Sierpniowe żone 2015 i przyszłe PM 2016 cz.2 ;)

[Arya90]

ja suknie mam juz w domu.
gdyby cos bylo nie tak (przytyje/schudne) to zrobia poprawki bez problemu, nawet na 7 dni przed

[angel001]

Bałabym się odbierać suknię na kilka dni przed weselem. Co w przypadku jak jednak po przymiarce kompletnie Ci się odwidzi i nie będzie już czasu na jakiekolwiek zmiany, nawet całej sukni?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Odwidziec mi sie nie odwidzi zreszta nawet jesli to nawet prędzej byłoby juz za późno na zmiany bo przepadła by wpłata :P


Zreszta wole kilka dni przed miec dopasowana niz miesiąc ptzed i martwić sie ze spadnie ze mnie potem jak ze stresu schudnę np co kto woli


Kupiłam suknie w Polsce a przyjadę dopiero w tygodniu przed ślubem wiec tak jest najwygodniej mi to rozwiązać. Panie w salonie mówiły ze jak PMki sa na miejscu to ja maja dopasowywana 2-3 tygodnie przed dużej różnicy to nie robi..

[Arya90]

Ja tam jestem chyba naprawdę bezstresową panną młodą. Te wszystie "pierdoły" wcale mnie nie martwią

[very niceee]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;62263626]Odwidziec mi sie nie odwidzi zreszta nawet jesli to nawet prędzej byłoby juz za późno na zmiany bo przepadła by wpłata :P


Zreszta wole kilka dni przed miec dopasowana niz miesiąc ptzed i martwić sie ze spadnie ze mnie potem jak ze stresu schudnę np co kto woli


Kupiłam suknie w Polsce a przyjadę dopiero w tygodniu przed ślubem wiec tak jest najwygodniej mi to rozwiązać. Panie w salonie mówiły ze jak PMki sa na miejscu to ja maja dopasowywana 2-3 tygodnie przed dużej różnicy to nie robi..[/QUOTE]

Ja swoją też odbieram dopiero w połowie lipca. Mam tyle dobrze, że kupiłam z wieszaka i trzeba tylko skrócić. Jestem pozytywnie zaskoczona, bo mimo, że daliśmy termin potwierdzenia przybycia do 15 lipca, to już pierwsze osoby potwierdzają swoje przyjście. 2 pary też odmówiły, ale do wesela tych odmów pewnie będzie więcej. Na początku mieliśmy zapraszać tylko 60 osób, a w końcu zaprosiliśmy 78, żeby z nami 80 było i dobrze zrobiliśmy, bo część ludzi odmawia. Myślę, że 60 osób powinno być i tyle mi wystarczy. Zaoszczędzimy na cateringu.

[Arya90]

Nam odmówiły na razie 2 osoby, ale to osoby towarzyszące. Czekamy jeszcze za potwierdzeniem jednej pary (czas do 1 lipca daliśmy) i będziemy wiedzieć czy wszyscy przyjdą, czy jednak oni nie.

Jak przyjdą to będzie 58 osób, a jak nie to 56.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Nam odmówiło dość duzo ale tez duzo sie spodziewaliśmy ze odpadnie strasze ciocie, osoby z pracy ze względu na odleglosc i koszty sie spodziewaliśmy. Dobrze by było gdyby chociaz 100 gości było ale pewnie nie bedzie.

Do końca miesiąca mamy potwierdzenia ze względu na hotel.

[Gosienka1707]

A co z Waszymi fryzurami? Macie już coś wymyślone? Ja na pewno zostawiam włosy rozpuszczone, lekko podpięte, ale sama dokładnie jeszcze nie wiem jak... Macie może jakieś inspiracje?

[Arya90]

Ja miałam próbną fryzurę i taką samą robię na ślub. Luźne, romantyczne upięcie. Zdjęcia nie wstawię, bo mam tylko takie z moją twarzą- fryzura była inwencją fryzjerki

[1986rybka]

No dobra.. ślub za 2 miesiące, a ja zaczynam wpadać w lekką panikę.. cały czas mam poczucie, że o czymś zapomniałam
niestety z natury jestem typem perfekcjonistki, która wiecznie wszystko musi mieć dokładnie zaplanowane, najlepiej 0 spontanu i jak polegać to tylko na sobie..
Obecnie mam wrażenie, że nad niczym nie panuję ;(

temat 1 tańca nadal w powijakach.. nadal część zaproszeń nierozdana (ze strony lubego, bo zebrać się nie może :/) nie wiem o której powinnam wołać fotografa, aby przyszedł na 'przygotowania'.. eh

[LadyI]

Napisane przez 1986rybka

No dobra.. ślub za 2 miesiące, a ja zaczynam wpadać w lekką panikę.. cały czas mam poczucie, że o czymś zapomniałam
niestety z natury jestem typem perfekcjonistki, która wiecznie wszystko musi mieć dokładnie zaplanowane, najlepiej 0 spontanu i jak polegać to tylko na sobie..
Obecnie mam wrażenie, że nad niczym nie panuję ;(

temat 1 tańca nadal w powijakach.. nadal część zaproszeń nierozdana (ze strony lubego, bo zebrać się nie może :/) nie wiem o której powinnam wołać fotografa, aby przyszedł na 'przygotowania'.. eh

Spokojnie u mnie widzę tak samo musimy się wziąć do roboty!

[cherry1988]

Mam tak samo Niby najważniejsze rzeczy załatwione, dziś umówiłam nas na lekcje tańca (swoją drogą miałam się za to zabrać miesiąc temu i teraz mało gdzie były miejsca). Ale jeszcze dużo szczegółów do ogarnięcia, a mi się nic nie chce i to jest najgorsze

[Arya90]

U nas został miesiąc i tydzień. W międzyczasie wyjeżdżam z dzieciakami na kolonie wracam na tydzień przed ślubem dam radę

[cherry1988]

Napisane przez Arya90

U nas został miesiąc i tydzień. W międzyczasie wyjeżdżam z dzieciakami na kolonie wracam na tydzień przed ślubem dam radę

tylko spokój może nas uratować

[very niceee]

Napisane przez Gosienka1707

A co z Waszymi fryzurami? Macie już coś wymyślone? Ja na pewno zostawiam włosy rozpuszczone, lekko podpięte, ale sama dokładnie jeszcze nie wiem jak... Macie może jakieś inspiracje?

Ja też mam problem z fryzurą. Mam długie, grube włosy i można z nich zrobić wszystko, dlatego trudno mi się zdecydować. W środę mam próbną fryzurę i makijaż i nadal nie wiem, co powiem fryzjerce. Wolę siebie w rozpuszczonych włosach, ale boję się, że po lokach czy tam falach, po kilku godzinach nie będzie śladu. Wynalazłam jeszcze takiego koczka, co myślicie:
https://www.youtube.com/watch?v=NZL2kfIBUpI

Jestem, podobnym typem urody, co ta Pmka z filmiku, więc myślę, żeby mi pasował. Z drugiej strony szkoda mi zakryć moje włosy

[lawendax]

Napisane przez very niceee

Ja też mam problem z fryzurą. Mam długie, grube włosy i można z nich zrobić wszystko, dlatego trudno mi się zdecydować. W środę mam próbną fryzurę i makijaż i nadal nie wiem, co powiem fryzjerce. Wolę siebie w rozpuszczonych włosach, ale boję się, że po lokach czy tam falach, po kilku godzinach nie będzie śladu. Wynalazłam jeszcze takiego koczka, co myślicie:
https://www.youtube.com/watch?v=NZL2kfIBUpI

Jestem, podobnym typem urody, co ta Pmka z filmiku, więc myślę, żeby mi pasował. Z drugiej strony szkoda mi zakryć moje włosy

okropieństwo ta fryzura, jak z serialu Noce i dnie, jakby nałożona peruka była...piękne wlosy a tak spiep**ona fryzura

[very niceee]

Napisane przez lawendax

okropieństwo ta fryzura, jak z serialu Noce i dnie, jakby nałożona peruka była...piękne wlosy a tak spiep**ona fryzura

Rzecz gustu, mnie się podoba. Serialu "Noce i dnie" nie oglądałam, więc do tej części wypowiedzi się nie odniosę.

[angel001]

Napisane przez Gosienka1707

A co z Waszymi fryzurami? Macie już coś wymyślone? Ja na pewno zostawiam włosy rozpuszczone, lekko podpięte, ale sama dokładnie jeszcze nie wiem jak... Macie może jakieś inspiracje?

Ja prawdopodobnie tak się uczeszę:
https://www.youtube.com/watch?v=Qy7m8dGplqM

Chcę na pewno warkocza, bo to ma być swojskie wesele. I chyba sama będę się czesać, albo koleżanka albo siostra. Tylko boję się, że może się rozwalić. Mam ciemnie włosy, ale przyszły już doczepiane, więc objętość będzie makeup też sama robię, jestem za granicą i 2 tygodnie przed weselem nie będę umawiać się na próbny makeup. Zainwestowałam w porządne kosmetyki i codziennie próbuję

[very niceee]

Napisane przez angel001

Ja prawdopodobnie tak się uczeszę:
https://www.youtube.com/watch?v=Qy7m8dGplqM

Chcę na pewno warkocza, bo to ma być swojskie wesele. I chyba sama będę się czesać, albo koleżanka albo siostra. Tylko boję się, że może się rozwalić. Mam ciemnie włosy, ale przyszły już doczepiane, więc objętość będzie makeup też sama robię, jestem za granicą i 2 tygodnie przed weselem nie będę umawiać się na próbny makeup. Zainwestowałam w porządne kosmetyki i codziennie próbuję

Piękny ten kłos. Ja noszę takiego warkocza często na co dzień, więc na wesele chciałabym coś hm.. bardziej odświętnego. Warkocz to też była moja pierwsza myśl, ale wydaje mi się, że nie pasowałby do mojej sukni. Dlatego mnie zostaje albo kok albo coś z rozpuszczonych. Tylko nadal nie wiem co, a fryzura próbna już za 3 dni.

[Arya90]

Mnie się ta fryzura podoba Zresztą wychodzę z założenia, że wszystkim nie dogodzisz i zawsze znajdzie się ktoś, kto Ci dołoży, że coś było okropne, nie na miejscu itp. To Tobie ma się podobać, bo ilu ludzi, tyle opinii

[bajka775]

https://www.pinterest.com/pin/350647520970679168/

https://www.pinterest.com/pin/350647520970524436/

Mnie się podobają te tylko ta pierwsza może z delikatnie pofalowanymi końcami

[very niceee]

Napisane przez Arya90

Mnie się ta fryzura podoba Zresztą wychodzę z założenia, że wszystkim nie dogodzisz i zawsze znajdzie się ktoś, kto Ci dołoży, że coś było okropne, nie na miejscu itp. To Tobie ma się podobać, bo ilu ludzi, tyle opinii

Arya, dokładnie tak myślę. Ile ludzi tyle gustów, mnie się nie podobają ulizane koki. Muszę mieć luźne upięcie albo coś z rozpuszczonych. Z rozpuszczonych, to mam podobne fotki fryzur, do tych, co Bajka wstawiła, ale obawiam się czy taka fryzura długo wytrzyma. Kok jest bezpieczniejszy. Chyba zrobię dwie próbne fryzury i zobaczę, który wariant lepszy

[bajka775]

No ja tez tak planuje 😊 kazdemu sie podoba co innego i co innego pasuje Najwazniejsze to dobrac tak fryzure zeby pasowala do buzi😊

[1986rybka]

Napisane przez bajka775

https://www.pinterest.com/pin/350647520970679168/

https://www.pinterest.com/pin/350647520970524436/

Mnie się podobają te tylko ta pierwsza może z delikatnie pofalowanymi końcami

ooo te z drugiego linka są śliczne

u mnie postępy w weekend miałam z Tż maraton zaproszeniowy, zostało tylko 1 do wysłania i jedno do wręcznia
i wreszcie zapisali jesteśmy na tańce..

macie już piosenkę na 1 taniec?

[bajka775]

My tez bylismy na tancach Nie mozemy sie zdecydowac na zadna piosenke i poszlismy na zywiol. Instruktor zaproponowal When a man loves a woman i spoko.. Ale jak sie w domu sluchalam w tekst to jakos nie wiem sama czy nie wybrac czegos innego ale sama nie wiem co by to mialo byc Nie mamy zadnej "naszej piosenki"..

[mmagduszka]

Dawno mnie tu nie było.. a tu do slubu 1,5 miesiąca a my w powijakach:/ Dopiero w tym tygodniu odbierzemy zapowiedzi i pójdziemy do zaleglej spowiedz (może ksiądz Nam daruje że tak poźno...). Ogólnie im bliżej tym mam wrażenie że mniej mamy załatwione ech.
Z takich pytań ogólnych - w czym wasz świadek podaje obrączki? jakaś poduszka, tacka? Mi się te poduszki nie podobają i na początku miał po prostu podać w opakowaniu od jubilera ale teraz się zastanawiam czy nie kupić jakiegoś drewnianego pudełeczka.
Macie jakieś upominki dla gości? Nasz pomysł trochę runął, teraz zastanawiam się czy np. krówki, powiedzmy 4-5 sztuk z personalizowanym papierkiem i w organzowym woreczku nie byłyby ok?
Nie mamy butów dla TŻ, nie mamy koszuli. Jedna wielka masakra.

[bajka775]

Moj TZ jeszcze nic nie ma z ubioru takze spokojnie😊 nie mamy tez zamowionych obraczek ani nie rozdalismy wszystkich zaproszen😜 dla gosci bedziemy mieli miodek Moj tata ma pasieke i sami to robimy😊 a spowiedz to chyba ze 2 tyg przed slubem planujemy

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Co do drewnianego pudeleczka ja kupilam w empiku za 8 zeta i planuje wylozyc je mchem😃

[Gosienka1707]

Dla mnie upominki dla gości są zbędne... Podczas wesela będzie mnóstwo słodkości w postaci ciasta, czy owoców, a jakieś figurki itp. - cieszą oko tylko na chwilę. Z czasem pewnie będą leżały na dnie szafy, albo w ogóle zostaną wyrzucone. Moim zdaniem - strata czasu i pieniędzy na rzeczy tego typu. Ja z nich rezygnuję.

[mmagduszka]

Napisane przez bajka775

Moj TZ jeszcze nic nie ma z ubioru takze spokojnie😊 nie mamy tez zamowionych obraczek ani nie rozdalismy wszystkich zaproszen😜 dla gosci bedziemy mieli miodek Moj tata ma pasieke i sami to robimy😊 a spowiedz to chyba ze 2 tyg przed slubem planujemy

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Co do drewnianego pudeleczka ja kupilam w empiku za 8 zeta i planuje wylozyc je mchem😃

Ale 2 tyg przed to druga chyba? Pierwsza powinna być ok 3 miesiecy przed ślubem z tym że że jesli ktoś mieszka razem to tylko 2 go obowiązuje. Ale ksiądz w parafii w której bierzemy licencję na slub uparl się że on licencji nie wyda jeśli nie pójdziemy do tej pierwszej spowiedzi. Nawet jeśli nie dostaniemy rozgrzeszenia to spowiednik ma się podpisać, że do spowiedzi podeszliśmy. Szkoda gadać, niezadowolony chyba że mu kasa ucieka bo ślub nie u niego w parafii :P

Oo.. w Empiku powiadasz.. a to może takie do decoupage? Nie wpadłam na to, to byłoby w sumie dobre! Dzięki!

[bajka775]

O takie