Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III

[Bettina_]

hej dziewczynki

sorki że tak ucichłam ale przestałam panować nad życiem.... :/ praca + dodatkowa praca + zajęcia pozalekcyjne dzieci + sprzątanie/gotowanie = jakaś masakra
wieczorem padam ze zmęczenia, diety oczywiście nie trzymam także na razie Nadalka wypisz mnie z tabelki bo raczej przed świętami się nie ogarnę ... ale mega gratulacje z osiągnięć !!!! aż mi się gęba śmieje z twojego szczęścia :-D

Się pochwalę że moje dziecko gra jutro w przerwie meczu hokeja Polska -Francja w Katowicach w Spodku :-D będę się trzęsła jak galareta z nerwów a Adaś to nie wiem czy na łyżwach ustoi jak zobaczy kilka tysięcy osób hhehehehhe

[Nicole`_]

Hej Laski Kurde, na śmierć zapomniałam się zważyć! Serio... Jakoś co piątek pamiętałam, a dziś mi wyleciało z głowy...

Ale ja do diety i tak wracam w styczniu

[dorris23]

Hej ja zalatana jestem , nie mam kiedy sie odzywać . Za diete konkretnie biore sie od stycznia , teraz jeszcze sobie co nieco pozwole przez święta dzis 98,7

[nadalka]

Bettina dziękuje
Będę trzymać kciuki za synka

Dobra dobra. Ją się obrażać się nie mogę, ale wam pozwalam pewnie sama bym korzystała świąt

[grenka]

Bettina gratki dla synka super sprawa nie dziwie się ze przezywasz

[sysiajaw]

Waga z dzisiaj rano 69,8kg i właśnie @ dostałam, brzuch wywalony a tu tyle roboty, dzisiaj z domu wyszłam o 7:20 a wróciłam o 19:40 masakra

[Audrey2016]

DZIĘKUJĘ za mile przyjęcie.
Ja dzisiaj nawet jestem zadowolona, tylko cukru z kawy się nie mogę pozbyć... chyba na razie muszę się w tej kwestii poddać. Albo baaardzo powoli ograniczać. Za bardzo kocham słodką kawę żeby z niej zrezygnować.

Dzisiaj postawiłam na kaszę jęczmienną z kefirem, takie małe porządki w układzie pokarmowym na początek.

nadalka jesteś moim mistrzem marzę o dwucyfrowej wadze a Ty jesteś już tak blisko! Trzymam mocno kciuki!

Powiedzcie mi, co sądzicie o rosole z kury przy próbie schudnięcia?
Bo taką mam ostatnio szaloną ochotę, że mogę jeść cały dzień tylko rosół. i w sumie jeżeli nie wrzucę do niego mego dużo soli i przypraw to w sumie wywar taki.... ?

Jak często się ważycie ?

[raficzyca]

Bettina, trzymamy kciuki za syna!!!
Audrey, w sumie jak rosół na kurczaku i dużo warzyw to samo zdrowie. Nie wiem czy lubisz takie smaki, ale na blogu ani Lewandowskiej (healthy plan by ann) jest rosół według diety 5 przemian nazywa się rosół mocy czy coś takiego, gotuje się długo ale ma jakąś tajemna moc, powaga
wygugluj sobie.
Ja akurat nie przepadam za rosołem, wolę konkretniejsze zupki. Właśnie wsunęłam trochę czipsów i dwie lampki wina

[gpaltrow]

Napisane przez Audrey2016

Jak często się ważycie ?

raz w tygodniu co do rosołu, to śmiało, ale nie za często
jestesmy podobnego wzrostu. jaki jest Twój cel taki ostateczny?

[nadalka]

Napisane przez Audrey2016

DZIĘKUJĘ za mile przyjęcie.
Ja dzisiaj nawet jestem zadowolona, tylko cukru z kawy się nie mogę pozbyć... chyba na razie muszę się w tej kwestii poddać. Albo baaardzo powoli ograniczać. Za bardzo kocham słodką kawę żeby z niej zrezygnować.

Dzisiaj postawiłam na kaszę jęczmienną z kefirem, takie małe porządki w układzie pokarmowym na początek.

nadalka jesteś moim mistrzem marzę o dwucyfrowej wadze a Ty jesteś już tak blisko! Trzymam mocno kciuki!

Powiedzcie mi, co sądzicie o rosole z kury przy próbie schudnięcia?
Bo taką mam ostatnio szaloną ochotę, że mogę jeść cały dzień tylko rosół. i w sumie jeżeli nie wrzucę do niego mego dużo soli i przypraw to w sumie wywar taki.... ?

Jak często się ważycie ?

Ja odchudzam się metodą mało naturalną, więc raczej na mistrza się nie nadaję, ale dzięki

---------- Dopisano o 04:25 ---------- Poprzedni post napisano o 04:25 ----------

Napisane przez gpaltrow

raz w tygodniu co do rosołu, to śmiało, ale nie za często
jestesmy podobnego wzrostu. jaki jest Twój cel taki ostateczny?

70 kg pisała

[nadalka]

Tabelka uzupełniona

[grenka]

Napisane przez nadalka

Tabelka uzupełniona

Super
Widzę ze Nadia znów nie podała wagi

Ja wlasnie byłam w kościółku z rana na spowiedzi , pózniej zakupy i odwiedziłam polski sklep bo jednak jak są swieta to mam kilka swoich ulubionych polskich produktów których nie znalazłam szkockich zamienników ️

[ewi781]

Nadalka sorki waga 92 nic w dół ale wczoraj @ przyjechała.Ja teraz jak pracocholik wstajw 4.30 jadw na 6 a wracam 20.Jutro też pracuje i robiw wigilię dla pracownic.Cały dzień poza domem aż mi się nic niechce robić w domu jeszcze dostalam @ .Nadalja coś zdjęcia niemmogę otworzyć a szkoda ale już dużo osiaglas gratulacje kochana
Próbuje mało jeść ale słodycze mnie zawsze gubią

[Radymon]

Dla mnie jedynym ratunkiem od jedzenia jest znalezienie sobie jakiegoś zajęcia, bo jak nie mam nic do roboty i oglądam jakiś film czy serial to ciągnie mnie przy coś podjeść. Mimo wszystko nie zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy, bo wolę sobie raz na kilka dni zjeść batonika, niż po miesiącu na imprezie rzucić się na słodycze. Teraz zbliża się zdradziecki świąteczny okres, podczas którego nigdy nie wytrzymywałam z dietą

[nadalka]

Hej. U mnie dziś mija miesiąc po operacji
Jest - 9,4 kg

Dzisiaj zrobię sobie pół kanapki na śniadanie.... zobaczymy co na to mój żołądek

[grenka]

Napisane przez nadalka

Hej. U mnie dziś mija miesiąc po operacji
Jest - 9,4 kg

Dzisiaj zrobię sobie pół kanapki na śniadanie.... zobaczymy co na to mój żołądek

Ładny wynik

[nadalka]

Napisane przez grenka

Ładny wynik

Zjadłam całą kanapkę bez skórki, z masłem wędliną, pomidorem bez skórki, w sumie jakieś 55 g i jest ok
Muszę sobie kupić chleb razowy

[Bettina_]

hej

dzięki za kciuki wszystko dobrze poszło

ale widzę że nie tylko ja odpuściłam w tym roku :-D
od stycznia laski bierzemy się do roboty z grubej rury
mnie weselicho czeka więc mam niedużo bo 3 miesiące na pozbycie się kilku kilogramków :P Muszę coś działać z ćwiczeniami albo bieganiem bo bez tego klapa...

[raficzyca]

Dzień dobry Dziewczynki,
ja to już nie mam siły na to całe odchudzanie, od piątku +2.5 kg
No jakim cudem ja sie pytam? Głupi kebab w sobotę i takie jaja? Wogóle czuję się opuchnięta jak balon, no strasznie.
Miłego dnia Dziewczynki

[grenka]

Hejka ja ten tydzień to ogólnie uważam za stracony jeśli chodzi o dietkowanie przygotowując ciagle coś podjadam no a już nie wspomnę o wigili i świętach tyle smakołyków
Ale to raz w roku

Ja wlasnie krokiety robię

[izunia19l]

Ja byłam dzisiaj na badaniach.. pielęgniarka mnie waży i mierzy...naprezylam się żeby być jak największą ( wiadomo bmi wtedy ciut spada ) :P mierzy,179 cm i 75.5 kg..." Niemozliwe, wygląda Pani tak zgrabnie " myśli myśli.. " ach no tak, to ten wzrost "

[nadalka]

Napisane przez izunia19l

Ja byłam dzisiaj na badaniach.. pielęgniarka mnie waży i mierzy...naprezylam się żeby być jak największą ( wiadomo bmi wtedy ciut spada ) :P mierzy,179 cm i 75.5 kg..." Niemozliwe, wygląda Pani tak zgrabnie " myśli myśli.. " ach no tak, to ten wzrost "

Hehe no widzisz, my zawsze mówimy, że jesteś dla siebie za bardzo krytyczna, a wagę nasz idealną do wzrostu

[izunia19l]

Napisane przez nadalka

Hehe no widzisz, my zawsze mówimy, że jesteś dla siebie za bardzo krytyczna, a wagę nasz idealną do wzrostu

niby nie ma tragedii ale Nadalka co innego bo jak.się jest wysokim to czuje się taka potężna i to tu tkwi problem ze wysoki super wygląda ale jak jest szczupły wręcz bardzo szczupły i wtedy jest mega a każdy dodatkowy kilogram bardzo na nim widać

[raficzyca]

Iza mega waga! Widzisz, cos tam spada z tych magicznych 77kg
ale masz rację, ja też uważam że jak człowiek jest wysoki, to wygląda jak taka wielka masywna kobita z każdym dodatkowym kilogramem.
U mnie dzisiaj 79.2, czyli ta weekendowa nadwyżka to pewnie w większości na szczęście woda.
Dzisiaj lepię pierogi, więc pewnie znowu coś tam podjem
Miłego dnia Dziewczynki

[nadalka]

Wysokie osoby może wyglądają z każdym kg masywniej, za to my niskie, po przekroczeniu bezpiecznego progu coraz bardziej przypominają pączek ręce na boki jak u pingwina
Ja już nie pamiętam jak to jest wyglądać normalnie.
Wagę w normie ostatnio miałam prawie 8 lat temu.

[izunia19l]

Ja tam bym wolala być niższa ;P tak 172.

Raficzyca nie spada z magicznych 77 tylko 2 dni przed zbijalam wagę i nie jadłam nic prócz białego sera i 2 jajek jak wczoraj wróciłam to tak sie rzuciłam i zjadłam ciastka oreo, cała paczkę lubisi, to tego cukierki z karmelem w środku i jeszcze całe czekoladki kinderki a później jeszcze poszłam na obiad i zjadłam wielki talerz makaronu z tuńczykiem I tymi całymi bajerami co oni tam dają.Porcja spokojnie na dwie osoby.Było tego mnóstwo. dzisiaj to pewnie mam 79

[Bettina_]

ja lubię moje 170 cm

dziś waga leci :P bo mam jelitówkę - tak pięknie przed świętami jestem nie do życia ... najgorsze że dzieci może rozłożyć w wigilię :/

[nadiaaa171]

Ja jakos nie dietuje narazie , ale nie wpiepszam jak dzik ;p: trzymam wagę . Mam nadzijeje ze po swietach bedzie tak samo. jakos nie mam narazie ochoty na slodkie itp sernik dzis mama mi upiekla i nawet nie tknelam. Wiem tylko ze salatka bede nadrabiac

[fioollka]

Cześć,

chciałabym do Was dołączyć. Od lat zmagam się z moją nadwagą i teraz sobie obiecuję, że to już ostatni raz. Nie zamierzam zaczynam od Nowego Roku, ale zaraz po świętach.

Kilka słów o mnie: matka polka pracująca i niezbyt zadowolona ze swojego wyglądu, wzrost 179 cm, waga 90 kg , cel ostateczny 75 kg, środki MŻ i WR

czy przyjmniecie mnie do siebie?

[nadiaaa171]

Napisane przez fioollka

Cześć,

chciałabym do Was dołączyć. Od lat zmagam się z moją nadwagą i teraz sobie obiecuję, że to już ostatni raz. Nie zamierzam zaczynam od Nowego Roku, ale zaraz po świętach.

Kilka słów o mnie: matka polka pracująca i niezbyt zadowolona ze swojego wyglądu, wzrost 179 cm, waga 90 kg , cel ostateczny 75 kg, środki MŻ i WR

czy przyjmniecie mnie do siebie?

Pewnie witamy
Malo masz do zrzucenia