiero we wtorek, bo w czasie świątecznym nie wszystkie gabinety są czynne...
Tak więc jestem w punkcie wyjścia-nadal nic nie wiem. Tyle, że coraz bardzej boli mnie brzuch, jajniki i mam wrażliwe piersi. Mam nadzieję, że to objawy ciąży.
Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na opis co Tobie lekarz powiedział, czy w ogóle byłaś? Mówiłam wcześniej, że jak będę w ciąży to napiszę, co się do tego przyczyniłoWięc ja myślę, że wpływ na zwiększenie płodności miał sproszkowany korzeń maca w kapsułkach. Łykałam to od miesiąca. Miałam okropne problemy z nawracającą grzybicą pochwy, zakażeniami bakteriami itp. Lekarze nie umieli mi już pomóc. poszłam do pani irydolog (czyta z oczu). Może wyda Ci się to śmieszne, ale jak nie ma już wyjścia to człowiek łapie się każdej deski ratunku. Nie potrafiłam w ogóle współżyć ponieważ czułam okropny ból. No i irydolog poleciła mi właśnie te kapsułki. Uzupełniają one niedobory witamin i zwiększają libido (ja tego akurat nie zauważyłam), ale faktem jest, że ból minął i myślę, że będzie dzidziuświęc chyba warto spróbować

[Marwari]

Napisane przez vanillasky87

Witam! Ja również mam problem. 26.01 miałam okres, później 22.02, a normalnie mam cykle 28-dniowe. Teraz powinnam dostać 20.03, a nie dostałam :/ Współżyłam z chłopakiem <stosunek przerywany> w dni niepłodne i raz w ciągu dni płodnych. Od 19.03 jestem chora, a ostatnio miałam sporo stresów, ciągłe nerwy. Czuję się nabrzmiała, piersi mam powiększone i wysypało mnie, a okresu jak nie było tak nie ma. Czy brak okresu może być wynikiem choroby i stresów czy to już objaw ciąży? Czy powinnam już zrobić test? Brzuch mnie nie boli dodam. Proszę o pomoc

może to być wynik choroby a moze to byc ciąża,
jezeli od stosunku minelo 14 dni mozesz zrobic test...
STOSUNEK PRZERYWANY TO NIE METODA ANTYKONCEPCJI!!!

[anika_s]

Napisane przez mała82

Tak się wczoraj wkurzyłam jak nigdy. Poszłam do przychodni i okazało się, że mojemu lekarzowi coś wypadło i go nie ma. Zastępował do jakiś stary dziadpomyślałam, że stwierdzenia ciąży nie jest trudną sztuką, więc poszłam do niegoI to był mój błąd!Tak mi ponaciskał brzuch, że prawie krzyczałam z bólu,a on coś tam gderał tylko pod nosemDo wieczora byłam obolała w miejscach intymnychPowiedział mi, że są pewne symptomy wskazujące na ciąże, m.in. powiększony prawy jajnik, macica w przodozgięciu, ale mu to nie wygląda na 7tygodniową ciążę, bo macica jest niewielkich rozmiarów, jak już to jest ciąża 5-tygodniowa. Miesiączkę miałam 4lutego(około bo dobrze nie pamiętam), a wczoraj był 20marzec, więc mu mówię, że na pewno nie minęło 7tygodni od zapłodnienia, bo przecież nie zaszłam w ciążę pierwszego dnia cyklu, tylko jak coś to w połowie, więc byłoby ok. 5tyg...a on do mnie, że to on jest lekarzem i mam się z nim nie kłócić, bo tak to się liczy...wzięłam skierowanie na USG i wyszłam z tego gabinetu, bo nie wytrzymałabym dłużej u tego konowała....Jeszcze mnie postraszył, że to może być ciąża pozamaciczna bo taką test też wykaże. W pracowni USG natomiast powiedzieli mi, że już nie wykonują badań-mam przyjść w przyszły czwartek Mam ich w ... pójdę prywatnie, bo nie będę się stresowaćWczoraj mi się już nie udało nic załatwić. W najgorszym wypadku będę wiedziała dopiero we wtorek, bo w czasie świątecznym nie wszystkie gabinety są czynne...
Tak więc jestem w punkcie wyjścia-nadal nic nie wiem. Tyle, że coraz bardzej boli mnie brzuch, jajniki i mam wrażliwe piersi. Mam nadzieję, że to objawy ciąży.
Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na opis co Tobie lekarz powiedział, czy w ogóle byłaś? Mówiłam wcześniej, że jak będę w ciąży to napiszę, co się do tego przyczyniłoWięc ja myślę, że wpływ na zwiększenie płodności miał sproszkowany korzeń maca w kapsułkach. Łykałam to od miesiąca. Miałam okropne problemy z nawracającą grzybicą pochwy, zakażeniami bakteriami itp. Lekarze nie umieli mi już pomóc. poszłam do pani irydolog (czyta z oczu). Może wyda Ci się to śmieszne, ale jak nie ma już wyjścia to człowiek łapie się każdej deski ratunku. Nie potrafiłam w ogóle współżyć ponieważ czułam okropny ból. No i irydolog poleciła mi właśnie te kapsułki. Uzupełniają one niedobory witamin i zwiększają libido (ja tego akurat nie zauważyłam), ale faktem jest, że ból minął i myślę, że będzie dzidziuświęc chyba warto spróbować

Kurcze- to faktycznie niezłe przejścia miałas :/ Ja podejrzewam że będziesz miała dzidziunie - już tak długi czas minął od ostatniej twojej miesiączki.
Ja u lekarza nie byłam bo czekam aż mi się skonczy okres. Chociaż może najpierw z mężem sprobujemy a potem pójde. Czasami trafia sie na takich "baranów" że aż odechciewa sie chodzić dol ekarza. Dlatego najlepiej pójśc prywatnie a co do kapsułek- to czy one są na recepte?
Życzę Tobie i (twojej fasolce - bo wierzę że ona tam jest) miłych i spokojnych Świąt Wielkanocnych.
Pozdrawiam cieplutko

[Blanka78]

Witam
Mam mały problem.... otóż w Lutym miesiączke miałam 9-go następną 12 marca , miesiączka trwa 6 dni czyli cykl wychodzi na 30-32 dni , miesiączka dwa lub trzy mi sie zawsze spóźnia od dwóch lat nie mam regularnie , stosunek miałam z mężem 2 dni po okresie no i pech pękła gumka więc moje pytanie jest takie czy mogę być w ciąży ????? Mam już dwoje dzieci więc więcej już nie planujemy.
Bardzo proszę o odpowiedź czy mam powody do obaw !!!

[mała82]

Napisane przez anika_s

Kurcze- to faktycznie niezłe przejścia miałas :/ Ja podejrzewam że będziesz miała dzidziunie - już tak długi czas minął od ostatniej twojej miesiączki.
Ja u lekarza nie byłam bo czekam aż mi się skonczy okres. Chociaż może najpierw z mężem sprobujemy a potem pójde. Czasami trafia sie na takich "baranów" że aż odechciewa sie chodzić dol ekarza. Dlatego najlepiej pójśc prywatnie a co do kapsułek- to czy one są na recepte?
Życzę Tobie i (twojej fasolce - bo wierzę że ona tam jest) miłych i spokojnych Świąt Wielkanocnych.
Pozdrawiam cieplutko

Dziękuję, ja też w to wierzę i życzę Ci, żeby w kolejne święta była z Wami już maleńka, śliczne istotka
Kapsułki nie są na receptę. Kosztują ok. 40 zł za 80szt., jest to prawie miesięczne kuracja, więc nie jest źle ja miałam łykać 2m-ce, ale teraz odstawiłam, bo nie wiem czy nie zaszkodzą dzidzi (pewnie nie, ale wolę nie ryzykować)

[Patrycjjaa]

Współczuję ci dziewczyno....smam urodziłam córkę mając 18 lat,i jest ona moim największym sczęściem...Teraz ma 2 latka,ja chodze do szkoły,zdałam prawo jazdy,mam prace,męża i urodze drugie dziecko ;-) Wspóluczuje ci,ja nie mogłabym być takim bezmózgowcem jak ty!!Ale moze i to lepiej,bo dziecko miało by głupia matkę i na dodatek nieodpowiedzialną gówniarę!!!!TĘPAK Z CIEBIE I MORDERCA_takie moje zdanie,gdyż 6 tygodniowa ciąza to juz dziecko!!!!!!!Szkoda,że ciebie matka nie wyskrobała-1 debila mniej by było

[lizanna]

A ja może troche panikuję ale... 11 dnia cyklu chłopak wszedł we mnie kilka razy, prezerwatywa się zsunęła i została we mnie ale nie było wytrysku. Zażyłam Postinor po 20 h (drugą tabletke po 32 h) i dzisiaj po 12 dniach od zdarzenia zrobiłam test, wyszedł negatywny. I tu własnie nie jestem pewna czy dobrze go zrobiłam. Otóż: wykonałam go 12 dni po, bo jeśli miało dojśc do zapłodnienia to przed zażyciem postinoru, więc chyba ok... druga sprawa to to że położyłam sie ok 23.30 i troche sie zdrzemnęłam ale z nerwów już później nie umiałam spać i zrobiłam test o 4 rano. Czy to że nie spałam miało jakiś wpływ na test ? Tzn czy to był poranny mocz czy nie? Sorry za głupie pytanie ale bardzo sie denerwuje
Do tego od 4 dni bolą mnie piersi... nigdy tak nie miałam

[Suuuzi]

lizanna- to, ze nie spalas watpie, ze mialo wplyw na test

[lizanna]

A czy nie zrobiłam testu za wcześnie? Bo pomyślałam że skoro zażyłam postinor to do zapłodnienia mogło dojśc tylko w przeciągu tych 20 h między zdarzeniem i zażyciem tabletki, więc minęło 12 dni także 6-cio dniową ciąże by wykrył. Dobrze myśle? Kurde niby nie było wytrysku ale ja umieram z nerwów bo to był 11 dzien cyklu... i jeszcze te bolące piersi...

[domi7ks]

to ja też mam pytanko czy jest sens robić test po tygodniu od ewentualnego zapłodnienia? Otóż ostatnia @ mialam 3-ego marca, okres na ogół co 30 dni. W dniach 14, 15 i 16 marca współżyłam z Tż bez zabezpieczenia, czyli w dniach płodnych.
Nie wiem czy jest sens robic tak szybko test, bo robiłam go tylko raz kiedys :P

[Suuuzi]

lizanna- mysle, ze nie ma szans ciazy, ale jak ma Cie to uspokoic to powtorz test we wtorek

domi7ks- Nie ma sensu, poniewaz test da Ci wiarygodny wynik dopiero po 14 dniach od stosunku

[domi7ks]

Napisane przez Suuuzi

lizanna- mysle, ze nie ma szans ciazy, ale jak ma Cie to uspokoic to powtorz test we wtorek

domi7ks- Nie ma sensu, poniewaz test da Ci wiarygodny wynik dopiero po 14 dniach od stosunku

albo nawet poczekam tak do 1-2 kwietnia, kiedy bedzie spodziewana @

dziękuje za odp

[Suuuzi]

No, tak najlepiej, nie ma sprawy

[domi7ks]

Napisane przez Suuuzi

No, tak najlepiej, nie ma sprawy

szczerze to popijam piwko i nie wiem czy dobrze robie w razie ewentualnej ciąży...
W sumie nie zawsze w dniach płodnych sie zachodzi, zresztą od jakiegoś czasu wydaje mi sie, ze jestem bezpłodna- stosowalam metode naturalna, ostatnio sie z Tz do niej nie dostosowaliśmy

[Suuuzi]

Hehe, a chcesz czy nie chcesz byc w ciazy?
No powiem szczerze, ze ja bym ze stresu chyba umarla :P Zwlaszcza w dni plodne Aczkolwiek tez mialam pare takich sytuacji, i juz powiedzialam nigdy wiecej

[domi7ks]

Napisane przez Suuuzi

Hehe, a chcesz czy nie chcesz byc w ciazy?
No powiem szczerze, ze ja bym ze stresu chyba umarla :P Zwlaszcza w dni plodne Aczkolwiek tez mialam pare takich sytuacji, i juz powiedzialam nigdy wiecej

myśleliśmy tak za rok, akurat skończyłabym studia ale instynkt jest u mnie teraz bardzo intensywny i szczerze powiedziawszy, chciałabym